Grupy dyskusyjne » Citroen C4 - problem ze swiatlami

Citroen C4 - problem ze swiatlami

1	Data: Czerwiec 29 2015 23:38:58
Temat: Citroen C4 - problem ze swiatlami
Autor: go!
Mam problem ze swiatlami w C4 picasso Po jednej stronie wszystko jest OK, po drugiej z przodu, brak swiatla mijania, drogowe jest OK. Zarowka H7. Zmienilem 2 razy zarowke, potem dla pewnosci zmienilem je miejscami, przerylem bezpieczniki. Stanalem miernikiem na kostce, napiecia na zarniku od swiatla mijania nie ma nadal. Moje pomysly sie skonczyly. Czy ktos z was ma jakis pomysl, co moze byc przyczyna, zanim pojade do jakiegos magika-elektryka? dzieki -- go!
2	Data: Czerwiec 30 2015 01:21:18
Temat: Re: Citroen C4 - problem ze swiatlami
Autor: PiteR
na p.m.s go! pisze tak: Mam problem ze swiatlami w C4 picasso Po jednej stronie wszystko jest OK, po drugiej z przodu, brak swiatla mijania, drogowe jest OK. Zarowka H7. Zmienilem 2 razy zarowke, potem dla pewnosci zmienilem je miejscami, przerylem bezpieczniki. Stanalem miernikiem na kostce, napiecia na zarniku od swiatla mijania nie ma nadal. Moje pomysly sie skonczyly. Czy ktos z was ma jakis pomysl, co moze byc przyczyna, zanim pojade do jakiegos magika-elektryka? dzieki google zeznaje że to bezpieczniki F17 i F18. Leć po przewodzie od lampy. Być może światła mają przekaźniki. Byc może zgniły kontakty przekaźnika albo kontakty bezpiecznika. Odepnij żarowke i mierz napiecie czy jest coś czy czyste zero volt. Schemat by się przydał co jest pomiedzy żarowka a bezpiecznikiem (czy coś jest czy tylko przewód) -- Ausfahrt. The biggest city in Germany.
3	Data: Czerwiec 30 2015 10:36:47
Temat: Re: Citroen C4 - problem ze swiatlami
Autor: Kamil 'Model'
W dniu 2015-06-30 o 01:21, PiteR pisze: na p.m.s go! pisze tak: Mam problem ze swiatlami w C4 picasso Po jednej stronie wszystko jest OK, po drugiej z przodu, brak swiatla mijania, drogowe jest OK. Zarowka H7. Zmienilem 2 razy zarowke, potem dla pewnosci zmienilem je miejscami, przerylem bezpieczniki. Stanalem miernikiem na kostce, napiecia na zarniku od swiatla mijania nie ma nadal. Moje pomysly sie skonczyly. Czy ktos z was ma jakis pomysl, co moze byc przyczyna, zanim pojade do jakiegos magika-elektryka? dzieki google zeznaje że to bezpieczniki F17 i F18. Leć po przewodzie od lampy. Być może światła mają przekaźniki. Byc może zgniły kontakty przekaźnika albo kontakty bezpiecznika. Odepnij żarowke i mierz napiecie czy jest coś czy czyste zero volt. Schemat by się przydał co jest pomiedzy żarowka a bezpiecznikiem (czy coś jest czy tylko przewód) Przekaźniki są w BSI. Jak bezpieczniki są OK, to podłącz auto pod Lexię/Diagboxa i zrób test świateł. Jeżeli się zapalą OK, to do sprawdzenia/naprawy/wymiany przełącznik zespolony... A jeżeli test będzie negatywny to do przetrzepania wiązka