Grupy dyskusyjne » Coś sie popsuło po odpalaniu "na pych"

Coś sie popsuło po odpalaniu "na pych"

1	Data: Czerwiec 02 2012 14:01:29
Temat: Coś sie popsuło po odpalaniu "na pych"
Autor: smint
Witam, Proszę o pomoc, co się mogło stać w matizie po próbie odpalania z górki (na drugim biegu) bez kluczyka? Stojąc na wzniesieniu zachciało mi się odpalić bez kluczyka, ale po dwóch nieudanych próbach odpaliłem z kluczyka i od tej pory strasznie ciężko wchodzą biegi i bardzo wolno samochód przyspiesza. Co się mogło 'rozsynchronizować' czy da się coś samemu na to poradzić? Marcin
2	Data: Czerwiec 02 2012 14:49:38
Temat: Re: CoĹ sie popsuło po odpalaniu "na pyc h"
Autor: dominik
On 2012-06-02 14:01, smint wrote: Witam, ProszÄ o pomoc, co siÄ mogło staÄ w matizie po próbie odpalania z górki (na drugim biegu) bez kluczyka? StojÄc na wzniesieniu zachciało mi siÄ odpaliÄ bez kluczyka, ale po dwóch nieudanych próbach odpaliłem z kluczyka i od tej pory strasznie ciÄżko wchodzÄ biegi i bardzo wolno samochód przyspiesza. Co siÄ mogło 'rozsynchronizowaÄ' czy da siÄ coĹ samemu na to poradziÄ? Z matizem... owszem da.. Znajdź lepszÄ górkÄ, popchnij i tym razem tylko czekaj na plusk. ;) -- _ _ _a_a dominik, gg:919564 _ _ _{.`=`.}_ {/ ''\_ http://dominik.net.pl _ {.`'`.} {.' _ '.} {\| ._oo) { \ {/ .-. \} {/ .' '. \} {/ \| ~~~~^~~~^^~jgs^~`~^~`~^~`~^~`~^~^~`^~^~`^~^~^~^~^~^~`^~~`~~~~
3	Data: Czerwiec 02 2012 15:42:51
Temat: Re: CoĹ sie popsuło po odpalaniu "na pyc h"
Autor: nazgul
W dniu 2012-06-02 14:01, smint pisze: Witam, ProszÄ o pomoc, co siÄ mogło staÄ w matizie po próbie odpalania z górki (na drugim biegu) bez kluczyka? bez kluczyka? z górki? to łatwe zablokowała siÄ kierownica samochód w cos przyp... i siÄ wszystko rozsynchronizowało. ;-)
4	Data: Czerwiec 02 2012 18:19:16
Temat: Re: Coś sie popsuło po odpalaniu "na pych"
Autor: K
W dniu 02-06-2012 14:01, smint pisze: Witam, Proszę o pomoc, co się mogło stać w matizie po próbie odpalania z górki (na drugim biegu) bez kluczyka? Stojąc na wzniesieniu zachciało mi się odpalić bez kluczyka, ale po dwóch nieudanych próbach odpaliłem z kluczyka i od tej pory strasznie ciężko wchodzą biegi i bardzo wolno samochód przyspiesza. Co się mogło 'rozsynchronizować' czy da się coś samemu na to poradzić? Marcin rozrzad przeskoczyl?
5	Data: Czerwiec 02 2012 18:50:54
Temat: Re: Coś sie popsuło po odpalaniu "na pych"
Autor: smint
rozrzad przeskoczyl? Też się nad tym zastanawiam, ale czy wtedy byłby problem z włączaniem biegów przy włączonym silniku? (przy wyłączonym biegi chodzą normalnie). Marcin
6	Data: Czerwiec 02 2012 18:57:06
Temat: Re: Coś sie popsuło po odpalaniu "na pych"
Autor: J.F.
Dnia Sat, 02 Jun 2012 18:19:16 +0200, K napisał(a): W dniu 02-06-2012 14:01, smint pisze: Proszę o pomoc, co się mogło stać w matizie po próbie odpalania z górki (na drugim biegu) bez kluczyka? Stojąc na wzniesieniu zachciało mi się odpalić bez kluczyka, ale po dwóch nieudanych próbach odpaliłem z kluczyka i od tej pory strasznie ciężko wchodzą biegi i bardzo wolno samochód przyspiesza. Co się mogło 'rozsynchronizować' czy da się coś samemu na to poradzić? rozrzad przeskoczyl? I biegi od tego ciezko wchodza ? J.
7	Data: Czerwiec 02 2012 20:54:13
Temat: Re: Coś sie popsuło po odpalaniu "na pych"
Autor: yabba
Użytkownik "smint" napisał w wiadomości Witam, Proszę o pomoc, co się mogło stać w matizie po próbie odpalania z górki (na drugim biegu) bez kluczyka? Stojąc na wzniesieniu zachciało mi się odpalić bez kluczyka, ale po dwóch nieudanych próbach odpaliłem z kluczyka i od tej pory strasznie ciężko wchodzą biegi i bardzo wolno samochód przyspiesza. Co się mogło 'rozsynchronizować' czy da się coś samemu na to poradzić? Co to znaczy bez kluczyka? Kluczyk był wyjęty? -- Pozdrawiam, yabba
8	Data: Czerwiec 02 2012 21:45:41
Temat: Re: Coś sie popsuło po odpalaniu "na pych"
Autor: smint
Co to znaczy bez kluczyka? Kluczyk był wyjęty? Z kluczykiem w trybie "zapłon" (tak jak się odpala "na pych". Tak wydedukowałem, że to może coś w stronę sprzęgła. Biegi ciężko wchodzą (zgrzytnięcia) - nie rozsprzęgla do końca? Słabo przyspiesza - odczucie takie jak się człowiek uczy jazdy samochodem, wciskam gaz puszczam sprzęgło on wyje a nie przyspiesza, zupełnie jak osoba początkująca, która nie umie jeszcze operować pedałami. Tak jakby sprzęgło za wolno łapało. Marcin
9	Data: Czerwiec 02 2012 22:07:10
Temat: Re: Coś sie popsuło po odpalaniu "na pych"
Autor: Grejon
W dniu 2012-06-02 21:45, smint pisze: Tak wydedukowałem, że to może coś w stronę sprzęgła. Biegi ciężko wchodzą (zgrzytnięcia) - nie rozsprzęgla do końca? Słabo przyspiesza - odczucie takie jak się człowiek uczy jazdy samochodem, wciskam gaz puszczam sprzęgło on wyje a nie przyspiesza, zupełnie jak osoba początkująca, która nie umie jeszcze operować pedałami. Tak jakby sprzęgło za wolno łapało. IMO spaliłeś sprzęgło, ale już musiało być w stanie agonalnym. -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 Green Trafic 140 dCi Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi
10	Data: Czerwiec 02 2012 22:08:39
Temat: Re: Coś sie popsuło po odpalaniu "na pych"
Autor: Nex@pl
Ślizga się pewnie.
11	Data: Czerwiec 03 2012 15:27:29
Temat: Re: CoĹ sie popsuło po odpalaniu "na pyc h"
Autor: Kazimierz Uromski
On 02.06.2012 21:45, smint wrote: Co to znaczy bez kluczyka? Kluczyk był wyjÄty? Z kluczykiem w trybie "zapłon" (tak jak siÄ odpala "na pych". Tak wydedukowałem, że to może coĹ w stronÄ sprzÄgła. Biegi ciÄżko wchodzÄ (zgrzytniÄcia) - nie rozsprzÄgla do koĹca? Słabo przyspiesza - odczucie takie jak siÄ człowiek uczy jazdy samochodem, wciskam gaz puszczam sprzÄgło on wyje a nie przyspiesza, zupełnie jak osoba poczÄtkujÄca, która nie umie jeszcze operowaÄ pedałami. Tak jakby sprzÄgło za wolno łapało. Jw., dobiłeĹ sprzÄgło. Możesz zweryfikowaÄ na najbliższej górce - jeĹli pod górkÄ efekt jest silniejszy to to. JeĹli zdecydowanie przekroczyłeĹ żywotnoć sprzÄgła to dowiesz siÄ, że na jedynce można jeździÄ do tyłu (:
12	Data: Czerwiec 03 2012 18:16:40
Temat: Re: CoĹ sie popsuło po odpalaniu "na pych"
Autor: smint
Jw., dobiłeĹ sprzÄgło. Samochód ma 13 lat ale zaledwie 73tys. kilometrów przejechane. Nie wiem czy takim przebiegiem można "dobiÄ" sprzÄgło. Marcin
13	Data: Czerwiec 03 2012 18:33:08
Temat: Re: Coś sie popsuło po odpalaniu "na pych"
Autor: Grejon
W dniu 2012-06-03 18:16, smint pisze: Jw., dobiłeś sprzęgło. Samochód ma 13 lat ale zaledwie 73tys. kilometrów przejechane. Nie wiem czy takim przebiegiem można "dobić" sprzęgło. No chyba już wiesz :) -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 Green Trafic 140 dCi Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi
14	Data: Czerwiec 03 2012 18:36:38
Temat: Re: Coś sie popsuło po odpalaniu "na pych"
Autor: Artur Maśląg
W dniu 2012-06-03 18:33, Grejon pisze: W dniu 2012-06-03 18:16, smint pisze: Jw., dobiłeś sprzęgło. Samochód ma 13 lat ale zaledwie 73tys. kilometrów przejechane. Nie wiem czy takim przebiegiem można "dobić" sprzęgło. No chyba już wiesz :) 73kkm na sprzęgło? Ojoj, to ja takiego samochodu nie chcę ;)
15	Data: Czerwiec 03 2012 18:46:00
Temat: Re: CoĹ sie popsuło po odpalaniu "na pyc h"
Autor: marcin
W dniu 2012-06-03 18:16, smint pisze: Jw., dobiłeĹ sprzÄgło. Samochód ma 13 lat ale zaledwie 73tys. kilometrów przejechane. Nie wiem czy takim przebiegiem można "dobiÄ" sprzÄgło. oczywiscie ze nie mozna. to zwykly zbieg okolicznosci.
16	Data: Czerwiec 03 2012 19:33:20
Temat: Re: CoĹ sie popsuło po odpalaniu "na pyc h"
Autor: Shrek
On 2012-06-03 18:16, smint wrote: Jw., dobiłeĹ sprzÄgło. Samochód ma 13 lat ale zaledwie 73tys. kilometrów przejechane. Nie wiem czy takim przebiegiem można "dobiÄ" sprzÄgło. Jak chcesz, to ci nowe zajadÄ w 20kkm:P Shrek.
17	Data: Czerwiec 03 2012 20:42:10
Temat: Re: CoĹ sie popsuło po odpalaniu "na pych"
Autor: smint
Jak chcesz, to ci nowe zajadÄ w 20kkm:P To mój prywatny pojazd, jeżdzÄ raczej spokojnie, tyle, że staram siÄ jak najwiÄcej hamowaÄ silnikiem (twierdzono, że tak powinno siÄ hamowaÄ) ale nie jestem przekonany czy to nie jest mocno obciÄżajÄce sprzÄgło. Marcin
18	Data: Czerwiec 03 2012 20:58:18
Temat: Re: Coś sie popsuło po odpalaniu "na pych"
Autor: Lewis
W dniu 2012-06-03 20:42, smint pisze: Jak chcesz, to ci nowe zajadę w 20kkm:P To mój prywatny pojazd, jeżdzę raczej spokojnie, tyle, że staram się jak najwięcej hamować silnikiem (twierdzono, że tak powinno się hamować) ale nie jestem przekonany czy to nie jest mocno obciążające sprzęgło. Marcin Przy mocy silnika jak w matizie momentami może być bardziej obciążające :) -- Części do A6 C4 sprzedam http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697 Pozdrawiam Lewis
19	Data: Czerwiec 03 2012 21:02:10
Temat: Re: CoĹ sie popsuło po odpalaniu "na pych"
Autor: smint
Orientuje siÄ ktoĹ może ile m/w trwa wymiana sprzÄgła w matizie? Marcin
20	Data: Czerwiec 03 2012 21:35:41
Temat: Re: CoĹ sie popsuło po odpalaniu "na pych"
Autor: Marek Dyjor
smint wrote: Orientuje siÄ ktoĹ może ile m/w trwa wymiana sprzÄgła w matizie? :)
21	Data: Czerwiec 03 2012 21:50:35
Temat: Re: CoĹ sie popsuło po odpalaniu "na pych"
Autor: X-Man
"Marek Dyjor" wrote in message smint wrote: Orientuje siÄ ktoĹ może ile m/w trwa wymiana sprzÄgła w matizie? :) zostawiasz rano odbierasz po południu tyle w Octavii to trwało (znaczy sama wymiana na pewno krócej) Pzdr Piotrek
22	Data: Czerwiec 04 2012 07:46:13
Temat: Re: Coś sie popsuło po odpalaniu "na pych"
Autor: J.F.
Dnia Sun, 3 Jun 2012 21:02:10 +0200, smint napisał(a): Orientuje się ktoś może ile m/w trwa wymiana sprzęgła w matizie? zwykly mechanik - jeden dzien, rajdowy - 20 minut :-) To jest troche roboty, we wszystkich samochodach zreszta podobnie. J.
23	Data: Czerwiec 04 2012 16:41:50
Temat: Re: Coś sie popsuło po odpalaniu "na pych"
Autor: Marek
On 03.06.2012 18:16, smint wrote: Jw., dobiłeĹ sprzÄgło. Ja zmienialem przy 70k. Te fabryczne sa do bani. -- Marek echo \| tr a-di-rs-ze-h a-z
24	Data: Czerwiec 04 2012 01:37:25
Temat: Re: Coś sie popsuło po odpalaniu "na pych"
Autor: yabba
Użytkownik "smint" napisał w wiadomości Co to znaczy bez kluczyka? Kluczyk był wyjęty? Z kluczykiem w trybie "zapłon" (tak jak się odpala "na pych". Tak wydedukowałem, że to może coś w stronę sprzęgła. Biegi ciężko wchodzą (zgrzytnięcia) - nie rozsprzęgla do końca? Słabo przyspiesza - odczucie takie jak się człowiek uczy jazdy samochodem, wciskam gaz puszczam sprzęgło on wyje a nie przyspiesza, zupełnie jak osoba początkująca, która nie umie jeszcze operować pedałami. Tak jakby sprzęgło za wolno łapało. Sam już sobie odpowiedziałeś, co jest przyczyną kłopotów. Może z tej górki zjeżdżałeś na półsprzęgle? -- Pozdrawiam, yabba
25	Data: Czerwiec 04 2012 07:50:56
Temat: Re: Coś sie popsuło po odpalaniu "na pych"
Autor: J.F.
Dnia Sat, 2 Jun 2012 14:01:29 +0200, smint napisał(a): Proszę o pomoc, co się mogło stać w matizie po próbie odpalania z górki (na drugim biegu) bez kluczyka? Stojąc na wzniesieniu zachciało mi się odpalić bez kluczyka, ale po dwóch nieudanych próbach odpaliłem z kluczyka i od tej pory strasznie ciężko wchodzą biegi i bardzo wolno samochód przyspiesza. Co się mogło 'rozsynchronizować' czy da się coś samemu na to poradzić? Wersja pierwsza - sprzeglo sie slizga. Wersja druga - cos sie pogielo, przestawilo i teraz moze dzwignia nie mozesz trafic odpowiednio, startujesz z trojki, a moze pedal sprzegla ma ograniczony zakres ruchu i nie calkiem sprzeglem steruje. Obie rzeczy raczej nie powinny sie przydarzyc. J.