Żonie chciałbym kupić coś większego niż matiz. Co sądzicie o galancie z tych roczników - 2003-2004? Silniki 2,0 lub 2,4 pewnie do dietolubnych nie należa, ale ona i tak nie jeździ b. dużo. - kilka tysięcy rocznie, góra z siedem, więc spalanie to drugoplanowa sprawa.
Chodzi o to, żeby auto było bezpieczne (poduszki,ABS, chętnie ESP, rozmiary), nienajgorzej wyposażone (klima,wspomaganie, elektryka i centralny zamek koniecznie).
Czy silniki GDI mają poważne wady, które je dyskwalifikują lub zmniejszają niezawodność tego modelu? Diesel (ze względu na przebiegi) odpada.
--
Yogi(n)
2 |
Data: Listopad 17 2012 21:45:17 |
Temat: Re: Co sądzicie o galancie z lat - powiedzmy ośmioletni |
Autor: Lewis |
W dniu 2012-11-17 21:41, Yogi(n) pisze:
Czy silniki GDI mają poważne wady, które je dyskwalifikują lub
zmniejszają niezawodność tego modelu? Diesel (ze względu na przebiegi)
odpada.
GDI sobie odpuść, poczytaj o tej konstrukcji i dowiesz się dlaczego japończycy przerwali produkcje.
--
Pozdrawiam
Lewis
3 |
Data: Listopad 17 2012 21:49:39 | Temat: Re: Co sądzicie o galancie z lat - powiedzmy ośmioletni | Autor: Yogi(n) |
Użytkownik "Lewis" napisał w wiadomości
W dniu 2012-11-17 21:41, Yogi(n) pisze:
Czy silniki GDI mają poważne wady, które je dyskwalifikują lub
zmniejszają niezawodność tego modelu? Diesel (ze względu na przebiegi)
odpada.
GDI sobie odpuść, poczytaj o tej konstrukcji i dowiesz się dlaczego japończycy przerwali produkcje.
A które beznynowe galanty to nie są GDI? Pogubiłem się w ichnich oznaczeniach.
--
Yogi(n)
4 |
Data: Listopad 17 2012 21:57:00 | Temat: Re: Co sądzicie o galancie z lat - powiedzmy ośmioletni | Autor: Lewis |
W dniu 2012-11-17 21:49, Yogi(n) pisze:
A które beznynowe galanty to nie są GDI? Pogubiłem się w ichnich
oznaczeniach.
np 2.5V6 6A13.
--
Pozdrawiam
Lewis
5 |
Data: Listopad 17 2012 21:59:05 | Temat: Re: Co sądzicie o galancie z lat - powiedzmy ośmioletni | Autor: Yogi(n) |
Użytkownik "Yogi(n)" napisał w wiadomości
Użytkownik "Lewis" napisał w wiadomości
W dniu 2012-11-17 21:41, Yogi(n) pisze:
Czy silniki GDI mają poważne wady, które je dyskwalifikują lub
zmniejszają niezawodność tego modelu? Diesel (ze względu na przebiegi)
odpada.
GDI sobie odpuść, poczytaj o tej konstrukcji i dowiesz się dlaczego japończycy przerwali produkcje.
A które beznynowe galanty to nie są GDI? Pogubiłem się w ichnich oznaczeniach.
OK, już wiem. 2,5 litra to trochę za dużo dla niej, ale 2,0 będzie w sam raz.
Bez GDI ;-)
Jakieś uwagi, typowe usterki np. zawieszenia itp?
--
Yogi(n)
6 |
Data: Listopad 17 2012 22:05:16 | Temat: Re: Co sądzicie o galancie z lat - powiedzmy ośmioletni | Autor: Lewis |
W dniu 2012-11-17 21:59, Yogi(n) pisze:
OK, już wiem. 2,5 litra to trochę za dużo dla niej, ale 2,0 będzie w sam
raz.
Bez GDI ;-)
Jakieś uwagi, typowe usterki np. zawieszenia itp?
Najgorsza chyba jest blacharka, a zwłaszcza tylne nadkola - jak papier...
--
Pozdrawiam
Lewis
7 |
Data: Listopad 17 2012 22:33:45 | Temat: Re: Co sądzicie o galancie z lat - powiedzmy ośmioletni | Autor: Yogi(n) |
Użytkownik "Lewis" napisał w wiadomości
W dniu 2012-11-17 21:59, Yogi(n) pisze:
OK, już wiem. 2,5 litra to trochę za dużo dla niej, ale 2,0 będzie w sam
raz.
Bez GDI ;-)
Jakieś uwagi, typowe usterki np. zawieszenia itp?
Najgorsza chyba jest blacharka, a zwłaszcza tylne nadkola - jak papier...
To akurat nie problem, mam zadłuzonego u mnie znajomego blacharza, będzie możliwość odzyskania części należnosci w formie naprawy;-)
Dzięki za uwagi.
--
Yogi(n)
8 |
Data: Listopad 17 2012 22:39:41 | Temat: Re: Co sądzicie o galancie z lat - powiedzmy ośmioletni | Autor: PiteR |
na ** p.m.s ** Yogi(n) pisze tak:
mam zadłuzonego u mnie znajomego blacharza
zadłużony blacharz
czy to nie jest wyrażenie wewnętrznie sprzeczne? ;)
--
Piter
vw golf mk2 1.3 '87
vw passat B5 1.6 '98
9 |
Data: Listopad 17 2012 23:08:02 | Temat: Re: Co sądzicie o galancie z lat - powiedzmy ośmioletni | Autor: Yogi(n) |
Użytkownik "PiteR" napisał w wiadomości
na ** p.m.s ** Yogi(n) pisze tak:
mam zadłuzonego u mnie znajomego blacharza
zadłużony blacharz
czy to nie jest wyrażenie wewnętrznie sprzeczne? ;)
Wiesz, ten akurat dom buduje i jakąś instalację musiał zamontować, więc się zapozyczył, bo kosztowała więcej, niż zakładał. Suma niewielka, oddaje regularnie (sześć rat po 5 stów, cztery już oddał), ale mam za to pierwszeństwo w wypadku prac blacharskich ;-)
--
Yogi(n)
10 |
Data: Listopad 21 2012 09:50:42 | Temat: Re: Co sądzicie o galancie z lat - powiedzmy ośmioletni | Autor: Lewis |
W dniu 2012-11-17 23:08, Yogi(n) pisze:
Użytkownik "PiteR" napisał w wiadomości
na ** p.m.s ** Yogi(n) pisze tak:
mam zadłuzonego u mnie znajomego blacharza
zadłużony blacharz
czy to nie jest wyrażenie wewnętrznie sprzeczne? ;)
Wiesz, ten akurat dom buduje i jakąś instalację musiał zamontować, więc
się zapozyczył, bo kosztowała więcej, niż zakładał. Suma niewielka,
oddaje regularnie (sześć rat po 5 stów, cztery już oddał), ale mam za to
pierwszeństwo w wypadku prac blacharskich ;-)
Daj jakiś kontakt na priv, kumpel galanta sprzedaje co prawda 2.5 V6 ale wiadomo że nie przystanek ;)
--
Pozdrawiam
Lewis
11 |
Data: Listopad 21 2012 20:32:29 | Temat: Re: Co sądzicie o galancie z lat - powiedzmy ośmioletni | Autor: Yogi(n) |
Użytkownik "Lewis" napisał w wiadomości
W dniu 2012-11-17 23:08, Yogi(n) pisze:
Użytkownik "PiteR" napisał w wiadomości
na ** p.m.s ** Yogi(n) pisze tak:
mam zadłuzonego u mnie znajomego blacharza
zadłużony blacharz
czy to nie jest wyrażenie wewnętrznie sprzeczne? ;)
Wiesz, ten akurat dom buduje i jakąś instalację musiał zamontować, więc
się zapozyczył, bo kosztowała więcej, niż zakładał. Suma niewielka,
oddaje regularnie (sześć rat po 5 stów, cztery już oddał), ale mam za to
pierwszeństwo w wypadku prac blacharskich ;-)
Daj jakiś kontakt na priv, kumpel galanta sprzedaje co prawda 2.5 V6 ale wiadomo że nie przystanek ;)
Na tapecie jest teraz ibiza albo leon ("eee, bo galant za duży" - jak to baby), ale daj prosze namiar kumplowi: , jeśli niedaleko trasy Kraków-Wrocław, to podjadę, może coś z tego wyjdzie ;-)
--
Yogi(n)
12 |
Data: Listopad 21 2012 21:10:04 | Temat: Re: Co sądzicie o galancie z lat - powiedzmy ośmioletni | Autor: Lewis |
W dniu 2012-11-21 20:32, Yogi(n) pisze:
Użytkownik "Lewis" napisał w wiadomości
W dniu 2012-11-17 23:08, Yogi(n) pisze:
Użytkownik "PiteR" napisał w wiadomości
na ** p.m.s ** Yogi(n) pisze tak:
mam zadłuzonego u mnie znajomego blacharza
zadłużony blacharz
czy to nie jest wyrażenie wewnętrznie sprzeczne? ;)
Wiesz, ten akurat dom buduje i jakąś instalację musiał zamontować, więc
się zapozyczył, bo kosztowała więcej, niż zakładał. Suma niewielka,
oddaje regularnie (sześć rat po 5 stów, cztery już oddał), ale mam za to
pierwszeństwo w wypadku prac blacharskich ;-)
Daj jakiś kontakt na priv, kumpel galanta sprzedaje co prawda 2.5 V6
ale wiadomo że nie przystanek ;)
Na tapecie jest teraz ibiza albo leon ("eee, bo galant za duży" - jak to
baby), ale daj prosze namiar kumplowi: , jeśli
niedaleko trasy Kraków-Wrocław, to podjadę, może coś z tego wyjdzie ;-)
Auto jest w Białymstoku więc chyba odpuścisz :P
Swoja droga może to i lepiej, galant jest specyficznym autem, albo go kochasz albo nienawidzisz, dla kobiety to raczej cienki wybór :) Ale żeby od razu na takiego kurdupla jak ibiza się "przesiadać mentalnie" z galanta? :)
--
Pozdrawiam
Lewis
13 |
Data: Listopad 17 2012 22:49:14 | Temat: Re: Co sądzicie o galancie z lat - powiedzmy ośmioletni | Autor: Mumin |
W dniu 2012-11-17 21:45, Lewis pisze:
W dniu 2012-11-17 21:41, Yogi(n) pisze:
Czy silniki GDI mają poważne wady, które je dyskwalifikują lub
zmniejszają niezawodność tego modelu? Diesel (ze względu na przebiegi)
odpada.
GDI sobie odpuść, poczytaj o tej konstrukcji i dowiesz się dlaczego
japończycy przerwali produkcje.
A to GDI, które teraz jest w Hyundaich to licencja Mitsubishi?
--
Pozdrawiam,
Mumin
14 |
Data: Listopad 17 2012 22:57:51 | Temat: Re: Co sądzicie o galancie z lat - powiedzmy ośmioletni | Autor: Lewis |
W dniu 2012-11-17 22:49, Mumin pisze:
W dniu 2012-11-17 21:45, Lewis pisze:
W dniu 2012-11-17 21:41, Yogi(n) pisze:
Czy silniki GDI mają poważne wady, które je dyskwalifikują lub
zmniejszają niezawodność tego modelu? Diesel (ze względu na przebiegi)
odpada.
GDI sobie odpuść, poczytaj o tej konstrukcji i dowiesz się dlaczego
japończycy przerwali produkcje.
A to GDI, które teraz jest w Hyundaich to licencja Mitsubishi?
Jak zerkniesz na wikipedię to wiele systemów bezpośredniego wtrysku benzyny opiera sie właśnie o mitsu... Hyundaije też.
http://en.wikipedia.org/wiki/Gasoline_direct_injection
--
Pozdrawiam
Lewis
| | | | | | | | | | | | |