Grupy dyskusyjne   »   Co jeszcze jest w silniku? (cienias nadal zdycha)

Co jeszcze jest w silniku? (cienias nadal zdycha)



1 Data: Maj 21 2009 22:43:48
Temat: Co jeszcze jest w silniku? (cienias nadal zdycha)
Autor: Tomasz Pyra 

Moje Cinquecento z silnikiem 1.2 16V z Punto I nadal działa źle.

Polega to na tym, że silnik jest bardzo słaby (przyspieszenie na poziomie Cinquecento 900), a silnik niezależnie czy obciążony czy na luzie wkręca się do 5000rpm.

Jeżeli jest na luzie, to ledwo ledwo powoli wkręca się do 5500 (rozpędzanie od 5000 do 5500 zajmuje około 2s), następnie obroty dość szybko spadają do 5000, następnie zaczynają znowu powoli rosnąć do 5500 i tak w kółko.

Sprawdziłem i podmieniłem na pożyczane podzespoły (ze sprawnych silników) już chyba wszystko z czego się składa silnik:

Paliwo:
- zatankowałem inną benzynę
- wymieniłem filtr paliwa
- sprawdziłem ciśnienie na listwie paliwowej - 3.1bar (tyle ile powinno być), czyli pompa paliwa i regulator są sprawne
- powrót nadmiaru paliwa z listwy jest drożny
- wymieniłem wtryskiwacze

Zapłon:
- zmieniłem cewkę
- zmieniłem przewody zapłonowe
- zmieniłem świece
(podmieniłem też resztę podzespołów odpowiedzialnych za iskrę - patrz "elektronika")

Dolot:
- wymontowałem na próbę filtr powietrza
- sprawdziłem przepustnicę
- wyczyściłem cały dolot
- sprawdziłem działanie silnika krokowego
- sprawdziłem

Elektronika:
- obrotomierz jest sprawny, wszystkie istotne wskaźniki w kabinie działają
- zmieniłem czujnik położenia wału
- wymieniłem wiązkę elektryczną silnika
- zmieniłem komputer
- sprawdziłem komputerem i omomierzem czujnik temperatury cieczy chłodzącej
- sprawdziłem na komputerze i omomierzem czujnik MAP i IAT
- sonda lambda chyba jest sprawna - mogę przełączyć silnik w tryb pracy sterowany sondą, lub w pętli otwartej na mapach i nic się nie poprawia
- przejście komputera w tryb awaryjny (np. po odpięciu czujników) powoduje że chodzi oczywiście gorzej, ale dokładnie tak samo zachowuje się przy tych 5000rpm
- odłączyłem na próbę napęd alternatora
- zrobiłem komputerową diagnostykę - komputer podaje że wszystko jest w porządku, parametry pracy zmieniają się zgodnie z oczekiwaniami, przy tych 5000rpm nie widać nic nadzwyczajnego (poza tym że obroty nie rosną), żadne błędy się nie pojawiają
- kasowanie nastaw adaptacyjnych nie pomaga

Silnik:
- ustawiłem rozrząd dokładnie tak jak ma być (sprawdziłem też wzajemne zgranie ruchu tłoków z ruchem zaworów)
- wymieniłem pasek i napinacz
- sprawdziłem popychacze
- sprawdziłem kompresje (16atm we wszystkich cylindrach na sucho, próby olejowej nie robiłem, bo raczej nie ma po co), silnik ma stopień sprężania 10,2 więc kompresja jest w okolicach idealnej
- tłoki są czyste (tzn. nie ma jakiegoś nagromadzenia nagaru)
- ciśnienie oleju w normie
- temperatury w normie
- chłodzenie działa tak jak powinno
- rozebrałem głowicę wszystko wygląda ok
- rozebrałem rozrząd, sprężyny dociskające zawory są w dobrym stanie, wszystkie elementy rozrządu wyglądają dobrze
- nie pali oleju
- nie ubywa wody
- olej z wodą nie mieszają się (żadnych symptomów problemów z uszczelką pod głowicą)
- nie jest to raczej problem jakiś oporów związanych np. z zacieraniem, bo problem występuje od około 2 miesięcy, auto przejechało w tym czasie kilka rajdów i gdyby coś się miało zacierać to by się dawno zatarło, wał korbowy po wykręceniu świec obraca się lekko.

Wydech:
- odcięcie rury wydechowej tuż za kolektorem nic nie zmienia
- spaliny wyglądają ok, nie byłem jeszcze na analizie ale nie ma ani dymienia które by towarzyszyło ostremu zalewaniu (sonda lambda przy 5000rpm pokazuje bogatą mieszankę, ale raczej w normie)


Czy w silniku jest jeszcze coś co mógłbym sprawdzić?
Nie robiłem jeszcze analizy spalin, pojadę do jakiegoś gazownika (bo oni się powinni znać na ewentualnych problemach z mieszanką) i zrobię, ale szczerze wątpię żeby to miało pomóc.
Jakiś pomysł co jeszcze zrobić, do kogo z tym jechać?

Czy może prawidłowe jest tłumaczenie kolegi który stwierdził "ten silnik jest przeklęty" - kolega z wykształcenia jest mechanikiem :)
Zna ktoś jakiegoś egzorcystę samochodowego?



2 Data: Maj 21 2009 23:03:22
Temat: Re: Co jeszcze jest w silniku? (cienias nadal zdycha)
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Tomasz Pyra pisze:


Czy w silniku jest jeszcze coś co mógłbym sprawdzić?

O czystość przepustnicy nawet nie pytam, ale: u siebie w lagunie mam problem z "zastanawianiem" się auta jak zareagować na gaz. Chodzi o to, że wciskam gaz, a auto nie reaguje odrazu, lecz myśli chwilkę (jakieś 0,5-1sek.). Wg ludzi z RLKP winą należy obarczyć TPS, czyli czujnik położenia przepustnicy. Muszę cholerę wymienić.

Może i u Ciebie jest z tym problem? Podobno przy jego uszkodzeniu diagnostyka może nic nie wykazywać. Chyba, żeby na hamownię pojechać, ale to bez sensu.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona.
GG: 291246, skype: kenickie_PL

3 Data: Maj 21 2009 23:28:33
Temat: Re: Co jeszcze jest w silniku? (cienias nadal zdycha)
Autor: Tomasz Pyra 

Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Wg ludzi z RLKP winą należy obarczyć TPS, czyli czujnik położenia przepustnicy. Muszę cholerę wymienić.

Może i u Ciebie jest z tym problem?

Zapomniałem dopisać:

- wymieniłem czujnik położenia przepustnicy

:)

4 Data: Maj 21 2009 23:47:28
Temat: Re: Co jeszcze jest w silniku? (cienias nadal zdycha)
Autor: Artur Miller 


"Tomasz Pyra"  wrote in message

Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
Wg ludzi z RLKP winą należy obarczyć TPS, czyli czujnik położenia
przepustnicy. Muszę cholerę wymienić.

Może i u Ciebie jest z tym problem?

Zapomniałem dopisać:

- wymieniłem czujnik położenia przepustnicy


nie wczytywałem się dokładnie, ale ... czy tam jest elektroniczny (znaczy z
potencjometrem) pedał gazu czy  mechaniczny z linką ? jesli ten pierwszy, to
moze ..., nie taka oporność jego jak trza ?


@

5 Data: Maj 21 2009 23:48:15
Temat: Re: Co jeszcze jest w silniku? (cienias nadal zdycha)
Autor: Tomasz Pyra 

Artur Miller pisze:

"Tomasz Pyra"  wrote in message
Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
Wg ludzi z RLKP winą należy obarczyć TPS, czyli czujnik położenia przepustnicy. Muszę cholerę wymienić.

Może i u Ciebie jest z tym problem?
Zapomniałem dopisać:

- wymieniłem czujnik położenia przepustnicy


nie wczytywałem się dokładnie, ale ... czy tam jest elektroniczny (znaczy z potencjometrem) pedał gazu czy  mechaniczny z linką ? jesli ten pierwszy, to moze ..., nie taka oporność jego jak trza ?

Linka, działa dobrze.

6 Data: Maj 22 2009 00:25:48
Temat: Re: Co jeszcze jest w silniku? (cienias nadal zdycha)
Autor: zkruk [Lodz] 

Tomasz Pyra wrote:

Linka, działa dobrze.

to nie przepustnica - bo od niej obroty nie zależą...
zależą przy obciążeniu - a na luzie ilość powietrza mogłaby być wystarczająca...



jeśli spaliny są ok to jedyne co ma sens to wałek rozrządu i czasy otwarcia ....
bo chyba całą resztę już sprawdziłeś...


--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

7 Data: Maj 22 2009 06:41:24
Temat: Re: Co jeszcze jest w silniku? (cienias nadal zdycha)
Autor: Alex81 

In article   says...

jeśli spaliny są ok to jedyne co ma sens to wałek rozrządu i czasy otwarcia
...
Warto sprawdzić czy przypadkiem nie wytarły się krzywki, te silniki Fire mają
taki ciekawie działający wskaźnik oleju - lampka zapala się jak jest już
całkiem sucho. Kiedyś w swoim przez tydzień jeździłem na trzech szklankach
oleju, ale jakoś to zniósł. Jeżeli coś podobnego zdarzyłoby się kilka razy to
o prawidłowych krzywiznach wałków można zapomnieć.

--
Pzdr
Alex

8 Data: Maj 22 2009 09:00:28
Temat: Re: Co jeszcze jest w silniku? (cienias nadal zdycha)
Autor: Tomasz Pyra 

Alex81 pisze:

In article   says...
jeśli spaliny są ok to jedyne co ma sens to wałek rozrządu i czasy otwarcia ...
Warto sprawdzić czy przypadkiem nie wytarły się krzywki, te silniki Fire mają taki ciekawie działający wskaźnik oleju - lampka zapala się jak jest już całkiem sucho.

Ilość i ciśnienie oleju jest w normie.
Cały rozrząd też sprawdziłem - krzywki, popychacze i mechanizm prowadzenia zaworów.

9 Data: Maj 23 2009 09:31:33
Temat: Re: Co jeszcze jest w silniku? (cienias nadal zdycha)
Autor: J.F. 

On Thu, 21 May 2009 23:03:22 +0200,  Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:

O czystość przepustnicy nawet nie pytam, ale: u siebie w lagunie mam
problem z "zastanawianiem" się auta jak zareagować na gaz. Chodzi o to,
że wciskam gaz, a auto nie reaguje odrazu, lecz myśli chwilkę (jakieś
0,5-1sek.). Wg ludzi z RLKP winą należy obarczyć TPS, czyli czujnik
położenia przepustnicy. Muszę cholerę wymienić.

Ale masz przepustnice na linke czy elektroniczna ?
Przy elektronicznej TPS chyba nie ma sensu, tzn powinien co innego
mierzyc i sie inaczej nazywac :-)

Przy linkowej owszem - komputer musi sie domyslic ze gaz wcisnieto i
benzyny trzeba wiecej.

J.

10 Data: Maj 22 2009 00:13:22
Temat: Re: Co jeszcze jest w silniku? (cienias nadal zdycha)
Autor: Jan Nepomucen 

Dnia Thu, 21 May 2009 22:43:48 +0200, Tomasz Pyra napisał(a):

Czy może prawidłowe jest tłumaczenie kolegi który stwierdził "ten silnik
jest przeklęty" - kolega z wykształcenia jest mechanikiem :)
Zna ktoś jakiegoś egzorcystę samochodowego?

Rada może lekko od czapy, zwłaszcza w kontekście rzeczy, które sprawdziłeś,
ale skontaktuj sie z Lukaszem z Ital-Performance.pl
Może coś podpowie/doradzi, a zna się na włoszczyźnie jak mało który ;)

--
pozdr

11 Data: Maj 22 2009 00:44:01
Temat: Re: Co jeszcze jest w silniku? (cienias nadal zdycha)
Autor: yabba 

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

Moje Cinquecento z silnikiem 1.2 16V z Punto I nadal działa źle.

Polega to na tym, że silnik jest bardzo słaby (przyspieszenie na poziomie Cinquecento 900), a silnik niezależnie czy obciążony czy na luzie wkręca się do 5000rpm.

Jeżeli jest na luzie, to ledwo ledwo powoli wkręca się do 5500 (rozpędzanie od 5000 do 5500 zajmuje około 2s), następnie obroty dość szybko spadają do 5000, następnie zaczynają znowu powoli rosnąć do 5500 i tak w kółko.

Sprawdziłem i podmieniłem na pożyczane podzespoły (ze sprawnych silników) już chyba wszystko z czego się składa silnik:

Paliwo:
- zatankowałem inną benzynę
- wymieniłem filtr paliwa
- sprawdziłem ciśnienie na listwie paliwowej - 3.1bar (tyle ile powinno być), czyli pompa paliwa i regulator są sprawne
- powrót nadmiaru paliwa z listwy jest drożny
- wymieniłem wtryskiwacze


Ciśnienie na listwie sprawdzałeś bez uruchomionego silnika? Czy można sprawdzić ciśnienie paliwa przy 5000 obrotach?

Zapłon:
- zmieniłem cewkę
- zmieniłem przewody zapłonowe
- zmieniłem świece
(podmieniłem też resztę podzespołów odpowiedzialnych za iskrę - patrz "elektronika")

Dolot:
- wymontowałem na próbę filtr powietrza
- sprawdziłem przepustnicę
- wyczyściłem cały dolot
- sprawdziłem działanie silnika krokowego
- sprawdziłem


Czy wspomaganie hamulców działa bez problemu?

Elektronika:
- obrotomierz jest sprawny, wszystkie istotne wskaźniki w kabinie działają
- zmieniłem czujnik położenia wału
- wymieniłem wiązkę elektryczną silnika
- zmieniłem komputer
- sprawdziłem komputerem i omomierzem czujnik temperatury cieczy chłodzącej
- sprawdziłem na komputerze i omomierzem czujnik MAP i IAT
- sonda lambda chyba jest sprawna - mogę przełączyć silnik w tryb pracy sterowany sondą, lub w pętli otwartej na mapach i nic się nie poprawia
- przejście komputera w tryb awaryjny (np. po odpięciu czujników) powoduje że chodzi oczywiście gorzej, ale dokładnie tak samo zachowuje się przy tych 5000rpm
- odłączyłem na próbę napęd alternatora
- zrobiłem komputerową diagnostykę - komputer podaje że wszystko jest w porządku, parametry pracy zmieniają się zgodnie z oczekiwaniami, przy tych 5000rpm nie widać nic nadzwyczajnego (poza tym że obroty nie rosną), żadne błędy się nie pojawiają
- kasowanie nastaw adaptacyjnych nie pomaga


Wcześniej pisałeś, że obrotomierz w urządzeniu diagnostycznym wariuje przy 5000 obrotów. Czy tak jest nadal?
Możesz na oscyloskopie obejrzeć sygnał z czujnika położenia wału?

Silnik:
- ustawiłem rozrząd dokładnie tak jak ma być (sprawdziłem też wzajemne zgranie ruchu tłoków z ruchem zaworów)
- wymieniłem pasek i napinacz
- sprawdziłem popychacze
- sprawdziłem kompresje (16atm we wszystkich cylindrach na sucho, próby olejowej nie robiłem, bo raczej nie ma po co), silnik ma stopień sprężania 10,2 więc kompresja jest w okolicach idealnej
- tłoki są czyste (tzn. nie ma jakiegoś nagromadzenia nagaru)
- ciśnienie oleju w normie
- temperatury w normie
- chłodzenie działa tak jak powinno
- rozebrałem głowicę wszystko wygląda ok
- rozebrałem rozrząd, sprężyny dociskające zawory są w dobrym stanie, wszystkie elementy rozrządu wyglądają dobrze
- nie pali oleju
- nie ubywa wody
- olej z wodą nie mieszają się (żadnych symptomów problemów z uszczelką pod głowicą)
- nie jest to raczej problem jakiś oporów związanych np. z zacieraniem, bo problem występuje od około 2 miesięcy, auto przejechało w tym czasie kilka rajdów i gdyby coś się miało zacierać to by się dawno zatarło, wał korbowy po wykręceniu świec obraca się lekko.

Wydech:
- odcięcie rury wydechowej tuż za kolektorem nic nie zmienia
- spaliny wyglądają ok, nie byłem jeszcze na analizie ale nie ma ani dymienia które by towarzyszyło ostremu zalewaniu (sonda lambda przy 5000rpm pokazuje bogatą mieszankę, ale raczej w normie)


Czy w silniku jest jeszcze coś co mógłbym sprawdzić?
Nie robiłem jeszcze analizy spalin, pojadę do jakiegoś gazownika (bo oni się powinni znać na ewentualnych problemach z mieszanką) i zrobię, ale szczerze wątpię żeby to miało pomóc.
Jakiś pomysł co jeszcze zrobić, do kogo z tym jechać?


O ile pamiętam to silnik jest po przeszczepie? Czy masa nadwozia jest dobrze połączoną elektrycznie z masą silnika?

--
Pozdrawiam,

yabba

12 Data: Maj 22 2009 09:05:03
Temat: Re: Co jeszcze jest w silniku? (cienias nadal zdycha)
Autor: Tomasz Pyra 

yabba pisze:

Ciśnienie na listwie sprawdzałeś bez uruchomionego silnika? Czy można sprawdzić ciśnienie paliwa przy 5000 obrotach?

Można - podłączam manometr, wkręcam silnik na obroty i cały czas patrzę :)


Czy wspomaganie hamulców działa bez problemu?

Słabo jak zawsze, ale działa.
Jeżeli o to pytasz to wąż podciśnienia jest założony, a podciśnienie jest prawidłowe.
Wolne obroty też są ok, więc lewego powietrza nie łapie.


Wcześniej pisałeś, że obrotomierz w urządzeniu diagnostycznym wariuje przy 5000 obrotów. Czy tak jest nadal?

Tak, ale dzieje się to również na innym takim silniku.
Prawdopodobnie to cecha tej sondy i urządzenia która łapie sygnał też od innych cylindrów.


Możesz na oscyloskopie obejrzeć sygnał z czujnika położenia wału?

Jest ok, zresztą podmieniałem czujnik z wiązką i komputerem, regulowałem odległość czujnika od koła zębatego na wale.

O ile pamiętam to silnik jest po przeszczepie? Czy masa nadwozia jest dobrze połączoną elektrycznie z masą silnika?

Tak, zrobiłem nowe masy 25mm^2

13 Data: Maj 23 2009 01:18:23
Temat: Re: Co jeszcze jest w silniku? (cienias nadal zdycha)
Autor: yabba 

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

yabba pisze:

Ciśnienie na listwie sprawdzałeś bez uruchomionego silnika? Czy można
sprawdzić ciśnienie paliwa przy 5000 obrotach?

Można - podłączam manometr, wkręcam silnik na obroty i cały czas patrzę :)


Czy wspomaganie hamulców działa bez problemu?

Słabo jak zawsze, ale działa.
Jeżeli o to pytasz to wąż podciśnienia jest założony, a podciśnienie jest
prawidłowe.
Wolne obroty też są ok, więc lewego powietrza nie łapie.


To dwa moje podejrzenia odpadają.


Wcześniej pisałeś, że obrotomierz w urządzeniu diagnostycznym wariuje
przy 5000 obrotów. Czy tak jest nadal?

Tak, ale dzieje się to również na innym takim silniku.
Prawdopodobnie to cecha tej sondy i urządzenia która łapie sygnał też od
innych cylindrów.


Możesz na oscyloskopie obejrzeć sygnał z czujnika położenia wału?

Jest ok, zresztą podmieniałem czujnik z wiązką i komputerem, regulowałem
odległość czujnika od koła zębatego na wale.


Pytam sie o ten czujnik, ponieważ kiedyś właściciel auto serwisu mówił mi,
że własnie skończył naprawiać Passata VR6, którego silnik dochodził tylko do
3500 obrotów. Uszkodzenie polegało na prawie niewidocznym pęknięciu koła
zębatego, co powodowało zawyżone odczyty prędkości obrotowej. Może obejrzyj
"pod lupą" koło zebte w Twoim silniku.


--
Pozdrawiam,

yabba

14 Data: Maj 22 2009 09:05:47
Temat: Re: Co jeszcze jest w silniku? (cienias nadal zdycha)
Autor: Tomasz Pyra 

yabba pisze:

> Ciśnienie na listwie sprawdzałeś bez uruchomionego silnika? Czy można sprawdzić ciśnienie paliwa przy 5000 obrotach?

Można - podłączam manometr, wkręcam silnik na obroty i cały czas patrzę :)


> Czy wspomaganie hamulców działa bez problemu?

Słabo jak zawsze, ale działa.
Jeżeli o to pytasz to wąż podciśnienia jest założony, a podciśnienie jest prawidłowe.
Wolne obroty też są ok, więc lewego powietrza nie łapie.


> Wcześniej pisałeś, że obrotomierz w urządzeniu diagnostycznym wariuje przy 5000 obrotów. Czy tak jest nadal?

Tak, ale dzieje się to również na innym takim silniku.
Prawdopodobnie to cecha tej sondy i urządzenia która łapie sygnał też od innych cylindrów.


> Możesz na oscyloskopie obejrzeć sygnał z czujnika położenia wału?

Jest ok, zresztą podmieniałem czujnik z wiązką i komputerem, regulowałem odległość czujnika od koła zębatego na wale.

> O ile pamiętam to silnik jest po przeszczepie? Czy masa nadwozia jest dobrze połączoną elektrycznie z masą silnika?

Tak, zrobiłem nowe masy 25mm2

15 Data: Maj 22 2009 22:18:00
Temat: Re: Co jeszcze jest w silniku? (cienias nadal zdycha)
Autor: Karolek 


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

Moje Cinquecento z silnikiem 1.2 16V z Punto I nadal działa źle.

Silnik:
- ustawiłem rozrząd dokładnie tak jak ma być (sprawdziłem też wzajemne zgranie ruchu tłoków z ruchem zaworów)


Walki masz na pewno dobrze ze soba zgrane?
Blokady do walkow wkrecales przy ustawianiu wszystkiego?






Karolek

16 Data: Maj 22 2009 22:34:10
Temat: Re: Co jeszcze jest w silniku? (cienias nadal zdycha)
Autor: Tomasz Pyra 

Karolek pisze:


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości
Moje Cinquecento z silnikiem 1.2 16V z Punto I nadal działa źle.

Silnik:
- ustawiłem rozrząd dokładnie tak jak ma być (sprawdziłem też wzajemne zgranie ruchu tłoków z ruchem zaworów)


Walki masz na pewno dobrze ze soba zgrane?
Blokady do walkow wkrecales przy ustawianiu wszystkiego?

Tak

17 Data: Maj 22 2009 23:05:00
Temat: Re: Co jeszcze jest w silniku? (cienias nadal zdycha)
Autor: Karolek 


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

Walki masz na pewno dobrze ze soba zgrane?
Blokady do walkow wkrecales przy ustawianiu wszystkiego?

Tak

Spal go ;>
Ja bym juz chyba w polowie tego co robiles szalu dostal.
Ten silnik ma czujnik na walku rozrzadu? bo nie pamietam.






Karolek

18 Data: Maj 23 2009 14:16:32
Temat: Re: Co jeszcze jest w silniku? (cienias nadal zdycha)
Autor: Tomasz Pyra 

Karolek pisze:


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości
Walki masz na pewno dobrze ze soba zgrane?
Blokady do walkow wkrecales przy ustawianiu wszystkiego?

Tak

Spal go ;>

Próbowałem, pojechałem nawet na rajd ze zniszczonym (popękany, wystrzępiony i starty w połowie szerokości) paskiem napędu rozrządu i nic :)

Ja bym juz chyba w polowie tego co robiles szalu dostal.
Ten silnik ma czujnik na walku rozrzadu? bo nie pamietam.

Na wale korbowym.

19 Data: Maj 23 2009 09:28:51
Temat: Re: Co jeszcze jest w silniku? (cienias nadal zdycha)
Autor: J.F. 

On Thu, 21 May 2009 22:43:48 +0200,  Tomasz Pyra wrote:

Moje Cinquecento z silnikiem 1.2 16V z Punto I nadal działa źle.

Sprawdziłem i podmieniłem na pożyczane podzespoły (ze sprawnych
silników) już chyba wszystko z czego się składa silnik:

bylo kupic polo, nie byloby klopotow a i taniej by wyszlo :-)

Jeżeli jest na luzie, to ledwo ledwo powoli wkręca się do 5500
(rozpędzanie od 5000 do 5500 zajmuje około 2s), następnie obroty dość
szybko spadają do 5000, następnie zaczynają znowu powoli rosnąć do 5500
i tak w kółko.

Ja bym przemierzyl to falowanie, z laptopem w reku.
sam silnik tak sie nie zachowuje, musi elektronika powoduje
wzbudzenie.


Dolot:
- wymontowałem na próbę filtr powietrza
- sprawdziłem przepustnicę
- wyczyściłem cały dolot

A mozesz podlaczyc oryginalny dolot z punto na probe ?

- sprawdziłem na komputerze i omomierzem czujnik MAP i IAT

MAP sie sprawdza omomierzem ?

Nie robiłem jeszcze analizy spalin, pojadę do jakiegoś gazownika (bo oni
się powinni znać na ewentualnych problemach z mieszanką)

Ale czy maja analizatory ?
Maja obowiazek, ale chyba oszczedzaja ?

J.

20 Data: Maj 23 2009 14:22:38
Temat: Re: Co jeszcze jest w silniku? (cienias nadal zdycha)
Autor: Tomasz Pyra 

J.F. pisze:

On Thu, 21 May 2009 22:43:48 +0200,  Tomasz Pyra wrote:
Moje Cinquecento z silnikiem 1.2 16V z Punto I nadal działa źle.

Sprawdziłem i podmieniłem na pożyczane podzespoły (ze sprawnych silników) już chyba wszystko z czego się składa silnik:

bylo kupic polo, nie byloby klopotow a i taniej by wyszlo :-)

Jeżeli jest na luzie, to ledwo ledwo powoli wkręca się do 5500 (rozpędzanie od 5000 do 5500 zajmuje około 2s), następnie obroty dość szybko spadają do 5000, następnie zaczynają znowu powoli rosnąć do 5500 i tak w kółko.

Ja bym przemierzyl to falowanie, z laptopem w reku. sam silnik tak sie nie zachowuje, musi elektronika powoduje
wzbudzenie.

Przemierzałem jak tylko mogłem.
Interface tego silnika jakiś gigantycznych możliwości diagnostycznych nie oferuje, ale wśród podstawowych mierzonych parametrów nic złego nie widać.
Oscyloskopem oglądałem różne przebiegi i też wygląda to ok.

Dolot:
- wymontowałem na próbę filtr powietrza
- sprawdziłem przepustnicę
- wyczyściłem cały dolot

A mozesz podlaczyc oryginalny dolot z punto na probe ?

Nie mam, ale:
- kiedyś na tym dolocie działało
- u innych taki dolot działa
- nawet najbardziej skopany dolot raczej nie zrobi takiej odcinki
- oszukanie MAP przez jakąś falę stojącą raczej nie wchodzi w grę - po otwarciu przepustnicy MAP pokazuje ciśnienie atmosferyczne.


- sprawdziłem na komputerze i omomierzem czujnik MAP i IAT

MAP sie sprawdza omomierzem ?

A nawet nie pamiętam już jak to sprawdzałem, albo omomierzem, albo się sprawdza jakieś napięcie.
W każdym razie przez złącze diagnostyczne dostaję wskazanie MAP w mmHg i tam się zgadza, więc raczej czujnik jest sprawny.


Nie robiłem jeszcze analizy spalin, pojadę do jakiegoś gazownika (bo oni się powinni znać na ewentualnych problemach z mieszanką)

Ale czy maja analizatory ? Maja obowiazek, ale chyba oszczedzaja ?

No to ja poszukam takiego bardziej kumatego.
Znalazłem też w okolicy hamownie silnikową z pełnym oprzyrządowaniem, ale najpierw spróbuję to zrobić jakoś taniej.

21 Data: Maj 25 2009 22:50:13
Temat: Re: Co jeszcze jest w silniku? (cienias nadal zdycha)
Autor: zkruk [Lodz] 

Tomasz Pyra wrote:


No to ja poszukam takiego bardziej kumatego.
Znalazłem też w okolicy hamownie silnikową z pełnym oprzyrządowaniem,
ale najpierw spróbuję to zrobić jakoś taniej.

wrzuć na youtuba filmik z testu - na luzie i podczas jazdy
z chęcią bym posłuchał tego...



--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

Co jeszcze jest w silniku? (cienias nadal zdycha)



Grupy dyskusyjne