Grupy dyskusyjne   »   Chiński Romet z150.

Chiński Romet z150.



1 Data: Luty 17 2009 16:36:03
Temat: Chiński Romet z150.
Autor: kejdżej 

Witam wszystkich tu zgromadzonych.
Zastanawiam się nad pierwszym moto i ze względu na doświadczenie
postanowiłem się was poradzić.
Co brać? takiego rometa jak w opisie z okropnym przodem, czy xj`te z
okolic 94roku? sv i trampka sobie daruję na początek.
Pozdro!



2 Data: Luty 18 2009 08:56:21
Temat: Re: Chiński Romet z150.
Autor: zbigi 

kejdżej napisał(a):

Witam wszystkich tu zgromadzonych.
Zastanawiam się nad pierwszym moto i ze względu na doświadczenie
postanowiłem się was poradzić.
Co brać? takiego rometa jak w opisie z okropnym przodem, czy xj`te z
okolic 94roku? sv i trampka sobie daruję na początek.

Hm... Dosc dziwny dylemat. Klasa malych motocykli jest klasa sama w sobie ;) Zrozumialbym, gdybys zastanawial sie czy wybrac pomiedzy jakas 125...250ccm a 500...600ccm. A tu konkretnie strzelasz Rometem :)
Faktycznie lampe ma paskudna ;) ale generalnie opinie w sieci pozytywne (choc trzeba brac poprawke na autorstwo tych opinii).
Gdybym mial kupic jakis motocykl z klasy 125, to celowalbym wlasnie w cos podobnego. Ale to tylko moja subiektywna opinia nie majaca zadnych podstaw w jakimkolwiek doswiadczeniu z uzytkowania wspolczesnych motocykli tej klasy.
Tak czy siak - zycze rozsadnego wyboru i duzo radosci z bezproblemowej jazdy :)
--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)

3 Data: Luty 18 2009 08:24:24
Temat: Re: Chiński Romet z150.
Autor: Rafael 

zbigi  napisał(a):

kejdżej napisał(a):
> Witam wszystkich tu zgromadzonych.
> Zastanawiam się nad pierwszym moto i ze względu na doświadczenie
> postanowiłem się was poradzić.
> Co brać? takiego rometa jak w opisie z okropnym przodem, czy xj`te z
> okolic 94roku? sv i trampka sobie daruję na początek.

Hm... Dosc dziwny dylemat.

Nie taki dziwny - po prostu te same pieniądze :) (nowy romet z150 i xj 94').
Ja bym brał XJ bo to "dorosły" motocykl jest :). Oczywiście pod warunkiem że
jest w jako takim stanie technicznym - powinieneś oblukać z kimś ktoś się zna
na motocyklach koniecznie.

Pozdro
Rafael
Bandit650

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

4 Data: Luty 18 2009 09:43:22
Temat: Re: Chiński Romet z150.
Autor: Kefir 

Elou!
"Rafael"  wrote in message

zbigi  napisał(a):

kejdżej napisał(a):
> Witam wszystkich tu zgromadzonych.
> Zastanawiam się nad pierwszym moto i ze względu na doświadczenie
> postanowiłem się was poradzić.
> Co brać? takiego rometa jak w opisie z okropnym przodem, czy xj`te z
> okolic 94roku? sv i trampka sobie daruję na początek.

Hm... Dosc dziwny dylemat.

Nie taki dziwny - po prostu te same pieniądze :) (nowy romet z150 i xj 94').
Ja bym brał XJ bo to "dorosły" motocykl jest :). Oczywiście pod warunkiem że
jest w jako takim stanie technicznym - powinieneś oblukać z kimś ktoś się zna
na motocyklach koniecznie.

.... albo kupic w Moto Motion. Dylemat zaprawde zdumiewajacy, zwlaszcza postawiony bez chocby slowka do czego motocykl ma sluzyc, w sensie lans/miasto/turystyka/ofrołd. Rownie dziwne sa proby odpowiedzi. Obstawiam 2 grupy: usilujacy cos sprzedac lub sie dowartosciowac.

--
Pozdrawiam, Artu / Kef
& ST 955
http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta
A moze by tak rajdy motocyklowe dla motocykli?

5 Data: Luty 18 2009 08:58:38
Temat: Re: Chiński Romet z150.
Autor: Rafael 

Kefir  napisał(a):

.... albo kupic w Moto Motion. Dylemat zaprawde zdumiewajacy, zwlaszcza
postawiony bez chocby slowka do czego motocykl ma sluzyc, w sensie
lans/miasto/turystyka/ofrołd.

Skoro to ma być pierwszy motocykl to IMHO można z dużym prawdopodobieństwem
obstawić że chodzi o jazdę głównie po nawierzchniach asfaltowych. A dylemat
nowy "chińczyk" kontra stara "japonia" dla mnie jest zrozumiały ...

Rownie dziwne sa proby odpowiedzi. Obstawiam 2
grupy: usilujacy cos sprzedac lub sie dowartosciowac.

Kolega ma zdaje się, zły dzień ...

Pozdro
Rafael
Bandit650

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

6 Data: Luty 18 2009 10:12:31
Temat: Re: Chiński Romet z150.[OT]
Autor: Kefir 

Elou!
"Rafael"  wrote in message

Kefir  napisał(a):

.... albo kupic w Moto Motion. Dylemat zaprawde zdumiewajacy, zwlaszcza
postawiony bez chocby slowka do czego motocykl ma sluzyc, w sensie
lans/miasto/turystyka/ofrołd.

Skoro to ma być pierwszy motocykl to IMHO można z dużym prawdopodobieństwem
obstawić że chodzi o jazdę głównie po nawierzchniach asfaltowych. A dylemat
nowy "chińczyk" kontra stara "japonia" dla mnie jest zrozumiały ...

Rownie dziwne sa proby odpowiedzi. Obstawiam 2
grupy: usilujacy cos sprzedac lub sie dowartosciowac.

Kolega ma zdaje się, zły dzień ...

Kolega sam obstawawia okreslajac nawet  prawdopodobiensto a innym zabrania :) Moze, niepotrzebnie, wzial osobiscie. Uzupelnie zatem: to absolutnie nie byla wycieczka osobista, przykro mi jesli tak to odebrales, raczej prewencja ew. zastepczy temat dopoki sie Ałtor watku nie wytresci. Acha, wracajac do obstawiania z duzym prawdopodobienstwem: wysypu ofert z sikaczem w stopce mozna sie spodziewac za rok - poltora.

--
Pozdrawiam, Artu / Kef
& ST 955
http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta
A moze by tak rajdy motocyklowe dla motocykli?

7 Data: Luty 18 2009 09:39:25
Temat: Re: Chiński Romet z150.[OT]
Autor: Rafael 

Kefir  napisał(a):

Kolega sam obstawawia okreslajac nawet  prawdopodobiensto a innym zabrania
:) Moze, niepotrzebnie, wzial osobiscie. Uzupelnie zatem: to absolutnie nie
byla wycieczka osobista, przykro mi jesli tak to odebrales, raczej prewencja
ew. zastepczy temat dopoki sie Ałtor watku nie wytresci.

Ciężko mi było tego nie odebrać osobiście, gdyż podejrzenie o próbę
dowartościowania się mogło dotyczyć mnie lub zbigiego (były wtedy tylko 3
posty - dysiek został uznany za próbujacego coś sprzedać), a ze względu na
staż na grupie podejrzewałem, że nie dotyczy to zbigiego, no chyba że jest
inaczej :)

Poza tym z tego co widzę to nie tylko ja dzisiaj zwracam koledze uwagę, że
zdecydowanie nie ma humoru dzisiaj, więc może coś w tym jest :) ...

Pozdro
Rafael
Bandit650

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

8 Data: Luty 18 2009 10:57:06
Temat: Re: Chiński Romet z150.[OT]
Autor: Kefir 

Elou!
"Rafael"  wrote in message

Kefir  napisał(a):

Kolega sam obstawawia okreslajac nawet  prawdopodobiensto a innym zabrania
:) Moze, niepotrzebnie, wzial osobiscie. Uzupelnie zatem: to absolutnie nie
byla wycieczka osobista, przykro mi jesli tak to odebrales, raczej prewencja
ew. zastepczy temat dopoki sie Ałtor watku nie wytresci.

Ciężko mi było tego nie odebrać osobiście, gdyż podejrzenie o próbę
dowartościowania się mogło dotyczyć mnie lub zbigiego (były wtedy tylko 3
posty - dysiek został uznany za próbujacego coś sprzedać), a ze względu na
staż na grupie podejrzewałem, że nie dotyczy to zbigiego, no chyba że jest
inaczej :)

Rozumiesz Ty znaczenie slow "obstawiam" oraz "prewencja" "przykro mi" czy tez jestes zapatrzony w siebie do tego stopnia ze nie dasz sobie przetlumaczyc? Kwiaty mam wyslac? Zreszta, wbrew podejrzeniom humor dopisuje wiec dawaj adres ;)

--
Pozdrawiam, Artu / Kef
& 7/4 majtasow ST 955
http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta
A moze by tak rajdy motocyklowe dla motocykli?

9 Data: Luty 18 2009 10:18:47
Temat: Re: Chiński Romet z150.[OT]
Autor: Rafael 

Kefir  napisał(a):

Rozumiesz Ty znaczenie slow "obstawiam" oraz "prewencja" "przykro mi" czy
tez jestes zapatrzony w siebie do tego stopnia ze nie dasz sobie
przetlumaczyc? Kwiaty mam wyslac? Zreszta, wbrew podejrzeniom humor dopisuje
wiec dawaj adres ;)

Okay, okay. A z tymi kwiatami to daj spokój, bo nie wiem jak bym to
wytłumaczył mojej kobiecie :).

Pozdro
Rafael
Bandit650

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

10 Data: Luty 18 2009 11:21:52
Temat: Re: Chiński Romet z150.[OT]
Autor: Kefir 

Elou!
"Rafael"  wrote in message

Kefir  napisał(a):

Rozumiesz Ty znaczenie slow "obstawiam" oraz "prewencja" "przykro mi" czy
tez jestes zapatrzony w siebie do tego stopnia ze nie dasz sobie
przetlumaczyc? Kwiaty mam wyslac? Zreszta, wbrew podejrzeniom humor dopisuje
wiec dawaj adres ;)

Okay, okay. A z tymi kwiatami to daj spokój, bo nie wiem jak bym to
wytłumaczył mojej kobiecie :).

Wystarczylo podac namiary na kobiete i upieklbys 2 pieczenie. Frajer ;)

--
Pozdrawiam, Artu / Kef
& ST 955
http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta
A moze by tak rajdy motocyklowe dla motocykli?

11 Data: Luty 18 2009 20:57:01
Temat: Re: Chiński Romet z150.[OT]
Autor: N1 

Rafael pisze:

Okay, okay. A z tymi kwiatami to daj spokój, bo nie wiem jak bym to
wytłumaczył mojej kobiecie :).

"A teraz kochanie, będziemy mieszkali we troje ..."
:-)

12 Data: Luty 18 2009 09:28:24
Temat: Re: Chiński Romet z150.
Autor: Dysiek 

Witam

Ja tam bym tego rometa nie kupil. Sam niedawno kupilem motor i zastanawialem
sie czy brac Virago 250 z poczatku lat '90 czy chinska nowa kopie.
Poczytalem troche i ludzie mowili, ze z chinczyka im chrom schodzi, sruby
sie odkrecaja, lancuch musza czesto naciagac, itp. Wiec wybor byl prosty.

P.S.
Mam Honde MBX '80 do sprzedania. Moze taki motor na pierwszy raz?
Zarejestrowana jako motorower.

Pozdrawiam
Dysiek

13 Data: Luty 18 2009 10:02:40
Temat: Re: Chiński Romet z150.
Autor: Kuba (aka cita) 

Dysiek wrote:

Mam Honde MBX '80 do sprzedania. Moze taki motor na pierwszy raz?
Zarejestrowana jako motorower.


heh moj pierwszy "moto" (tyle, ze nie MBX, a MB)
Zrobilem nią 17,5tys km w rok czasu. prędkość prodróżna praktyczie równa prędkości maksymalnej (ok 85km/h)

Fajne to to bylo. Bezawaryjne, łatwe w prowadzeniu i w tamtych czasach - początek lat 90tych - na chłopakach (i dziewczynach rzecz jasna też) ... robił mega wrażenie :D


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968
www.autoeden.com.pl  www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

14 Data: Luty 18 2009 12:02:07
Temat: Re: Chiński Romet z150.
Autor: Dysiek 

heh moj pierwszy "moto" (tyle, ze nie MBX, a MB)
Zrobilem nią 17,5tys km w rok czasu. prędkość prodróżna praktyczie równa
prędkości maksymalnej (ok 85km/h)

No ja ja mam jakies 8 lat. Przez pierwsze dwa-trzy lata to byl szal -
robilem po 2-3 tysiace kilometrow. Pozniej glownie stal - choc latem zawsze
te 500 km robilem. U mnie predkosc max to 95 km/h, ale zwykle jezdze 80-85.
Teraz mam Virago 250 ccm i na razie czuje, ze tez bede nie sporo km robil.

Fajne to to bylo. Bezawaryjne, łatwe w prowadzeniu i w tamtych czasach -
początek lat 90tych - na chłopakach (i dziewczynach rzecz jasna też) ...
robił mega wrażenie :D

Dalej niezle sie prezentuje :-) Moj jest z 1986 roku i faktycznie jest
bezawaryjny. Nadal pali od kopa.

Pozdrawiam
Dysiek

15 Data: Luty 18 2009 15:42:18
Temat: Re: Chiński Romet z150.
Autor: Kuba (aka cita) 

Dysiek wrote:

U mnie predkosc max to 95 km/h, ale zwykle
jezdze 80-85. Teraz mam Virago 250 ccm i na razie czuje, ze tez bede
nie sporo km robil.

moj jechał ok 90, jak troche powiało to 94 ;)

85 była "moja przelotowa" :D



Fajne to to bylo. Bezawaryjne, łatwe w prowadzeniu i w tamtych
czasach - początek lat 90tych - na chłopakach (i dziewczynach rzecz
jasna też) ... robił mega wrażenie :D

Dalej niezle sie prezentuje :-) Moj jest z 1986 roku i faktycznie jest
bezawaryjny. Nadal pali od kopa.


no ja mialem 1990 :D


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968
www.autoeden.com.pl  www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

Chiński Romet z150.



Grupy dyskusyjne