własnie porównałem cenę Civica 4d w Polsce z Civiciem 4d w USA
róznica wynosi około 15 tys zł, na Accordzie to samo

USA - do ceny 15 tys. dolarów doliczyłem akcyzę 3% i VAT 22% + transport do
Polski. Jakie opłaty trzeba jeszcze doliczyć? przystosowanie do naszego prawa
drogowego?

Nie chce mi się sprawdzać innych marek ale napewno róznica też jest duża?

 


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

USA - do ceny 15 tys. dolarów doliczyłem akcyzę 3% i VAT 22% + transport
do
Polski. Jakie opłaty trzeba jeszcze doliczyć? przystosowanie do naszego
prawa
drogowego?

Światełka trzeba wymienić ... ale to koszta znikowe w porównaniu do całości
....
Potem trzeba się liczyć z tym że rdza zaatakuje szybciej ...

Pozdrawiam

MK wrote:

USA - do ceny 15 tys. dolarów doliczyłem akcyzę 3% i VAT 22% + transport do
Polski. Jakie opłaty trzeba jeszcze doliczyć?

Potem trzeba się liczyć z tym że rdza zaatakuje szybciej ...

A to dlaczego?

--

Pozdrowienia
W

WitCha napisał:

> Potem trzeba się liczyć z tym że rdza zaatakuje szybciej ...

A to dlaczego?

Dlatego że transport będzie zapewne drogą morską.

Pozdrawiam A.

Potem trzeba się liczyć z tym że rdza zaatakuje szybciej ...

A to dlaczego?

Dlatego że transport będzie zapewne drogą morską.
Pozdrawiam A.

Myślisz, że przez tydzień rejsu więcej soli się nałyka niż przez zimę w
Polsce ?

--
Pozdr

Marek P.

Marek P. napisał :

Myślisz, że przez tydzień rejsu więcej soli się nałyka niż przez zimę w
Polsce ?

Tak myślę.
Pracowałem fabryce samochodów, gdy była wysyłka drogą morską samochody były
specjalnie zabezpieczane do tej podróży.

Pozdrawiam A.

A_C napisał(a):

Marek P. napisał :

Myślisz, że przez tydzień rejsu więcej soli się nałyka niż przez zimę w
Polsce ?

Tak myślę.
Pracowałem fabryce samochodów, gdy była wysyłka drogą morską samochody były
specjalnie zabezpieczane do tej podróży.

Pozdrawiam A.

ha, to mnie zmartwiles, planowalem przyciagniecie czegos, bynajmniej nie nowego-zabezpieczonego.
Ciekawe ile kosztuje lotniczy transport? ;-)

pozdrawiam
mario

On Wed, 18 Apr 2007 09:01:38 +0200, A_C wrote:

Marek P. napisał :

Myślisz, że przez tydzień rejsu więcej soli się nałyka niż przez zimę w
Polsce ?

Tak myślę.
Pracowałem fabryce samochodów, gdy była wysyłka drogą morską samochody były
specjalnie zabezpieczane do tej podróży.

Nie wiem skad masz te traumatyczne niusy, ale bez przesady. Samochdy mozna
puscic kontenerem, wilgoc + zasolenie przez tydzien nic zlego nie zrobia.


--

Jestem tylko publicznością

Nie wiem skad masz te traumatyczne niusy, ale bez przesady. Samochdy mozna
puscic kontenerem, wilgoc + zasolenie przez tydzien nic zlego nie zrobia.

dokladnie tak jest, w sumie nie kojarze zeby samochody sobie tak luzem plywaly.
moze producent jakos inaczej tu puszcza, ale osoba prywatna sciagajaca samochod placi za miejsce w kontenerze wiec sprawa zasolenia go nie dotyczy bo jego samochod jest zamkniety w szczelnym kontenerze.

chociaz moim zdaniem rejs takiego samochodu nawet luzem nic mu nie zrobi(chyba ze przy sztormie jest zalewany falami :)
w polsce wiekszy syf jest na drodze i bardziej szkodzi nic takie plywanie(moim zdaniem:)

--
pzdr
piotrek
Scorpio 2,4i '87 LPG PMS

Jak przechodzi się w odległości 100 m od brzegu oceanu w ustach czuć sól.
Więc wystarczy że luki są nie do końca szczelne, a sól w powietrzu i parze
wodnej dostanie się wszędzie i zje samochód.

Użytkownik "Piotrek"  napisał w wiadomości

w polsce wiekszy syf jest na drodze i bardziej szkodzi nic takie
plywanie(moim zdaniem:)

Waldek powiada w dniu 2007-04-18 19:20:

Jak przechodzi się w odległości 100 m od brzegu oceanu w ustach czuć sól.
Więc wystarczy że luki są nie do końca szczelne, a sól w powietrzu i parze
wodnej dostanie się wszędzie i zje samochód.

Oczywiście - pierwszy transport Corolli do Stanów poszedł od razu na złom, bo po drodze zardzewiały. Drugi też miał problemy, bo samochody nie były w stanie podjechać pod rampę wyładowczą. A teraz proszę - co znaczy  upór i nauka na własnych błędach. Toyota światowym liderem...

T.

Użytkownik "Tomasz Nowicki" wrote

Waldek powiada w dniu 2007-04-18 19:20:

Jak przechodzi się w odległości 100 m od brzegu oceanu w ustach czuć sól.
Więc wystarczy że luki są nie do końca szczelne, a sól w powietrzu i
parze
wodnej dostanie się wszędzie i zje samochód.

Oczywiście - pierwszy transport Corolli do Stanów poszedł od razu na złom,
bo po drodze zardzewiały. Drugi też miał problemy, bo samochody nie były w
stanie podjechać pod rampę wyładowczą. A teraz proszę - co znaczy  upór i
nauka na własnych błędach. Toyota światowym liderem...

Otóż to.  Teraz poszli po rozum do głowy i robią je lokalnie w USA, bo
wcześniej morze zjadało im całą produkcję.

:)

Pete

Pete napisał(a):

Użytkownik "Tomasz Nowicki" wrote

Waldek powiada w dniu 2007-04-18 19:20:

Jak przechodzi się w odległości 100 m od brzegu oceanu w ustach czuć sól.
Więc wystarczy że luki są nie do końca szczelne, a sól w powietrzu i parze
wodnej dostanie się wszędzie i zje samochód.

Oczywiście - pierwszy transport Corolli do Stanów poszedł od razu na złom, bo po drodze zardzewiały. Drugi też miał problemy, bo samochody nie były w stanie podjechać pod rampę wyładowczą. A teraz proszę - co znaczy  upór i nauka na własnych błędach. Toyota światowym liderem...

Otóż to.  Teraz poszli po rozum do głowy i robią je lokalnie w USA, bo wcześniej morze zjadało im całą produkcję.

No, ok. Ale w takim razie co robi w Gdańsku w porcie cały plac Nissanów, VW, Mitsubishi, Renault, Chevroletów i innych samochodów? Tak na oko parę tysięcy? Po samym Bałtyku tego nie wożą, a i zabezpieczenia ( w tych tańszych, bo Touaregi są prawie zafoliowane) nie wyglądają na szczególne. Fabryk wszystkiego tego w Polsce nie zauważyłem - czyli jednak się da przysłać to z dalekiego kraju i udzielić gwarancji na blachę...

Pozdr
--
L E P E K      -      T r ó j m i a s t o
no_spam   [maupa]   poczta  [kropka]   fm
Toyota Corolla 1,3 sedan -- > cztery kółka
Keeway  Hurricane  0,05 -- ->   dwa  kółka

Użytkownik "LEPEK"

No, ok. Ale w takim razie

ech... następnym razem Tomek i ja zapodamy chyba tagi...

<sarkazm>  </sarkazm>

:)

Pozdr.
Pete

Pete napisał(a):

ech... następnym razem Tomek i ja zapodamy chyba tagi...

<sarkazm>  </sarkazm>

:)

Kurde...
Się dałem...
;)

Pozdr
--
L E P E K      -      T r ó j m i a s t o
no_spam   [maupa]   poczta  [kropka]   fm
Toyota Corolla 1,3 sedan -- > cztery kółka
Keeway  Hurricane  0,05 -- ->   dwa  kółka

Nie chce mi się sprawdzać innych marek ale napewno róznica też jest duża?

=
ja sprawdziłem wiekszość marek.
Nawet produkowane w europie są tam sporo, czesto o połowe, tansze.
Zobacz na ceny VW Tuarega czy nawet Chrystka Voyagera...... połowe taniej
niż w Eurokołchozie

--
=====
lux

Użytkownik wrote:

własnie porównałem cenę Civica 4d w Polsce z Civiciem 4d w USA
róznica wynosi około 15 tys zł, na Accordzie to samo

hehe, miśku - na volvo xc90 jest ponad STO tysiecy różnicy!!!

moon

Użytkownik "Moon"  napisał w wiadomości

hehe, miśku - na volvo xc90 jest ponad STO tysiecy różnicy!!!

Wszystkie SUVy w stanach sa o wiele tansze...
Maja jednak jedna powazna wade... same benzynowce a w SUVie konczy sie to
spalaniem od 18 l w zwyz :(

Picasso

Użytkownik "Pabl" wrote

Wszystkie SUVy w stanach sa o wiele tansze...
Maja jednak jedna powazna wade... same benzynowce a w SUVie konczy sie to
spalaniem od 18 l w zwyz :(

Co za różnica?  W Polsce i tak to zaraz na gaz przerobią.

Pete

Pete napisał(a):

Wszystkie SUVy w stanach sa o wiele tansze...
Maja jednak jedna powazna wade... same benzynowce a w SUVie konczy sie to
spalaniem od 18 l w zwyz :(

Co za różnica?  W Polsce i tak to zaraz na gaz przerobią.

w holandii widzialem ostanio zagazowanego przedluzonego hummera ;)
zbiornik walec powieszony z tylu.

Pabl wrote:

Użytkownik "Moon"  napisał w wiadomości

hehe, miśku - na volvo xc90 jest ponad STO tysiecy różnicy!!!

Wszystkie SUVy w stanach sa o wiele tansze...
Maja jednak jedna powazna wade... same benzynowce a w SUVie konczy
sie to spalaniem od 18 l w zwyz :(

ale volvo nie robi innych wersji.
jak ktoś ma 60 tys dolców na wózek (lub 300 tys zł) to się nie będzie pieprzył w oszczędności na ropie.

moon

jak ktoś ma 60 tys dolców na wózek (lub 300 tys zł) to się nie będzie
pieprzył w oszczędności na ropie.

wiesz, znam człowieka który ostatnio kupił używkę za ...440 tys zł  z
silnikiem diesla (bmw 745d), jak widać na każde auto jest klient,
brat

bratPit wrote:

jak ktoś ma 60 tys dolców na wózek (lub 300 tys zł) to się nie będzie
pieprzył w oszczędności na ropie.

wiesz, znam człowieka który ostatnio kupił używkę za ...440 tys zł  z
silnikiem diesla (bmw 745d), jak widać na każde auto jest klient,

może lubi ten dżwięk... albo płaską charakterystykę.
może lubi wydawać kupę forsy na używane rzeczy?
są różne zboczenia.

moon

Użytkownik "bratPit" <krakus28no_s  napisał w wiadomości

jak ktoś ma 60 tys dolców na wózek (lub 300 tys zł) to się nie będzie
pieprzył w oszczędności na ropie.

wiesz, znam człowieka który ostatnio kupił używkę za ...440 tys zł  z
silnikiem diesla (bmw 745d), jak widać na każde auto jest klient,

Ale to nie byla uzywka w pelnym tego slowa znaczeniu...
Pewnie miala niecaly rok i pare tys przebiegu.
Auto na fabrycznej gwarancji to nie uzywka  :P


Picasso

Ale to nie byla uzywka w pelnym tego slowa znaczeniu...
Pewnie miala niecaly rok i pare tys przebiegu.

to fakt, 6 miesięcy i 12kkm,

Auto na fabrycznej gwarancji to nie uzywka  :P

jak nie używka jak używka :-) w końcu ktoś go używał pare miesięcy,
brat

Użytkownik "Moon"  napisał

hehe, miśku - na volvo xc90 jest ponad STO tysiecy różnicy!!!

Maja jednak jedna powazna wade... same benzynowce a w SUVie konczy
sie to spalaniem od 18 l w zwyz :(

ale volvo nie robi innych wersji.

jak nie robi jak robi. że za kałużę nie dowozi to inna sprawa.

--
moa
tj'98 4.0
forester'06 2.5xt

Moon napisał(a):

jak ktoś ma 60 tys dolców na wózek (lub 300 tys zł) to się nie będzie pieprzył w oszczędności na ropie.

Jak ktoś potrafi zarobić takie pieniądze, to myśli o tym, na co je wydaje. I czy puści je w powietrze, czy może na nich pojeździ. A do tego łatwiej toczydło sprzeda...

Pozdr
--
L E P E K      -      T r ó j m i a s t o
no_spam   [maupa]   poczta  [kropka]   fm
Toyota Corolla 1,3 sedan -- > cztery kółka
Keeway  Hurricane  0,05 -- ->   dwa  kółka

On 17 Apr 2007 21:36:23 +0200,  

własnie porównałem cenę Civica 4d w Polsce z Civiciem 4d w USA
róznica wynosi około 15 tys zł, na Accordzie to samo

USA - do ceny 15 tys. dolarów doliczyłem akcyzę 3% i VAT 22% + transport do
Polski. Jakie opłaty trzeba jeszcze doliczyć?

Clo, chyba 10%.
No i liczysz (cena+transport+ubezpieczenie transportu)*1.10*1.031*1.22

Nie chce mi się sprawdzać innych marek ale napewno róznica też jest duża?

Raczej tak. Dolar znowu doluje, wiec roznice spore.
Ale klopotow tez duzo. Pozniej tez - bo to chyba jednak inne auto.

Na Civicu to nie wiem czy jest sens .. Chryslera sprowadz :-)



J.

Użytkownik  napisał w wiadomości

własnie porównałem cenę Civica 4d w Polsce z Civiciem 4d w USA
róznica wynosi około 15 tys zł, na Accordzie to samo

USA - do ceny 15 tys. dolarów doliczyłem akcyzę 3% i VAT 22% + transport
do
Polski. Jakie opłaty trzeba jeszcze doliczyć? przystosowanie do naszego
prawa
drogowego?

Nie doliczyłeś 10% cła. Wszystkie opłaty naliczane sa od kosztu zakupu wraz
z transportem.

 wrote:

własnie porównałem cenę Civica 4d w Polsce z Civiciem 4d w USA
róznica wynosi około 15 tys zł, na Accordzie to samo

USA - do ceny 15 tys. dolarów doliczyłem akcyzę 3% i VAT 22% + transport do Polski. Jakie opłaty trzeba jeszcze doliczyć? przystosowanie do naszego prawa drogowego?

Piszesz o nowym? Dodaj jeszcze jakies 500 USD na oplaty, ktore zerznie od Ciebie dealer (preparation fee) oraz sales tax w wysokosci zaleznej od stanu. Dla NYC to bodajze 8.25%. Nie wiem czy jezeli wrzucisz do kontenera samochod nigdy nie rejestrowany, to w Polsce Ci go zarejestruja. Jezeli bedzie z tym problem, to dolicz sobie kolejne 150 USD na rejestracje i pare dolcow na ubezpieczenie.

Ale...

Jak dobrze pogadasz, to Ci dealer zjedzie pare tysiecy USD w formie rabatu :).

Jacek

"Jasek" wrote

oraz sales tax w wysokosci zaleznej od stanu. Dla NYC to bodajze 8.25%.

Ktoś kiedyś pisał, że jak jesteś w stanie udowodnić dealer'owi, że auto nie będzie rejestrowane w Stanach tylko od razu idzie do kontenera i za granicę, to nie trzeba płacić tego sales tax, ale nie wiem ile w tym prawdy.

Pozdr.
Pete

Pete wrote:

"Jasek" wrote

oraz sales tax w wysokosci zaleznej od stanu. Dla NYC to bodajze
8.25%.

Ktoś kiedyś pisał, że jak jesteś w stanie udowodnić dealer'owi, że
auto nie będzie rejestrowane w Stanach tylko od razu idzie do
kontenera i za granicę, to nie trzeba płacić tego sales tax, ale nie
wiem ile w tym prawdy.

nic nie musisz udowadniać, on na tytule pisze, że to na eksport i nie płacisz taxu.
bo podatek, jeśli wywozisz auto poza stan płacisz przy rejestracji w miejscu docelowym, czyli w tym wypadku nie płacisz, bo wywozisz poza USA.

moon

On 17 Kwi, 21:36,  wrote:

własnie porównałem cenę Civica 4d w PolscezCiviciem 4d wUSA
róznica wynosi około 15 tys zł, na Accordzie to samo

USA- do ceny 15 tys. dolarów doliczyłem akcyzę 3% i VAT 22% + transport do
Polski. Jakie opłaty trzeba jeszcze doliczyć? przystosowanie do naszego prawa
drogowego?

Nie chce mi się sprawdzać innych marek ale napewno róznica też jest duża?

--
Wysłanozserwisu OnetNiusy:http://niusy.onet.pl

A mozesz podac adresy www tych aukcji? popatrzył bym sobie z chęcia na
to:)