Ciekawostka z okolic rejestracji pojazdu
1 | Data: Marzec 20 2014 13:11:54 |
Temat: Ciekawostka z okolic rejestracji pojazdu | |
Autor: Jacek Maciejewski | hej! 2 |
Data: Marzec 20 2014 12:13:47 | Temat: Re: Ciekawostka z okolic rejestracji pojazdu | Autor: masti | Dnia piÄknego Thu, 20 Mar 2014 13:11:54 +0100 osobnik zwany Jacek hej! wolisz zostaÄ uznany za pasera? bo jesli kupiłeĹ pojazd od kogoĹ kto nie jest właĹcicielem to Ty mas problem. -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett 3 |
Data: Marzec 20 2014 16:25:34 | Temat: Re: Ciekawostka z okolic rejestracji pojazdu | Autor: Jacek Maciejewski | Dnia Thu, 20 Mar 2014 12:13:47 +0000 (UTC), masti napisał(a): wolisz zostać uznany za pasera? bo jesli kupiłeś pojazd od kogoś kto nie Mogę być sobie uznawany za co tylko ktoś chce. Wisi mi to. Ważne że jeśli ktoś zechce wyciągać konsekwencje ze swoich przekonań to najpierw musi dowieść że ja jestem paserem (a nie ja mam dowieść że nim nie jestem). A kupno pojazdu od złodzieja to istotnie mój problem. Ale pojazd pozostaje moją własnością dopóki ktoś nie dowiedzie (sądownie) że jest inaczej. Kumasz? Ciężar dowodu nie na mnie spoczywa. -- Jacek 4 |
Data: Marzec 20 2014 16:58:24 | Temat: Re: Ciekawostka z okolic rejestracji pojazdu | Autor: RadoslawF | Dnia 2014-03-20 16:25, Użytkownik Jacek Maciejewski napisał: Dnia Thu, 20 Mar 2014 12:13:47 +0000 (UTC), masti napisał(a):Jesteś idiotą czy przespałeś gdzieś ostatnie lata ? W starciu z wszelakimi urzędami i ich umundurowanymi odpowiednikami to ty masz im udowodnić że nie jesteś wielbłądem. Sprawdź u swojego prawnika a potem jedź opluć swojego senatora. ps. a kupowanie samochodu z trzeciej ręki to naprawdę głupota o czym się właśnie przekonujesz. Pozdrawiam 5 |
Data: Marzec 20 2014 17:54:49 | Temat: Re: Ciekawostka z okolic rejestracji pojazdu | Autor: John Kołalsky |
Jesteś idiotą czy przespałeś gdzieś ostatnie lata ? No nie, to jest kwestia proceduralna. Większość towarów kupujesz bez wiedzy o pochodzeniu i jest ok. 6 |
Data: Marzec 21 2014 22:48:46 | Temat: Re: Ciekawostka z okolic rejestracji pojazdu | Autor: RadoslawF | Dnia 2014-03-20 17:54, Użytkownik John Kołalsky napisał: Mogę być sobie uznawany za co tylko ktoś chce. Wisi mi to. Ważne żeJesteś idiotą czy przespałeś gdzieś ostatnie lata ? Ale samochód niestety nie należy do tej większości. Nie dość że trzeba wiedzieć to jeszcze trzeba mieć na to dokumenty. Pozdrawiam 7 |
Data: Marzec 22 2014 10:33:29 | Temat: Re: Ciekawostka z okolic rejestracji pojazdu | Autor: Jacek Maciejewski | Dnia Fri, 21 Mar 2014 22:48:46 +0100, RadoslawF napisał(a): Ale samochód niestety nie należy do tej większości. Nie dość że I w tym cały ból. Państwo zagrabiło bezpodstawnie i w niezgodzie z dobrymi prawnymi zasadami część odpowiedzialności osobistej obywatela. Tak się dzieje zawsze kiedy jakiś po...y urzędas wpadnie na pomysł karty pływackiej, egzaminów państwowych dla lotniarzy, dorocznych badań technicznych kajaków i licencji na grzybobranie :) A po drugie, w dzisiejszej komputerowej rzeczywistości, dowód rejestracyjny to przeżytek. Nie ma tam nic więcej ponad to co jest już na kwitku badania technicznego, polisie OC i karoserii samochodu. To po co utrzymywać ten przeżytek/zabytek komunistycznej epoki? -- Jacek 8 |
Data: Marzec 22 2014 10:13:27 | Temat: Re: Ciekawostka z okolic rejestracji pojazdu | Autor: Konfabulator | Też uważam, że numer rejestracyjny lub vin w zupełności by wystarczyły, a resztę powinni aktualizować na bieżąco w CEPiKu. Tyle, że ten system potrafi mieć tak gigantyczne poślizgi w aktualizacji, że papier zastąpiłby chaos i burdel. Ale bazy wypadkowe TU są bardzo dobre i powinni to scalić w jedną bazę. 9 |
Data: Marzec 25 2014 19:27:54 | Temat: Re: Ciekawostka z okolic rejestracji pojazdu | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Sat, 22 Mar 2014 10:33:29 +0100, Jacek Maciejewski napisał(a): A po drugie, w dzisiejszej komputerowej rzeczywistości, dowód rejestracyjny W związku z czym miłościwie panujący urzędnicy dorzucili całkiem niedawno jeszcze jeden taki dokument - kartę pojazdu :-) 10 |
Data: Marzec 25 2014 19:59:06 | Temat: Re: Ciekawostka z okolic rejestracji pojazdu | Autor: Jacek Maciejewski | Dnia Tue, 25 Mar 2014 19:27:54 +0100, Tomasz Pyra napisał(a): Dnia Sat, 22 Mar 2014 10:33:29 +0100, Jacek Maciejewski napisał(a): No zgadza się. Ze zdumieniem skonstatowałem że bez tego papiera ani rusz w urzędzie a swoje kosztuje, niestety. Okazałem w Wydziale Komunikacji kiedy rejestrowałem brykę na siebie, ale żeby przy okazji wpisali tam nazwisko poprzednika (którego było brak) i następnie moje, to nieee... dalej jest nieaktualnie. Właśnie sprawdziłem. Co, mam specjalnie w tym celu się fatygować?? -- Jacek 11 |
Data: Marzec 25 2014 20:08:17 | Temat: Re: Ciekawostka z okolic rejestracji pojazdu | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Tue, 25 Mar 2014 19:59:06 +0100, Jacek Maciejewski napisał(a): Dnia Tue, 25 Mar 2014 19:27:54 +0100, Tomasz Pyra napisał(a): Jedyny mój kontakt z tym arcyważnym dokumentem był taki, że jak kupiłem samochód to nie dostałem karty pojazdu (bo rocznik był "przedkartowy"), a jak się okazało była wydana (bo auto sprowadzone w czasach "kartowych") i pani w urzędzie mi bez karty pojazdu auta nie zarejestruje. Dzwonię do poprzedniego właściciela, a on mówi że nigdy w życiu żadnej karty pojazdu nie miał, ale obiecał że popyta. Okazało się że karta pojazdu od iluś tam lat, czeka grzecznie na niego w urzędzie miasta. Nie wspominając że auto miesiąc temu sprzedał, kartę odebrał i mi wysłał. Swoją drogą ciekawe gdzie ja mam wszystkie karty od moich aut :) 12 |
Data: Marzec 25 2014 20:17:09 | Temat: Re: Ciekawostka z okolic rejestracji pojazdu | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2014-03-25 20:08, Tomasz Pyra pisze: Dnia Tue, 25 Mar 2014 19:59:06 +0100, Jacek Maciejewski napisał(a):(...) W związku z czym miłościwie panujący urzędnicy dorzucili całkiem niedawno To interesujące, ponieważ od 1999 istnieje obowiązek jej posiadania i niczego się w WK bez nie nie załatwi, jeżeli została wydana (do zdaje się listopada 1999 rożnie bywało). samochód to nie dostałem karty pojazdu (bo rocznik był "przedkartowy"), a Wszystko się zgadza. Dzwonię do poprzedniego właściciela, a on mówi że nigdy w życiu żadnej Też się wszystko zgadza - mogli wydać później, jak już karty dotarły. Osobiście "dorabiałem" kartę pojazdu 3 lata po zarejestrowaniu samochodu w Polsce. Swoją drogą ciekawe gdzie ja mam wszystkie karty od moich aut :) Skoro jedyny Twój kontakt z tym "arcyważnym dokumentem był taki, kupiłeś jakiś samochód ..." to są to stare samochody, bądź samochody nie rejestrowane w Polsce. 13 |
Data: Marzec 25 2014 20:44:23 | Temat: Re: Ciekawostka z okolic rejestracji pojazdu | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Tue, 25 Mar 2014 20:17:09 +0100, Artur Maśląg napisał(a): Swoją drogą ciekawe gdzie ja mam wszystkie karty od moich aut :) Może nie jedyny, ale pierwszy. Faktycznie do obecnych samochodów gdzieś pewnie mam karty, jedna u poprzedniego właściciela, druga u mnie (ta odesłana przez poprzednika), a trzecia to nie wiem... Jak się nowy samochód w salonie kupuje to się dostaje od razu, czy potem kiedyś tam odbiera w urzędzie? Bo możliwe że tam właśnie sobie leży :-) 14 |
Data: Marzec 25 2014 21:09:58 | Temat: Re: Ciekawostka z okolic rejestracji pojazdu | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2014-03-25 20:44, Tomasz Pyra pisze: Dnia Tue, 25 Mar 2014 20:17:09 +0100, Artur Maśląg napisał(a): Przez 15 lat? Faktycznie do obecnych samochodów gdzieś pewnie mam karty, jedna u Chcesz powiedzieć, że przez 15 lat przerejestrowałeś, zarejestrowałeś jeden samochód? No, ale piszesz "samochodów"... Jak się nowy samochód w salonie kupuje to się dostaje od razu, czy potem Przy nowym wydaje producent/importer - od razu. Bo możliwe że tam właśnie sobie leży :-) Ciekawe rzeczy opowiadasz... 15 |
Data: Marzec 25 2014 23:40:47 | Temat: Re: Ciekawostka z okolic rejestracji pojazdu | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Tue, 25 Mar 2014 21:09:58 +0100, Artur Maśląg napisał(a): Faktycznie do obecnych samochodów gdzieś pewnie mam karty, jedna u Trochę więcej niż jeden ;) Ale nie miały kart pojazdu, bo nie musiały. Jak się nowy samochód w salonie kupuje to się dostaje od razu, czy potem No to trzeba będzie poszukać :) 16 |
Data: Marzec 26 2014 08:49:14 | Temat: Re: Ciekawostka z okolic rejestracji pojazdu | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2014-03-25 23:40, Tomasz Pyra pisze: Dnia Tue, 25 Mar 2014 21:09:58 +0100, Artur Maśląg napisał(a):(...) Chcesz powiedzieć, że przez 15 lat przerejestrowałeś, zarejestrowałeś Nie musiały tylko w jednym z dwóch przypadków - kupione przed lipcem 1999, bądź sprowadzone przed tym okresem, o czym zresztą już pisałem. No to trzeba będzie poszukać :) To lepiej szukaj, bo jakby coś, to będziesz musiał odtwarzać. 17 |
Data: Marzec 20 2014 19:06:36 | Temat: Re: Ciekawostka z okolic rejestracji pojazdu | Autor: Jacek Maciejewski | Dnia Thu, 20 Mar 2014 16:58:24 +0100, RadoslawF napisał(a): a kupowanie samochodu z trzeciej ręki to naprawdę głupota Czy ty aby na pewno wiesz o czym mówisz? :) -- Jacek 18 |
Data: Marzec 20 2014 18:52:29 | Temat: Re: Ciekawostka z okolic rejestracji pojazdu | Autor: Budzik | Użytkownik RadoslawF ... Jesteś idiotą czy przespałeś gdzieś ostatnie lata ? Jestes chamem, czy przespałes gdzieś lekcje dobrego wychowania? 19 |
Data: Marzec 21 2014 22:44:47 | Temat: Re: Ciekawostka z okolic rejestracji pojazdu | Autor: RadoslawF | Dnia 2014-03-20 19:52, Użytkownik Budzik napisał: Użytkownik RadoslawF ...Chamem jesteś ty, ja jestem szczery i bezpośredni. Pozdrawiam 20 |
Data: Marzec 22 2014 02:00:15 | Temat: Re: Ciekawostka z okolic rejestracji pojazdu | Autor: Budzik | Użytkownik RadoslawF ... Chamem jesteś ty, ja jestem szczery i bezpośredni.Jesteś idiotą czy przespałeś gdzieś ostatnie lata ? ROTFL 21 |
Data: Marzec 21 2014 13:58:28 | Temat: Re: Ciekawostka z okolic rejestracji pojazdu | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Jacek, wolisz zostać uznany za pasera? bo jesli kupiłeś pojazd od kogoś kto nieMogę być sobie uznawany za co tylko ktoś chce. Wisi mi to. Ważne że jeśli Facet, kupując samochód od osoby, która nie jest wymieniona w dowodzie rejestracyjnym, bez ciągu umów, już dajesz dowód paserstwa. I tyle na ten temat. [...] -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 22 |
Data: Marzec 21 2014 16:00:48 | Temat: Re: Ciekawostka z okolic rejestracji pojazdu | Autor: Jacek Maciejewski | Dnia Fri, 21 Mar 2014 13:58:28 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a): Facet, kupując samochód od osoby, która nie jest wymieniona w dowodzie Ty jak coś powiesz to nie wiadomo czy śmiać się czy płakać :) -- Jacek 23 |
Data: Marzec 21 2014 19:28:00 | Temat: Re: Ciekawostka z okolic rejestracji pojazdu | Autor: Gotfryd Smolik news | On Fri, 21 Mar 2014, RoMan Mandziejewicz wrote: Hello Jacek, Dowód powiadasz. My chyba mamy w .pl, przykładowo, dość liberalne skarbówki. W porównaniu z Tobą ;) Ale od tezy, że brak dowodu na zdarzenie przeciwne stanowi dowód zdarzenia, to Bool się chyba w grobie przewraca. pzdr, Gotfryd 24 |
Data: Marzec 20 2014 17:52:09 | Temat: Re: Ciekawostka z okolic rejestracji pojazdu | Autor: John KoĹalsky |
Czy wiecie że UrzÄ d Komunikacji ma prawo żÄ daÄ od ciebie umowy Najpierw musiałby zostaÄ skradziony 25 |
Data: Marzec 20 2014 15:55:58 | Temat: Re: Ciekawostka z okolic rejestracji pojazdu | Autor: nadir | No a jak kupujesz nówkę od gościa z salonu to też? ;) 26 |
Data: Marzec 20 2014 16:26:15 | Temat: Re: Ciekawostka z okolic rejestracji pojazdu | Autor: Jacek Maciejewski | Dnia Thu, 20 Mar 2014 15:55:58 +0100, nadir napisał(a): No a jak kupujesz nówkę od gościa z salonu to też? ;) Nie rozumiem, podkręć jasność. -- Jacek 27 |
Data: Marzec 20 2014 08:47:18 | Temat: Re: Ciekawostka z okolic rejestracji pojazdu | Autor: WS | W dniu czwartek, 20 marca 2014 13:11:54 UTC+1 użytkownik Jacek Maciejewski napisał: Zgodnie z zdrowym Z drugiej strony patrzac, to rowniez zgodnie ze zdrowym rozsadkiem nie kupuje sie samochodu od pana X, jesli w dowodzie jest wpisany Y jako wlasciciel.... chyba, ze przedstawi umowe kupna od Y ;), a wtedy nalezy ja zabrac/skserowac (?) i przedstawic przy rejestracji A jak Urząd ma A jak bedziesz np. piaty raz przedluzal dowod tymczasowy, bo kolega Y olal listy z WK i nie chce odpowiedziec, ze faktycznie sprzedal, to bedziesz narzekal, ze za dlugo to trwa ;) WS 28 |
Data: Marzec 20 2014 17:56:38 | Temat: Re: Ciekawostka z okolic rejestracji pojazdu | Autor: John Kołalsky |
Zgodnie z zdrowym Z drugiej strony patrzac, to rowniez zgodnie ze zdrowym rozsadkiem nie kupuje sie samochodu od pana X, jesli w dowodzie jest wpisany Y jako wlasciciel... chyba, ze przedstawi umowe kupna od Y ;), a wtedy nalezy ja zabrac/skserowac (?) i przedstawic przy rejestracji -- Co jeśli okaże się sfałszowana ? 29 |
Data: Marzec 20 2014 18:52:40 | Temat: Re: Ciekawostka z okolic rejestracji pojazdu | Autor: Budzik | Użytkownik Jacek Maciejewski ... hej!Poczekaj. Piszesz, ze urzad ma prawo żadać a potem pytasz "jakim prawem"? to w koncu twierdzisz, ze ma prawo, czy moze tweirdzisz, ze żada i pytasz czy ma prawo? Na chłopski rozum - ma prawo żądać. A ty nie masz obowiązku posiadać. 30 |
Data: Marzec 20 2014 20:43:23 | Temat: Re: Ciekawostka z okolic rejestracji pojazdu | Autor: Jacek Maciejewski | Dnia Thu, 20 Mar 2014 18:52:40 +0000 (UTC), Budzik napisał(a): Poczekaj. "jakim prawem" to zwrot potoczny którego nie należy rozumieć dosłownie. Ale że już z przedszkola wyszedłeś to nie będę ci tłumaczył jak go należy rozumieć :) -- Jacek 31 |
Data: Marzec 20 2014 20:57:21 | Temat: Re: Ciekawostka z okolic rejestracji pojazdu | Autor: MadMan | Dnia Thu, 20 Mar 2014 13:11:54 +0100, Jacek Maciejewski napisał(a): Czy wiecie że Urząd Komunikacji ma prawo żądać od ciebie umowy Ja wiem, na własnej skórze się o tym przekonałem. Od sprzedającego dostałem fakturę + potwierdzone notarialnie kopie poprzednich umów. Urzędnik 1 mi nie zarejestrował na podstawie tych dokumentów. 3 dni później urzędnik 2 nie widział problemu. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 32 |
Data: Marzec 25 2014 04:10:59 | Temat: Re: Ciekawostka z okolic rejestracji pojazdu | Autor: Pszemol | "Jacek Maciejewski" wrote in message Czy wiecie że Urząd Komunikacji ma prawo żądać od ciebie umowy Ciekawe czy dotyczy to handlarzy sprowadzających auta zza granicy, którzy notorycznie ogłaszają się na otomoto że sprzedają auto np. gdzieś z Holandii, Belgii i na zdjęciach auto ma wciąż ichniejsze tablice i wciąż są w kraju zarejestrowania... Przecież taki handlarz, kupując auto, nie przerejestruje je z pewnością na siebie aby przywieźć auto do Polski, nie? Jak to działa w praktyce? 33 |
Data: Marzec 25 2014 09:16:17 | Temat: Re: Ciekawostka z okolic rejestracji pojazdu | Autor: masti | Dnia piÄknego Tue, 25 Mar 2014 04:10:59 -0500 osobnik zwany Pszemol "Jacek Maciejewski" wrote in message w prakty poszukiwacze okazji kupujÄ samochód z pominiÄciem handlarza. Na umowÄ z poprzednim właĹcicielem czÄsto lewÄ . A handlarzyna nie istnieje w transakcji wiÄc nie ponosi żadnej odpowiedzialnoĹci i do tego nie płaci od transakcji podatków. -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett 34 |
Data: Marzec 29 2014 18:48:36 | Temat: Re: Ciekawostka z okolic rejestracji pojazdu | Autor: Nex@pl | Podam Ci historię z życia wziętą. Auto kupione, dostarczone kilka umów z poprzednimi kupującymi. Po tygodniu, dówch od złożenia wniosku w WK przychodzi zawiadomienie z prokuratury o wszczęciu jakiegoś postępowania, etc., że niby jedna z umów zawiera z sfałszowany podpis (najpierw pismo z WK z odmową rejestracji było i informacją o przekazaniu do prokuratury). 9 miesięcy czekania, dzwonienia, samochód na placu.... Wartość auta <2000PLN. tak, niecałe dwa tysie. Generalnie jeden z sprzedających auto w czasie spisywania umowy miał połamane ręcę, więc podpisała się za niego jego konkubina. Udało mi sie gościa namierzyć i opowiedział, że go wezwali na wyjaśnienia i wszystko przedstawił jak było. Sprawa oczywiście umorzona ze względu na niską szkodliwość czy inną pierdołę. I teraz najlepsze. |