Siemka
Wlasnie chcialem wyczycic sobie felgi, nie tam zeby polerowac ale usunac
zanieczyszczenia z aluminium.
Kupilem paste Autosol ktora miala sama usunac zanieczyszczenia i kurna pot
oczy zalewa a zanieczyszcznia nie nikna. A jak kurna mialbym jakiegos panie
chromowanego motocykla...dzizas kiedy ja bym czas znalazl na jezdzenie.
Nie no, teraz rozumiem dlaczego ruturniarze malo jezdza...

Tytus

Nie no, teraz rozumiem dlaczego ruturniarze malo jezdza...

ja tam ostatnio fundnąłem mojemu GSowi  porzadne czyszczenie.
CHyba 3h sie meczyłem żeby wszystko doczyścić co zostało po poprzednim właścicielu.
Czyscilem wszystko, łacznei z napedem ;]
Przy doprowadzeniu moto to eleganciego stanu pomogla mi pasta tempo lekko scierna i duzo papierowych reczników.
Polecam! mi ten patent znajomy sprzedał. Czasem brud tak sie wżera ze tylko polerka pomaga. Wiadomo - nie ma co przesadzać, ale przy tej gramaturze pasty nic zlego sie stac nei ma prawa.
Dekielki, aluminiowe bajery itd - wszystko wyglada jak nowe ;]

Użytkownik "Tytus z Fabryki"  napisał w wiadomości

Siemka
Wlasnie chcialem wyczycic sobie felgi, nie tam zeby polerowac ale usunac zanieczyszczenia z aluminium.
Kupilem paste Autosol ktora miala sama usunac zanieczyszczenia i kurna pot

ja felgi (zwlaszcza tylna) czyszcze szmatka nasaczona WD-40.
Smar z lancucha i kurz schodza jak reka odjal.



--
-- - TasmaN

GSXF 750 + ryczacy IXIL :)

Użytkownik "TasmaN"  napisał w wiadomości

ja felgi (zwlaszcza tylna) czyszcze szmatka nasaczona WD-40.
Smar z lancucha i kurz schodza jak reka odjal.

Lancuch zawiera gumowe uszczelki X-Ring lub O-Ring, ktore WD-40 zabija w
krotkim czasie. Jesli chcesz, zeby lancuch troszke pozyl to czysc go ropą.
Brud schodzi tak samo, a nie niszczy uszczelek.

"Wladimir" wrote...

Użytkownik "TasmaN" napisał...

ja felgi (zwlaszcza tylna) czyszcze szmatka nasaczona WD-40.
Smar z lancucha i kurz schodza jak reka odjal.

Lancuch zawiera gumowe uszczelki X-Ring lub O-Ring, ktore WD-40 zabija w
krotkim czasie. Jesli chcesz, zeby lancuch troszke pozyl to czysc go ropą.

Przeczytaj dokladnie co TasmaN napisal. Nie sadze, zeby czyszczac smar z
felgi zabil oringi w lancuchu. Chyba, ze tak nerwowo czysci i tak duzy
rozrzut ma ;)

--
James

Użytkownik "Wladimir"  napisał w wiadomości

Użytkownik "TasmaN"  napisał w wiadomości

ja felgi (zwlaszcza tylna) czyszcze szmatka nasaczona WD-40.
Smar z lancucha i kurz schodza jak reka odjal.

Lancuch zawiera gumowe uszczelki X-Ring lub O-Ring, ktore WD-40 zabija w krotkim czasie. Jesli chcesz, zeby lancuch troszke pozyl to czysc go
ropą.  Brud schodzi tak samo, a nie niszczy uszczelek.

Nie ropo ino nafto :-)

--
McGregor

Użytkownik "McGregor"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Wladimir"  napisał w wiadomości

Użytkownik "TasmaN"  napisał w wiadomości

ja felgi (zwlaszcza tylna) czyszcze szmatka nasaczona WD-40.
Smar z lancucha i kurz schodza jak reka odjal.

Lancuch zawiera gumowe uszczelki X-Ring lub O-Ring, ktore WD-40 zabija w
krotkim czasie. Jesli chcesz, zeby lancuch troszke pozyl to czysc go
ropą.  Brud schodzi tak samo, a nie niszczy uszczelek.

Nie ropo ino nafto :-)

Ropa myje duzo lepiej i nie jest szkodliwa dla gumy.

Nie ropo ino nafto :-)

Sie znaczy sie: WD-40 to zle, a nafta dobrze? Bardzo dobrze...
dostatecznie... to znaczy, nie rozumiem. Z tego co pomnę, to WD-40 jako
środek głównie penetrujący, a nie smarujący, w dużej części składa się z
nafty... Chyba że wprowadzono mię w błąd...

MS

Wladimir pisze:

Użytkownik "TasmaN"  napisał w wiadomości

ja felgi (zwlaszcza tylna) czyszcze szmatka nasaczona WD-40.
Smar z lancucha i kurz schodza jak reka odjal.

Lancuch zawiera gumowe uszczelki X-Ring lub O-Ring, ktore WD-40 zabija w krotkim czasie. Jesli chcesz, zeby lancuch troszke pozyl to czysc go ropą. Brud schodzi tak samo, a nie niszczy uszczelek.

e-tam... mit. Kiedyś własnoręcznie moczyłem kilka dni parę sztuk oringów w 'wudziaku' i próba zrywania (maszyna wytrzymałościowa) nie wykazała żadnego spadku wytrzymałości...


--
pozdrawiam
Wojtek

WojtekW wrote:

e-tam... mit. Kiedyś własnoręcznie moczyłem kilka dni parę sztuk oringów w 'wudziaku' i próba zrywania (maszyna wytrzymałościowa) nie wykazała żadnego spadku wytrzymałości...

Wprawdzie jestem sceptykiem jeśli chodzi o niszczenie o/x-ringów
w łańcuchach przez WD-40 ale uważam, że akurat taka próba nie jest
miarodajna. Jeśli WD niszczy te uszczelki to łańcuch nie będzie przecież
natychmiast słabszy, będzie się za to znacznie szybciej zużywał.

Pozdrawiam,
zarafiq

zarafiq pisze:

WojtekW wrote:

e-tam... mit. Kiedyś własnoręcznie moczyłem kilka dni parę sztuk oringów w 'wudziaku' i próba zrywania (maszyna wytrzymałościowa) nie wykazała żadnego spadku wytrzymałości...

Wprawdzie jestem sceptykiem jeśli chodzi o niszczenie o/x-ringów
w łańcuchach przez WD-40 ale uważam, że akurat taka próba nie jest
miarodajna. Jeśli WD niszczy te uszczelki to łańcuch nie będzie przecież
natychmiast słabszy, będzie się za to znacznie szybciej zużywał.

Pozdrawiam,
zarafiq

To było badanie pośrednie - jeżeli psiknięcie i wytarcie ma niszczyć gumę, to długotrwałe moczenie powinno dać jakiś/jakikolwiek efekt osłabienia...
Zresztą nieważne, każdy ma jakieś fobie :)

--
pozdrawiam
Wojtek

"Tytus z Fabryki"  wrote:

zanieczyszczenia z aluminium.
Kupilem paste Autosol ktora miala sama usunac zanieczyszczenia i kurna pot
oczy zalewa a zanieczyszcznia nie nikna. A jak kurna mialbym jakiegos panie
chromowanego motocykla...dzizas kiedy ja bym czas znalazl na jezdzenie.
Nie no, teraz rozumiem dlaczego ruturniarze malo jezdza...

No tak, tylko chromowane felgi bys od czasu do czasu przelecial na
sucho szmatka i tyle roboty. A aluminiowe... sam widzisz, chciales to
masz;)
Wez Cifa...;)

--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.jacot.ath.cx/

Jacot pisze:

Wez Cifa...;)

Chyba Cilit "kamień i rdza" :)

pozdr
DP
TL-S

Don Pedro  wrote:

Wez Cifa...;)

Chyba Cilit "kamień i rdza" :)

A tego jeszcze nie probowalem. Ale Cif bierze wszystko.

--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.jacot.ath.cx/

On 2008-06-21 17:06:48 +0200, Jacot  said:

Don Pedro  wrote:

Wez Cifa...;)

Chyba Cilit "kamień i rdza" :)

A tego jeszcze nie probowalem. Ale Cif bierze wszystko.

Cifem to się zaraził Pan Proper o swojego przyjaciela Sunlichta
--
Glub

Jacot napisał(a):

Ale Cif bierze wszystko.

A bierze do buzi? Kolega czoperowiec pytal.

--
Kamil Nowak 'Amil'
_motory_ pijadzio i susuki
Krakuf

Chyba Cilit "kamień i rdza" :)

taaa... ten szuwaks zawiera kfas sulny, panie dziejku... ale czemu nie...
jak ktoś chce mieć ratbajka... ;-)

MS

Jacot napisał(a):

"Tytus z Fabryki"  wrote:

zanieczyszczenia z aluminium.
Kupilem paste Autosol ktora miala sama usunac zanieczyszczenia i kurna pot oczy zalewa a zanieczyszcznia nie nikna. A jak kurna mialbym jakiegos panie chromowanego motocykla...dzizas kiedy ja bym czas znalazl na jezdzenie.
Nie no, teraz rozumiem dlaczego ruturniarze malo jezdza...

No tak, tylko chromowane felgi bys od czasu do czasu przelecial na
sucho szmatka i tyle roboty. A aluminiowe... sam widzisz, chciales to
masz;)
Wez Cifa...;)

Amen. Wersja niskobudzetowa, to Dosia - w zaleznosci, co kto ma w kuchni ;)
I oczywiscie chodzi o to takie mleczko ze scierniwem (brzmi strasznie) a nie te wynalazki smierdzace chlorem bez scierniwa.

--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)

Tytus z Fabryki  napisali:

Nie no, teraz rozumiem dlaczego ruturniarze malo jezdza...

Ja znalem takiego jednego, co moglby obdzielic klub podroznikow;>
Myjka cisnieniowa zalatwia sprawe. nawet naklejki schodza.

Nie no, teraz rozumiem dlaczego ruturniarze malo jezdza...

Ja znalem takiego jednego, co moglby obdzielic klub podroznikow;>
Myjka cisnieniowa zalatwia sprawe. nawet naklejki schodza.

ja uzywam przemysłowy odtłuszczacz. pryskam na czarną z brudu/smaru/syfu
tylną felgę, czekam minute i lekkim strumieniem wody i mam czystą, bez
porysowan od ziaren piasku które nawet papierowy recznik zabiera, i z
połyskiem:)
nie reaguje z gumą wiec nawet oringowe łancuchy tym mozna czyscic, myc i
doprowadzac do stanu jak nowy.
zrobie fotke i udostepnie.
pozdr

Użytkownik "FanTomas"  napisał w wiadomości

Nie no, teraz rozumiem dlaczego ruturniarze malo jezdza...

Ja znalem takiego jednego, co moglby obdzielic klub podroznikow;>
Myjka cisnieniowa zalatwia sprawe. nawet naklejki schodza.

ja uzywam przemysłowy odtłuszczacz. pryskam na czarną z brudu/smaru/syfu tylną felgę, czekam minute i lekkim strumieniem wody i mam czystą, bez porysowan od ziaren piasku które nawet papierowy recznik zabiera, i z połyskiem:)
nie reaguje z gumą wiec nawet oringowe łancuchy tym mozna czyscic, myc i doprowadzac do stanu jak nowy.
zrobie fotke i udostepnie.
pozdr

Dzie toto siem kupuje???? Muf!!!!

--
McGregor

Nie no, teraz rozumiem dlaczego ruturniarze malo jezdza...

Ja znalem takiego jednego, co moglby obdzielic klub podroznikow;>
Myjka cisnieniowa zalatwia sprawe. nawet naklejki schodza.

ja uzywam przemysłowy odtłuszczacz. pryskam na czarną z brudu/smaru/syfu
tylną felgę, czekam minute i lekkim strumieniem wody i mam czystą, bez
porysowan od ziaren piasku które nawet papierowy recznik zabiera, i z
połyskiem:)
nie reaguje z gumą wiec nawet oringowe łancuchy tym mozna czyscic, myc i
doprowadzac do stanu jak nowy.
zrobie fotke i udostepnie.
pozdr

Dzie toto siem kupuje???? Muf!!!!

idem do magazyna i muwie: "daj mi tyn dynks do bruda"  i mi dajom i nie
pytajom.
daj na priva.

> Dzie toto siem kupuje???? Muf!!!!

idem do magazyna i muwie: "daj mi tyn dynks do bruda"  i mi dajom i nie
pytajom.
daj na priva.

nic nie priva kufawafawawafa, tylko muf jaka nazwa hamdlowa...

MS

idem do magazyna i muwie: "daj mi tyn dynks do bruda"  i mi dajom i nie
pytajom.
daj na priva.

nic nie priva kufawafawawafa, tylko muf jaka nazwa hamdlowa...

MS

jutro dopiero wieczorem bede w robocie to wezme i dokładnie spisze nazwe,
producenta i dealera:)
pozdro
ps. piekna pogoda dzisiaj.

FanTomas napisał(a):
[...]

ps. piekna pogoda dzisiaj.

Chujowa patelnia byla w niedziele - tylko zboczency ruszaja wtedy w trase. Albo ci, ktorzy musza.

--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)

Mat S pisze:

Dzie toto siem kupuje???? Muf!!!!

idem do magazyna i muwie: "daj mi tyn dynks do bruda"  i mi dajom i nie
pytajom.
daj na priva.

nic nie priva kufawafawawafa, tylko muf jaka nazwa hamdlowa...

supergreen, VC242 firmy voigt, oba w dystrybucji www.bkf.com.pl

--
Arni         Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia
'91 Honda Prelude 2,0 EX  - małżowiny

Arni pisze:

Mat S pisze:

Dzie toto siem kupuje???? Muf!!!!

idem do magazyna i muwie: "daj mi tyn dynks do bruda"  i mi dajom i nie
pytajom.
daj na priva.

nic nie priva kufawafawawafa, tylko muf jaka nazwa hamdlowa...

supergreen, VC242 firmy voigt, oba w dystrybucji www.bkf.com.pl

sorry, widze ze oferta bkf juz sie zmieniła, voigt ma wlasna siec dystrybucji wiec google w dłon

--
Arni         Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia
'91 Honda Prelude 2,0 EX  - małżowiny

Dzie toto siem kupuje???? Muf!!!!

idem do magazyna i muwie: "daj mi tyn dynks do bruda"  i mi dajom i nie
pytajom.
daj na priva.

nic nie priva kufawafawawafa, tylko muf jaka nazwa hamdlowa...

supergreen, VC242 firmy voigt, oba w dystrybucji www.bkf.com.pl

sorry, widze ze oferta bkf juz sie zmieniła, voigt ma wlasna siec
dystrybucji wiec google w dłon

--

voigta wyprobowałem i sie nie umywa do tego co uzywam. mam w pracy pełną
game voigta vc 242, 150 itp
dzisiaj wieczorem zamieszcze nazwe, producenta i powiem skąd to brac i
kupowac.

Użytkownik "FanTomas"  napisał w wiadomości

voigta wyprobowałem i sie nie umywa do tego co uzywam. mam w pracy pełną
game voigta vc 242, 150 itp
dzisiaj wieczorem zamieszcze nazwe, producenta i powiem skąd to brac i
kupowac.

Co tam, jeszcze od poniedziałku nie wyszedłeś z pracy?

--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.

voigta wyprobowałem i sie nie umywa do tego co uzywam. mam w pracy pełną
game voigta vc 242, 150 itp
dzisiaj wieczorem zamieszcze nazwe, producenta i powiem skąd to brac i
kupowac.

Co tam, jeszcze od poniedziałku nie wyszedłeś z pracy?

wylazłem
MEGLIO-uniwersalny odtłuszczacz.
import i dystrybucja: www.womax.pl
zdjecia i opis: http://picasaweb.google.com/KrwawyMisio/Meglio

pozdro

Użytkownik "Tytus z Fabryki"  napisał w wiadomości

Siemka
Wlasnie chcialem wyczycic sobie felgi, nie tam zeby polerowac ale usunac
zanieczyszczenia z aluminium.
Kupilem paste Autosol ktora miala sama usunac zanieczyszczenia i kurna pot
oczy zalewa a zanieczyszcznia nie nikna. A jak kurna mialbym jakiegos
panie chromowanego motocykla...dzizas kiedy ja bym czas znalazl na
jezdzenie.
Nie no, teraz rozumiem dlaczego ruturniarze malo jezdza...

prawdziwy  harlejowiec przeczyści  tylko czasem jakąś dziurę


--
WIADRO (SoldierAK)
Hayabusa & Cygnus

Tytus z Fabryki pisze:

Nie no, teraz rozumiem dlaczego ruturniarze malo jezdza...

Pudło. Chromy dużo łatwiej utrzymać w czystości niż alu. Oni mają tego po prostu za dużo do polerowania, a jak już se wypolerują to im żal roboty więc co se będa znowu motur brudzić.

--
Pozdrawiam - Maciek, srx250/klx250/vfr800.
Archiwum: http://news.riders.pl
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj
Webpage: http://www.srx250.webpark.pl

Tytus z Fabryki pisze:

Siemka
Wlasnie chcialem wyczycic sobie felgi, nie tam zeby polerowac ale usunac zanieczyszczenia z aluminium.
Kupilem paste Autosol ktora miala sama usunac zanieczyszczenia i kurna pot oczy zalewa a zanieczyszcznia nie nikna. A jak kurna mialbym jakiegos panie chromowanego motocykla...dzizas kiedy ja bym czas znalazl na jezdzenie.
Nie no, teraz rozumiem dlaczego ruturniarze malo jezdza...

Co Ty wiesz o czyszczeniu motocykla.

W serwisie spotkalem 750 K1 - czyli moj rocznik a wygladal jak z fabryki. Gosc powiedzial ze raz na tydzien pol dnia czyszczenia to i ladnie wyglada :-)
Kurde, ja z calego tygodnia to uzbieram pol dnia wolnego na jezdzenie, a on ma tyle czasu na pucowanie.

> Nie no, teraz rozumiem dlaczego....

....zadbane motocykle maja takie male przebiegi.
;-)

KJ dagixar tribe color

Witam,

Co Ty wiesz o czyszczeniu motocykla.

W serwisie spotkalem 750 K1 - czyli moj rocznik a wygladal jak z
fabryki. Gosc powiedzial ze raz na tydzien pol dnia czyszczenia to i
ladnie wyglada :-)

A nie wspominajac tutaj kolegi Andyego ktory czyscil XX po kazdej
jezdzie, to byl najbardziej czysty x jakiego spotkalam w zyciu :) a
dostal prawie zawalu jak mu kiedys noge na wydechu delikatnie
postawilam i siem pobrudzilo od buta ;P

pozdrawiam
Mika
z potforka