Chinskie xenony
1 | Data: Pa?dziernik 12 2015 11:26:38 |
Temat: Chinskie xenony | |
Autor: J.F. | Dla ostrzezenia: 2 |
Data: Pa?dziernik 12 2015 11:02:49 | Temat: Re: Chinskie xenony | Autor: AlexY | J.F. pisze: Dla ostrzezenia: WidziałeĹ nazwÄ użytkownika? GoĹcia szlag trafia że ktoĹ handluje tym samym co on tylko prosto z fabryki za pół ceny to stara siÄ zrobiÄ im złÄ prasÄ. Daje przy tym popis niekompetencji, palniki HID nazywa żarówkami, nie wie co to hologram (kod 2D), ta "przetwornica" (balast) jakoĹ dziwnie piszczy na oryginałach, czyżby już wczeĹniej była uszkodzona? Miał tam jakiĹ problem z podłÄ czeniem kabla so podróbki, pewnie styki pouszkadzane. Ten balast jest spokojnie do naprawienia i goĹciu na pewno o tym wie, dlatego tak beztrosko pozwolił jej siÄ paliÄ. -- AlexY http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html 3 |
Data: Pa?dziernik 12 2015 12:56:51 | Temat: Re: Chinskie xenony | Autor: J.F. | Użytkownik "AlexY" napisał w wiadomoĹci grup J.F. pisze: Dla ostrzezenia: WidziałeĹ nazwÄ użytkownika? GoĹcia szlag trafia że ktoĹ handluje tym samym co on tylko prosto z fabryki za pół ceny to stara siÄ zrobiÄ im złÄ prasÄ. Widzialem, i tym bardziej ostroznosc mi rosnie. Serwis powinien sie cieszyc z takiej konkurencji, bo szybko do niego klienco przyjda i zaplaca nie 200zl, ale 2000, a poszkodowani klienci sami zrobia opinie :-) Daje przy tym popis niekompetencji, palniki HID nazywa żarówkami, Ale to moze byc dla uproszczenia - i tak wszyscy tak nazywaja. Palnika nie zrozumieja, lepszej nazwy nie ma. nie wie co to hologram (kod 2D), Ja tego nie widzialem, ale tam moze byc jakis pseudoholograficzny element. Jak sie robi forme do wtryskarki, to moze juz mozna w niej wypalic bardzo drobniutki ksztalt, co sie bedzie troche jak hologram zachowywal. Czy ewentualnie pozniej jakos naniesc na wyrob. a "przetwornica" (balast) jakoĹ dziwnie piszczy na oryginałach, czyżby już wczeĹniej była uszkodzona? Istotnie dziwnie piszczy. Mozliwe ze naprawiana i dlatego nie bylo mu szkoda. Z drugiej strony - z oryginalami chodzi, a z podrobkami jednak dymi. Ten balast jest spokojnie do naprawienia i goĹciu na pewno o tym wie, dlatego tak beztrosko pozwolił jej siÄ paliÄ. No, jak taki dym z kondensatora leci, to moze i plytce zaszkodzic. Czy zwegli kawalek, czy sciezki odklei - juz jako nowa sprzedac sie nie da. A jak jeszcze tam w srodku uzwojenie przepali to moze byc bardzo zle. Swoja droga - xenony sa obecne na rynku z 15 lat, a schematow przetwornic w sieci nie widzialem. J. 4 |
Data: Pa?dziernik 12 2015 13:21:36 | Temat: Re: Chinskie xenony | Autor: Marek | On Mon, 12 Oct 2015 12:56:51 +0200, "J.F." wrote: Palnika nie zrozumieja, lepszej nazwy nie ma. KrÄ ży też dziwniejsza nazwa - żarnik. -- Marek 5 |
Data: Pa?dziernik 12 2015 13:23:14 | Temat: Re: Chinskie xenony | Autor: J.F. | Użytkownik "Marek" napisał w wiadomoĹci grup On Mon, 12 Oct 2015 12:56:51 +0200, "J.F." Palnika nie zrozumieja, lepszej nazwy nie ma.KrÄ ży też dziwniejsza nazwa - żarnik. I jeszcze fachowy - jarznik. Tez nie calkiem wlasciwe, i malo popularne. J. 6 |
Data: Pa?dziernik 12 2015 18:26:33 | Temat: Re: Chinskie xenony | Autor: Tomasz Stiller | On Mon, 12 Oct 2015 13:23:14 +0200, J.F. wrote: Użytkownik "Marek" napisał w wiadomoĹci grup Wystarczy zerknÄ Ä jak to się nazywa w oĹwietleniu ulicznym -> Lampa, w odróżnieniu od Oprawy (do której się takÄ Â lampÄ "wkrÄca"). Jeszcze proĹciej, to zwyczajnie źródło Ĺwiatła. Tomek 7 |
Data: Pa?dziernik 12 2015 18:12:23 | Temat: Re: Chinskie xenony | Autor: Pszemol | "Tomasz Stiller" wrote in message On Mon, 12 Oct 2015 13:23:14 +0200, J.F. wrote: A lampÄ biurkowÄ czy łazienkowÄ to do jakiej oprawy wkrÄca? 8 |
Data: Pa?dziernik 13 2015 16:48:34 | Temat: Re: Chinskie xenony | Autor: Tomasz Stiller | On Mon, 12 Oct 2015 18:12:23 -0500, Pszemol wrote: Wystarczy zerknÄ Ä jak to siÄ nazywa w oĹwietleniu ulicznym -> Lampa, A w samochodzie której używasz? Ĺazienkowej czy biurkowej? Tomek 9 |
Data: Pa?dziernik 13 2015 12:05:16 | Temat: Re: Chinskie xenony | Autor: Pszemol | "Tomasz Stiller" wrote in message On Mon, 12 Oct 2015 18:12:23 -0500, Pszemol wrote: Tomku, nie kombinuj tylko przyznaj, że słowo "lampa" nie jest uniwersalnym zamiennikiem dawnego słowa żarówka. 10 |
Data: Pa?dziernik 14 2015 17:40:15 | Temat: Re: Chinskie xenony | Autor: Tomasz Stiller | On Tue, 13 Oct 2015 12:05:16 -0500, Pszemol wrote: Wystarczy zerknÄ Ä jak to siÄ nazywa w oĹwietleniu ulicznym -> Lampa, OczywiĹcie, że nie jest - przecież nigdy nie twierdziłem, że jest. Natomiast w Ĺrodowiskach profesjonalnych, a myĹlę że tutaj o takim możemy mówiÄ okreĹlenie "lampa" na źródło wyładowcze jest używane powszechnie i jest jedynym poprawnym tak na prawdÄ. Dlatego masz lampę sodowÄ , lamę rtÄciowÄ , lampę metalohalogenkowÄ , czy nawet lampÄ ksenonowa - nie myliÄ z tymi samochodowymi bo one niewiele majÄ Â wspólnego z takim prawdziwymi lampami ksenonowymi. Natomiast nazywanie jej żarówkÄ jest oczywistym błÄdem, choÄby z tego powodu że to źródełko nie zawiera żarnika a Ĺwiatło powstaje tam w zupełnie inny sposób :) Tomek 11 |
Data: Pa?dziernik 12 2015 13:14:51 | Temat: Re: Chinskie xenony | Autor: AlexY | J.F. pisze: Użytkownik "AlexY" napisał w wiadomoĹci grup[..] Widzialem, i tym bardziej ostroznosc mi rosnie. Ale sprzedaż mu spada bo takich bubli jest za mało i idÄ o zakład że przeszło 90% działa bez zajÄ kniÄcia. Sam mam w samochodzie konwersjÄ H4 (zestaw palniki + balasty) którÄ zakładałem dobre 5 lat temu, najtaĹszy chiĹczyk i Ĺmiga do tej pory. Daje przy tym popis niekompetencji, palniki HID nazywa żarówkami, Nie spotkałem siÄ z nikim kto mówiłby na to żarówka, lampa i palnik to najczÄstsze okreĹlenia. nie wie co to hologram (kod 2D), Nie, to jest zwykły kod 2D, rozwiniÄcie kodów paskowych, wyguglaj "2D barcode". Jest wypalany laserowo. a "przetwornica" (balast) jakoĹ dziwnie piszczy na oryginałach, czyżby Bo ta podróbka jest wadliwa, może ma zwarcie w złÄ czu? Pisałem o kabelku wczeĹniej. Ten balast jest spokojnie do naprawienia i goĹciu na pewno o tym wie, I co z tego? Nie takie rzeczy ze szwagrem po pijaki siÄ naprawiało :) Czy zwegli kawalek, czy sciezki odklei - juz jako nowa sprzedac sie nie da. uuuuu.. chłopie, zejdź na ziemie, kto Ci bÄdzie to rozbierał? A jak rozbierze to sorry - ingerencja użytkownika - nie uznajemy gwarancji. A jak jeszcze tam w srodku uzwojenie przepali to moze byc bardzo zle. To siÄ uzwojenie przewinie. Niewykonalne? Swoja droga - xenony sa obecne na rynku z 15 lat, a schematow Słabo szukałeĹ :) Mam gdzieĹ w zakładkach ale już nie mam czasu na grzebanie, do fabryki trzeba. -- AlexY http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html 12 |
Data: Pa?dziernik 12 2015 16:27:04 | Temat: Re: Chinskie xenony | Autor: J.F. | Użytkownik "AlexY" napisał w wiadomoĹci grup J.F. pisze: [..]Użytkownik "AlexY" napisał w wiadomoĹci grup Widzialem, i tym bardziej ostroznosc mi rosnie. Ale sprzedaż mu spada bo takich bubli jest za mało i idÄ o zakład że przeszło 90% działa bez zajÄ kniÄcia. Sam mam w samochodzie konwersjÄ H4 (zestaw palniki + balasty) którÄ zakładałem dobre 5 lat temu, najtaĹszy chiĹczyk i Ĺmiga do tej pory. No - tam byl zestaw, to musial dzialac, bo by sprzedawca zbankrutowal :-) Poza tym - masz D2S/D2R, czy D1 ? W D2 palnik jest samotny, balast zawiera wszystko. Trudno tam cos sp*, a nawet gdyby jakos palnik sp*, to powinno byc to uszkodzenie na ktore przetwornica jest zabezpieczona. W D1 zdaje sie sie, ze w tej skrzyneczce palnik ma zaplonnik. No to sp* mozna w wielu miejscach. Nie wykluczam tez, ze Chinczyk popelnil jakis blad w partii, ale zamiast zniszczyc, to sprzedal/oddal do utylizacji, a potem w gaszczu posrednikow towar z niesprawnego stal sie pelnowartosciowy. I to trudno powiedziec w ktorym kraju ... Nie spotkałem siÄ z nikim kto mówiłby na to żarówka, lampa i palnik to najczÄstsze okreĹlenia.Daje przy tym popis niekompetencji, palniki HID nazywa żarówkami,Ale to moze byc dla uproszczenia - i tak wszyscy tak nazywaja. Obracasz sie widac w fachowym srodowisku. Lampe zas latwo pomylic z calym "reflektorem". http://allegro.pl/listing/listing.php?order=m&string=d2s&search_scope=category-4140 "Zarowka" jest dodana ok polowie aukcji - a one w wszystkie w kategorii "zarowki". nie wie co to hologram (kod 2D),Ja tego nie widzialem, ale tam moze byc jakis pseudoholograficzny element. Nie, to jest zwykły kod 2D, rozwiniÄcie kodów paskowych, wyguglaj "2D barcode". Jest wypalany laserowo. Nawet wypalany moze byc liniami, a jak te linie geste, to efekt "holograficzny" bedzie. a "przetwornica" (balast) jakoĹ dziwnie piszczy na oryginałach, czyżbyIstotnie dziwnie piszczy. Bo ta podróbka jest wadliwa, może ma zwarcie w złÄ czu? Moze i ma - ale tak czy inaczej - przetwornice pali. I zamiast zysku bedzie strata :-( I co z tego? Nie takie rzeczy ze szwagrem po pijaki siÄ naprawiało :)Ten balast jest spokojnie do naprawienia i goĹciu na pewno o tym wie,No, jak taki dym z kondensatora leci, to moze i plytce zaszkodzic. Czy zwegli kawalek, czy sciezki odklei - juz jako nowa sprzedac sie nie da.uuuuu.. chłopie, zejdź na ziemie, kto Ci bÄdzie to rozbierał? A jak rozbierze to sorry - ingerencja użytkownika - nie uznajemy gwarancji. Moze i nie uznajemy, ale klient antyreklame zrobi :-) A jak jeszcze tam w srodku uzwojenie przepali to moze byc bardzo zle.To siÄ uzwojenie przewinie. Niewykonalne? No, jak rdzen dobrze sklejony, uzwojenie zalane, karkas nietypowy, nawiniete drutem 0.03, itp - to blisko "niewykonalne". Sam ze szwagrem moze zrobisz, serwis tylko rzuci okiem "nie do naprawy, nowa 500zl". Czy wiecej ? Swoja droga - xenony sa obecne na rynku z 15 lat, a schematowSłabo szukałeĹ :) Ostatnio nie szukalem to fakt, ale dawniej poniewieral sie jeden schemat i to chyba bardziej edukacyjny. Mam gdzieĹ w zakładkach ale już nie mam czasu na grzebanie, do fabrykitrzeba. Tu jest uzyty SLA 2416MS. Znajdziesz pdf ? J. 13 |
Data: Pa?dziernik 13 2015 00:11:42 | Temat: Re: Chinskie xenony | Autor: AlexY | J.F. pisze: Użytkownik "AlexY" napisał w wiadomoĹci grup[..] [..]Ale sprzedaż mu spada bo takich bubli jest za mało i idÄ o zakład że Poza tym - masz D2S/D2R, czy D1 ? Bladego pojÄcia nie mam, jak pisałem H4, palnik jest na pewno goły, ma cewkÄ do przesuniÄcia całoĹci mechanicznie jak włÄ czam długie. Nie wykluczam tez, ze Chinczyk popelnil jakis blad w partii, ale zamiast Nie ma co gdybaÄ, trzeba by mieÄ tÄ sztukÄ w rÄku i obadaÄ, równie dobrze goĹciu mógł coĹ celowo tam zmajstrowaÄ. [..] Nie, to jest zwykły kod 2D, rozwiniÄcie kodów paskowych, wyguglaj "2D Może inaczej, przyjmij do wiadomoĹci że to *NIE* jest żaden hologram. [..] Mam gdzieĹ w zakładkach ale już nie mam czasu na grzebanie, do fabrykitrzeba. Masz wymagania :) nawet opisu tego układu nie ma. A chiĹskiego nie znam. -- AlexY http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html 14 |
Data: Pa?dziernik 12 2015 19:21:56 | Temat: Re: Chinskie xenony | Autor: Mirek | W dniu 12.10.2015 o 14:14, AlexY pisze: Sam mam w samochodzie konwersjÄ H4 Nie masz problemów z przeglÄ dami, kontrolami, itd? Też chÄtnie bym w to wszedł, ale każda rozmowa z idiotÄ mnie przeraża. -- Mirek. 15 |
Data: Pa?dziernik 13 2015 00:02:29 | Temat: Re: Chinskie xenony | Autor: AlexY | Mirek pisze: W dniu 12.10.2015 o 14:14, AlexY pisze: W UK? Tu majÄ na to wy...łożone..., Ĺwieci prawidłowo - to jest ok. -- AlexY http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html 16 |
Data: Pa?dziernik 12 2015 18:11:32 | Temat: Re: Chinskie xenony | Autor: Pszemol | "Mirek" wrote in message W dniu 12.10.2015 o 14:14, AlexY pisze: Ĺťaden problem takÄ konwersjÄ na czas przeglÄ du odłÄ czyÄ i daÄ w klosz normalnego halogena - kabli nie ucinasz, wkładasz w istniejÄ cÄ oprawkÄ żarówki wtyczkÄ konwertera napiÄcia (przetwornicy) która udaje żarówkÄ H4. 17 |
Data: Pa?dziernik 12 2015 18:10:10 | Temat: Re: Chinskie xenony | Autor: Pszemol | "AlexY" wrote in message Nie spotkałem siÄ z nikim kto mówiłby na to żarówka, A my spotkaliĹmy siÄ, i to notorycznie. Nie, to jest zwykły kod 2D, rozwiniÄcie kodów paskowych, Czepiasz siÄ. Mozliwe ze naprawiana i dlatego nie bylo mu szkoda. O tym właĹnie był film: podróbki zabijajÄ przetwornice. Czego nie zrozumiałeĹ, Alex? Ten balast jest spokojnie do naprawienia i goĹciu na pewno o tym wie, I to jest nieprofesjonalne właĹnie. Bo po takiej "naprawie" (druciarstwem zwanej) produkt oddajesz klientowi w stanie niepewnym. Nie dziwiÄ siÄ serwisowi że tak upalonych rzeczy nie naprawiajÄ tylko doradzajÄ wymianÄ. A jak jeszcze tam w srodku uzwojenie przepali to moze byc bardzo zle. Najprawdopodobniej NIEOPĹACALNE. 18 |
Data: Pa?dziernik 13 2015 00:24:24 | Temat: Re: Chinskie xenony | Autor: AlexY | Pszemol pisze: "AlexY" wrote in message[..] Nie, to jest zwykły kod 2D, rozwiniÄcie kodów paskowych, Wyprowadzam z błÄdu. [..] O tym właĹnie był film: podróbki zabijajÄ przetwornice. Ja tam widzÄ że _TA_ jedna podróbka zabiła balast. Ten balast jest spokojnie do naprawienia i goĹciu na pewno o tym wie, Miałem kiedyĹ (może nawet w odmÄtach dysków siÄ jeszcze wala) pdf'a z instrukcjÄ serwisowÄ naprawy jakichĹ starych płyt głównych PC, było tam nawet o rekonstrukcji brakujÄ cego fragmentu płyty, nie dam sobie rÄki uciÄ Ä ale dokument był opatrzony logiem firmy pokroju IBM. W tym przypadku (spalony kondensator i 2 Ĺcieżki, prawdopodobnie zwÄglony kawałek laminatu) mamy takÄ samÄ sytuacjÄ. Skoro 30 lat temu można było to naprawiÄ profesjonalnie to można i teraz. Ale jestem Ĺwiadom że obecnie lansuje siÄ metodÄ "nie działa - kup nowe". Bo po takiej "naprawie" (druciarstwem zwanej) produkt oddajesz Gdybym ja to naprawiał, balast byłby w stanie nie gorszym niż przed usterkÄ . A jak jeszcze tam w srodku uzwojenie przepali to moze byc bardzo zle. Te balasty tanie to nie sÄ , DNE2.0 drogi nie jest. -- AlexY http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html 19 |
Data: Pa?dziernik 12 2015 21:48:24 | Temat: Re: Chinskie xenony | Autor: Pszemol | "AlexY" wrote in message Pszemol pisze: Ale błÄ d jest nieistotny i zaciemnia istotÄ przekazu filmowego: podróbki żarówek kosztujÄ niby taniej niż oryginały, ale palÄ przetwornice, czyli sumarycznie kosztujÄ dużo, dużo drożej. I o tym był film - a to że to nie hologramy to każdy bardziej kumaty widz rozpoznał - to, że komuĹ wyleciało z głowy jak siÄ to-to nazywa nie dyskwalifikuje w moich oczach przekazu. [..] Weź sprawdź czy inna zabije drugi :-) MyĹlÄ, że po to był ten film, bo gostek wie, że one zabijajÄ rutynowo te przetwornice, po angielsku zwane balastem. No, jak taki dym z kondensatora leci, to moze i plytce zaszkodzic. Majaczysz i mataczysz. Niewykluczone że w czasach gdy komputer kosztował 40000 dolarów to opłacało siÄ robiÄ takie cuda, nie dziĹ z przetwonicÄ za 450zł. W tym przypadku (spalony kondensator i 2 Ĺcieżki, prawdopodobnie zwÄglony kawałek laminatu) mamy takÄ samÄ sytuacjÄ. Skoro 30 lat temu można Bo jest to metoda niezawodna. GdybyĹ dawał gwarancjÄ na swoje naprawy to wiedziałbyĹ pewnie że w warunkach samochodowych taka naprawiana domowym sposobem Ĺcieżka nie wytrzyma roku. Bo po takiej "naprawie" (druciarstwem zwanej) produkt oddajesz Jasne, bo Ty jesteĹ lepszy od Batmana. GratulujÄ samopoczucia i pewnoĹci siebie. A jak jeszcze tam w srodku uzwojenie przepali to moze byc bardzo zle. Zawodolenie klienta cenniejsze - wiÄc daje siÄ mu NOWE bo za nowe zapłacił, a nie drutuje siÄ stare, spalone, po amatorsku i druciarsku. 20 |
Data: Pa?dziernik 13 2015 12:08:14 | Temat: Re: Chinskie xenony | Autor: AlexY | Pszemol pisze: "AlexY" wrote in message[..] Ale błÄ d jest nieistotny i zaciemnia istotÄ przekazu filmowego:Czepiasz siÄ.Wyprowadzam z błÄdu. Ja takich błÄdów tolerowaÄ nie zamierzam i poprawiam jeĹli biorÄ udział w konwersacji. podróbki żarówek kosztujÄ niby taniej niż oryginały, ale palÄ Toż to ewidentny przypadek kiedy pan Zenek z naprawy wiertarek przebranżowił siÄ na elektronikÄ motoryzacyjnÄ . Pracowałem w autoryzowanym serwisie komórkowym, 300 techników z czego elektroników którzy wiedzÄ co robiÄ można policzyÄ na palcach obu rÄ k, reszta to łapanka z ulicy i 2-tygodniowe przeszkolenie z czytania instrukcji serwisowej. W serwisówce instrukcja np: nie ma dźwiÄku z głoĹnika 1. wymieĹ głoĹnik 2. wymieĹ zabezpieczenie ESD na linii głoĹnika (podane oznaczenia elementu) 3. wymieĹ PM chip 4. przeĹlij telefon do technika o wyższym levelu. I w ten magiczny sposób ludzie nie majÄ cy tak naprawdÄ pojÄcia co robiÄ naprawiajÄ telefony. A najgorsze jest to że taki człowiek jest lepszy od elektronika z wiedzÄ i doĹwiadczeniem bo nie spuszcza siÄ nad urzÄ dzeniem wychodzÄ c poza ramy serwisówki tylko po dojechaniu do koĹca listy wymienia płytÄ głównÄ , przez co robi np 2 telefony na godzinÄ a nie 1. [..] Weź sprawdź czy inna zabije drugi :-) Od 5 lat taka mi jeszcze nie zabiła. [..] Majaczysz i mataczysz. Niewykluczone że w czasach gdy komputerMiałem kiedyĹ (może nawet w odmÄtach dysków siÄ jeszcze wala) pdf'a zI co z tego? Nie takie rzeczy ze szwagrem po pijaki siÄ naprawiało :)I to jest nieprofesjonalne właĹnie. To już zeszliĹmy z argumentu profesjonalizmu na ekonomiÄ? W tym przypadku (spalony kondensator i 2 Ĺcieżki, prawdopodobnieBo jest to metoda niezawodna. G..no prawda, jakÄ masz pewnoć że ta nowa już nie jest wadliwa? GdybyĹ dawał gwarancjÄ na swoje naprawy to wiedziałbyĹ pewnie Chyba nic nigdy nie naprawiałeĹ, takie odnoszÄ wrażenie. [..] Gdybym ja to naprawiał, balast byłby w stanie nie gorszym niż przed To żadne przechwałki, myĹlÄ że połowa grupy PME jest w stanie to zrobiÄ z podobnym rezultatem. [..] -- AlexY http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html 21 |
Data: Pa?dziernik 13 2015 09:10:03 | Temat: Re: Chinskie xenony | Autor: Pszemol | "AlexY" wrote in message Majaczysz i mataczysz. Niewykluczone że w czasach gdy komputer Profesjonalizm cały opiera siÄ na ekonomii. Facet prowadzi biznes a nie chałupnictwo dla przyjaciół. Wcale siÄ nie dziwiÄ że tak upalonych płytek nie naprawia. Naprawianie ich to byłaby nieodpowiedzialna amatorszczyzna. W tym przypadku (spalony kondensator i 2 Ĺcieżki, prawdopodobnieBo jest to metoda niezawodna. Bo była wykonana i przetestowana na linii produkcyjnej w fabryce. Ty swojÄ naprawÄ "przetestowałeĹ" u siebie na stole... GdybyĹ dawał gwarancjÄ na swoje naprawy to wiedziałbyĹ pewnie Wiele rzeczy naprawiłem. Ale hobbystycznie. Przeważnie dla siebie. WiÄc liczyłem siÄ z faktem że nie mogÄ płytki po naprawie przetestowaÄ na wytrzymałoć na wibracje, na temperaturÄ -20C albo +70C itp. [..] Dodajmy, dupianym rezultatem. Bez gwarancji co siÄ stanie z naprawionÄ ĹcieżkÄ gdy bÄdziesz próbował przetwornicy użyÄ w zimie, w nocy, w górach na pełnym mrozie, gdzie temperatura Ĺcieżki szybko skoczy od -20C do np. +40C w kilka minut, bo te przetwornice w komorze silnika siedzÄ . 22 |
Data: Pa?dziernik 13 2015 18:25:46 | Temat: Re: Chinskie xenony | Autor: AlexY | Pszemol pisze: "AlexY" wrote in message[..] To już zeszliĹmy z argumentu profesjonalizmu na ekonomiÄ? Na ekonomii opiera siÄ model biznesowy i ksiÄgowoć, mieszanie do tego profesjonalizmu (technicznego bo chyba o tym dyskutujemy) to delikatnie ujmujÄ c nieporozumienie. Facet prowadzi biznes a nie chałupnictwo dla przyjaciół. No, może siÄ nadaje na pana prezesa, bo na pewno nie na specjalistÄ. Wcale siÄ nie dziwiÄ że tak upalonych płytek nie naprawia. Ja też, pewnie nie potrafi, ale skÄ d wiemy że jej nie naprawił i nie sprzedał? Naprawianie ich to byłaby nieodpowiedzialna amatorszczyzna. Bzdury wypisujesz. [..] Bo jest to metoda niezawodna. Piotr zwrócił uwagÄ na istotny aspekt, ogieĹ w momencie gdy palnik ma parametry inne niż znamionowe, to zdecydowanie podważa Twój argument przetestowania w fabryce, czy raczej zgodnego ze sztukÄ projektu. Chyba że to celowy zabieg żeby balast zdechł razem z palnikiem. Ty swojÄ naprawÄ "przetestowałeĹ" u siebie na stole... Podważasz moje umiejÄtnoĹci? [..] Wiele rzeczy naprawiłem. Ale hobbystycznie. Przeważnie dla siebie. Czyli nie potrafisz/ [..] To żadne przechwałki, myĹlÄ że połowa grupy PME jest w stanie to Robisz coraz bardziej obraźliwe wycieczki osobiste pod moim adresem, nie widzÄ uzasadnienia dla takiego zachowania poza jednym - nie masz argumentów. Nie widzÄ dalszego sensu prowadzenia dyskusji z TwojÄ osobÄ . Ĺťegnam oziÄble. -- AlexY http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html 23 |
Data: Pa?dziernik 13 2015 15:24:37 | Temat: Re: Chinskie xenony | Autor: Pszemol | "AlexY" wrote in message [..] Opisz mi sposób w jaki testowałbyĹ takÄ przetwornicÄ po naprawie. Ile by to trwało, ile angażowało Twojego czasu, jakiego sprzÄtu użyłbyĹ i jak wyceniłbyĹ swój czas i gwarancjÄ na naprawÄ jakÄ dajesz klientowi takiej przetwornicy która nowa kosztuje ile, 450zł? Ale napisz konkretnie, krótko i zwiÄźle, bez fochów 15-latki... 24 |
Data: Pa?dziernik 14 2015 09:35:52 | Temat: Re: Chinskie xenony | Autor: J.F. | Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomoĹci grup "AlexY" wrote in message [..] Opisz mi sposób w jaki testowałbyĹ takÄ przetwornicÄ po naprawie. Wcale bym nie testowal - ja lutuje dobrze :-) Ile by to trwało, ile angażowało Twojego czasu, jakiego sprzÄtu I o to chodzi - u nas moze jeszcze sie oplaca, w bardziej rozwinietych krajach sam czas naprawy zaczyna robic zabawe nieoplacalna. No i serwis zanika. J. 25 |
Data: Pa?dziernik 12 2015 13:19:35 | Temat: Re: Chinskie xenony | Autor: Marek | On Mon, 12 Oct 2015 11:02:49 +0100, AlexY wrote: żarówkami, nie wie co to hologram (kod 2D), ta "przetwornica"(balast) Przecież to nie tylko sam balast ale i układ zapłonowy HV. -- Marek 26 |
Data: Pa?dziernik 12 2015 13:01:17 | Temat: Re: Chinskie xenony | Autor: AlexY | Marek pisze: On Mon, 12 Oct 2015 11:02:49 +0100, AlexY wrote: Dla mnie jako elektronika jest to układ zapłonowy, a na całym Ĺwiecie nazywa siÄ balast. -- AlexY http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html 27 |
Data: Pa?dziernik 12 2015 14:45:53 | Temat: Re: Chiafnskie xenony | Autor: Marek | On Mon, 12 Oct 2015 13:01:17 +0100, AlexY wrote: Dla mnie jako elektronika jest to układ zapłonowy, a na całymĹwiecie Uuu a kiedy nomenklatura siÄ zmieniła? Za moich czasów balastem był nazywany tylko statecznik (kiedyĹ indukcyjny) ograniczajÄ cy prÄ d lampy zasilanej z AC, nomen onen ważył swoje. -- Marek 28 |
Data: Pa?dziernik 12 2015 17:37:24 | Temat: Re: Chiafnskie xenony | Autor: J.F. | Użytkownik "Marek" napisał w wiadomoĹci grup On Mon, 12 Oct 2015 13:01:17 +0100, AlexY wrote: Dla mnie jako elektronika jest to układ zapłonowy, a na całym Ĺwiecie Uuu a kiedy nomenklatura siÄ zmieniła? Chyba sie nie zmienila. Nadal mamy balast/statecznik/dlawik i uklad zaplonowy. Tyle, ze "balast" to tu dosc skomplikowana przetwornica, i o ile wiem, to w przypadku palnikow D2 zawiera tez uklad zaplonowy, natomiast w przypadku D1 nie zawiera, bo on jest schowany w tym plastykowym pudelku przy palniku. Stad kabli od D2 lepiej nie dotykac, bo mozna byc niemilo pokopanym. Choc nawet to robocze napiecie cos 85V wynosi i w zasadzie tez juz niebezpieczne. J. 29 |
Data: Pa?dziernik 12 2015 17:41:30 | Temat: Re: Chinskie xenony | Autor: Piotr Wyderski | J.F. wrote: Bo tak zeby ktos z dobroci serca spalil sobie nowa i chyba droga Mnie z kolei zastanawia, co on dokładnie udowodnił tym filmem. Że przetwornicę zaprojektował idiota, który nie dał zabezpieczenia przeciwzwarciowego? Pozdrawiam, Piotr 30 |
Data: Pa?dziernik 12 2015 18:06:15 | Temat: Re: Chinskie xenony | Autor: Pszemol | "Piotr Wyderski" wrote in message Mnie z kolei zastanawia, co on dokładnie udowodnił tym filmem. Tam nie ma zwarcia, raczej palnik inaczej pracuje. I przetwornicę projektował inżynier do specyfikacji, która zapewne nie przewidywała pracy z podróbkami. 31 |
Data: Pa?dziernik 13 2015 08:17:26 | Temat: Re: Chinskie xenony | Autor: Piotr Wyderski | Pszemol wrote: Tam nie ma zwarcia, raczej palnik inaczej pracuje. Upieram się, że niezależnie od sposobu pracy palnika przetwornica nie ma prawa *tak* skończyć. Może się popsuć, ale bez samozapłonu. Pozdrawiam, Piotr 32 |
Data: Pa?dziernik 13 2015 09:12:10 | Temat: Re: Chinskie xenony | Autor: Pszemol | "Piotr Wyderski" wrote in message Pszemol wrote: Dlatego wnioskuję, że ta żarówka nie ma ZWARCIA, bo z pewnościa zwarcie było przetestowane, tak jak rozwarcie, bo to proste scenariusze... Widać chemia gazów inna w żarniku, lub ich objętość czy odległość elektrod nie ta - i na taki wariant przetwornica nie została przetestowana. Dlatego właśnie nie warto ryzykować i kupować podróbek. Z jedną ich partią będzie dobrze 5 lat, z inną sfajczą się od razu. 33 |
Data: Pa?dziernik 13 2015 16:42:45 | Temat: Re: Chinskie xenony | Autor: Dariusz Dorochowicz | W dniu 2015-10-13 o 16:12, Pszemol pisze: "Piotr Wyderski" wrote in message Jak ktoĹ chce, to niech ryzykuje, ale niech ma tego Ĺwiadomoć. Bo jak jest podpisane nazwÄ firmy i typem innymi niż w rzeczywistoĹci, to jest po prostu oszustwo. OK, można powiedzieÄ że kupił tanio - wiedział co robi... Pozdrawiam DD 34 |
Data: Pa?dziernik 13 2015 17:23:59 | Temat: Re: Chinskie xenony | Autor: Piotr Wyderski | Pszemol wrote: Dlatego wnioskuję, że ta żarówka nie ma ZWARCIA, Pszemol, nie o to chodzi. Nie jest dla mnie istotne, czy tam było zwarcie, czy nie. Te podróbki nie mogą być *bardzo* odległe od oryginałów, bo szwindel by wyszedł natychmiast i nici z biznesu. Jakiś parametr bez wątpienia był poza założeniami projektowymi przetwornicy, ale to nie oznacza, że wolno jej z tego powodu zapłonąć żywym ogniem. Może ulec trwałemu uszkodzeniu, ale ma być fail-safe. A tu masz pożar w komorze silnika. i na taki wariant przetwornica nie została przetestowana. To nie powinno być (jedynie) testowane, lecz znajdować się w założeniach projektowych. Dla mnie to dostateczny powód do masowego wycofania tej przetwornicy z rynku. Dlatego właśnie nie warto ryzykować i kupować podróbek. A skąd wiesz, co będzie z oryginałem? Bańka jarznika się rozszczelni, albo się elektrody odsuną na wertepach i możesz mieć pożar pod maską. Pozdrawiam, Piotr 35 |
Data: Pa?dziernik 13 2015 10:39:53 | Temat: Re: Chinskie xenony | Autor: Pszemol | "Piotr Wyderski" wrote in message Pszemol wrote: Nie masz pożaru, bo inaczej się ta ścieżka sfajczy jak jest w obudowie przetwornicy, i inną temperaturę osiągnie ta metalowa puszka niż demonstracja spalenia otwartej. Tam nie ma na tyle paliwa na tej ścieżce (farba? soldermaska?) aby powstał pożar w komorze silnika... i na taki wariant przetwornica nie została przetestowana. Philips myśli inaczej. Prawnicy na 100% wybronią fimę z odpowiedzialności za ewentualny pożar bo klient kupił trefną żarówkę od oszusta, z nieautoryzowanego dealera. Dlatego właśnie nie warto ryzykować i kupować podróbek. Liczę na to, że na takie testy z oryginalną bańką producent spędził trochę czasu - w końcu za tą wiarę płacisz kupując drożej markowy produkt od firmy takiej jak Philips czy Bosch. 36 |
Data: Pa?dziernik 12 2015 19:00:46 | Temat: Re: Chinskie xenony | Autor: re |
|