Witam,
Ford Focus, rocznik 2000. Pojawił mi się tej zimy po raz pierwszy problem z 
centralnym zamkiem. Przy temperaturze poniżej zera pomiędzy przekręceniem 
kluczyka w zamku a otwarciem pozostałych drzwi (nie mam centralnego 
uruchamianego z pilota) mija pewien czas. Czasem kilka sekund, czasem pół 
minuty, przy największych mrozach było to kilka minut.
Jak temu zaradzić? Nie wnikałem głębiej w przyczynę problemu, ale 
podejrzewam akumulator. Wcześniej (do kilku lat wstecz) nie miałem tego 
problemu, pojawił się tej zimy po wymianie w grudniu akumulatora na nowy 
(stary nie wykazywał żadnych niepokojących objawów, ale był już wiekowy, 
więc go wymieniłem). Przypadek?
--  
Rosomak
| 2 | 
Data: Luty 07 2010 21:17:36 | 
| Temat: Re: Centralny zamek i mróz | 
| Autor: Krzysztof 45  | 
Rosomak napisał(a): 
 Jak temu zaradzić? Nie wnikałem głębiej w przyczynę problemu, ale podejrzewam akumulator.  
 
Tak ciężko sprawdzić napięcie rano i dysponować chociaż tą 
wiedzą?
 (stary nie wykazywał żadnych niepokojących objawów, ale 
był już wiekowy, więc go wymieniłem). Przypadek? 
 
ROTFL 
Ja rozumie zmienić auto, jeździ ale stare, zmienić stary 
sprawny rower, żony też zmieniają, jare ale stare, ale 
akumulator zmieniać jak jest sprawny i trzyma napięcie? Tego 
jeszcze nie słyszałem. 
--  
Krzysiek
 | 3 | 
Data: Luty 09 2010 21:39:32 |  | Temat: Re: Centralny zamek i mróz |  | Autor: Rosomak  |  
Użytkownik "Krzysztof 45"  napisał w wiadomości: 
 (stary nie wykazywał żadnych niepokojących objawów, ale 
był już wiekowy, więc go wymieniłem). Przypadek? 
 
ROTFL 
Ja rozumie zmienić auto, jeździ ale stare, zmienić stary 
sprawny rower, żony też zmieniają, jare ale stare, ale 
akumulator zmieniać jak jest sprawny i trzyma napięcie? Tego 
jeszcze nie słyszałem.
 
Są ludzie i ludzie. Ja na ten przykład nie mam zamiaru być uziemionym przez  
nagle padnięty akumulator na jakimś zadupiu 300 km od domu. Jeśli lubisz  
tego typu emocje, droga wolna.
 
--   
Rosomak
 | 4 | 
Data: Luty 09 2010 22:05:59 |  | Temat: Re: Centralny zamek i mróz |  | Autor: Krzysztof 45  |  
Rosomak napisał(a): 
 Są ludzie i ludzie. Ja na ten przykład nie mam zamiaru 
być uziemionym przez nagle padnięty akumulator na jakimś 
zadupiu 300 km od domu. Jeśli lubisz tego typu emocje, 
droga wolna. 
 
Wiele rzeczy w aucie potrafi paść z w jednej chwili i 
unieruchomić auto. Akumulatora do nich nie zaliczam. 
Z resztą nie ma znaczenia czy akumulator nowy czy stary, jak 
o nie go nie dbasz i źle karmisz, to i nowy odmówi 
posłuszeństwa i Cię uziemi. 
--  
Krzysiek
 | 5 | 
Data: Luty 10 2010 00:09:37 |  | Temat: Re: Centralny zamek i mróz |  | Autor: Bydlę  |  
Rosomak wrote: 
> Ja na ten przykład nie mam zamiaru być uziemionym przez 
> nagle padnięty akumulator na jakimś zadupiu 300 km od domu. 
 
 
Ile zazwyczaj  dajesz akumulatorom czasu? 
 
--  
Bydlę 
 
 | 6 | 
Data: Luty 10 2010 20:39:03 |  | Temat: Re: Centralny zamek i mróz |  | Autor: Rosomak  |  
Użytkownik "Bydlę"  napisał w wiadomości: 
> Ja na ten przykład nie mam zamiaru być uziemionym przez 
> nagle padnięty akumulator na jakimś zadupiu 300 km od domu. 
Ile zazwyczaj  dajesz akumulatorom czasu? 
 
Ten, który wymieniłem był od nowości, czyli miał już 9-10 lat. Raczej  
niemało. 
 
--   
Rosomak 
 
 | 7 | 
Data: Luty 08 2010 00:11:32 |  | Temat: Re: Centralny zamek i mróz |  | Autor: Tomasz Pyra  |  
Rosomak pisze: 
 Witam, 
 
Ford Focus, rocznik 2000. Pojawił mi się tej zimy po raz pierwszy problem z centralnym zamkiem. Przy temperaturze poniżej zera pomiędzy przekręceniem kluczyka w zamku a otwarciem pozostałych drzwi (nie mam centralnego uruchamianego z pilota) mija pewien czas. Czasem kilka sekund, czasem pół minuty, przy największych mrozach było to kilka minut. 
 
Jak temu zaradzić? Nie wnikałem głębiej w przyczynę problemu, ale podejrzewam akumulator. Wcześniej (do kilku lat wstecz) nie miałem tego problemu, pojawił się tej zimy po wymianie w grudniu akumulatora na nowy (stary nie wykazywał żadnych niepokojących objawów, ale był już wiekowy, więc go wymieniłem). Przypadek? 
 
Gdyby akumulator miał problem z otwarciem centralnego zamka, to rozrusznik nawet by nie poruszył silnikiem.
 
Wymienianie dobrego akumulatora na "lepszy" to swoją drogą ciekawy pomysł ;) Chociaż ostatnio był tu ktoś lepszy i chciał UPG profilaktycznie wymieniać :)
 | 8 | 
Data: Luty 08 2010 10:11:16 |  | Temat: Re: Centralny zamek i mróz |  | Autor: elmer radi radisson  |  
On 2010-02-07 20:50, Rosomak wrote: 
 
 Ford Focus, rocznik 2000. Pojawił mi się tej zimy po raz pierwszy problem z 
centralnym zamkiem. Przy temperaturze poniżej zera pomiędzy przekręceniem 
kluczyka w zamku a otwarciem pozostałych drzwi (nie mam centralnego 
uruchamianego z pilota) mija pewien czas. Czasem kilka sekund, czasem pół 
minuty, przy największych mrozach było to kilka minut. 
 
Moze zamarzaja ciegla i odpuszczaja z jakiegos wzgledu, np. silowniki 
od zamkow ponawiaja probe otwarcia do skutku i chwile im to zajmuje.
 
-- 
 
memento lorem ipsum
 | 9 | 
Data: Luty 09 2010 21:41:10 |  | Temat: Re: Centralny zamek i mróz |  | Autor: Rosomak  |  
Użytkownik "elmer radi radisson"  
 napisał w wiadomości: 
 Moze zamarzaja ciegla i odpuszczaja z jakiegos wzgledu, np. silowniki 
od zamkow ponawiaja probe otwarcia do skutku i chwile im to zajmuje. 
 
Brzmi sensownie.
 
--   
Rosomak
  |  |  |  |  |  |  |  |