Grupy dyskusyjne   »   Citroen C5 ... z salonu

Citroen C5 ... z salonu



1 Data: Styczen 09 2007 08:35:42
Temat: Citroen C5 ... z salonu
Autor: toja 

Witam
Prosze o opinie na temat citroena C5. Aktualne upusty wynosza 28 000. W tej klasie ciezko znalezc coz w tej cenie. Pelna opcja 2.0 benzyna ~80 000. Zalezy mi na opiniach ludzi, ktorzy jezdzili tym modelem, a nie tylko slyszeli o awaryjnosci francuzow ;) I jeszcze pytanie: jaki jest zakres regulacji wysokosci samochodu (przeswit)?

Dzieki
Olo



2 Data: Styczen 09 2007 08:43:15
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: WW 

toja napisał(a):

Witam
Prosze o opinie na temat citroena C5. Aktualne upusty wynosza 28 000. W tej klasie ciezko znalezc coz w tej cenie. Pelna opcja 2.0 benzyna ~80 000. Zalezy mi na opiniach ludzi, ktorzy jezdzili tym modelem, a nie tylko slyszeli o awaryjnosci francuzow ;) I jeszcze pytanie: jaki jest zakres regulacji wysokosci samochodu (przeswit)?

Dzieki
Olo

Odbyłem tylko jazdę próbną. Moim zdaniem silnik 2.0 jest za słaby.
Myślę, że lepsza opcją jest diesel lub większa benzyna.
Przy 2 litrowym silniku dynamika będzie marna, a co za tym idzie jazda będzie wymagała żyłowania silnika ze wszystkimi tego skutkami.

Pozdrawiam
WW

3 Data: Styczen 09 2007 08:47:24
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: Robert.Wicik 

Użytkownik "WW"  napisał w wiadomości

Odbyłem tylko jazdę próbną. Moim zdaniem silnik 2.0 jest za słaby.
Myślę, że lepsza opcją jest diesel lub większa benzyna.
Przy 2 litrowym silniku dynamika będzie marna, a co za tym idzie jazda
będzie wymagała żyłowania silnika ze wszystkimi tego skutkami.

nie przesadzajmy, ze do C5 2 litrowy silnik jest za mały
1,8 moze tak, ale nie 2.0
mam kolege który sobie bardzo chwali C5
regulacja prześwitu jest naprawdę duża
ale przy max podniesionym mozna jechać wolno

4 Data: Styczen 09 2007 08:58:03
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: Piotrek 

nie przesadzajmy, ze do C5 2 litrowy silnik jest za mały
1,8 moze tak, ale nie 2.0
mam kolege który sobie bardzo chwali C5
regulacja prześwitu jest naprawdę duża
ale przy max podniesionym mozna jechać wolno


Mialem 1.6 HDI bardzo fajnie sobie radzi z autem.

Pozdr

5 Data: Styczen 09 2007 22:52:37
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: Hektor 

Użytkownik "Piotrek" <ooooo @www.pl> napisał

Mialem 1.6 HDI bardzo fajnie sobie radzi z autem.

Ale co jest fajnego ? Ze rusza z miejsca ?

Zbigniew Kordan

6 Data: Styczen 09 2007 09:03:09
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: Jurand 

"toja"  wrote in message

Witam
Prosze o opinie na temat citroena C5. Aktualne upusty wynosza 28 000. W
tej klasie ciezko znalezc coz w tej cenie. Pelna opcja 2.0 benzyna ~80
000. Zalezy mi na opiniach ludzi, ktorzy jezdzili tym modelem, a nie
tylko slyszeli o awaryjnosci francuzow ;) I jeszcze pytanie: jaki jest
zakres regulacji wysokosci samochodu (przeswit)?

Ogólnie jeden z najbardziej komfortowych samochodów, jakimi było dane mi się
poruszać. Mam wersję 2.0HDI, szału nie ma, ale i też nie ma się czego
wstydzić - po prostu poprawna dynamika przy aucie tej wielkości. Spalanie
średnie ok. 7-7.5/100, serwisowo jak na razie nie było zadnych wielkich wtop
(nie wariowała elektronika, auto nie stanęło nigdy w trasie świecąc
CHECK-ami na desce rozdzielczej, zawieszenie nie wymagało napraw). Duży
bagażnik, wygodne fotele, fajne wyposażenie, aczkolwiek daj sobie poprawkę
na to, że te auta szybko tracą na wartości. Rocznik 2001-2002 to wydatek ok.
30.000 PLN.

Jurand.

7 Data: Styczen 09 2007 13:33:49
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 9 Jan 2007 09:03:09 +0100, "Jurand"  wrote:

Ogólnie jeden z najbardziej komfortowych samochodów, jakimi było dane mi się

Do czasu kiedy elektronika CI nie otrworzy okien i nie pozwoli
zamknąć.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

8 Data: Styczen 09 2007 15:45:03
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: AL 

Adam Płaszczyca wrote:

On Tue, 9 Jan 2007 09:03:09 +0100, "Jurand"  wrote:


Ogólnie jeden z najbardziej komfortowych samochodów, jakimi było dane mi się


Do czasu kiedy elektronika CI nie otrworzy okien i nie pozwoli
zamknąć.

rozumiem, ze tobie tak zrobila?

Dla przykladu lista usterek elektrycznych Forda Probe
(z innej listy):
Przykładowe objawy;
1. Nie zamykają się lampy, wyjęcie i włożenie bezpiecznika powoduje
jednokrotne mrugnięcie prawym oczkiem
2. Nie działa prawe okno, wyjęcie i włożenie bezpiecznika powoduje
jednokrotne otwarcie/ zamknięcie
3. Potrafi przy wyłączonym silniku w czasie zamykania drzwi otworzyć okno
(duszno mu, czy co?)
4. Notorycznie nie działa wskaźnik temperatury, ale termostat chodzi
5. Wycieraczki działają z losowo wybraną prędkością, tak jakby chciał na
migi coś powiedzieć
6. Na desce rozdzielczej co jakiś czas zapalają się różne kontrolki, ale tak
nie do końca, blado i krótkimi błyskami. Najczęściej ta od poduszki.
7. No i jak wspomniałem na wstępie -obroty silnika; Pływają jak cholera gdy
jest skrzynia na P, podobnie na N. W czasie jazdy potrafi gasnąć, co przy
automacie jest wielce nie fajne.





I co budujemy kolejny mit?
No tak powiesz - Ford to tez auto na F ;)


--
pozdr
Adam (AL)
TG

9 Data: Styczen 09 2007 16:58:50
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: Jakub Witkowski 

AL wrote:

Adam Płaszczyca wrote:
On Tue, 9 Jan 2007 09:03:09 +0100, "Jurand"  wrote:


Ogólnie jeden z najbardziej komfortowych samochodów, jakimi było dane mi się


Do czasu kiedy elektronika CI nie otrworzy okien i nie pozwoli
zamknąć.

rozumiem, ze tobie tak zrobila?

Dla przykladu lista usterek elektrycznych Forda Probe
(z innej listy):

Obaj macie rację, elektronika ssie.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

10 Data: Styczen 09 2007 18:50:28
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 09 Jan 2007 15:45:03 +0100, AL  wrote:


rozumiem, ze tobie tak zrobila?

Nie, mojemu byłemu szefowi.
Ogólnie z 5 C5-ek jakie mieliśmy we flocie firmowej co najmniej jedno
auto stało w serwisie przez równe duperele...

I co budujemy kolejny mit?
No tak powiesz - Ford to tez auto na F ;)

Nie, to kolejne auto zbudowane przez księgowych. Takie czasy. A
Granada (tez ford) dalej jeździ i nie ma problemów z elektryką. Od 24
lat...
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/
___________/    mail:  GG: 3524356

11 Data: Styczen 09 2007 19:41:51
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: Seba 

 A
Granada (tez ford) dalej jeLdzi i nie ma problem w z elektryka.
Od 24 lat...


Te trzy kabelki na krzyz jakos daja rade?
;)

--
Pozdrawiam
Sebastian S.

12 Data: Styczen 09 2007 23:24:36
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 9 Jan 2007 19:41:51 +0000 (UTC), Seba
 wrote:

Granada (tez ford) dalej jeLdzi i nie ma problem w z elektryka.
Od 24 lat...
Te trzy kabelki na krzyz jakos daja rade?
;)

Nie, tyle to własnei ma citroen (magistrala).
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/
___________/    mail:  GG: 3524356

13 Data: Styczen 09 2007 22:46:43
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: Jurand 

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Tue, 09 Jan 2007 15:45:03 +0100, AL  wrote:
>rozumiem, ze tobie tak zrobila?
Nie, mojemu byłemu szefowi.
Ogólnie z 5 C5-ek jakie mieliśmy we flocie firmowej co najmniej jedno
auto stało w serwisie przez równe duperele...

Co to są "równe duperele"?

>I co budujemy kolejny mit?
>No tak powiesz - Ford to tez auto na F ;)
Nie, to kolejne auto zbudowane przez księgowych. Takie czasy. A
Granada (tez ford) dalej jeździ i nie ma problemów z elektryką. Od 24
lat...

C5 akurat mało ma wspólnego z budową aut przez księgowych. Tak samo jak
Granada ma mało wspólnego z _elektroniką_.

Jurand.

14 Data: Styczen 10 2007 09:27:37
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 9 Jan 2007 22:46:43 +0100, "Jurand"  wrote:

Ogólnie z 5 C5-ek jakie mieliśmy we flocie firmowej co najmniej jedno
auto stało w serwisie przez równe duperele...

Co to są "równe duperele"?

Literówka :P Różne duperele miało być. A to centralny zamek działa
nieco inaczej, niż powinien (otwiera się po zamknięciu i już), a to
klima głupieje, a to komp drze japę, żeby sprawdzić silnik, a błędów
nie ma....

C5 akurat mało ma wspólnego z budową aut przez księgowych. Tak samo jak
Granada ma mało wspólnego z _elektroniką_.

Ma, niestety, dużo. Księgowi obcięli fundusze na testowanie
oprogramowania widocznie.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

15 Data: Styczen 10 2007 17:33:43
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: Jurand 

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Tue, 9 Jan 2007 22:46:43 +0100, "Jurand"  wrote:
Ogólnie z 5 C5-ek jakie mieliśmy we flocie firmowej co najmniej jedno
auto stało w serwisie przez równe duperele...
>Co to są "równe duperele"?
Literówka :P Różne duperele miało być. A to centralny zamek działa
nieco inaczej, niż powinien (otwiera się po zamknięciu i już), a to
klima głupieje, a to komp drze japę, żeby sprawdzić silnik, a błędów
nie ma....

Wiesz z własnych doświadczeń, czy powielasz opowiastki słyszane od wujka
styjecznego brata szwagra ciotki Zosi?

>C5 akurat mało ma wspólnego z budową aut przez księgowych. Tak samo jak
>Granada ma mało wspólnego z _elektroniką_.
Ma, niestety, dużo. Księgowi obcięli fundusze na testowanie
oprogramowania widocznie.


Głupiś...

Jurand.

16 Data: Styczen 09 2007 22:45:49
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: Jurand 

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Tue, 9 Jan 2007 09:03:09 +0100, "Jurand"  wrote:
>Ogólnie jeden z najbardziej komfortowych samochodów, jakimi było dane
mi się Do czasu kiedy elektronika CI nie otrworzy okien i nie pozwoli
zamknąć.

PRzez sto parę tysięcy km tego nie zrobiła... prędzej Ci Granada pęknie na
pół...

Jurand.

17 Data: Styczen 10 2007 09:27:52
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 9 Jan 2007 22:45:49 +0100, "Jurand"  wrote:

>Ogólnie jeden z najbardziej komfortowych samochodów, jakimi było dane
mi się Do czasu kiedy elektronika CI nie otrworzy okien i nie pozwoli
zamknąć.

PRzez sto parę tysięcy km tego nie zrobiła... prędzej Ci Granada pęknie na
pół...

Miałeś szczęście widać.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

18 Data: Styczen 10 2007 10:06:35
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: R.B. 


Miałeś szczęście widać.

Może i tak, jednak w wątku chodzi o nowe mk II. Tu multipleks juz nie stanowi
problemu (raczej trzeba miec nieszczęscie, ale takie nieszczęscie staniowi
problem kazdego rozwiązania w każdej marce). Sam kupowałem swoją cytryne z
multipleksem (picasso 2005) z duszą na ramieniu i okazało się, że z elektryką
jedyny problem to taki, że komputer może o jakie pól sekundy opóźnić np.
właczenie tylnej wycieraczki czy innego mało kluczowego elementu (przednie
wycieraczki mają jakoś tak ustawiony priorytet, że działaja błyskawicznie).
Co więcej podobne zdania są coraz powszechniejsze wśród uzytkowników cytryn na
forum cytryny - o ile starsze użwyki z pierwszych lat produkcji były w dośc
powaznym stopniu loteryjką to nowe są całkiem udane pod względem
elektroniczno-elektrycznym.
Oczywiście problem jest w tym, że jeżeli się juz ma nieszczęscie z multipleeksem
to trudniej jest znaleźć kogos kto potrafi to nieszczęście rozwiązać. Ale chyba
w kazdym większym mieście znajdzie się już warsztat potrafiący solidnie naprawić
i hydro i p/osiadający proxie i mający conieco do powiedzeniea w kwestiach
elektroniki. Oczywiscie z dala od ASO...

Pzdrw.
R.B.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

19 Data: Styczen 09 2007 13:33:49
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 9 Jan 2007 09:03:09 +0100, "Jurand"  wrote:

Ogólnie jeden z najbardziej komfortowych samochodów, jakimi było dane mi się

Do czasu kiedy elektronika CI nie otrworzy okien i nie pozwoli
zamknąć.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

20 Data: Styczen 09 2007 15:45:03
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: AL 

Adam Płaszczyca wrote:

On Tue, 9 Jan 2007 09:03:09 +0100, "Jurand"  wrote:


Ogólnie jeden z najbardziej komfortowych samochodów, jakimi było dane mi się


Do czasu kiedy elektronika CI nie otrworzy okien i nie pozwoli
zamknąć.

rozumiem, ze tobie tak zrobila?

Dla przykladu lista usterek elektrycznych Forda Probe
(z innej listy):
Przykładowe objawy;
1. Nie zamykają się lampy, wyjęcie i włożenie bezpiecznika powoduje
jednokrotne mrugnięcie prawym oczkiem
2. Nie działa prawe okno, wyjęcie i włożenie bezpiecznika powoduje
jednokrotne otwarcie/ zamknięcie
3. Potrafi przy wyłączonym silniku w czasie zamykania drzwi otworzyć okno
(duszno mu, czy co?)
4. Notorycznie nie działa wskaźnik temperatury, ale termostat chodzi
5. Wycieraczki działają z losowo wybraną prędkością, tak jakby chciał na
migi coś powiedzieć
6. Na desce rozdzielczej co jakiś czas zapalają się różne kontrolki, ale tak
nie do końca, blado i krótkimi błyskami. Najczęściej ta od poduszki.
7. No i jak wspomniałem na wstępie -obroty silnika; Pływają jak cholera gdy
jest skrzynia na P, podobnie na N. W czasie jazdy potrafi gasnąć, co przy
automacie jest wielce nie fajne.





I co budujemy kolejny mit?
No tak powiesz - Ford to tez auto na F ;)


--
pozdr
Adam (AL)
TG

21 Data: Styczen 09 2007 16:58:50
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: Jakub Witkowski 

AL wrote:

Adam Płaszczyca wrote:
On Tue, 9 Jan 2007 09:03:09 +0100, "Jurand"  wrote:


Ogólnie jeden z najbardziej komfortowych samochodów, jakimi było dane mi się


Do czasu kiedy elektronika CI nie otrworzy okien i nie pozwoli
zamknąć.

rozumiem, ze tobie tak zrobila?

Dla przykladu lista usterek elektrycznych Forda Probe
(z innej listy):

Obaj macie rację, elektronika ssie.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

22 Data: Styczen 09 2007 18:50:28
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 09 Jan 2007 15:45:03 +0100, AL  wrote:


rozumiem, ze tobie tak zrobila?

Nie, mojemu byłemu szefowi.
Ogólnie z 5 C5-ek jakie mieliśmy we flocie firmowej co najmniej jedno
auto stało w serwisie przez równe duperele...

I co budujemy kolejny mit?
No tak powiesz - Ford to tez auto na F ;)

Nie, to kolejne auto zbudowane przez księgowych. Takie czasy. A
Granada (tez ford) dalej jeździ i nie ma problemów z elektryką. Od 24
lat...
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/
___________/    mail:  GG: 3524356

23 Data: Styczen 09 2007 19:41:51
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: Seba 

 A
Granada (tez ford) dalej jeLdzi i nie ma problem w z elektryka.
Od 24 lat...


Te trzy kabelki na krzyz jakos daja rade?
;)

--
Pozdrawiam
Sebastian S.

24 Data: Styczen 09 2007 23:24:36
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 9 Jan 2007 19:41:51 +0000 (UTC), Seba
 wrote:

Granada (tez ford) dalej jeLdzi i nie ma problem w z elektryka.
Od 24 lat...
Te trzy kabelki na krzyz jakos daja rade?
;)

Nie, tyle to własnei ma citroen (magistrala).
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/
___________/    mail:  GG: 3524356

25 Data: Styczen 09 2007 22:46:43
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: Jurand 

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Tue, 09 Jan 2007 15:45:03 +0100, AL  wrote:
>rozumiem, ze tobie tak zrobila?
Nie, mojemu byłemu szefowi.
Ogólnie z 5 C5-ek jakie mieliśmy we flocie firmowej co najmniej jedno
auto stało w serwisie przez równe duperele...

Co to są "równe duperele"?

>I co budujemy kolejny mit?
>No tak powiesz - Ford to tez auto na F ;)
Nie, to kolejne auto zbudowane przez księgowych. Takie czasy. A
Granada (tez ford) dalej jeździ i nie ma problemów z elektryką. Od 24
lat...

C5 akurat mało ma wspólnego z budową aut przez księgowych. Tak samo jak
Granada ma mało wspólnego z _elektroniką_.

Jurand.

26 Data: Styczen 10 2007 09:27:37
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 9 Jan 2007 22:46:43 +0100, "Jurand"  wrote:

Ogólnie z 5 C5-ek jakie mieliśmy we flocie firmowej co najmniej jedno
auto stało w serwisie przez równe duperele...

Co to są "równe duperele"?

Literówka :P Różne duperele miało być. A to centralny zamek działa
nieco inaczej, niż powinien (otwiera się po zamknięciu i już), a to
klima głupieje, a to komp drze japę, żeby sprawdzić silnik, a błędów
nie ma....

C5 akurat mało ma wspólnego z budową aut przez księgowych. Tak samo jak
Granada ma mało wspólnego z _elektroniką_.

Ma, niestety, dużo. Księgowi obcięli fundusze na testowanie
oprogramowania widocznie.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

27 Data: Styczen 10 2007 17:33:43
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: Jurand 

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Tue, 9 Jan 2007 22:46:43 +0100, "Jurand"  wrote:
Ogólnie z 5 C5-ek jakie mieliśmy we flocie firmowej co najmniej jedno
auto stało w serwisie przez równe duperele...
>Co to są "równe duperele"?
Literówka :P Różne duperele miało być. A to centralny zamek działa
nieco inaczej, niż powinien (otwiera się po zamknięciu i już), a to
klima głupieje, a to komp drze japę, żeby sprawdzić silnik, a błędów
nie ma....

Wiesz z własnych doświadczeń, czy powielasz opowiastki słyszane od wujka
styjecznego brata szwagra ciotki Zosi?

>C5 akurat mało ma wspólnego z budową aut przez księgowych. Tak samo jak
>Granada ma mało wspólnego z _elektroniką_.
Ma, niestety, dużo. Księgowi obcięli fundusze na testowanie
oprogramowania widocznie.


Głupiś...

Jurand.

28 Data: Styczen 09 2007 22:45:49
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: Jurand 

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Tue, 9 Jan 2007 09:03:09 +0100, "Jurand"  wrote:
>Ogólnie jeden z najbardziej komfortowych samochodów, jakimi było dane
mi się Do czasu kiedy elektronika CI nie otrworzy okien i nie pozwoli
zamknąć.

PRzez sto parę tysięcy km tego nie zrobiła... prędzej Ci Granada pęknie na
pół...

Jurand.

29 Data: Styczen 10 2007 09:27:52
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 9 Jan 2007 22:45:49 +0100, "Jurand"  wrote:

>Ogólnie jeden z najbardziej komfortowych samochodów, jakimi było dane
mi się Do czasu kiedy elektronika CI nie otrworzy okien i nie pozwoli
zamknąć.

PRzez sto parę tysięcy km tego nie zrobiła... prędzej Ci Granada pęknie na
pół...

Miałeś szczęście widać.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

30 Data: Styczen 10 2007 10:06:35
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: R.B. 


Miałeś szczęście widać.

Może i tak, jednak w wątku chodzi o nowe mk II. Tu multipleks juz nie stanowi
problemu (raczej trzeba miec nieszczęscie, ale takie nieszczęscie staniowi
problem kazdego rozwiązania w każdej marce). Sam kupowałem swoją cytryne z
multipleksem (picasso 2005) z duszą na ramieniu i okazało się, że z elektryką
jedyny problem to taki, że komputer może o jakie pól sekundy opóźnić np.
właczenie tylnej wycieraczki czy innego mało kluczowego elementu (przednie
wycieraczki mają jakoś tak ustawiony priorytet, że działaja błyskawicznie).
Co więcej podobne zdania są coraz powszechniejsze wśród uzytkowników cytryn na
forum cytryny - o ile starsze użwyki z pierwszych lat produkcji były w dośc
powaznym stopniu loteryjką to nowe są całkiem udane pod względem
elektroniczno-elektrycznym.
Oczywiście problem jest w tym, że jeżeli się juz ma nieszczęscie z multipleeksem
to trudniej jest znaleźć kogos kto potrafi to nieszczęście rozwiązać. Ale chyba
w kazdym większym mieście znajdzie się już warsztat potrafiący solidnie naprawić
i hydro i p/osiadający proxie i mający conieco do powiedzeniea w kwestiach
elektroniki. Oczywiscie z dala od ASO...

Pzdrw.
R.B.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

31 Data: Styczen 09 2007 09:12:50
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: Roman 

Witam

 I jeszcze pytanie: jaki jest

zakres regulacji wysokosci samochodu (przeswit)?


W czasie postoju i do kilku km/h(5 albo 10) możesz podnieść samochód o
jakieś 15cm (położenie servisowe), do 30 km/h możesz podnieść o jakieś
8-10cm, a powyżej 30km/h nie masz wyboru.........komputer wróci do położenie
jazda (normalny prześwit).
Poza tym w czasie postoju możesz opuścić albo podnieść tył samochodu przy
otwartym bagażniku, przełącznikiem który jest z tyłu. Ma to pomóc w
załadunku ale zaraz po zamknięciu klapy wysokość wraca do normy......

pozdrawiam
Roman

32 Data: Styczen 09 2007 09:38:29
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: toja 

W czasie postoju i do kilku km/h(5 albo 10) możesz podnieść samochód o jakieś 15cm (położenie servisowe), do 30 km/h możesz podnieść o jakieś 8-10cm, a powyżej 30km/h nie masz wyboru.........komputer wróci do położenie jazda (normalny prześwit).

Brzmi ciekawie, moze przydac sie w terenie :) Gdyby to rozwiazanie stalo sie bardziej popularne, pewnie zniknelyby samochody typu SUV ;)

33 Data: Styczen 09 2007 10:06:41
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: pejurek 

Człowiek podpisany jako "toja" napisał:

W czasie postoju i do kilku km/h(5 albo 10) możesz podnieść samochód o jakieś 15cm (położenie servisowe), do 30 km/h możesz podnieść o jakieś 8-10cm, a powyżej 30km/h nie masz wyboru.........komputer wróci do
położenie  jazda (normalny prześwit).
Brzmi ciekawie, moze przydac sie w terenie :) Gdyby to rozwiazanie stalo sie bardziej popularne, pewnie zniknelyby samochody typu SUV ;)

Niekoniecznie.
Możliwość zwiększenia prześwitu przyda się raczej jedynie podczas pokonywania wysokiego krawężnika albo głębokich dołków, ale przy bardzo małej prędkości.
Prześwit zwiększasz zwiększając ciśnienie azotu w sferach (odpowiednik sprężyn), przez co zawieszenie staje się coraz bardziej sprężyste. Jesli podniesiesz Citroena maksymalnie do góry, to skacze on dosłownie jak piłka na niewielkich nawet wybojach już przy prędkości rzędu 10km/h.
Pośrednie prześwity również przestają być użyteczne przy jakiejś granicznej prędkości / wybojach.
Niemniej samo hydro ma wiele innych zalet.
IMHO największa to komfort jazdy - miałem jednego hydropneumatyka - leciwego Citroena BX, i przysięgam, że żadnym innym autem, nawet wyższej klasy, nie jeździło się tak komfortowo, płynnie i absolutnie bezwstrząsowo.

--
pozdrawiam

34 Data: Styczen 09 2007 09:25:01
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: Samotnik 

Dnia 09.01.2007 pejurek  napisał/a:

Prześwit zwiększasz zwiększając ciśnienie azotu w sferach (odpowiednik
sprężyn), przez co zawieszenie staje się coraz bardziej sprężyste. Jesli

Chyba MNIEJ sprężyste. W wersji ekstremalnie podniesionej to już prawie nie
ma amortyzacji, tyle co z opon :)

--
Samotnik
http://www.zagle.org.pl/

35 Data: Styczen 09 2007 10:33:13
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: pejurek 

Człowiek podpisany jako "Samotnik" napisał:

Dnia 09.01.2007 pejurek  napisał/a:
Prześwit zwiększasz zwiększając ciśnienie azotu w sferach (odpowiednik
sprężyn), przez co zawieszenie staje się coraz bardziej sprężyste. Jesli
Chyba MNIEJ sprężyste. W wersji ekstremalnie podniesionej to już prawie
nie ma amortyzacji, tyle co z opon :)

IMO nie masz racji.
Bardziej sprężyste - auto odbija się jak piłka - zderzenie sprężyste ( z tego co uczono mnie na fizyce) oddaje prawie tyle energii ile dostarczono.
Amortyzacja w znaczeniu działania hamującego amortyzatorów to wręcz przeciwieństwo sprężystości.
A w znaczeniu skoku zawieszenia oczywiście przy napompowanych sferach skok jest mizerny, co nie przeszkadza aby zawieszenie stało się megasprężyste (a nawet jest logicznym skutkiem - mniej (prawie wcale) LHM-u przepływa przez dziurkę pełniącą rolę amortyzatora - hamulca drgań)

--
pozdrawiam

36 Data: Styczen 09 2007 11:23:16
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: J.F. 

On Tue, 9 Jan 2007 10:33:13 +0100,  pejurek wrote:

Człowiek podpisany jako "Samotnik" napisał:
Prześwit zwiększasz zwiększając ciśnienie azotu w sferach (odpowiednik
sprężyn), przez co zawieszenie staje się coraz bardziej sprężyste. Jesli
Chyba MNIEJ sprężyste. W wersji ekstremalnie podniesionej to już prawie
nie ma amortyzacji, tyle co z opon :)

IMO nie masz racji.
Bardziej sprężyste - auto odbija się jak piłka - zderzenie sprężyste ( z
tego co uczono mnie na fizyce) oddaje prawie tyle energii ile dostarczono.
Amortyzacja w znaczeniu działania hamującego amortyzatorów to wręcz
przeciwieństwo sprężystości.
A w znaczeniu skoku zawieszenia oczywiście przy napompowanych sferach skok
jest mizerny, co nie przeszkadza aby zawieszenie stało się megasprężyste (a
nawet jest logicznym skutkiem - mniej (prawie wcale) LHM-u przepływa przez
dziurkę pełniącą rolę amortyzatora - hamulca drgań)

Tylko ze stanie sie tak sprezyste jak mlotek :-)

Ale panowie, ja sie na citroenach nie znam, ale na fizyce sie troche
znam. Jesli waga auta sie nie zmienila, to w silownikach ma byc
to samo cisnienie. Tylko wiecej oleju trzeba wpompowac zeby wiecej
tloka wypchnac.

W takim polozeniu tlok ma wiekszy skok w przypadku np najechania
na kamien, ale latwiej sie oprze o dolny ogranicznik i zawisnie
w powietrzu nad dziura ..

J.

37 Data: Styczen 09 2007 10:35:15
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: Samotnik 

Dnia 09.01.2007 J.F  napisał/a:

Ale panowie, ja sie na citroenach nie znam, ale na fizyce sie troche
znam. Jesli waga auta sie nie zmienila, to w silownikach ma byc
to samo cisnienie. Tylko wiecej oleju trzeba wpompowac zeby wiecej
tloka wypchnac.

Ciśnienie się zmienia.
--
Samotnik
http://www.zagle.org.pl/

38 Data: Styczen 09 2007 11:41:40
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: Przemek 

Ale panowie, ja sie na citroenach nie znam, ale na fizyce sie troche
znam. Jesli waga auta sie nie zmienila, to w silownikach ma byc to samo cisnienie. Tylko wiecej oleju trzeba wpompowac zeby wiecej
tloka wypchnac.

Ciśnienie się zmienia.

Raczej cisnienie sie nie zmienia - ilosc powietrza czy oleju tak, cisnienie, jezeli samochod sie podnosi, to nie.

--
Przemek
www.mmstudio.com.pl

39 Data: Styczen 09 2007 11:50:11
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: pejurek 

Człowiek podpisany jako "Przemek" <""przemak\"@ napisał:

Ale panowie, ja sie na citroenach nie znam, ale na fizyce sie troche
znam. Jesli waga auta sie nie zmienila, to w silownikach ma byc to samo cisnienie. Tylko wiecej oleju trzeba wpompowac zeby wiecej
tloka wypchnac.
Ciśnienie się zmienia.
Raczej cisnienie sie nie zmienia - ilosc powietrza czy oleju tak, cisnienie, jezeli samochod sie podnosi, to nie.

ilość gazu w sferach jest stała :)
a jeśli masz na myśli objętość gazu - to owszem zmienia się, ale wtedy i tylko wtedy gdy zmienia się ciśnienie.
w stanie spoczynkowym auta ciśnienie na każdej z pozycji (no może z wyjatkiem serwisowej o ile siłowniki osiągają swoje max. położenie) powinno być TAKIE SAMO, co jak słusznie zauważył J.F. wynika z tego, że masa auta jest stała.
Niemniej empirycznie można stwierdzić, że im wyzej tym bardziej sprężyście i skacząco - twardo.
Jadąc na pozycji max. podniesionej (serwisowej) auto kozłuje jak piłka do kosza.

--
pozdrawiam

40 Data: Styczen 09 2007 15:36:12
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 9 Jan 2007 11:50:11 +0100, "pejurek"  wrote:

Niemniej empirycznie można stwierdzić, że im wyzej tym bardziej sprężyście i
skacząco - twardo.
Jadąc na pozycji max. podniesionej (serwisowej) auto kozłuje jak piłka do
kosza.
A to dlatego, że koło nie może się, po wjechaniu nad dziurę, w nią
opuścić.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

41 Data: Styczen 09 2007 21:24:50
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: p47 


Użytkownik "Adam Płaszczyca"  napisał w
wiadomości

On Tue, 9 Jan 2007 11:50:11 +0100, "pejurek"  wrote:

>Niemniej empirycznie można stwierdzić, że im wyzej tym bardziej
sprężyście i
>skacząco - twardo.
>Jadąc na pozycji max. podniesionej (serwisowej) auto kozłuje jak piłka do
>kosza.
A to dlatego, że koło nie może się, po wjechaniu nad dziurę, w nią
opuścić.

Nieprawda, dzieje się to dlatego, że przy "twardszym" nastawie przy
najechaniu na przeszkode ta sama bezwzglednie zmiana połozenia tłoka, a więc
zmiana objetości gazu stanowi jej wieksza  wzgledną zmianę, co przekłada się
na bardziej gwałtowny, chwilowy przyrost cisnienia gazu.

p47

42 Data: Styczen 10 2007 09:36:59
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 9 Jan 2007 21:24:50 +0100, "p47"  wrote:

Nieprawda, dzieje się to dlatego, że przy "twardszym" nastawie przy
Nie masz żadnej możliwości regulacji twardości zawieszenia. Twardośc w
HP jest samoczynnie regulowana w zależności od obciążenia koła

najechaniu na przeszkode ta sama bezwzglednie zmiana połozenia tłoka, a więc
zmiana objetości gazu stanowi jej wieksza  wzgledną zmianę, co przekłada się
na bardziej gwałtowny, chwilowy przyrost cisnienia gazu.

Po najechaniu. Tyle, że mowa nie o _NA_jechaniu, tylko _W_jechaniu. A
jak masz auto podniesione na maksa, to tłok jest na samym dole
siłownika i niżej już nie może się przesunąć, więc koło nie pójdzie w
dół.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

43 Data: Styczen 09 2007 15:35:18
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 9 Jan 2007 10:35:15 +0000 (UTC), Samotnik
 wrote:

to samo cisnienie. Tylko wiecej oleju trzeba wpompowac zeby wiecej
tloka wypchnac.

Ciśnienie się zmienia.

e-e. Ciśnienie w sferach zmienia się tylko dwóch przypadkach:
1. Zmiana obciążenia auta (załadowane)
2. Nabijanie sfer.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

44 Data: Styczen 09 2007 22:50:00
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: Jurand 

"J.F."  wrote in message

On Tue, 9 Jan 2007 10:33:13 +0100,  pejurek wrote:

>A w znaczeniu skoku zawieszenia oczywiście przy napompowanych sferach
skok  jest mizerny, co nie przeszkadza aby zawieszenie stało się
megasprężyste (a  nawet jest logicznym skutkiem - mniej (prawie wcale)
LHM-u przepływa przez  dziurkę pełniącą rolę amortyzatora - hamulca drgań)
Tylko ze stanie sie tak sprezyste jak mlotek :-)
Ale panowie, ja sie na citroenach nie znam, ale na fizyce sie troche
znam. Jesli waga auta sie nie zmienila, to w silownikach ma byc
to samo cisnienie. Tylko wiecej oleju trzeba wpompowac zeby wiecej
tloka wypchnac.
W takim polozeniu tlok ma wiekszy skok w przypadku np najechania
na kamien, ale latwiej sie oprze o dolny ogranicznik i zawisnie
w powietrzu nad dziura ..

Skok tłoka jest mniejszy. Dobijając sferę ograniczasz właśnie ten skok
tłoka.

Jurand.

45 Data: Styczen 10 2007 09:38:05
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 9 Jan 2007 22:50:00 +0100, "Jurand"  wrote:

W takim polozeniu tlok ma wiekszy skok w przypadku np najechania
na kamien, ale latwiej sie oprze o dolny ogranicznik i zawisnie
w powietrzu nad dziura ..

Skok tłoka jest mniejszy. Dobijając sferę ograniczasz właśnie ten skok
tłoka.

Ciekawe jak chcesz dobić sfery w czasie jazdy.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

46 Data: Styczen 09 2007 11:24:19
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: Bartosz Augustyniak 



--
Z poważaniem
Bartosz Augustyniak
Mawos sp. z o.o.
Łódź, ul. Rokicińska 299/301
tel.   +48 42 689 24 59
fax   +48 42 689 24 01
kom +48 603 963 732
Użytkownik "pejurek"  napisał w wiadomości

Człowiek podpisany jako "toja" napisał:
W czasie postoju i do kilku km/h(5 albo 10) możesz podnieść samochód o
jakieś 15cm (położenie servisowe), do 30 km/h możesz podnieść o jakieś
8-10cm, a powyżej 30km/h nie masz wyboru.........komputer wróci do
położenie  jazda (normalny prześwit).
Brzmi ciekawie, moze przydac sie w terenie :) Gdyby to rozwiazanie stalo
sie bardziej popularne, pewnie zniknelyby samochody typu SUV ;)

Niekoniecznie.
Możliwość zwiększenia prześwitu przyda się raczej jedynie podczas
pokonywania wysokiego krawężnika albo głębokich dołków, ale przy bardzo
małej prędkości.
Prześwit zwiększasz zwiększając ciśnienie azotu w sferach (odpowiednik
sprężyn), przez co zawieszenie staje się coraz bardziej sprężyste.

Jasne podchodzisz z butlą i dobijasz. Zwiększasz ciśneinei oleju
hydraulicznego (w C5 LDS) a przez to z drugiej strony membarny zwiększa_się_
ciśnienie gazu (nei jestem pewien czy w C5 nadal jest azot czy nie jakaś
inna mieszanka słabeij przenikajaca przez membranę - brak problemu dobijani
asfer)

Jesli podniesiesz Citroena maksymalnie do góry, to skacze on dosłownie jak
piłka na niewielkich nawet wybojach już przy prędkości rzędu 10km/h.

Ale przejeżdzasz przez głebsze kałuże

Pośrednie prześwity również przestają być użyteczne przy jakiejś
granicznej prędkości / wybojach.

Niemniej samo hydro ma wiele innych zalet.
IMHO największa to komfort jazdy - miałem jednego hydropneumatyka -
leciwego Citroena BX, i przysięgam, że żadnym innym autem, nawet wyższej
klasy, nie jeździło się tak komfortowo, płynnie i absolutnie
bezwstrząsowo.

--
Z powazaniem
Bartosz Augustyniak, Lódz
C5 2.0 HDi 110 KM '03 146 kkm
C5 2.0 HDi 110 KM '01 147 kkm
Kiedys: Xantia 1,9TD'94 w rodzinie Xantia 1.8i '93 zagazowna

47 Data: Styczen 09 2007 15:37:41
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 9 Jan 2007 11:24:19 +0100, "Bartosz Augustyniak"
 wrote:

hydraulicznego (w C5 LDS) a przez to z drugiej strony membarny zwiększa_się_
ciśnienie gazu

Nie zmieniasz ciśnienia oleju, tylko jego ilość. Ciśnienie i oleju
jaki i gazu jest stałe i wynosi dokładnie tyle, ile f/S, gdzie f to
obciążenie danego koła (siłownika), a S to powierzchnia tłoka
siłownika.

--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

48 Data: Styczen 09 2007 13:34:58
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 9 Jan 2007 10:06:41 +0100, "pejurek"  wrote:

Prześwit zwiększasz zwiększając ciśnienie azotu w sferach (odpowiednik
sprężyn),
Bzdura. Ciśnienie azotu jest stałe, zwiększasz jedyni iloś oleju w
siłownikach.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

49 Data: Styczen 09 2007 13:53:02
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: pejurek 

Człowiek podpisany jako "Adam Płaszczyca" napisał:

On Tue, 9 Jan 2007 10:06:41 +0100, "pejurek"  wrote:
Prześwit zwiększasz zwiększając ciśnienie azotu w sferach (odpowiednik
sprężyn),
Bzdura. Ciśnienie azotu jest stałe, zwiększasz jedyni iloś oleju w
siłownikach.

zgadza się, napisałem bzdurę

--
pozdrawiam

50 Data: Styczen 09 2007 13:34:58
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 9 Jan 2007 10:06:41 +0100, "pejurek"  wrote:

Prześwit zwiększasz zwiększając ciśnienie azotu w sferach (odpowiednik
sprężyn),
Bzdura. Ciśnienie azotu jest stałe, zwiększasz jedyni iloś oleju w
siłownikach.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

51 Data: Styczen 09 2007 13:53:02
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: pejurek 

Człowiek podpisany jako "Adam Płaszczyca" napisał:

On Tue, 9 Jan 2007 10:06:41 +0100, "pejurek"  wrote:
Prześwit zwiększasz zwiększając ciśnienie azotu w sferach (odpowiednik
sprężyn),
Bzdura. Ciśnienie azotu jest stałe, zwiększasz jedyni iloś oleju w
siłownikach.

zgadza się, napisałem bzdurę

--
pozdrawiam

52 Data: Styczen 09 2007 13:34:58
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 9 Jan 2007 10:06:41 +0100, "pejurek"  wrote:

Prześwit zwiększasz zwiększając ciśnienie azotu w sferach (odpowiednik
sprężyn),
Bzdura. Ciśnienie azotu jest stałe, zwiększasz jedyni iloś oleju w
siłownikach.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

53 Data: Styczen 09 2007 13:53:02
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: pejurek 

Człowiek podpisany jako "Adam Płaszczyca" napisał:

On Tue, 9 Jan 2007 10:06:41 +0100, "pejurek"  wrote:
Prześwit zwiększasz zwiększając ciśnienie azotu w sferach (odpowiednik
sprężyn),
Bzdura. Ciśnienie azotu jest stałe, zwiększasz jedyni iloś oleju w
siłownikach.

zgadza się, napisałem bzdurę

--
pozdrawiam

54 Data: Styczen 09 2007 15:57:02
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: AL 

pejurek wrote:



Niemniej samo hydro ma wiele innych zalet.
IMHO największa to komfort jazdy - miałem jednego hydropneumatyka - leciwego Citroena BX, i przysięgam, że żadnym innym autem, nawet wyższej klasy, nie jeździło się tak komfortowo, płynnie i absolutnie bezwstrząsowo.


http://www.youtube.com/watch?v=BkBjKtC-3Hg
(dotrwac do konca filmu)

--
pozdr
Adam (AL)
TG

55 Data: Styczen 09 2007 10:52:11
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: Roman 

Witam

Użytkownik "toja"  napisał w wiadomości

W czasie postoju i do kilku km/h(5 albo 10) możesz podnieść samochód o
jakieś 15cm (położenie servisowe), do 30 km/h możesz podnieść o jakieś
8-10cm, a powyżej 30km/h nie masz wyboru.........komputer wróci do
położenie jazda (normalny prześwit).

Brzmi ciekawie, moze przydac sie w terenie :) Gdyby to rozwiazanie stalo
sie bardziej popularne, pewnie zniknelyby samochody typu SUV ;)

No właśnie nie........wyobraź sobie taką sytuację: zakopujesz się w błocie
lub śniegu, podnosisz samochód do góry, na razie wszystko
ok........próbujesz ruszyć........koła wyrywają błoto z pod siebie ale
wszystko jest na dobrej drodze do wyjechania.........w trakcie "mieszania"
koła przekraczają 30km/h i .........leżysz brzuchem auta na glebie bo
komputer obniżył zawieszenie do "normal".
Do jazdy na codzień faktycznie zawieszenie jest rewelacyjne ale w razie
zakopania się na śniegu lub w błocie to masakra........

pozdrawiam
Roman

56 Data: Styczen 09 2007 10:13:34
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: Samotnik 

Dnia 09.01.2007 Roman  napisał/a:

W czasie postoju i do kilku km/h(5 albo 10) możesz podnieść samochód o
jakieś 15cm (położenie servisowe), do 30 km/h możesz podnieść o jakieś
8-10cm, a powyżej 30km/h nie masz wyboru.........komputer wróci do
położenie jazda (normalny prześwit).

Brzmi ciekawie, moze przydac sie w terenie :) Gdyby to rozwiazanie stalo
sie bardziej popularne, pewnie zniknelyby samochody typu SUV ;)

No właśnie nie........wyobraź sobie taką sytuację: zakopujesz się w błocie
lub śniegu, podnosisz samochód do góry, na razie wszystko
ok........próbujesz ruszyć........koła wyrywają błoto z pod siebie ale
wszystko jest na dobrej drodze do wyjechania.........w trakcie "mieszania"
koła przekraczają 30km/h i .........leżysz brzuchem auta na glebie bo
komputer obniżył zawieszenie do "normal".
Do jazdy na codzień faktycznie zawieszenie jest rewelacyjne ale w razie
zakopania się na śniegu lub w błocie to masakra........

No, nie większa masakra niż w kazdym innym osobowym samochodzie. Po prostu
hydro (a zwłąszcza takie full-elektryczne) nie daje rady udawać terenowości
:)
--
Samotnik
http://www.zagle.org.pl/

57 Data: Styczen 09 2007 11:26:36
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: Bartosz Augustyniak 


Użytkownik "Roman"  napisał w wiadomości

Witam

Użytkownik "toja"  napisał w wiadomości

W czasie postoju i do kilku km/h(5 albo 10) możesz podnieść samochód o
jakieś 15cm (położenie servisowe), do 30 km/h możesz podnieść o jakieś
8-10cm, a powyżej 30km/h nie masz wyboru.........komputer wróci do
położenie jazda (normalny prześwit).

Brzmi ciekawie, moze przydac sie w terenie :) Gdyby to rozwiazanie stalo
sie bardziej popularne, pewnie zniknelyby samochody typu SUV ;)

No właśnie nie........wyobraź sobie taką sytuację: zakopujesz się w błocie
lub śniegu, podnosisz samochód do góry, na razie wszystko
ok........próbujesz ruszyć........koła wyrywają błoto z pod siebie ale
wszystko jest na dobrej drodze do wyjechania.........w trakcie "mieszania"
koła przekraczają 30km/h i .........leżysz brzuchem auta na glebie bo
komputer obniżył zawieszenie do "normal".

Czy aby na pewno podejmuje takie akcje ? Bo w zeszłego sylewestra ojca C5
robiło za pług spychajac sybki śnieg jadąc na pewno na podniesionym
zawieszeniu i to dość szybko. Jedyne co to ostrzega na ekraniku



Do jazdy na codzień faktycznie zawieszenie jest rewelacyjne ale w razie
zakopania się na śniegu lub w błocie to masakra........

Bo trzeba jechać tak żeby się nie zakopać

--
Z powazaniem
Bartosz Augustyniak, Lódz
C5 2.0 HDi 110 KM '03 146 kkm
C5 2.0 HDi 110 KM '01 147 kkm
Kiedys: Xantia 1,9TD'94 w rodzinie Xantia 1.8i '93 zagazowna

58 Data: Styczen 09 2007 14:29:13
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: toja 

Zmiana przeswitu na filmiku :)

http://www.youtube.com/watch?v=GYcozVxm2Qg

Ciekawe czy rzeczywiscie przy wiekszej predkosci sam sie obnizy czy mozna to zablokowac

59 Data: Styczen 09 2007 08:35:31
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor:

Witam
Prosze o opinie na temat citroena C5. Aktualne upusty wynosza 28 000. W
tej klasie ciezko znalezc coz w tej cenie. Pelna opcja 2.0 benzyna ~80
000. Zalezy mi na opiniach ludzi, ktorzy jezdzili tym modelem, a nie
tylko slyszeli o awaryjnosci francuzow ;) I jeszcze pytanie: jaki jest
zakres regulacji wysokosci samochodu (przeswit)?

Zobacz:
http://xoops.citroen.triger.com.pl/modules/newbb/index.php

Nie zadawaj pytania tylko poczytaj o C5 i zdecyduj.
Aaa, i jako użytkownik innej cytryny (zadowolony) - ta marka ma dośc nędzne ASO...

Pzdrw.
R.B.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

60 Data: Styczen 09 2007 14:34:23
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: toja 

Z tego co widze, wiekszosc problemow dotyczy wersji sprzed liftingu. Moze sporo poprawili i juz nie jest tak zle.

61 Data: Styczen 09 2007 10:41:22
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: Arek M 

Witam!

Szefostwo mojej firmy sprawiło sobie przed swietami trzy takie "cuda" - wlasnie ze wzgledu na dosc przyjemne rabaty. Pelna opcja, 2.0, benzyna + automat. Ich opinie:

- genialne zawieszenie (opinia powtarzana przez kazdego)
- kiepska dynamika (porownanie do focusa 1.6)
- nie ma takiej frajdy z jazdy jaką dostarczał 15 letni mercedes ce (3.2, benzyna, automat) :)
- "durny" automat zmieniający biegi w najmniej odpowiednim momencie
- głośny powyżej 150
- auto ktore nadaje sie najlepiej do dostojnego wożenia tyłka w dlugiej trasie bez szaleństw

Sam tym czymś jeszcze nie jezdzilem a powyższe opinie to prawie cytaty z ich wlascicieli :)

--
PozdrawiAM!
volvo v40 2.0 16V

62 Data: Styczen 09 2007 11:29:51
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: Bartosz Augustyniak 


Użytkownik "Arek M"  napisał w wiadomości

Witam!

Szefostwo mojej firmy sprawiło sobie przed swietami trzy takie "cuda" -
wlasnie ze wzgledu na dosc przyjemne rabaty. Pelna opcja, 2.0, benzyna +
automat. Ich opinie:

- genialne zawieszenie (opinia powtarzana przez kazdego)
Zależy kto co i kiedy lubi

- kiepska dynamika (porownanie do focusa 1.6)
Masa robi swoje ok 1500kg

- nie ma takiej frajdy z jazdy jaką dostarczał 15 letni mercedes ce (3.2,
benzyna, automat) :)
Nie wiem jaką dostarczał nie jeździłem,ale ścigacz to to nie jest ze względu
na raczej miekie zawieszenie i nie specjalnie mocny silnik

- "durny" automat zmieniający biegi w najmniej odpowiednim momencie
Nie wiem, mam manual

- głośny powyżej 150
Moim zdaniem nie jest tak źle

- auto ktore nadaje sie najlepiej do dostojnego wożenia tyłka w dlugiej
trasie bez szaleństw
I to się zupełnie zgadza. To jest taki zwierz autostradowy.

--
Z powazaniem
Bartosz Augustyniak, Lódz
C5 2.0 HDi 110 KM '03 146 kkm
C5 2.0 HDi 110 KM '01 147 kkm
Kiedys: Xantia 1,9TD'94 w rodzinie Xantia 1.8i '93 zagazowna

63 Data: Styczen 09 2007 17:25:47
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: Jacek Swierczek 

Użytkownik "Bartosz Augustyniak"  napisał w wiadomości

- kiepska dynamika (porownanie do focusa 1.6)
Masa robi swoje ok 1500kg
Moj waży 1367 - masa własna

J.
--
Jacek Swierczek
C5 Break 2.0 SX, bez #, Krakow
On Board: GPS, GPRS, WLAN, iPod, Bluetooth

64 Data: Styczen 09 2007 13:41:00
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: Leksem 

Poprzedni C5 2.0 z manualem byl calkiem dynamiczny. 10,5 do setki to
chyba nie najgorzej. Poza tym, palil nie za duzo.

Nowy jest pewnie nieco ciezszy. Z automatem moze byc faktycznie mul na
poziomie 13 s.

Tomek

65 Data: Styczen 09 2007 21:01:37
Temat: Re: Citroen C5 ... z salonu
Autor: Tomek 


Użytkownik "toja"  napisał w wiadomości

Prosze o opinie na temat citroena C5.

przejechalem kilka tysiecy C5 2.2 HDI exclusive wersja 1 (skory, klima,
elektryka) i mam bardzo dobre wspomnienia. Rewelacyjna wygoda, zawieszenie.
Duzy i przestronny (a mam 187 cm wzrostu o 90 kg). Schowki sa, chociaz nie
ma tu rewelacji.

Duzy bagaznik.

Wlasciciel owego egzemplarza powiedzialby Ci, ze awaryjna elektronika,
parokrotnie byl w serwisie, raz tez mial regenerowane cos z zawieszeniem.

Ale jego podnoszenie sie przydaje np na dziurach czy kraweznikach.

Moim zdaniem warto szukac uzywki, sprawdzic ja w serwisie i juz. Rocznik
2002 wart jest teraz pewnie cos kolo 30-35 tys.

Pozdrawiam

Citroen C5 ... z salonu



Grupy dyskusyjne