Grupy dyskusyjne » Chorwacja - parę pytań

Chorwacja - parę pytań

1	Data: Lipiec 29 2007 18:50:26
Temat: Chorwacja - parę pytań
Autor: Man-Fred
Witam Jadę do Chorwacji pod koniec sierpnia. Trasa przez Słowację i Węgry. Mam pytanie odnośnie winiet: czy muszę mieć na Słowcji? Czytałem, że jeśli przejadę w ciągu 24 h - to nie. Czy na Węgrzech płaci się za autostradę balatońską, może jakaś winietka? Ostatnia sprawa: płaciliście kartą czy walutą? Słyszałem, że opłaca się wypłacić Kuny z bankomatu na granicy chorwackiej? Z góry dziękuję i pozdrawiam
2	Data: Lipiec 29 2007 19:02:30
Temat: Re: Chorwacja - parę pytań
Autor: J.F.
On Sun, 29 Jul 2007 18:50:26 +0200, Man-Fred wrote: Jadę do Chorwacji pod koniec sierpnia. Trasa przez Słowację i Węgry. Mam pytanie odnośnie winiet: czy muszę mieć na Słowcji? Czytałem, że jeśli przejadę w ciągu 24 h - to nie. Na pewno nie. Jaki by oni mieli w tym interes ? :-) Natomiast tych autostrad [i drog ekspresowych ?] na Slowacji nie ma tak duzo - bedziesz w ogole przez nie jechal ? DLugie odcinki ? Moze warto ominac [winietka tansza niz mapa :-)] Ostatnia sprawa: płaciliście kartą czy walutą? Słyszałem, że opłaca się wypłacić Kuny z bankomatu na granicy chorwackiej? A patrzyles na prowizje swojego banku ? Czasem faktycznie moze sie oplacac. J.
3	Data: Lipiec 29 2007 19:24:46
Temat: Re: Chorwacja - parę pytań
Autor: robert.wicik
Użytkownik "Man-Fred" napisał w wiadomości Witam Jadę do Chorwacji pod koniec sierpnia. Trasa przez Słowację i Węgry. Mam pytanie odnośnie winiet: czy muszę mieć na Słowcji? Czytałem, że jeśli przejadę w ciągu 24 h - to nie. raczej trzeba kupić Czy na Węgrzech płaci się za autostradę do Chorwacji krócej jest nie autostradą, a zwykła drogą i nie tzreba wtedy winiet Ostatnia sprawa: płaciliście kartą czy walutą? Słyszałem, że opłaca się wypłacić Kuny z bankomatu na granicy chorwackiej? ja tak zrobiłem i kurs był OK Mój opis trasy http://members.chello.pl/r.wicik/TrasaDoChorwacji.html Pozdrawiam
4	Data: Lipiec 29 2007 20:06:19
Temat: Re: Chorwacja - parę pytań
Autor: Cavallino
Użytkownik "Man-Fred" napisał w wiadomości Witam Jadę do Chorwacji pod koniec sierpnia. Trasa przez Słowację i Węgry. Mam pytanie odnośnie winiet: czy muszę mieć na Słowcji? Tak. Jeśli pojedziesz autostradami. Czytałem, że jeśli przejadę w ciągu 24 h - to nie. Bzdura. Czy na Węgrzech płaci się za autostradę balatońską, może jakaś winietka? Tak. Ostatnia sprawa: płaciliście kartą czy walutą? Za co?
5	Data: Lipiec 30 2007 08:53:42
Temat: Re: Chorwacja - parę pytań
Autor: Tomek...
Ostatnia sprawa: płaciliście kartą czy walutą? Słyszałem, że opłaca się wypłacić Kuny z bankomatu na granicy chorwackiej? Hej W Chorwacji bylem w zeszlym roku. W polsce kupilem Euro i tam na miejscu wymienilem na Kuny (w jakims malym kantorze). Wyszedlem na tym nieco lepiej niz znajomi, ktorzy wiezli Kuny z Polski :-) Kuny ktore mi zostaly potem sprzedalem w Polsce :-) Wowczas sprzedalem drozej niz je kupilem w Chorwacji. Tomek...
6	Data: Lipiec 30 2007 01:25:55
Temat: Re: Chorwacja - parę pytań
Autor: Maciej Darocha
On 29 Lip, 18:50, "Man-Fred" wrote: Jadę do Chorwacji pod koniec sierpnia. Trasa przez Słowację i Węgry. Czyli Barwinek -> Presov -> Kosice -> Miskolc -> Budapest -> autostradą nad Balatonem i potem na Zagreb? Jeżeli tak, to potrzebujesz winietek na Słowacji i na Węgrzech również. Na Słowacji jest krótki odcinek ekspresówki, ale winietkę trzeba mieć. Uważaj na nowowybudowany odcinek M7 nad Balatonem, bo tam przez 120km nie ma stacji benzynowej. W Chorwacji odcinek autostrady do Zagrzebia jest oczywiście płatny, na szczęście na bramkach można płacić w euro (resztę wydadzą w kunach). Polecam płacić kartą za co tylko się da. Gotówkę w sumie warto wypłacać w lokalnych bankomatach - trzeba tylko pamiętać, że im więcej wypłacasz, tym prowizja stosunkowo mniejsza. Warto więc wypłacić od razu jak największą kwotę. Generalnie w SK, H, HR nie ma żadnych problemów z kartami, nawet Visa Electron czy Maestro działa prawie wszędzie - co np. w zachodnich Niemczech nie jest już takie oczywiste ;-) -- pozdrawiam Maciej 'Qbak' Darocha
7	Data: Lipiec 30 2007 09:54:06
Temat: Re: Chorwacja - parę pytań
Autor: MaxRedaktor
On 30 Lip, 10:25, Maciej Darocha wrote: Visa Electron czy Maestro działa prawie wszędzie - co np. w zachodnich Niemczech nie jest już takie oczywiste ;-) No popatrz, a w Saturnie w Stuttgarcie nie akceptują kart kredytowych, można za to płacić kartą Maestro :] Jacek
8	Data: Lipiec 30 2007 19:35:34
Temat: Re: Chorwacja - parę pytań
Autor: Bronek K
MaxRedaktor pisze: On 30 Lip, 10:25, Maciej Darocha wrote: Visa Electron czy Maestro działa prawie wszędzie - co np. w zachodnich Niemczech nie jest już takie oczywiste ;-) No popatrz, a w Saturnie w Stuttgarcie nie akceptują kart kredytowych, można za to płacić kartą Maestro :] Spróbuj zapłacić Visą electron :) Dlatego właśnie jednym z kryteriów wyboru banku (po pożegnaniu z PKO SA) była możliwość otrzymania karty Maestro :) Pozdrawiam - Mirek z konta szwagra
9	Data: Lipiec 30 2007 14:14:38
Temat: Re: Chorwacja - parę pytań
Autor: Tomasz Nowicki
Dnia Sun, 29 Jul 2007 18:50:26 +0200 "Man-Fred" napisał: Zależy skąd w Polsce jedziesz - mi np. bardziej opłacało się jechać via Austria (tylko mały odcinek od granicy zwykłą drogą, reszta autostrady). A więc Cieszyn -> Bratysława -> Wiedeń (obwodnicą oczywiście) -> Graz i dalej już Słowenia i Chorwacja. -- Tomasz Nowicki
10	Data: Lipiec 30 2007 16:20:45
Temat: Re: Chorwacja - parę pytań
Autor: Lukasz
Potwierdzam: Brno, Wiedeń, Graz W tym roku tak jechałem, w zeszłym przez Balaton. Różnica w komforcie i czasie jazdy jest duża. Przez Słowację i Węgry to mordęga. -- Lukasz
11	Data: Lipiec 30 2007 07:13:04
Temat: Re: Chorwacja - parę pytań
Autor: Maciej Darocha
On 30 Lip, 14:14, Tomasz Nowicki wrote: A więc Cieszyn -> Bratysława -> Wiedeń (obwodnicą oczywiście) -> Graz Ja jednak proponuję Cieszyn -> Brno -> Mikulov -> Wiedeń. Chyba, że nie potrzeba słowackiej winietki na odcinek do Bratysławy?? -- pozdrawiam Maciej Darocha
12	Data: Lipiec 30 2007 17:21:25
Temat: Re: Chorwacja - parę pytań
Autor: Cavallino
Użytkownik "Maciej Darocha" napisał w wiadomości On 30 Lip, 14:14, Tomasz Nowicki wrote: A więc Cieszyn -> Bratysława -> Wiedeń (obwodnicą oczywiście) -> Graz Ja jednak proponuję Cieszyn -> Brno -> Mikulov -> Wiedeń. Chyba, że nie potrzeba słowackiej winietki na odcinek do Bratysławy?? Potrzeba. Ale wariant przez Słowację jest lepszy, bo więcej autostradą, zarówno po słowackiej jak i austrackiej stronie, do tego omijasz (możesz) korki wokół Wiednia. No i winietka tańsza na Słowację niż na Czechy.
13	Data: Lipiec 30 2007 19:38:23
Temat: Re: Chorwacja - parę pytań
Autor: Bronek K
Cavallino pisze: Użytkownik "Maciej Darocha" napisał w wiadomości On 30 Lip, 14:14, Tomasz Nowicki wrote: A więc Cieszyn -> Bratysława -> Wiedeń (obwodnicą oczywiście) -> Graz Ja jednak proponuję Cieszyn -> Brno -> Mikulov -> Wiedeń. Chyba, że nie potrzeba słowackiej winietki na odcinek do Bratysławy?? Potrzeba. Ale wariant przez Słowację jest lepszy, bo więcej autostradą, zarówno po słowackiej jak i austrackiej stronie, do tego omijasz (możesz) korki wokół Wiednia. No i winietka tańsza na Słowację niż na Czechy. Nie wiem, jak ostatnio (bardzo), ale w ubiegłe lato jazda z Cieszyna do Zyliny i dalej do ichniejszej autostrady to była droga przez mękę - nikomu tego nie polecam :(. Moim zdaniem nadal lepiej jechać przez Czechy do Wiednia. Pozdrawiam - Mirek z konta szwagra
14	Data: Lipiec 30 2007 20:01:06
Temat: Re: Chorwacja - parę pytań
Autor: Cavallino
Użytkownik "Bronek K" napisał w wiadomości news: Nie wiem, jak ostatnio (bardzo), ale w ubiegłe lato jazda z Cieszyna do Zyliny i dalej do ichniejszej autostrady to była droga przez mękę - nikomu tego nie polecam :(. Z Cieszyna do Ziliny to męka? Od Cadcy do Ziliny jest dwupasmówka - czym tu się męczyć? Od Ziliny do autostrady pozostaje max. kilkanaście km. Moim zdaniem nadal lepiej jechać przez Czechy do Wiednia. A moim nie. Brno-Wiedeń to wąska droga i dużo dalej niż z Cieszyna do autostrady na Bratysławę.
15	Data: Lipiec 30 2007 12:53:32
Temat: Re: Chorwacja - parę pytań
Autor: Maciej Darocha
On 30 Lip, 20:01, "Cavallino" wrote: A moim nie. To nawet lepiej ;-) Będzie dla nas więcej luzu na trasie przez Mikulov :-D -- pozdrawiam Maciej Darocha
16	Data: Sierpien 01 2007 15:46:15
Temat: Re: Chorwacja - parę pytań
Autor: Bronek K
Cavallino pisze: Nie wiem, jak ostatnio (bardzo), ale w ubiegłe lato jazda z Cieszyna do Zyliny i dalej do ichniejszej autostrady to była droga przez mękę - nikomu tego nie polecam :(. Z Cieszyna do Ziliny to męka? Od Cadcy do Ziliny jest dwupasmówka - czym tu się męczyć? Nie dwupasmówki, tylko porządnej jednopasmówki. Dwupasmówka zaczyna się bardzo blisko od Zyliny. Ale mi bardziej chodziło o odcinek od Cieszyna do Cadcy - było tam masę remontów i ruchu wahadłowego - wiem, że remonty z zasady trwają określony czas i być może ich tam już nie ma, ale na tego typu trasach (wąskich i przebiegających przez wiele wsi i miasteczek) może się to zdarzyć. Trzeba pamiętać też o korkach pod Czeskim Cieszynem - zawsze jak tamtędy jadę to stoję - chyba trzeba będzie pojechać w końcu za lokalnymi kierownikami i znaleźć te objazdy :) Od Ziliny do autostrady pozostaje max. kilkanaście km. Wydaje mi się, że więcej, ale nie w długości tej trasy tkwi problem, tylko w jej jakości i tym miastem po drodze (zapomniałem nazwy) gdzie na światłach się stoi po kilkanaście minut (przy dobrych układach) - no chyba, ze prawym pasem po "naszemu" się ktoś wciśnie w ten na wprost. Pozdrawiam - Mirek z konta szwagra
17	Data: Sierpien 01 2007 15:58:47
Temat: Re: Chorwacja - parę pytań
Autor: Cavallino
Użytkownik "Bronek K" napisał w wiadomości news: Ale mi bardziej chodziło o odcinek od Cieszyna do Cadcy - było tam masę remontów i ruchu wahadłowego - wiem, że remonty z zasady trwają określony czas i być może ich tam już nie ma, ale na tego typu trasach (wąskich i przebiegających przez wiele wsi i miasteczek) może się to zdarzyć. Te jest ze 30 km. Plus ze 20 za Cadcą do autostrady. Między Brnem a Wiedniem masz 100 km jednopasmówki. Od Ziliny do autostrady pozostaje max. kilkanaście km. Wydaje mi się, że więcej, ale nie w długości tej trasy tkwi problem, tylko w jej jakości i tym miastem po drodze (zapomniałem nazwy) gdzie na światłach się stoi po kilkanaście minut (przy dobrych układach) - no chyba, ze prawym pasem po "naszemu" się ktoś wciśnie w ten na wprost. Teraz jedziesz prawie cały czas autostradą, tyle że czasem po jednym pasie, drugi jeszcze w budowie. N zwykłą drogę wjeżdżasz pod Povazską Bystricą - dosłownie na kilka km.
18	Data: Sierpien 02 2007 10:06:11
Temat: Re: Chorwacja - parę pytań
Autor: Lukasz
Prawie każda miejscowość na Słowacji to ograniczenie do 40, a tych miejscowości do Żyliny jest niemało. Jeśli jedziesz "po polsku" grzejąc ile fabryka dała, na drodze pusto, to może faktycznie jest lepiej. Na dłuższą metę się to jednak nie opłaca. Ostatnio dostałem mandat, bo wlokąc się przez dłuższy czas za cięzarówką jadącą 40km/h nie wytrzymałem - przyspieszyłem do 60 i ją wyprzedziłem. A na drodze stali... i kosztowało mnie to 2000 SKK. Za 60 km/h! Kilka dni temu rozmawiałem z kierowcą, który kilka razy w tygodniu wozi ludzi do/z Wiednia. Z tego, co mówił, to nikt z nich nie lubi jeździć przez Słowację. Czasem jednak muszą, bo np. mają klientów z Podhala. Wtedy robią tak, że jeden zbiera klientów od innych kolegów i jedzie przez Słowację, a reszta dalej przez Brno. Między Brnem a Wiedniem masz 100 km jednopasmówki. W Austrii można jechać 100 km/h poza miastem. Poza kilkoma miejscowościami na tej trasie (Mikulov-Wiedeń) po prostu się jedzie, a nie wlecze. W dodatku na tych 100 km większość, to szeroka jezdnia, gdzie można spokojnie, zgodnie z prawem wyprzedzać na trzeciego (słynne napisy "jechac prawa strona"). -- Lukasz
19	Data: Sierpien 02 2007 10:32:08
Temat: Re: Chorwacja - parę pytań
Autor: Cavallino
Użytkownik "Lukasz" napisał w wiadomości Prawie każda miejscowość na Słowacji to ograniczenie do 40, a tych miejscowości do Żyliny jest niemało. Ale skąd do Żyliny? I gdzie masz te miejscowości, na autostradzie? O czym Ty piszesz? W Austrii można jechać 100 km/h poza miastem. Poza kilkoma miejscowościami na tej trasie (Mikulov-Wiedeń) po prostu się jedzie, a nie wlecze. Dokładnie tak jak w Słowacji. Przecież nie proponuję jazdy do Zyliny przez Łysą Polanę.
20	Data: Sierpien 02 2007 09:47:44
Temat: Re: Chorwacja - parę pytań
Autor: Przemek
"Lukasz" wrote in Prawie każda miejscowość na Słowacji to ograniczenie do 40, a tych miejscowości do Żyliny jest niemało. Jeśli jedziesz "po polsku" miedzy czadca a zylina nie masz miejsca, gdzie jest ograniczenie do 40 km/h !!! chyba ze od ostatniej niedzieli cos sie zmienilo :) -- Pozdrawiam Przemek BX 19 TRD '88 Automat, Xsara II Break 1.9D '00 Czechowice-Dziedzice
21	Data: Sierpien 02 2007 12:21:49
Temat: Re: Chorwacja - parę pytań
Autor: J.F.
On Thu, 2 Aug 2007 10:06:11 +0200, Lukasz wrote: Prawie każda miejscowość na Słowacji to ograniczenie do 40, a tych miejscowości do Żyliny jest niemało. Ciekawe - tak pod Tatrami to nie stawiaja takich ograniczen, a przypominam ze u nich wolno 60 a nie 50 .. J.
22	Data: Sierpien 02 2007 13:32:15
Temat: Re: Chorwacja - parę pytań
Autor: RoMan Mandziejewicz
Hello Lukasz, Thursday, August 2, 2007, 10:06:11 AM, you wrote: [...] Między Brnem a Wiedniem masz 100 km jednopasmówki. W Austrii można jechać 100 km/h poza miastem. Poza kilkoma miejscowościami na tej trasie (Mikulov-Wiedeń) po prostu się jedzie, a nie wlecze. W dodatku na tych 100 km większość, to szeroka jezdnia, gdzie można spokojnie, zgodnie z prawem wyprzedzać na trzeciego (słynne napisy "jechac prawa strona"). Mogę tylko potwierdzić - jedzie się rewelacyjnie. Da się wyprzedzać nie tylko na "trzeciego" ale i na "czwartego" jak się akurat kaszlak przestrzegający nakazu jazdy przy krawędzi trafi. Totalnie bezstresowa jazda, wyprzedzanie "z marszu", równe tempo sprzyjające oszczędzaniu paliwa. Podsumowując: szkoda, że w Polsce nie propaguje się takiego stylu jazdy i wąskich poboczy. U nas trzeba na odwrót - wielka kampania zakazu poszerzania dróg, "bo na trzeciego będą wyprzedzać" :( -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
23	Data: Sierpien 02 2007 08:07:08
Temat: Re: Chorwacja - parę pytań
Autor: Przemek
Bronek K wrote in Z Cieszyna do Ziliny to męka? Od Cadcy do Ziliny jest dwupasmówka - czym tu się męczyć? Nie dwupasmówki, tylko porządnej jednopasmówki. Dwupasmówka zaczyna się bardzo blisko od Zyliny. Ale mi bardziej chodziło o odcinek od Cieszyna do Cadcy - było tam masę remontów i ruchu wahadłowego - wiem, że remonty z zasady trwają określony czas i być może ich tam już nie ma, ale na tego typu trasach (wąskich i przebiegających przez wiele wsi i miasteczek) może się to zdarzyć. od jablonkowa-Navsi w strone cieszyna jest ruch wahadlowy - zalezy jak trafisz - mozesz stac nawet godzine :( dlatego tez dosc dobrym rozwiazaniem jest jazda na jasnowice/istebna a potem dalej na wisle/ustron do DK1. -- Pozdrawiam Przemek BX 19 TRD '88 Automat, Xsara II Break 1.9D '00 Czechowice-Dziedzice
24	Data: Sierpien 02 2007 11:04:05
Temat: Re: Chorwacja - parę pytań
Autor: Cavallino
Użytkownik "Przemek" napisał w wiadomości news: od jablonkowa-Navsi w strone cieszyna jest ruch wahadlowy - zalezy jak trafisz - mozesz stac nawet godzine :( Albo objechać bokiem przez wioski, objazd ma z 5 km. dlatego tez dosc dobrym rozwiazaniem jest jazda na jasnowice/istebna a potem dalej na wisle/ustron do DK1. Lub przez Zwardoń i Żywiec.
25	Data: Sierpien 02 2007 09:47:44
Temat: Re: Chorwacja - parę pytań
Autor: Przemek
"Cavallino" wrote in od jablonkowa-Navsi w strone cieszyna jest ruch wahadlowy - zalezy jak trafisz - mozesz stac nawet godzine :( Albo objechać bokiem przez wioski, objazd ma z 5 km. to i tak zalezy od tego w ktorym miejscu bedziesz stal w korku :) dlatego tez dosc dobrym rozwiazaniem jest jazda na jasnowice/istebna a potem dalej na wisle/ustron do DK1. Lub przez Zwardoń i Żywiec. hardcore - nie polecam, nie dostyc ze robia droge od zwardonia do zywca, to jeszcze miedzy zywcem a bielskiem jest remont w lodygowicach :) no chyba ze ktos zna boczne drogi via lipowa/rybarzowice/itp -- Pozdrawiam Przemek BX 19 TRD '88 Automat, Xsara II Break 1.9D '00 Czechowice-Dziedzice
26	Data: Sierpien 02 2007 12:00:10
Temat: Re: Chorwacja - parę pytań
Autor: Cavallino
Użytkownik "Przemek" napisał w wiadomości news: od jablonkowa-Navsi w strone cieszyna jest ruch wahadlowy - zalezy jak trafisz - mozesz stac nawet godzine :( Albo objechać bokiem przez wioski, objazd ma z 5 km. to i tak zalezy od tego w ktorym miejscu bedziesz stal w korku :) Nie bardzo, zobaczysz korek - zjeżdżasz w bok. Te okolice mam nawet w polskim atlasie, więc problem żaden. dlatego tez dosc dobrym rozwiazaniem jest jazda na jasnowice/istebna a potem dalej na wisle/ustron do DK1. Lub przez Zwardoń i Żywiec. hardcore - nie polecam, nie dostyc ze robia droge od zwardonia do zywca Aaaa - no to faktycznie nie, ja tam jechałem kilka lat temu. Ale może po remoncie będzie lepiej?