Grupy dyskusyjne   »   Ciągle pada...

Ciągle pada...



1 Data: Czerwiec 02 2013 14:53:05
Temat: Ciągle pada...
Autor: Mariusz [mr.] 


Ciągle pada...


    W nawiązaniu do poprzedniego wątku o przemianach w branży:




    The organisers of Europe's largest annual photographic trade show,
Focus on Imaging, have declared that this year's show was the last:

http://www.focus-on-imaging.net/news/wp-content/uploads/2013/05/FINAL.jpg
http://www.dpreview.com/news/2013/05/31/organisers-bring-uk-focus-on-imaging-photographic-trade-show-to-a-close


    Jak spostrzegł jeden z dyskutantów:

    - Kiedyś Canon czy Nikon to będą takie aplikacje na telefon... :)






    A tu inny przejaw podobnych procesów:

    Chicago Sun-Times lays off entire photo staff: switches to
freelancers
http://www.dpreview.com/news/2013/05/30/chicago-sun-times-lays-off-photo-staff


    Wszyscy już wypatrują zdjęć za darmo? Hmm, czyżby sprzęt "profi"
tracił swoją grupę docelową? Może trzeba będzie urealnić ceny dla
szerszej publiki oraz dopasować do jej potrzeb? (ja np. zamawiam
lekutkie i z 30 setami do ustawienia :))

    Zresztą nawet szefowa Yahoo stwierdziła, że nie ma już czegoś
takiego jak "profesjonalni fotografowie". :)


    Czasy, gdy sprzęt fotograficzny był u nas sprzedawany nawet w
Biedronce też już chyba za nami... ;-)


pozdrawiam

Mariusz   [mr.]



2 Data: Czerwiec 02 2013 14:58:22
Temat: Re: Ciągle pada...
Autor: quent 

W dniu 2013-06-02 14:53, Mariusz [mr.] pisze:

    Zresztą nawet szefowa Yahoo stwierdziła, że nie ma już czegoś
takiego jak "profesjonalni fotografowie". :)

Hehe... jestem takiego samego zdania.
Kiedyś na forum goldenline-a mało mnie dyskutanci nie zjedli za te słowa ;-)))

--
Pozdrawiam,
Q
ElipsaDesign: www.elipsa.info

3 Data: Czerwiec 02 2013 15:29:32
Temat: Re: Ciągle pada...
Autor: Mariusz [mr.] 


"quent"  wrote:

    Zresztą nawet szefowa Yahoo stwierdziła, że nie ma już czegoś
takiego jak "profesjonalni fotografowie". :)

Hehe... jestem takiego samego zdania.
Kiedyś na forum goldenline-a mało mnie dyskutanci nie zjedli za te
słowa ;-)))


    No właśnie... Yahoo CEO Marissa Mayer: "there's really no such thing
as professional photographers anymore."



    Co ma swoje NIEUBŁAGANE konsekwencje, które należałoby propagować,
żeby dotarło do wszystkich:



    1. Zanika grupa docelowa sprzętu "profesjonalnego", tzn.
zarabiającego na siebie.

    2. Skoro zanika zarabianie na fotografii, to producenci powinni
zacząć dostosowywać ceny swojego topowego sprzętu do poziomu amatorów,
którzy robią to czysto hobbystycznie, a nie zarabiają tym sprzętem, więc
nie mają "zwrotu z inwestycji".

    3. Ostatecznie oznacza to także, że teraz potrzeby najbardziej
zaawansowanych amatorów powinny wyznaczać kierunki projektowania
topowego sprzętu fotograficznego (rozmaite ekstremalnie różne podejścia
żyłowane do maksimum).


pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

4 Data: Czerwiec 02 2013 16:03:38
Temat: Re: Ciągle pada...
Autor: Mr. Misio 

Swiat czeka na smartfony z wymienną optyką ;)

5 Data: Czerwiec 02 2013 23:18:13
Temat: Re: Ciągle pada...
Autor: J.F 

Użytkownik "Mr. Misio"  napisał w wiadomości

Swiat czeka na smartfony z wymienną optyką ;)

Dawno sie doczekal
http://www.photigy.com/selecting-the-right-lens-for-iphone5-test-review-1/


J.

6 Data: Czerwiec 03 2013 00:46:51
Temat: Re: Ci�gle pada...
Autor: Mr. Misio 

Użytkownik J.F napisał:

Użytkownik "Mr. Misio"  napisał w wiadomości
Swiat czeka na smartfony z wymienną optyką ;)

Dawno sie doczekal
http://www.photigy.com/selecting-the-right-lens-for-iphone5-test-review-1/

ale ja mowie, zeby to byl standard we wszystkich smartfonach :)

7 Data: Czerwiec 08 2013 15:38:03
Temat: Re: Ciągle pada...
Autor: Pszemol 

"J.F"  wrote in message

Użytkownik "Mr. Misio"  napisał w wiadomości
Swiat czeka na smartfony z wymienną optyką ;)

Dawno sie doczekal
http://www.photigy.com/selecting-the-right-lens-for-iphone5-test-review-1/

Zaciekawiła mnie opcja ALM  mCAMLITE lenses - robiłem kilka makrofotek
iPhonem4 z braku przygotowania w Indonezji i braku prawdziwego aparatu
pod ręką gdy się dziwny robak przybłąkał... :-) Fotki robiłem z użyciem lupy
filatelistycznej trzymanej w ręce pożyczonej od dziadka w hotelowym pokoju
obok mnie której używał do czytania gazety :-) Taka opcja ALM by się przydała.

Ale czym się to różni od zabrania prawdziwego kompakta ze sobą?
Cała zaleta aparatu foto w smartfonach jest ta spontaniczna dostępność
aparatu do fotki w każdym momencie bo nie każdy nosi ze sobą kompakta
w kieszeni zawsze gdy wychodzi z domu a smartfona już ma dziś każdy.

8 Data: Czerwiec 09 2013 13:36:01
Temat: Re: Ciągle pada...
Autor: Sylwester Zarębski 

Dnia Sat, 8 Jun 2013 15:38:03 -0500, Pszemol napisał(a):

[...]

Ale czym się to różni od zabrania prawdziwego kompakta ze sobą?
Cała zaleta aparatu foto w smartfonach jest ta spontaniczna dostępność
aparatu do fotki w każdym momencie bo nie każdy nosi ze sobą kompakta
w kieszeni zawsze gdy wychodzi z domu a smartfona już ma dziś każdy.

Czemu nie? To wyłącznie kwestia przyzwyczajenia. Tym bardziej, że obecne
kompakty bywają mniejsze od obecnych smartfonów (np. > 4" ekran!),
szybciej się je obsługuje, no i nie wyładują ci się po kilkudziesięciu
zdjęciach z flashem.

Zresztą ja, na ten przykład noszę ze sobą lustrzankę w większości
wyjść/wyjazdów.

--
pozdrawiam
Sylwester Zarębski

Aby wysłać email zmień zbieracz w adresie na sylwek

9 Data: Czerwiec 02 2013 16:16:53
Temat: Re: Ciągle pada...
Autor: quent 

W dniu 2013-06-02 15:29, Mariusz [mr.] pisze:

    2. Skoro zanika zarabianie na fotografii, to producenci powinni
zacząć dostosowywać ceny swojego topowego sprzętu do poziomu amatorów,
którzy robią to czysto hobbystycznie, a nie zarabiają tym sprzętem, więc
nie mają "zwrotu z inwestycji".

To, że "zawód fotograf" zaczyna zanikać nie musi rzutować na brak zainteresowania sprzętem "pro".
Skoro ceny nie spadają popyt na taki sprzęt musi być wciąż spory.

Sam przytaczałeś art., z którego wynika że periodyk Chicagowski rezygnując z utrzymywania własnego działu foto zacznie bazować na freelance-rach, co oznacza, że ludzi zainteresowanych nabyciem takiego sprzętu wcale nie musi ubywać.

--
Pozdrawiam,
Q
ElipsaDesign: www.elipsa.info

10 Data: Czerwiec 02 2013 16:35:32
Temat: Re: Ciągle pada...
Autor: Mariusz [mr.] 


"quent"  wrote:

    2. Skoro zanika zarabianie na fotografii, to producenci powinni
zacząć dostosowywać ceny swojego topowego sprzętu do poziomu
amatorów, którzy robią to czysto hobbystycznie, a nie zarabiają tym
sprzętem, więc nie mają "zwrotu z inwestycji".

To, że "zawód fotograf" zaczyna zanikać nie musi rzutować na brak
zainteresowania sprzętem "pro". Skoro ceny nie spadają popyt na taki
sprzęt musi być wciąż spory.


    Ale właśnie głównie siłą bezwładu i przyzwyczajenia. Trendy są na
tyle silne, że pewnych zmian się już nie zatrzyma.




Sam przytaczałeś art., z którego wynika że periodyk Chicagowski
rezygnując z utrzymywania własnego działu foto zacznie bazować na
freelance-rach, co oznacza, że ludzi zainteresowanych nabyciem takiego
sprzętu wcale nie musi ubywać.


    Tak, ale wciąż ubywa byłych płatników za zdjęcia, którzy obecnie
albo sami już nie istnieją (tygodniki reportażowe, wydawcy widokówek... :)
albo intensywnie wypatrują zdjęć za darmo lub za półdarmo. To
oznacza, że zanika pojęcie "zwrotu z inwestycji" w sprzęt fotograficzny.


    Jeszcze x lat temu kalkulacja wyglądała następująco:
        - nowego, cyfrowego zakupu będę używał np. 4 lata, po czym go
sprzedam odzyskując 25% wartości. Muszę zarabiać tyle, by np. po roku
wszystkie koszty się zwróciły, a reszta była czystym zyskiem.


    Skoro zanika "zwrot z inwestycji", to już z chwilą kupna wydatek
należy traktować jako "koszty utopione", które NIGDY nie zostaną
odzyskane, a to jest już logika hobbysty, a nie zawodowca. Może jakaś
kasa kiedyś wpadnie, ale może żadna i nigdy. Zwłaszcza, że tendencja
spadkowa się utrzymuje, a przyzwyczajenie do faktu, ze zdjęcia są za
darmo - rośnie, czyli lepiej niż dziś już nie będzie - nie da się
walczyć z rynkiem...


[mr.]

11 Data: Czerwiec 02 2013 16:44:17
Temat: Re: Ciągle pada...
Autor: Mr. Misio 

Użytkownik quent napisał:

Sam przytaczałeś art., z którego wynika że periodyk Chicagowski
rezygnując z utrzymywania własnego działu foto zacznie bazować na
freelance-rach, co oznacza, że ludzi zainteresowanych nabyciem takiego
sprzętu wcale nie musi ubywać.

No ale znow - freelancer, zeby sprzedawac swoje uslugi musi byc lepszy od innych, inaczej nei zarobi lub zarobi malo. Frilancerka przecietniakow - to przecietniackie zarobki. Czyli zajecie dodatkowe moze, ale juz nie zajecie glowne.

Swoją drogą czekam na freelancerkę wsrod rezyserów i aktorow w hollywood ;)

12 Data: Czerwiec 02 2013 16:58:18
Temat: Re: Ciągle pada...
Autor: quent 

W dniu 2013-06-02 16:44, Mr. Misio pisze:

Czyli zajecie dodatkowe
moze, ale juz nie zajecie glowne.

Tak właśnie to pewnie wygląda.
Tak to było ze mną ;-)

Swoją drogą czekam na freelancerkę wsrod rezyserów i aktorow w hollywood ;)

Oby jak najszybciej ;-)

--
Pozdrawiam,
Q
ElipsaDesign: www.elipsa.info

13 Data: Czerwiec 03 2013 17:39:37
Temat: Re: Ciągle pada...
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2013-06-02 16:58, quent pisze:

Swoją drogą czekam na freelancerkę wsrod rezyserów i aktorow w
hollywood ;)

Oby jak najszybciej ;-)

Nic z tego. Zdjęcie można zrobić, obrobić i opublikować podczas jedzenia mentosa (jednego), z filmem tak się nie da. To znaczy da się, ale odstęp jakościowy od tego, co powstanie w trzy minuty od tego, co powstanie w trzy dni jest znacząco większy niż w fotografii.

Czas uciekać w film :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/jak każdy, mam plany na tysiąc lat, tylko wydaje mi się, że się nie wyrobię/

14 Data: Czerwiec 03 2013 17:43:13
Temat: Re: Ciągle pada...
Autor: Mr. Misio 

Użytkownik Janko Muzykant napisał:

W dniu 2013-06-02 16:58, quent pisze:
Swoją drogą czekam na freelancerkę wsrod rezyserów i aktorow w
hollywood ;)

Oby jak najszybciej ;-)

Nic z tego. Zdjęcie można zrobić, obrobić i opublikować podczas jedzenia
mentosa (jednego), z filmem tak się nie da. To znaczy da się, ale odstęp
jakościowy od tego, co powstanie w trzy minuty od tego, co powstanie w
trzy dni jest znacząco większy niż w fotografii.

Skoro konsumenci sciagaja rvbv(?) i ogladaja na smartfonach, sluchajac z glosniczka lub przez pchelki... :)


Czas uciekać w film :)

:-)

15 Data: Czerwiec 03 2013 18:01:40
Temat: Re: Ciągle pada...
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2013-06-03 17:43, Mr. Misio pisze:

Nic z tego. Zdjęcie można zrobić, obrobić i opublikować podczas jedzenia
mentosa (jednego), z filmem tak się nie da. To znaczy da się, ale odstęp
jakościowy od tego, co powstanie w trzy minuty od tego, co powstanie w
trzy dni jest znacząco większy niż w fotografii.

Skoro konsumenci sciagaja rvbv(?) i ogladaja na smartfonach, sluchajac z
glosniczka lub przez pchelki... :)

I dobrze, że o tym wspomniałeś. Otóż nawet jeśli byłby to mpeg1 120x80px/6fps, musi się ruszać i trwać - a to oznacza, że musi być scenariusz, tekst, ktoś kto to zagra, nagra, poskleja, udźwiękowi i okrasi muzyką. Nie gorzej niż w 4k3D. Bo jak będzie gorzej, to po prostu to będzie widać, w każdym razie bardziej niż w przypadku zdjątka z komórki.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/kobiet się nie rozumie, kobiety się odgaduje/

16 Data: Czerwiec 03 2013 18:04:45
Temat: Re: Ciągle pada...
Autor: Mr. Misio 

Użytkownik Janko Muzykant napisał:

W dniu 2013-06-03 17:43, Mr. Misio pisze:
Nic z tego. Zdjęcie można zrobić, obrobić i opublikować podczas jedzenia
mentosa (jednego), z filmem tak się nie da. To znaczy da się, ale odstęp
jakościowy od tego, co powstanie w trzy minuty od tego, co powstanie w
trzy dni jest znacząco większy niż w fotografii.

Skoro konsumenci sciagaja rvbv(?) i ogladaja na smartfonach, sluchajac z
glosniczka lub przez pchelki... :)

I dobrze, że o tym wspomniałeś. Otóż nawet jeśli byłby to mpeg1
120x80px/6fps, musi się ruszać i trwać - a to oznacza, że musi być
scenariusz, tekst, ktoś kto to zagra, nagra, poskleja, udźwiękowi i
okrasi muzyką. Nie gorzej niż w 4k3D. Bo jak będzie gorzej, to po prostu
to będzie widać, w każdym razie bardziej niż w przypadku zdjątka z komórki.

ojtam
http://www.iphoneff.com/?p=6249

;)

17 Data: Czerwiec 03 2013 20:19:34
Temat: Re: Ciągle pada...
Autor: J.F 

Użytkownik "Janko Muzykant"  napisał w wiadomości
W dniu 2013-06-03 17:43, Mr. Misio pisze:

Nic z tego. Zdjęcie można zrobić, obrobić i opublikować podczas jedzenia
mentosa (jednego), z filmem tak się nie da. To znaczy da się, ale odstęp
jakościowy od tego, co powstanie w trzy minuty od tego, co powstanie w
trzy dni jest znacząco większy niż w fotografii.
Skoro konsumenci sciagaja rvbv(?) i ogladaja na smartfonach, sluchajac z
glosniczka lub przez pchelki... :)

I dobrze, że o tym wspomniałeś. Otóż nawet jeśli byłby to mpeg1 120x80px/6fps, musi się ruszać i trwać - a to oznacza, że musi być scenariusz, tekst, ktoś kto to zagra, nagra, poskleja, udźwiękowi i

Ani sie obejrzysz, jak powstana automatyczni (animowani) aktorzy, generatory skryptow i cala  otoczka podobnie jak w innych dziedzinach :-)
Rapid Movie Development :-)

okrasi muzyką.

  doda sie byle co z biblioteki :-)

Nie gorzej niż w 4k3D. Bo jak będzie gorzej, to po prostu to będzie widać, w każdym razie bardziej niż w przypadku zdjątka z komórki.

Jak widac, jesli klient sie uprze na komorce to obejrzec ? A skoro nie widac roznicy, to po co przeplacac ? :-)

A pewne parcie jest - produkcje amatoskie byly juz dawno, ze przypomne Star Wreck, dzieciaki kreca wlasne "produkcje" korzystajac z gier, software do animacji  przybywa ...

J.












--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/kobiet się nie rozumie, kobiety się odgaduje/

18 Data: Czerwiec 03 2013 22:26:55
Temat: Re: Ci�gle pada...
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2013-06-03 20:19, J.F pisze:

Ani sie obejrzysz, jak powstana automatyczni (animowani) aktorzy,
generatory skryptow i cala  otoczka podobnie jak w innych dziedzinach :-)
Rapid Movie Development :-)

I będzie to równie wiarygodne, co sztuka z Instagrama :)

Nie gorzej niż w 4k3D. Bo jak będzie gorzej, to po prostu to będzie
widać, w każdym razie bardziej niż w przypadku zdjątka z komórki.

Jak widac, jesli klient sie uprze na komorce to obejrzec ? A skoro nie
widac roznicy, to po co przeplacac ? :-)

Ale ja cały czas o treści, a nie formie. Ĺťeby zrobić film, który przyciągnie wielu, trzeba być przede wszystkim inteligentnym. Ze zdjęciami tak nie jest. Sama forma to za mało, wkrótce nastąpi zalew, a właściwie już nastąpił, sieczki z super efektami. Dobrych rzeczy, kręconych nawet komórką, wciąż jest niewiele i nie widać, żeby jakoś znacząco tego przybywało. Tak więc prawdziwi fachowcy mogą spać spokojnie, najwyżej ogólny trend odejścia od klasyki dystrybucji może im trochę odchudzić portfel.

A co do formy, ostatnio głównie oglądam kilkudziesięcioletnie suchary na czterech calach gdzieś w podróży. Dla treści i warsztatu.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/mówienie o sobie dostarcza mi niezbędnej do życia dopaminy/

19 Data: Czerwiec 03 2013 22:31:53
Temat: Re: Ci�gle pada...
Autor: Mr. Misio 

Użytkownik Janko Muzykant napisał:

A co do formy, ostatnio głównie oglądam kilkudziesięcioletnie suchary na
czterech calach gdzieś w podróży. Dla treści i warsztatu.

Wlasnie :)

Dobry film broni sie nawet na czarno bialym ekranie, z szumem video i dzwiekiem mono. Jest wiele filmow, ktore wciagaja. A reszcie... obdarcie z efektow pokazuje, ze nic tam nie ma w srodku.

20 Data: Czerwiec 04 2013 08:39:55
Temat: Re: Ci�gle pada...
Autor: J.R. 

W dniu 2013-06-03 22:31, Mr. Misio pisze:

A co do formy, ostatnio głównie oglądam kilkudziesięcioletnie suchary na
czterech calach gdzieś w podróży. Dla treści i warsztatu.

Wlasnie :)

Dobry film broni sie nawet na czarno bialym ekranie, z szumem video i
dzwiekiem mono.

Wypluj te słowa...

Jest wiele filmow, ktore wciagaja. A reszcie... obdarcie
z efektow pokazuje, ze nic tam nie ma w srodku.


Ogólnie masz rację, ale nie przesadzajmy z zaniżaniem jakości.

--
J.R.

21 Data: Czerwiec 04 2013 11:28:03
Temat: Re: Ci�gle pada...
Autor: J.F 

Użytkownik "J.R."  napisał w wiadomości
W dniu 2013-06-03 22:31, Mr. Misio pisze:

Dobry film broni sie nawet na czarno bialym ekranie, z szumem video i
dzwiekiem mono.
Wypluj te słowa...

Dlaczego ?
Opcja b/w, opcja ziarno, i dopiero mamy artystyczne zdjecie, a nie tam jakis widoczek z najlepszej lustrzanki :-)

J.

22 Data: Czerwiec 03 2013 22:34:40
Temat: Re: Ci�gle pada...
Autor: quent 

W dniu 2013-06-03 22:26, Janko Muzykant pisze:

Tak więc prawdziwi fachowcy mogą spać
spokojnie,

Ale mnie pierwotnie chodziło o coś innego.
Mianowicie o to, że masowa dostępnoć technologii pomaga ujawniać się nowym talentom - to jest to co stanowi tę nową jakoć.

--
Pozdrawiam,
Q
ElipsaDesign: www.elipsa.info

23 Data: Czerwiec 03 2013 22:54:13
Temat: Re: Ci�gle pada...
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2013-06-03 22:34, quent pisze:

Ale mnie pierwotnie chodziło o coś innego.
Mianowicie o to, że masowa dostępnoć technologii pomaga ujawniać się
nowym talentom - to jest to co stanowi tę nową jakoć.

Owszem, ale o ile talentom w fotografii wystarczy pół godziny przy okazji powrotu z pracy, to nikt na dłuższą metę nie będzie filmował za frajer, bo to jest olbrzymi pochłaniacz czasu. Innymi słowy, albo bogata ciocia, albo naprawdę talent. Plus ciężka praca. Nie, to nie wszystko, jednak jeszcze znajomości :)


--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/marzenia są jak stal: uderzenie może zabić, lecz rdza każde w końcu unicestwi/

24 Data: Czerwiec 02 2013 17:06:16
Temat: Re: Ciągle pada...
Autor: trolling tone 

W dniu 2013-06-02 15:29, Mariusz [mr.] pisze:

    1. Zanika grupa docelowa sprzętu "profesjonalnego", tzn.
zarabiającego na siebie.

Bezedura. Fotoradarów u nas wciąż przybywa.

25 Data: Czerwiec 02 2013 19:29:53
Temat: Re: Ciągle pada...
Autor: Sylwester Zarębski 

[...]

Cóż, takie samo wieszczenie jak upadek porządnego sprzętu mechanicznego
typu wiertarki, frezarki, itp. Oczywiście, że każdy może kupić "coś" za
niewielkie pieniądze i wywiercić 3 dziury raz w roku, ale równocześnie
istnieje rynek dla "profesjonalistów", gdzie sprzęt kosztuje w tysiącach
PLN. Co nie znaczy, że amator nie może kupić takiego sprzętu "profi".

To samo dotyczy sprzętu foto, będzie i taki, i taki - dla każdego coś
miłego.

A przejście na freelancerów to nic nowego, taki jest ten rynek, że
dostarczanie treści kreatywnych nie wymaga prowadzenia firmy.

--
pozdrawiam
Sylwester Zarębski

Aby wysłać email zmień zbieracz w adresie na sylwek

26 Data: Czerwiec 03 2013 00:34:37
Temat: Re: Ciągle pada...
Autor: Marek Dyjor 

Sylwester Zarębski wrote:

[...]

Cóż, takie samo wieszczenie jak upadek porządnego sprzętu
mechanicznego typu wiertarki, frezarki, itp. Oczywiście, że każdy
może kupić "coś" za niewielkie pieniądze i wywiercić 3 dziury raz w
roku, ale równocześnie istnieje rynek dla "profesjonalistów", gdzie
sprzęt kosztuje w tysiącach PLN. Co nie znaczy, że amator nie może
kupić takiego sprzętu "profi".

To samo dotyczy sprzętu foto, będzie i taki, i taki - dla każdego coś
miłego.

A przejście na freelancerów to nic nowego, taki jest ten rynek, że
dostarczanie treści kreatywnych nie wymaga prowadzenia firmy.


tylko że coraz mniejsza jest potrzeba porządnych zdjęć, zaczynają wystarczać przecieen i przypadkowe.

27 Data: Czerwiec 03 2013 00:32:31
Temat: Re: Ciągle pada...
Autor: Marek Dyjor 

Mariusz [mr.] wrote:

"quent"  wrote:

    Zresztą nawet szefowa Yahoo stwierdziła, że nie ma już czegoś
takiego jak "profesjonalni fotografowie". :)

Hehe... jestem takiego samego zdania.
Kiedyś na forum goldenline-a mało mnie dyskutanci nie zjedli za te
słowa ;-)))


   No właśnie... Yahoo CEO Marissa Mayer: "there's really no such
thing as professional photographers anymore."

hm...

są profesjonalni fotografowie tylko zaczynają być bezrobotni, bo różne serwisy dają byle jakie gówniane fotki za freeko.

Bo ma być tanio.





   Co ma swoje NIEUBŁAGANE konsekwencje, które należałoby propagować,
żeby dotarło do wszystkich:

   1. Zanika grupa docelowa sprzętu "profesjonalnego", tzn.
zarabiającego na siebie.


   2. Skoro zanika zarabianie na fotografii, to producenci powinni
zacząć dostosowywać ceny swojego topowego sprzętu do poziomu amatorów,
którzy robią to czysto hobbystycznie, a nie zarabiają tym sprzętem,
więc nie mają "zwrotu z inwestycji".

nic bardziej błednego...

teraz ceny topowego sprzętu mogą odjechać w kosmos bo ten sprzęt będą kupować bogaci snobi których stać na topowy sprzęt za za zakupem nie stoi żaden rachunek ekonomiczny.


   3. Ostatecznie oznacza to także, że teraz potrzeby najbardziej
zaawansowanych amatorów powinny wyznaczać kierunki projektowania
topowego sprzętu fotograficznego (rozmaite ekstremalnie różne
podejścia żyłowane do maksimum).

topowy sprzęt będzie musiał być ekskluzywny do bólu i soldnie podlany marketigiem.


patrz na sprzęt Laika absurdalnie drogi i wcale nie zabijający parametrami.

28 Data: Czerwiec 03 2013 00:55:18
Temat: Re: Ciągle pada...
Autor: Mariusz [mr.] 


"Marek Dyjor"  wrote:

[...]

   No właśnie... Yahoo CEO Marissa Mayer: "there's really no such
thing as professional photographers anymore."

hm...

są profesjonalni fotografowie tylko zaczynają być bezrobotni, bo różne
serwisy dają byle jakie gówniane fotki za freeko.

Bo ma być tanio.


    O tym właśnie mówimy i o nieubłaganych konsekwencjach tego faktu. :)






   2. Skoro zanika zarabianie na fotografii, to producenci powinni
zacząć dostosowywać ceny swojego topowego sprzętu do poziomu
amatorów, którzy robią to czysto hobbystycznie, a nie zarabiają tym
sprzętem, więc nie mają "zwrotu z inwestycji".

nic bardziej błednego...

teraz ceny topowego sprzętu mogą odjechać w kosmos bo ten sprzęt będą
kupować bogaci snobi których stać na topowy sprzęt za za zakupem nie
stoi żaden rachunek ekonomiczny.


    8-o ???

    A to do tej pory ich nie było? I wreszcie otwiera się dla
producentów jakaś nowa klientela? :)

    Jeśli już, to raczej (bardzo delikatnie i powoli!) zadziała to w
przeciwną stronę - snobować się można na sprzęt prestiżowy,
profesjonalny, wysoce dochodowy... Wraz ze spadającymi zarobkami w
branży i upadkiem mitu "niedoścignionego mistrza z fotograficznego
Olimpu" ten prestiż będzie stopniowo maleć, tak jak dziś już nie
przynosi prestiżu: posiadanie książki :)    kalkulatora :)    zegarka
elektronicznego :))    biżuterii aluminiowej... :)))    A kiedyś, to ho, ho!






   3. Ostatecznie oznacza to także, że teraz potrzeby najbardziej
zaawansowanych amatorów powinny wyznaczać kierunki projektowania
topowego sprzętu fotograficznego (rozmaite ekstremalnie różne
podejścia żyłowane do maksimum).

topowy sprzęt będzie musiał być ekskluzywny do bólu i soldnie podlany
marketigiem.


    To oczywiście nie zniknie, ale my nie mówimy o popycie na biżuterię
i inny "hype".

    Audio-voodoo też wciąż istnieje, co nie uniemożliwia nikomu
skompletowanie mega sprzętu za parę kafli, podczas gdy 50 lat temu w
prlu (wymawiać jak splunięcie) na równoważny sprzęt trzebaby pracować
jakieś 8200 lat bez jedzenia...




patrz na sprzęt Laika absurdalnie drogi i wcale nie zabijający
parametrami.


    O tym mówię. Kiedyś Canon czy Nikon to będą takie aplikacje na telefon... :)

    A już dziś Leica to taki futerał na iFona... ;)
http://connect.dpreview.com/files/p/cms_posts/4813927750/LeicaiPhone5case5.jpg
http://connect.dpreview.com/files/p/cms_posts/4813927750/LeicaiPhone5case4.jpg
http://connect.dpreview.com/files/p/cms_posts/4813927750/LeicaiPhone5case4.jpg


pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

29 Data: Czerwiec 03 2013 01:01:16
Temat: Re: Ciągle pada...
Autor: Mariusz [mr.] 



    Link się coś machnął.    ;)



patrz na sprzęt Laika absurdalnie drogi i wcale nie zabijający
parametrami.


    O tym mówię. Kiedyś Canon czy Nikon to będą takie aplikacje na telefon... :)

    A już dziś Leica to taki futerał na iFona... ;)
http://connect.dpreview.com/files/p/cms_posts/4813927750/LeicaiPhone5case5.jpg
http://connect.dpreview.com/files/p/cms_posts/4813927750/LeicaiPhone5case3.jpg
http://connect.dpreview.com/files/p/cms_posts/4813927750/LeicaiPhone5case4.jpg


[mr.]

30 Data: Czerwiec 03 2013 01:19:03
Temat: Re: Ciągle pada...
Autor: Mr. Misio 

Użytkownik Mariusz [mr.] napisał:

    A już dziś Leica to taki futerał na iFona... ;)
http://connect.dpreview.com/files/p/cms_posts/4813927750/LeicaiPhone5case5.jpg

http://connect.dpreview.com/files/p/cms_posts/4813927750/LeicaiPhone5case3.jpg

http://connect.dpreview.com/files/p/cms_posts/4813927750/LeicaiPhone5case4.jpg

LOL :D

Niesamowite :D Fakeowy obiektyw centralnie :D

Ale ogolnie to dramat,bo czuje sie mniejszoscia :( uwazam bowiem, ze do dzwonienia jest telefon, do robienia zdjec aparat, do internetu komputer, do ogladania telewizor, do grania konsola/komputer.

A trynd jest taki, ze do wszystkiego co wymienilem uzywa sie telefonu... :/

31 Data: Czerwiec 03 2013 18:10:04
Temat: Re: Ciągle pada...
Autor: J.F 

Użytkownik "Mr. Misio"  napisał w wiadomości
Użytkownik Mariusz [mr.] napisał:

    A już dziś Leica to taki futerał na iFona... ;)
http://connect.dpreview.com/files/p/cms_posts/4813927750/LeicaiPhone5case3.jpg

Niesamowite :D Fakeowy obiektyw centralnie :D
Ale ogolnie to dramat,bo czuje sie mniejszoscia :( uwazam bowiem, ze do dzwonienia jest telefon, do robienia zdjec aparat, do internetu komputer, do ogladania telewizor, do grania konsola/komputer.
A trynd jest taki, ze do wszystkiego co wymienilem uzywa sie telefonu... :/

Bo jestes przestarzaly :-)

Ludzie chca porozmawiac, ludzie chca robic fotki.
Chca poczytac w tramwaju, posluchac muzyki na plazy, pograc na przerwie, poogladac do poduszki.
Zajrzec do internetu w miare potrzeby.

Za to wcale nie chca biegac obwieszeni elektronika.
I to jest bardzo rozsadna zachcianka, biorac pod uwage ze 90% tej elektroniki jest takie same. Az sie pro

I niech tylko jakosc zdjec z telefonow zrobi sie lepsza, to zegnajcie lustrzanki :-)

J.

32 Data: Czerwiec 03 2013 18:15:49
Temat: Re: Ciągle pada...
Autor: quent 

W dniu 2013-06-03 18:10, J.F pisze:

I niech tylko jakosc zdjec z telefonow zrobi sie lepsza, to zegnajcie
lustrzanki :-)

Lustrzanki?
To jeszcze ktoś tego używa?
Myślałem, że to już przeżytek jak płyta CD ;-)

--
Pozdrawiam,
Q
ElipsaDesign: www.elipsa.info

33 Data: Czerwiec 03 2013 18:27:09
Temat: Re: Ciągle pada...
Autor: Mr. Misio 

Użytkownik quent napisał:

W dniu 2013-06-03 18:10, J.F pisze:
I niech tylko jakosc zdjec z telefonow zrobi sie lepsza, to zegnajcie
lustrzanki :-)

Lustrzanki?
To jeszcze ktoś tego używa?
Myślałem, że to już przeżytek jak płyta CD ;-)

Jestem przestarzaly :(

kupuje plyty CD :/

34 Data: Czerwiec 03 2013 22:37:35
Temat: Re: Ciągle pada...
Autor: quent 

W dniu 2013-06-03 18:27, Mr. Misio pisze:

Jestem przestarzaly :(
kupuje plyty CD :/

Niee no... fajnie w sumie.
Płyta CD to jednak takie bardzo osobiste doznanie - okładka, książeczka no i te trzaski przy odtwarzaniu ;-))

--
Pozdrawiam,
Q
ElipsaDesign: www.elipsa.info

35 Data: Czerwiec 03 2013 22:56:05
Temat: Re: Ciągle pada...
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2013-06-03 22:37, quent pisze:

Płyta CD to jednak takie bardzo osobiste doznanie - okładka, książeczka
no i te trzaski przy odtwarzaniu ;-))

Mnie bardziej kręciły szpule. Są nawet fajniejsze od czarnych płyt. Mogę się tak wpatrywać bez końca... :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/czy człowiek próżny to ten, co się wypróżnił?/

36 Data: Czerwiec 03 2013 23:10:56
Temat: Re: Ciągle pada...
Autor: Mr. Misio 

Użytkownik Janko Muzykant napisał:

W dniu 2013-06-03 22:37, quent pisze:
Płyta CD to jednak takie bardzo osobiste doznanie - okładka, książeczka
no i te trzaski przy odtwarzaniu ;-))

Mnie bardziej kręciły szpule. Są nawet fajniejsze od czarnych płyt. Mogę
się tak wpatrywać bez końca... :)

Nie mam juz adaptera, plyty mam :) Moze adapter tez nabede ;)

37 Data: Czerwiec 03 2013 23:39:06
Temat: Re: Ciągle pada...
Autor: trolling tone 

W dniu 2013-06-03 22:56, Janko Muzykant pisze:

W dniu 2013-06-03 22:37, quent pisze:
Płyta CD to jednak takie bardzo osobiste doznanie - okładka, książeczka
no i te trzaski przy odtwarzaniu ;-))

Mnie bardziej kręciły szpule. Są nawet fajniejsze od czarnych płyt. Mogę
się tak wpatrywać bez końca... :)

Dogadałbyś się z kotem mojej koleżanki, posiadaczki pralki bębnowej ;)

38 Data: Czerwiec 04 2013 15:05:20
Temat: Re: Ciągle pada...
Autor: Marek Dyjor 

trolling tone wrote:

W dniu 2013-06-03 22:56, Janko Muzykant pisze:
W dniu 2013-06-03 22:37, quent pisze:
Płyta CD to jednak takie bardzo osobiste doznanie - okładka,
książeczka no i te trzaski przy odtwarzaniu ;-))

Mnie bardziej kręciły szpule. Są nawet fajniejsze od czarnych płyt.
Mogę się tak wpatrywać bez końca... :)

Dogadałbyś się z kotem mojej koleżanki, posiadaczki pralki bębnowej ;)

a co koleżanka lubi patrzyć jak kot wiruje w pralce?

39 Data: Czerwiec 04 2013 19:11:28
Temat: Re: Ciągle pada...
Autor: Slon 

On Tuesday, June 4, 2013 9:05:20 AM UTC-4, Marek Dyjor wrote:

trolling tone wrote:

> W dniu 2013-06-03 22:56, Janko Muzykant pisze:

>> W dniu 2013-06-03 22:37, quent pisze:

>>> P�yta CD to jednak takie bardzo osobiste doznanie - ok�adka,

>>> ksi��eczka no i te trzaski przy odtwarzaniu ;-))

>>

>> Mnie bardziej kr�ci�y szpule. S� nawet fajniejsze od czarnych p�yt.

>> Mog� si� tak wpatrywa� bez ko�ca... :)

>

> Dogada�by� si� z kotem mojej kole�anki, posiadaczki pralki b�bnowej ;)



a co kole�anka lubi patrzy� jak kot wiruje w pralce?

A co, lubisz wirowac w pralce jak kot kolezanki?

Slon

40 Data: Czerwiec 03 2013 22:40:26
Temat: Re: Ciągle pada...
Autor: Marek Dyjor 

Mr. Misio wrote:

Użytkownik quent napisał:
W dniu 2013-06-03 18:10, J.F pisze:
I niech tylko jakosc zdjec z telefonow zrobi sie lepsza, to
zegnajcie lustrzanki :-)

Lustrzanki?
To jeszcze ktoś tego używa?
Myślałem, że to już przeżytek jak płyta CD ;-)

Jestem przestarzaly :(

kupuje plyty CD :/

krezus sie odezwał... jeszcze napisz że programy kupujesz i płacisz za komunikację.

41 Data: Czerwiec 03 2013 22:43:58
Temat: Re: Ciągle pada...
Autor: Mr. Misio 

Użytkownik Marek Dyjor napisał:

Mr. Misio wrote:
Użytkownik quent napisał:
W dniu 2013-06-03 18:10, J.F pisze:
I niech tylko jakosc zdjec z telefonow zrobi sie lepsza, to
zegnajcie lustrzanki :-)

Lustrzanki?
To jeszcze ktoś tego używa?
Myślałem, że to już przeżytek jak płyta CD ;-)

Jestem przestarzaly :(

kupuje plyty CD :/

krezus sie odezwał... jeszcze napisz że programy kupujesz i płacisz za
komunikację.

dobrze, zamilkne :(




dlaczego krezuz? plyta kosztuje tyle co flaszka wodki.

42 Data: Czerwiec 04 2013 10:37:42
Temat: [OT] Re: Ciągle pada...
Autor: Sylwester Zarębski 

Dnia Mon, 03 Jun 2013 22:43:58 +0200, Mr. Misio napisał(a):

[...]

dlaczego krezuz? plyta kosztuje tyle co flaszka wodki.

Drogą wódkę pijesz ;).

--
pozdrawiam
Sylwester Zarębski

Aby wysłać email zmień zbieracz w adresie na sylwek

43 Data: Czerwiec 04 2013 12:36:45
Temat: Re: [OT] Re: Ciągle pada...
Autor: Mr. Misio 

Użytkownik Sylwester Zarębski napisał:

Dnia Mon, 03 Jun 2013 22:43:58 +0200, Mr. Misio napisał(a):

[...]
dlaczego krezuz? plyta kosztuje tyle co flaszka wodki.

Drogą wódkę pijesz ;).

eeee, 40 dychy za flaszke to nie jest jakas mega droga wodka...

44 Data: Czerwiec 04 2013 19:18:00
Temat: Re: [OT] Re: Ciągle pada...
Autor: Slon 

On Tuesday, June 4, 2013 6:36:45 AM UTC-4, Mr. Misio wrote:

Użytkownik Sylwester Zarębski napisał:

> Dnia Mon, 03 Jun 2013 22:43:58 +0200, Mr. Misio napisał(a):

>

> [...]

>> dlaczego krezuz? plyta kosztuje tyle co flaszka wodki.

>

> Drogą wódkę pijesz ;).

>

eeee, 40 dychy za flaszke to nie jest jakas mega droga wodka...

Jego i Dyjora, chyba tylko na bimber stac.

Slon

45 Data: Czerwiec 04 2013 15:03:57
Temat: Re: Ciągle pada...
Autor: Marek Dyjor 

Mr. Misio wrote:

Użytkownik Marek Dyjor napisał:
Mr. Misio wrote:
Użytkownik quent napisał:
W dniu 2013-06-03 18:10, J.F pisze:
I niech tylko jakosc zdjec z telefonow zrobi sie lepsza, to
zegnajcie lustrzanki :-)

Lustrzanki?
To jeszcze ktoś tego używa?
Myślałem, że to już przeżytek jak płyta CD ;-)

Jestem przestarzaly :(

kupuje plyty CD :/

krezus sie odezwał... jeszcze napisz że programy kupujesz i płacisz
za komunikację.

dobrze, zamilkne :(




dlaczego krezuz? plyta kosztuje tyle co flaszka wodki.

bimber,  pije sie bimber a to sie pędzi :)

46 Data: Czerwiec 04 2013 19:15:21
Temat: Re: Ciągle pada...
Autor: Slon 

On Tuesday, June 4, 2013 9:03:57 AM UTC-4, Marek Dyjor wrote:

Mr. Misio wrote:

> U�ytkownik Marek Dyjor napisa�:

>> Mr. Misio wrote:

>>> U�ytkownik quent napisa�:

>>>> W dniu 2013-06-03 18:10, J.F pisze:

>>>>> I niech tylko jakosc zdjec z telefonow zrobi sie lepsza, to

>>>>> zegnajcie lustrzanki :-)

>>>>

>>>> Lustrzanki?

>>>> To jeszcze kto� tego u�ywa?

>>>> My�la�em, �e to ju� prze�ytek jak p�yta CD ;-)

>>>>

>>> Jestem przestarzaly :(

>>>

>>> kupuje plyty CD :/

>>

>> krezus sie odezwa�... jeszcze napisz �e programy kupujesz i p�acisz

>> za komunikacjďż˝.

>

> dobrze, zamilkne :(

>

>

>

>

> dlaczego krezuz? plyta kosztuje tyle co flaszka wodki.



bimber,  pije sie bimber a to sie pďż˝dzi :)

Mentalnosc biedaka w sobie ujawniasz.

Slon

47 Data: Czerwiec 05 2013 10:08:57
Temat: Re: Ciągle pada...
Autor: Marek Dyjor 

Slon wrote:

dlaczego krezuz? plyta kosztuje tyle co flaszka wodki.



bimber,  pije sie bimber a to sie pďż˝dzi :)

Mentalnosc biedaka w sobie ujawniasz.

Slon

ty zaś mentalność pozbawionego poczucia humoru idioty...

48 Data: Czerwiec 05 2013 07:36:24
Temat: Re: Ciągle pada...
Autor: Slon 

On Wednesday, June 5, 2013 4:08:57 AM UTC-4, Marek Dyjor wrote:

Slon wrote:

>>> dlaczego krezuz? plyta kosztuje tyle co flaszka wodki.

>>

>>

>>

>> bimber,  pije sie bimber a to sie pďż˝dzi :)

>

> Mentalnosc biedaka w sobie ujawniasz.

>

> Slon



ty zaś mentalność pozbawionego poczucia humoru idioty...

Bylem pewien, ze swoja "mentalność pozbawionego poczucia humoru idioty...."
tez ujawnisz, niedolego umyslowa.
Ujawniasz mentalnosc typowa dla narodu,
o ktorym juz Pilsudski sie wypowiedzial,
iz "narod wspanialy, tylko ludzie kurwy".

Slon

49 Data: Czerwiec 05 2013 18:35:53
Temat: Re: Ciągle pada...
Autor: Mr. Misio 

Użytkownik Slon napisał:

Ujawniasz mentalnosc typowa dla narodu,
o ktorym juz Pilsudski sie wypowiedzial,
iz "narod wspanialy, tylko ludzie kurwy".

hyhyhy

tak mi sie skojarzylo:

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/cialo-polaka-jest-swiete,1,5531052,wiadomosc.html

:D

50 Data: Czerwiec 03 2013 19:53:02
Temat: Re: Ci�gle pada...
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2013-06-03 18:10, J.F pisze:

Za to wcale nie chca biegac obwieszeni elektronika.

Chcą, chcą :)
Niekoniecznie biegać, ale lubią kolekcjonować. Nawet jeśli jeden wszystkofon będzie mógł wszystko, to zaraz większości zrobi się smutno, bo radoć z posiadania nowego ma krótki okres połowicznego rozpadu. Znowu zmieniać wszystkofon co tydzień bez sensu, poza tym stary się wtedy wyrzuca (sprzedaje na allegro/chowa w szufladzie) i koniec końców zabawka jest jedna. Dlatego ludzie będą zbierać i... o to chodzi :)

A gdyby ktoś nie wierzył - dlaczego olek do m43 wciąż nie wypuścił sensownego zooma? Bo wypuścił tuzin stałek, które samce sobie zbierają jak kiedyś naklejki albo kabzle. I to działa :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/lubię ciszę i spokój; marzę o małym domku pomiędzy cmentarzem, a kostnicą/

51 Data: Czerwiec 03 2013 22:41:26
Temat: Re: Ci�gle pada...
Autor: Marek Dyjor 

Janko Muzykant wrote:

W dniu 2013-06-03 18:10, J.F pisze:
Za to wcale nie chca biegac obwieszeni elektronika.

Chcą, chcą :)
Niekoniecznie biegać, ale lubią kolekcjonować. Nawet jeśli jeden
wszystkofon będzie mógł wszystko, to zaraz większości zrobi się
smutno, bo radoć z posiadania nowego ma krótki okres połowicznego
rozpadu. Znowu zmieniać wszystkofon co tydzień bez sensu, poza tym
stary się wtedy wyrzuca (sprzedaje na allegro/chowa w szufladzie) i
koniec końców zabawka jest jedna. Dlatego ludzie będą zbierać i... o
to chodzi :)
A gdyby ktoś nie wierzył - dlaczego olek do m43 wciąż nie wypuścił
sensownego zooma? Bo wypuścił tuzin stałek, które samce sobie zbierają
jak kiedyś naklejki albo kabzle. I to działa :)


przeca sa sensowne zoomy...

tylko że kosztują tyle samo co te do nikona D3s

52 Data: Czerwiec 03 2013 22:57:08
Temat: Re: Ci�gle pada...
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2013-06-03 22:41, Marek Dyjor pisze:

przeca sa sensowne zoomy...

Jeden jest, panasonica i jakiś przykrótki. I trochę mu brakuje do tego, co miały 4/3

tylko że kosztują tyle samo co te do nikona D3s

Swoją drogą.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/największa teoria spiskowa na świecie? - każdy chce zarabiać/

53 Data: Czerwiec 03 2013 01:19:34
Temat: Re: Ciągle pada...
Autor: Mariusz [mr.] 


"Mariusz [mr.]"  wrote:

[...]

są profesjonalni fotografowie tylko zaczynają być bezrobotni, bo
różne serwisy dają byle jakie gówniane fotki za freeko.

Bo ma być tanio.


   O tym właśnie mówimy i o nieubłaganych konsekwencjach tego faktu. :)


    Jeden taki drobny fakcik... Sam w sobie niewiele znaczący jak
machnięcie skrzydeł motyla... ;-)

    Ma być tanio, a najlepiej za darmo.




    Żeby nie było jednostronnie. Spadek dochodów z fotografii zmniejszy
jednak środki przeznaczane na dalszy rozwój sprzętu, ale chyba nie aż
tak znacząco - to amatorzy podtrzymują branżę, tylko że teraz to oni
staną się kluczowym klientem i ich potrzeby.

    Już bardziej dobił branżę ubytek "od spodu" - wymieranie pstrykaczy
wraz z popularyzacją smartfonów.

    Ale to też nie tragicznie... Teraz naprawdę zostajemy branży już
tylko my - zawansowani amatorzy! Proszę o nas dobrze dbać i realizować
nasze potrzeby! :))    Bo jak nie, to zajmiemy się czym innym... ;-)


Mariusz   [mr.]

54 Data: Czerwiec 03 2013 13:53:57
Temat: Re: Ciągle pada...
Autor: Marek Dyjor 

Mariusz [mr.] wrote:

   Żeby nie było jednostronnie. Spadek dochodów z fotografii zmniejszy
jednak środki przeznaczane na dalszy rozwój sprzętu, ale chyba nie aż
tak znacząco - to amatorzy podtrzymują branżę, tylko że teraz to oni
staną się kluczowym klientem i ich potrzeby.

   Już bardziej dobił branżę ubytek "od spodu" - wymieranie pstrykaczy
wraz z popularyzacją smartfonów.

   Ale to też nie tragicznie... Teraz naprawdę zostajemy branży już
tylko my - zawansowani amatorzy! Proszę o nas dobrze dbać i realizować
nasze potrzeby! :))    Bo jak nie, to zajmiemy się czym innym... ;-)

jesteśmy marginesem.

55 Data: Czerwiec 03 2013 13:52:52
Temat: Re: Ciągle pada...
Autor: Marek Dyjor 

Mariusz [mr.] wrote:

   2. Skoro zanika zarabianie na fotografii, to producenci powinni
zacząć dostosowywać ceny swojego topowego sprzętu do poziomu
amatorów, którzy robią to czysto hobbystycznie, a nie zarabiają tym
sprzętem, więc nie mają "zwrotu z inwestycji".

nic bardziej błednego...

teraz ceny topowego sprzętu mogą odjechać w kosmos bo ten sprzęt będą
kupować bogaci snobi których stać na topowy sprzęt za za zakupem nie
stoi żaden rachunek ekonomiczny.


   8-o ???

   A to do tej pory ich nie było? I wreszcie otwiera się dla
producentów jakaś nowa klientela? :)

dotychczas ceny sprzętu profesjonalnego były wysokie bo był to sprzęt sprzedawany w stoisunkowo niewielkich ilościach, był bardzo wysokiej jakości i zwykle zawierał jakieś nowe rozwiązania technologiczne (duże matryce, uszczelnienia, lepsze procesory jasne obiektyw o doskonałej jakości optycznej) jednakże trzeba sie było liczyć z realiami bo profesjonaliści też liczą pieniądze więc ceny canona czy nikona były zbliżone.

   Jeśli już, to raczej (bardzo delikatnie i powoli!) zadziała to w
przeciwną stronę - snobować się można na sprzęt prestiżowy,
profesjonalny, wysoce dochodowy... Wraz ze spadającymi zarobkami w
branży i upadkiem mitu "niedoścignionego mistrza z fotograficznego
Olimpu" ten prestiż będzie stopniowo maleć, tak jak dziś już nie
przynosi prestiżu: posiadanie książki :)    kalkulatora :)    zegarka
elektronicznego :))    biżuterii aluminiowej... :)))    A kiedyś, to
ho, ho!

no to czemu bogacze kupują strasznie drogie samochody?  tylko ze snobizmu.

   3. Ostatecznie oznacza to także, że teraz potrzeby najbardziej
zaawansowanych amatorów powinny wyznaczać kierunki projektowania
topowego sprzętu fotograficznego (rozmaite ekstremalnie różne
podejścia żyłowane do maksimum).

topowy sprzęt będzie musiał być ekskluzywny do bólu i soldnie podlany
marketigiem.


   To oczywiście nie zniknie, ale my nie mówimy o popycie na biżuterię
i inny "hype".

   Audio-voodoo też wciąż istnieje, co nie uniemożliwia nikomu
skompletowanie mega sprzętu za parę kafli, podczas gdy 50 lat temu w
prlu (wymawiać jak splunięcie) na równoważny sprzęt trzebaby pracować
jakieś 8200 lat bez jedzenia...

mieszasz różne sprawy,  zobacz ile kosztują dobre głośniki (nie audiovoodu tylko stosowane w studiach).

dobre głośniki kosztują majątek.

Rynek audiovoodu to całkiem inna para kaloszy.



patrz na sprzęt Laika absurdalnie drogi i wcale nie zabijający
parametrami.


   O tym mówię. Kiedyś Canon czy Nikon to będą takie aplikacje na
telefon... :)

wybacz ale p.... :)

56 Data: Czerwiec 06 2013 21:37:04
Temat: Re: Ciągle pada...
Autor: Mariusz [mr.] 


"Mariusz [mr.]"  wrote:


"Marek Dyjor"  wrote:

[...]
są profesjonalni fotografowie tylko zaczynają być bezrobotni, bo
różne serwisy dają byle jakie gówniane fotki za freeko.

Bo ma być tanio.


   O tym właśnie mówimy i o nieubłaganych konsekwencjach tego faktu. :)


    A tu ciąg dalszy:
http://www.dpreview.com/news/2013/06/05/client-lines-work-for-free


[mr.]

57 Data: Czerwiec 03 2013 03:26:57
Temat: Re: Ciągle pada...
Autor: StaM 

On 3 Cze, 00:32, "Marek Dyjor"  wrote:

patrz na sprz t Laika absurdalnie drogi i wcale nie zabijaj cy parametrami.

Tylko snobi podniecaja sie parametrami!
StaM

58 Data: Czerwiec 03 2013 13:55:07
Temat: Re: Ciagle pada...
Autor: Marek Dyjor 

StaM wrote:

On 3 Cze, 00:32, "Marek Dyjor"  wrote:

patrz na sprz t Laika absurdalnie drogi i wcale nie zabijaj cy
parametrami.

Tylko snobi podniecaja sie parametrami!
StaM

Snobi podniecaja sie otoczka kultowosci i budowana prze marketing.


I dzisiaj wielu kupuj najdrozszego Nikona i najlepsze szkla.

Ciągle pada...



Grupy dyskusyjne