Co jest lepsze:
1-fiat grande punto
2-skoda fabia kombi
3-astra II hatchback
wszystko ma być na gaz. Estetyka nie jest ważna bo muszę dziennie jeździć
100km a szkoda mi pieniędzy!
pozdrawiam
Przy tak dużej ilości robionych kilometrów zastanów się nad dieslem, ponieważ obecnie jest oszczędniejszy w eksploatacji od gazu, ponieważ:
- silnika diesla palą o połowę mniej od benzynowych
- gaz montuje się tylko w benzynowcach, które palą nieco więcej gazu od beznyny (ponoć daje się też zamontować w dieslu, ale dużo drożej i po co ?)
- silniki diesla są mniej podatne na uszkodzenia i zużycie eksploatacyjne, zatem rzadziej naprawiane i z tego powodu mniej kosztowne w eksploatacji
- w przypadku gazu dochodzą dodatkowe koszty instalacji oraz dodatkowe koszty badań
- do tego dochodzi kwestia taka, że przy instalacji gazowej silniki powinny (i z reguły są) być odpalane zawsze na beznzynie, zatem jeżeli robimy dużą ilość kilometrów po mieście, często odpalając i gasząc silnik wtedy dochodzi koszt spalania benzyny na zimnym silniku, a należy pamiętać, że na ssaniu auto pali jej dużo więcej niż w trasie.
Żeby nie było - piszę to z pozycji użytkownika instalacji gazowej, którą zakładałem w czasach, kiedy w stosunku do diesla było to niewiele mniej jak połowa kosztów disla, a w stosunku do benzyny 1/3 - Uważam, ze w chwili obecnej gaz jest mniej opłacalny od diesla.
Jacek "Plumpi"
| 7 | 
Data: Grudzien 09 2006 12:41:19 | 
| Temat: Re: Co wybrać | 
| Autor: Przemysław Bernat  | 
Dnia Sat, 9 Dec 2006 12:14:29 +0100, Jacek "Plumpi" napisał(a): 
 
 - silnika diesla palą o połowę mniej od benzynowych 
 
Masz na myśli dwa silniki o tej samej mocy w takim samym samochodzie?
 - silniki diesla są mniej podatne na uszkodzenia i zużycie eksploatacyjne,  
zatem rzadziej naprawiane i z tego powodu mniej kosztowne w eksploatacji 
 
Wtryski są za darmo, świece żarowe nigdy się nie przepalają, turbiny nie 
padają, przepływki nigdy nie ulegają uszkodzeniom.
 - w przypadku gazu dochodzą dodatkowe koszty instalacji oraz dodatkowe  
koszty badań 
 
W dieslu droższy olej, zwykle większe OC za pojemność. 
 - do tego dochodzi kwestia taka, że przy instalacji gazowej silniki powinny  
(i z reguły są) być odpalane zawsze na beznzynie,  
 
Nie powinny i nie są. 
 zatem jeżeli robimy dużą  
ilość kilometrów po mieście, często odpalając i gasząc silnik wtedy dochodzi  
koszt spalania benzyny na zimnym silniku, a należy pamiętać, że na ssaniu  
auto pali jej dużo więcej niż w trasie. 
 
Nie ma już samochodów z gaźnikami i nie ma też w nich ssania.
 
 Żeby nie było - piszę to z pozycji użytkownika instalacji gazowej, którą  
zakładałem w czasach, kiedy w stosunku do diesla było to niewiele mniej jak  
połowa kosztów disla, a w stosunku do benzyny 1/3 - Uważam, ze w chwili  
obecnej gaz jest mniej opłacalny od diesla. 
 
Ja piszę z pozycji kogoś, kto przesiadł się z LPG na diesla. Mimo wszystko 
diesel jest ogólnie droższy od LPG. Ale za to daje komfort. Ogromny zasięg, 
brak bajzlu z butlą w bagażniku, brak bajzlu pod maską, zero strzałów, 
problemów z kablami, głupiejącym kompem itp. Diesel jak coś padnie, to 
wydasz kasę, ale masz spokój na długo. W LPG przytrafiają się pierdółki, 
które są tanie w naprawie, ale wkurzające. Przy nowym aucie, to już 
zupełnie porażka. Pierwsze kilka lat nówka powinna jeździć, bez żadnych 
problemów. Po to się kupuje nowe auto. Dołożenie mu gazu to proszenie się o 
kłopoty. Może będzie dobrze, a może będzie łapać błędy, dusić się gasnąć i 
cudować. ASO odeśle do gazowników, gazownicy do ASO i kolego skończy jak 
Cyprian, który poddał się i scorpio wizeksa LPG zamienił na xantię 1,9D dla 
świętego spokoju. 
 
--   
Pozdrawiam,
 
Przemek
 | 8 | 
Data: Grudzien 09 2006 13:03:27 |  | Temat: Re: Co wybrać |  | Autor: Jacek "Plumpi"  |  
Masz na myśli dwa silniki o tej samej mocy w takim samym samochodzie? 
 
Tak.
 - silniki diesla są mniej podatne na uszkodzenia i zużycie eksploatacyjne, 
zatem rzadziej naprawiane i z tego powodu mniej kosztowne w eksploatacji 
 
 
Wtryski są za darmo, świece żarowe nigdy się nie przepalają, turbiny nie 
padają, przepływki nigdy nie ulegają uszkodzeniom. 
 
Nie pisałem, że nigdy tylko rzadziej.
 - w przypadku gazu dochodzą dodatkowe koszty instalacji oraz dodatkowe 
koszty badań 
 
 
W dieslu droższy olej, zwykle większe OC za pojemność. 
 
Do gazu też powinieneś używać innego, droższego oleju. Jeżeli będziesz używał takiego samego jak do benzyny to możesz mieć problemy, choć niekoniecznie.
 - do tego dochodzi kwestia taka, że przy instalacji gazowej silniki powinny 
(i z reguły są) być odpalane zawsze na beznzynie, 
 
 
Nie powinny i nie są. 
 
Chyba, że mówisz o silnikach gaźnikowych. 
W silnikach z wtryskami zakłada się instalacje takie, które wymuszają odpalanie na benzynie i większość takich instalacji jest własnie zakłądanych.
 Nie ma już samochodów z gaźnikami i nie ma też w nich ssania. 
 
Ssanie także jest w silnikach z wtryskami z tą różnicą, ze w silnikach gaźnikowych włączałeś je ręcznie zaś w silnikach z wtryskiem to komputer decyduje o stosunku mieszanki. Podczas, kiedy silnik jest zimny jest ona bardziej bogata, a silnik utrzymywany jest na wyższych wolnych obrotach.
 Ja piszę z pozycji kogoś, kto przesiadł się z LPG na diesla. 
 
Tylko jak dawno ? 
Jeżeli zrobiłeś to w czasach, kiedy bardziej się opłacał LPG to możesz odnosić takie wrażenie.
 
Jacek "Plumpi"
  |  |