Grupy dyskusyjne   »   Co jest nie tak z gumowymi dywanikami?

Co jest nie tak z gumowymi dywanikami?



1 Data: Maj 07 2013 22:40:15
Temat: Co jest nie tak z gumowymi dywanikami?
Autor: Jacek 

Od zawsze używam dywaników gumowych i nie kumam, co one komu przeszkadzają. Mam w aucie sucho, bo nie przemakają, łatwo się sprząta.
Wygląd ich mi nie przeszkadza - czarne, a na podłodze ciemno.
Czy to nie jest tak, jak modą? 18 lat temu miałem trampki Vans i to był obciach. Teraz Vansy to podobno hicior.
Albo wyjaśnijcie mi: niebieskie LEDy są ok, a gumowe dywaniki nie?
Jacek



2 Data: Maj 07 2013 22:43:17
Temat: Re: Co jest nie tak z gumowymi dywanikami?
Autor: megrimsNO@interia.pl 

On 05/07/2013 10:40 PM, Jacek wrote:
(ciach)

  Vansy to podobno hicior.

Albo wyjaśnijcie mi: niebieskie LEDy są ok,
Niebieskie ledy są ok, jak masz je legalnie na dachu
i mrugają. Wtedy wystarczy 1.4 16V i zawsze dojedziesz
pierwszy.

3 Data: Maj 07 2013 22:47:14
Temat: Re: Co jest nie tak z gumowymi dywanikami?
Autor: Jacek 

W dniu 2013-05-07 22:43,  pisze:

Niebieskie ledy są ok, jak masz je legalnie na dachu
i mrugają. Wtedy wystarczy 1.4 16V i zawsze dojedziesz
pierwszy.
Nigdy nie marzyłem o pracy w mundurze, więc mi to nie grozi.
A co z dywanikami, bom ciekaw okrutnie.
Jacek

4 Data: Maj 08 2013 22:02:05
Temat: Re: Co jest nie tak z gumowymi dywanikami?
Autor: megrimsNO@interia.pl 

On 05/07/2013 10:47 PM, Jacek wrote:

W dniu 2013-05-07 22:43,  pisze:

Niebieskie ledy są ok, jak masz je legalnie na dachu
i mrugają. Wtedy wystarczy 1.4 16V i zawsze dojedziesz
pierwszy.
Nigdy nie marzyłem o pracy w mundurze, więc mi to nie grozi.
A co z dywanikami, bom ciekaw okrutnie.
Jacek

IMO to zależy od auta.
W Jedi mam gumy i nikomu to nie przeszkadza.

A co do niebieskich ledów, to pare miesięcy temu
mój syn jechał ze szpitala w Poznaniu do USD CM UJ
w Prokocimiu transportem medycznym czyli na kogutach.

Wyjechaliśmy równo, ale po 15 sekundach straciłem go z oczu.
i 517 KM nie pomogło.

5 Data: Maj 08 2013 22:48:30
Temat: Re: Co jest nie tak z gumowymi dywanikami?
Autor:

 wrote:

IMO to zależy od auta.
W Jedi mam gumy i nikomu to nie przeszkadza.

Ja tez mam gumy w kurze i wyglądają obrzydliwie. Były takie seryjnie i
nie chce mi się nic z tym już robić, ale żeby coś takiego świadomie sobie
kupić?

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

6 Data: Maj 21 2013 22:56:44
Temat: Re: Co jest nie tak z gumowymi dywanikami?
Autor: anacron 

W dniu 07.05.2013 22:43,  pisze:

Niebieskie ledy są ok, jak masz je legalnie na dachu
i mrugają. Wtedy wystarczy 1.4 16V i zawsze dojedziesz
pierwszy.

Nie rozpędzaj się. Obecne 1,4 mają ponad 100KM i jak się nie ma
niedowładu prawej nogi to całkiem przyzwoicie jeżdżÄ…. :)

--
Popieram https://www.facebook.com/NielegalneRadaryDoKosza

7 Data: Maj 07 2013 21:07:13
Temat: Re: Co jest nie tak z gumowymi dywanikami?
Autor: masti 

Dnia pięknego Tue, 07 May 2013 22:40:15 +0200 osobnik zwany Jacek napisał:

Od zawsze używam dywaników gumowych i nie kumam, co one komu
przeszkadzają.

i dlatego musisz zakładać kolejny watek o tym samym?



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

8 Data: Maj 07 2013 23:17:07
Temat: Re: Co jest nie tak z gumowymi dywanikami?
Autor: lublex 

Użytkownik "Jacek"  napisał w wiadomości

Od zawsze używam dywaników gumowych i nie kumam, co one komu
przeszkadzają. Mam w aucie sucho, bo nie przemakają, łatwo się sprząta.
Wygląd ich mi nie przeszkadza - czarne, a na podłodze ciemno.
Czy to nie jest tak, jak modą? 18 lat temu miałem trampki Vans i to był
obciach. Teraz Vansy to podobno hicior.
Albo wyjaśnijcie mi: niebieskie LEDy są ok, a gumowe dywaniki nie?
Jacek

Od ponad 18 lat szukam niebieskich gumowych dywaników :(
Mogą być Vansy.

pozdr
lublex

9 Data: Maj 07 2013 21:14:49
Temat: Re: Co jest nie tak z gumowymi dywanikami?
Autor: masti 

Dnia pięknego Tue, 07 May 2013 23:17:07 +0200 osobnik zwany lublex
napisał:

UÂżytkownik "Jacek"  napisaÂł w wiadomoÂści

Od zawsze uÂżywam dywaników gumowych i nie kumam, co one komu
przeszkadzajÂą. Mam w aucie sucho, bo nie przemakajÂą, Âłatwo siĂŞ sprzÂąta.
WyglÂąd ich mi nie przeszkadza - czarne, a na podÂłodze ciemno. Czy to
nie jest tak, jak modÂą? 18 lat temu miaÂłem trampki Vans i to byÂł
obciach. Teraz Vansy to podobno hicior. Albo wyjaÂśnijcie mi: niebieskie
LEDy sÂą ok, a gumowe dywaniki nie? Jacek

Od ponad 18 lat szukam niebieskich gumowych dywaników

ale koniecznie świecących :)



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

10 Data: Maj 07 2013 23:29:27
Temat: Re: Co jest nie tak z gumowymi dywanikami?
Autor: lublex 

Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości

Dnia pięknego Tue, 07 May 2013 23:17:07 +0200 osobnik zwany lublex
napisał:
U?ytkownik "Jacek"  napisa3 w wiadomo?ci

Od zawsze u?ywam dywaników gumowych i nie kumam, co one komu
przeszkadzaj?. Mam w aucie sucho, bo nie przemakaj?, 3atwo sie sprz?ta.
Wygl?d ich mi nie przeszkadza - czarne, a na pod3odze ciemno. Czy to
nie jest tak, jak mod?? 18 lat temu mia3em trampki Vans i to by3
obciach. Teraz Vansy to podobno hicior. Albo wyja?nijcie mi: niebieskie
LEDy s? ok, a gumowe dywaniki nie? Jacek
Od ponad 18 lat szukam niebieskich gumowych dywaników
ale koniecznie świecących :)

marzenie...

11 Data: Maj 08 2013 00:26:04
Temat: Re: Co jest nie tak z gumowymi dywanikami?
Autor: Marek 'marcus075' Karweta 

Jacek, Tue, 07 May 2013 22:40:15 +0200, pl.misc.samochody:

Od zawsze używam dywaników gumowych i nie kumam, co one komu
przeszkadzają.

Lubię prowadzić boso i wtedy jest takie nieprzyjemne uczucie na stopach.
Fuj. Tylko welur.

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID:    | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

12 Data: Maj 07 2013 22:38:42
Temat: Re: Co jest nie tak z gumowymi dywanikami?
Autor:

Marek 'marcus075' Karweta wrote:

Lubię prowadzić boso

Idiotyzm -- przy stłuczce masz dużÄ… szansę na połamanie palców o pedały.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

13 Data: Maj 08 2013 07:32:55
Temat: Re: Co jest nie tak z gumowymi dywanikami?
Autor: Maciek 

W dniu 2013-05-08 00:26, Marek 'marcus075' Karweta pisze:

Lubię prowadzić boso i wtedy jest takie nieprzyjemne uczucie na stopach.
Fuj. Tylko welur.
Trawę se zasadź. Trochę ciężko będzie z kosiarką wjechać, ale odczucia
dla stóp nieprzeciętne. Albo wsyp dwa wiadra piachu i puść z mp3 szum
fal :->


--
Pozdrawiam
Maciek

14 Data: Maj 09 2013 00:50:42
Temat: Re: Co jest nie tak z gumowymi dywanikami?
Autor: Maciek 

Dnia Wed, 08 May 2013 07:32:55 +0200, Maciek napisał(a):

Trawę se zasadź. Trochę ciężko będzie z kosiarką wjechać, ale odczucia
dla stóp nieprzeciętne. Albo wsyp dwa wiadra piachu i puść z mp3 szum
fal :->

Lepiej nasypac soli i nalac wody :)

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

15 Data: Maj 09 2013 22:57:24
Temat: Re: Co jest nie tak z gumowymi dywanikami?
Autor: Marek 'marcus075' Karweta 

Maciek, Wed, 08 May 2013 07:32:55 +0200, pl.misc.samochody:

W dniu 2013-05-08 00:26, Marek 'marcus075' Karweta pisze:
Lubię prowadzić boso i wtedy jest takie nieprzyjemne uczucie na stopach.
Fuj. Tylko welur.
Trawę se zasadź.

Jak ja to policji wytłumaczę?!

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID:    | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

16 Data: Maj 10 2013 00:47:03
Temat: Re: Co jest nie tak z gumowymi dywanikami?
Autor: Rafał "SP" Gil 

W dniu 2013-05-09 22:57, Marek 'marcus075' Karweta pisze:

Jak ja to policji wytłumaczę?!

A z przedwczesnych wytrysków się tłumaczysz ???

Hint: dlaczego niby miałbyś się tłumaczyć policji z rzeżuchy ?


--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/

17 Data: Maj 10 2013 19:53:22
Temat: Re: Co jest nie tak z gumowymi dywanikami?
Autor: Marek 'marcus075' Karweta 

"Rafał \"SP\" Gil", Fri, 10 May 2013 00:47:03 +0200, pl.misc.samochody:

Hint: dlaczego niby miałbyś się tłumaczyć policji z rzeżuchy ?

Ponoć od nowego roku mają zdelegalizować wegetarianizm, więc uprawa
rzeżuchy w samochodzie może być podejrzane.

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID:    | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

18 Data: Maj 07 2013 22:37:49
Temat: Re: Co jest nie tak z gumowymi dywanikami?
Autor:

Jacek wrote:

Od zawsze używam dywaników gumowych i nie kumam, co one komu
przeszkadzają. Mam w aucie sucho, bo nie przemakają, łatwo się sprząta.
Wygląd ich mi nie przeszkadza - czarne, a na podłodze ciemno. Czy to nie
jest tak, jak modą? 18 lat temu miałem trampki Vans i to był obciach.
Teraz Vansy to podobno hicior. Albo wyjaśnijcie mi: niebieskie LEDy są
ok, a gumowe dywaniki nie? Jacek

Gumowe dywaniki wyglądają jak gówno i chujowo się trzyma nogi na gumie
(chyba, że ktoś jest przyzwyczajony do gumowych podług w fabryce,
względnie do gumowych kaloszy, bo np. we firmie ciągle w czymś brodzi).

A tak poza tym, to czarna podłoga też jest chujowa, bo od razu widać na
niej brud.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

19 Data: Maj 08 2013 01:34:12
Temat: Re: Co jest nie tak z gumowymi dywanikami?
Autor: h.w.d.p. 

> podług


tuman bez szkoly

20 Data: Maj 07 2013 23:54:01
Temat: Re: Co jest nie tak z gumowymi dywanikami?
Autor:

Jacek wrote:

Od zawsze używam dywaników gumowych i nie kumam, co one komu
przeszkadzają. Mam w aucie sucho, bo nie przemakają, łatwo się sprząta.
Wygląd ich mi nie przeszkadza - czarne, a na podłodze ciemno. Czy to nie
jest tak, jak modą? 18 lat temu miałem trampki Vans i to był obciach.
Teraz Vansy to podobno hicior. Albo wyjaśnijcie mi: niebieskie LEDy są
ok, a gumowe dywaniki nie? Jacek

Gumowe dywaniki wyglądają jak gówno i chujowo się trzyma nogi na gumie
(chyba, że ktoś jest przyzwyczajony do gumowych podłóg w fabryce,
względnie do gumowych kaloszy, bo np. we firmie ciągle w czymś brodzi).

A tak poza tym, to czarna podłoga też jest chujowa, bo od razu widać na
niej brud.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

21 Data: Maj 08 2013 23:46:53
Temat: Re: Co jest nie tak z gumowymi dywanikami?
Autor: DoQ 

W dniu 2013-05-08 01:54, tᴏ pisze:

Gumowe dywaniki wyglądają jak gówno i chujowo się trzyma nogi na gumie
(chyba, że ktoś jest przyzwyczajony do gumowych podłóg w fabryce,
względnie do gumowych kaloszy, bo np. we firmie ciągle w czymś brodzi).

Pewnie uroczyste obiady czy kolacje świętują przy stołach nakrytych ceratą. W razie czego, jakby się któryś zrzygał łatwiej pozbierać i chlapnąć za okno ;>

Pozdr.

22 Data: Maj 08 2013 22:36:47
Temat: Re: Co jest nie tak z gumowymi dywanikami?
Autor:

DoQ wrote:

Pewnie uroczyste obiady czy kolacje świętują przy stołach nakrytych
ceratą. W razie czego, jakby się któryś zrzygał łatwiej pozbierać i
chlapnąć za okno ;>

A siedzenia w aucie mają pewnie owinięte folią, bardzo praktyczne, gdy
ktoś popuści.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

23 Data: Maj 09 2013 00:38:46
Temat: Re: Co jest nie tak z gumowymi dywanikami?
Autor: DoQ 

W dniu 2013-05-09 00:36, tᴏ pisze:

Pewnie uroczyste obiady czy kolacje świętują przy stołach nakrytych
ceratą. W razie czego, jakby się któryś zrzygał łatwiej pozbierać i
chlapnąć za okno ;>
A siedzenia w aucie mają pewnie owinięte folią, bardzo praktyczne, gdy
ktoś popuści.

Myślisz że często popuszczają??

24 Data: Maj 08 2013 22:43:09
Temat: Re: Co jest nie tak z gumowymi dywanikami?
Autor:

DoQ wrote:

Myślisz że często popuszczają??

Myślę, że najczęściej popuszcza ginekomasti. Ale to tylko moja intuicja,
nic pewnego. :>

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

25 Data: Maj 09 2013 08:23:14
Temat: Re: Co jest nie tak z gumowymi dywanikami?
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2013-05-09 00:38,  *DoQ* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Pewnie uroczyste obiady czy kolacje świętują przy stołach nakrytych
ceratą. W razie czego, jakby się któryś zrzygał łatwiej pozbierać i
chlapnąć za okno ;>
A siedzenia w aucie mają pewnie owinięte folią, bardzo praktyczne, gdy
ktoś popuści.

Myślisz że często popuszczają??

Widzę te Twoje posty jeden pod drugim i wiem czemu to jest u mnie w kf - widzę, że Ci jednak nie bardzo daleko :(
Jeśli masz (jak to) na stole welurowy dywanik to spoko, ale nie posądzaj innych o podobny tok rozumowania.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

26 Data: Maj 09 2013 17:54:04
Temat: Re: Co jest nie tak z gumowymi dywanikami?
Autor:

Mirek Ptak wrote:

Widzę te Twoje posty jeden pod drugim i wiem czemu to jest u mnie w kf -
widzę, że Ci jednak nie bardzo daleko :( Jeśli masz (jak to) na stole
welurowy dywanik to spoko, ale nie posądzaj innych o podobny tok
rozumowania.

Ty też popuszczasz?

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

27 Data: Maj 09 2013 22:40:31
Temat: Re: Co jest nie tak z gumowymi dywanikami?
Autor: h.w.d.p. 

W dniu 2013-05-08 01:54, przygłup to pisze:

Gumowe dywaniki wyglądają jak gówno i chujowo się trzyma nogi na gumie
(chyba, że ktoś jest przyzwyczajony do gumowych podłóg w fabryce,

o, debil sie poprawil.

28 Data: Maj 10 2013 07:57:30
Temat: Re: Co jest nie tak z gumowymi dywanikami?
Autor:

h.w.d.p. wrote:

o, debil sie poprawil.

Czy Twój nick to skrót od tego, że miewasz (c)huja w dupie? :>

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

29 Data: Maj 08 2013 07:17:28
Temat: Re: Co jest nie tak z gumowymi dywanikami?
Autor: J.F. 

Dnia Tue, 07 May 2013 22:40:15 +0200, Jacek napisał(a):

Od zawsze używam dywaników gumowych i nie kumam, co one komu
przeszkadzają. Mam w aucie sucho, bo nie przemakają, łatwo się sprząta.
Wygląd ich mi nie przeszkadza - czarne, a na podłodze ciemno.

no ale tu masz jasna tapicerke na ktorej swietnie sie wyroznia ten
czarny dywanik.
Niestety - negatywnie wyroznia :-)


J.

30 Data: Maj 08 2013 09:38:18
Temat: Re: Co jest nie tak z gumowymi dywanikami?
Autor: AL 

W dniu 2013-05-08 07:17, J.F. pisze:

Dnia Tue, 07 May 2013 22:40:15 +0200, Jacek napisał(a):
Od zawsze używam dywaników gumowych i nie kumam, co one komu
przeszkadzają. Mam w aucie sucho, bo nie przemakają, łatwo się sprząta.
Wygląd ich mi nie przeszkadza - czarne, a na podłodze ciemno.

no ale tu masz jasna tapicerke na ktorej swietnie sie wyroznia ten
czarny dywanik.
Niestety - negatywnie wyroznia :-)


lepiej czarne gumowe, niż srebrne a'la blacha:
wiec moze inny kolor?  ;)
http://neomax.pl/dywaniki-uniwersalne-alu-srebrne.html

31 Data: Maj 08 2013 01:27:43
Temat: Re: Co jest nie tak z gumowymi dywanikami?
Autor:

W dniu wtorek, 7 maja 2013 22:40:15 UTC+2 użytkownik Jacek napisał:

Od zawsze używam dywaników gumowych i nie kumam, co one komu

przeszkadzają. Mam w aucie sucho, bo nie przemakają, łatwo się sprząta.

Wygląd ich mi nie przeszkadza - czarne, a na podłodze ciemno.

Czy to nie jest tak, jak modą? 18 lat temu miałem trampki Vans i to był

obciach. Teraz Vansy to podobno hicior.

Albo wyjaśnijcie mi: niebieskie LEDy są ok, a gumowe dywaniki nie?


Ale powiedz mi jedno: szukasz jakiegoś naukowego wyjaśnienia czy po prostu opinii większości która może zmienić Twój pogląd na tą sprawę? Chcesz zmienić dywaniki gumowe na inne i szukasz powodu? Mogę opisać Ci mój punkt widzenia.Używam tylko i wyłącznie dywaników gumowych bo:
- nie przemakają
- łatwo je oczyścić a mnie często się zdarza złapać solidne błoto na buty. W takie sytuacji gumowy dywanik czyszczę lancą ciśnieniową w ciągu 1 minuty jest jak nowy
- lubię ciężkie buty z traktorową podeszwą. W zimie skutkuje to nanoszeniem śniegu i błota do samochodu. Roztopioną breję wylewam z dywanika wyciągając go z samochodu i nic mi nie przemaka na wykładzinę samochodu. Czasem usuwam to odkurzaczem piorącym
- mam syna w wieku 7 lat. Wszystkie powyższe sytuacje generuje on 2-3 krotnie większym nasileniem. Z tyłu więc oprócz gumowych dywaników mam też gumową nakładkę zabezpieczającą tunel.
- w bagażniku mam gumową matę. Gumową tak jak dywaniki a nie plastikową. Dzieki niej przewożone przedmioty nie zmieniają miejsca w bagażniku, nie niszczą wykładziny (np rower dziecka), mata chroni bagażnik przed ewentualnym wylaniem się czegoś i tak samo łatwo się to czyści myjką ciśnieniową gdy zachodzi taka potrzeba.

Nie widzę absolutnie żadnej korzyści ze stosowania dywaników tekstylnych. Ich podgumowanie nie jest wodoszczelne - ma na celu tylko zabezpieczenie przed przesuwaniem się ich. Silnie zabrudzone nadają się tylko do prania co nie jest ani szybkie w wykonaniu ani w schnięciu. Gromadzi się w nich kurz i pył.

Także w mojej opinii dywaniki tekstylne są dla dziewczyn - tylko ładniej wyglądają i poza tym nie przynoszą żadnych praktycznych korzyści.

Jackare
Bytom

32 Data: Maj 08 2013 18:39:10
Temat: Re: Co jest nie tak z gumowymi dywanikami?
Autor: Jacek 

W dniu 2013-05-08 10:27,  pisze:

Nie widzę absolutnie żadnej korzyści ze stosowania dywaników tekstylnych. Ich podgumowanie nie jest wodoszczelne - ma na celu tylko zabezpieczenie przed przesuwaniem się ich. Silnie zabrudzone nadają się tylko do prania co nie jest ani szybkie w wykonaniu ani w schnięciu. Gromadzi się w nich kurz i pył.

Także w mojej opinii dywaniki tekstylne są dla dziewczyn - tylko ładniej wyglądają i poza tym nie przynoszą żadnych praktycznych korzyści.
Dzięki za słowa otuchy, bo już myślałem, że bycie zwolennikiem gumowych dywaników to jakaś patologia.
Jacek

33 Data: Maj 20 2013 10:59:28
Temat: Re: Co jest nie tak z gumowymi dywanikami?
Autor: Wiesiaczek 

On Wed, 08 May 2013 18:39:10 +0200, Jacek wrote:

W dniu 2013-05-08 10:27,  pisze:

Nie widzę absolutnie żadnej korzyści ze stosowania dywaników
tekstylnych. Ich podgumowanie nie jest wodoszczelne - ma na celu tylko
zabezpieczenie przed przesuwaniem się ich. Silnie zabrudzone nadają się
tylko do prania co nie jest ani szybkie w wykonaniu ani w schnięciu.
Gromadzi się w nich kurz i pył.

Także w mojej opinii dywaniki tekstylne są dla dziewczyn - tylko
ładniej wyglądają i poza tym nie przynoszą żadnych praktycznych
korzyści.
Dzięki za słowa otuchy, bo już myślałem, że bycie zwolennikiem gumowych
dywaników to jakaś patologia.
Jacek

To nie patologia, to wiocha!
Gumofilce zostawiają za dużo błota na welurowych i to całe tłumaczenie.



--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ÂŽ

34 Data: Maj 08 2013 12:43:35
Temat: Re: Co jest nie tak z gumowymi dywanikami?
Autor: BaX 

Od zawsze używam dywaników gumowych i nie kumam, co one komu przeszkadzają. Mam w aucie sucho, bo nie przemakają, łatwo się sprząta.

Maja zajebistą wadę, koszmarnie kurzą jak wyschną bo cały syf co pierwotnie jest zmieszany z wodą po wyschnięciu wody zostaje na gumie. Dywan jednak lepiej absorbuje kurz.

35 Data: Maj 08 2013 13:14:53
Temat: Re: Co jest nie tak z gumowymi dywanikami?
Autor: Marek 

On 07.05.2013 22:40, Jacek wrote:

Od zawsze używam dywaników gumowych i nie kumam, co one komu
przeszkadzają. Mam w aucie sucho, bo nie przemakają, łatwo się sprząta.
Wygląd ich mi nie przeszkadza - czarne, a na podłodze ciemno.
Czy to nie jest tak, jak modą? 18 lat temu miałem trampki Vans i to był
obciach. Teraz Vansy to podobno hicior.
Albo wyjaśnijcie mi: niebieskie LEDy są ok, a gumowe dywaniki nie?
Jacek
Tylko gumowe, a to dlatego ze mozna szybko i latwo wysprzatac auto.
Chronia przed woda, ktora nie zalewa dywanikow i auto nie gnije od jesieni do wiosny.

--
Marek
echo  | tr  a-di-rs-ze-h a-z

36 Data: Maj 08 2013 23:08:59
Temat: Re: Co jest nie tak z gumowymi dywanikami?
Autor: DoQ 

W dniu 2013-05-08 13:14, Marek pisze:

Tylko gumowe, a to dlatego ze mozna szybko i latwo wysprzatac auto.
Chronia przed woda, ktora nie zalewa dywanikow i auto nie gnije od
jesieni do wiosny.

A dlaczego ma niby gnić, skoro welur ma większą powierzchnie parowania niż plama wody na gumowym podłożu ?

37 Data: Maj 08 2013 23:35:16
Temat: Re: Co jest nie tak z gumowymi dywanikami?
Autor: scobowski 

W dniu 2013-05-08 23:08, DoQ pisze:

W dniu 2013-05-08 13:14, Marek pisze:
Tylko gumowe, a to dlatego ze mozna szybko i latwo wysprzatac auto.
Chronia przed woda, ktora nie zalewa dywanikow i auto nie gnije od
jesieni do wiosny.

A dlaczego ma niby gnić, skoro welur ma większą powierzchnie parowania
niż plama wody na gumowym podłożu ?

Złóż koc 2x, połóż na złożonym 3x kocu. Wylej na niego szklankę wody.
na drugim końcu "spodniego" koca połóż gumową rynienkę i wylej tą samą ilość wody.
Zostaw w cieniu, w temperaturze 7stC.
Po 48h zdejmij wierzchni koc. Sprawdź wilgotność spodniego koca pod jedną i drugą powierzchnią.
Odłóż koc i gumę na miejsce, dolej kolejną szklankę... tak powiedzmy 30 dni z rzędu...
Wynikami eksperymentu nie musisz się dzielić, samokrytyka i seppuku w naszym kraju nie są praktykowane.

38 Data: Maj 08 2013 23:43:15
Temat: Re: Co jest nie tak z gumowymi dywanikami?
Autor: DoQ 

W dniu 2013-05-08 23:35, scobowski pisze:

Złóż koc 2x, połóż na złożonym 3x kocu. Wylej na niego szklankę wody.
na drugim końcu "spodniego" koca połóż gumową rynienkę i wylej tą samą
ilość wody.
Zostaw w cieniu, w temperaturze 7stC.
Po 48h zdejmij wierzchni koc. Sprawdź wilgotność spodniego koca pod
jedną i drugą powierzchnią.
Odłóż koc i gumę na miejsce, dolej kolejną szklankę... tak powiedzmy 30
dni z rzędu...
Wynikami eksperymentu nie musisz się dzielić, samokrytyka i seppuku w
naszym kraju nie są praktykowane.

Dziwne, w watku poniżej twierdziliście (fani gumy), że welurowe schną szybciej (z racji większej powierzchni parowania) przez co (niby) bardziej parują szyby. Zalecam jednak ustalenie wspólnej wersji.

39 Data: Maj 09 2013 00:47:54
Temat: Re: Co jest nie tak z gumowymi dywanikami?
Autor: scobowski 

W dniu 2013-05-08 23:43, DoQ pisze:

W dniu 2013-05-08 23:35, scobowski pisze:
Złóż koc 2x, połóż na złożonym 3x kocu. Wylej na niego szklankę wody.
na drugim końcu "spodniego" koca połóż gumową rynienkę i wylej tą samą
ilość wody.
Zostaw w cieniu, w temperaturze 7stC.
Po 48h zdejmij wierzchni koc. Sprawdź wilgotność spodniego koca pod
jedną i drugą powierzchnią.
Odłóż koc i gumę na miejsce, dolej kolejną szklankę... tak powiedzmy 30
dni z rzędu...
Wynikami eksperymentu nie musisz się dzielić, samokrytyka i seppuku w
naszym kraju nie są praktykowane.

Dziwne, w watku poniżej twierdziliście (fani gumy), że welurowe schną
szybciej (z racji większej powierzchni parowania) przez co (niby)
bardziej parują szyby. Zalecam jednak ustalenie wspólnej wersji.


"wy" to nie "ty", "oni" to nie ja.

Weź się ogarnij i przerzucaj się takimi czy innymi argumentami z ludźmi, którzy ich użyli.

Kurs czytania polecam. Rozumowania się -niestety- nie nauczysz - dlatego zaproponowałem ci wyżej eksperyment poznawczy...

40 Data: Maj 09 2013 08:19:00
Temat: Re: Co jest nie tak z gumowymi dywanikami?
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2013-05-08 23:43,  *DoQ* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Dziwne, w watku poniżej twierdziliście (fani gumy), że welurowe schną
szybciej (z racji większej powierzchni parowania) przez co (niby)
bardziej parują szyby. Zalecam jednak ustalenie wspólnej wersji.

Gdzie tu widzisz problem? Szybciej paruje (od bidy schnie też można napisać) co jest oczywiste. Niekoniecznie oznacza to, co niesłusznie założyłeś, że schnie do końca...

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

41 Data: Maj 08 2013 22:49:46
Temat: Re: Co jest nie tak z gumowymi dywanikami?
Autor:

scobowski wrote:

Złóż koc 2x, połóż na złożonym 3x kocu. Wylej na niego szklankę wody. na
drugim końcu "spodniego" koca połóż gumową rynienkę i wylej tą samą
iloć wody.
Zostaw w cieniu, w temperaturze 7stC. Po 48h zdejmij wierzchni koc.
Sprawdź wilgotnoć spodniego koca pod jedną i drugą powierzchnią. Odłóż
koc i gumę na miejsce, dolej kolejną szklankę... tak powiedzmy 30 dni z
rzędu...

"Materiałowy" dywanik to nie jest zrolowany koc.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

Co jest nie tak z gumowymi dywanikami?



Grupy dyskusyjne