Co to jest droga publiczna?
1 | Data: Marzec 23 2007 23:46:28 |
Temat: Co to jest droga publiczna? | |
Autor: Sanctum Officium | W Prawie o Ruchu Drogowym jest się termin 'droga publiczna'. Zgodnie z tą 2 |
Data: Marzec 23 2007 23:52:15 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: hephalump | Sanctum Officium napisał(a): W Prawie o Ruchu Drogowym jest się termin 'droga publiczna'. Zgodnie z tą http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Co-nalezy-rozumiec-pod-okresleniem-droga-pu-4_3_58.html -- to powiedział *hephalump* "Hen, dążmy w świt" 3 |
Data: Marzec 23 2007 23:52:40 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: Piotr 'Wiewiór81' Łukasiewicz | "Sanctum Officium" wrote in message W Prawie o Ruchu Drogowym jest się termin 'droga publiczna'. Zgodnie z tą Droga publiczna to droga pod zarządem publicznym, czyli nie będąca terenem prywatnym. Innymi słowy drogami publicznymi nie są te drogi, którymi zarządzają np. wspólnoty mieszkaniowe, supermarkety itd. Na ogół wjeżdżając na drogę niepubliczną widzisz tablicę "droga wewnętrzna" wraz z info, kto jest jej zarządcą. WR81 4 |
Data: Marzec 24 2007 02:06:04 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: Andrzej Lawa | Piotr 'Wiewiór81' Łukasiewicz wrote: Droga publiczna to droga pod zarządem publicznym, czyli nie będąca ROTFL 5 |
Data: Marzec 25 2007 23:21:24 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: Moon | Andrzej Lawa wrote: Piotr 'Wiewiór81' Łukasiewicz wrote: taka jest prawda, co cię śmieszy? moon 6 |
Data: Marzec 23 2007 23:54:24 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: Filip | Sanctum Officium wrote: W Prawie o Ruchu Drogowym jest się termin 'droga publiczna'. Zgodnie z tą Drogą publiczną jest droga zaliczona na podstawie ww. ustawy do jednej z kategorii dróg, z której może korzystać każdy, zgodnie z jej przeznaczeniem, z ograniczeniami i wyjątkami określonymi w ustawie lub innych przepisach szczególnych. Reasumując, to uważam, iż przez wymienione w art. 1 PoRD "drogi publiczne" należy uważać te, które po prostu są publicznie dostępne. A więc uznać, że jest to każda "droga" (a więc i plac, parking czy jakikolwiek inny teren, co do którego z okoliczności towarzyszących wynika, iż zdaniem zarządcy tego terenu jest przeznaczony do ruchu pojazdów) - niezależnie od stosunków własnościowych czy też uchwały gminy lub innego powołanego ustawą organu - do której w sposób wyraźny i jednoznaczny nie ograniczono publicznego dostępu. No, a dostęp publiczny tak naprawdę można ograniczyć tylko i wyłącznie poprzez ogrodzenie posesji lub inny zbliżony zabieg. Tego nawet zakazem ruchu uczynić nie sposób, bo będą mieli prawo wchodzenia piesi czy też wjazdu niektóre pojazdy, których na mocy odrębnych przepisów znaków nie będzie dotyczył. -- /Pozdrawiam, Filip/ A6, 2.5 TDI V6, Tiptronic - :) http://www.brianmoss.com/home.htm www.c3cars.com http://tinyurl.com/fhpfn 7 |
Data: Marzec 24 2007 06:16:55 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: Nostradamus | Użytkownik "Filip" napisał w wiadomości Drogą publiczną jest droga zaliczona na podstawie ww. ustawy do jednej z kategorii dróg, z której może korzystać każdy, zgodnie z jej przeznaczeniem, z ograniczeniami i wyjątkami określonymi w ustawie lub innych przepisach szczególnych. Sam sobie przeczysz i piszesz bzdety. Plac, parking, teren stacji benzynowej itp. nie jest ani drogą ani drogą publiczną ponieważ nie jest zaliczony do żadnej kategorii dróg. Pomyliło ci się pojęcie drogi publicznej z miejscem publicznym (i tak dobrze że nie z domem publicznym;)) Jako ciekawostkę powiem, że kolizja z zaparkowanym samochodem w miejscach przeze mnie wymienionych nie stanowi żadnego wykroczenia i nie podlega karaniu. Kodeks po prostu tam nie sięga. -- Pzdr Leszek GG1631219 Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam 8 |
Data: Marzec 24 2007 09:25:11 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: Maluch |
Jako ciekawostkę powiem, że kolizja z zaparkowanym samochodem w miejscach przeze mnie wymienionych nie stanowi żadnego wykroczenia i nie podlega karaniu. Kodeks po prostu tam nie sięga. A art.1.2 PoRD i art.98 kw -- Maluch 9 |
Data: Marzec 24 2007 13:02:59 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: Nostradamus | Użytkownik "Maluch" napisał w wiadomości
A jakie zagrożenie dla uczestnika ruchu widzisz w uszkodzeniu jego pustego(zaparkowanego) auta? Tylko nie cytuj "Misia" ("a gdyby tam siedziała wasza matka" itp.;))) Zagrożenie musi być realne a nie potencjalne. -- Pzdr Leszek GG1631219 Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam 10 |
Data: Marzec 24 2007 13:08:54 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | Nostradamus napisał(a): A jakie zagrożenie dla uczestnika ruchu widzisz w uszkodzeniu jego pustego(zaparkowanego) auta? Nick śmieszny, mail pozostał. Argumentacja jaka była, taka pozostała. Znaczy się absurdalna. EU ma na ten temat inne zdanie i w tym zakresie cieszę się, że jesteśmy w EU i mamy możliwość odwołania się od absurdalnych decyzji polskich urzędników. Z kontekstu wnoszę, że nadal jesteś jednym z grupy pozostałej po socjalizmie. -- Jutro to dziś, tyle że jutro. 11 |
Data: Marzec 24 2007 20:49:31 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: Sanctum Officium | "Artur 'futrzak' Maśląg" wrote in message Nostradamus napisał(a): Nie mamy, nie zmyślaj. Z kontekstu wnoszę, że nadal jesteś To w UE nie ma socjalizmu?? MK 12 |
Data: Marzec 24 2007 17:08:04 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: Maluch |
A jakie zagrożenie dla uczestnika ruchu widzisz w uszkodzeniu jego pustego(zaparkowanego) auta? Oj, art. 98 kw nie tylko odnosi się do uczestnika ruchu, a mówi dużo więcej i aby nie było realnego zagrożenia uczestnik /ten pukający/ musi stosować się do zasad ruchu drogowego. Jeżeli już puknie w pusty, to może być ukarany. -- Maluch 13 |
Data: Marzec 25 2007 08:52:50 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: Nostradamus | Użytkownik "Maluch" napisał w wiadomości
A jakie REALNE zagrożenie spowodował? Komu zagroził? -- Pzdr Leszek GG1631219 Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam 14 |
Data: Marzec 25 2007 09:52:38 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: Maluch |
A jakie REALNE zagrożenie spowodował? Komu zagroził? Jak wjeżdżając na stację benzynową wyrżniesz w jakiś słupek, to spowodowałeś zagrożenie utraty jak nie życia to zdrowia dla uczestnika ruchu, którym jesteś Ty. Podobnie jak na lotnisku wyrżniesz w stojący pusty pojazd itd. itp. Gdyby nie przestrzeganie ZASAD ruchu drogowego /szczególnej ostrożności/, gdzie ten ruch się odbywa, to byłaby "wolna amerykanka". Nie byłoby wykroczenia, nie było winnego, nie wiadomo z którego ubezpieczenia ubezpieczyciel ma płacić za szkody itd. Są różne wyroki SN co do statycznych sytuacji, ale podobnie i opinie biegłych od ruchu drogowego też mają niezły rozrzut :). Co niedawno mieliśmy okazję usłyszeć przy sprawie pewnego wypadku. -- Maluch 15 |
Data: Marzec 25 2007 14:07:05 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: Nostradamus | Użytkownik "Maluch" napisał w wiadomości Jak wjeżdżając na stację benzynową wyrżniesz w jakiś słupek, to spowodowałeś zagrożenie utraty jak nie życia to zdrowia dla uczestnika ruchu, którym jesteś Ty. Ja się nie liczę. Jeśli w wyniku wypadku jedyną osobą ranną jest sprawca to nie wyczerpuje znamion przestępstwa z art.177 K.K. Pozostaje to wykroczeniem pomimo ciężkich obrażeń. Z zagrożeniem bezpieczeństwa jest tak samo. Zajrzyj do art.98 KW. Jest tam czarno na białym , że odpowiadasz jeśli zagrozisz bezpieczeństwu INNYCH OSÓB. Bez tak elementarnej wiedzy nie powinieneś wdawać się w dyskusje na tej grupie. Gdyby nie przestrzeganie ZASAD ruchu drogowego /szczególnej ostrożności/, gdzie ten ruch się odbywa, to byłaby "wolna amerykanka". Nie byłoby wykroczenia, nie było winnego, nie wiadomo z którego ubezpieczenia ubezpieczyciel ma płacić za szkody itd. Niepotrzebnie mieszasz. Uszkadzając czyjś pojazd np. na parkingu pod marketem nie popełniasz ŻADNEGO wykroczenia. Naprawa poszkodowanego pojazdu pokryta zostanie z polisy sprawcy. Jedno z drugim nie ma żadnego związku. -- Pzdr Leszek GG1631219 Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam 16 |
Data: Marzec 25 2007 14:32:15 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: Maluch |
Ja się nie liczę. Jeśli w wyniku wypadku jedyną osobą ranną jest sprawca to nie wyczerpuje znamion przestępstwa z art.177 K.K. Pozostaje to wykroczeniem pomimo ciężkich obrażeń. Wątek zaczął się od mandatu, drogi, wykroczenia, że kodeksy nie działają na drogach niepublicznych, a teraz mamy już kk. No to jedź dalej sam, bo ja wysiadam, bo z takim szoferem co nie ma przynajmniej karty woźnicy czyt. pojęcia elementarnego o bezpieczeństwie na drogach /nie tylko publicznych/ to nie jeżdżę :))) -- Maluch 17 |
Data: Marzec 25 2007 14:41:29 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: Maluch |
Niepotrzebnie mieszasz. Uszkadzając czyjś pojazd np. na parkingu pod marketem nie popełniasz ŻADNEGO wykroczenia. Naprawa poszkodowanego pojazdu pokryta zostanie z polisy sprawcy. Jedno z drugim nie ma żadnego związku. Rozumiem, że z ubezpieczenia szefa marketu. O jakim sprawcy piszesz?. Aby był sprawca to musi być czyn, w tym wypadku bezprawny. No to skoro kodeksy nie działajają, to nie ma czynu zabronionego, nie ma sprawcy i odszkodowania bo komu płacić jak nie ma poszkodowanego? -- Maluch 18 |
Data: Marzec 25 2007 16:22:37 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: Nostradamus | Użytkownik "Maluch" napisał w wiadomości Rozumiem, że z ubezpieczenia szefa marketu. O jakim sprawcy piszesz?. Aby był sprawca to musi być czyn, w tym wypadku bezprawny. No to skoro kodeksy nie działajają, to nie ma czynu zabronionego, nie ma sprawcy i odszkodowania bo komu płacić jak nie ma poszkodowanego? Ty poważnie tak myślisz?? Nie pomyliłeś grupy? -- Pzdr Leszek GG1631219 Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam 19 |
Data: Marzec 25 2007 16:59:03 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: Maluch |
Ty poważnie tak myślisz?? Nie pomyliłeś grupy? Poważnie :). Przekonałeś mnie, że na stacjach itp. nie sięgaja żadne przepisy prawa dot. zasad ruchu :)))). Teraz to jest wolność. Można zrobić demolkę na parkingu i nic, a to dobre :)))))) -- Maluch 20 |
Data: Marzec 25 2007 19:37:25 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: Nostradamus | Użytkownik "Maluch" napisał w wiadomości
Masz do mnie o to pretensje?? Zajrzyj do KW a dopiero później podejmuj dyskusje. Jeśli parking nie jest drogą publiczną (a nie jest) i uszkodzenie zaparkowanego auta nie jest zagrożeniem bezpieczeństwa uczestnika ruchu (a nie jest) to po prostu żaden artykuł KW o takim wykroczeniu nie mówi. Miej pretensje do sejmu, że takie kodeksy uchwalił. -- Pzdr Leszek GG1631219 Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam 21 |
Data: Marzec 25 2007 20:11:09 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: Maluch |
Masz do mnie o to pretensje?? Zajrzyj do KW a dopiero później podejmuj dyskusje. Nie okręcaj kota ogonem. Podałeś. jako ciekawostkę, że kodeksy nie sięgają do pewnych miejsc. Nie tylko ja, podaliśmy art.1. 2 PoRD i art. 98 kw. Olałeś je. Natomiast ja nadal stoję na stanowisku, że jak nie jedna ustawa to druga regulują zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym wszędzie tam gdzie takowy ruch się odbywa. W wątku podany był link do wypowiedzi fachowca od przepisów o bezpieczeństwie w ruchu drogowym. Cyt. są wypowiedzi RPO, są wyroki SN i co z tego wszystkiego wynika, że prawo nie działa na stacji benzynowej itd.itp.?. W końcu uznajesz wykroczenia ale tylko te które zagrażają innym osobom. A z orzeczeń SN wynika, że zasady ruchu obowiązują wszędzie gdzie odbywa się ruch i jest bezbieczeństwo ruchu zagrożone, a nie tylko innych osób. Natomiast PoRD nie mówi o innych uczestnikach, ale o uczestnikach /ty też nim jesteś i nie ważne czy w pojeździe, czy pieszo/. Mówię o przepisach p.r.d bezpośrednio dot. bezpieczeństwa ruchu a nie jakie są kat. praw jazdy. I co dalej będziesz twierdził, że bez konsekwencji zdemolujesz pojazdy stojące przed sklepem na stacji benzynowej. -- Maluch 22 |
Data: Marzec 26 2007 15:13:54 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: Nostradamus | Użytkownik "Maluch" napisał w wiadomości
Nie tylko ja, podaliśmy art.1. 2 PoRD i art. 98 kw. A czytałeś art.98KW ? A tylko z niego mżna by ukarać. W końcu uznajesz wykroczenia ale tylko te które zagrażają innym osobom. Nie ja uznaję tylko KW się kłania. I co dalej będziesz twierdził, że bez konsekwencji zdemolujesz pojazdy stojące przed sklepem na stacji benzynowej. Tak wynika z treści KW. No chyba, że udowodnisz celowość działania sprawcy. Wtedy to będzie art.124 K.W. -- Pzdr Leszek GG1631219 Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam 23 |
Data: Marzec 26 2007 16:43:19 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: Maluch |
Użytkownik "Maluch" napisał w wiadomości Działają wszystkie art. PoRD dot. bezpośrednio bezpieczeństwa w ruchu drogowym z pamięci podaję przykłady: Kierujący /uczestnik :)/ powinien jechać z taką prędkością aby panować nad pojazdem. Tłumacząc to na chłopski rozum, masz tak jechać abyś dojechał w jednym kawałku wraz z pojazdem i wszystko to, co jest w zasięgu Twojego rażenia podczas jazdy, po Twoich akrobacjach ma pozostać w stanie nienaruszonym. Jeszcze dopiszę np. zasadę prawej ręki itd.itp. Art. 98 kw po wycięciu "dróg wewnętrzych" w całej okazałości działa /przeczytaj go cały do ostatniego wyrazu/. Na niektórych terenach mogą działać np. regulaminy. Wogóle jak się wydaje tu nie ma sporu między prawnikami, czy działają art. dot. bezpośrednio bezpieczeństwa. Jak czytałeś tego fachowca, kontrowersje budzą przepisy dot. statycznych sytuacji np. zakaz zatrzymania, czy postoju, czy brak dokumentów, czy też przepisy porządkowe. Chodzi o to w tym sporze, czy na niektórych terenach przeznaczonych do ruchu za takie sprawy można ukarać i czy wogóle powinny działać wszytkie art. PoRD. We wcześniejszych wyrokach SN uznawał, że wszystko działa, potem wycofywał się, że niektóre nie działają, ale tak czy inaczej wszelakie przepisy dot. bezpośrednio bezpieczeństwa w ruchu działają. Gdybyś napisał zaraz na początku, że nie działają niektóre przepisy kodeksów, a nie że wogóle nie sięgają, i nie podałbyś tego przykładu, to nie byłoby o czym dyskutować, bo byłaby zgoda ;)))))). -- Maluch 24 |
Data: Marzec 26 2007 17:51:27 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: Nostradamus | Użytkownik "Maluch" napisał w wiadomości Działają wszystkie art. PoRD dot. bezpośrednio bezpieczeństwa w ruchu drogowym Ale karać możesz jedynie z artykułów zawartych w KW. -- Pzdr Leszek GG1631219 Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam 25 |
Data: Marzec 26 2007 21:49:24 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: witek |
Użytkownik "Maluch" napisał w wiadomości Aha. Szczególnie z art 97 i 98, pod który można podciągnąć wszystko. 26 |
Data: Marzec 27 2007 14:09:33 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: Nostradamus | Użytkownik "witek" napisał w wiadomości
Podciągnąć to sobie możesz opadające portki ;) 97 ma zastosowanie tylko w przypadku drogi publicznej a 98 tylko w przypadku zagrożenia bezpieczeństwa innych OSÓB a nie zaparkowanego jeżdżotka. Skąd tutaj się biorą leniwe gamonie którym nie chce się przed napisaneim posta poczytać cokolwiek. -- Pzdr Leszek GG1631219 Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam 27 |
Data: Marzec 24 2007 19:35:42 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Nostradamus, Plac, parking, teren stacji benzynowej itp. nie jest ani drogą ani drogą Jasne. Art 1 ust. 2 PoRD wyparował nagle. -- Best regards, RoMan 28 |
Data: Marzec 25 2007 08:53:57 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: Nostradamus | Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości Jako ciekawostkę powiem, że kolizja z zaparkowanym samochodem w miejscach Napisałeś nagle bez zastanowienia. Komu zagroził ( nie czemu a komu sprawca otarcia twojego zaparkowanego auta? -- Pzdr Leszek GG1631219 Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam 29 |
Data: Marzec 25 2007 08:42:51 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: witek |
Mi. Mogę dostać zawału jak zobaczę porysowany samochód. 30 |
Data: Marzec 25 2007 16:23:12 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: Nostradamus | Użytkownik "witek" napisał w wiadomości Napisałeś nagle bez zastanowienia. Komu zagroził ( nie czemu a komu sprawca otarcia twojego zaparkowanego auta? No fakt ;)) -- Pzdr Leszek GG1631219 Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam 31 |
Data: Marzec 24 2007 09:39:11 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: J.F. | On Fri, 23 Mar 2007 23:54:24 +0100, Filip wrote: Sanctum Officium wrote: Jest tez "ustawa o drogach publicznych". kategorii dróg, z której może korzystać każdy, zgodnie z jej Jest wiele takich z napisem "wewnetrzna"... J. 32 |
Data: Marzec 24 2007 02:14:43 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: Andrzej Lawa | Sanctum Officium wrote: W Prawie o Ruchu Drogowym jest się termin 'droga publiczna'. Zgodnie z tą Jest to każda droga, która jest publicznie dostępna. Czy jest czyjąś prywatną własnością, czy nie - nie ma znaczenia. Upraszczając: jeśli w rozumieniu przepisów włączasz się do ruchu to, pomijając drogi gruntowe, nie byłeś na drodze publicznej. Przykład: strefa zamieszkania nie jest drogą publiczną. Tzw. "droga wewnętrzna" też nie będzie drogą publiczną. 33 |
Data: Marzec 23 2007 20:48:49 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: witek |
Ja w kwestji formalnej włączania się do ruchu. Jak wysadzisz pasażera na środku marszałkowskiej w Warszawie, a następnie chcesz się włączyć do ruchu, to rozumiem, że marszałkowska, przynajmniej pod twoim samochodem chwilowo robi się nie publiczna. 34 |
Data: Marzec 24 2007 03:44:05 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: Andrzej Lawa | witek wrote: Upraszczając: jeśli w rozumieniu przepisów włączasz się do ruchu to, A ja w kwestii językowej - wracaj do szkoły! Jak wysadzisz pasażera na środku marszałkowskiej w Warszawie, a następnie Wysadzić to możesz coś materiałami wybuchowymi. Ewentualnie dziecko w plenerze, jak mu się "siusiu" zachce, choć tego też nie powinieneś robić (od tego są toalety). Natomiast jeśli miałeś na myśli umożliwienie pasażerowi opuszczenia pojazdy, to też nie jest to czynność zalecana na środku drogi. Śmiem twierdzić, że wręcz zakazana. chcesz się włączyć do ruchu, to rozumiem, że marszałkowska, przynajmniej pod Zatrzymanie pojazdu to zatrzymanie pojazdu - a nie wyłączenie z ruchu. A stając sobie bez powodu na środku drogi utrudniasz ruch innym i też popełniasz wykroczenie. 35 |
Data: Marzec 23 2007 23:12:15 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: witek |
witek wrote: Jednym słowem po za bluzgami nic mądrego nie potrafiłeś napisać. 36 |
Data: Marzec 24 2007 11:39:33 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: Andrzej Lawa | witek napisał(a): Zatrzymanie pojazdu to zatrzymanie pojazdu - a nie wyłączenie z ruchu. A Twój brak umiejętności czytania nie jest chyba już dla nikogo zaskoczeniem... 37 |
Data: Marzec 24 2007 12:43:25 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: japo | na starych jeszcze mu najedź, bo na pisanie, czytanie i ortografie juz 38 |
Data: Marzec 24 2007 09:56:16 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: witek |
na starych jeszcze mu najedź, bo na pisanie, czytanie i ortografie juz :) czekam, aż zda egzamin na prawo jazdy i dowie się wreszcie co to jest włączanie się do ruchu. Może wóczas przestanie pleść bzdury na temat drogi niepublicznej pod samochodem włączającym się do ruchu. 39 |
Data: Marzec 25 2007 01:50:29 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: Andrzej Lawa | witek wrote: "japo" wrote in message To musisz wynaleźć wehikuł czasu i cofnąć się do zeszłego tysiąclecia ;) i dowie się wreszcie co to jest Ja to wiem. Ty najwyraźniej nie. Może wóczas przestanie pleść bzdury na temat drogi niepublicznej pod Przestań przekręcać moje słowa, kłamczuszku. 40 |
Data: Marzec 24 2007 20:50:35 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: witek |
witek wrote: To znaczy, że powinni cię wysłać na powtórny egzamin.
To dla odświeżenia masz odpowiedni artykuł poniżej.
Oto twoje słowa. "Andrzej Lawa" wrote in message Upraszczając: jeśli w rozumieniu przepisów włączasz się do ruchu to, A teraz kawałek paragrafów. Art. 17. 1. Włączanie się do ruchu następuje przy rozpoczynaniu jazdy po postoju lub zatrzymaniu się niewynikającym z warunków lub przepisów ruchu drogowego To teraz biorąc pod uwagę to co napisałeś wytłumacz się z jakiej drogi (publicznej czy niepublicznej) włączasz się do ruchu po wysadzeniu pasażera? Tylko mi nie mów, że zatrzymanie się w celu wysadzenia pasażera nie jest włączaniem się do ruchu, bo cię wyśmieję. Z twojego gadulstwa wynika, że ci się pod samochodem droga "sprywatyzowała" na czas wysadzania pasażera. I przestań już bulgotać. Palnąłeś głupotę i nie potrafisz się teraz przyznać do błedu. Nie pierwszy raz z resztą. Koniec tematu. 41 |
Data: Marzec 25 2007 05:24:05 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: Andrzej Lawa | witek napisał(a): czekam, aż zda egzamin na prawo jazdyTo musisz wynaleźć wehikuł czasu i cofnąć się do zeszłego tysiąclecia ;) I znowu bredzisz... Jak zwykle... i dowie się wreszcie co to jestJa to wiem. Ty najwyraźniej nie. [ciach] Art. 17. Twoja interpretacja jest kaleka. Oznaczałaby, że możesz sobie stanąć ot tak sobie na środku drogi - i być wyłączonym z ruchu. A wrzucając ponownie bieg i ruszając nagle włączałbyś sie do ruchu. Przy okazji - powodzenia w ustępowaniu pierwszeństwa w takiej konfiguracji... To teraz biorąc pod uwagę to co napisałeś wytłumacz się z jakiej drogi Z nijakiej. Nie wyłączasz się z ruchu, tylko łamiesz przepisy. Tylko mi nie mów, że zatrzymanie się w celu wysadzenia pasażera nie jest A śmiej się jako ten głupi do sera... Z twojego gadulstwa wynika, że ci się pod samochodem droga "sprywatyzowała" Tylko w twoich urojeniach, które usiłujesz mi imputować. I przestań już bulgotać. Palnąłeś głupotę i nie potrafisz się teraz przyznać Nadal jesteś kłamczuszkiem. Koniec tematu. 42 |
Data: Marzec 24 2007 22:38:38 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: witek |
Bez komentarza. Tobie powinni zabrać prawo jazdy w trybie natychmiastowym. 43 |
Data: Marzec 26 2007 02:44:15 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: Andrzej Lawa | witek napisał(a): Bez komentarza. Jasne, bo nie zatrzymuję się na środku Marszałkowskiej żeby "wysadzić" pasażera, jak ty to najwyraźniej namiętnie czynisz (skoro uważasz takie zachowanie za zupełnie naturalne). 44 |
Data: Marzec 25 2007 21:57:56 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: witek |
witek napisał(a): Jezu, ale z ciebie przymuł. Wyjedź sobie za miasto, zatrzymaj się na poboczu, odcedź kartofelki, a wsiadając zadumaj się i pomyśl, czy twój samochód stoi na drodze publicznej, czy nie publicznej. I napisz koniecznie do jakich wniosków doszedłeś. 45 |
Data: Marzec 26 2007 11:33:25 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: Andrzej Lawa | witek napisał(a): Jasne, bo nie zatrzymuję się na środku Marszałkowskiej żeby "wysadzić" I znowu przypisujesz mi swoje wady... Wyjedź sobie za miasto, zatrzymaj się na poboczu, odcedź kartofelki, a A, już widzę, gdzie cię twoja tępota zwiodła... Niech zgadnę: pewnie zaraz zaczniesz mi imputować, że twierdziłem iż każdy chodnik, na który się zjedzie z Marszałkowskiej, to "droga prywatna"? I napisz koniecznie do jakich wniosków doszedłeś. Że najwyraźniej potrzebujesz pewnej podpowiedzi... Podpowiedź: po jakiej części drogi normalnie poruszają się samochody, hmm? Mam nadzieję, że nie odpowiesz "chodnik" albo "pobocze"... 46 |
Data: Marzec 26 2007 06:00:16 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: witek |
Nie. Twierdziłem, że uważasz, że droga niepubliczna jest wtedy, kiedy włączasz się do ruchu. I próbuję ci podać setki przykładów, kiedy włączasz się do ruchu również na drodze publicznej. Ale jak widać do ciebie to nie przemawia.
Samochody poruszają się po części drogi zwanej jezdnią. A teraz podpowiedź dla ciebie w postaci definicji drogi. Zwróć uwagę, że pobocze i chodnik są częścią drogi. Art. 2. Użyte w ustawie określenia oznaczają: 1) droga - wydzielony pas terenu składający się z jezdni, pobocza, chodnika, drogi dla pieszych lub drogi dla rowerów, łącznie z torowiskiem pojazdów szynowych znajdującym się w obrębie tego pasa, przeznaczony do ruchu lub postoju pojazdów, ruchu pieszych, jazdy wierzchem lub pędzenia zwierząt; 47 |
Data: Marzec 26 2007 13:48:47 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: Andrzej Lawa | witek napisał(a): Nie. Twierdziłem, że uważasz, że droga niepubliczna jest wtedy, kiedy Nie do koĹca. Nie zauważyłeĹ, lub nie zrozumiałeĹ, użytego przeze mnie słowa "uproszczenie". I próbujÄ ci podaÄ setki przykładów, kiedy włÄ czasz siÄ do ruchu również na Do ciebie nie dociera, że chodziło o rozróżnienie drogi publicznej od niepublicznej w kontekĹcie ruchu pojazdów mechanicznych, ze szczególnym uwzglÄdnieniem samochodów. Czyli: jedzie sobie samochód drogÄ (a jako że kierowca grzeczny i trzeźwy to nie jedzie np. chodnikiem po pieszych, tylko jezdniÄ ; może ty masz zwyczaj jeździÄ samochodem chodnikami i dla ciebie to norma, ale nie przypisuj tego wszystkim innym) i nagle musi de facto włÄ czyÄ siÄ do ruchu. Ergo - był na drodze nie bÄdÄ cej drogÄ publicznÄ (lub był na drodze gruntowej) Ĺťe najwyraźniej potrzebujesz pewnej podpowiedzi... Bingo. A teraz podpowiedź dla ciebie w postaci definicji drogi. Owszem, ale jako jej czÄć zasadniczo nie przeznaczona do ruchu pojazdów nie sÄ "na temat". Art. 2. [ciach] ZNAM ustawÄ, uparciuchu... PrzestaĹ mi tu jÄ ciÄ gle cytowaÄ! A teraz poczytaj sobie to: uproĹciÄ â upraszczaÄ 1. ÂŤuczyniÄ coĹ mniej skomplikowanymÂť 2. ÂŤujÄ Ä coĹ w sposób powierzchownyÂť Na ujÄcie tej kwestii w sposób powierzchowny pozwoliłem sobie, ponieważ wiÄkszoć osób tutaj "działajÄ cych" ma inteligencjÄ wystarczajÄ cÄ do zrozumienia pewnych uproszczeĹ. Konkretnie - nie sprecyzowałem, że chodziło o jezdniÄ drogi, bo to w tym kontekĹcie powinno byÄ oczywiste dla osoby nie upoĹledzonej umysłowo. Dla ciebie - niestety - nie było oczywiste. Twój problem. 48 |
Data: Marzec 26 2007 08:23:23 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: witek |
witek napisał(a): Upraszczając: jeśli w rozumieniu przepisów włączasz się do ruchu to, Ty chyba sam już nie wiesz co napisałeś. To jak by to wg ciebie brzmiało bez uproszczenia?
Dociera. Jadę zatrzymuję się bo mam na to ochotę. Powód dowolny. Teraz włączam się do ruchu i co?
No to jeszcze raz przeczytaj co to jest włączanie się do ruchu. Ty, po za wyjechaniem traktorem z pola, chyba innego włączania się do ruchu nie znasz. Ergo - był na drodze nie będącej drogą publiczną (lub był na Nieprawda. Kolejny przykład Autobus włączający się do ruchu z przystanku autobusowego nie jest ani na drodze niepublicznej ani na drodze gruntowej.
Droga jest drogą i nie ma w niej miejsca na dorgi nie na temat. Albo jestesmy na pl.soc.prawo i rozmawiamy o prawie, albo siedzimy w kanjpie na piwie. Zdecyduj się wreszcie.
To co mam robić, żeby ci pokazać, że bzdury opowiadasz.
To może nie upraszczaj tak bardzo, bo narazie palisz głupa. 49 |
Data: Marzec 26 2007 15:36:02 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: Mirek Ptak | Dnia 2007-03-26 13:48, *Andrzej Lawa* napisał, a mnie coĹ podkusiło, żeby odpisaÄ: Czyli: jedzie sobie samochód drogÄ (a jako że kierowca grzeczny i Lub w strefie zamieszkałej, która jest droga publicznÄ :) Fajna dyskusja, aż szkoda, że dopiero koĹcówkÄ przeczytałem :) Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Astra II '03 kombi 1.8, PMS & Astra AutokÄ cik edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )wilgnet(kropka)gliwice(kropek)pl 50 |
Data: Marzec 24 2007 18:07:43 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: Andrzej Wróblewski | Zatrzymanie pojazdu to zatrzymanie pojazdu - a nie wyłączenie z ruchu. A Zaczyna sie... ;> Pozryjcie sie na calego ;> Czego serdecznie zyczac, pozostaje z powazaniem. Andrzej 51 |
Data: Marzec 25 2007 13:36:06 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: neelix |
witek wrote: > chcesz się włączyć do ruchu, to rozumiem, że marszałkowska, przynajmniejpod > twoim samochodem chwilowo robi się nie publiczna. Rozpoczynanie jazdy po postoju lub zatrzymaniu niewynikającym z warunków lub przepisów RD jest włączaniem się do ruchu. Takie zatrzymanie jest wyłączeniem się z ruchu. neelix 52 |
Data: Marzec 24 2007 20:50:37 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: Sanctum Officium | "Andrzej Lawa" wrote in message Sanctum Officium wrote:tą > ustawą, stosuje się ją w zasadzie tylko na drogach publicznych, pozanimi > tylko w razie konieczności zapewninenia bezpieczeństwa. Co jest droga Jaka jest podstawa prawna tego twierdzenia? (...) MK 53 |
Data: Marzec 24 2007 19:56:07 | Temat: Re: Co to jest droga publiczna? | Autor: Etanol | Sanctum Officium napisał(a): W Prawie o Ruchu Drogowym jest się termin 'droga publiczna'. Zgodnie z tąTo jest droga którą każdy się porusza a nikt o nią nie dba i nie remontuje. czyli to ta dziurawa. E. |