Grupy dyskusyjne   »   Coś nie tak z hamulcami?

Coś nie tak z hamulcami?



1 Data: Luty 19 2007 16:07:05
Temat: Coś nie tak z hamulcami?
Autor: Piotrr 

Witam,

od razu przyznaję, że jestem kompletnym laikiem, więc mój opis może zabrzmieć niezbyt profesjonalnie. Samochód to Mazda 626 1994 1.8 benzyna. Niecały miesiąc temu miałem zmienione klocki hamulcowe, tylne tarcze hamulcowe plus wymianę płynu hamulcowego. Wczoraj podczas jazdy, przy hamowaniu zaczęła świecić mi się kontrolka, która po chwili zapaliła się już na stałe. Niedługo potem ze zdziwieniem zauważyłem, że prędkościomierz przestał funkcjonować. Do domu miałem już niedaleko, więc stwierdziłem, że spróbuję powoli i spokojnie dojechać. Podczas dalszej jazdy, przy niskiej prędkości i używaniu hamulca słychać było dziwny dźwięk, jak gdyby coś o coś szorowało, tak przynajmniej brzmiało to dla mnie. Odniosłem też wrażenie, że coś dziwnego dzieje się z kierownicą, stała się jakby sztywniejsza a jednocześnie zaczęła latać i szarpać przy niedużych nawet nierównościach drogi. Po dojechaniu do celu jedyne co byłem w stanie sprawdzić to poziom płynu hamulcowego, który okazał się być odrobinę poniżej minimum.  Dzisiaj rano przeparkowywałem auto i stwierdziłem, że prędkościomierz działa, ale nadal słychać dziwne odgłosy, jak gdyby szorowania. Oczywiście w najbliższym możliwym czasie, tzn. jutro uzupełnię płyn i sprawdzę czy to coś zmieniło, poza tym mam zamiar jechać do mechanika, ale będę bardzo wdzięczny za wszelkie uwagi z waszej strony.

Pozdrawiam,
Piotr



2 Data: Luty 19 2007 16:13:26
Temat: Re: Coś nie tak z hamulcami?
Autor: Tomasz Pyra 

Piotrr napisał(a):

Oczywiście w najbliższym możliwym czasie, tzn. jutro uzupełnię płyn i sprawdzę czy to coś zmieniło, poza tym mam zamiar jechać do mechanika, ale będę bardzo wdzięczny za wszelkie uwagi z waszej strony.

Problemy z kierownicą i odgłosy przy hamowania sugerują że skończyły się tarcze i/lub klocki - jak najszybciej to sprawdź bo jazda w takim stanie jest niebezpieczna.
Z kolei problem z prędkościomierzem i świecąca się kontrolka sugeruje, że coś nie tak z czujnikami ABS-u.

3 Data: Luty 19 2007 16:27:09
Temat: Re: Coś nie tak z hamulcami?
Autor: Piotrr 

Tomasz Pyra napisał(a):

Problemy z kierownicą i odgłosy przy hamowania sugerują że skończyły się tarcze i/lub klocki - jak najszybciej to sprawdź bo jazda w takim stanie jest niebezpieczna.

Jak mogły się skończyć, skoro wymieniałem je miesiąc temu, a przejechałem w tym czasie może z 1tys. km? Czy jest możliwe, że to wina niskiego poziomu płynu? Bo myślałem, że jest może jakiś wyciek płynu i stąd te problemy.

Z kolei problem z prędkościomierzem i świecąca się kontrolka sugeruje, że coś nie tak z czujnikami ABS-u.

Czy w tym modelu prędkościomierz jest połączony z abs-em? Sory, jeśli to głupie pytanie, ale na prawdę nie wiem jak to działa. Jaki może być koszt takich czujników?

Dzięki i pozdrawiam,
Piotr

4 Data: Luty 19 2007 19:17:25
Temat: Re: Coś nie tak z hamulcami?
Autor: KrzysiekPP 

Jak mogły się skończyć, skoro wymieniałem je miesiąc temu, a
przejechałem w tym czasie może z 1tys. km? Czy jest możliwe, że to wina

Mogly sie skonczyc jesli miales zapieczony tloczek.

--
Krzysiek, Kraków, http://kszysiek.xt.pl/

5 Data: Luty 19 2007 19:39:24
Temat: Re: Coś nie tak z hamulcami?
Autor: JBART 

Mogly sie skonczyc jesli miales zapieczony tloczek.

to chyba zauwazylby, ze cos nie tak :)

--
Jarek

6 Data: Luty 19 2007 19:44:39
Temat: Re: Coś nie tak z hamulcami?
Autor: Piotrr 

KrzysiekPP napisał(a):

Jak mogły się skończyć, skoro wymieniałem je miesiąc temu, a przejechałem w tym czasie może z 1tys. km? Czy jest możliwe, że to wina

Mogly sie skonczyc jesli miales zapieczony tloczek.


Klocki, tarcze i płyn wymieniałem w warsztacie, wymiana poprzedzona była przeglądem. Mam na to rachunek z warsztatu. Jeśli jest tak jak piszecie, oznacza to, że serwis coś przeoczył. W takim wypadku będę starał się obciążyć ew. kosztami tenże serwis, tylko zastanawiam się, czy jechać bezpośrednio do nich, czy też wręcz przeciwnie, najpierw zasięgnąć opinii innego serwisu? Chodzi mi o to, że mi jako laikowi mogą próbować wcisnąć tzw. kit i twierdzić, że zawiniło coś całkowicie innego i to nie   ich wina, a ja nie będę w stanie udowodnić, że jest inaczej. Co byście radzili zrobić?

Pozdr.
Piotr

7 Data: Luty 19 2007 21:57:25
Temat: Re: Coś nie tak z hamulcami?
Autor: loli 

Zrob tak:
Wez lewarek, odkrec troche kolo, podnies samochod, zdejmij kolo, obejrzyj co i jak i bedziesz wszystko
wiedzial. Jak nie wiesz jak dzialaja hamulce, to popatrz na to co bedziesz
mial przed soba przez jakies pol godziny i juz bedziesz
wiedzial co jak dziala.
Wyciagnij wnioski, mozesz nawet sam zmienic te klocki, nie jest to nic wymagajacego.

Coś nie tak z hamulcami?



Grupy dyskusyjne