Możesz to mieć już dziś!!!


"Cena 430 PLN
Cena zawiera:
Przerwę kawową i przekąski
Cena nie zawiera:
Dojazdu
Noclegu (kurs trwa 8 godzin - dopisek mój)
Minimalna ilość uczestników - 10 osób"

Za co?

"o tym jak działa lampa błyskowa
jak skonfigurować lampę do swoich potrzeb
jak modyfikować światło
o różnych sposobach sterowania lampą (przewodowo i bezprzewodowo - CLS)
jak oświetlić w sposób ciekawy fotografowane sceny w różnych warunkach
kiedy używać lampy błyskowej
jak równoważyć błysk i światło zastane"

Kurna, kogoś chyba pogięło!
Niechęć do używania własnego mózgu i przeprowadzenia eksperymentów (przy cyfrze przecież bardzo prostych) może być aż tak wielka wśród ludzi, którzy wybrali sobie za hobby dziedzinę polegającą na eksploracji i obserwacji własnego otoczenia?

On 3 Wrz, 11:28, "Marcin [3M]"  wrote:

Kurna, kogoś chyba pogięło!
Niechęć do używania własnego mózgu i przeprowadzenia eksperymentów (przy
cyfrze przecież bardzo prostych) może być aż tak wielka wśród ludzi, którzy
wybrali sobie za hobby dziedzinę polegającą na eksploracji i obserwacji
własnego otoczenia?

Przekazanie tej wiedzy w 8 godzin osobom, ktore nie sa w stanie same o
tym przeczytac w necie czy ksiazce, moze byc trudnym, a moze nawet
niewykonalnym zadaniem ;)
A sens tego przedsiewziecia zalezy tez od tego, jak jest to
zorganizowane. Jesli rozsylaja wczesniej materialy do przeczytania, a
potem sa warsztaty, gdzie cwiczy sie pod okiem instruktora zdobyta
wiedze, to moze to miec jakis sens. Jesli to maja byc wyklady z
podstaw uzycia lampy, to ja zaraz zrobie konkurencje za 350zl, bo mam
lampe ;)

Użytkownik "Marcin [3M]"  napisał w wiadomości

Cena nie zawiera:
Dojazdu
Noclegu (kurs trwa 8 godzin - dopisek mój)

No to slusznie cena nie zawiera noclegu, ale jak chcesz dojechac 200km na kurs miedzy 8 a 16,  to nocleg sie przyda :-)

Kurna, kogoś chyba pogięło!

Zadzwon, spytaj sie na kiedy maja pierwszy wolny termin.
Moze to sa bardzo madrzy ludzie :-)

Niechęć do używania własnego mózgu i przeprowadzenia eksperymentów (przy cyfrze przecież bardzo prostych) może być aż tak wielka wśród ludzi, którzy wybrali sobie za hobby dziedzinę polegającą na eksploracji i obserwacji własnego otoczenia?

A kto powiedzial ze to dla hobbystow ? Wysles np straznikow miejskich na przeszkolenie, zeby im dobrze zdjecia wychodzily, a cena .. to tylko 4 mandaty za parkowanie :-)

A powazniej .. takis madry ? To powiedz jaka lampe mam dokupic do kompakcika, ktory ani nie ma ustawienia czasu, ani przyslony, ani zlacza do lampy, za to ma wbudowana.

Taka z automatyka co prawidlowo naswietla klisze 21 DIN na przyslonie 8  bedzie dobra , pomijajac problemy z wyzwalaniem ? :-)

J.

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Użytkownik "Marcin [3M]"  napisał w wiadomości

A powazniej .. takis madry ? To powiedz jaka lampe mam dokupic do kompakcika, ktory ani nie ma ustawienia czasu, ani przyslony, ani zlacza do lampy, za to ma wbudowana.

Taka z automatyka co prawidlowo naswietla klisze 21 DIN na przyslonie 8 bedzie dobra , pomijajac problemy z wyzwalaniem ? :-)

Szkolenia są pod kątem zaawansowanych lamp, i to jednego systemu, więc o kompakciku pewnie się nic nie dowiesz.
Za to jak wykupisz kolejny kurs za ca 500, to się dowiesz, jak pracować z kilkoma lampami...

Szkolenia są pod kątem zaawansowanych lamp, i to jednego systemu, więc o
kompakciku pewnie się nic nie dowiesz.
Za to jak wykupisz kolejny kurs za ca 500, to się dowiesz, jak pracować
z kilkoma lampami...

A nie wpadles na to, ze dla nie ktorych po prostu prosciej jest wydac te 400zl niz siedziec nad ksiazkami, czy przegladac strony, a na koniec wysunac nie do konca poprawne wnioski?

--
Inteligentny dom - http://idom.wizzard.one.pl
http://idom.sourceforge.net/
Teraz takze forum dyskusyjne
Zobacz, wyslij uwagi, dolacz do projektu.

Użytkownik "T.M.F."  napisał w wiadomości

Szkolenia są pod kątem zaawansowanych lamp, i to jednego systemu, więc o
kompakciku pewnie się nic nie dowiesz.
Za to jak wykupisz kolejny kurs za ca 500, to się dowiesz, jak pracować
z kilkoma lampami...

A nie wpadles na to, ze dla nie ktorych po prostu prosciej jest wydac te 400zl niz siedziec nad ksiazkami, czy przegladac strony, a na koniec wysunac nie do konca poprawne wnioski?

Wpadłem.
Mamy tzw. wolny rynek, i ogólną sytuację w której ilość posiadanych przez jednostkę pieniędzy jest dość luźno skorelowany z jej intelektualnymi możliwościami.
W takiej sytuacji to musi zadziałać (to znaczy kurs).
Nawet jeżeli dojazd do stolicy, kurs i powrót trwa dłużej, niż niektórzy potrzebują np. do przeczytania 300-stronicowej książki.

Marcin [3M] pisze:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Użytkownik "Marcin [3M]"  napisał w wiadomości

A powazniej .. takis madry ? To powiedz jaka lampe mam dokupic do kompakcika, ktory ani nie ma ustawienia czasu, ani przyslony, ani zlacza do lampy, za to ma wbudowana.

Taka z automatyka co prawidlowo naswietla klisze 21 DIN na przyslonie 8 bedzie dobra , pomijajac problemy z wyzwalaniem ? :-)

Szkolenia są pod kątem zaawansowanych lamp, i to jednego systemu, więc o kompakciku pewnie się nic nie dowiesz.
Za to jak wykupisz kolejny kurs za ca 500, to się dowiesz, jak pracować z kilkoma lampami...

CLS jest akurat zaawansowanym systemem. Szkolenie organizuje Nikon, więc będzie to wiedza z pierwszej ręki. Przeszkadza Ci to coś? A dobre użycie lampy błyskowej to nie jest prosta sprawa.

wer

Użytkownik  napisał w wiadomości

Marcin [3M] pisze:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Użytkownik "Marcin [3M]"  napisał w wiadomości

CLS jest akurat zaawansowanym systemem. Szkolenie organizuje Nikon, więc będzie to wiedza z pierwszej ręki. Przeszkadza Ci to coś? A dobre użycie lampy błyskowej to nie jest prosta sprawa.

wer

Czym jest CLS z grubsza wiem, wiem również, kto organizuje szkolenie.

Wiedza nie będzie od Nikona, tylko od wykładowcy, który najpewniej rzetelnie przekaże tę, którą posiada.

Jednak wolałbym za ułamek ceny coś takiego
http://www.nikonmall.com/detail/NIK+11484
lub podobne, i spędzić kilka chwil na próbach (które też trzeba umieć przeprowadzić - i to szybko i sprawnie - na planie).

Ale może macie racje, mam takie stare nawyki...