Hej.

W sumie dwa pytania.

Jak wyglada sprawa przywizienia samochodu z USA ale takiego ktory byl
wyprodukowany w DE.
Bo do cla to zdaje sie liczy kraj produkcji.

Za kontener placi sie chyba 1000$ z tego co ostatnio rozmawialem.

Jakie na dzien dzisiejszy sa oplaty ?

I nastepna sprawa to czy mozna u nas jezdzic samochodem ktory jest
zarejestrowany na kogo inego w innym kraju ?

Jakos w google nie znalazlem aktualnej wypowiedzi

PZDr
Adam

Użytkownik "Adam Szewczak"  napisał w wiadomości

Hej.

W sumie dwa pytania.

Jak wyglada sprawa przywizienia samochodu z USA ale takiego ktory byl
wyprodukowany w DE.
Bo do cla to zdaje sie liczy kraj produkcji.

Za kontener placi sie chyba 1000$ z tego co ostatnio rozmawialem.

Jakie na dzien dzisiejszy sa oplaty ?

Cło 10%, VAT 22%, akcyza w zalezności od wieku i pojemnosci. Do tego opłaty
te sa naliczane od kosztu zakupu+ubezpieczenia+transportu.

Użytkownik "Boombastic"  napisał w
wiadomości

Użytkownik "Adam Szewczak"  napisał w
wiadomości

Hej.

W sumie dwa pytania.

Jak wyglada sprawa przywizienia samochodu z USA ale takiego ktory byl
wyprodukowany w DE.
Bo do cla to zdaje sie liczy kraj produkcji.

Za kontener placi sie chyba 1000$ z tego co ostatnio rozmawialem.

Jakie na dzien dzisiejszy sa oplaty ?

Cło 10%, VAT 22%, akcyza w zalezności od wieku i pojemnosci. Do tego
opłaty te sa naliczane od kosztu zakupu+ubezpieczenia+transportu.

    Ta wlasnie znalazlem Twojego posta z lipca.

Dlatego sie zastanawiam czy nie poscic samochodu przez Litwe. Transport w
kontenerze 1000$ clo 4000 litow rejestracja 100 litow i wsio

Adam

   Ta wlasnie znalazlem Twojego posta z lipca.

Dlatego sie zastanawiam czy nie poscic samochodu przez Litwe. Transport w
kontenerze 1000$ clo 4000 litow rejestracja 100 litow i wsio

Cło jest wszędzie takie same (procentowo). Ale słyszałem od importerów, że
własnie slą auta i motocykle przez Litwę, Estonie, bo tam mało się czepiają
do wartości pojazdu, a w DE to celnik potrafił wejść na stronę
przedstawicielstwa danej marki w DE i w ten sposób ustalic wartość celną, co
oczywiście jest skrajnie niekorzystne.

Użytkownik "Boombastic"

do wartości pojazdu, a w DE to celnik potrafił wejść na stronę
przedstawicielstwa danej marki w DE i w ten sposób ustalic wartość celną,
co oczywiście jest skrajnie niekorzystne.

Bajki i mity.
W DE to jest dopiero luzik, jak widza Polaka ktory chce zasilic ich budzet.

Użytkownik "Damian / / /"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Boombastic"

do wartości pojazdu, a w DE to celnik potrafił wejść na stronę
przedstawicielstwa danej marki w DE i w ten sposób ustalic wartość celną,
co oczywiście jest skrajnie niekorzystne.

Bajki i mity.
W DE to jest dopiero luzik, jak widza Polaka ktory chce zasilic ich
budzet.

Taak, szczególnie jak to jest Niemiec polskiego pochodzenia. Od razu wita
cie z otwartymi rękowa i chlebem i solą.
Ja mam info z pierwszej ręki od osób sprowadzających moto i auta. I właśnie
one powiedziały mi o szlaku przez Litwe, Łotwe i Estonię.

Użytkownik "Boombastic"

Bajki i mity.
W DE to jest dopiero luzik, jak widza Polaka ktory chce zasilic ich
budzet.

Taak, szczególnie jak to jest Niemiec polskiego pochodzenia. Od razu wita
cie z otwartymi rękowa i chlebem i solą.
Ja mam info z pierwszej ręki od osób sprowadzających moto i auta. I
właśnie one powiedziały mi o szlaku przez Litwe, Łotwe i Estonię.

Wiec powiem mi z "zerowej" reki,
ze gdy odbierasz paczuszke z Gdyni lub np. Hamburga jedziesz do celnego
we Frankfurcie/Oder lub Forst i skladasz kwity to
9 na 10 celnikow po zobaczeniu ze jestes z Polski i auto pojedzie do Polski
nawet nie wychodzi zobaczyc auta ...
Wedlug mnie i moich przezyc z Celnikami w Polsce, Estonii i Litwie (nie
robilem przez
Lotwe) to Niemcy wypadaja duzo, duzo lepiej.