"W okresie od stycznia do sierpnia bieżącego roku wydarzyło
się 2 887 wypadków drogowych więcej niż w analogicznym okresie 2006 roku (wzrost o 9%). Poniosło w nich śmierć 440 osób więcej (wzrost o ponad 12%). Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie systematyczny spadek ilości wypadków w latach 2000-2006 przy mniej więcej stałym wzroście liczby zarejestrowanych samochodów. W roku 2007 nie pojawił się żaden inny czynnik, który mógł spowodować odwrócenie tej tendencji. Dlatego można założyć, iż jest to spowodowane nakazem świecenia w
dzień."

moon napisał:

"W okresie od stycznia do sierpnia bieżącego roku wydarzyło
ble ble ble; żyg żyg żyg

Polski Hydraulik napisał(a):

moon napisał:

"W okresie od stycznia do sierpnia bieżącego roku wydarzyło
ble ble ble; żyg żyg żyg

A z czego to zaczerpnąłeś, lachociągu (znałem jedną dziwkę o ksywie moon - robiła to, czego nie robiła żadna inna kurwa - a zasłaniała się hasłami o miłości bliźniego) - z "Faktów i mitów"?

PH

moon napisał:

W Faktach i Mitach czasem zmyślają, a tu są fakty.
Sprawdz se te liczby na stronie policja.pl

moon wrote:


zaraz, zaraz,
to moja ksywa, panie moon.
dodaj sobie znacznik, albo numerator, może moon2, albo moonB.
bo się będzie ludziom mylić.
moon


--
i tak będzie wojna...

"Moon"  wrote in message

moon wrote:


zaraz, zaraz,
to moja ksywa, panie moon.
dodaj sobie znacznik, albo numerator, może moon2, albo moonB.
bo się będzie ludziom mylić.
moon

Sanctum Officium wrote:

"Moon"  wrote in message

moon wrote:


zaraz, zaraz,
to moja ksywa, panie moon.
dodaj sobie znacznik, albo numerator, może moon2, albo moonB.
bo się będzie ludziom mylić.
moon

Zastrzegłeś znak handlowy? Nie? No to nie Twój :-)

On Sun, 30 Sep 2007 00:22:30 +0200, "Sanctum Officium"
 wrote:

Zastrzegłeś znak handlowy? Nie? No to nie Twój :-)

Właściwie, to nie zastrzeglem.
MK

Podszywaniec.


MK

On Sun, 30 Sep 2007 16:26:44 +0200, "Sanctum Officium"
wrote:

Podszywaniec.

"Sanctum Officium"  wrote in message

Sanctum Officium wrote:
> "Moon"  wrote in message
>
>> moon wrote:
>>
>>
>> zaraz, zaraz,
>> to moja ksywa, panie moon.
>> dodaj sobie znacznik, albo numerator, może moon2, albo moonB.
>> bo się będzie ludziom mylić.
>> moon
>
> Zastrzegłeś znak handlowy? Nie? No to nie Twój :-)

Właściwie, to nie zastrzeglem.
MK

On Sat, 29 Sep 2007 22:22:43 +0200, "Moon"  wrote:

zaraz, zaraz,
to moja ksywa, panie moon.
dodaj sobie znacznik, albo numerator, może moon2, albo moonB.
bo się będzie ludziom mylić.

moon pisze:

W roku 2007 nie pojawił się żaden inny czynnik

Hello Tomasz,

Saturday, September 29, 2007, 12:03:58 AM, you wrote:

W roku 2007 nie pojawił się żaden inny czynnik

Sprawdź sobie średnią temperaturę w styczniu i zobacz jak wpłynął na
liczbę wypadków w styczniu (AFAIR coś około 160% ilości wypadków ze
strzynia 2006) i już masz ten "inny czynnik".

"RoMan Mandziejewicz"  wrote in message

Hello Tomasz,

Saturday, September 29, 2007, 12:03:58 AM, you wrote:

>> W roku 2007 nie pojawił się żaden inny czynnik
> Sprawdź sobie średnią temperaturę w styczniu i zobacz jak wpłynął na
> liczbę wypadków w styczniu (AFAIR coś około 160% ilości wypadków ze
> strzynia 2006) i już masz ten "inny czynnik".

Warto pamiętać również o ilości dni upalnych w tym roku - zdecydowanie
powyżej normy.

Sanctum Officium w

"RoMan Mandziejewicz"  wrote in message

Hello Tomasz,
Saturday, September 29, 2007, 12:03:58 AM, you wrote:

W roku 2007 nie pojawił się żaden inny czynnik

Sprawdź sobie średnią temperaturę w styczniu i zobacz jak wpłynął na
liczbę wypadków w styczniu (AFAIR coś około 160% ilości wypadków ze
strzynia 2006) i już masz ten "inny czynnik".

Warto pamiętać również o ilości dni upalnych w tym roku - zdecydowanie
powyżej normy.

Źródło?

"'Tom N'"  wrote in message

Sanctum Officium w

> "RoMan Mandziejewicz"  wrote in message
>
>> Hello Tomasz,
>> Saturday, September 29, 2007, 12:03:58 AM, you wrote:
>>>> W roku 2007 nie pojawił się żaden inny czynnik
>>> Sprawdź sobie średnią temperaturę w styczniu i zobacz jak wpłynął na
>>> liczbę wypadków w styczniu (AFAIR coś około 160% ilości wypadków ze
>>> strzynia 2006) i już masz ten "inny czynnik".
>> Warto pamiętać również o ilości dni upalnych w tym roku - zdecydowanie
>> powyżej normy.

> Źródło?

Sanctum Officium w

"'Tom N'"  wrote in message

Sanctum Officium w

"RoMan Mandziejewicz"  wrote in message

Sprawdź sobie średnią temperaturę w styczniu i zobacz jak wpłynął na
liczbę wypadków w styczniu (AFAIR coś około 160% ilości wypadków ze
strzynia 2006) i już masz ten "inny czynnik".

Warto pamiętać również o ilości dni upalnych w tym roku - zdecydowanie
powyżej normy.

Źródło?

<http://www.imgw.pl/wl/internet/zz/zz_xpages/klimat/klimat_pliki/termika.html>
<http://www.imgw.pl/wl/internet/zz/zz_xpages/klimat/klimat_pliki/termika_stacje.html>

No i co? Lipiec 2006 dużo bardziej gorący.

"'Tom N'"  wrote in message

Sanctum Officium w

> "'Tom N'"  wrote in message
>
>> Sanctum Officium w
>>> "RoMan Mandziejewicz"  wrote in message
>>>
>>>>> Sprawdź sobie średnią temperaturę w styczniu i zobacz jak wpłynął na
>>>>> liczbę wypadków w styczniu (AFAIR coś około 160% ilości wypadków ze
>>>>> strzynia 2006) i już masz ten "inny czynnik".
>>>> Warto pamiętać również o ilości dni upalnych w tym roku -

>>>> powyżej normy.
>>> Źródło?
>>

>>

> No i co? Lipiec 2006 dużo bardziej gorący.

Lipiec to tylko jeden z ośmiu miesięcy, i jedyny który był cieplejszy,
pozostałe siedem było zimniejsze, a pierwsze trzy wręcz drastycznie.

Jak wygląda porównanie lipca 2007 do lipca 2006 pod względem wypadków,
zabitych, rannych...?

A stycznia, a lutego, marca, kwietnia...

Sanctum Officium w

"'Tom N'"  wrote in message

Sanctum Officium w

"'Tom N'"  wrote in message

Sanctum Officium w

"RoMan Mandziejewicz"  wrote in message

Sprawdź sobie średnią temperaturę w styczniu i zobacz jak wpłynął na
liczbę wypadków w styczniu (AFAIR coś około 160% ilości wypadków ze
strzynia 2006) i już masz ten "inny czynnik".

Warto pamiętać również o ilości dni upalnych w tym roku -

zdecydowanie

powyżej normy.

Źródło?

<http://www.imgw.pl/wl/internet/zz/zz_xpages/klimat/klimat_pliki/termika.htm
l>
<http://www.imgw.pl/wl/internet/zz/zz_xpages/klimat/klimat_pliki/termika_sta
cje.html>

No i co? Lipiec 2006 dużo bardziej gorący.

Lipiec to tylko jeden z ośmiu miesięcy, i jedyny który był cieplejszy,
pozostałe siedem było zimniejsze, a pierwsze trzy wręcz drastycznie.
Jak wygląda porównanie lipca 2007 do lipca 2006 pod względem wypadków,
zabitych, rannych...?
A stycznia, a lutego, marca, kwietnia...

A jaki wpływ ma upalny lipiec na ilość wypadków? I skad wiesz, że ma?

Hello 'Tom,

Saturday, September 29, 2007, 10:33:38 PM, you wrote:

[...]

Co to za maniera: spytać się, otrzymawszy odpowiedź, nie raczyć udzielić
odpowiedzi (choćby z grzeczności), tylko zadawać swoje kolejne pytanie... I
tak dwa razy.

RoMan Mandziejewicz pisze:

Warto pamiętać również o ilości dni upalnych w tym roku - zdecydowanie
powyżej normy.

On Sat, 29 Sep 2007 00:15:22 +0200, RoMan Mandziejewicz
 wrote:

Warto pamiętać również o ilości dni upalnych w tym
roku - zdecydowanie powyżej normy.

Dnia 29-09-2007 o 00:15:22 RoMan Mandziejewicz   napisał(a):

Hello Tomasz,

Saturday, September 29, 2007, 12:03:58 AM, you wrote:

W roku 2007 nie pojawił się żaden inny czynnik

Sprawdź sobie średnią temperaturę w styczniu i zobacz jak wpłynął na
liczbę wypadków w styczniu (AFAIR coś około 160% ilości wypadków ze
strzynia 2006) i już masz ten "inny czynnik".

Warto pamiętać również o ilości dni upalnych w tym roku - zdecydowanie
powyżej normy.

RoMan Mandziejewicz pisze:

Warto pamiętać również o ilości dni upalnych w tym roku - zdecydowanie
powyżej normy.

On Sat, 29 Sep 2007 20:12:55 +0200,  Tomasz Pyra wrote:

Warto też pamiętać, że moon przeoczył pewien istotny fakt.
Mianowicie od wprowadzenia nakazu jazdy na światłach, na drogach zginęło
mniej osób niż rok wcześniej ;>

J.F. pisze:

On Sat, 29 Sep 2007 20:12:55 +0200,  Tomasz Pyra wrote:

Warto też pamiętać, że moon przeoczył pewien istotny fakt.
Mianowicie od wprowadzenia nakazu jazdy na światłach, na drogach zginęło mniej osób niż rok wcześniej ;>

Oj, poczekaj troche. Dane za 4 miesiace sa bardzo zblizone,

On Sun, 30 Sep 2007 18:11:47 +0200,  Tomasz Pyra wrote:

J.F. pisze:

Oj, poczekaj troche. Dane za 4 miesiace sa bardzo zblizone,

Ja sobie z tego zdaję sprawę, jednak mam nadzieje że na jakiś czas
grupowi spece od "gwałtownego wzrostu" ścichną.
Jak wzrost o 1% był dla nich koronnym argumentem że "światła zabijają",
to ciekawe czym będzie 1% spadek ;>

J.F. pisze:

Ale mialo byc 5, 10, 15, bez kozery powiem 20% lepiej, a tu co
- zero plus minus blad statystyczny :-)

Szkoda niepotrzebnie spalonej benzyny :-P

Poza tym rannych juz bezapelacyjnie przybylo.

On Sun, 30 Sep 2007 18:42:02 +0200,  Tomasz Pyra wrote:

J.F. pisze:

Ale mialo byc 5, 10, 15, bez kozery powiem 20% lepiej, a tu co
- zero plus minus blad statystyczny :-)

Nie pamiętam kto to mówił i jak argumentował.

Szkoda niepotrzebnie spalonej benzyny :-P

Niemniej jedzie się chyba jednak wygodniej.

Świecenie z przeciwka nieco pomaga w podjęciu decyzji o wyprzedzaniu.
Nie wykluczone, że dzięki temu jeździ się też minimalnie szybciej.

Poza tym rannych juz bezapelacyjnie przybylo.

Co do tej bezapelacyjności to bym nie przesadzał - popatrz na coroczne
fluktuacje tych statystyk. To sobie skacze w górę i dół jak chce.

"Tomasz Pyra"  wrote in message

J.F. pisze:

> Ale mialo byc 5, 10, 15, bez kozery powiem 20% lepiej, a tu co
> - zero plus minus blad statystyczny :-)

Nie pamiętam kto to mówił i jak argumentował.

J.F. w

On Sun, 30 Sep 2007 18:11:47 +0200,  Tomasz Pyra wrote:

J.F. pisze:

Oj, poczekaj troche. Dane za 4 miesiace sa bardzo zblizone,

Ja sobie z tego zdaję sprawę, jednak mam nadzieje że na jakiś czas
grupowi spece od "gwałtownego wzrostu" ścichną.
Jak wzrost o 1% był dla nich koronnym argumentem że "światła zabijają",
to ciekawe czym będzie 1% spadek ;>

Ale mialo byc 5, 10, 15, bez kozery powiem 20% lepiej, a tu co
- zero plus minus blad statystyczny :-)
Szkoda niepotrzebnie spalonej benzyny :-P

Poza tym rannych juz bezapelacyjnie przybylo.
A zabitych wydaje mi sie ze tez przybedzie.

Hello 'Tom,

Sunday, September 30, 2007, 6:42:07 PM, you wrote:

[...]

Ale mialo byc 5, 10, 15, bez kozery powiem 20% lepiej, a tu co
- zero plus minus blad statystyczny :-)
Szkoda niepotrzebnie spalonej benzyny :-P
Poza tym rannych juz bezapelacyjnie przybylo.
A zabitych wydaje mi sie ze tez przybedzie.

Miesiąc   wypadki/zabici/ranni (w % w stosunku do 2006)
Styczeń   +60/+80/+58
Luty      +10/+24/+24
Marzec    +20/+11/+20
Kwiecień  +6 / +2/ +4
Maj       +3 / -8/ +6
Czerwiec  -4 /+13/ +1
Lipiec -  +6 / -9/ -2
Sierpień  +1 / -5/ +2
Jakiś nagły spadek od kwietnia w stosunku do poprzednich miesięcy... ;-)

On Sun, 30 Sep 2007 19:03:36 +0200,  RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello 'Tom,

Miesiąc   wypadki/zabici/ranni (w % w stosunku do 2006)
Maj       +3 / -8/ +6
Czerwiec  -4 /+13/ +1
Lipiec -  +6 / -9/ -2
Sierpień  +1 / -5/ +2
Jakiś nagły spadek od kwietnia w stosunku do poprzednich miesięcy... ;-)

Nie bój żaby - demagodzy i tak to przekręcą na "światła zabijają" :(

Hello J,

Sunday, September 30, 2007, 7:41:56 PM, you wrote:

Miesiąc   wypadki/zabici/ranni (w % w stosunku do 2006)
Maj       +3 / -8/ +6
Czerwiec  -4 /+13/ +1
Lipiec -  +6 / -9/ -2
Sierpień  +1 / -5/ +2
Jakiś nagły spadek od kwietnia w stosunku do poprzednich miesięcy... ;-)

Nie bój żaby - demagodzy i tak to przekręcą na "światła zabijają" :(

POczekaj poczekaj - jeszcze sie moze okazac ze zabijaja ..

On 30 Sep 2007 16:42:07 GMT,  'Tom N' wrote:

J.F. w

Poza tym rannych juz bezapelacyjnie przybylo.
A zabitych wydaje mi sie ze tez przybedzie.

Miesiąc   wypadki/zabici/ranni (w % w stosunku do 2006)
Maj       +3 / -8/ +6
Czerwiec  -4 /+13/ +1
Lipiec -  +6 / -9/ -2
Sierpień  +1 / -5/ +2

Jakiś nagły spadek od kwietnia w stosunku do poprzednich miesięcy... ;-)

J.F. w

On 30 Sep 2007 16:42:07 GMT,  'Tom N' wrote:

J.F. w

Poza tym rannych juz bezapelacyjnie przybylo.
A zabitych wydaje mi sie ze tez przybedzie.

Miesiąc   wypadki/zabici/ranni (w % w stosunku do 2006)

Maj       +3 / -8/ +6
Czerwiec  -4 /+13/ +1
Lipiec -  +6 / -9/ -2
Sierpień  +1 / -5/ +2
Jakiś nagły spadek od kwietnia w stosunku do poprzednich miesięcy... ;-)

+6+1-2+2 = 7% wzrostu :-(

Wez tez pod uwage ze w sierpniu 2006 policja pisala
"lipcu 2006 roku miało miejsce:
- 4481 wypadków drogowych, w wyniku których
- 5838 osób odniosło obrażenia ciała, a
- 498 poniosło smierc;"

w w sierpniu 2007 do porownania trafily liczby za lipiec 2006:
Wypadki 4575

Zabici 513

Ranni 6069

Nalezy sie wiec spodziewac ze tegoroczne liczby sie powieksza.

On 30 Sep 2007 18:05:15 GMT,  'Tom N' wrote:

J.F. w

Miesiąc   wypadki/zabici/ranni (w % w stosunku do 2006)
Maj       +3 / -8/ +6
Czerwiec  -4 /+13/ +1
Lipiec -  +6 / -9/ -2
Sierpień  +1 / -5/ +2
Jakiś nagły spadek od kwietnia w stosunku do poprzednich miesięcy... ;-)

+6+1-2+2 = 7% wzrostu :-(

To jest o 51% mniejszy wzrost niż w styczniu

W przypadku zabitych to -8+13-9-5 = -9, a to daje -89% w porównaniu do
stycznia

Wez tez pod uwage ze w sierpniu 2006 policja pisala
"lipcu 2006 roku miało miejsce:
- 4481 wypadków drogowych, w wyniku których
- 5838 osób odniosło obrażenia ciała, a
- 498 poniosło smierc;"

w w sierpniu 2007 do porownania trafily liczby za lipiec 2006:
Wypadki 4575

+2%

Zabici 513

+2%

Ranni 6069

+2%

To dalej 49%/78% mniej niż w styczniu

Nalezy sie wiec spodziewac ze tegoroczne liczby sie powieksza.

I osiągną poziomy procentowe ze stycznia, lutego, marca? Wątpię.

Hello J,

Sunday, September 30, 2007, 8:51:10 PM, you wrote:

Miesiąc   wypadki/zabici/ranni (w % w stosunku do 2006)
Maj       +3 / -8/ +6
Czerwiec  -4 /+13/ +1
Lipiec -  +6 / -9/ -2
Sierpień  +1 / -5/ +2
Jakiś nagły spadek od kwietnia w stosunku do poprzednich miesięcy... ;-)

+6+1-2+2 = 7% wzrostu :-(

To jest o 51% mniejszy wzrost niż w styczniu

Styczen nas nie obchodzi, interesuje nas od maja do wrzesnia.

"RoMan Mandziejewicz"  wrote in message

Hello J,

Sunday, September 30, 2007, 8:51:10 PM, you wrote:

>>>>Miesiąc   wypadki/zabici/ranni (w % w stosunku do 2006)
>>>>Maj       +3 / -8/ +6
>>>>Czerwiec  -4 /+13/ +1
>>>>Lipiec -  +6 / -9/ -2
>>>>Sierpień  +1 / -5/ +2
>>>>Jakiś nagły spadek od kwietnia w stosunku do poprzednich miesięcy...

>>> +6+1-2+2 = 7% wzrostu :-(
>>To jest o 51% mniejszy wzrost niż w styczniu
> Styczen nas nie obchodzi, interesuje nas od maja do wrzesnia.

Nie obchodzi, bo niewygodny?

Sanctum Officium w

"RoMan Mandziejewicz"  wrote in message

Hello J,
Sunday, September 30, 2007, 8:51:10 PM, you wrote:

Styczen nas nie obchodzi, interesuje nas od maja do wrzesnia.

Nie obchodzi, bo niewygodny?

Ale zaraz. W styczniu 2007, 2006, 2005, 2004 i też wcześniej był obowiązek
jeżdżenia na światłach.

"'Tom N'"  wrote in message

Sanctum Officium w

> "RoMan Mandziejewicz"  wrote in message
>
>> Hello J,
>> Sunday, September 30, 2007, 8:51:10 PM, you wrote:
>>> Styczen nas nie obchodzi, interesuje nas od maja do wrzesnia.
>> Nie obchodzi, bo niewygodny?

> Ale zaraz. W styczniu 2007, 2006, 2005, 2004 i też wcześniej był

> jeżdżenia na światłach.

W 2007 i 2005 był ciepły, w 2006 i 2004 raczej mroźny, i odpowiednio %
zabitych +80/+55/-48/-20/ w stosunku do roku poprzedniego...

On 30 Sep 2007 19:24:32 GMT, 'Tom N'
wrote:

Sanctum Officium w

> Ale zaraz. W styczniu 2007, 2006, 2005, 2004 i też wcześniej był obowiązek
> jeżdżenia na światłach.

W 2007 i 2005 był ciepły, w 2006 i 2004 raczej mroźny, i odpowiednio %
zabitych +80/+55/-48/-20/ w stosunku do roku poprzedniego...

*heÂŽsk* pisze:

On 30 Sep 2007 19:24:32 GMT, 'Tom N' wrote:

Sanctum Officium w

Ale zaraz. W styczniu 2007, 2006, 2005, 2004 i też wcześniej był obowiązek
jeżdżenia na światłach.

W 2007 i 2005 był ciepły, w 2006 i 2004 raczej mroźny, i odpowiednio %
zabitych +80/+55/-48/-20/ w stosunku do roku poprzedniego...

 panowie, przestancie pitolic o wplywie prokreacji mrowek na
 wielkosc populacji komarow bagiennych.

On Mon, 01 Oct 2007 09:11:15 +0200,  Tomasz Pyra wrote:

*heÂŽsk* pisze:

 panowie, przestancie pitolic o wplywie prokreacji mrowek na
 wielkosc populacji komarow bagiennych.

Dobra, dobra...
Tak się podniecaliście wzrostem liczby wypadków i tym że miałoby to być
"niezbitym dowodem" że światła zabijają, że nawet nie zauważyliście że
od czasu wprowadzenia nakaz iloć ofiar jest mniejsza niż w roku
ubiegłym. Teraz chętnie posłucham nowej interpretacji tych wyników.

On Mon, 01 Oct 2007 09:11:15 +0200, Tomasz Pyra
 wrote:

>  panowie, przestancie pitolic o wplywie prokreacji mrowek na
>  wielkosc populacji komarow bagiennych.

Dobra, dobra...
Tak się podniecaliście wzrostem liczby wypadków i tym że miałoby to być
"niezbitym dowodem" że światła zabijają,

że nawet nie zauważyliście że od czasu wprowadzenia nakaz ilość
ofiar jest mniejsza niż w roku ubiegłym.

Teraz chętnie posłucham nowej interpretacji tych wyników.

Skoro odrzucasz wpływ pogody na ilość wypadków to wytłumacz mi jak to
się stało że w obecnym roku, od stycznia do dnia wprowadzenia nakazu
świecenia liczba wypadków była wyższa niż w roku ubiegłym, a z
wprowadzeniem nakazu świecenia nagle zrobiła się mniejsza niż w roku
ubiegłym?

Ja Ci to mogę wytłumaczyć pogodą czy niestabilnością wyników obarczonych
   czynnikiem losowym, bez mieszania w to świateł, no ale skoro nazywasz
te czynniki "wpływem prokreacji mrówek", to chętnie przeczytam Twoją
analizę.

On Mon, 01 Oct 2007 17:50:46 +0200,  *heÂŽsk* wrote:

W tak durnowatych krajach jak Anglia liczba wypadkow smiertelnych
spadła i to mimo wzrostu ilości samochodów oraz napływu ok 500 tys.
młodych Polaków!  "Ekspierdzi" z ITS wzrost liczby wypadków
usprawiedliwiają "łagodna zimą" (sic!).

In article 
 says...

On Mon, 01 Oct 2007 17:50:46 +0200,  *he?sk* wrote:

Badz rozsadny.

On Mon, 1 Oct 2007 19:26:43 +0200, Alex81  wrote:

In article 
 says...
> On Mon, 01 Oct 2007 17:50:46 +0200,  *he?sk* wrote:
                                       ^^^^^^^
[...]
> Badz rozsadny.

ROTFL!

On Mon, 01 Oct 2007 21:38:57 +0200, *he?sk*
wrote:

widze ogromny wysilek umyslowy, "miszczu" ;o))))

On Mon, 01 Oct 2007 22:30:25 +0200, jerzu
 wrote:

On Mon, 01 Oct 2007 21:38:57 +0200, *he?sk*
wrote:
> widze ogromny wysilek umyslowy, "miszczu" ;o))))
Tak się kończy każda próba dyskusji z Tobą.

On Mon, 01 Oct 2007 21:38:57 +0200,  *heÂŽsk* wrote:

On Mon, 1 Oct 2007 19:26:43 +0200, Alex81  wrote:

 says...
> On Mon, 01 Oct 2007 17:50:46 +0200,  *he?sk* wrote:
[...]
> Badz rozsadny.

ROTFL!

widze ogromny wysilek umyslowy, "miszczu" ;o))))

On Mon, 01 Oct 2007 19:14:44 +0200, J.F.
 wrote:

On Mon, 01 Oct 2007 17:50:46 +0200,  *heÂŽsk* wrote:
>W tak durnowatych krajach jak Anglia liczba wypadkow smiertelnych
>spadła i to mimo wzrostu ilości samochodów oraz napływu ok 500 tys.
>młodych Polaków!  "Ekspierdzi" z ITS wzrost liczby wypadków
>usprawiedliwiają "łagodna zimą" (sic!).

Badz rozsadny. Wystarczy spojrzec na dane miesieczne i faktycznie
widac ze zawinila zima.

On Sun, 30 Sep 2007 20:59:42 +0200, RoMan Mandziejewicz
 wrote:

Nie obchodzi, bo niewygodny?

On Sun, 30 Sep 2007 23:06:26 +0200, Adam Płaszczyca
 wrote:

Podaj dane dotyczace ilości wozokilomwtrów przejechanych przez auta w
porównywanych miesiącach.

*heRsk* wrote:

On Sun, 30 Sep 2007 23:06:26 +0200, Adam Płaszczyca
 wrote:

Podaj dane dotyczace ilości wozokilomwtrów przejechanych przez auta w
porównywanych miesiącach.

to ty cwaniaczku podaj. masz jeszcze jakies pomysly ?

On Mon, 01 Oct 2007 07:10:37 +0200, *heÂŽsk*
wrote:

Podaj dane dotyczace ilości wozokilomwtrów przejechanych przez auta w
porównywanych miesiącach.

to ty cwaniaczku podaj. masz jeszcze jakies pomysly ?

On Mon, 01 Oct 2007 22:55:43 +0200, Adam Płaszczyca
 wrote:

On Mon, 01 Oct 2007 07:10:37 +0200, *heÂŽsk*
wrote:

>> Podaj dane dotyczace ilości wozokilomwtrów przejechanych przez auta w
>> porównywanych miesiącach.
> to ty cwaniaczku podaj. masz jeszcze jakies pomysly ?
Po co/ Brak tych danych jest wystarczający do obalenia Twej tezy.

On Tue, 02 Oct 2007 07:20:14 +0200, *heÂŽsk*
wrote:

> to ty cwaniaczku podaj. masz jeszcze jakies pomysly ?
Po co/ Brak tych danych jest wystarczający do obalenia Twej tezy.

to jak bedzie, podasz te "wozokilometry" i ich wplyw
na przebieg auta z uwzglednieniem warunkow pogodowych.

On Tue, 02 Oct 2007 18:30:07 +0200, Adam Płaszczyca
 wrote:

> to jak bedzie, podasz te "wozokilometry" i ich wplyw
> na przebieg auta z uwzglednieniem warunkow pogodowych.

Ależ po co? Już Ci napisałem, że niepodanie ich przez Ciebie powoduje,
że Twa teza traci mozliwośc dowiedzenia jej pradziwości.

On Tue, 02 Oct 2007 18:47:22 +0200, *heÂŽsk*
wrote:

Ależ po co? Już Ci napisałem, że niepodanie ich przez Ciebie powoduje,
że Twa teza traci mozliwośc dowiedzenia jej pradziwości.

przestan przynudzac. czy pomyslodawcy "mania" uwzglednili twoje
"tylkokilometry" przy obiecywaniu, ze bedzie cudownie ?  nie masz
argumentow wiec robimy EOT i po ptaszakch. szerokosci swiatlolubny.

On Sun, 30 Sep 2007 20:59:42 +0200,  RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello J,

Styczen nas nie obchodzi, interesuje nas od maja do wrzesnia.

Nie obchodzi, bo niewygodny?

J.F. w

On 30 Sep 2007 18:05:15 GMT,  'Tom N' wrote:

J.F. w

Styczen nas nie obchodzi, interesuje nas od maja do wrzesnia.

Wypadki 4575

+2%

Zabici 513

+2%

Ranni 6069

+2%
To dalej 49%/78% mniej niż w styczniu

Ale twoje  -9% zabitych zamieni sie -1. A +7% wypadkow w
+15%.

Nalezy sie wiec spodziewac ze tegoroczne liczby sie powieksza.

I osiągną poziomy procentowe ze stycznia, lutego, marca? Wątpię.

chce zasugerowac ze w styczniu 2007 stalo sie cos co powiekszylo
ilosc wypadkow w calym 2007 roku ? :-)

On 30 Sep 2007 19:01:54 GMT,  'Tom N' wrote:

J.F. w

Styczen nas nie obchodzi, interesuje nas od maja do wrzesnia.

Bo niewygodny?

Ale twoje  -9% zabitych zamieni sie -1. A +7% wypadkow w
+15%.

Hmm, wróżysz z fusów, że w tym roku odpowiednio zamiast +2 będzie +8 procent
błędu

Nalezy sie wiec spodziewac ze tegoroczne liczby sie powieksza.

I osiągną poziomy procentowe ze stycznia, lutego, marca? Wątpię.

chcesz zasugerowac ze w styczniu 2007 stalo sie cos co powiekszylo
ilosc wypadkow w calym 2007 roku ? :-)

No właśnie, czyli trend sie nie utrzymał.

A tak właściwie to jutro już 1 października, więc proponuję zawieszenie
broni do maja 2008 ;-)

Hello J,

Sunday, September 30, 2007, 7:33:46 PM, you wrote:

Poza tym rannych juz bezapelacyjnie przybylo.
A zabitych wydaje mi sie ze tez przybedzie.

Miesiąc   wypadki/zabici/ranni (w % w stosunku do 2006)

Maj       +3 / -8/ +6
Czerwiec  -4 /+13/ +1
Lipiec -  +6 / -9/ -2
Sierpień  +1 / -5/ +2
Jakiś nagły spadek od kwietnia w stosunku do poprzednich miesięcy... ;-)

+6+1-2+2 = 7% wzrostu :-(

On Sun, 30 Sep 2007 20:53:15 +0200,  RoMan Mandziejewicz wrote:

Dlaczego usunnąłeś to:
Styczeń   +60/+80/+58
Luty      +10/+24/+24
Marzec    +20/+11/+20
Kwiecień  +6 / +2/ +4

Maj       +3 / -8/ +6
Czerwiec  -4 /+13/ +1
Lipiec -  +6 / -9/ -2
Sierpień  +1 / -5/ +2
Jakiś nagły spadek od kwietnia w stosunku do poprzednich miesięcy... ;-)

+6+1-2+2 = 7% wzrostu :-(

W stosunku do czego? Czy Ty naprawdę nie widzisz żadnej korelacji?

On Sat, 29 Sep 2007 00:15:22 +0200, RoMan Mandziejewicz
 wrote:

Hello Tomasz,

Saturday, September 29, 2007, 12:03:58 AM, you wrote:

W roku 2007 nie pojawił się żaden inny czynnik

Sprawdź sobie średnią temperaturę w styczniu i zobacz jak wpłynął na
liczbę wypadków w styczniu (AFAIR coś około 160% ilości wypadków ze
strzynia 2006) i już masz ten "inny czynnik".

Warto pamiętać również o ilości dni upalnych w tym roku - zdecydowanie
powyżej normy.

On Sat, 29 Sep 2007 00:03:58 +0200, Tomasz Pyra
 wrote:

moon pisze:
> W roku 2007 nie pojawił się
> żaden inny czynnik

Sprawdź sobie średnią temperaturę w styczniu i zobacz jak wpłynął na
liczbę wypadków w styczniu (AFAIR coś około 160% ilości wypadków ze
strzynia 2006) i już masz ten "inny czynnik".

Mysle jednak, ze powodem glownym bylo zaniechanie prewencji.

Bo same fotoradary i lowy na pijanych eliminuja tylko pare procent
wypadkow, natomiast wszedzie indziej wzrasta.

Zobaczymy za rok, i oby na moje NIE WYSZLO.

Tomek

On Sun, 30 Sep 2007 11:28:17 GMT,  wrote:

Mysle jednak, ze powodem glownym bylo zaniechanie prewencji.

On Sun, 30 Sep 2007 23:06:59 +0200,  Adam Płaszczyca wrote:

On Sun, 30 Sep 2007 11:28:17 GMT,  wrote:

Mysle jednak, ze powodem glownym bylo zaniechanie prewencji.

A ja mysle, że przede wszystkim zwiększyła się ilośc aut i
przejeżdżanych kilometrów.

On Mon, 01 Oct 2007 01:33:45 +0200, J.F.
 wrote:

A propos
      ogolem   osobowych
2001 14724293 10503052
2002 15525733 11028852
2003 15899195 11243827
2004 16701072 11975191
2005 16815923 12339353


Rynek jakby sie nasycil, a wypadkow od lat spada ...

On Fri, 28 Sep 2007 23:38:25 +0200, moon  wrote:

"W okresie od stycznia do sierpnia bieżącego roku wydarzyło
się 2 887 wypadków drogowych więcej niż w analogicznym okresie 2006 roku
(wzrost o 9%). Poniosło w nich śmierć 440 osób więcej (wzrost o ponad
12%). Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie systematyczny
spadek ilości wypadków w latach 2000-2006 przy mniej więcej stałym
wzroście liczby zarejestrowanych samochodów. W roku 2007 nie pojawił się
żaden inny czynnik, który mógł spowodować odwrócenie tej tendencji.
Dlatego można założyć, iż jest to spowodowane nakazem świecenia w
dzień."

On Sat, 29 Sep 2007 07:06:43 +0200, *he?sk*
wrote:

w IV RP coraz czesciej mowi sie o ograniczeniu gazow cieplarnianych.
taki jest nakaz UE. jest okazja by zlikwidowac durnowaty przepis.
austria wycofuje sie od 01 stycznia 2008.

moon pisze:

"W okresie od stycznia do sierpnia bieżącego roku

W roku 2007 nie pojawił się żaden inny czynnik, który mógł spowodować odwrócenie tej tendencji. Dlatego można założyć, iż jest to spowodowane nakazem świecenia w
dzień."