Nie wiem, czy należy to traktowac jako żart, czy jednak coś w tym jest, jednak nieśmiało sugeruję sprawdzić OWU Waszego ubezpieczyciela w zakresie auto casco.
Dzisiaj, u wulkanizatora, przyjechał pewien jegomość, który odmówił wcześniej zaklepany termin. Powodem był zapisek w jego polisie, który _mógłby_ posłużyć z.ub. odmówienia wypłaty odszkodowania, kiedy w wyniku jazdy na oponach letnich w zimie (a mamy jeszcze zimę, no nie;) spowodowałby wypadek.

Nie pytajcie, co, gdzie ani kiedy określa, czy jeszcze jest zima, czy już nie (poza kalendarze ofkorsowo). Dość powiedzieć, że ów jegomość klął na Amplico (bo on ci zaś bohaterem powiastki), bo akurat wybierał się w delegację do Francji... Samochodem :)

Traktujcie to z przymróżeniem oka, bo ja z nudów zadzwoniłem do zaprzyjaźnionego brokera. Ten zaś stwierdził, że na pewno nic takiego nie ma w PZU, Hestii ani Link4, a poza tym trudno uznać to za podstawę odmowy wypłaty odszkodowania.

A swoją drogą, kto z Was wiedział, że przekraczając dopuszczalną prędkość o X-km (różnie u różnych) zakład ubezpieczeń ma prawo odmówić wypłaty ewentualnego odszkodowania?

Ot,taka środowa ciekawostka ;)

--
Pozdrawiam,
Piotr

Użytkownik "Akcent"  napisał w wiadomości

Nie wiem, czy należy to traktowac jako żart, czy jednak coś w tym jest,
jednak nieśmiało sugeruję sprawdzić OWU Waszego ubezpieczyciela w zakresie
auto casco.
Dzisiaj, u wulkanizatora, przyjechał pewien jegomość, który odmówił
wcześniej zaklepany termin. Powodem był zapisek w jego polisie, który
_mógłby_ posłużyć z.ub. odmówienia wypłaty odszkodowania, kiedy w wyniku
jazdy na oponach letnich w zimie (a mamy jeszcze zimę, no nie;)

wypadek.

Nie pytajcie, co, gdzie ani kiedy określa, czy jeszcze jest zima, czy już
nie (poza kalendarze ofkorsowo). Dość powiedzieć, że ów jegomość klął na
Amplico (bo on ci zaś bohaterem powiastki), bo akurat wybierał się w
delegację do Francji... Samochodem :)

Traktujcie to z przymróżeniem oka, bo ja z nudów zadzwoniłem do
zaprzyjaźnionego brokera. Ten zaś stwierdził, że na pewno nic takiego nie

w PZU, Hestii ani Link4, a poza tym trudno uznać to za podstawę odmowy
wypłaty odszkodowania.

A swoją drogą, kto z Was wiedział, że przekraczając dopuszczalną prędkość

X-km (różnie u różnych) zakład ubezpieczeń ma prawo odmówić wypłaty
ewentualnego odszkodowania?

Ot,taka środowa ciekawostka ;)

On Wed, 7 Mar 2007 20:43:01 +0100,  Akcent wrote:

A swoją drogą, kto z Was wiedział, że przekraczając dopuszczalną prędkość o
X-km (różnie u różnych) zakład ubezpieczeń ma prawo odmówić wypłaty
ewentualnego odszkodowania?

J.F. napisał(a):
(...)

A ile konkretnie gdzie ? 

Bo to probowali pare lat temu, ale im przeszlo ..

Artur 'futrzak' Maśląg napisał(a):

J.F. napisał(a):
(...)

A ile konkretnie gdzie ? 

Cóż - pytaj ubezpieczycieli.

Bo to probowali pare lat temu, ale im przeszlo ..

Wcale im nie przeszło i zdarza się, że racjonalniej oceniają
pewne kwestie, niż policja.

On Wed, 07 Mar 2007 21:29:40 +0100,  Artur 'futrzak' Maśląg wrote:

J.F. napisał(a):

Bo to probowali pare lat temu, ale im przeszlo ..

Wcale im nie przeszło i zdarza się, że racjonalniej oceniają
pewne kwestie, niż policja.

A ile konkretnie gdzie ?

Akcent napisał(a):

A ile konkretnie gdzie ?

Nie chce mi się szukać OWU PZU, ale ZTCP wartość nie jest _jasno sprecyzowana_.
W Linku też jakiś zapis jest - ale niech się wypowie ktoś, kto ma OWU (i ochotę) pod ręką.

BYlo

Akcent napisał(a):

A swoją drogą, kto z Was wiedział, że przekraczając dopuszczalną prędkość o X-km (różnie u różnych) zakład ubezpieczeń ma prawo odmówić wypłaty ewentualnego odszkodowania?

Akcent napisał(a):

Dzisiaj, u wulkanizatora, przyjechał pewien jegomość,

A już myślałem, że to dzieje się w maglu i jedna baba drugiej babie itd...

1) Zawarcie ubezpieczenia AC jest dobrowolne

2) Zapisy w umowie mogą być dowolne - oczywiście w granicach socjalistycznej wolności w Polsce.

3) Nie dziwiłbym się, gdyby tam był zapis, że w aucie ma być np. sześć lusterek wstecznych, albo czerwona ściereczka do przecierania okularów i reflektorów, a na przednim siedzeniu ma zawsze jeździć teściowa - bo dlaczego niby nie?

5) Czy w chwili zawierania umowy ten gość/klient miał przystawiony pistolet do głowy? Zmusił go ktoś do tego? Może był nachlany?

6) Czy potrafił czytać?

P.S.
Nigdy w życiu nie zawierałem z żadnymi bandytami/UBezbieczycielami żadnych dobrowolnych zakładów.

Pozdrawiam,
Karol

Odnośnie prędkości - spotkałem coś takiego bodajrze w OWU AC w Generali - jak
dla mnie był to wystsrczający powód dla niezawierania tam umowy

Co do opon zimowych - nie przypominam sobie tak sformułowanego warunku (ale nie
wszystkie OWU widziałem, poza tym - to się zmienia). natomiast ja dostałem
siakieś 5% zniżki za posiadanie i stosowanie opon zimowych zimą

A tak BTW - co to za firma??? bo ZTCW to Amplico ma wyłącznie ubezpieczenia na
zycie, nie prowadzi ubezpiezeń komunikacyjnych - więc albo opowiadał gość bajki
(do czego bym się skłaniał) albo coś pochrzaniłeś z firmą....

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Rafal napisał(a):

Odnośnie prędkości - spotkałem coś takiego bodajrze w OWU AC w Generali - jak dla mnie był to wystsrczający powód dla niezawierania tam umowy

Co do opon zimowych - nie przypominam sobie tak sformułowanego warunku (ale nie wszystkie OWU widziałem, poza tym - to się zmienia). natomiast ja dostałem siakieś 5% zniżki za posiadanie i stosowanie opon zimowych zimą