Grupy dyskusyjne   »   Cofanie się ,,pod światła'' i [DC] superrondko Aleje/Łopuszańska

Cofanie się ,,pod światła'' i [DC] superrondko Aleje/Łopuszańska



1 Data: Marzec 23 2011 23:30:19
Temat: Cofanie się ,,pod światła'' i [DC] superrondko Aleje/Łopuszańska
Autor: Stefan Szczygielski 

Ha! No to tym razem mnie naszła pora na wątpliwość samochodowo-prawna. Cofać na drodze jednokierunkowej ze szczególnym zachowaniem ostrożności można, a co jak się dojeżdża do świateł, których ,,od tyłu'' nie widać? :|

<pręgierz>
I bez urazy, skrzyżowanie aka superrondko aka superestakada Aleje/Łopuszańska robią jacyś ludzie delikatnie mówiąc mało sprytni. Przecież jak się przejazd praktycznie zamyka na noc (drugi raz się naciąłem wracając późnym wieczorem - mimo szczątkowego ruchu w stronę Pruszkowa trzeba odstać szacunkowo z 1/2 godziny) to przecież można postawić znak, taki migający samochód albo cokolwiek, żeby wiać i tam nie jechać. A tak - przejeżdża się za górkę i d***. Jeszcze za którymś razem ktoś pewny siebie w środku nocy komuś w kufer wiedzie...
</pręgierz>

S.



2 Data: Marzec 24 2011 05:15:09
Temat: Re: Cofanie się ,,pod światła'' i [DC] superrondko Aleje/Łopuszańska
Autor: Kuba (aka cita) 


Użytkownik "Stefan Szczygielski"  napisał w wiadomości

Ha! No to tym razem mnie naszła pora na wątpliwość samochodowo-prawna. Cofać na drodze jednokierunkowej ze szczególnym zachowaniem ostrożności można, a co jak się dojeżdża do świateł, których ,,od tyłu'' nie widać? :|

<pręgierz>
I bez urazy, skrzyżowanie aka superrondko aka superestakada Aleje/Łopuszańska robią jacyś ludzie delikatnie mówiąc mało sprytni. Przecież jak się przejazd praktycznie zamyka na noc (drugi raz się naciąłem wracając późnym wieczorem - mimo szczątkowego ruchu w stronę Pruszkowa trzeba odstać szacunkowo z 1/2 godziny) to przecież można postawić znak, taki migający samochód albo cokolwiek, żeby wiać i tam nie jechać. A tak - przejeżdża się za górkę i d***. Jeszcze za którymś razem ktoś pewny siebie w środku nocy komuś w kufer wiedzie...
</pręgierz>

nie znam miejsca, ale czy czasem nie ma tam czujników indukcyjnych/kamer które włączają zielone dopiero jak wykryją auto?
Sprawdz, czy czasem nie stałeś zbyt daleko i po prostu skrzyżowanie Cie nie zauważyło...
W Poznaniu takich skrzyżowan jest naorawde dużo i przyjezni czasem mają niezłą zagryche, a wystarczy zatrzymać sie w miejscu odpowiednim z punktu widzenia lini wskazującej na miejsce zatrzymania.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

3 Data: Marzec 24 2011 15:50:24
Temat: Re: Cofanie się ,,pod światła'' i [DC] superrondko Aleje/Łopuszańska
Autor: Stefan Szczygielski 

W dniu 24.03.2011 05:15, Kuba (aka cita) pisze:

Cofać na drodze jednokierunkowej ze szczególnym zachowaniem
ostrożności można, a co jak się dojeżdża do świateł, których ,,od
tyłu'' nie widać? :|
nie znam miejsca, ale czy czasem nie ma tam czujników indukcyjnych/kamer
które włączają zielone dopiero jak wykryją auto?

Chyba się nie wyraziłem dość jasno - mam na myśli dojeżdżanie do skrzyżowania z sygnalizacją świetlną ,,pod prąd'' tyłem :D
Światła wówczas można zobaczyć dopiero jak się całe skrzyżowanie przejedzie :) I co na to PoRD?

S.

4 Data: Marzec 24 2011 20:13:47
Temat: Re: Cofanie się ,,pod światła'' i [DC] superrondko Aleje/Łopuszańska
Autor: LEPEK 

W dniu 2011-03-24 15:50, Stefan Szczygielski pisze:

Chyba się nie wyraziłem dość jasno - mam na myśli dojeżdżanie do
skrzyżowania z sygnalizacją świetlną ,,pod prąd'' tyłem :D
Światła wówczas można zobaczyć dopiero jak się całe skrzyżowanie
przejedzie :) I co na to PoRD?

Że nie wolno ci wjechać za sygnalizator, na którym pali się czerwone światło.

A jak ty się tego dowiesz jadąc tyłem pod prąd, to już twoja sprawa. Możesz wysłać umyślnego...

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

5 Data: Marzec 24 2011 20:32:45
Temat: Re: Cofanie się ,,pod światła'' i [DC] superrondko Aleje/Łopuszańska
Autor: jack 

W dniu 2011-03-24 15:50, Stefan Szczygielski pisze:



> Chyba się nie wyraziłem dość jasno - mam na myśli dojeżdżanie do

> skrzyżowania z sygnalizacją świetlną ,,pod prąd'' tyłem :D

> Światła wówczas można zobaczyć dopiero jak się całe skrzyżowanie

> przejedzie :) I co na to PoRD?



Że nie wolno ci wjechać za sygnalizator, na którym pali się czerwone

światło.



A jak ty się tego dowiesz jadąc tyłem pod prąd, to już twoja sprawa.

Możesz wysłać umyślnego...



Pozdr,

--

L E P E K    Pruszcz   Gdański

no_spam/maupa/poczta/kropka/fm

Toyota Corolla 1.3  sedan  '97

Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Ja tam jak cofam to policje wołam to mi pomaga.[od tego oni są]Ale ja duzym
cofam 17mb.
pozdro.jack

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

6 Data: Marzec 24 2011 21:02:10
Temat: Re: Cofanie się ,,pod światła'' i [DC] superrondko Aleje/Łopuszańska
Autor: LEPEK 

W dniu 2011-03-24 20:32, jack pisze:

Ja tam jak cofam to policje wołam to mi pomaga.[od tego oni są]Ale ja duzym
cofam 17mb.

A ty jesteś od chwalenia się rozmiarem. Szacun.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Cofanie się ,,pod światła'' i [DC] superrondko Aleje/Łopuszańska



Grupy dyskusyjne