W poprzednim watku o wyborze duzego, rodzinnego kombi do 25 tys. padla
propozycja - Citroen C5.

Calkiem mi sie podoba i powaznie sie zastanawiam, czy to nie najlepsza
opcja. Zastanawia mnie tylko, jaki jest w tej chwili koszt serwisowania
(poza ASO!) zawieszenia hydropneumatycznego.

Sam wynalazek znam i cenie, bo 15 lat temu jezdzilem XM-em. Wtedy nie byla
to tania zabawa. Jak jest dzis, czy ktos zna przykladowe ceny, np.
regeneracja pompy, naprawa/wymiana zaworow, przewodow LHM, silownikow kół?

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

W dniu 2013-01-20 17:02, Maciek pisze:

W poprzednim watku o wyborze duzego, rodzinnego kombi do 25 tys. padla
propozycja - Citroen C5.

Calkiem mi sie podoba i powaznie sie zastanawiam, czy to nie najlepsza
opcja. Zastanawia mnie tylko, jaki jest w tej chwili koszt serwisowania
(poza ASO!) zawieszenia hydropneumatycznego.

Sam wynalazek znam i cenie, bo 15 lat temu jezdzilem XM-em. Wtedy nie byla
to tania zabawa.

XM to najgorszy możliwy przykład

  Jak jest dzis, czy ktos zna przykladowe ceny, np.

regeneracja pompy, naprawa/wymiana zaworow, przewodow LHM, silownikow kół?

hydraulika w c5 się nie psuje
a nawet jeżeli to ceny części z łatwością znajdziesz na alle.

Dnia Sun, 20 Jan 2013 17:34:13 +0100, nazgul napisał(a):

a nawet jeżeli to ceny części z łatwością znajdziesz na alle.

Znajde, ale koszt serwisowania to nie tylko czesci. Pod domem moge naprawic
Zuka, ale nie wspolczesna cytryne ;)

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

W dniu 2013-01-20 18:00, Maciek pisze:

Dnia Sun, 20 Jan 2013 17:34:13 +0100, nazgul napisał(a):

a nawet jeżeli to ceny części z łatwością znajdziesz na alle.

Znajde, ale koszt serwisowania to nie tylko czesci. Pod domem moge naprawic
Zuka, ale nie wspolczesna cytryne ;)

a tam
nie przesadzywuj
jak wiesz jak to różnicy nie ma.
ale fakt
zależy skąd jesteś
w małym mieście, możesz nie znaleźÄ‡ odważnego mechanika który ośmieli się dotknąć rurki do hydrauliki.
plus jest taki ze jak hydraulika nawali (a w c5 nie nawala)
to i tak masz hamulce i wspomaganie.

Użytkownik "nazgul"  napisał w wiadomości

hydraulika w c5 się nie psuje
a nawet jeżeli to ceny części z łatwością znajdziesz na alle.

Znajomego C5 było bardzo dobre. Do 250000 km.
Potem się rozsypało. Wszystko się psuje. Hydraulika w C5 również.

Szymon

W dniu 2013-01-20 19:20, Szymon Machel pisze:

UÂżytkownik "nazgul"  napisaÂł w wiadomoÂści

hydraulika w c5 siĂŞ nie psuje
a nawet jeÂżeli to ceny czĂŞÂści z ÂłatwoÂściÂą znajdziesz na alle.

Znajomego C5 byÂło bardzo dobre. Do 250000 km.
Potem siĂŞ rozsypaÂło. Wszystko siĂŞ psuje. Hydraulika w C5 równieÂż.

tak wszystko się psuje
tylko zależy jak często
trzeba znaleźÄ‡ jakąs bazę

jeżeli bazą będzie hydraulika XM lub np xantii
to hydraulika w C5 się nie psuje

pozostałe elementy w c5 psują się bardziej.
wiec hydraulicznoć c5, nie powinna w tym wypadku być czynnikiem "przeciw"

Użytkownik "nazgul"  napisał w wiadomości

tak wszystko się psuje
tylko zależy jak często
trzeba znaleźć jakąs bazę

Bazę mam dość prostą :-)
Kolegi Octavia ma przebieg 440000 km. Używa jej teraz jego
córka. Z tego ponad 200000 km przejechała jako taryfa po Krakowie
(Octavia nie córka).
Żadnych poważniejszych napraw nie było.
Oczywiście wyśmiewany TDI 90 konny.
Wystarczy baza?

Szymon

W dniu 2013-01-20 20:56, Szymon Machel pisze:

Kolegi Octavia ma przebieg 440000 km. U�ywa jej teraz jego
c�rka. Z tego ponad 200000 km przejecha�a jako taryfa po Krakowie
(Octavia nie c�rka).
�adnych powa�niejszych napraw nie by�o.
Oczywi�cie wy�miewany TDI 90 konny.
Wystarczy baza?

Kolega mojego szwagra ma 30letnią taczkę na działce, dziś wozi nią kompost. Ĺťadnych usterek nie było, nawet opona jest oryginalna.

Pozdr.

Dnia Sun, 20 Jan 2013 21:03:22 +0100, DoQ napisał(a):
 

Kolega mojego szwagra ma 30letnią taczkę na działce, dziś wozi nią
kompost. Żadnych usterek nie było, nawet opona jest oryginalna.

Jakby ja kiedys chcial sprzedac, to daj cynk na grupe.

PS. Taczka w ocynku czy w lakierze? :)


--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości

Dnia Sun, 20 Jan 2013 21:03:22 +0100, DoQ napisał(a):

Kolega mojego szwagra ma 30letnią taczkę na działce, dziś wozi nią
kompost. Żadnych usterek nie było, nawet opona jest oryginalna.

Jakby ja kiedys chcial sprzedac, to daj cynk na grupe.
PS. Taczka w ocynku czy w lakierze? :)

W kompoście

--
Irokez

Dnia Sun, 20 Jan 2013 21:28:31 +0100, Irokez napisał(a):

W kompoście

To lepiej niz w tedeiku.

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości

To lepiej niz w tedeiku.

Wszyscy macie rację.
To niemożliwe!
I Ty też masz rację.

Szymon

W dniu 2013-01-20 21:24, Maciek pisze:

PS. Taczka w ocynku czy w lakierze? :)

To jest amelinium. Tego nie pomalujesz.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Corolla E11 4E-FE   sedan  '97
Avensis T22 1CD-FTV sedan  '01

W dniu 2013-01-20 21:24, Maciek pisze:

Jakby ja kiedys chcial sprzedac, to daj cynk na grupe.

Nie ma problemu.

PS. Taczka w ocynku czy w lakierze? :)

W cemencie i podwójnym kompoście :P


Pozdr.

Dnia Sun, 20 Jan 2013 19:29:43 +0100, nazgul napisał(a):

jeżeli bazą będzie hydraulika XM lub np xantii
to hydraulika w C5 się nie psuje

W moim XM-ie tez sie nie psula :)

A co sie psuje w C5 - masz jakies doswiadczenia wlasne? Bo w sieci pisza,
ze glownie elektronika. Natomiast malo jest o silnikach hdi i benzynie 1.8
i 2.0.

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

W dniu 20.01.2013 21:04, Maciek pisze:

Dnia Sun, 20 Jan 2013 19:29:43 +0100, nazgul napisał(a):

jeżeli bazą będzie hydraulika XM lub np xantii
to hydraulika w C5 się nie psuje

W moim XM-ie tez sie nie psula :)

A co sie psuje w C5 - masz jakies doswiadczenia wlasne? Bo w sieci pisza,
ze glownie elektronika. Natomiast malo jest o silnikach hdi i benzynie 1.8
i 2.0.

hdi jest spoko. znaczy jak się tankuje ON nie rosół jakiś. Pewnym utrudnieniem jest FAP, ale też niema tragedii. weź pod uwagę że wiele samochodów ma taki sam hdi nie tylko C5. Wiele z nich ma naście lat, i grubo więcej niż 200tyś

ToMasz

Sun, 20 Jan 2013 21:04:06 +0100, Maciek

Natomiast malo jest o silnikach hdi i benzynie 1.8
i 2.0.

Mało jest też o 1.6 THP - zastanawiałem się
nad taką C5 z AT, ale prawie nic nie mogę
wyczytać na ten temat.

Chciałbym cytrynę ze względu na zawieszenie,
ale jak patrzę na panel centralny, to mnie
trzęsie. :P

--
Pozdor Myjk

W dniu 2013-01-21 09:04, Myjk pisze:

Mało jest też o 1.6 THP - zastanawiałem się
nad taką C5 z AT, ale prawie nic nie mogę
wyczytać na ten temat.

Akurat słaby silnik. Na forach od peugeota psioczą na niego nieźle...

W dniu 2013-01-21 11:15, Kamil 'Model' pisze:

W dniu 2013-01-21 09:04, Myjk pisze:

Mało jest też o 1.6 THP - zastanawiałem się
nad taką C5 z AT, ale prawie nic nie mogę
wyczytać na ten temat.

Akurat słaby silnik. Na forach od peugeota psioczą na niego nieźle...

Początkowo był słaby. Potem poprawili nieszczęsny rozrząd i już ponoć jest OK. Ale to wyjdzie za jakiś czas, bo poprawka była gdzieś w drugiej połowie 2011 roku.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

Mon, 21 Jan 2013 11:26:25 +0100, Marcin "Kenickie" Mydlak

Akurat słaby silnik. Na forach od peugeota psioczą na niego nieźle...

Początkowo był słaby. Potem poprawili nieszczęsny rozrząd i już ponoć
jest OK. Ale to wyjdzie za jakiś czas, bo poprawka była gdzieś w drugiej
połowie 2011 roku.

Ja i tak bym C5 brał nowe, więc tu akurat mi problem odpada. Z drugiej
strony patrzę na parametry tego "turbo" z rzekomymi 150KM i wrażenia to nie
robi zbytnio. Strasznie mi się marzyło to zawieszenie i komfortowe fotele
:P ale im dłużej patrzę na ten kokpit, tym bardziej mi się zwraca... Chyba
jednak pójdę w klasyczne i proste rozwiązania, tj. A6 C7. Z tyłu co prawda
sedan wygląda jak kupa, ale tam akurat najmniej, jako kierowca, będe
patrzeć. :P

--
Pozdor Myjk

Dnia Mon, 21 Jan 2013 11:48:42 +0100, Myjk napisał(a):

Z tyłu co prawda
sedan wygląda jak kupa, ale tam akurat najmniej, jako kierowca, będe
patrzeć. :P

Jako kierowca najwięcej będziesz patrzył na drogę, od tego aż pękają oczy
:-).

Mon, 21 Jan 2013 12:08:20 +0100, Iglo

Jako kierowca najwięcej będziesz patrzył na drogę,
od tego aż pękają oczy :-).

:D

W sumie racja, aczkolwiek teraz trzeba
patrzeć często na prędkościomierz. ;))

--
Pozdor Myjk

Dnia (Mon, 21 Jan 2013 09:04:44 +0100) ktos podajacy sie za Myjk
wyklawiaturowal co nastepuje:

Sun, 20 Jan 2013 21:04:06 +0100, Maciek

Natomiast malo jest o silnikach hdi i benzynie 1.8
i 2.0.

Mało jest też o 1.6 THP - zastanawiałem się
nad taką C5 z AT, ale prawie nic nie mogę
wyczytać na ten temat.

Który model C5? W MK1 była skrzynia AL4 i przy około 200 000km powinno się
już do niej zajrzeć i wymienić elektrozawory. W MK2 i MK3 były lepsze
skrzynie.

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Citroen C5 2.0HDI `02

W dniu 2013-01-20 21:04, Maciek pisze:

A co sie psuje w C5 - masz jakies doswiadczenia wlasne? Bo w sieci pisza,
ze glownie elektronika.

Własnych to nie mam, ale chyba dobrze piszą. Mam kolegę z C5 i co jakiś czas raczy mnie kolejną zabawną
anegdotką. Na przykład, tyla klapa, która się otwiera sama z siebie. W czasie jazdy, to jeszcze nic takiego
- trzeba tylko stanąć i domknąć ;) Ale gorzej, gdy zrobi to na parkingu. Zamykasz, odchodzisz
od auta, a za 2 minuty "pyk" i wnętrze staje otworem... I zgaduj zgadula, co komputowi do łba
strzeliło, i czy usterka w ogóle ma coś wspólnego z klapą, czy też jakieś zupełnie inne zepsute
urządzenie sieje po szynie? A naprawy takich dupereli są drogie, czasochłonne i często nieskuteczne.
Albo: gdy ktoś inny z pilotem od C5 otwiera samochód w okolicy, jemu włączają się... wycieraczki.
Super sprawa, zwłaszcza gdy są akurat przymrożone ;)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Użytkownik "Jakub Witkowski" napisał w wiadomości:

Własnych to nie mam, ale chyba dobrze piszą. Mam kolegę z C5 i co jakiś czas raczy mnie kolejną zabawną
anegdotką. Na przykład, tyla klapa, która się otwiera sama z siebie. W czasie jazdy, to jeszcze nic takiego
- trzeba tylko stanąć i domknąć ;) Ale gorzej, gdy zrobi to na parkingu. Zamykasz, odchodzisz
od auta, a za 2 minuty "pyk" i wnętrze staje otworem... I zgaduj zgadula, co komputowi do łba
strzeliło, i czy usterka w ogóle ma coś wspólnego z klapą, czy też jakieś zupełnie inne zepsute
urządzenie sieje po szynie? A naprawy takich dupereli są drogie, czasochłonne i często nieskuteczne.
Albo: gdy ktoś inny z pilotem od C5 otwiera samochód w okolicy, jemu włączają się... wycieraczki.
Super sprawa, zwłaszcza gdy są akurat przymrożone ;)

Takie kwiatki to w wielu żabojadach można spotkać: ja w swoim peugeocie mam czasem tak że jak go otwieram z pilota to włącza się tylna wycieraczka, albo stoi w mojej okolicy drugi taki sam peugeot i jak w jego pobliżu użyję swojego pilota to w tym drugim włącza się alarm :)
Ale żeby nie było OT to kolega miał C5 1.8b z salonu i do 250kkm zawieszenie i silnik (nie osprzęt) się nie psuły w przeciwieństwie do wszystkiego innego w tym aucie.

piotrek

Dnia (Sun, 20 Jan 2013 17:02:32 +0100) ktos podajacy sie za Maciek
wyklawiaturowal co nastepuje:

W poprzednim watku o wyborze duzego, rodzinnego kombi do 25 tys. padla
propozycja - Citroen C5.

Calkiem mi sie podoba i powaznie sie zastanawiam, czy to nie najlepsza
opcja. Zastanawia mnie tylko, jaki jest w tej chwili koszt serwisowania
(poza ASO!) zawieszenia hydropneumatycznego.

Sam wynalazek znam i cenie, bo 15 lat temu jezdzilem XM-em. Wtedy nie byla
to tania zabawa. Jak jest dzis, czy ktos zna przykladowe ceny, np.
regeneracja pompy, naprawa/wymiana zaworow, przewodow LHM, silownikow kół?

Hej,
Mój C5 ma na liczniku 220000km od 2010 roku jeśli chodzi o hydraulike to
wynieniłem raz płyn LHM i ostatnio przelew powrotny kolumny. Hydraulika
nie jest problemem.


--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Citroen C5 2.0HDI `02

Dnia Mon, 21 Jan 2013 06:49:29 +0000 (UTC), Piotr Klimek napisał(a):

Mój C5 ma na liczniku 220000km od 2010 roku jeśli chodzi o hydraulike to
wynieniłem raz płyn LHM i ostatnio przelew powrotny kolumny.

Wyjezdizles dwiescie dwadziescia tysiecy w 2-3 lata?

Hydraulika
nie jest problemem.

OK, a co jest?

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

Użytkownik "Maciek" napisał w wiadomości :

Wyjezdizles dwiescie dwadziescia tysiecy w 2-3 lata?

Kolega swoim C5 1.8b zrobił w 3 lata 247 000km :)

Użytkownik "Piotr"  napisał w wiadomości

Kolega swoim C5 1.8b zrobił w 3 lata 247 000km :)

A co było dalej?

Szymon

Dnia 22-01-2013 o 01:20:47 Szymon Machel  napisał(a):

UÂżytkownik "Piotr"  napisaÂł w wiadomoÂści

Kolega swoim C5 1.8b zrobiÂł w 3 lata 247 000km :)

A co byÂło dalej?

No wiadomo, trzylatek, do tego Pb do korekta na 45kkm (bo 15kkm rocznie to  tak w sam raz) i poszedł pierwszego dnia. Tylko kupiec pisał później na  PMS straszne farmazony jakie to francuzy są do dupy, zawiecha słaba (w  prawie nowym aucie trzeba pół samochodu wymienić), silnik ledwo dotarty a  już sprzęgło do wymiany, elektryka cały czas nawala itp.

TG

Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk" napisał w wiadomości:

Dnia 22-01-2013 o 01:20:47 Szymon Machel napisał(a):

A co byÂło dalej?

No wiadomo, trzylatek, do tego Pb do korekta na 45kkm (bo 15kkm rocznie to  tak w sam raz) i poszedł pierwszego dnia. Tylko kupiec pisał później na  PMS straszne farmazony jakie to francuzy są do dupy, zawiecha słaba (w  prawie nowym aucie trzeba pół samochodu wymienić), silnik ledwo dotarty a  już sprzęgło do wymiany, elektryka cały czas nawala itp.

Nie wykluczone :)
Ale w tym miejscu mogę opisać historię ku przestrodze:
Otóż ten kolega robi duże przebiegi wszystkimi samochodami jakie ma (miał) i już dwa razy mu się zdarzyło że nowi właściciele dzwonili do niego i okazywało się że ci nowi kupili jego auta od pośredników ale z przebiegiem o połowę niższym. I w tym miejscu zonk - ten własnie kolega jest prawnikiem i już jednemu z tych nowych właścicieli bezpłatnie pomógł wygrać sprawę w sądzie z komisem.

A wracając do meritum: ta C5 do końca była serwisowana w ASO i z racji na wiek większoć napraw była na gwarancji. I tak jak pisałem w zasadzie oprócz hydrauliki i samego silnika to reszta co chwilę dawała o sobie znać: a to elektryka (kilka razy rozładowało mu aku), a to alternator, a to klamki/zamki, a to tylna belka (wymieniona cała na gwarancji bo podobno wadę fabryczną miała), a najbardziej mnie śmieszyła tylna klapa(to było kombi): szyba w tylnej klapie była otwierana oddzielnie i do końca użytkowania ASO nie potrafiło sobie poradzić z awariami tylnej wycieraczki, po każdej naprawie działało średnio miesiąc a po gwarancji kolega przestał już to naprawiać:)

Ale resume: uważam ten samochód za bardzo fajny, mega wygodny, pojemny, trudny do zaparkowania w centrum :) A większoć awarii tej C5 wynikała bardziej z intensywności użytkowania niż z tego że auto kiepskie; drugi kolega ma C5 ale 2.0 hdi 90KM i twierdzi że jak słyszy wciąż jak pół jego wsi non stop naprawia zawieszenia w A4 i Passatach to on nie zamienił by się na nic innego - wsiada i jeździ.

piotr

Dnia (Mon, 21 Jan 2013 08:19:30 +0100) ktos podajacy sie za Maciek
wyklawiaturowal co nastepuje:

Mój C5 ma na liczniku 220000km od 2010 roku jeśli chodzi o hydraulike to
wynieniłem raz płyn LHM i ostatnio przelew powrotny kolumny.

Wyjezdizles dwiescie dwadziescia tysiecy w 2-3 lata?

Sorry, napisałem nieczytelnie. Auto mam od 2010 roku, w tej chwili ma na
liczniku 220000, zrobiłem nim około 40000km.

Hydraulika
nie jest problemem.

OK, a co jest?

Jest sporo przypadłości na które cierpi C5 MK1.
* Gnijące zamknięcie tylnej klapy.
* Prowadnice linek hamulca ręcznego
* Utleniające się tylne zaciski hamulcowe z aluminium
* Elektronika wszelkiej maści
* NIenajlepsze skrzynie automatyczne AL4

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Citroen C5 2.0HDI `02