Grupy dyskusyjne   »   Citroen C4 Grand Picasso

Citroen C4 Grand Picasso



1 Data: Wrzesien 30 2008 22:18:03
Temat: Citroen C4 Grand Picasso
Autor: Maciek 

Czy ktoś ma może doświadczenie z tym samochodem. Robi super wrażenie,
maprawie wszystko czego dusza zapragnie............
Jak jest z awaryjnością szczególnie elektroniki, bo jest jej fullllll ?
Byłem już mocno napalony, ale ponownie doszły mnie słuchy że
jest awaryjny jak kazdy "francuz"....... i  zgłupiałem............Fachowcy
ratujcie i pomóżcie podjąć decyzję.

Maciek



2 Data: Wrzesien 30 2008 22:33:29
Temat: Re: Citroen C4 Grand Picasso
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

Maciek pisze:

Czy ktoÂś ma moÂże doÂświadczenie z tym samochodem. Robi super wraÂżenie, maprawie wszystko czego dusza zapragnie............
Jak jest z awaryjnoÂściÂą szczególnie elektroniki, bo jest jej fullllll ? ByÂłem juÂż mocno napalony, ale ponownie doszÂły mnie sÂłuchy Âże
jest awaryjny jak kazdy "francuz"....... i  zgÂłupiaÂłem............Fachowcy ratujcie i pomóÂżcie podj¹Ì decyzjĂŞ.
Opinie "fachofcoof" z tej grupy: Golf jest lepszy... ;)

Co do awaryjności elektroniki, jak i ogólnie francuzów - zajrzyj na stronę www.citroen.autko.pl - i tam na forum popytaj praktyków..

--
                      Wojciech Smagowicz
                      http://www.ebaja.pl
              zabawki, które Twoje dziecko pokocha

4 Data: Wrzesien 30 2008 21:41:47
Temat: Re: Citroen C4 Grand Picasso
Autor: Waldek Godel 

Dnia Tue, 30 Sep 2008 22:18:03 +0200, Maciek napisał(a):

Czy ktoś ma może doświadczenie z tym samochodem. Robi super wrażenie,
maprawie wszystko czego dusza zapragnie............
Jak jest z awaryjnością szczególnie elektroniki, bo jest jej fullllll ?
Byłem już mocno napalony, ale ponownie doszły mnie słuchy że
jest awaryjny jak kazdy "francuz"....... i  zgłupiałem............Fachowcy
ratujcie i pomóżcie podjąć decyzję.

kup sobie mercedesa albo bayerischer mistwagen - za parę lat już nie
będziesz miał wątpliwości.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

6 Data: Pa?dziernik 01 2008 17:04:15
Temat: Re: Citroen C4 Grand Picasso
Autor: Waldek Godel 

Dnia Wed, 01 Oct 2008 16:19:15 +0200, Mirek Ptak napisał(a):

Kup cytrynę a nie będziesz miał wątpliwości już za parę miesięcy ;)


Nie omieszkam. Gwarantuję.
Kolejną w rodzinie zresztą

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

7 Data: Pa?dziernik 01 2008 07:11:59
Temat: Re: Citroen C4 Grand Picasso
Autor: MichG 

Maciek pisze:

Czy ktoś ma może doświadczenie z tym samochodem. Robi super wrażenie, maprawie wszystko czego dusza zapragnie............
Jak jest z awaryjnością szczególnie elektroniki, bo jest jej fullllll ? Byłem już mocno napalony, ale ponownie doszły mnie słuchy że
jest awaryjny jak kazdy "francuz"....... i  zgłupiałem............Fachowcy ratujcie i pomóżcie podjąć decyzję.

Jeżdżę takim od miesiąca, a przesiadłem się z C5, więc pewnie nie będą obiektywny ;-). Ale lubię "francuzy" właśnie za wyposażenie i komfort jazdy. Awarie elektroniki to legendy, piszą Ci którym coś padło, a nie jest ich więcej niż w innych. Ja mogę szczerze polecić, chociaż jakieś pierdoły mogą się zdarzyć, to jednak nie mogę powiedzieć, że jest to auto awaryjne. Polecam!
Poczytaj na forum w Klubie Cytrynki, nie ma tam narzekań na elektronikę.

--
Pozdrawiam, Michał

8 Data: Pa?dziernik 01 2008 10:35:37
Temat: Re: Citroen C4 Grand Picasso
Autor: RaV z Krajcoka 

i nie tęsknisz za C5?

też rozważam taką zamianę

--
Pozdrowienia,
RaV z Krajcoka
C5 1.8 Liftback 2002
wcześniej: Lanos 1.5, CC700, Fiat 126p, Trabant 601
Chorzów, Poland

9 Data: Pa?dziernik 02 2008 07:14:23
Temat: Re: Citroen C4 Grand Picasso
Autor: MichG 

RaV z Krajcoka pisze:

i nie tęsknisz za C5?

też rozważam taką zamianę


Brakuje zawieszenia hydro, ale to w C4 jest tez fajne. A po prostu mówiąc inne ;-). DO hydro zapewne wrócę, ale marzy mi sie C5, które na razie jest jeszcze za drogie ;-). C4 ma inne zalety, dla mnie, więc nie żałuję, i jest nowe. Chociaż C5 miało już 5 lat, to złego słowa nie mogę powiedzieć, a raczej same dobre. Wygoda ogromna i komfort. Po prostu inna klasa.

--
Pozdrawiam, Michał

10 Data: Pa?dziernik 01 2008 10:16:51
Temat: Re: Citroen C4 Grand Picasso
Autor: Waldek Godel 

Dnia Wed, 01 Oct 2008 07:11:59 +0200, MichG napisał(a):

Jeżdżę takim od miesiąca, a przesiadłem się z C5, więc pewnie nie będą
obiektywny ;-). Ale lubię "francuzy" właśnie za wyposażenie i komfort
jazdy. Awarie elektroniki to legendy, piszą Ci którym coś padło, a nie

Awarie elektroniki to fakt, ale informacja jest powtarzana przez oszołomów
bez jakiejkolwiek wiedzy czego dotyczy.

Dotyczy głównie modeli XM które przez wiele lat były partolone w Polsce
przez rzeźników od panzerwagenów oraz z faktycznych awarii - pierwszej
wersji C5 gdzie zawilgoceniu ulegało główne złącze komputera. Był recall
wadliwych serii i ASO zakładały stosownie zaprojektowany gumowy kondon
pokrywający wiązkę oraz kawałek komputera i to załatwiało sprawę.

Oczywiście jak ktoś miał niemiecki przystanek wyklepany akurat na C5 i
nigdy nie jeździł do ASO (co czasem rozumiem) to kondona nie ma i wciąż mu
może elektryka wariować. Ostatnie serie C5 I, oraz wszystkie późniejsze
czyli C5 II i III nie mają już tego problemu. A w porównaniu z tym co
wyrabiała głupiejąca elektronika BMW 7 to i tak mały pikuś.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

11 Data: Pa?dziernik 01 2008 11:21:12
Temat: Re: Citroen C4 Grand Picasso
Autor: scatterbrain 

Oczywiście jak ktoś miał niemiecki przystanek wyklepany akurat na C5 i
nigdy nie jeździł do ASO (co czasem rozumiem) to kondona nie ma i wciąż mu
może elektryka wariować. Ostatnie serie C5 I, oraz wszystkie późniejsze
czyli C5 II i III nie mają już tego problemu. A w porównaniu z tym co
wyrabiała głupiejąca elektronika BMW 7 to i tak mały pikuś.

Aha. To ten samozaplon C5 kolegi z pracy to wina klepaczy ? A brak mozliwosci zamkniecia szyb podczas jazdy (bo jak samochod wylaczylo sie to i owszem) w C3 mojej szwagierki to tez wina blacharzy ?
Tylko cholera... oni nowe auta w salonie pokupowali.

13 Data: Pa?dziernik 01 2008 12:08:06
Temat: Re: Citroen C4 Grand Picasso
Autor: Tomasz Nowicki 

Dnia Wed, 01 Oct 2008 07:11:59 +0200, MichG napisał(a):

nie mogę powiedzieć, że jest to
auto awaryjne. Polecam!

No istotnie, przez miesiąc nic nie padło, łał!

T.

14 Data: Pa?dziernik 01 2008 18:59:51
Temat: Re: Citroen C4 Grand Picasso
Autor: MichG 

Tomasz Nowicki pisze:

Dnia Wed, 01 Oct 2008 07:11:59 +0200, MichG napisał(a):

nie mogę powiedzieć, że jest to auto awaryjne. Polecam!

No istotnie, przez miesiąc nic nie padło, łał!

Czepiasz się słówka, a ja pisałem o całości doświadczeń z citroenami. Od 15 lat nie zawiodły mnie i dlatego mogę je polecić.

--
Pozdrawiam, Michał

15 Data: Pa?dziernik 01 2008 19:12:52
Temat: Re: Citroen C4 Grand Picasso
Autor: Tomasz Nowicki 

Dnia Wed, 01 Oct 2008 18:59:51 +0200, MichG napisał(a):

Czepiasz się słówka, a ja pisałem o całości doświadczeń z citroenami. Od
15 lat nie zawiodły mnie i dlatego mogę je polecić.

Tzn. ani razu nie zawiodły cię w drodze, absolutnie zawsze zapalały, nic
się nie psuło przed naturalnym okresem zużycia (i jak długi był to okres),
wszystkie podzespoły działały zgodnie z przeznaczeniem?
Bo jak czytam o niektórych problemach posiadaczy np. citroenów, to ciarki
przechodzą - np. "jak otwieram bagażnik, to radio nie działa" czy jakoś
tak.
Mogę zgodzić się, że jakaś część produkcji PSA i Renault jest naprawdę
niezawodna, część - w miarę niezawodna, a reszta buduje obiegową fatalną
opinię, ale sęk w tym, jak duże są to części? Posiadanie nawet kliku
egzemplarzy, zwłaszcza jednego po drugim, pozwala odpowiedzieć na to
pytanie nie bardziej prawdziwie, niż na takie - "pioruny? w człowieka?
wiele razy chodziłem po dworze podczas burzy i nigdy mnie nie strzelił".
Można przy tym być całkiem zadowolonym z samochodu, którego awaryjność
kogoś innego przyprawiłaby o chorobę nerwową, bo każdy człowiek, podobnie
jak każdy samochód, jest inny :)

T.

16 Data: Pa?dziernik 01 2008 19:29:29
Temat: Re: Citroen C4 Grand Picasso
Autor: MichG 

Tomasz Nowicki pisze:

Dnia Wed, 01 Oct 2008 18:59:51 +0200, MichG napisał(a):

Tzn. ani razu nie zawiodły cię w drodze, absolutnie zawsze zapalały, nic
się nie psuło przed naturalnym okresem zużycia (i jak długi był to okres),
wszystkie podzespoły działały zgodnie z przeznaczeniem?
Bo jak czytam o niektórych problemach posiadaczy np. citroenów, to ciarki
przechodzą - np. "jak otwieram bagażnik, to radio nie działa" czy jakoś
tak.

Miałem Xsarę (7 lat od nowości i 180kkm), ZX (z roku '93,przez 3 lata),
C5 (2 lata), P309 (3 lata) i teraz wybrałem Granda. Ani razu nie
zawiodły mnie w trasie. Z najpoważniejszych awarii to było sprzęgło w
Xsarze po 120kkm, ale i tak dojechałem do domu. Może miałem szczęście
;-), ale byłem z nich zadowolony. Jestem daleki od twierdzenia, że są
bezawaryjne, ale nie odbiegają od reszty. Większość krążących opinii to
legendy, tak jak bezawaryjność niemieckich. Każda marka ma jakieś "ale",

--
Pozdrawiam, Michał

17 Data: Pa?dziernik 01 2008 22:14:21
Temat: Re: Citroen C4 Grand Picasso
Autor: Asgard 


Użytkownik "MichG"  napisał w wiadomości

>Większość krążących opinii to

legendy, tak jak bezawaryjność niemieckich. Każda marka ma jakieś "ale",

Święte słowa. Potwierdzam w całej rozciągłości na podstawie doświadczeń z ZX
Volcano z 91 roku (jesli dobrze pamiętam) i Xsary z 1998r. Żadne z tych aut
nigdy nie zawiodło, nie zaliczyło żadnej poiważnej usterki,  nie wymagało
interwencji mechanika poza klasyczna obsługą. Za to prowadzenie i komfort w
swojej klasie - rewelacyjne. Dodam, że jeździłem Francuzami, Japońcami,
Koreańcami, Włochami, Niemcami i nawet "malezyjskim wynalazkiem".

18 Data: Pa?dziernik 01 2008 22:28:51
Temat: Re: Citroen C4 Grand Picasso
Autor: Tomasz Nowicki 

Dnia Wed, 1 Oct 2008 22:14:21 +0200, Asgard napisał(a):

Święte słowa. Potwierdzam w całej rozciągłości na podstawie doświadczeń z ZX
Volcano z 91 roku (jesli dobrze pamiętam) i Xsary z 1998r. Żadne z tych aut
nigdy nie zawiodło, nie zaliczyło żadnej poiważnej usterki,  nie wymagało
interwencji mechanika poza klasyczna obsługą. Za to prowadzenie i komfort w
swojej klasie - rewelacyjne. Dodam, że jeździłem Francuzami, Japońcami,
Koreańcami, Włochami, Niemcami i nawet "malezyjskim wynalazkiem".

W porzo - ale ja znam ludzi, którzy z ręką na sercu przysięgali "nigdy
więcej [tu wstaw markę francuską], ba - sam jestem jednym z nich :)".
Miałem megi I i nawet byłem z niej dość zadowolony - ale nie mogę
powiedziec, że mnie nigdy nie zawiodła. Znam jeszcze cztery inne renówki z
circa about podobnego okresu i żaden z właścicieli nie stwierdził, że nigdy
nie nawaliła - z każdą coś tam się działo. Podobnie było z właścicielami
Pugów, ale tych wielu ani bliżej jakoś nie znam. O Citroenach czytałem
różne opinie nawet i tutaj. Tak więc - nie są to auta w pełni niezawodne,
można najwyżej trafiać na niezawodne egzemplarze. Podobnie, jak w markach
niemieckich czy innych. Stosunkowo najmniej zawodne są Toyoty i Hondy, ale
i tu zdarzają się klasyczne padliny, błędy konstrukcyjne i seryjne
niedoróbki, choć wydaje się, że zdecydowanie mniej często niż w innych
markach

T.

19 Data: Pa?dziernik 01 2008 12:01:21
Temat: Re: Citroen C4 Grand Picasso
Autor: Kuba (aka cita) 

Maciek wrote:

Czy ktoś ma może doświadczenie z tym samochodem. Robi super wrażenie,
maprawie wszystko czego dusza zapragnie............
Jak jest z awaryjnością szczególnie elektroniki, bo jest jej fullllll
? Byłem już mocno napalony, ale ponownie doszły mnie słuchy że
jest awaryjny jak kazdy "francuz"....... i zgłupiałem............Fachowcy ratujcie i pomóżcie podjąć decyzję.


Powiem tak - auto mega wygodne, fajnie wyposażone, bardzo (wg mnie) "ładne".
Jedyna wada - nie kupuj w wersji ze skrzynią automatyczną - bo to porażka.
Mialem u siebie na placu 2,0HDI i auto naprawde sprawiło pozytywne wrażenie - poza automatem, ktory myslalem, ze jest zepsuty - ale okazało sie, ze ten typ tak ma (bardzo nieprzyjemnie zmienia biegi)..Podobnie jest w C3




--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968
www.autoeden.com.pl
www.cita.pl

20 Data: Pa?dziernik 01 2008 21:42:17
Temat: Re: Citroen C4 Grand Picasso
Autor: Maciek 

Dzieki za wszystkie opinie. Na pewno to tez kwestia szczęścia i egzemplarza
na który sie trafi.............:)

Pozdrawiam wszystkich

Maciek
Użytkownik "Kuba (aka cita)"  napisał w wiadomości

Maciek wrote:
Czy ktoś ma może doświadczenie z tym samochodem. Robi super wrażenie,
maprawie wszystko czego dusza zapragnie............
Jak jest z awaryjnością szczególnie elektroniki, bo jest jej fullllll
? Byłem już mocno napalony, ale ponownie doszły mnie słuchy że
jest awaryjny jak kazdy "francuz"....... i zgłupiałem............Fachowcy
ratujcie i pomóżcie podjąć decyzję.


Powiem tak - auto mega wygodne, fajnie wyposażone, bardzo (wg mnie)
"ładne".
Jedyna wada - nie kupuj w wersji ze skrzynią automatyczną - bo to porażka.
Mialem u siebie na placu 2,0HDI i auto naprawde sprawiło pozytywne
wrażenie - poza automatem, ktory myslalem, ze jest zepsuty - ale okazało
sie, ze ten typ tak ma (bardzo nieprzyjemnie zmienia biegi)..Podobnie jest
w C3




--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968
www.autoeden.com.pl
www.cita.pl

21 Data: Pa?dziernik 03 2008 08:17:10
Temat: Re: Citroen C4 Grand Picasso
Autor: BrunoJ 

Kuba \(aka cita\)  napisał(a):

Powiem tak - auto mega wygodne, fajnie wyposażone, bardzo (wg mnie) "ładne".
Jedyna wada - nie kupuj w wersji ze skrzynią automatyczną - bo to porażka.
Mialem u siebie na placu 2,0HDI i auto naprawde sprawiło pozytywne
wrażenie - poza automatem, ktory myslalem, ze jest zepsuty - ale okazało
sie, ze ten typ tak ma (bardzo nieprzyjemnie zmienia biegi)..Podobnie jest w
C3
tutaj tez wystarczy doczytac - ten automat roznie sie zachowuje z roznymi
silnikami. Przy 1.6HDI jakos gladziej zmienia biegi niz przy 2.0. Z kolei
calkiem niezle smiga przy 2.0 benzynie, przy czym teraz zmieniaja sie silniki
benzynowe, wiec nie wiem czy takie sa do kupienia.
Acha - trzeba sprawdzic dokladnie konfiguracje, bo przy niektorych nie ma
chyba wyboru i z danym silnikiem jest automat z klucza (a w innych go nie ma).

Mnie osobiscie przy takich "wyswietlaczowozach" to interesuje cos innego - jak
takie auta beda sie prezentowac po 10-15 latach? jesli byl tak wrocic do
wspominanego przez Waldka XMa to jedna z "duzych" awarii elektroniki w tym
aucie po 10 i wiecej latach sa usterki wyswietlaczy (wylewanie, itp). Jakos
moja wyobraznia podpowiada mi wspolczesne auta (nie tylko citroen, ale
ogolnie) ktore za 15 lat jezdza z wylanymi, w polowie nie dzialajacymi
wskaznikami. Bo naprawa to wymiana na nowe (koszty, dostepnosc). Chyba ze
zalozenie jest takie ze te auta nie maja jezdzic 15 lat.

--
pozdrawiam
Bruno, Citroen ZX, Bydg

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

22 Data: Pa?dziernik 03 2008 11:10:30
Temat: Re: Citroen C4 Grand Picasso
Autor: Kuba (aka cita) 

 BrunoJ wrote:

Mnie osobiscie przy takich "wyswietlaczowozach" to interesuje cos
innego - jak takie auta beda sie prezentowac po 10-15 latach? jesli
byl tak wrocic do wspominanego przez Waldka XMa to jedna z "duzych"
awarii elektroniki w tym aucie po 10 i wiecej latach sa usterki
wyswietlaczy (wylewanie, itp). Jakos moja wyobraznia podpowiada mi
wspolczesne auta (nie tylko citroen, ale ogolnie) ktore za 15 lat
jezdza z wylanymi, w polowie nie dzialajacymi wskaznikami. Bo naprawa
to wymiana na nowe (koszty, dostepnosc). Chyba ze zalozenie jest
takie ze te auta nie maja jezdzic 15 lat.

Żebyś wiedzial, ze tak są obliczane!
Teraz jest premiera nowej Fiesty i - uwaga - żywotność tego auta przewidziana przez producenta to .. 240tys km!!!
Czyli przy 25 tys rocznie mniej niż 10 lat.

Wszelkie "elektroniczne auta" pewnie też są podobnie liczone, choć moze nie aż tak skrajnie...

Osobiście uważam, ze dzisiejsze auta nie bedą jeździć specjalnie dłużej niż 10-15 lat wlasnie. ps. jeździć moze będą, ale nic w nich nie bedzie dzialać ....


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968
www.autoeden.com.pl
www.cita.pl

23 Data: Pa?dziernik 02 2008 20:44:36
Temat: Re: Citroen C4 Grand Picasso
Autor: Jarosław 


Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości

Czy ktoś ma może doświadczenie z tym samochodem. Robi super wrażenie,
maprawie wszystko czego dusza zapragnie............
Jak jest z awaryjnością szczególnie elektroniki, bo jest jej fullllll ?
Byłem już mocno napalony, ale ponownie doszły mnie słuchy że
jest awaryjny jak kazdy "francuz"....... i  zgłupiałem............Fachowcy
ratujcie i pomóżcie podjąć decyzję.

Maciek



Mam od pół roku C4 wersja berline - impress.
Po pół roku mogę powiedzieć że bardzo dobry zakup. Autem jeżdżę codziennie i
Jestem zadowolony.
Po mnie już kilku znajomych kupiło nowe cytryny i są również zadowoleni.
Nowe cytryny C4, C5 są świetne, zresztą popatrz się ile ich ostatnio na
drogach się pojawia. Widać że ludzie się do nich przekonują.

Jur

24 Data: Pa?dziernik 03 2008 20:05:25
Temat: Re: Citroen C4 Grand Picasso
Autor: Tomek 


Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości

Czy ktoś ma może doświadczenie z tym samochodem. Robi super wrażenie,
maprawie wszystko czego dusza zapragnie............
Jak jest z awaryjnością szczególnie elektroniki, bo jest jej fullllll ?
Byłem już mocno napalony, ale ponownie doszły mnie słuchy że
jest awaryjny jak kazdy "francuz"....... i  zgłupiałem............Fachowcy
ratujcie i pomóżcie podjąć decyzję.

Maciek




Mój brat jeździ C4 Picasso (takie pionowe światła z tyłu) silnik 1.6HDI - za
słaby. Auto pływa po drodze, na autostradzie jest uczucie jakby jechało się
po lodzie, mocno przechyla na zakrętach a ostatnio okazało się - sam byłem w
szoku - że jego drugie auto Outlander II jest pojemniejszy. Kupiony rok temu
nowy w salonie.

pozdr.

Citroen C4 Grand Picasso



Grupy dyskusyjne