Grupy dyskusyjne   »   Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...

Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...



1 Data: Czerwiec 28 2010 10:34:39
Temat: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: G.K. 

Sądząc po tym, jak na moim osiedlu i pewnie innych kierowcy jeżdzą i jeszcze się zachowują w stosunku do pieszych, to chyba nie bardzo wiecie co ten znak oznacza. A możecie się zdzwić jak doczytacie w necie.
Pozdrawiam,
Grzegorz



2 Data: Czerwiec 28 2010 10:42:40
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: krzysiek82 

G.K. pisze:

Sądząc po tym, jak na moim osiedlu i pewnie innych kierowcy jeżdzą i jeszcze się zachowują w stosunku do pieszych, to chyba nie bardzo wiecie co ten znak oznacza. A możecie się zdzwić jak doczytacie w necie.
Pozdrawiam,
Grzegorz

jednym słowem pieszy rządzi i może sobie przełazić przez ulicę a kierowca musi mu ustąpić. Nie każdy kierowca o tym wiem, o czym się kiedyś sam przekonałem przechodząc przez ulicę.

--
krzysiek82

3 Data: Czerwiec 28 2010 10:49:00
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: BaX 



Sądząc po tym, jak na moim osiedlu i pewnie innych kierowcy jeżdzą i
jeszcze się zachowują w stosunku do pieszych, to chyba nie bardzo wiecie
co ten znak oznacza. A możecie się zdzwić jak doczytacie w necie.
Pozdrawiam,
Grzegorz

jednym słowem pieszy rządzi i może sobie przełazić przez ulicę a kierowca
musi mu ustąpić. Nie każdy kierowca o tym wiem, o czym się kiedyś sam
przekonałem przechodząc przez ulicę.

Gorzej jak taki tuman przenosi to potem na 'normalne' drogi. W obu
przypadkach nogi i ręce połamią mu się tak samo łatwo, nawet jak jemu się
wydaje że znaki dają mu nietykalność.

4 Data: Czerwiec 28 2010 10:54:45
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: krzysiek82 

BaX pisze:

Gorzej jak taki tuman przenosi to potem na 'normalne' drogi. W obu przypadkach nogi i ręce połamią mu się tak samo łatwo, nawet jak jemu się wydaje że znaki dają mu nietykalność.

Różnie bywa, natomiast jeśli ktoś na terenie oznaczonym D-40 zatrąbi na pieszego niosącego ciężkie siatki ze sklepu obok zasługuje na to, żeby mu zabrać kluczyki wyrzucić do pobliskich krzaków i niech sobie ich szuka, będzie miał wtedy czas do namysłu co źle zrobił. Rozwiązanie o tyle dobre, że nie łamiesz prawa.

--
krzysiek82

5 Data: Czerwiec 28 2010 11:15:06
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: Robert_J 

...zabrać kluczyki wyrzucić do pobliskich krzaków i niech sobie ich szuka, będzie miał wtedy czas do namysłu co źle zrobił. Rozwiązanie o tyle dobre, że nie łamiesz prawa.

Jesteś pewien że nie łamiesz prawa? ;-))

6 Data: Czerwiec 28 2010 11:24:41
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: krzysiek82 

Robert_J pisze:
  > Jesteś pewien że nie łamiesz prawa? ;-))

nie widzę przesłanek które mogłyby to sugerować.

--
krzysiek82

7 Data: Czerwiec 28 2010 11:31:44
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: Tadeusz 


Użytkownik "krzysiek82" <> napisał w wiadomości ...

Robert_J pisze:
 > Jesteś pewien że nie łamiesz prawa? ;-))

nie widzę przesłanek które mogłyby to sugerować.


całe szczęście że nie ty stanowisz i egzekwujesz prawo w tym kraju...

8 Data: Czerwiec 28 2010 11:36:50
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: krzysiek82 

Tadeusz pisze:

całe szczęście że nie ty stanowisz i egzekwujesz prawo w tym kraju...

też się cieszę, to dosyć odpowiedzialne zajęcie, a ja wolę zarabiać na kasę lekko zwiewnie i radośnie.

--
krzysiek82

9 Data: Czerwiec 28 2010 10:40:17
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: Grejon 

W dniu 2010-06-28 10:34, G.K. pisze:

Sądząc po tym, jak na moim osiedlu i pewnie innych kierowcy jeżdzą i
jeszcze się zachowują w stosunku do pieszych, to chyba nie bardzo wiecie
co ten znak oznacza. A możecie się zdzwić jak doczytacie w necie.
Pozdrawiam,
Grzegorz

Dżizu nie każdy ma tu w głowie przypisany znak do oznaczenia w rozporządzeniu - mów po ludzku. Chodzi o obszar zabudowany czy strefę osiedlową?

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi

10 Data: Czerwiec 28 2010 10:56:01
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: G.K. 

Grejon pisze:

W dniu 2010-06-28 10:34, G.K. pisze:
Sądząc po tym, jak na moim osiedlu i pewnie innych kierowcy jeżdzą i
jeszcze się zachowują w stosunku do pieszych, to chyba nie bardzo wiecie
co ten znak oznacza. A możecie się zdzwić jak doczytacie w necie.
Pozdrawiam,
Grzegorz

Dżizu nie każdy ma tu w głowie przypisany znak do oznaczenia w rozporządzeniu - mów po ludzku. Chodzi o obszar zabudowany czy strefę osiedlową?


Znak D-40 oznacza tzw. strefa zamieszkania. Najczęściej stosowany przy dojazdach do bloków, ale np. na moim osiedlu stoi przy wjeździe i dotyczy całej plątaniny uliczek. Co niektórzy jednak nie znają tego znaku bo widziałem wariatów pomykających nawet ponad 60 km/h.
A strefa oznacza, że nawet dziecko powyżej lat 7 może się tam bawić bez opieki i to ONO MA PIERWSZEŃSTWO! Nie ma trąbienia czy wykrzykiwania przez kierowców. Kierujący ma obowiązek ustąpienia pierwszeństwa każdemu na drodze. To tyle w teorii.
Pozdrawiam,
Grzegorz

11 Data: Czerwiec 28 2010 12:45:48
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: Cavallino 

Użytkownik "G.K."  napisał w wiadomości news:

Znak D-40 oznacza tzw. strefa zamieszkania. Najczęściej stosowany przy dojazdach do bloków, ale np. na moim osiedlu stoi przy wjeździe i dotyczy całej plątaniny uliczek. Co niektórzy jednak nie znają tego znaku bo widziałem wariatów pomykających nawet ponad 60 km/h.
A strefa oznacza, że nawet dziecko powyżej lat 7 może się tam bawić bez opieki i to ONO MA PIERWSZEŃSTWO! Nie ma trąbienia czy wykrzykiwania przez kierowców. Kierujący ma obowiązek ustąpienia pierwszeństwa każdemu na drodze. To tyle w teorii.

Niech zgadnę - dzisiaj to przeczytałeś i stąd to święte oburzenie neofity? ;-)

12 Data: Czerwiec 28 2010 14:49:17
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: G.K. 

Cavallino pisze:


Niech zgadnę - dzisiaj to przeczytałeś i stąd to święte oburzenie neofity? ;-)

Następny kretyn na grupie czy to tylko ciepełko w głowę uderza?

13 Data: Czerwiec 28 2010 14:54:37
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: Cavallino 

Użytkownik "G.K."  napisał w wiadomości

Cavallino pisze:

Niech zgadnę - dzisiaj to przeczytałeś i stąd to święte oburzenie neofity? ;-)

Następny kretyn na grupie czy to tylko ciepełko w głowę uderza?

PLONK

14 Data: Czerwiec 28 2010 15:05:42
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: G.K. 

Cavallino pisze:

Użytkownik "G.K."  napisał w wiadomości
Cavallino pisze:

Niech zgadnę - dzisiaj to przeczytałeś i stąd to święte oburzenie neofity? ;-)

Następny kretyn na grupie czy to tylko ciepełko w głowę uderza?

PLONK



Ulżyło? A może słownictwa zabrakło? Ale to normalne u ćwierćinteligentów.... zawsze się jakiś znajdzie na forum co to ma przerost ambicji nad tym co sobą faktycznie reprezentuje...

15 Data: Czerwiec 28 2010 17:29:09
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: Arek (G) 

W dniu 2010-06-28 15:05, G.K. pisze:

Cavallino pisze:
Użytkownik "G.K."  napisał w wiadomości

Cavallino pisze:

Niech zgadnę - dzisiaj to przeczytałeś i stąd to święte oburzenie
neofity? ;-)

Następny kretyn na grupie czy to tylko ciepełko w głowę uderza?

PLONK



Ulżyło? A może słownictwa zabrakło? Ale to normalne u
ćwierćinteligentów.... zawsze się jakiś znajdzie na forum co to ma
przerost ambicji nad tym co sobą faktycznie reprezentuje...

Czego jesteś doskonałym przykładem.

A.

16 Data: Czerwiec 28 2010 15:16:36
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: Czarek 

G.K. wrote:

Znak D-40 oznacza tzw. strefa zamieszkania. (...)
A strefa oznacza, że nawet dziecko powyżej lat 7 może się tam bawić bez opieki i to ONO MA PIERWSZEŃSTWO! Nie ma trąbienia czy wykrzykiwania przez kierowców. Kierujący ma obowiązek ustąpienia pierwszeństwa każdemu na drodze. To tyle w teorii.

No nie całkiem... poza tym, o czym napisałeś, ten znak oznacza również obszar na którym parkowanie dozwolone jest wyłącznie w oznaczonych miejscach, a maksymalna dopuszczalna prędkość wynosi 20 km/h.

Pozdrawiam

Czarek

17 Data: Czerwiec 28 2010 15:42:18
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: G.K. 

Czarek pisze:

G.K. wrote:
Znak D-40 oznacza tzw. strefa zamieszkania. (...)
A strefa oznacza, że nawet dziecko powyżej lat 7 może się tam bawić bez opieki i to ONO MA PIERWSZEŃSTWO! Nie ma trąbienia czy wykrzykiwania przez kierowców. Kierujący ma obowiązek ustąpienia pierwszeństwa każdemu na drodze. To tyle w teorii.

No nie całkiem... poza tym, o czym napisałeś, ten znak oznacza również obszar na którym parkowanie dozwolone jest wyłącznie w oznaczonych miejscach, a maksymalna dopuszczalna prędkość wynosi 20 km/h.

Pozdrawiam

Czarek

Z tą 20 km/h bym się sprzeczał, bo 20 jest wtedy o ile znaki nie mówią inaczej. U mnie na osiedlu akurat jest 30 km/h, co oczywiście nie zmienia znaczenia znaku w pozostałych kwestiach. A co do parkowania, to faktycznie tak jest i sam spotkałem się z sytuacją, gdzie wlepiano mandaty parkującym poza wyznaczonymi miejscami parkingowymi. Ale na szczęście rzadko taka sytuacja występuje, bo jak na większości osiedli miejsc jest sporo mniej niż aut. Cóż, dawniej nie sądzono, że ludzie tak się wzbogacą, że stać będzie rodzinę na 1 czy 2 auta...
Pozdrawiam,
Grzegorz

18 Data: Czerwiec 28 2010 15:46:39
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: Adam Szewczak 



Użytkownik "G.K."  napisał w wiadomości grup

Czarek pisze:
G.K. wrote:
Znak D-40 oznacza tzw. strefa zamieszkania. (...)
A strefa oznacza, że nawet dziecko powyżej lat 7 może się tam bawić bez opieki i to ONO MA PIERWSZEŃSTWO! Nie ma trąbienia czy wykrzykiwania przez kierowców. Kierujący ma obowiązek ustąpienia pierwszeństwa każdemu na drodze. To tyle w teorii.

No nie całkiem... poza tym, o czym napisałeś, ten znak oznacza również obszar na którym parkowanie dozwolone jest wyłącznie w oznaczonych miejscach, a maksymalna dopuszczalna prędkość wynosi 20 km/h.

Pozdrawiam

Czarek

Z tą 20 km/h bym się sprzeczał, bo 20 jest wtedy o ile znaki nie mówią inaczej. U mnie na osiedlu akurat jest 30 km/h, co oczywiście nie zmienia znaczenia znaku w pozostałych kwestiach. A co do parkowania, to faktycznie tak jest i sam spotkałem się z sytuacją, gdzie wlepiano mandaty parkującym poza wyznaczonymi miejscami parkingowymi. Ale na szczęście rzadko taka sytuacja występuje, bo jak na większości osiedli miejsc jest sporo mniej niż aut. Cóż, dawniej nie sądzono, że ludzie tak się wzbogacą, że stać będzie rodzinę na 1 czy 2 auta...
Pozdrawiam,
Grzegorz

    A dzis tez malo kto sadzi (glownie tzw developerzy) ze jak wybuduje nowy blok i dajmy na to na 100 mieszkan zrobi 25 miejsc parkingowych to nie bedzie problemu. Ale odczuja to np mieszkancy najblizszej uliczki ;P

PZDr
Adam

19 Data: Czerwiec 29 2010 00:06:33
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor:

Grejon pisze:
> W dniu 2010-06-28 10:34, G.K. pisze:
>> Sądząc po tym, jak na moim osiedlu i pewnie innych kierowcy jeżdzą i
>> jeszcze się zachowują w stosunku do pieszych, to chyba nie bardzo wiecie
>> co ten znak oznacza. A możecie się zdzwić jak doczytacie w necie.
>> Pozdrawiam,
>> Grzegorz
>
> Dżizu nie każdy ma tu w głowie przypisany znak do oznaczenia w
> rozporządzeniu - mów po ludzku. Chodzi o obszar zabudowany czy strefę
> osiedlową?
>

Znak D-40 oznacza tzw. strefa zamieszkania. Najczęściej stosowany przy
dojazdach do bloków, ale np. na moim osiedlu stoi przy wjeździe i
dotyczy całej plątaniny uliczek. Co niektórzy jednak nie znają tego
znaku bo widziałem wariatów pomykających nawet ponad 60 km/h.

Skuteczność ograniczenia prędkości znakami jest równa zeru.

Tylko fizyczne ograniczenie jest naprawdę skuteczne (tzw. garby)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

20 Data: Czerwiec 28 2010 22:16:15
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: masti 

Dnia pięknego Tue, 29 Jun 2010 00:06:33 +0200, osobnik zwany staszaiwa
wystukał:

Tylko fizyczne ograniczenie jest naprawdę skuteczne (tzw. garby)

uzasadnisz? z dowodami?



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

21 Data: Czerwiec 29 2010 08:15:04
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: Axel 

"masti"  wrote in message

Dnia pieknego Tue, 29 Jun 2010 00:06:33 +0200, osobnik zwany staszaiwa
wystukal:
Tylko fizyczne ograniczenie jest naprawde skuteczne (tzw. garby)
uzasadnisz? z dowodami?

Przejedz sie po Meksyku - nie da sie fizycznie w malych miejscowosciach
rozwinac wiekszych predkosci, bo co kawalek sa garby - takie, ze czasem
nawet wyhamowanie do zera nie pomaga, bo szorujesz podwoziem ;-)
Sprawdzone organoleptycznie - zadne fotoradary nie sa potrzebne (na
szczescie samochod z wypozyczalni, wiec szkoda nie bylo).
http://picasaweb.google.com/Axel.Warsaw/200907MexicoTourRoadCouriosities#5370912886612164338

--
Axel

22 Data: Czerwiec 29 2010 12:56:23
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: Jacek Osiecki 

Dnia Mon, 28 Jun 2010 22:16:15 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Tue, 29 Jun 2010 00:06:33 +0200, osobnik zwany staszaiwa
wystukał:
Tylko fizyczne ograniczenie jest naprawdę skuteczne (tzw. garby)
uzasadnisz? z dowodami?

Co tu uzasadniać? Znak ograniczenia prędkości ma wartość tylko informacyjną,
a stawianie fotoradarów na każdym skrzyżowaniu mija się z celem. Prędkość
należy redukować właśnie fizycznie - likwidując pierwszeństwo prejazdu,
zwężając drogę do jednego pasa na wjeździe do strefy ograniczonej prędkości,
w ostateczności nawet garbami.

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki  GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

23 Data: Czerwiec 28 2010 10:58:09
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: Arek (G) 

W dniu 2010-06-28 10:34, G.K. pisze:

Sądząc po tym, jak na moim osiedlu i pewnie innych kierowcy jeżdzą i
jeszcze się zachowują w stosunku do pieszych, to chyba nie bardzo wiecie
co ten znak oznacza. A możecie się zdzwić jak doczytacie w necie.
Pozdrawiam,
Grzegorz

Jeżeli masz problemy z podstawowymi znakami, a co gorsza dziwi Cię co on oznacza, to nie jest z Tobą dobrze. Zwłaszcza w kontekście tego znaku jest to przerażające.

A.

24 Data: Czerwiec 28 2010 11:48:17
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: G.K. 

Arek (G) pisze:

W dniu 2010-06-28 10:34, G.K. pisze:
Sądząc po tym, jak na moim osiedlu i pewnie innych kierowcy jeżdzą i
jeszcze się zachowują w stosunku do pieszych, to chyba nie bardzo wiecie
co ten znak oznacza. A możecie się zdzwić jak doczytacie w necie.
Pozdrawiam,
Grzegorz

Jeżeli masz problemy z podstawowymi znakami, a co gorsza dziwi Cię co on oznacza, to nie jest z Tobą dobrze. Zwłaszcza w kontekście tego znaku jest to przerażające.

A.

A czy cokolwiek z mojego tekstu o tym świadczy? Więc może zachowaj sobie swoje insynuacje dla siebie a nie publikuj ich publicznie bo możesz się zdziwić jak oskarżę cię o zniesławienie. Zamiast chlapać bez sensu na grupie może przymknij się i nie pisz o czymś o czym nie masz pojęcia.

25 Data: Czerwiec 28 2010 11:58:28
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: Adam Szewczak 



Użytkownik "G.K."  napisał w wiadomości grup

Arek (G) pisze:
W dniu 2010-06-28 10:34, G.K. pisze:
Sądząc po tym, jak na moim osiedlu i pewnie innych kierowcy jeżdzą i
jeszcze się zachowują w stosunku do pieszych, to chyba nie bardzo wiecie
co ten znak oznacza. A możecie się zdzwić jak doczytacie w necie.
Pozdrawiam,
Grzegorz

Jeżeli masz problemy z podstawowymi znakami, a co gorsza dziwi Cię co on oznacza, to nie jest z Tobą dobrze. Zwłaszcza w kontekście tego znaku jest to przerażające.

A.

A czy cokolwiek z mojego tekstu o tym świadczy? Więc może zachowaj sobie swoje insynuacje dla siebie a nie publikuj ich publicznie bo możesz się zdziwić jak oskarżę cię o zniesławienie. Zamiast chlapać bez sensu na grupie może przymknij się i nie pisz o czymś o czym nie masz pojęcia.

    O ile wtrace swoje.
To "to chyba nie bardzo wiecie co ten znak oznacza". Grupowicze jezdza po osiedlu na ktorym mieszkasz (ewentualnie Twoim jako zarzadcy) i sieja zagrozenie ?

PZDr
Adam

26 Data: Czerwiec 28 2010 12:43:23
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: Robert_J 

...zachowaj sobie swoje insynuacje dla siebie a nie publikuj ich publicznie bo możesz się zdziwić jak oskarżę cię o zniesławienie.

Proponuję od razu zabić ;-). A tak poważnie to chyba cierpisz na manię prześladowczą, polączoną na dodatek z manią wielkości ;-).

27 Data: Czerwiec 28 2010 13:37:08
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: elmer radi radisson 

On 2010-06-28 11:48, G.K. wrote:

A czy cokolwiek z mojego tekstu o tym świadczy? Więc może zachowaj sobie
swoje insynuacje dla siebie a nie publikuj ich publicznie bo możesz się
zdziwić jak oskarżę cię o zniesławienie. Zamiast chlapać bez sensu na
grupie może przymknij się i nie pisz o czymś o czym nie masz pojęcia.

Chlodny kompres na glowe proponuje.



--

memento lorem ipsum

28 Data: Czerwiec 28 2010 14:50:11
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: G.K. 

elmer radi radisson pisze:

On 2010-06-28 11:48, G.K. wrote:

A czy cokolwiek z mojego tekstu o tym świadczy? Więc może zachowaj sobie
swoje insynuacje dla siebie a nie publikuj ich publicznie bo możesz się
zdziwić jak oskarżę cię o zniesławienie. Zamiast chlapać bez sensu na
grupie może przymknij się i nie pisz o czymś o czym nie masz pojęcia.

Chlodny kompres na glowe proponuje.




Próbowałeś i pomogło?

29 Data: Czerwiec 28 2010 15:01:36
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: elmer radi radisson 

On 2010-06-28 14:50, G.K. wrote:

Próbowałeś i pomogło?

Mozesz sie zdziwic, jak doczytasz w necie. A widac ze potrzebny.


--

memento lorem ipsum

30 Data: Czerwiec 28 2010 15:06:27
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: G.K. 

elmer radi radisson pisze:

On 2010-06-28 14:50, G.K. wrote:

Próbowałeś i pomogło?

Mozesz sie zdziwic, jak doczytasz w necie. A widac ze potrzebny.



Was chyba dzisiaj wszystkich pogięło...

31 Data: Czerwiec 28 2010 15:55:38
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor:

G.K. pisze:

Was chyba dzisiaj wszystkich pogięło...

Od kilku lat tu zaglądam i zawsze tak było. Szkoda nerwów.
Wyłapuj tylko potrzebne informacje (bo takie są) a resztę olewaj.

z

32 Data: Czerwiec 28 2010 17:31:16
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: Arek (G) 

W dniu 2010-06-28 15:06, G.K. pisze:

elmer radi radisson pisze:
On 2010-06-28 14:50, G.K. wrote:

Próbowałeś i pomogło?

Mozesz sie zdziwic, jak doczytasz w necie. A widac ze potrzebny.



Was chyba dzisiaj wszystkich pogięło...

Jeżeli któraś osoba z rzędu mówi Ci, że jesteś pijany to choćbyś nie wypił nawet kieliszka, nie wsiadaj do samochodu tylko idź wytrzeźwieć:)

A.

33 Data: Czerwiec 28 2010 16:39:50
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: DoQ 

G.K. pisze:

A czy cokolwiek z mojego tekstu o tym świadczy? Więc może zachowaj sobie swoje insynuacje dla siebie a nie publikuj ich publicznie bo możesz się zdziwić jak oskarżę cię o zniesławienie. Zamiast chlapać bez sensu na grupie może przymknij się i nie pisz o czymś o czym nie masz pojęcia.

Zniesławienie internetowego anonima? ROTFL.


Pozdrawiam
Pawel

34 Data: Czerwiec 28 2010 11:57:56
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: G.K. 

Ciekawe, że na każdej liście trafi się zawsze jakiś kretyn co to wszystko wie najlepiej... i do wszystkich o wszystko potrafi się dowalić... bez komentarza...

35 Data: Czerwiec 28 2010 11:59:28
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: krzysiek82 

G.K. pisze:

Ciekawe, że na każdej liście trafi się zawsze jakiś kretyn co to wszystko wie najlepiej... i do wszystkich o wszystko potrafi się dowalić... bez komentarza...

to taka natura polaków same spece na bezrobociu, złote rączki itp itd :)

--
krzysiek82

36 Data: Czerwiec 28 2010 12:00:36
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: Adam Szewczak 



Użytkownik "krzysiek82"  napisał w wiadomości grup

G.K. pisze:
Ciekawe, że na każdej liście trafi się zawsze jakiś kretyn co to wszystko wie najlepiej... i do wszystkich o wszystko potrafi się dowalić... bez komentarza...

to taka natura polaków same spece na bezrobociu, złote rączki itp itd :)

-- krzysiek82

    No a najwiecej ich jest na onet.pl/gazeta.pl itp ;P Najgorzej jest ze kiedys zeby na news napisac i czytac trzeba bylo miec nieco wiecej wiedzy typu ustawienie serwera news, czytnika, zainstalowanie programu. A teraz to nawet chyba niektore portale sa z ta grupa powiazane :/

PZDr
Adam

37 Data: Czerwiec 28 2010 12:05:32
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: krzysiek82 

Adam Szewczak pisze:

   No a najwiecej ich jest na onet.pl/gazeta.pl itp ;P Najgorzej jest ze kiedys zeby na news napisac i czytac trzeba bylo miec nieco wiecej wiedzy typu ustawienie serwera news, czytnika, zainstalowanie programu. A teraz to nawet chyba niektore portale sa z ta grupa powiazane :/

PZDr
Adam

jak tylko znajdę chwilę i czas to może postawię jakiś własny serwer i będę tam wpuszczał tylko osoby o wybranych poglądach :) A może szybciej będzie postawić osobne forum? i przed rejestracją krótki test na posiadanie mózgu.

--
krzysiek82

38 Data: Czerwiec 28 2010 12:08:38
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: Adam Szewczak 



Użytkownik "krzysiek82"  napisał w wiadomości grup

Adam Szewczak pisze:
   No a najwiecej ich jest na onet.pl/gazeta.pl itp ;P Najgorzej jest ze kiedys zeby na news napisac i czytac trzeba bylo miec nieco wiecej wiedzy typu ustawienie serwera news, czytnika, zainstalowanie programu. A teraz to nawet chyba niektore portale sa z ta grupa powiazane :/

PZDr
Adam

jak tylko znajdę chwilę i czas to może postawię jakiś własny serwer i będę tam wpuszczał tylko osoby o wybranych poglądach :) A może szybciej będzie postawić osobne forum? i przed rejestracją krótki test na posiadanie mózgu.

-- krzysiek82

    Eee, to sie zrobi takie tematyczne forum :/ ta grupa od lat dziala i w zasadzie tragicznie nie jest, aczkolwiek mam wrazenie ze powiedzmy 6-10 lat temu bylo bardziej merytorycznie.

PZDr
Adam

39 Data: Czerwiec 28 2010 12:12:47
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: krzysiek82 

Adam Szewczak pisze:

Eee, to sie zrobi takie tematyczne forum :/ ta grupa od lat dziala i w zasadzie tragicznie nie jest, aczkolwiek mam wrazenie ze powiedzmy 6-10 lat temu bylo bardziej merytorycznie.


Ja pamiętam jeszcze czasy BBS i amigi, ludzie byli na poziomie. A teraz każdy może pisać co mu ślina na język przyniesie i takie są efekty.

--
krzysiek82

40 Data: Czerwiec 28 2010 12:15:21
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: Adam Szewczak 



Użytkownik "krzysiek82"  napisał w wiadomości grup

Adam Szewczak pisze:
Eee, to sie zrobi takie tematyczne forum :/ ta grupa od lat dziala i w zasadzie tragicznie nie jest, aczkolwiek mam wrazenie ze powiedzmy 6-10 lat temu bylo bardziej merytorycznie.


Ja pamiętam jeszcze czasy BBS i amigi, ludzie byli na poziomie. A teraz każdy może pisać co mu ślina na język przyniesie i takie są efekty.

-- krzysiek82

    To takie to i ja pamietam tyle ze z Atari ;P i np komputer Mazovia ktory byl ruskim klonem Intela ;) i Windowsa 2.0 ;) o kurde ale czasy byly.

PZDr
Adam

41 Data: Czerwiec 28 2010 12:29:12
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: krzysiek82 

Adam Szewczak pisze:

   To takie to i ja pamietam tyle ze z Atari ;P i np komputer Mazovia ktory byl ruskim klonem Intela ;) i Windowsa 2.0 ;) o kurde ale czasy byly.

PZDr
Adam

przypomniało mi się commodore c128 to było trochę wcześniej u mnie w domu niż amiga, modem miałem zrobiony przez ojca elektronika bo wtedy się nic kupić do tego nie dało. To byly czasy, jakakolwiek treść na ekranie telewizora nie pochodząca z lokalnych zasobów cieszyła niesamowicie.

--
krzysiek82

42 Data: Czerwiec 28 2010 12:45:39
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: Arek (G) 

W dniu 2010-06-28 11:57, G.K. pisze:

Ciekawe, że na każdej liście trafi się zawsze jakiś kretyn co to
wszystko wie najlepiej... i do wszystkich o wszystko potrafi się
dowalić... bez komentarza...

To przeczytaj jeszcze raz swój pierwszy post w tym wątku. Jeżeli miałeś inne intencje, to naucz się pisać ze zrozumieniem.

A teksty jak wyżej, zachowaj dla kolegów w piaskownicy.

A.

43 Data: Czerwiec 28 2010 14:55:58
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: G.K. 

Arek (G) pisze:

To przeczytaj jeszcze raz swój pierwszy post w tym wątku. Jeżeli miałeś inne intencje, to naucz się pisać ze zrozumieniem.

A teksty jak wyżej, zachowaj dla kolegów w piaskownicy.

A.

Przeczytałem nawet dwa i co? Tak się składa, że już dawno przeczytałem, w końcu prawko mam jakieś ponad 20 lat i staram się być na bieżąco z przepisami. Ciebie pewnie wtedy jeszcze na świecie nie było.
Wytłumacz mi gdzie napisałem, że przeczytałem o znaczeniu tego znaku przed chwilą?
A kolegów to mam trochę w innych miejscach niż ty.

44 Data: Czerwiec 28 2010 13:40:20
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: to 

G.K. wrote:

Przeczytałem nawet dwa i co?

I powinieneś zauważyć, ze stwierdziłeś, nie mając ku temu żadnych
podstaw, że nie znamy znaczenia znaku D-40 i możemy się bardzo zdziwić
"jak doczytamy w necie". A potem obrażasz się o odpowiedź w podobnym
stylu. Szkoda słów.

--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g

45 Data: Czerwiec 28 2010 16:29:02
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: G.K. 

to pisze:

G.K. wrote:

Przeczytałem nawet dwa i co?

I powinieneś zauważyć, ze stwierdziłeś, nie mając ku temu żadnych podstaw, że nie znamy znaczenia znaku D-40 i możemy się bardzo zdziwić "jak doczytamy w necie". A potem obrażasz się o odpowiedź w podobnym stylu. Szkoda słów.


Cóż, to miała być pewnego rodzaju prowokacja. Sądząc po ataku na moją osobę się udała. A pisząc te słowa kierowałem je dokładnie do tych osób, co chyba nie znają znaczenia znaku.
Jeśli ktoś kto zna znaczenie poczuł się głÄ™boko urażony to go przepraszam. Mam nadzieję jednak, że ktoś kto może dzisiaj doczytał co znak znaczy zasili tą grupę jeżdzących bezpieczniej po osiedlach.
Tak będzie lepiej dla niego i dla innych użytkowników.
Pozdrawiam,
Grzegorz

46 Data: Czerwiec 28 2010 17:35:17
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: Arek (G) 

W dniu 2010-06-28 16:29, G.K. pisze:

Przeczytałem nawet dwa i co?

I powinieneś zauważyć, ze stwierdziłeś, nie mając ku temu żadnych
podstaw, że nie znamy znaczenia znaku D-40 i możemy się bardzo zdziwić
"jak doczytamy w necie". A potem obrażasz się o odpowiedź w podobnym
stylu. Szkoda słów.


Cóż, to miała być pewnego rodzaju prowokacja. Sądząc po ataku na moją
osobę się udała. A pisząc te słowa kierowałem je dokładnie do tych osób,
co chyba nie znają znaczenia znaku.

Z kontekstu Twojej wiadomości wynika, że właśnie czegoś się dowiedziałeś i stwierdziłeś, że nikt o tym nie wie.

Trochę nie trafiłeś bo Twoja "nowinka" nie jest niczym nietypowym.


A.

47 Data: Czerwiec 29 2010 10:54:43
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: G.K. 

Arek (G) pisze:

Z kontekstu Twojej wiadomości wynika, że właśnie czegoś się dowiedziałeś i stwierdziłeś, że nikt o tym nie wie.

To w takim razie musiałem źle napisać, skoro tyle osób mnie nie zrozumiało.

Trochę nie trafiłeś bo Twoja "nowinka" nie jest niczym nietypowym.


Tak uważasz? To nie nowinka, to znajomoć znaków. Zapraszam na jakiekolwiek osiedle, a szczególnie moje, na którym mieszkam od 4 lat do popatrzenia sobie jak 99% kierowców jeździ. A spróbuj takiemu zwrócić uwagę, to najpierw cię wyśmieje a potem pewnie zbluzga, bo on ma rację. Jest ulica, nie ma przejścia, to znaczy kierowca ma rację a nie pieszy. Taka jest prawda. To fajnie, że 100% osób na tej liście wie co znak oznacza i nikogo nie oświeciłem. Widocznie ci co jeżdzą po osiedlach nie czytają tej listy.

A.

Grzegorz

48 Data: Czerwiec 28 2010 13:47:22
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: Jacek Osiecki 

Dnia Mon, 28 Jun 2010 10:34:39 +0200, G.K. napisał(a):

Sądząc po tym, jak na moim osiedlu i pewnie innych kierowcy jeżdzą i
jeszcze się zachowują w stosunku do pieszych, to chyba nie bardzo wiecie
co ten znak oznacza. A możecie się zdzwić jak doczytacie w necie.

Pomijając rzucanie numerkami znaków ;) to nic się nie zmieni, dopóki strefa
zamieszkania nie będzie ustawowo wymuszała by wszystkie skrzyżowania
wewnątrz niej były równorzędne. Dla debili, którzy MUSZĄ te 100 metrów
przejechać 60km/h by oszczędzić 5 sekund byłaby to jedyna motywacja by
zwolnić...

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki  GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

49 Data: Czerwiec 28 2010 09:18:45
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: Pszemol 

"Jacek Osiecki"  wrote in message

Dnia Mon, 28 Jun 2010 10:34:39 +0200, G.K. napisał(a):
Sądząc po tym, jak na moim osiedlu i pewnie innych kierowcy jeżdzą i
jeszcze się zachowują w stosunku do pieszych, to chyba nie bardzo wiecie
co ten znak oznacza. A możecie się zdzwić jak doczytacie w necie.

Pomijając rzucanie numerkami znaków ;) to nic się nie zmieni, dopóki strefa
zamieszkania nie będzie ustawowo wymuszała by wszystkie skrzyżowania
wewnątrz niej były równorzędne.

Najlepiej aby wymuszała aby kodeks drogowy nie obowiązywał, nie? :-)

Dla debili, którzy MUSZĄ te 100 metrów przejechać 60km/h by oszczędzić
5 sekund byłaby to jedyna motywacja by zwolnić...

Jeśli rzeczywiście byłoby to 100 metrów to chyba do 60km/h nie zdążyliby
się rozpędzić, nie? Poza tym, niekoniecznie jadą 60km/h aby 5 sekund
zaoszczędzić - mogą tak jechać, bo np. nie zauważyli znaku, albo zauważyli
ale nie pamiętają co on oznacza. Zakładanie przez pieszego że jest znak
to mogę wchodzić pod koła samochodu bo przecież kierowca wie że był
znak i wie co on oznacza jest dosyć dużą naiwnością jeśli nie głupotą...

50 Data: Czerwiec 29 2010 12:47:13
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: Jacek Osiecki 

Dnia Mon, 28 Jun 2010 09:18:45 -0500, Pszemol napisał(a):

"Jacek Osiecki"  wrote in message
Dnia Mon, 28 Jun 2010 10:34:39 +0200, G.K. napisał(a):
Sądząc po tym, jak na moim osiedlu i pewnie innych kierowcy jeżdzą i
jeszcze się zachowują w stosunku do pieszych, to chyba nie bardzo wiecie
co ten znak oznacza. A możecie się zdzwić jak doczytacie w necie.
Pomijając rzucanie numerkami znaków ;) to nic się nie zmieni, dopóki
strefa
zamieszkania nie będzie ustawowo wymuszała by wszystkie skrzyżowania
wewnątrz niej były równorzędne.
Najlepiej aby wymuszała aby kodeks drogowy nie obowiązywał, nie? :-)

A to na równorzędnych nie obowiązuje, czy jak? Mam na myśli to, że żaden
idiota nie będzie się wtedy rozpędzał na "głównej" bo przy każdym
skrzyżowaniu będzie mu mógł ktoś wyjechać z prawej.

Dla debili, którzy MUSZĄ te 100 metrów przejechać 60km/h by oszczędzić
5 sekund byłaby to jedyna motywacja by zwolnić...
Jeśli rzeczywiście byłoby to 100 metrów to chyba do 60km/h nie zdążyliby
się rozpędzić, nie?

Powiem tak: na moim osiedlu widoczność na skrzyżowaniach jest niemal zerowa,
główna droga ma - czy ja wiem - może 300 metrów, a mnóstwo jest debili
którzy tą właśnie główną zapylają jakby ich coś goniło. Tam jazda choćby
40km/h to głupota, a niestety często jest standardem :(

Poza tym, niekoniecznie jadą 60km/h aby 5 sekund
zaoszczędzić - mogą tak jechać, bo np. nie zauważyli znaku, albo zauważyli
ale nie pamiętają co on oznacza.

Raz wyjeżdżałem z podporządkowanej - jakiś miszcz prostej w cinquecento
sporting jechał raczej niemało, bo na widok wysuniętego nosa (nawet nie na
kursie kolizyjnym, on jechał od mojej prawej swoim pasem a ja skręcałem w
prawo na swój pas) ostro zahamował aż nim nieco pomajtało. Ten debil na
zwrócenie uwagi że mógłby nieco zwolnić, zaczął wykrzykiwać że tu jest
"droga wewnętrzna i nie obowiązują żadne przepisy". Na takich właśnie
pomogłaby zasada ustanawiająca wszystkie skrzyżowania równorzędnymi.

Takim debilom włącza się cegła na prawej nodze gdy tylko widzą prosty
odcinek - i na nich trzeba zaradzić. Progi zwalniające są zbyt mało
skuteczne.

Zakładanie przez pieszego że jest znak
to mogę wchodzić pod koła samochodu bo przecież kierowca wie że był
znak i wie co on oznacza jest dosyć dużą naiwnością jeśli nie głupotą...

Nikt nie będzie wyskakiwał pod pędzący samochód. Chodzi o to, by jadący
przez taką strefę wiedział że musi jechać z prędkością piechura.

A to że nasi debile od znaków stawiają je gdziebądź, to zupełnie inna bajka.

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki  GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

51 Data: Czerwiec 28 2010 14:24:50
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: to 

Jacek Osiecki wrote:
 

Pomijając rzucanie numerkami znaków ;) to nic się nie zmieni, dopóki
strefa zamieszkania nie będzie ustawowo wymuszała by wszystkie
skrzyżowania wewnątrz niej były równorzędne. Dla debili, którzy MUSZĄ te
100 metrów przejechać 60km/h by oszczędzić 5 sekund byłaby to jedyna
motywacja by zwolnić...

Przede wszystkim ustawiający ten znak powinien kierować się jakąś logiką
i nie robić np. strefy zamieszkania z prostej drogi pod lasem gdzie nikt
nie chodzi i spokojnie mogłoby być tam 60 km/h. Strefa zamieszkania
powinna dotyczyć uliczek typowo osiedlowych, gdzie rzeczywiście chodzą
piesi i trzeba jechać bardzo powoli, a nie czegokolwiek.

--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g

52 Data: Czerwiec 28 2010 17:35:00
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: lublex 

Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

Jacek Osiecki wrote:
Pomijając rzucanie numerkami znaków ;) to nic się nie zmieni, dopóki
strefa zamieszkania nie będzie ustawowo wymuszała by wszystkie
skrzyżowania wewnątrz niej były równorzędne. Dla debili, którzy MUSZĄ te
100 metrów przejechać 60km/h by oszczędzić 5 sekund byłaby to jedyna
motywacja by zwolnić...
Przede wszystkim ustawiający ten znak powinien kierować się jakąś logiką
i nie robić np. strefy zamieszkania z prostej drogi pod lasem gdzie nikt
nie chodzi i spokojnie mogłoby być tam 60 km/h. Strefa zamieszkania
powinna dotyczyć uliczek typowo osiedlowych, gdzie rzeczywiście chodzą
piesi i trzeba jechać bardzo powoli, a nie czegokolwiek.

I też stawianie z głową. Przykład z mojego osiedla - wjazd do strefy jest możliwy dwoma łÄ…czącymi się uliczkami ale znak stoi na jednej. Drugą uliczką możesz wjechać do "strefy" nie widząc żadnego znaku.

pozdr
lublex

53 Data: Czerwiec 28 2010 21:54:45
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Mon, 28 Jun 2010 13:47:22 +0000 (UTC), Jacek Osiecki napisał(a):

Pomijając rzucanie numerkami znaków ;) to nic się nie zmieni, dopóki strefa
zamieszkania nie będzie ustawowo wymuszała by wszystkie skrzyżowania
wewnątrz niej były równorzędne. Dla debili, którzy MUSZĄ te 100 metrów
przejechać 60km/h by oszczędzić 5 sekund byłaby to jedyna motywacja by
zwolnić...

Dopóki policja będzie stac z suszarką w zabudowanych lasach, a nie wlasnei
w strefie zamieszkania, to tak będze.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

54 Data: Czerwiec 28 2010 21:53:01
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Mon, 28 Jun 2010 10:34:39 +0200, G.K. napisał(a):

Sądząc po tym, jak na moim osiedlu i pewnie innych kierowcy jeżdzą i
jeszcze się zachowują w stosunku do pieszych, to chyba nie bardzo wiecie
co ten znak oznacza. A możecie się zdzwić jak doczytacie w necie.

Ja wiem. I o dziwo, stosuję.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

55 Data: Czerwiec 28 2010 22:09:37
Temat: Re: Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...
Autor: Irek N. 

Wiecie co jest w tym wszystkim zabawne?
Z jednej strony osiedla mam taki znak i kierowca go zobaczy, ale z drugiej i trzeciej już nie mam :)


Irek.N.

Ciekawe czy wiecie, co oznacza znak D-40...



Grupy dyskusyjne