Grupy dyskusyjne   »   Chamstwo na parkingu - co można zrobić?

Chamstwo na parkingu - co można zrobić?



1 Data: Grudzien 15 2008 10:48:09
Temat: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: GK 

Witam,
Ostatnio miałem niezbyt przyjemny przypadek wykłócania się o miejsce na parkingu. Jakiś cham wjechał w moje miejsce, co ciekawsze to nie od frontu, ale z miejsca na parkingu w drugim rzędzie. Dokładnie sprawa miała się tak, że ja ustąpiłem miejsca aucie, które wyjeżdzało, a tamten gość, który wjechał na miejsce w drugim rzędzie za tamtym autem przejechał sobie na to zwalniane miejsce, w które ja miałem wjechać, bo jak stwierdził: tu miał więcej miejsca.
Oczywiście nie reagował ani na moje sugestie, że zajął mi miejsca, ani na sugestie człowieka, który stamtąd wyjeżdzał. Ale on nie miał interesu w wykłócaniu się z tym... idiota to za delikatne określenie.
I teraz pytanie: co można w takiej sytuacji zrobić? Mam na myśli oczywiście kroki prawne. Obicie mordy takiemu kretynowi nie wchodzi w grę. To byłoby może i przyjemne, ale ze względów prawnych niewskazane.
Co więc można innego zrobić?
Pozdrawiam,
GK



2 Data: Grudzien 15 2008 10:56:39
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik GK napisał:

Witam,
Ostatnio miałem niezbyt przyjemny przypadek wykłócania się o miejsce na parkingu. Jakiś cham wjechał w moje miejsce, co ciekawsze to nie od frontu, ale z miejsca na parkingu w drugim rzędzie. Dokładnie sprawa miała się tak, że ja ustąpiłem miejsca aucie, które wyjeżdzało, a tamten gość, który wjechał na miejsce w drugim rzędzie za tamtym autem przejechał sobie na to zwalniane miejsce, w które ja miałem wjechać, bo jak stwierdził: tu miał więcej miejsca.

Co więc można innego zrobić?
Naklej  drobno ponacinany arkusz papieru lub foli samoprzylepnej formatu A4 na przednia szybe przed oczami kierowcy aby odrywanie tego zajelo delikwentowi z 20 min lub dluzej - podobne patenty stosowane sa na Slasku i w Karkowie przez osoby niepelnosprawne za zajmowanie miejsca z koperta :-) Mozna tez poluzowac wentylek w oponie aby sobie powietrze uszlo powolutku :-)
ps. wiem, ze to wkurzajace ale nie szkoda Ci czasu i nerwow na debila?
pozdrawiam

--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

3 Data: Grudzien 15 2008 11:00:39
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Gabriel'Varius' 


A jesli w/w nie pomaga to zostaje jeszcze:
http://poboczem.pl/filmiki/news/dwie-kobiety-na-parkingu,1050412
oarz
http://www.metacafe.com/watch/306977/fight_for_parking_space/
  :-)
pozdrawiam


--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

4 Data: Grudzien 15 2008 12:19:58
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: GK 

Gabriel'Varius' pisze:


A jesli w/w nie pomaga to zostaje jeszcze:
http://poboczem.pl/filmiki/news/dwie-kobiety-na-parkingu,1050412
oarz
http://www.metacafe.com/watch/306977/fight_for_parking_space/
 :-)
pozdrawiam



To nie o to chodzi szkoda czy nie szkoda.
Tak jak już napisałem w odpowiedzi do jednego z postów po parkingu krążyło około setki aut, tak lekko licząc. Znalezienie miejsca wymagało naprawdę sporo czasu. To nie chodzi o to, że ktoś mi zajął miejsce i mogłem zaparkować gdzie indziej. Tu nie byłoby takiego problemu. Po prostu pomyślałbym o gościu i zeklął go w duchu. Chodzi o to, że debil miał miejsce, ale wolał sobie przejechać, bo tak mu było wygodniej, a że zajął komuś miejsce to już go nie obchodziło. A ja musiałem tracić kolejne kilkanaście minut na szukanie innego.
Pozdrawiam,
G.

5 Data: Grudzien 15 2008 14:27:02
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: J.F. 

Użytkownik "GK"  napisał w wiadomości

Tak jak już napisałem w odpowiedzi do jednego z postów po
parkingu krążyło około setki aut, tak lekko licząc. Znalezienie
miejsca wymagało naprawdę sporo czasu. To nie chodzi o to, że
ktoś mi zajął miejsce i mogłem zaparkować gdzie indziej. Tu nie
byłoby takiego problemu. Po prostu pomyślałbym o gościu i zeklął
go w duchu. Chodzi o to, że debil miał miejsce, ale wolał sobie
przejechać, bo tak mu było wygodniej, a że zajął komuś miejsce to
już go nie obchodziło. A ja musiałem tracić kolejne kilkanaście
minut na szukanie innego.

Ale co - miales jakas rezerwacje na to miejsce ?

On zajal co jemu wygodniej, na jego "poprzednie" ktos wjechal .. i
skad wiesz kto z waszej trojki najdluzej krazyl po parkingu i
miejsce w pierwszejkolejnosci mu sie nalezy ?

Nie jezdzic przed swietami do supermarketow :-)


J.

6 Data: Grudzien 16 2008 13:59:28
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: GK 

J.F. pisze:

Użytkownik "GK"  napisał w wiadomości

Ale co - miales jakas rezerwacje na to miejsce ?

On zajal co jemu wygodniej, na jego "poprzednie" ktos wjechal .. i skad wiesz kto z waszej trojki najdluzej krazyl po parkingu i miejsce w pierwszejkolejnosci mu sie nalezy ?

Nie jezdzic przed swietami do supermarketow :-)


J.



Kolego, stoisz i przepuszczasz auto, które wyjeżdza z miejsca i w to zwalniane miejsce masz zamiar wjechać. A tu w to miejsce od tyłu (z drugiej strony) wjeżdza sobie gość (który ma miejsce!) i zadowolony wysiada. Po pierwsze on ma miejsce. Po drugie przejechał linię ciągła oddzielającą miejsca parkingowe. Jeśli chciał zaparkować na moim miejscu, powinien wjeżdzać od tej strony od której się parkuje.
Szczerze mówiąc, gdybym miał czas to zablokowałbym mu wyjazd, poczekał aż zechce opuścić parking i kazał mu wyjechać tędy którędy wjechał.
G.

7 Data: Grudzien 16 2008 14:17:19
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "GK"  napisał w wiadomości

J.F. pisze:
Użytkownik "GK"  napisał w wiadomości

Ale co - miales jakas rezerwacje na to miejsce ?

On zajal co jemu wygodniej, na jego "poprzednie" ktos wjechal .. i skad wiesz kto z waszej trojki najdluzej krazyl po parkingu i miejsce w pierwszejkolejnosci mu sie nalezy ?

Nie jezdzic przed swietami do supermarketow :-)


J.



Kolego, stoisz i przepuszczasz auto, które wyjeżdza z miejsca i w to zwalniane miejsce masz zamiar wjechać. A tu w to miejsce od tyłu (z drugiej strony) wjeżdza sobie gość (który ma miejsce!) i zadowolony wysiada. Po pierwsze on ma miejsce. Po drugie przejechał linię ciągła oddzielającą miejsca parkingowe. Jeśli chciał zaparkować na moim miejscu,

Przestań wreszcie bredzić jak potłuczony, to miejsce będzie Twoje jak sobie za nie zapłacisz.
Do tego momentu jest tak samo jego, jak i Twoje i możesz dać się wypchać.

Jarka uwaga była słuszna - nie odwiedzaj supermarketów, jeśli Ci się nie podoba brak miejsc na parkingach, zwłaszcza przed świetami.

8 Data: Grudzien 17 2008 11:10:52
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: GK 

Cavallino pisze:



Kolego, stoisz i przepuszczasz auto, które wyjeżdza z miejsca i w to zwalniane miejsce masz zamiar wjechać. A tu w to miejsce od tyłu (z drugiej strony) wjeżdza sobie gość (który ma miejsce!) i zadowolony wysiada. Po pierwsze on ma miejsce. Po drugie przejechał linię ciągła oddzielającą miejsca parkingowe. Jeśli chciał zaparkować na moim miejscu,

Przestań wreszcie bredzić jak potłuczony, to miejsce będzie Twoje jak sobie za nie zapłacisz.
Do tego momentu jest tak samo jego, jak i Twoje i możesz dać się wypchać.

Jarka uwaga była słuszna - nie odwiedzaj supermarketów, jeśli Ci się nie podoba brak miejsc na parkingach, zwłaszcza przed świetami.

Rozumowanie cavallino jest chyba takie jak tego gościa na parkingu. Gratuluję kultury i podejścia do innych oraz tzw. współżycia społecznego. Teraz już wiem skąd takie chamstwo na ulicach, skoro co niektórzy wprost pochwalają je np. na tej grupie.
A dla wiadomości pozostałych, parking jest dokładnie pod centrum handlowym, gdzie jest nie tylko supermarket tylko również kino, poczta, apteka, bary itp., również bankomaty i wpłatomaty. Pisanie o unikaniu marketów to tak jakby napisać, aby unikać wychodzenia z domu przed świętami.
GK

9 Data: Grudzien 17 2008 11:24:40
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Mikolaj Rydzewski 

GK wrote:

A dla wiadomości pozostałych, parking jest dokładnie pod centrum handlowym, gdzie jest nie tylko supermarket tylko również kino, poczta, apteka, bary itp., również bankomaty i wpłatomaty. Pisanie o unikaniu marketów to tak jakby napisać, aby unikać wychodzenia z domu przed świętami.

Jak jade w podobne miejsca to nawet nie podjezdzam przed wejscie, tylko od razu szukam miejsca gdzies przynajmniej w polowie parkingu. Zawsze cos jest wolnego.

10 Data: Grudzien 17 2008 12:22:36
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: GK 

Mikolaj Rydzewski pisze:

GK wrote:
A dla wiadomości pozostałych, parking jest dokładnie pod centrum handlowym, gdzie jest nie tylko supermarket tylko również kino, poczta, apteka, bary itp., również bankomaty i wpłatomaty. Pisanie o unikaniu marketów to tak jakby napisać, aby unikać wychodzenia z domu przed świętami.

Jak jade w podobne miejsca to nawet nie podjezdzam przed wejscie, tylko od razu szukam miejsca gdzies przynajmniej w polowie parkingu. Zawsze cos jest wolnego.

A czy ja twierdziłem, że to miało miejsce przy wejściu? WSZYSTKIE MIEJSCA BYŁY ZAJĘTE A SZUKAJĄCYCH MIEJSC BYŁO OKOŁO SETKI LEKKO LICZĄC!
Ile razy mam to powtarzać.
Nie wiem jakim trzeba być idiotą lub bezmózgiem, aby w takiej sytuacji, wiedząc, że nie ma miejsc, zmieniać miejsce parkowania "bo tak mi się podoba" i zablokować komuś innemu miejsce, chociaż się miało swoje miejsce. Przecież tamten gość miał miejsce i wiedział i widział ten sznurek aut, które czekały aż poprzednie auto wyjedzie. Nie mówię już o tym, że wyjeżdzający zwracał mu uwagę.
GK

11 Data: Grudzien 17 2008 12:32:57
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Mikolaj Rydzewski 

GK wrote:

A czy ja twierdziłem, że to miało miejsce przy wejściu? WSZYSTKIE MIEJSCA BYŁY ZAJĘTE A SZUKAJĄCYCH MIEJSC BYŁO OKOŁO SETKI LEKKO LICZĄC!
Ile razy mam to powtarzać.
Nie wiem jakim trzeba być idiotą lub bezmózgiem, aby w takiej sytuacji, wiedząc, że nie ma miejsc, zmieniać miejsce parkowania "bo tak mi się podoba" i zablokować komuś innemu miejsce, chociaż się miało swoje miejsce. Przecież tamten gość miał miejsce i wiedział i widział ten sznurek aut, które czekały aż poprzednie auto wyjedzie. Nie mówię już o tym, że wyjeżdzający zwracał mu uwagę.

Jedz sie leczyc, jeszcze na zawal z nerwow zejdziesz przedwczesnie. Dwa dni temu ktos ci podebral miejsce na parkingu a ty dalej bijesz piane.

12 Data: Grudzien 17 2008 18:09:55
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: TomiZS 

A czy ja twierdziłem, że to miało miejsce przy wejściu? WSZYSTKIE MIEJSCA
BYŁY ZAJĘTE A SZUKAJĄCYCH MIEJSC BYŁO OKOŁO
SETKI LEKKO LICZĄC!

Czy zajął dwa miejsca? Rozumiem, że zajmując jedno, zwolnił drugie.

Ile razy mam to powtarzać.
Nie wiem jakim trzeba być idiotą lub bezmózgiem, aby w takiej sytuacji,
wiedząc, że nie ma miejsc, zmieniać miejsce parkowania

Była możliwośc, gdyż ktoś zwalniał, więc zajął lepsze... był wcześniej.

"bo tak mi się podoba" i zablokować komuś innemu miejsce,

To miejsce było tak samo Twoje jak i jego. Może gość czekał dłużej na to
miejsce, widząc, że gość za chwilkę będzie wyjeżdżał. Zgodnie z Twoją
logiką, jesli czekał dłużej, znaczy jego miejsce.

chociaż się miało swoje miejsce.

Ale to było lepsze z jakiegoś powodu.

Przecież tamten gość miał miejsce i wiedział i widział ten sznurek aut,
które czekały aż poprzednie auto wyjedzie.

Może on również czekał... tylko bardziej kulturalnie, gdyż nie blokował
innym drogi wyjazdu.


--
Pozdr.

TOMI
(Wawa Praga/Jelonki)
R216 Cabrio, R420D i MG ZS180.

13 Data: Grudzien 21 2008 22:55:38
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: J.F. 

On Wed, 17 Dec 2008 12:22:36 +0100,  GK wrote:

A czy ja twierdziłem, że to miało miejsce przy wejściu? WSZYSTKIE
MIEJSCA BYŁY ZAJĘTE A SZUKAJĄCYCH MIEJSC BYŁO OKOŁO SETKI LEKKO LICZĄC!
Ile razy mam to powtarzać.
Nie wiem jakim trzeba być idiotą lub bezmózgiem, aby w takiej sytuacji,
wiedząc, że nie ma miejsc, zmieniać miejsce parkowania "bo tak mi się
podoba" i zablokować komuś innemu miejsce, chociaż się miało swoje
miejsce.

No i co z tego ?
Komus zajal, a komus innemu zwolnil.

Jestes lepszy niz pozostalych 99 osob ?

J.

14 Data: Grudzien 17 2008 12:19:41
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Wojtek Borczyk 

On Wed, 17 Dec 2008, GK wrote:

Rozumowanie cavallino jest chyba takie jak tego gościa na parkingu.
Gratuluję kultury i podejścia do innych oraz tzw. współżycia
społecznego. Teraz już wiem skąd takie chamstwo na ulicach, skoro co
niektórzy wprost pochwalają je np. na tej grupie.

Ależ nikt tu nie pochwala chamstwa - jeśli już, to jedynie potępia
pieniactwo, którego dobrym przykładem jest Twoje zachowanie :)

Pozdrawiam :)

W.

15 Data: Grudzien 17 2008 13:51:09
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: GK 

Wojtek Borczyk pisze:

On Wed, 17 Dec 2008, GK wrote:

Rozumowanie cavallino jest chyba takie jak tego gościa na parkingu.
Gratuluję kultury i podejścia do innych oraz tzw. współżycia
społecznego. Teraz już wiem skąd takie chamstwo na ulicach, skoro co
niektórzy wprost pochwalają je np. na tej grupie.

Ależ nikt tu nie pochwala chamstwa - jeśli już, to jedynie potępia
pieniactwo, którego dobrym przykładem jest Twoje zachowanie :)

Pozdrawiam :)

W.


Kolejny dziwny człek. Czyli niby mam rzucić temat na grupę a później nie zaglądać i nie odpowiadać na takie bzdety? Owszem mogę, ale chyba nie o to chodzi w grupach dyskusyjnych? A może się mylę i tu jest śmietnik do wrzucania tematów i olewania odpowiadających jak mi to co niektorzy sugerują.
Co innego pieniactwo a co innego przedstawianie swoich racji, ale niektórym zrozumienie tego przekracza ich możliwości intelektualne.
GK

16 Data: Grudzien 17 2008 13:58:03
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "GK"  napisał w wiadomości news:

Ależ nikt tu nie pochwala chamstwa - jeśli już, to jedynie potępia
pieniactwo, którego dobrym przykładem jest Twoje zachowanie :)

Pozdrawiam :)

W.


Kolejny dziwny człek. Czyli niby mam rzucić temat na grupę a później nie zaglądać i nie odpowiadać na takie bzdety?

Nie, nie masz w ogóle wyskakiwać z takimi bzdetami, jak Twój temat.
A jak mimo wszystko to zrobiłeś i dowiedziałeś się, że błądzisz, to warto przemyśleć i przeprosić za swoje zachowanie.

17 Data: Grudzien 17 2008 14:04:38
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: GK 

Cavallino pisze:


Użytkownik "GK"  napisał w wiadomości news:

Ależ nikt tu nie pochwala chamstwa - jeśli już, to jedynie potępia
pieniactwo, którego dobrym przykładem jest Twoje zachowanie :)

Pozdrawiam :)

W.


Kolejny dziwny człek. Czyli niby mam rzucić temat na grupę a później nie zaglądać i nie odpowiadać na takie bzdety?

Nie, nie masz w ogóle wyskakiwać z takimi bzdetami, jak Twój temat.
A jak mimo wszystko to zrobiłeś i dowiedziałeś się, że błądzisz, to warto przemyśleć i przeprosić za swoje zachowanie.


Ja błądzę? Nie dość, że brak ci kultury to jeszcze próbujesz innym wmówić, że chamstwo jest cacy. Całe szczęście, że inni mają swoje zdanie i rozum - mam taką nadzieję.

18 Data: Grudzien 17 2008 14:09:23
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "GK"  napisał w wiadomości news:

Nie, nie masz w ogóle wyskakiwać z takimi bzdetami, jak Twój temat.
A jak mimo wszystko to zrobiłeś i dowiedziałeś się, że błądzisz, to warto przemyśleć i przeprosić za swoje zachowanie.


Ja błądzę?

Dokładnie tak.

19 Data: Grudzien 17 2008 14:47:08
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: MichałG 

Cavallino pisze:


Użytkownik "GK"  napisał w wiadomości news:

Nie, nie masz w ogóle wyskakiwać z takimi bzdetami, jak Twój temat.
A jak mimo wszystko to zrobiłeś i dowiedziałeś się, że błądzisz, to warto przemyśleć i przeprosić za swoje zachowanie.


Ja błądzę?

Dokładnie tak.
zostaw....... są przypadki beznadziejne. Przecież to JEGO miejsce było. ;-). Jak ktoś się śmiał zamachnąć na świete prawo (urojonej) własności....
Przy okazji pojawiła się juz jakaś SENSOWNA odpowiedz na zapytania w sprawie ronda w Katowicach? Nie mówie o tych bzdetach, które ktoś już dostał......

pozdrawiam
Michał

20 Data: Grudzien 18 2008 14:19:32
Temat: Rondo w Katowicach [było: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?]
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2008-12-17, MichałG  wrote:

Przy okazji pojawiła się juz jakaś SENSOWNA odpowiedz na zapytania w
sprawie ronda w Katowicach? Nie mówie o tych bzdetach, które ktoś już
dostał......

Ja się wczoraj dowiedziałem, że właściwym adresatem pytania jest zarząd
dróg  (czy kto to tam namalował) a nie policja.

Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

21 Data: Grudzien 17 2008 14:30:57
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Wojtek Borczyk 

On Wed, 17 Dec 2008, GK wrote:

Kolejny dziwny człek. Czyli niby mam rzucić temat na grupę a później nie
zaglądać i nie odpowiadać na takie bzdety?

No dobra, to może ja otworzę nowy wątek o tym, że kiedy kilka dni temu
jechałem tramwajem, to mi ktoś na nogę nadepnął, w dodatku nawet nie
przeprosił i jakie mam w związku z tym wobec niego wyciągnąć "konsekwencje
prawne"? ;-) Czy naprawdę nie dociera do Ciebie fakt, że bezsensownie
"bijesz pianę" na temat zupełnie błahego wydarzenia, jakich wiele
przytrafia się każdemu z nas na codzień? Nikt nie próbuje tu ani bronić
cwaniactwa, ani innych przejawów braku kultury na drodze, próbujemy Ci
tylko udowodnić, że naprawdę szkoda własnego życia na rozpamiętywanie
takich banałów! Mogłeś rozmówić się z tamtym gościem na miejscu i wyjaśnić
wszystko od razu po zdarzeniu, a jeśli tego nie zrobiłeś, to nie pozostaje
Ci nic innego, jak tylko najszybciej przejść nad wszystkim do porządku
dziennego i zapomnieć o sprawie. Swoją drogą, jeśli każdy podobnie błahy
powód wywołuje w Tobie tak niewspółmiernie silne poczucie krzywdy i chęć
odwetu, to nie pozostaje mi nic innego, jak szczerze Ci współczuć, bo
Twoje życie musi być jednym, niekończącym się ciągiem frustracji... ;-)

A może się mylę i tu jest śmietnik do wrzucania tematów

Niestety, niektórzy rzeczywiście robią z tej grupy śmietnik, zakładając
wątki takie, jak ten...

Pozdrawiam :)

W.

22 Data: Grudzien 17 2008 15:13:34
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: GK 

Wojtek Borczyk pisze:

On Wed, 17 Dec 2008, GK wrote:

Kolejny dziwny człek. Czyli niby mam rzucić temat na grupę a później nie
zaglądać i nie odpowiadać na takie bzdety?



W.


Nie będę cytował bo ten tekst jest tego niewarty. Jak i podejście autora. Kolejny typek, który wpycha się bez kolejki, warty Cavallino jak widać.
Jaka jest różnica między wepchnięciem sie na miejsce parkingowe a władowaniem się bez kolejki na poczcie? "Przecież kolejka jest z prawej strony, a z lewej jest puste miejsce. A poza tym, przecież nikt nie ma prawa własności do tych miejsc w kolejce? A w ogóle to mnie kolejka nie obowiązuje, bo co mnie chamowi zrobią?" Prawnie - nic.
Cóż, niektórzy jak widać tak rozumują i stąd tyle chamstwa nie tylko na parkingach, ale i w innych miejscach. A może to po prostu wychowanie bezstresowe?
GK

23 Data: Grudzien 17 2008 14:39:03
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: go! 

GK wrote:

Nie będę cytował

Wogole juz kurwa skoncz ten beznadziejny watek!!!
Znalazles sobie prywatnego bloga czy ki chuj?
Przyjrzyj sie co narobiles.. :P

24 Data: Grudzien 17 2008 18:17:00
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: TomiZS 

Jaka jest różnica między wepchnięciem sie na miejsce parkingowe a
władowaniem się bez kolejki na poczcie?

Na Poczcie są numerki i od razu widać, kto dłużej czeka...

Cóż, niektórzy jak widać tak rozumują i stąd tyle chamstwa nie tylko na
parkingach, ale i w innych miejscach. A może to po prostu wychowanie
bezstresowe

Cały czas przed oczami widzę kanon literatury dziesięcej: "Jan Brzechwa -
Kwoka"

Polecam kulturalnej osobie...


--
Pozdr.

TOMI
(Wawa Praga/Jelonki)
R216 Cabrio, R420D i MG ZS180.

25 Data: Grudzien 17 2008 22:47:31
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: 666 

Autor tegoż ma niemodne pochodzenie ;-)


-- -- -

"Kwoka"

26 Data: Grudzien 18 2008 11:28:57
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: MichałG 

  666 pisze:

Autor tegoż ma niemodne pochodzenie ;-)

znów straciłeś wspaniała okazję by się nie odzywać i pozostawić innych w w błogiej nieświadomości co do własnego intelektu......

M.

27 Data: Grudzien 21 2008 22:54:00
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: J.F. 

On Wed, 17 Dec 2008 11:10:52 +0100,  GK wrote:

Rozumowanie cavallino jest chyba takie jak tego gościa na parkingu.
Gratuluję kultury i podejścia do innych oraz tzw. współżycia
społecznego. Teraz już wiem skąd takie chamstwo na ulicach, skoro co
niektórzy wprost pochwalają je np. na tej grupie.
A dla wiadomości pozostałych, parking jest dokładnie pod centrum
handlowym, gdzie jest nie tylko supermarket tylko również kino, poczta,
apteka, bary itp., również bankomaty i wpłatomaty.

No i co z tego ?
Miales do tego miejsca jakies lepsze prawo niz on ?

Pisanie o unikaniu
marketów to tak jakby napisać, aby unikać wychodzenia z domu przed świętami.

A po co wychodzic, ciemno, mokro :-)

J.

28 Data: Grudzien 16 2008 14:58:19
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Wojtek Borczyk 

On Tue, 16 Dec 2008, GK wrote:

Kolego, stoisz i przepuszczasz auto, które wyjeżdza z miejsca i w to
zwalniane miejsce masz zamiar wjechać. A tu w to miejsce od tyłu (z
drugiej strony) wjeżdza sobie gość (który ma miejsce!) i zadowolony
wysiada.

Nie rozumiem co w tym widzisz aż tak bulwersującego? Poza tym skąd wiesz,
że gość zrobił to celowo, Tobie na złość? Może po prostu najpierw chciał
wjechać w wolne miejsce z tyłu, a kiedy zauważył, że zaparkowane przed nim
auto wyjeżdża, to przejechał dalej, żeby mu było wygodniej i szybciej
wyjechać później przodem? Może z początku nie zdawał sobie w ogóle sprawy,
że w to miejsce z drugiej strony zamierza wjechać ktoś inny? A jeśli nawet
postąpił tak celowo, w myśl zasady "kto pierwszy ten lepszy", to czy całe
zdarzenie naprawdę zasługuje na to, aby tracić z jej powodu aż tyle
nerwów? W codziennym życiu na każdym niemal kroku spotykamy się z różnymi
sytuacjami wywołującymi w nas poczucie dyskomfortu, ale w trosce własne
zdrowie psychiczne powinniśmy nauczyć się czasem "machnąć ręką" i
"odpuścić" ;-)

Jeśli chciał zaparkować na moim miejscu, powinien wjeżdzać od tej strony
od której się parkuje.

Nie udawaj aż takiego "legalisty" w sytuacji, w której kierują Tobą
jedynie chwilowe, negatywne emocje ;-) Na niemal każdym większym parkingu
obserwuję kierowców parkujących w taki właśnie sposób, a nawet muszę
przyznać, że czasami sam tak parkuję i bynajmniej nie czuję wtedy wyrzutów
sumienia, że w rażący sposób złamałem jakiś przepis :)

Szczerze mówiąc, gdybym miał czas to zablokowałbym mu wyjazd, poczekał
aż zechce opuścić parking i kazał mu wyjechać tędy którędy wjechał.

No fajnie... Tylko wyobraź sobie co by się działo na naszych drogach,
gdyby wszyscy w podobny sposób zaczęli "karać" kierowców, którzy celowo
bądź (częściej) całkowicie nieświadomie urazili ich chorobliwie
przerośnięte "ego". Szczerze mówiąc szlag mnie trafia, kiedy widzę takich
"dydaktyków od siedmiu boleści", którzy celowo utrudniają życie innym,
blokują wyjazd, uniemożliwiają zmianę pasa, nie przepuszczają na
"zwężkach", poganiaja światłami prawidłowo wyprzedzające auto tylko
dlatego, że oni chcą jechać 160 km/h a tamten jedzie "tylko" 130, itp.
itd. A czytając o propozycjach podkładania gwoździ pod koła (i im
podobnych) po raz kolejny utwierdzam się w przekonaniu, że w naszym kraju
chyba nigdy nie doczekamy się "normalności"...

Pozdrawiam :)

W.

29 Data: Grudzien 16 2008 16:11:29
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: 666 

No cóż, tak samo gdybyś wstał z siedzenia w pociągu włozyć jakiejś babci bagaż na półkę, a gość w tym czasie podsiadłby Cię - chamstwo i tyle.
JaC


-- -- -

Kolego, stoisz i przepuszczasz auto, które wyjeżdza z miejsca i w to zwalniane miejsce masz zamiar wjechać.
A tu w to miejsce od tyłu wjeżdza sobie gość i zadowolony wysiada.

30 Data: Grudzien 16 2008 16:16:20
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Mikolaj Rydzewski 

  666 wrote:

No cóż, tak samo gdybyś wstał z siedzenia w pociągu włozyć jakiejś
babci bagaż na półkę, a gość w tym czasie podsiadłby Cię - chamstwo i
tyle.

Nieprawda. Idac za analogia, GK jeszcze nie siedzial jak ktos go podsiadl.

31 Data: Grudzien 15 2008 12:49:18
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Artur(m) 


Użytkownik "Gabriel'Varius'"  napisał w wiadomości


A jesli w/w nie pomaga to zostaje jeszcze:
http://poboczem.pl/filmiki/news/dwie-kobiety-na-parkingu,1050412


Bardzo niezłe  ROTFLdo2

A

32 Data: Grudzien 15 2008 10:58:01
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: AL 

GK pisze:

Witam,
Ostatnio miałem niezbyt przyjemny przypadek wykłócania się o miejsce na parkingu. Jakiś cham wjechał w moje miejsce, co ciekawsze to nie od frontu, ale z miejsca na parkingu w drugim rzędzie. Dokładnie sprawa miała się tak, że ja ustąpiłem miejsca aucie, które wyjeżdzało, a tamten gość, który wjechał na miejsce w drugim rzędzie za tamtym autem przejechał sobie na to zwalniane miejsce, w które ja miałem wjechać, bo jak stwierdził: tu miał więcej miejsca.
Oczywiście nie reagował ani na moje sugestie, że zajął mi miejsca, ani na sugestie człowieka, który stamtąd wyjeżdzał. Ale on nie miał interesu w wykłócaniu się z tym... idiota to za delikatne określenie.
I teraz pytanie: co można w takiej sytuacji zrobić? Mam na myśli oczywiście kroki prawne. Obicie mordy takiemu kretynowi nie wchodzi w grę. To byłoby może i przyjemne, ale ze względów prawnych niewskazane.
Co więc można innego zrobić?
Pozdrawiam,
GK

nic - mozesz sobie jedynie pomyslec jakim jest chamem i idiota , kretynem, etc
Jak powiesz mu to w twarz, to jeszcze Cie zaskarzy o zniewage....


--
pozdr
Adam (AL)
TG

33 Data: Grudzien 15 2008 11:00:44
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: lleeoo 

AL pisze:

GK pisze:
Witam,
Ostatnio miałem niezbyt przyjemny przypadek wykłócania się o miejsce na parkingu. Jakiś cham wjechał w moje miejsce, co ciekawsze to nie od frontu, ale z miejsca na parkingu w drugim rzędzie. Dokładnie sprawa miała się tak, że ja ustąpiłem miejsca aucie, które wyjeżdzało, a tamten gość, który wjechał na miejsce w drugim rzędzie za tamtym autem przejechał sobie na to zwalniane miejsce, w które ja miałem wjechać, bo jak stwierdził: tu miał więcej miejsca.
Oczywiście nie reagował ani na moje sugestie, że zajął mi miejsca, ani na sugestie człowieka, który stamtąd wyjeżdzał. Ale on nie miał interesu w wykłócaniu się z tym... idiota to za delikatne określenie.
I teraz pytanie: co można w takiej sytuacji zrobić? Mam na myśli oczywiście kroki prawne. Obicie mordy takiemu kretynowi nie wchodzi w grę. To byłoby może i przyjemne, ale ze względów prawnych niewskazane.
Co więc można innego zrobić?
Pozdrawiam,
GK

nic - mozesz sobie jedynie pomyslec jakim jest chamem i idiota , kretynem, etc
Jak powiesz mu to w twarz, to jeszcze Cie zaskarzy o zniewage....


Jak to nic, lepiej spuścić powietrze z dwóch kół i zostawić liścik z pozdrowieniami.

34 Data: Grudzien 15 2008 11:02:58
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: AL 

lleeoo pisze:

AL pisze:
GK pisze:
Witam,
Ostatnio miałem niezbyt przyjemny przypadek wykłócania się o miejsce na parkingu. Jakiś cham wjechał w moje miejsce, co ciekawsze to nie od frontu, ale z miejsca na parkingu w drugim rzędzie. Dokładnie sprawa miała się tak, że ja ustąpiłem miejsca aucie, które wyjeżdzało, a tamten gość, który wjechał na miejsce w drugim rzędzie za tamtym autem przejechał sobie na to zwalniane miejsce, w które ja miałem wjechać, bo jak stwierdził: tu miał więcej miejsca.
Oczywiście nie reagował ani na moje sugestie, że zajął mi miejsca, ani na sugestie człowieka, który stamtąd wyjeżdzał. Ale on nie miał interesu w wykłócaniu się z tym... idiota to za delikatne określenie.
I teraz pytanie: co można w takiej sytuacji zrobić? Mam na myśli oczywiście kroki prawne. Obicie mordy takiemu kretynowi nie wchodzi w grę. To byłoby może i przyjemne, ale ze względów prawnych niewskazane.
Co więc można innego zrobić?
Pozdrawiam,
GK

nic - mozesz sobie jedynie pomyslec jakim jest chamem i idiota , kretynem, etc
Jak powiesz mu to w twarz, to jeszcze Cie zaskarzy o zniewage....


Jak to nic, lepiej spuścić powietrze z dwóch kół i zostawić liścik z pozdrowieniami.

ale to pokaze jakim rowniez Ty jestes chamem.

Powedz mu wszystkiego najlepszgo z okazji swiat i przejedz sie 3m dalej na nastepne wolne miejsce (pewno kazdy z nich chcial zaparkowac jak najblizej drzwi sklepowych)


--
pozdr
Adam (AL)
TG

35 Data: Grudzien 15 2008 11:05:45
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "AL"  napisał w wiadomości news:

Powedz mu wszystkiego najlepszgo z okazji swiat i przejedz sie 3m dalej na nastepne wolne miejsce (pewno kazdy z nich chcial zaparkowac jak najblizej drzwi sklepowych)

Dokładnie, nie rozumiem tego podejścia zakazującego przejścia na nogach dodatkowych 10 m (niechby nawet 100).
A wolne miejsce było, choćby to przez które gość przejechał.

36 Data: Grudzien 15 2008 12:05:04
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: GK 

Cavallino pisze:


Użytkownik "AL"  napisał w wiadomości news:

Powedz mu wszystkiego najlepszgo z okazji swiat i przejedz sie 3m dalej na nastepne wolne miejsce (pewno kazdy z nich chcial zaparkowac jak najblizej drzwi sklepowych)

Dokładnie, nie rozumiem tego podejścia zakazującego przejścia na nogach dodatkowych 10 m (niechby nawet 100).
A wolne miejsce było, choćby to przez które gość przejechał.

Jaaaasne.... zajęte zostało w 5 s. po jego opuszczeniu przez tamtego kretyna. Dodam, że krążących samochodów po parkingu i szukających miejsca było lekko licząc około setki. Znalezienie miejsca wymagało naprawdę sporo czasu. To nie chodzi o to, że ktoś mi zajął miejsce i mogłem zaparkować gdzie indziej. Tu nie byłoby takiego problemu. Chodzi o to, że debil miał miejsce, ale wolał sobie przejechać, bo tak mu było wygodniej, a że zajął komuś miejsce to już go nie obchodziło. A ja musiałem tracić kolejne kilkanaście minut na szukanie innego.

37 Data: Grudzien 15 2008 12:18:34
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: AL 

GK pisze:

Cavallino pisze:

Użytkownik "AL"  napisał w wiadomości news:

Powedz mu wszystkiego najlepszgo z okazji swiat i przejedz sie 3m dalej na nastepne wolne miejsce (pewno kazdy z nich chcial zaparkowac jak najblizej drzwi sklepowych)

Dokładnie, nie rozumiem tego podejścia zakazującego przejścia na nogach dodatkowych 10 m (niechby nawet 100).
A wolne miejsce było, choćby to przez które gość przejechał.

Jaaaasne.... zajęte zostało w 5 s. po jego opuszczeniu przez tamtego kretyna. Dodam, że krążących samochodów po parkingu i szukających miejsca było lekko licząc około setki. Znalezienie miejsca wymagało naprawdę sporo czasu. To nie chodzi o to, że ktoś mi zajął miejsce i mogłem zaparkować gdzie indziej. Tu nie byłoby takiego problemu. Chodzi o to, że debil miał miejsce, ale wolał sobie przejechać, bo tak mu było wygodniej, a że zajął komuś miejsce to już go nie obchodziło. A ja musiałem tracić kolejne kilkanaście minut na szukanie innego.
>

nie wnikam juz w szczegoly szukania miejsca, ale zastanawia mnie po co
pod marketem, gdy do samochodu podjezdza sie z koszykiem z zakupami, stawiac tak, by bagaznik nie byl dostepny wprost z parkingu (stawac tak jak ten gosciu)?


--
pozdr
Adam (AL)
TG

38 Data: Grudzien 15 2008 13:07:22
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: red 

On 2008-12-15 12:18:34 +0100, AL  said:

nie wnikam juz w szczegoly szukania miejsca, ale zastanawia mnie po co
pod marketem, gdy do samochodu podjezdza sie z koszykiem z zakupami, stawiac tak, by bagaznik nie byl dostepny wprost z parkingu (stawac tak jak ten gosciu)?

1. Łatwiej i szybciej wyjechać przodem
2. Nie każdy przyjeżdza po wyjebany kosz zakupów, tylko po drobniejsze rzeczy też się zdarza.

39 Data: Grudzien 15 2008 13:16:15
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Jan Strybyszewski 

red pisze:

On 2008-12-15 12:18:34 +0100, AL  said:

nie wnikam juz w szczegoly szukania miejsca, ale zastanawia mnie po co
pod marketem, gdy do samochodu podjezdza sie z koszykiem z zakupami, stawiac tak, by bagaznik nie byl dostepny wprost z parkingu (stawac tak jak ten gosciu)?

1. Łatwiej i szybciej wyjechać przodem
2. Nie każdy przyjeżdza po wyjebany kosz zakupów, tylko po drobniejsze rzeczy też się zdarza.

Bzdura, kazdy kto ma PJ wie ze latwiej wyjechac tylem bo auto jest manewrowniejsze.  Oddaj PJ do najblizszego urzedu



--
Historia Pieniądza kompendium wiedzy http://www.historiapieniadza.pl/
Portal edukacyjny o inwestowaniu - http://www.inwestowanie.org.pl/

40 Data: Grudzien 15 2008 13:20:37
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: red 

On 2008-12-15 13:16:15 +0100, Jan Strybyszewski  said:

Bzdura, kazdy kto ma PJ wie ze latwiej wyjechac tylem bo auto jest manewrowniejsze.  Oddaj PJ do najblizszego urzedu

No jest, ale co to zmienia. Przodem wyjeżdzam szybciej i w 99% parkingów robie to 1 manewrem, a nie dwoma, bo jest wystarczająco miejsca.

P.S. Jakiś kompleks, że tak od razu z agresją i personalnie? Sympatycznym trzeba być, wtedy się miło żyje.

41 Data: Grudzien 15 2008 12:50:12
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: go! 

Jan Strybyszewski wrote:

Bzdura, kazdy kto ma PJ wie ze latwiej wyjechac tylem bo auto jest manewrowniejsze. 

Co z tego?
Dlaczego wiec nie jezdzisz tylem?

42 Data: Grudzien 15 2008 13:50:42
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Jakub Witkowski 

Jan Strybyszewski pisze:

red pisze:
On 2008-12-15 12:18:34 +0100, AL  said:

nie wnikam juz w szczegoly szukania miejsca, ale zastanawia mnie po co
pod marketem, gdy do samochodu podjezdza sie z koszykiem z zakupami, stawiac tak, by bagaznik nie byl dostepny wprost z parkingu (stawac tak jak ten gosciu)?

1. Łatwiej i szybciej wyjechać przodem

Bzdura, kazdy kto ma PJ wie ze latwiej wyjechac tylem bo auto jest manewrowniejsze.  Oddaj PJ do najblizszego urzedu

Bzdura miły kolego. Samochód jest "manewrowniejszy" przodem
lub tyłem, w zależności od rodzaju wykonywanego manewru.

Przykład? Spróbuj wyjechać z ciasnego (~1m luzu) zaparkowania
równoległego (przy wysoookim chodniku) TYŁEM :) A potem oddaj PJ
do najblizszego urzedu... ;)

*Wyjazd przodem* jest dokładnie ten sam manewr, co *wjazd tyłem*,
tylko wykonywany w odwrotną stronę (jak film do tyłu).
Więc jeśli łatwiej _wjechać tyłem_ (co jest prawdą), to dokładnie
z tego samego powodu łatwiej jest wyjechać przodem...

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

43 Data: Grudzien 15 2008 15:25:39
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: TomiZS 


nie wnikam juz w szczegoly szukania miejsca, ale zastanawia mnie po co
pod marketem, gdy do samochodu podjezdza sie z koszykiem z zakupami,
stawiac tak, by bagaznik nie byl dostepny wprost z parkingu (stawac tak
jak ten gosciu)?

1. Łatwiej i szybciej wyjechać przodem
2. Nie każdy przyjeżdza po wyjebany kosz zakupów, tylko po drobniejsze
rzeczy też się zdarza.

Bzdura, kazdy kto ma PJ wie ze latwiej wyjechac tylem bo auto jest
manewrowniejsze.  Oddaj PJ do najblizszego urzedu

:)))

Pogratulować dobrego humoru. Każdy kto ma PJ trochę dłużej i pewno
doświadczenie, na takim parkingu parkuje tyłem ponieważ:
- parkując ma większy obraz tego co jest przed nim i za nim, w związku z
czym cofanie jest bezpieczniejsz (pamiętaj, ze jeśli podczas cofania do
kolizji, zawsze winny jest cofający).
- lepsza manewrowość potrzeba jest do zmieszczenia się w wąskie przestrzenie
przy skęcie. Doświadczenie podpowiada mi, że z reguły mniej miejsca jest na
miejscu parkingowym, niż na uliczce/alejce prowadzącej do niego.
- wyjazd z miejsca parkingowego jest bezpieczniejszy, gdyż do przodu widzisz
znacznie więcej.

--
Pozdr.

TOMI
(Wawa Praga/Jelonki)
R216 Cabrio, R420D i MG ZS180.

44 Data: Grudzien 15 2008 15:38:42
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: scatterbrain 

Pogratulować dobrego humoru. Każdy kto ma PJ trochę dłużej i pewno doświadczenie, na takim parkingu parkuje tyłem ponieważ:

A ja przodem, poniewaz bagaznik mam z tylu a wozkiem jakos miedzy dwoma samochodami zaparkowanymi kolo siebie nie moge sie zmiescic...

45 Data: Grudzien 15 2008 15:46:00
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: TomiZS 



Pogratulować dobrego humoru. Każdy kto ma PJ trochę dłużej i pewno
doświadczenie, na takim parkingu parkuje tyłem ponieważ:

A ja przodem, poniewaz bagaznik mam z tylu a wozkiem jakos miedzy dwoma
samochodami zaparkowanymi kolo siebie nie moge sie zmiescic...

A ja mam wszystko popakowane, więc nie robi mi problemu przeniesienie 4
metrów kilku siatek. Ponadto czasem w tym wózku mam raptem jedną siatkę,
którę i tak rzucam na przedni fotel lub tylną kanapę.

--
Pozdr.

TOMI
(Wawa Praga/Jelonki)
R216 Cabrio, R420D i MG ZS180.

46 Data: Grudzien 15 2008 16:05:05
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: 666 

Głupoty piszesz - jesli jest bardzo wąsko, bo np. z obydwu stron stoją samochody tak ciasno, że nie ma miejsca na nadrzucenie przodu w którąkolwiek strone i kierownicę chcąc niechcąc musisz trzymać prosto, to łatwiej wyjechać przodem.
Oddaj PJ do najblizszego urzedu
JaC


-- -- -

Bzdura, kazdy kto ma PJ wie ze latwiej wyjechac tylem bo auto jest manewrowniejsze.

47 Data: Grudzien 15 2008 17:17:57
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: TomiZS 


Głupoty piszesz - jesli jest bardzo wąsko, bo np. z obydwu stron stoją
samochody tak ciasno, że nie ma miejsca na nadrzucenie przodu w
którąkolwiek strone i kierownicę chcąc niechcąc musisz trzymać prosto, to
łatwiej wyjechać przodem.

Szczególnie łatwo nadrzuca się przodem w nowych samochodach, których przód
urósł do wręcz niebotycznych rozmiarów (wymogi mumii europejskiej).

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/c/c2/Peugeot_407_HDi_Executive.jpg

Ponadto nie odniosłeś się do pozostałych argumentów, glaczego parkuje sie
tyłem... a potem nie musisz oddawać prawa jazdy, tylko wykup dobre AC (bez
wkładu własnego i amortyzacji częsci).


--
Pozdr.

TOMI
(Wawa Praga/Jelonki)
R216 Cabrio, R420D i MG ZS180.

48 Data: Grudzien 16 2008 09:46:25
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Jan Kowalski 


Użytkownik "Jan Strybyszewski"  napisał w wiadomości

red pisze:
Bzdura, kazdy kto ma PJ wie ze latwiej wyjechac tylem bo auto jest
manewrowniejsze.  Oddaj PJ do najblizszego urzedu

Tyle, że auto i do przodu i do tyłu jedzie po tej samej drodze. Ale to
wiedzą ci, którzy jeżdzą.

49 Data: Grudzien 16 2008 10:39:52
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: TomiZS 


Bzdura, kazdy kto ma PJ wie ze latwiej wyjechac tylem bo auto jest
manewrowniejsze.  Oddaj PJ do najblizszego urzedu

Tyle, że auto i do przodu i do tyłu jedzie po tej samej drodze. Ale to
wiedzą ci, którzy jeżdzą.

Niektórych nauczono na kursie PJ nauczono, że jeśli wjedziesz w łuk, to bez
ruszania kuł wyjedziesz po tym samym łuku... i tyle zostaje w głowie

Tor jazdy jest z pewnością identyczny w przypadku gdy koła skrętne ciągną i
pchają auto. :)


--
Pozdr.

TOMI
(Wawa Praga/Jelonki)
R216 Cabrio, R420D i MG ZS180.

50 Data: Grudzien 15 2008 12:50:49
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "GK"  napisał w wiadomości news:

Chodzi o to, że debil miał miejsce,

Z tego co piszesz, to nie on był tym debilem.

ale wolał sobie przejechać, bo tak mu było wygodniej,

No a co myślałeś?
Że każdy ma się interesować, żeby Tobie było wygodniej?

a że zajął komuś miejsce to już go nie obchodziło.

Jednemu zajął, inny w 5 s wjechał, co za różnica?

A ja musiałem tracić kolejne kilkanaście minut na szukanie innego.

Zmień market na taki z większym parkingiem.

51 Data: Grudzien 15 2008 11:30:00
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: pluton 


Jak to nic, lepiej spuścić powietrze z dwóch kół i zostawić liścik z
pozdrowieniami.

To postepowanie ma 2 wady:
-nasteppnym razem ktos moze ciebie uznac za chama (moze nawet bezpodstawnie)
i zrobic ci kuku.
Mialem raz taka sytuacje, ze zaparkowalem wedlug mnie prawidlowo,
dokladnie na srodku pola parkingowego, tak, ze odleglosc od lewej i prawej
linii
oddzielajacej miejsce parkingowe byla identyczna,.
Niestety jeden z sasiadow mial szeroki samochod i zaparkowal go na samej
linii
rozdzielajacej miejsca.
Po powrocie zastalem kartke za szyba tresci "Kto  cie uczyl parkowac chamie
buraczany???".

-niektorzy (np. ja) maja zwyczaj zapamietywania rejestracji i kolorow
samochodow,
ktore parkuja obok. Na wypadek, gdybym po powrocie zastal slady obcego
lakieru
na swoich plastikach lub blachach.
Tak ze robiac komus kuku niekoniecznie jestes anonimowy.

Na chamstwo niestety niewiele mozna poradzic, a kazda sytuacja jest inna i
pewnie
nie ma uniwersalnej porady oprocz :

"Chamstwo nalezy zwalczac silom i kulturom osobistom"

pozdrawiam
pluton

52 Data: Grudzien 15 2008 17:12:47
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: MadMan 

Dnia Mon, 15 Dec 2008 10:58:01 +0100, AL napisał(a):

Jak powiesz mu to w twarz, to jeszcze Cie zaskarzy o zniewage....

I przegra, bo wątkotwórca tylko stwierdzał fakt.

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster.pl, Tlen: madman1985
ICQ: 398539334, AIM: dkarwot, GG: 2283138

53 Data: Grudzien 15 2008 18:08:25
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: AL 

MadMan pisze:

Dnia Mon, 15 Dec 2008 10:58:01 +0100, AL napisał(a):

Jak powiesz mu to w twarz, to jeszcze Cie zaskarzy o zniewage....

I przegra, bo wątkotwórca tylko stwierdzał fakt.
Ziobro jako MS tez tak myslal - i teraz jest na skraju bankructwa... ;)



--
pozdr
Adam (AL)
TG

54 Data: Grudzien 15 2008 11:00:04
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "GK"  napisał w wiadomości news:

I teraz pytanie: co można w takiej sytuacji zrobić? Mam na myśli oczywiście kroki prawne. Obicie mordy takiemu kretynowi nie wchodzi w grę. To byłoby może i przyjemne, ale ze względów prawnych niewskazane.
Co więc można innego zrobić?

W łeb się stuknąć.
Było wolne, był tam pierwszy, to i mógł wjechać.

55 Data: Grudzien 15 2008 11:05:45
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik Cavallino napisał:


Użytkownik "GK"  napisał w wiadomości news:

I teraz pytanie: co można w takiej sytuacji zrobić? Mam na myśli oczywiście kroki prawne. Obicie mordy takiemu kretynowi nie wchodzi w grę. To byłoby może i przyjemne, ale ze względów prawnych niewskazane.
Co więc można innego zrobić?


W łeb się stuknąć.
Było wolne, był tam pierwszy, to i mógł wjechać.
Jesli parking byl oznaczony np. tak jak na n/w fotce to nie masz racji, poniewaz gosc przejechal jakby nie bylo "linie ciagla" - wjazd na miejsce parkingowe wylacznie od "strony otwartej"(pozbawionej lini ciaglej :-)
http://test.elmarco.pl/cms/spaw_images/siteimages1/parking-carrefour-gdansk-20.jpg
pozdrawiam

--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

56 Data: Grudzien 15 2008 11:15:03
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Gabriel'Varius'"  napisał w wiadomości

Użytkownik Cavallino napisał:


Użytkownik "GK"  napisał w wiadomości news:

I teraz pytanie: co można w takiej sytuacji zrobić? Mam na myśli oczywiście kroki prawne. Obicie mordy takiemu kretynowi nie wchodzi w grę. To byłoby może i przyjemne, ale ze względów prawnych niewskazane.
Co więc można innego zrobić?


W łeb się stuknąć.
Było wolne, był tam pierwszy, to i mógł wjechać.
Jesli parking byl oznaczony np. tak jak na n/w fotce to nie masz racji, poniewaz gosc przejechal jakby nie bylo "linie ciagla" - wjazd na miejsce parkingowe wylacznie od "strony otwartej"(pozbawionej lini ciaglej :-)

Ludzie to mają problemy.
A Ty co domorosły policjant czy ormo?
Nawet jeśli jest jak piszesz, to chcecie mu za to pyski obijać i kroki prawne podjąć?
Ktoś musi mieć za dużo wolnego, zdecydowanie.

57 Data: Grudzien 15 2008 11:20:31
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik Cavallino napisał:


Użytkownik "Gabriel'Varius'"  napisał w wiadomości
Użytkownik Cavallino napisał:


Użytkownik "GK"  napisał w wiadomości news:

I teraz pytanie: co można w takiej sytuacji zrobić? Mam na myśli oczywiście kroki prawne. Obicie mordy takiemu kretynowi nie wchodzi w grę. To byłoby może i przyjemne, ale ze względów prawnych niewskazane.
Co więc można innego zrobić?



W łeb się stuknąć.
Było wolne, był tam pierwszy, to i mógł wjechać.

Jesli parking byl oznaczony np. tak jak na n/w fotce to nie masz racji, poniewaz gosc przejechal jakby nie bylo "linie ciagla" - wjazd na miejsce parkingowe wylacznie od "strony otwartej"(pozbawionej lini ciaglej :-)


Ludzie to mają problemy.
A Ty co domorosły policjant czy ormo?
Nawet jeśli jest jak piszesz, to chcecie mu za to pyski obijać i kroki prawne podjąć?
Ktoś musi mieć za dużo wolnego, zdecydowanie.
Nie denerwuj sie tak bo Ci zylka pekknie i .... :-) - widziales tam emotikona. Ponadto gdzie napisalem o obijaniu mordy, przeczytaj dokladnie moj pierwszy post w tym watku i wyluzuj - zwlaszcza ps. :-)
pozdrawiam

--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

58 Data: Grudzien 15 2008 11:28:42
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Gabriel'Varius'"  napisał w wiadomości news:

Jesli parking byl oznaczony np. tak jak na n/w fotce to nie masz racji, poniewaz gosc przejechal jakby nie bylo "linie ciagla" - wjazd na miejsce parkingowe wylacznie od "strony otwartej"(pozbawionej lini ciaglej :-)


Ludzie to mają problemy.
A Ty co domorosły policjant czy ormo?
Nawet jeśli jest jak piszesz, to chcecie mu za to pyski obijać i kroki prawne podjąć?
Ktoś musi mieć za dużo wolnego, zdecydowanie.
Nie denerwuj sie tak bo Ci zylka pekknie i .... :-)

Powiedzmy że to nie ściganie kogoś kto wjechał w nasze upatrzone miejsce nie jest denerwowaniem się, tylko odwrotnie.

- widziales tam emotikona. Ponadto gdzie napisalem o obijaniu mordy

A gdzie ja napisałem że Ty napisałeś?
Ty tylko pojechałeś w tym samym duchu co autor wątku, zamiast go potępić, ergo - zgadzasz się zna jego sposoby,a  przynajmniej Ci nie przeszkadzają

59 Data: Grudzien 15 2008 13:58:58
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Jakub Witkowski 

Cavallino pisze:


Użytkownik "Gabriel'Varius'"  napisał w wiadomości
Użytkownik Cavallino napisał:


Użytkownik "GK"  napisał w wiadomości news:

I teraz pytanie: co można w takiej sytuacji zrobić? Mam na myśli oczywiście kroki prawne. Obicie mordy takiemu kretynowi nie wchodzi w grę. To byłoby może i przyjemne, ale ze względów prawnych niewskazane.
Co więc można innego zrobić?


W łeb się stuknąć.
Było wolne, był tam pierwszy, to i mógł wjechać.
Jesli parking byl oznaczony np. tak jak na n/w fotce to nie masz racji, poniewaz gosc przejechal jakby nie bylo "linie ciagla" - wjazd na miejsce parkingowe wylacznie od "strony otwartej"(pozbawionej lini ciaglej :-)

Ludzie to mają problemy.
A Ty co domorosły policjant czy ormo?
Nawet jeśli jest jak piszesz, to chcecie mu za to pyski obijać i kroki prawne podjąć?
Ktoś musi mieć za dużo wolnego, zdecydowanie.

Ależ kolego, ja tu widzę tylko i wyłącznie komentarz do "mógł tam wjechać".
To, że ktoś krytykuje Twoją wypowiedź nie oznacza jeszcze, że zgadza się
z Twoim adwersarzem. Nie kaczyzuj :)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

60 Data: Grudzien 15 2008 14:02:58
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w wiadomości news:

Ależ kolego, ja tu widzę tylko i wyłącznie komentarz do "mógł tam wjechać".

A gdzie to jest "tu"?
Bo chyba niedokładnie czytasz.
Najpierw przeczytaj całość wątku, potem się odzywaj.
O ile jeszcze będziesz miał coś do powiedzenia.

61 Data: Grudzien 15 2008 14:14:37
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Jakub Witkowski 

Cavallino pisze:


Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w wiadomości news:

Ależ kolego, ja tu widzę tylko i wyłącznie komentarz do "mógł tam wjechać".

A gdzie to jest "tu"?
Bo chyba niedokładnie czytasz.
Najpierw przeczytaj całość wątku, potem się odzywaj.
O ile jeszcze będziesz miał coś do powiedzenia.

Odpowiadając, odnosisz się do wypowiedzi bezpośredniego przedpiścy - Gabriela.
Zresztą użycie liczby pojedynczej i zaimka osobowego "ty" tylko to potwierdza.
A Gabriel NIE pisał nic o żadnych "krokach" czy "obijaniu", on tylko
zasugerował, że moze nie masz racji pisząc "mógł wjechać". Kropka.

Nie pierwszy raz masz skłonności do przypisywania swoim dyskutantom
rzeczy których nie powiedzieli - że wspomnę tylko gadki z motylem :)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

62 Data: Grudzien 15 2008 14:28:15
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w wiadomości

Cavallino pisze:

Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w wiadomości news:

Ależ kolego, ja tu widzę tylko i wyłącznie komentarz do "mógł tam wjechać".

A gdzie to jest "tu"?
Bo chyba niedokładnie czytasz.
Najpierw przeczytaj całość wątku, potem się odzywaj.
O ile jeszcze będziesz miał coś do powiedzenia.

Odpowiadając, odnosisz się do wypowiedzi bezpośredniego przedpiścy - Gabriela.

I do jego posta, np. tego:

"Naklej  drobno ponacinany arkusz papieru lub foli samoprzylepnej formatu
A4 na przednia szybe przed oczami kierowcy aby odrywanie tego zajelo
delikwentowi z 20 min lub dluzej - podobne patenty stosowane sa na
Slasku i w Karkowie przez osoby niepelnosprawne za zajmowanie miejsca z
koperta :-) Mozna tez poluzowac wentylek w oponie aby sobie powietrze
uszlo powolutku :-)"

Twoja mózgownica nie zarejestrowała faktu, że Gabriel właśnie od takiej podpowiedzi zaczął swoją aktywność w tym wątku?
Naprawdę musisz się podciągnąć w czytaniu.

Nie pierwszy raz masz skłonności do przypisywania swoim dyskutantom
rzeczy których nie powiedzieli - że wspomnę tylko gadki z motylem :)

Nie - to Ty masz problem z czytaniem całości, za to ogromną skłonność do wpierdzielania się między wódkę i zakąskę.
Jeśli za mało rozumiesz z danej dyskusji, to albo nie odzywaj się wcale, ale grzecznie poproś o wyjaśnienie o co w niej chodzi.
Już szczególnie jak masz zamiar komuś zwracać uwagę.

63 Data: Grudzien 15 2008 15:22:30
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Jakub Witkowski 

Cavallino pisze:

"Naklej  drobno ponacinany arkusz papieru lub foli samoprzylepnej formatu
....
Twoja mózgownica nie zarejestrowała faktu, że Gabriel właśnie od takiej podpowiedzi zaczął swoją aktywność w tym wątku?

Tym razem muszę przyznać, wyjątkowo masz rację! :-O !!!
Istotnie nie zauważyłem, że to on napisał, niemal na początku.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

64 Data: Grudzien 15 2008 15:28:22
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w wiadomości

Cavallino pisze:
"Naklej  drobno ponacinany arkusz papieru lub foli samoprzylepnej formatu
...
Twoja mózgownica nie zarejestrowała faktu, że Gabriel właśnie od takiej podpowiedzi zaczął swoją aktywność w tym wątku?

Tym razem muszę przyznać, wyjątkowo masz rację! :-O !!!
Istotnie nie zauważyłem, że to on napisał, niemal na początku.

Poprzednim razem było dokładnie tak samo.
Motyliński pisał brednie o których wtedy wspominałem, tyle że było to kilka miesięcy wcześniej.
Również nie miałeś racji oskarżając mnie iż sobie to wymyśliłem.

65 Data: Grudzien 15 2008 15:29:44
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Jakub Witkowski 

Cavallino pisze:


Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w wiadomości
Cavallino pisze:
"Naklej  drobno ponacinany arkusz papieru lub foli samoprzylepnej formatu
...
Twoja mózgownica nie zarejestrowała faktu, że Gabriel właśnie od takiej podpowiedzi zaczął swoją aktywność w tym wątku?

Tym razem muszę przyznać, wyjątkowo masz rację! :-O !!!
Istotnie nie zauważyłem, że to on napisał, niemal na początku.

Poprzednim razem było dokładnie tak samo.
Motyliński pisał brednie o których wtedy wspominałem, tyle że było to kilka miesięcy wcześniej.
Również nie miałeś racji oskarżając mnie iż sobie to wymyśliłem.

No tu już przeginasz, jeszcze w tym samym wątku, to można wypowiedzi
połączyć w całość, ale kilka miesięcy?

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

66 Data: Grudzien 15 2008 15:31:10
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Jakub Witkowski 

Jakub Witkowski pisze:

No tu już przeginasz, jeszcze w tym samym wątku, to można wypowiedzi
połączyć w całość, ale kilka miesięcy?

zwłaszcza że "odcinał się" od swoich wcześniejszych poglądów... :)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

67 Data: Grudzien 15 2008 15:36:35
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w wiadomości

Jakub Witkowski pisze:

No tu już przeginasz, jeszcze w tym samym wątku, to można wypowiedzi
połączyć w całość, ale kilka miesięcy?

zwłaszcza że "odcinał się" od swoich wcześniejszych poglądów... :)

Eeee tam się odcinał.
On się odcinał od skutków własnych słów, a nie od samych słów.

Do dzisiaj pewnie uważa że nie ma obwiązku zachowywania właściwego odstępu i że nikt nie ma prawa go wyprzedzać. ;-)

68 Data: Grudzien 15 2008 15:35:04
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w wiadomości:

Poprzednim razem było dokładnie tak samo.
Motyliński pisał brednie o których wtedy wspominałem, tyle że było to kilka miesięcy wcześniej.
Również nie miałeś racji oskarżając mnie iż sobie to wymyśliłem.

No tu już przeginasz, jeszcze w tym samym wątku, to można wypowiedzi
połączyć w całość, ale kilka miesięcy?

A co, mam zapomnieć coś co wiem, żeby Tobie było wygodniej czytać?
Było się zapytać o co chodzi, zamiast na mnie napadać, to bym wyjaśnił.

69 Data: Grudzien 15 2008 15:41:09
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Jakub Witkowski 

Cavallino pisze:


Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w wiadomości:

Poprzednim razem było dokładnie tak samo.
Motyliński pisał brednie o których wtedy wspominałem, tyle że było to kilka miesięcy wcześniej.
Również nie miałeś racji oskarżając mnie iż sobie to wymyśliłem.

No tu już przeginasz, jeszcze w tym samym wątku, to można wypowiedzi
połączyć w całość, ale kilka miesięcy?

A co, mam zapomnieć coś co wiem, żeby Tobie było wygodniej czytać?

No, jakbyś gadał z min prywatnie, to mnie tam nic do tego.
Ale skoro publicznie, a w końcu to są newsy, to by się przydało
wyjaśnić (innym) do czego pijesz, imho.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

70 Data: Grudzien 15 2008 15:53:30
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w wiadomości

Cavallino pisze:

Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w wiadomości:

Poprzednim razem było dokładnie tak samo.
Motyliński pisał brednie o których wtedy wspominałem, tyle że było to kilka miesięcy wcześniej.
Również nie miałeś racji oskarżając mnie iż sobie to wymyśliłem.

No tu już przeginasz, jeszcze w tym samym wątku, to można wypowiedzi
połączyć w całość, ale kilka miesięcy?

A co, mam zapomnieć coś co wiem, żeby Tobie było wygodniej czytać?

No, jakbyś gadał z min prywatnie, to mnie tam nic do tego.
Ale skoro publicznie, a w końcu to są newsy, to by się przydało
wyjaśnić (innym) do czego pijesz, imho.

Jeśli ktoś poprosi o wyjaśnienie, to czemu nie?
Załóż jednak że większość luda na tej grupie jakiś czas jest i doskonale pamięta popisy kogoś takiego jak Motyl. ;-)
Więc wyjaśnianie w każdym poście do czego się pije mija się z celem.

71 Data: Grudzien 16 2008 06:08:53
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Gabriel'Varius' 


"Naklej  drobno ponacinany arkusz papieru lub foli samoprzylepnej formatu
A4 na przednia szybe przed oczami kierowcy aby odrywanie tego zajelo
delikwentowi z 20 min lub dluzej - podobne patenty stosowane sa na
Slasku i w Karkowie przez osoby niepelnosprawne za zajmowanie miejsca z
koperta :-) Mozna tez poluzowac wentylek w oponie aby sobie powietrze
uszlo powolutku :-)"

Twoja mózgownica nie zarejestrowała faktu, że Gabriel właśnie od takiej podpowiedzi zaczął swoją aktywność w tym wątku?
Naprawdę musisz się podciągnąć w czytaniu.
A Ty jak juz cytujesz to cytuj calosc a nie tylko pasujacy Tobie fragment i zwracaj uwage na emotikony kolego - zreszta z taba dyskusje to wieczna przepychanka wiec brak dyskusji bo Ty masz zawsze racje :-)
A to czesc ktorej zapomniales zacytowac z tego samego posta co w/w tekst - "ps. wiem, ze to wkurzajace ale nie szkoda Ci czasu i nerwow na debila?"
pozdrawiam


--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

72 Data: Grudzien 16 2008 10:55:40
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Gabriel'Varius'"  napisał w wiadomości news:

A to czesc ktorej zapomniales zacytowac z tego samego posta co w/w tekst - "ps. wiem, ze to wkurzajace ale nie szkoda Ci czasu i nerwow na debila?"

Jakbyś się do tego ograniczył, to sprawy by nie było, ale zrobiłeś inaczej.
A i to dowodzi, że uważasz iż autor wątku miał rację, co jest bzdurą.

73 Data: Grudzien 16 2008 11:08:15
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik Cavallino napisał:


Użytkownik "Gabriel'Varius'"  napisał w wiadomości news:

A to czesc ktorej zapomniales zacytowac z tego samego posta co w/w tekst - "ps. wiem, ze to wkurzajace ale nie szkoda Ci czasu i nerwow na debila?"


Jakbyś się do tego ograniczył, to sprawy by nie było, ale zrobiłeś inaczej.
A i to dowodzi, że uważasz iż autor wątku miał rację, co jest bzdurą.
Czy Ty jestes wyrocznia na PMSie, czy tylko lubisz tworzyc kilometrowe watki i wmawiac wszystkim swoje racje jako jedyne sluszne? :-)
pozdrawiam

--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

74 Data: Grudzien 16 2008 11:15:35
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Gabriel'Varius'"  napisał w wiadomości news:

Jakbyś się do tego ograniczył, to sprawy by nie było, ale zrobiłeś inaczej.
A i to dowodzi, że uważasz iż autor wątku miał rację, co jest bzdurą.
Czy Ty jestes wyrocznia na PMSie, czy tylko lubisz tworzyc kilometrowe watki i wmawiac wszystkim swoje racje jako jedyne sluszne? :-)


Jak bronisz bzdury którą napisałeś, a zdarza Ci się to zdecydowanie za często, to potem masz mylne wrażenia że ktoś wie wszystko.

Nikt nie wie wszystkiego, ale w przeciwieństwie do Ciebie, jak nie wie, to milczy.
A odzywa się wtedy, kiedy uważa że ma rację.
Rób tak samo i nie będziesz miał problemów.

75 Data: Grudzien 15 2008 11:07:55
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: kamil d 

GK pisze:

Jakiś cham wjechał w moje miejsce

Twoje, czyli takie opisane numerem rejestracyjnym? Czy "twoje" upatrzone na parkingu pod marketem? W drugim wypadku prawidłowe postępowanie przewiduje nie robienie z siebie debila i zaparkowanie w innym miejscu.

--
kamil d
red 206
mysłowice

76 Data: Grudzien 15 2008 11:28:09
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Pa_blo 


Użytkownik "GK"  napisał w wiadomości


Co więc można innego zrobić?


Gwozdziem go, gwozdziem ;)
Oczywiscie jesli nie ma kamer na parkingu :)

Olac pacjenta i zaparkowac dalej... jest takie stare powiedzenie : "madry
glupiemu ustepuje"

Picasso

77 Data: Grudzien 15 2008 11:47:33
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: zkruk [Lodz] 

GK wrote:

na parkingu. Jakiś cham wjechał w moje miejsce, co ciekawsze to nie od

ale masz jakiś akt własności czy jak?


--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

78 Data: Grudzien 15 2008 12:02:23
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: krzysiek82 

To zwykle buractwo nic na to nie poradzisz, możesz natomiast (ja tak robie jak ktoś stanie na miejscu dla inwalidów bez uprawnień) podkładam pod wszystkie 4 koła odpowiednio powyginany stalowy pręt. Efekt wszystkie 4 koła kapcie. Na parkingu pod marketem policja nic nie może zdziałać wiec i taki delikwent nie dostanie mandatu. Dobrze, że to ma się niebawem zmienić.

--
krzysiek82

79 Data: Grudzien 15 2008 11:11:12
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: go! 

krzysiek82 wrote:

To zwykle buractwo nic na to nie poradzisz, możesz natomiast (ja tak robie jak ktoś stanie na miejscu dla inwalidów bez uprawnień) podkładam pod wszystkie 4 koła odpowiednio powyginany stalowy pręt. Efekt wszystkie 4 koła kapcie.

Podaj jeszcze swoje dane oraz gdzie i komu tak zrobiles.

80 Data: Grudzien 15 2008 13:16:51
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: krzysiek82 

go! pisze:

Podaj jeszcze swoje dane oraz gdzie i komu tak zrobiles.

Nie wiem komu, natomiast wiem, że nie byli to inwalidzi, bo na zwrócenie uwagi reagowali stwierdzeniami "spadaj, wyper....." itp itd. Więc im się należało. Nie mam zamiaru używać siły a to jest dosyć skuteczny argument przeciwko głupocie innych ludzi którzy myślą tylko o sobie :) Takie przypadki zajmowania miejsca dla inwalidów przez osoby które nie są do tego uprawione to częsty proceder. Niestety znieczulica w naszym kraju oraz tolerancja głupoty jest zdecydowanie za wielka.

--
krzysiek82

81 Data: Grudzien 15 2008 16:53:40
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: pluton 


Nie wiem komu, natomiast wiem, że nie byli to inwalidzi, bo na zwrócenie
uwagi reagowali stwierdzeniami "spadaj, wyper....." itp itd. Więc im się
należało.


No to pojechales po bandzie. Prawdziwy Sedzia Dred.

pozdrawiam
pluton

82 Data: Grudzien 15 2008 16:58:24
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: krzysiek82 

polacy są zbyt tolerancyjni w stosunku do siebie, ile pokoleń musi jeszcze zdechnąć, żeby coś się zmieniło?

--
krzysiek832

83 Data: Grudzien 15 2008 17:20:25
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: TomiZS 



polacy są zbyt tolerancyjni w stosunku do siebie, ile pokoleń musi jeszcze
zdechnąć, żeby coś się zmieniło?

Piszesz m.in. o sobie?

--
Pozdr.

TOMI
(Wawa Praga/Jelonki)
R216 Cabrio, R420D i MG ZS180.

84 Data: Grudzien 16 2008 09:44:59
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: krzysiek82 

TomiZS pisze:

Piszesz m.in. o sobie?



Nie uznaje się za polaka, jestem przywiązany do ziemi nie do ludzi, inaczej bym już wyjechał z tego kraju.

--
krzysiek82

85 Data: Grudzien 15 2008 18:35:09
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Arni 

pluton pisze:

Nie wiem komu, natomiast wiem, że nie byli to inwalidzi, bo na zwrócenie
uwagi reagowali stwierdzeniami "spadaj, wyper....." itp itd. Więc im się należało.


No to pojechales po bandzie. Prawdziwy Sedzia Dred.

ostatnio byłem swiadkiem jak pod marketem bylo dos pusto ale gostek wjechal na miejsce dla inwalidy. Kiedy podchodziłem do wozu juz sie kłocił z cieciem zamiatającym parking. Z kawałkow rozmowy i komentarza ciecia wywnioskowalem, ze facet nie mial oznaczonego wozu a ciec zwrocil mu uwage. No i sie okazalo ze ten gostek chyba był inwalida bo szedl o kuli, ale zamiast byc mu wdzecznym za troske o miejsce dla niego to go zjebał dosc nieprzyjemnie. Albo rzeczywiscie uprawnien nie miał wiec agresja tym bardziej nie na miejscu.

Natomiast w przypadku początkowym oczywiste jest chamstwo zajmujacego najpierw jedno potem drugie miejsce parkingowe. Wiadomo ze w takiej sytuacji kazdy poluje a ten postanowil zablokowac jednego zeby wjechac mógl inny. U nas pod Realem po wjechaniu na parking i nie znalezieniu miejsca kolega chciał wyjechac. Zajeło mu to 40 minut.

--
Arni         Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia
'91 Honda Prelude 2,0 EX

86 Data: Grudzien 16 2008 12:02:15
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor:


Użytkownik "Arni"  napisał w wiadomości

kuli, ale zamiast byc mu wdzecznym za troske o miejsce dla niego to go zjebał dosc nieprzyjemnie. Albo rzeczywiscie uprawnien nie miał wiec agresja tym bardziej nie na miejscu.

Zapewne ich nie miał, bo by się nie odzywał, tylko wskazał przód auta, na którym widać kartę parkingową.
Każdy uprawniony ma odpowiedni "świstek" http://www.niepelnosprawni.pl/ledge/x/3549
Auto nie musi być oznaczone - inwalida może jechać i parkować cudzym autem.
Oblepienie auta nalepkami nie wystarcza - mandat się należy http://www.niepelnosprawni.pl/ledge/x/16413

87 Data: Grudzien 15 2008 14:26:17
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: mireka 

krzysiek82 wrote:

To zwykle buractwo nic na to nie poradzisz, możesz natomiast (ja tak robie jak ktoś stanie na miejscu dla inwalidów bez uprawnień) podkładam pod wszystkie 4 koła odpowiednio powyginany stalowy pręt. Efekt

Zajebiście, a gdzie można kupić takie specjalne pręty?

--
pozdrawiam

88 Data: Grudzien 15 2008 15:58:15
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Pa_blo 


Użytkownik "krzysiek82"  napisał w wiadomości

To zwykle buractwo nic na to nie poradzisz, możesz natomiast (ja tak robie
jak ktoś stanie na miejscu dla inwalidów bez uprawnień) podkładam pod
wszystkie 4 koła odpowiednio powyginany stalowy pręt. Efekt wszystkie 4
koła kapcie. Na parkingu pod marketem policja nic nie może zdziałać wiec i
taki delikwent nie dostanie mandatu. Dobrze, że to ma się niebawem
zmienić.


Art. 288 &1 KK - czyn polegający na niszczeniu cudzej rzeczy, uszkodzeniu
jej lub uczynieniu niezdatna do uzytku - zagrozone kara pozbawienia wolnosci
od 3 miesiecy do 5 lat.
Rozsadniejsze jest wykrecenie zaworkow z kominkow i pozostawienie ich za
wycieraczka zawinietych w kartke z odpowiednia informacja. Na upartego
spuszczenie powietrza tez moga probowac podciagnac pod ten paragraf, choc
opona bez powietrza nie traci swojej funkcjonalnosci.

Nie chwal sie za duzo bo te przestepstwa przedawniaja sie po 10 latach :)

Picasso

89 Data: Grudzien 15 2008 16:07:41
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: krzysiek82 

Za zajmowanie miejsc dla inwalidów jest 500zł mandatu a jak dla mnie powinno być 1000zł i 10punktów karnych minimum.

--
krzysiek82

90 Data: Grudzien 15 2008 23:40:19
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: PSYLO 

krzysiek82 pisze:

Za zajmowanie miejsc dla inwalidów jest 500zł mandatu a jak dla mnie powinno być 1000zł i 10punktów karnych minimum.

Nie zawsze, uwierz mi.

--
PSYLO

91 Data: Grudzien 17 2008 13:37:10
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: pluton 


Za zajmowanie miejsc dla inwalidów jest 500zł mandatu a jak dla mnie
powinno być 1000zł i 10punktów karnych minimum.

Ja bym dorzucil publiczna chloste (50 batow), i zlamanie malego palca lewej
reki..

Kto da wiecej ?

pozdrawiam
pluton

92 Data: Grudzien 15 2008 16:08:43
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Mikolaj Rydzewski 

Pa_blo wrote:

Rozsadniejsze jest wykrecenie zaworkow z kominkow

Kominkow?

93 Data: Grudzien 16 2008 11:09:00
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Pa_blo 


Uzytkownik "Mikolaj Rydzewski"  napisal w wiadomosci

Pa_blo wrote:
Rozsadniejsze jest wykrecenie zaworkow z kominkow

Kominkow?


Kominek - to gumowe cos wcisniete w felge przez ktore napuszczasz powietrza
do opony.

Picasso

94 Data: Grudzien 15 2008 16:52:44
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: pluton 


To zwykle buractwo nic na to nie poradzisz, możesz natomiast (ja tak
robie jak ktoś stanie na miejscu dla inwalidów bez uprawnień) podkładam
pod wszystkie 4 koła odpowiednio powyginany stalowy pręt. Efekt wszystkie
4 koła kapcie.

A jezeli mial uprawnienia, tylko w schowku, a nie za szyba ?

pozdrawiam
pluton

95 Data: Grudzien 15 2008 16:54:27
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: krzysiek82 

to kulturalnie powinien o tym powiedzieć, a nie robić z siebie kretyna. Poza tym tabliczka informująca o niepełnosprawności powinna być zawsze umieszczona w widocznym miejscu.

--
krzysiek82

96 Data: Grudzien 15 2008 10:56:19
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: go! 

GK wrote:

przejechał sobie na to zwalniane miejsce, w które ja miałem wjechać, bo jak stwierdził: tu miał więcej miejsca.

Czyli domyslam sie ze gdyby wyjezdzajacy samochod zrobil to wstecz, to ty bys zajal jemu upatrzone miejsce, "w ktore mial wjechac" ?

Ty chamie!!! ;)

97 Data: Grudzien 15 2008 14:49:57
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: radekp@konto.pl 

Mon, 15 Dec 2008 10:48:09 +0100, w  GK
 napisał(-a):

Ostatnio miałem niezbyt przyjemny przypadek wykłócania się o miejsce na
parkingu. Jakiś cham wjechał w moje miejsce, co ciekawsze to nie od
frontu, ale z miejsca na parkingu w drugim rzędzie. Dokładnie sprawa

Nie jeździć 15min po parkingu, aby za wszelką cenę znaleźć miejsce tuż przy
wejściu.

98 Data: Grudzien 15 2008 14:57:44
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: krzysiek82 

w sklepie metalowym, wyginasz w podwójny trójkąt i do dzieła. Warto mieć   coś takiego w aucie. Tylko uwaga trzeba mieć pewność w 100%, że to inwalida. Zwykle inwalida wystawia etykietkę za szybę lub pokazuje legitymację, a burak który bezprawnie zajmuje miejsce zaczyna się denerwować i drzeć ryja. Szczególnie polecam posiadaczy drogich aut, oni myślą, że mogą wszystko.

--
krzysiek82

99 Data: Grudzien 16 2008 13:38:07
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: GK 

 pisze:

Mon, 15 Dec 2008 10:48:09 +0100, w  GK
 napisał(-a):

Ostatnio miałem niezbyt przyjemny przypadek wykłócania się o miejsce na parkingu. Jakiś cham wjechał w moje miejsce, co ciekawsze to nie od frontu, ale z miejsca na parkingu w drugim rzędzie. Dokładnie sprawa

Nie jeździć 15min po parkingu, aby za wszelką cenę znaleźć miejsce tuż przy
wejściu.


Kolego nie rób z siebie kretyna tylko poczytaj moje posty, a potem odpowiadaj na temat. Nie było miejsca NIGDZIE a samochodów, których kierujący szukali miejsc było ze 100 lekko licząc.

100 Data: Grudzien 16 2008 14:44:45
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: radekp@konto.pl 

Tue, 16 Dec 2008 13:38:07 +0100, w  GK
 napisał(-a):

Kolego nie rób z siebie kretyna tylko poczytaj moje posty, a potem
odpowiadaj na temat. Nie było miejsca NIGDZIE a samochodów, których
kierujący szukali miejsc było ze 100 lekko licząc.

To pisz od razu. Odpowiedziałem na twój pierwszy post.
Dla mnie to kretynem jest ten kto jeździ w godzinach szczytu do marketu i
wykłóca się o miejsce.

101 Data: Grudzien 15 2008 15:02:29
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Buniek 

Ostatnio miałem niezbyt przyjemny przypadek wykłócania się o miejsce na
parkingu. Jakiś cham wjechał w moje miejsce, co ciekawsze to nie od
frontu, ale z miejsca na parkingu w drugim rzędzie. Dokładnie sprawa miała
się tak, że ja ustąpiłem miejsca aucie, które wyjeżdzało, a tamten gość,
który wjechał na miejsce w drugim rzędzie za tamtym autem przejechał sobie
na to zwalniane miejsce, w które ja miałem wjechać, bo jak stwierdził: tu
miał więcej miejsca.
Oczywiście nie reagował ani na moje sugestie, że zajął mi miejsca, ani na
sugestie człowieka, który stamtąd wyjeżdzał. Ale on nie miał interesu w
wykłócaniu się z tym... idiota to za delikatne określenie.
I teraz pytanie: co można w takiej sytuacji zrobić? Mam na myśli
oczywiście kroki prawne. Obicie mordy takiemu kretynowi nie wchodzi w grę.
To byłoby może i przyjemne, ale ze względów prawnych niewskazane.
Co więc można innego zrobić?

Zjebac od najgorszych jak kulturalnie nie wystarczy.
Ogolnie chamstwo na ulicy do mojej osoby traktuje jak policzek i osobista
zniewage zawsze dostaje febry i odbija mi agresja ale jeszcze nie wybuchlem,
zazwyczaj mam rodzine na pokladzie wiec musze sie opanowyac. Pozatym tylko
zdecydowane dzialania kulturalnych moga ograniczyc chamstwo.
Jak widzie kolesia ktory czeka na miejsce i miga kierunkiem to sobie
"zaklepal znalazl etc i jest jego" nawet jak moge wiechac szybciej bo akurat
jeszcze zwalniajacy kreci to nie wjade w to miejsce bo nie lubie tak robic
innym i nie zycze sobie takiego traktowania mnie, prosta zasada "nie rob
drugiemu co to mnie nie mile" + "nie daj sobie w kasze dmuchac".

Buniek

102 Data: Grudzien 15 2008 15:08:34
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: krzysiek82 

Buniek pisze:
prosta zasada "nie rob

drugiemu co to mnie nie mile" + "nie daj sobie w kasze dmuchac".


Popieram w 100%

--
krzysiek82

103 Data: Grudzien 15 2008 17:32:41
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co mozna zrobic?
Autor: Wiesiaczek 


Uzytkownik "ardz"  napisal w wiadomosci

On 15 Gru, 15:02, "Buniek"  wrote:
Zjebac od najgorszych jak kulturalnie nie wystarczy.
1)

Ogolnie chamstwo na ulicy do mojej osoby traktuje jak policzek i osobista
zniewage zawsze dostaje febry i odbija mi agresja ale jeszcze nie wybuchlem,

Lecz sie. Szybko.


Pozatym tylko
zdecydowane dzialania kulturalnych moga ograniczyc chamstwo.
2)

1) i 2) stoja ze soba w sprzecznosci.

Jak widzie kolesia ktory czeka na miejsce i miga kierunkiem to sobie
"zaklepal znalazl etc i jest jego"

Taki miejsko-wiejski folklor? Neo-zabobon?

Wykombinowales sobie jakas filozofie z dupy rodem,
jak ktos sie nie podporzadkuje jasnie-wielce-
-wielmoznemu-Tobie, to bys go w ryj, gdyby
nie rodzina (badzmy szczerzy, gdyby nie policja)?

No pogratulowac, takiego obroncy dobrych obyczajow.

Mozna by rzec, ze jestes kulturalny jak chuj.

Ty glupi chuju, nie masz racji.
Takich kutasów jak Ty (pardon - ty) to tylko w morde lac, bo inaczej nie zrozumieja!
Niestety, kultury kurwa, nie da sie nauczyc, to sie kurwa ma, albo sie, kurwa nie ma i chuj! :)

P.S. Przepraszam pozostalych czytajacych, ale oko za oko, zab za zab!
(Tylko dlaczego dupa za pieniadze?)


--
Pozdrawiam (dzis z DC) - Wiesiaczek

"Ja pije tylko przy dwóch okazjach:
Gdy sa ogórki i gdy ich nie ma"

104 Data: Grudzien 17 2008 13:38:31
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co mozna zrobic?
Autor: pluton 


Ty glupi chuju, nie masz racji.
Takich kutasów jak Ty (pardon - ty) to tylko w morde lac, bo inaczej nie
zrozumieja!
Niestety, kultury kurwa, nie da sie nauczyc, to sie kurwa ma, albo sie,
kurwa nie ma i chuj! :)

P.S. Przepraszam pozostalych czytajacych, ale oko za oko, zab za zab!
(Tylko dlaczego dupa za pieniadze?)

--
Pozdrawiam (dzis z DC) - Wiesiaczek

Wiesiaczek z DC, jak ulal :)

Chyba wiesNiaczek :) :)

pozdrawiam
pluton

105 Data: Grudzien 17 2008 19:30:07
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co mozna zrobic?
Autor: Wiesiaczek 


Użytkownik "pluton"  napisał w wiadomości


Ty glupi chuju, nie masz racji.
Takich kutasów jak Ty (pardon - ty) to tylko w morde lac, bo inaczej nie
zrozumieja!
Niestety, kultury kurwa, nie da sie nauczyc, to sie kurwa ma, albo sie,
kurwa nie ma i chuj! :)

P.S. Przepraszam pozostalych czytajacych, ale oko za oko, zab za zab!
(Tylko dlaczego dupa za pieniadze?)

--
Pozdrawiam (dzis z DC) - Wiesiaczek

Wiesiaczek z DC, jak ulal :)

Chyba wiesNiaczek :) :)

Chuj Ci w dupę inteligencie z bożej łaski...
PLONK!

106 Data: Grudzien 16 2008 00:34:46
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: złoty 

ardz pisze:

On 15 Gru, 15:02, "Buniek"  wrote:


Jak widzie kolesia ktory czeka na miejsce i miga kierunkiem to sobie
"zaklepal znalazl etc i jest jego"

Taki miejsko-wiejski folklor? Neo-zabobon?
 Wykombinowales sobie jakas filozofie z dupy rodem,



...nie bardzo. W cywilizowanych krajach nazywają to "kultura". Przyznam sie, iz mieszkajac pare lat poza granicami Polski nie spotkalem sie z sytuacja, by ktos probowal wjechac na miejsce parkingowe do ktorego "przymierza sie" inny pojazd.

No..ale oni sa "z dupy rodem" a nie z wspanialej Polski.

pzdr
A.

107 Data: Grudzien 16 2008 10:50:30
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co mozna zrobic?
Autor: Buniek 

Ogolnie chamstwo na ulicy do mojej osoby traktuje jak policzek i osobista
zniewage zawsze dostaje febry i odbija mi agresja ale jeszcze nie
wybuchlem,

Lecz sie. Szybko.

Ja nie wiem czy to choroba, jak ktos Ci pluje w twarz to twierdzisz ze
deszcz pada.

Pozatym tylko
zdecydowane dzialania kulturalnych moga ograniczyc chamstwo.
2)

1) i 2) stoja ze soba w sprzecznosci.

Czy kultura polega na olewaniu chamstwa ??.

Jak widzie kolesia ktory czeka na miejsce i miga kierunkiem to sobie
"zaklepal znalazl etc i jest jego"

Taki miejsko-wiejski folklor? Neo-zabobon?

Nie poprostu, taka uczciwosc wyjezdzil swoje znalazl przymierza sie mozna
powiedziec zajete, to wlasnie jest kultura na drodze umownie zaklepal sobie
miejsc. i w/g mnie powinno tak to dzialac.
Jest korek wszyscy stoja, a nie jeden z lewej pasem do skretu w prawo drugi
z prawej pasem do skretu w lewo a potem sie wiejabac na koncu to jes
chamstwo, i jak ktos takiego cwaniaka przyblokuje to nie chamstwo tylko
walka z chamstwem.
i przyklady mozna mnozyc.

Wykombinowales sobie jakas filozofie z dupy rodem,
jak ktos sie nie podporzadkuje jasnie-wielce-
-wielmoznemu-Tobie, to bys go w ryj, gdyby
nie rodzina (badzmy szczerzy, gdyby nie policja)?

Naprawde myslisz ze boje sie policji. Za duzy na to jestem pozatym nie robie
nic aby sie ich bac, a wiez mi ze pewnie by sie nie poskarzyl ze w leb
dostal bo cwaniakowal na drodze.

No pogratulowac, takiego obroncy dobrych obyczajow.
Mozna by rzec, ze jestes kulturalny jak chuj.

Nie akceptuje chamstwa na drodze. i staram sie chamem nie byc.i w miare
mozliwosci chamstwo tepic zwlaszcza jak to ja musze stac dluzej bo inny
przychmi na drodze.

Zgadzam sie z w naszym kraju pelna kultura na drodze to utopia ale zawsze
mozna pomazyc.

Buniek

108 Data: Grudzien 16 2008 11:38:32
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co mozna zrobic?
Autor: TomiZS 

Jest korek wszyscy stoja, a nie jeden z lewej pasem do skretu w prawo
drugi
z prawej pasem do skretu w lewo a potem sie wiejabac na koncu to jes
chamstwo, i jak ktos takiego cwaniaka przyblokuje to nie chamstwo tylko
walka z chamstwem.

To tez chamstwo. Chamska walka z chamem
o brak chamstwa, wyborny komplet.

Przypomina mi sie wiersz z kanonu wierszy dzieciecych

Kwoka - Jan Brzechwa


--
Pozdr.

TOMI
(Wawa Praga/Jelonki)
R216 Cabrio, R420D i MG ZS180

109 Data: Grudzien 15 2008 16:53:03
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: bratPit 

Ostatnio miałem niezbyt przyjemny przypadek wykłócania się o miejsce na parkingu. Jakiś cham wjechał w moje miejsce, co ciekawsze to nie od frontu, ale z miejsca na parkingu w drugim rzędzie. Dokładnie sprawa miała się tak, że ja ustąpiłem miejsca aucie, które wyjeżdzało, a tamten gość, który wjechał na miejsce w drugim rzędzie za tamtym autem przejechał sobie na to zwalniane miejsce, w które ja miałem wjechać, bo jak stwierdził: tu miał więcej miejsca.


nic nie zrobisz, jak ktoś jest mentalnie burakiem to argumenty do niego żadne raczej nie dotrą,
widzisz, ja się zastanawiam dlaczego u mnie na osiedlu ludzie parkują na dwóch miejscach parkingowych np parkują pod kątem itd, a już żywcem nie ma gdzie parkować i auta stoją już na ulicy, tak jakby nie wiem? nie rozumieli że istnieją sąsiedzi którzy też chcą zaparkować? to jest chyba jakaś forma upośledzenia, krótkowzroczności? pomijąc część ludzi którzy rzeczywiście nie umieją jeździć - niedawno obserwowana np próba parkowania trwająca 5 min - reszta parkująca w ten sposób to osły,
nawet myślałem druknąć prośbę do mieszkańców i poroznosić po skrzynkach z prośbą o prawidłowe parkowanie, jednak anonim z sugestią istnienia prawdopodobieństwa uszkodzeń samochodów nieprawidłowo parkujących wydaje się jednak bardziej oddziałujący na wyobraźnię twardogłowych,
brat

110 Data: Grudzien 15 2008 18:51:09
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: dziadekJacek 

Użytkownik "GK"  napisał w wiadomości

Witam,
Ostatnio miałem niezbyt przyjemny przypadek wykłócania się o miejsce na
parkingu.
[....]
Co więc można innego zrobić?
Pozdrawiam,
GK

Zamknąć oczy, policzyć do dziesięciu a na przyszlość poszukać parkingu 50m
dalej od wejścia, tam zawsze jest tak pusto że można drift ćwiczyć w
godzinach największego szczytu supermarketowego :)
--

dziadekJacek

111 Data: Grudzien 16 2008 13:40:13
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: GK 

dziadekJacek pisze:

Użytkownik "GK"  napisał w wiadomości
Witam,
Ostatnio miałem niezbyt przyjemny przypadek wykłócania się o miejsce na parkingu.
[....]
Co więc można innego zrobić?
Pozdrawiam,
GK

Zamknąć oczy, policzyć do dziesięciu a na przyszlość poszukać parkingu 50m dalej od wejścia, tam zawsze jest tak pusto że można drift ćwiczyć w godzinach największego szczytu supermarketowego :)

Chyba 500 metrów od wejścia... bez komentarza... kolejna osoba, która nie doczytała moich postów.

112 Data: Grudzien 15 2008 19:42:30
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: jerzu 

On Mon, 15 Dec 2008 10:48:09 +0100, GK  wrote:

I teraz pytanie: co można w takiej sytuacji zrobić? Mam na myśli
oczywiście kroki prawne.

Masz czas? To poczytaj:
http://jerzu.waw.pl/pms/pms_1999/991219_janki/index.html ;-))

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-> http://www.look4win.pl/rejestracja.php?polec=jerzu

113 Data: Grudzien 15 2008 19:46:25
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: jerzu 

On Mon, 15 Dec 2008 19:42:30 +0100, jerzu
 wrote:

http://jerzu.waw.pl/pms/pms_1999/991219_janki/index.html ;-))

BTW - w piątej będzie okrągła ;), dziewiąta rocznica tych wydarzeń
;-))


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-> http://www.look4win.pl/rejestracja.php?polec=jerzu

114 Data: Grudzien 15 2008 21:01:36
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Pa_blo 


Użytkownik "jerzu"  napisał w
wiadomości



Masz czas? To poczytaj:
http://jerzu.waw.pl/pms/pms_1999/991219_janki/index.html ;-))


Tam jest dowod wykroczenia drogowego :)
W bananowej republice nie mozna jezdzic 140 km/h :)

Picasso

115 Data: Grudzien 15 2008 21:22:49
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: jerzu 

On Mon, 15 Dec 2008 21:01:36 +0100, "Pa_blo"
wrote:

Tam jest dowod wykroczenia drogowego :)

Gdzie? ;)

W bananowej republice nie mozna jezdzic 140 km/h :)

A ktoś tam tyle jedzie? :-)

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-> http://www.look4win.pl/rejestracja.php?polec=jerzu

116 Data: Grudzien 16 2008 09:46:17
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Noel 

GK pisze:

Witam,
Co więc można innego zrobić?

SOA#1
Kupić Granade i videorejestrator.

--
Tomek "Noel" B.

117 Data: Grudzien 16 2008 16:45:15
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: MichałG 

GK pisze:

Witam,
Ostatnio miałem niezbyt przyjemny przypadek wykłócania się o miejsce na parkingu. Jakiś cham wjechał w moje miejsce, co ciekawsze to nie od frontu, ale z miejsca na parkingu w drugim rzędzie. Dokładnie sprawa miała się tak, że ja ustąpiłem miejsca aucie, które wyjeżdzało, a tamten gość, który wjechał na miejsce w drugim rzędzie za tamtym autem przejechał sobie na to zwalniane miejsce, w które ja miałem wjechać, bo jak stwierdził: tu miał więcej miejsca.
Oczywiście nie reagował ani na moje sugestie, że zajął mi miejsca, ani na sugestie człowieka, który stamtąd wyjeżdzał. Ale on nie miał interesu w wykłócaniu się z tym... idiota to za delikatne określenie.
I teraz pytanie: co można w takiej sytuacji zrobić? Mam na myśli oczywiście kroki prawne. Obicie mordy takiemu kretynowi nie wchodzi w grę. To byłoby może i przyjemne, ale ze względów prawnych niewskazane.
Co więc można innego zrobić?

Podobno ziółka pomagają .....

M.

118 Data: Grudzien 17 2008 11:04:51
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: GK 

MichałG pisze:


Podobno ziółka pomagają .....

M.

Sprawdziłeś? Pomogły?
GK

119 Data: Grudzien 17 2008 11:47:55
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: MichałG 

GK pisze:

MichałG pisze:


Podobno ziółka pomagają .....

M.

Sprawdziłeś? Pomogły?
GK
Nie wytrzymałem, bo miotasz się jakby ci co najmniej dziecko ukradli.
Z takim nastawieniem to  niedługo cie wrzody zeżrą i tyle bedzie twojego...

Pozdrawiam
Michał

120 Data: Grudzien 17 2008 12:25:25
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: GK 

MichałG pisze:

GK pisze:
MichałG pisze:


Podobno ziółka pomagają .....

M.

Sprawdziłeś? Pomogły?
GK
Nie wytrzymałem, bo miotasz się jakby ci co najmniej dziecko ukradli.
Z takim nastawieniem to  niedługo cie wrzody zeżrą i tyle bedzie twojego...

Pozdrawiam
Michał

Nie miotam się tylko chciałem zapytać czy są jakieś kroki prawne jakie można podjąć w takiej sytuacji. Propozycje przebijania opon czy tym podobne uszkadzanie auta nie wchodzą w grę.
Natomiast pomysł z nalepianiem arkusza samoprzylepnego mi się chyba spodobał ;-)
Fajny, o ile szyba jest sucha. A poza tym, zawsze można coś druknąć na takim arkuszu przed przylepieniem, np. przykazanie: "Szanuj bliźniego swego..."
Pozdrawiam,
GK

121 Data: Grudzien 17 2008 12:28:52
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "GK"  napisał w wiadomości news:

Nie miotam

Miotasz się.
I z uporem godnym lepszej sprawy nie chcesz zrozumieć, że nie masz racji, mimo że większość dyskutantów Ci to mówi.
Uparłeś się obserwować świat przez pryzmat własnego nosa, grama empatii nie posiadając, pieklić się na każdego, kto tego widzenia świata nie podziela, to Twój problem.
Ale daruj sobie robienie tego na grupie, chyba że Twoim zamiarem jest zemstwa na bogu ducha winnych grupowiczach za tą sytuację.

122 Data: Grudzien 17 2008 14:02:36
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: GK 

Cavallino pisze:


Użytkownik "GK"  napisał w wiadomości news:

Nie miotam

Miotasz się.
I z uporem godnym lepszej sprawy nie chcesz zrozumieć, że nie masz racji, mimo że większość dyskutantów Ci to mówi.
Uparłeś się obserwować świat przez pryzmat własnego nosa, grama empatii nie posiadając, pieklić się na każdego, kto tego widzenia świata nie podziela, to Twój problem.
Ale daruj sobie robienie tego na grupie, chyba że Twoim zamiarem jest zemstwa na bogu ducha winnych grupowiczach za tą sytuację.

Ludzie, czy was pogięło?
Z tego co piszecie nie dość że pochwalacie chamstwo na parkingu to jeszcze do tego zachęcacie.
Wcale się nie dziwię, że potem na drogach jest tak jak jest, wolna amerykanka.
Inna sprawa to taka, że jeśli ktoś odpisuje z atakiem na mnie to zazwyczaj odpowiadam. Nie chcecie abym odpisywał przestańcie pisać i mnie atakować.
Tym bardziej, że co niektórzy nie wnoszą do sprawy nic nowego, jak i autor posta na który odpowiadam.

123 Data: Grudzien 17 2008 14:04:09
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Mikolaj Rydzewski 

GK wrote:

Ludzie, czy was pogięło?
Z tego co piszecie nie dość że pochwalacie chamstwo na parkingu to jeszcze do tego zachęcacie.

Ciekawe jak dlugo bedziesz przezywal utrate 'swojego' miejsca parkignowego ;-)

124 Data: Grudzien 17 2008 15:08:55
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: GK 

Mikolaj Rydzewski pisze:

GK wrote:
Ludzie, czy was pogięło?
Z tego co piszecie nie dość że pochwalacie chamstwo na parkingu to jeszcze do tego zachęcacie.

Ciekawe jak dlugo bedziesz przezywal utrate 'swojego' miejsca parkignowego ;-)

Tu nie chodzi o utratę miejsca, chyba nie rozumiecie. Cavallino np. chętnie wepchnie się bez kolejki np. na poczcie, rozumując i mając wytłumaczenie "bo przecież od lewej strony nikt nie stał. Co mnie obchodzi te 20 osób i te staruszki, co chcą wysłać list. Przecież nie mają rezerwacji na to miejsce w kolejce".
Skoro takie ma podejście do zajmowania komuś miejsca na parkingu to co go powstrzyma przed wpakowaniem się bez kolejki? Przecież nie ma żadnego prawa!

125 Data: Grudzien 17 2008 14:10:33
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Noel 

GK pisze:

Miotasz się.

Ludzie, czy was pogięło?
Z tego co piszecie nie dość że pochwalacie chamstwo na parkingu to jeszcze do tego zachęcacie.

A kto rozważał obić mordę temu kretynowi? Prawo go uratowało.

--
Tomek "Noel" B.

126 Data: Grudzien 17 2008 12:30:11
Temat: Re: Chamstwo na parkingu - co można zrobić?
Autor: Noel 

GK pisze:

Nie miotam się tylko chciałem zapytać czy są jakieś kroki prawne jakie można podjąć w takiej sytuacji.

Wytocz mu proces z powództwa cywilnego, o bezprawne zajęcie miejsca parkingowego przed supermarketem.
Powołaj świadków i zażądaj odszkodowania na cele charytatywne i zwrotu poniesionych kosztów na wynajęcie adwokata.

"Pierwszy w naszej gminie pozew o kota!".

Wyluzuj, wyluzuj, zdarza się, następnym razem wysadź pasażera i niech on zajmie miejsce.

--
Tomek "Noel" B.

Chamstwo na parkingu - co można zrobić?



Grupy dyskusyjne