Grupy dyskusyjne   »   Cienki 900

Cienki 900



1 Data: Luty 07 2007 23:41:31
Temat: Cienki 900
Autor: Robert 

Panowie, mam takie pytanie;

Czy spotkał się ktoś z was z takim objawem; zapalam mojego cieniasa
a on biedak strasznie dziwnie chodzi. Prawie jak diesel :)
Strasznie "tryka" tak jakby coś ocierało, delikatne stuki.
Dzieje się tak dopuki samochód się porządnie nie nagrzeje.

Ktoś mi kiedyś mówił że to automatyczna regulacja luzu na zaworach,
jakieś popychacze....czy cos.
To ponoc grubsza sprawa do naprawy a niczym nie skutkuje
oprocz tych dziwnych objawow na zimnym silniku,
czy to prawda ?

Co radzicie ?

--



2 Data: Luty 08 2007 19:50:26
Temat: Re: Cienki 900
Autor: JanuSz 

Użytkownik Robert napisał:

Panowie, mam takie pytanie;

Czy spotkał się ktoś z was z takim objawem; zapalam mojego cieniasa
a on biedak strasznie dziwnie chodzi. Prawie jak diesel :)
Strasznie "tryka" tak jakby coś ocierało, delikatne stuki.
Dzieje się tak dopuki samochód się porządnie nie nagrzeje.

Ktoś mi kiedyś mówił że to automatyczna regulacja luzu na zaworach, jakieś popychacze....czy cos.
To ponoc grubsza sprawa do naprawy a niczym nie skutkuje
oprocz tych dziwnych objawow na zimnym silniku,
czy to prawda ?

Co radzicie ?


W pełnosprawnym samochodzie to nagrzewanie trwa kilka sekund. Jeśli dłużej, to znaczy, że popychacze hydrauliczne szwankują, albo oleju mało, albo niewłaściwy, albo zatkany filtr. Jeśli z olejem wszystko OK, to należy silnik traktować delikatnie, dopóki nie zacznie pracować normalnie i jeździć, przygotowując kasę na naprawę :)

3 Data: Luty 09 2007 23:42:15
Temat: Re: Cienki 900
Autor: Bartek 


W pełnosprawnym samochodzie to nagrzewanie trwa kilka sekund. Jeśli
dłużej, to znaczy, że popychacze hydrauliczne szwankują, albo oleju mało,
albo niewłaściwy, albo zatkany filtr. Jeśli z olejem wszystko OK, to
należy silnik traktować delikatnie, dopóki nie zacznie pracować normalnie
i jeździć, przygotowując kasę na naprawę :)

Powiedzmy, ze ten model tak ma po pewnym przebiegu ;)
Znam objaw - silnik chodzi jak traktor, klekocze i w ogole wydaje sie,
ze zaraz wybuchnie...
Mialem kiedys to naprawiac, ale zapal ulecial (inne naprawy wypadaly
po drodze i jakos sie nie udalo) ... U mnie zaleznie od temp. na zewnatrz
i tego jak dlugo samochod stal trwa to zima od kilku sekund do powyzej
minuty
(gdy jest duzy mroz). Kiedy wymienialem uszcelke pod deklem znajomy
zauwazyl,
ze jeden z popychaczy przy zaworach "wyglada jakos dziwnie - jakby krzywy
byl",
ale nie wiem czy faktycznie cos nie tak czy moze poprostu mu sie wydawalo.
Ogolnie tak jezdze - puki stuka to jade bardzo ostroznie i nie obciazam
silniak zbytnio.
Gdy popychacze dostana cieplego oleju przestaja walic.
Jeden popychacz kosztuje ok 45-50PLN (w silniku sa 2 na kazdy cilinter wiec
w sumie 8). Dosc spory wydatek :/

Pozdrwaima,
Bartek

4 Data: Luty 12 2007 07:22:31
Temat: Re: Cienki 900
Autor: xymax 


Użytkownik "Robert"  napisał w wiadomości

Panowie, mam takie pytanie;

Czy spotkał się ktoś z was z takim objawem; zapalam mojego cieniasa
a on biedak strasznie dziwnie chodzi. Prawie jak diesel :)
Strasznie "tryka" tak jakby coś ocierało, delikatne stuki.
Dzieje się tak dopuki samochód się porządnie nie nagrzeje.

Ktoś mi kiedyś mówił że to automatyczna regulacja luzu na zaworach,
jakieś popychacze....czy cos.
To ponoc grubsza sprawa do naprawy a niczym nie skutkuje
oprocz tych dziwnych objawow na zimnym silniku,
czy to prawda ?


Nie był bym taki pewien czy nie skutkuje. Popychacze zaworów jak sama nazwa
wskazuje mają w odpowiednim momencie otwierać zamykać zawory. Ślizgają się
po krzywkach wałka rozrządu. Jeżeli się zablokują to słyszysz jak klekoczą.
To tak jak byś wbijał gwóźdź tylko z większa prędkością. Zawór jest
otwarty/zamknięty w niewłaściwym momencie. Tracisz na ciśnieniu i dodatkowo
niszczysz zawory, krzywkę wałka.

Nie po to się krzywkę wymyśliło żeby stosować ją jako młotek.

Przyczyną większości klekotania jest olej. Jest on albo za gęsty albo
zużyty. Ostatecznością jest wymiana hydroregulatorów i nie są one zbyt
drogie.

--
MS

5 Data: Luty 12 2007 12:54:45
Temat: Re: Cienki 900
Autor: Bartek 

Nie był bym taki pewien czy nie skutkuje. Popychacze zaworów jak sama
nazwa wskazuje mają w odpowiednim momencie otwierać zamykać zawory.
Ślizgają się po krzywkach wałka rozrządu. Jeżeli się zablokują to słyszysz
jak klekoczą. To tak jak byś wbijał gwóźdź tylko z większa prędkością.
Zawór jest otwarty/zamknięty w niewłaściwym momencie. Tracisz na ciśnieniu
i dodatkowo niszczysz zawory, krzywkę wałka.

Nie po to się krzywkę wymyśliło żeby stosować ją jako młotek.

Przyczyną większości klekotania jest olej. Jest on albo za gęsty albo
zużyty. Ostatecznością jest wymiana hydroregulatorów i nie są one zbyt
drogie.

No u mnie widac to nie olej bo zmianialem 2 razy od czasu gdy zaczelo
klepac...
na raczej dobry jakosciowo (Mobil S polsynetyk, a teraz Elf Competition
10W40).
Widac musi byc wina zuzytych popychaczy (jak juz pisalem koszt jednego ok
45-50PLN).
Jak wymieniac to raczej wszystkie 8. Nie wiem ile robocizna wyniesie...

Pozdrawiam,
Bartek

6 Data: Luty 12 2007 17:42:51
Temat: Re: Cienki 900
Autor: Maciek 

Bartek napisał(a):

Jak wymieniac to raczej wszystkie 8. Nie wiem ile robocizna wyniesie...
A niby dlaczego wszystkie 8? Wymień ten stukaj±cy i po sprawie.

--
Pozdrawiam
Maciek

7 Data: Luty 14 2007 10:36:30
Temat: Re: Cienki 900
Autor: Bartek 


Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomo¶ci

Bartek napisał(a):
Jak wymieniac to raczej wszystkie 8. Nie wiem ile robocizna wyniesie...
A niby dlaczego wszystkie 8? Wymień ten stukaj±cy i po sprawie.

No chyba troche trudno na sluch okreslic ktore klepia :]
Moze sie okazac, ze wizualnie tez nie bedzie roznic :/


Pozdrawam,
Bartek

8 Data: Luty 14 2007 20:12:33
Temat: Re: Cienki 900
Autor: Maciek 

Bartek napisał(a):

Jak wymieniac to raczej wszystkie 8. Nie wiem ile robocizna wyniesie...
A niby dlaczego wszystkie 8? Wymień ten stukaj±cy i po sprawie.
No chyba troche trudno na sluch okreslic ktore klepia :]
Jak się stoi pięć metrów od samochodu, to pewnie tak :] Normalny mechanik bierze stetoskop i słucha. Na pewno jest to w stanie ocenić przynajmniej z dokładno¶ci± do cylindra, czyli w najgorszym wypadku wymiana dwóch.

--
Pozdrawiam
Maciek

Cienki 900



Grupy dyskusyjne