Grupy dyskusyjne   »   Coraz gorzej jezdzimy

Coraz gorzej jezdzimy



1 Data: Listopad 11 2011 00:51:57
Temat: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: Kris_Poland 

gdyby monitoring w aucie byl zaprzeczalnym dowodem i zaocznie by kierowano
sprawy do sądu z wyrokiem min 200zl to pewnie zrobiły sie porzadek

- auta z uboższa wersja bez migaczy nagle by zaczely je uzywac
- halogeniarze by je wylaczali
- i masakryczne zolte i czerwone swiatla by w koncu zaczelyby byc respektowane
w tej dziedzinie promuja kobiety
- ogolne lenistwa parkingowe, stanie na wlaczonych swiatlach, parkowanie na 2 miejscach
i miejscu dla inwalidy

dlaczego ludzie nie maja poczucia wstydu i honoru ?

ostanie zdarzenie

wlaczam sie do ruchu
w pasy jedzie jakies auto ponad 300m dalej
miasto ograniczenie 70, wlaczam sie, wyjezdzam
niedaleko sygnalizacja, czerwone, prawy pas zawalony bardziej, wybieram lewy
powoli dojezdzam odleglosc ok 100m
co robi auto jadace z tylu?
bez kirunkowskazow zmienia pas na lewy, mysle ze bedzie skrecac
ale gdzie tam i w pozostala luke ok 20m pakuje sie przedemnie mocno hamujac
ale to nie koniec, wrzuca wsteczny i cofa z hakiem pod moj zderzak

i jak to nie wycignac z auta i nie natłuc?



2 Data: Listopad 11 2011 01:10:38
Temat: Re: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Kris_Poland,

Friday, November 11, 2011, 12:51:57 AM, you wrote:

[...]

niedaleko sygnalizacja, czerwone, prawy pas zawalony bardziej, wybieram lewy
powoli dojezdzam odleglosc ok 100m
co robi auto jadace z tylu?
bez kirunkowskazow zmienia pas na lewy, mysle ze bedzie skrecac
ale gdzie tam i w pozostala luke ok 20m pakuje sie przedemnie mocno hamujac
ale to nie koniec, wrzuca wsteczny i cofa z hakiem pod moj zderzak

Jak się musiałeś wlec, skoro jemu się udało wyprzedzić, zahamować,
wrzucić wsteczny, cofnąć i znów zahamować?

Poza tym - którędy on wyprzedzał, skoro byłeś na lewym pasie?

Naucz się zmyślać bardzie trzymające się kupy historyjki.

i jak to nie wycignac z auta i nie natłuc?

Chyba twoją starą.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

3 Data: Listopad 11 2011 01:17:01
Temat: Re: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: Kris_Poland 


Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

Jak się musiałeś wlec, skoro jemu się udało wyprzedzić, zahamować,
wrzucić wsteczny, cofnąć i znów zahamować?

pieprzysz od rzeczy
dojherzdzalem, z miejsa z ktorego sie wlaczylem do sygnalziacji mam rzut beretem
mam sie rozpedzac i hamowac? na jakiego grzyba, dojade zmianie sie swiatla
i jak pojdzie dobrze nie bede musial hamowac mocno


Poza tym - którędy on wyprzedzał, skoro byłeś na lewym pasie?

pasem do skrety w lewo, czytac nie umiesz?

Naucz się zmyślać bardzie trzymające się kupy historyjki.

pokazac zapis wideo? akurat jak dla ciebie nie chce mi sie tego udowadniac

i jak to nie wycignac z auta i nie natłuc?

Chyba twoją starą.

napierw tobie morde cieciu


Best regards,
RoMan                            PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


4 Data: Listopad 11 2011 00:37:50
Temat: Re: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: to 

begin Kris_Poland

pieprzysz od rzeczy
dojherzdzalem, z miejsa z ktorego sie wlaczylem do sygnalziacji mam rzut
beretem
mam sie rozpedzac i hamowac? na jakiego grzyba, dojade zmianie sie
swiatla i jak pojdzie dobrze nie bede musial hamowac mocno

Czyli jak typowy burak zajechałeś komuś drogę.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

5 Data: Listopad 11 2011 10:41:01
Temat: Re: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: P.B. 

Dnia 11 Nov 2011 00:37:50 GMT, to napisał(a):

begin Kris_Poland

pieprzysz od rzeczy
dojherzdzalem, z miejsa z ktorego sie wlaczylem do sygnalziacji mam rzut
beretem
mam sie rozpedzac i hamowac? na jakiego grzyba, dojade zmianie sie
swiatla i jak pojdzie dobrze nie bede musial hamowac mocno

Czyli jak typowy burak zajechałeś komuś drogę.

I dlatego zawsze na widok rejestracji GPU trzeba zachować szczególną
ostrożność. Nigdy nie wiesz, czy nie jedzie jakiś analfabeta z Pucka!

--
Pozdrawiam,

Przemek

6 Data: Listopad 11 2011 21:24:26
Temat: Re: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: MM 

Dnia 11-11-2011 o 10:41:01 P.B.  napisał(a):

I dlatego zawsze na widok rejestracji GPU trzeba zachować szczególną
ostrożność. Nigdy nie wiesz, czy nie jedzie jakiś analfabeta z Pucka!

:)
GWE, GKA...

7 Data: Listopad 11 2011 00:13:49
Temat: Re: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: to 

begin Kris_Poland

gdyby monitoring w aucie byl zaprzeczalnym dowodem i zaocznie by
kierowano sprawy do sądu z wyrokiem min 200zl to pewnie zrobiły sie
porzadek

Po jakich prochach tak się buduje zdania?

- auta z uboższa wersja bez migaczy nagle by zaczely je uzywac -
halogeniarze by je wylaczali

Auto używające migaczy? To musi być niezły towar.

- i masakryczne zolte

Ĺťółte światła Cię atakują? LSD?

i czerwone swiatla by w koncu zaczelyby byc
respektowane
w tej dziedzinie promuja kobiety

Chyba przodują.

dlaczego ludzie nie maja poczucia wstydu i honoru ?

No właśnie? Dlaczego ludzie nie mają poczucia wstydu i piszą na usenet
jak niedorozwinięci umysłowo?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

8 Data: Listopad 11 2011 01:33:32
Temat: Re: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: Kris_Poland 


Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

begin Kris_Poland

gdyby monitoring w aucie byl zaprzeczalnym dowodem i zaocznie by
kierowano sprawy do sądu z wyrokiem min 200zl to pewnie zrobiły sie
porzadek

Po jakich prochach tak się buduje zdania?

- auta z uboższa wersja bez migaczy nagle by zaczely je uzywac -
halogeniarze by je wylaczali

Auto używające migaczy? To musi być niezły towar.

- i masakryczne zolte

Ĺťółte światła Cię atakują? LSD?

i czerwone swiatla by w koncu zaczelyby byc
respektowane
w tej dziedzinie promuja kobiety

Chyba przodują.

dlaczego ludzie nie maja poczucia wstydu i honoru ?

No właśnie? Dlaczego ludzie nie mają poczucia wstydu i piszą na usenet
jak niedorozwinięci umysłowo?

-- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

dorosniesz i wyrosniesz to pogadamy

9 Data: Listopad 11 2011 00:57:45
Temat: Re: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: to 

begin Kris_Poland

dorosniesz i wyrosniesz to pogadamy

Ĺťeby komunikować się na Twoim poziomie to chyba musiałbym "dorosnąć" do
100 lat i demencji starczej.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

10 Data: Listopad 12 2011 01:38:39
Temat: Re: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: Kris_Poland 


Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

begin Kris_Poland

dorosniesz i wyrosniesz to pogadamy

Ĺťeby komunikować się na Twoim poziomie to chyba musiałbym "dorosnąć" do
100 lat i demencji starczej.

z takich tekstow wyrasta sie wychodzac z piaskownicy
wspolczuje tobie

11 Data: Listopad 12 2011 00:47:10
Temat: Re: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: to 

begin Kris_Poland

z takich tekstow wyrasta sie wychodzac z piaskownicy wspolczuje tobie

Dzięki za zwrócenie uwagi, opinie analfabetów są dla mnie zawsze bardzo
ważne.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

12 Data: Listopad 12 2011 02:15:07
Temat: Re: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: Kris_Poland 


Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

begin Kris_Poland

z takich tekstow wyrasta sie wychodzac z piaskownicy wspolczuje tobie

Dzięki za zwrócenie uwagi, opinie analfabetów są dla mnie zawsze bardzo
ważne.

-- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

pewnie dlatego stara cie nazwala 'to' by nie bylo ze 'to cos' buahaha

13 Data: Listopad 12 2011 01:52:27
Temat: Re: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: to 

begin Kris_Poland

pewnie dlatego stara cie nazwala 'to' by nie bylo ze 'to cos' buahaha

....a idiotów jeszcze ważniejsze.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

14 Data: Listopad 11 2011 00:16:11
Temat: Re: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: Michał 

Kris_Poland  napisał(a):

- ogolne lenistwa parkingowe, stanie na wlaczonych swiatlach, parkowanie na


i jak to nie wycignac z auta i nie natłuc?


co jest złego w staniu na swiatlach ?


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

15 Data: Listopad 11 2011 01:33:09
Temat: Re: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: Kris_Poland 


Użytkownik " Michał"  napisał w wiadomości

Kris_Poland  napisał(a):

- ogolne lenistwa parkingowe, stanie na wlaczonych swiatlach, parkowanie na


i jak to nie wycignac z auta i nie natłuc?


co jest złego w staniu na swiatlach ?

poswiec sobie zarowka 55w w oczy to zrozumiesz skoro trzeba to tobie napisac
kazde siatlo skierowane na kierowace w ruchu lub na postoju bezposrednio w oczy
oslabia jego pole widzenia

pocwicz to z latarka

16 Data: Listopad 11 2011 00:47:52
Temat: Re: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: to 

begin Kris_Poland

pocwicz to z latarka

A Ty se wszyj esperal, bo czytać się tego nie da.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

17 Data: Listopad 11 2011 03:43:44
Temat: Re: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: Rafał "SP" Gil 

W dniu 2011-11-11 00:51, Kris_Poland pisze:

gdyby monitoring w aucie byl zaprzeczalnym dowodem i zaocznie by
kierowano
sprawy do sądu z wyrokiem min 200zl to pewnie zrobiły sie porzadek

Skup się nad znaczeniem zdania, które raczyłeś spłodzić.

- auta z uboższa wersja bez migaczy nagle by zaczely je uzywac

Masz klawiaturę dla debili ? Z wybranymi PLznakami ? Jeśli tak - zmień ją. Jeśli nie - nie używaj polskich znaków - jak widzisz, mi to lepiej po pijaku wychodzi.

- halogeniarze by je wylaczali

He ?

- i masakryczne zolte i czerwone swiatla by w koncu zaczelyby
byc respektowane

Co ???

w tej dziedzinie promuja kobiety

Kogo ?

- ogolne lenistwa parkingowe, stanie na wlaczonych swiatlach,
parkowanie na 2 miejscach i miejscu dla inwalidy

Czyli, że na trzech ?

dlaczego ludzie nie maja poczucia wstydu i honoru ?

Bo mają je zakryte. Mama nie uczyła ?

w pasy jedzie jakies auto ponad 300m dalej
miasto ograniczenie 70, wlaczam sie, wyjezdzam
niedaleko sygnalizacja, czerwone, prawy pas zawalony bardziej,
wybieram lewy
powoli dojezdzam odleglosc ok 100m
co robi auto jadace z tylu?

Pewnie wali konia paskiem klinowym. Ty chciałeś coś stwierdzić, czy o coś zapytać ?

bez kirunkowskazow zmienia pas na lewy, mysle

Co robisz ?

ze bedzie skrecac
ale gdzie tam i w pozostala luke

"Tylko Jedi pokona Jedi..."

i jak to nie wycignac z auta i nie natłuc?


Huj wie.
--
          Czas na odważne decyzje:

=>>> http://www.rafalgil.pl/dusza.jpg <<<=

18 Data: Listopad 11 2011 09:27:21
Temat: Re: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: scobowski 

W dniu 2011-11-11 03:43, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:


"Tylko Jedi pokona Jedi..."
"znam ten głos..."

19 Data: Listopad 11 2011 08:06:43
Temat: Re: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: Jan Strybyszewski 

W dniu 2011-11-11 00:51, Kris_Poland pisze:

gdyby monitoring w aucie byl zaprzeczalnym dowodem i zaocznie by kierowano
sprawy do sądu z wyrokiem min 200zl to pewnie zrobiły sie porzadek

- auta z uboższa wersja bez migaczy nagle by zaczely je uzywac
- halogeniarze by je wylaczali
- i masakryczne zolte i czerwone swiatla by w koncu zaczelyby byc
respektowane
w tej dziedzinie promuja kobiety
- ogolne lenistwa parkingowe, stanie na wlaczonych swiatlach, parkowanie
na 2 miejscach
i miejscu dla inwalidy

dlaczego ludzie nie maja poczucia wstydu i honoru ?

Kamera do auta 160zł, mail z materialem  na policja.gov.pl bezcenny

20 Data: Listopad 11 2011 11:40:50
Temat: Re: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2011-11-11 08:06, Jan Strybyszewski pisze:

W dniu 2011-11-11 00:51, Kris_Poland pisze:
gdyby monitoring w aucie byl zaprzeczalnym dowodem i zaocznie by
kierowano
sprawy do sądu z wyrokiem min 200zl to pewnie zrobiły sie porzadek

- auta z uboższa wersja bez migaczy nagle by zaczely je uzywac
- halogeniarze by je wylaczali
- i masakryczne zolte i czerwone swiatla by w koncu zaczelyby byc
respektowane
w tej dziedzinie promuja kobiety
- ogolne lenistwa parkingowe, stanie na wlaczonych swiatlach, parkowanie
na 2 miejscach
i miejscu dla inwalidy

dlaczego ludzie nie maja poczucia wstydu i honoru ?

Kamera do auta 160zł, mail z materialem na policja.gov.pl bezcenny


I odpowiedź policji, że działania mogą podjąć tylko wtedy gdy wysyłający się zdeklaruje być naocznym świadkiem. Więc trochę biegania się szykuje dla nadawcy tego maila.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

21 Data: Listopad 11 2011 11:30:19
Temat: Re: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: kogutek 

Marcin \Kenickie\ Mydlak  napisał(a):

W dniu 2011-11-11 08:06, Jan Strybyszewski pisze:
> W dniu 2011-11-11 00:51, Kris_Poland pisze:
>> gdyby monitoring w aucie byl zaprzeczalnym dowodem i zaocznie by
>> kierowano
>> sprawy do sÄ&#65533;du z wyrokiem min 200zl to pewnie zrobiĹ&#65533;y sie porzadek
>>
>> - auta z uboższa wersja bez migaczy nagle by zaczely je uzywac
>> - halogeniarze by je wylaczali
>> - i masakryczne zolte i czerwone swiatla by w koncu zaczelyby byc
>> respektowane
>> w tej dziedzinie promuja kobiety
>> - ogolne lenistwa parkingowe, stanie na wlaczonych swiatlach, parkowanie
>> na 2 miejscach
>> i miejscu dla inwalidy
>>
>> dlaczego ludzie nie maja poczucia wstydu i honoru ?
>
> Kamera do auta 160zĹ&#65533;, mail z materialem na policja.gov.pl bezcenny
>

I odpowiedź policji, że dziaĹ&#65533;ania mogÄ&#65533; podjÄ&#65533;Ä&#65533; tylko wtedy gdy wysyĹ&#65533;ajÄ&#65533;c
y
siÄ&#65533; zdeklaruje byÄ&#65533; naocznym Ĺ&#65533;wiadkiem. WiÄ&#65533;c trochÄ&#65533; biegania siÄ&#65533; szykuje
dla nadawcy tego maila.

Chwilowo tak jest jak piszesz. Ale prawo ma to do siebie że można je zmieniać
lub modyfikować. Kto wie czy za 5 lat film z amatorskiej kamery nie będzie
traktowany tak samo jak z kamery robiącej monitoring czy zainstalowanej na
bramkach do zbierania opłat za przejazd. A wtedy drżyjcie łamiący przepisy.
Przyznasz że mocno irytujące jest kiedy jedziesz spokojnie bo widzisz że 300
metrów przed Tobą zapaliło się czerwone światło. Nawet jak będziesz jechał 30
to i tak jeszcze chwilę będziesz musiał poczekać. I nagle jakiś baran bez
żadnego sygnalizowania zaczyna wyprzedzać, zajeżdża drogę. Tylko dlatego żeby
zamiast 6 być 4 w kolejce. Dwóm odpuścisz ale trzeci Cie wkurwi i w domu
klikniesz żeby wysłać film tam gdzie go trochę przyhamują.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

22 Data: Listopad 11 2011 11:19:45
Temat: Re: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: kogutek 

Kris_Poland  napisał(a):

gdyby monitoring w aucie byl zaprzeczalnym dowodem i zaocznie by kierowano
sprawy do sądu z wyrokiem min 200zl to pewnie zrobiły sie porzadek

- auta z uboższa wersja bez migaczy nagle by zaczely je uzywac
- halogeniarze by je wylaczali
- i masakryczne zolte i czerwone swiatla by w koncu zaczelyby byc
respektowane
w tej dziedzinie promuja kobiety
- ogolne lenistwa parkingowe, stanie na wlaczonych swiatlach, parkowanie na
2 miejscach
i miejscu dla inwalidy

dlaczego ludzie nie maja poczucia wstydu i honoru ?

ostanie zdarzenie

wlaczam sie do ruchu
w pasy jedzie jakies auto ponad 300m dalej
miasto ograniczenie 70, wlaczam sie, wyjezdzam
niedaleko sygnalizacja, czerwone, prawy pas zawalony bardziej, wybieram lewy
powoli dojezdzam odleglosc ok 100m
co robi auto jadace z tylu?
bez kirunkowskazow zmienia pas na lewy, mysle ze bedzie skrecac
ale gdzie tam i w pozostala luke ok 20m pakuje sie przedemnie mocno hamujac
ale to nie koniec, wrzuca wsteczny i cofa z hakiem pod moj zderzak

i jak to nie wycignac z auta i nie natłuc?

Przepuściłem przez translator i muszę przyznać że masz rację.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

23 Data: Listopad 11 2011 14:10:23
Temat: Re: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: jerzy.n 


Użytkownik "Kris_Poland"  napisał w wiadomości

co robi auto jadace z tylu?
bez kirunkowskazow zmienia pas na lewy, mysle ze bedzie skrecac
ale gdzie tam i w pozostala luke ok 20m pakuje sie przedemnie mocno
hamujac
ale to nie koniec, wrzuca wsteczny i cofa z hakiem pod moj zderzak

i jak to nie wycignac z auta i nie natłuc?

Następny "kwiatek" do kożucha., notorycznie wymusza sie
pierwszeństwo na rondzie, czyli inaczej  skrzyżowaniu o ruchu okrężnym.
Jestem juz na rondzie i wjeżdżający maja
głęboko gdzieś ze mam pierwszeństwo i wymuszają , o sygnalizowaniu ze
zjeżdza  taki gosciu z ronda ,to zapomnij.Coraz gorzej ludzie jeżdżą , to
lenistwo czy olewanie ?

24 Data: Listopad 11 2011 14:14:18
Temat: Re: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: kogutek 

jerzy.n  napisał(a):


Użytkownik "Kris_Poland"  napisał w wiadomości

>> co robi auto jadace z tylu?
> bez kirunkowskazow zmienia pas na lewy, mysle ze bedzie skrecac
> ale gdzie tam i w pozostala luke ok 20m pakuje sie przedemnie mocno
> hamujac
> ale to nie koniec, wrzuca wsteczny i cofa z hakiem pod moj zderzak
>
> i jak to nie wycignac z auta i nie natłuc?

Następny "kwiatek" do kożucha., notorycznie wymusza sie
pierwszeństwo na rondzie, czyli inaczej  skrzyżowaniu o ruchu okrężnym.
Jestem juz na rondzie i wjeżdżający maja
głęboko gdzieś ze mam pierwszeństwo i wymuszają , o sygnalizowaniu ze
zjeżdza  taki gosciu z ronda ,to zapomnij.Coraz gorzej ludzie jeżdżą , to
lenistwo czy olewanie ?


I olewanie i cwaniactwo. Olewanie przez policję. Wydaje się policjantom że są
władzą a to tylko stróże. Mają dobre pensje i nic za nie nie robią. Bo jak
inaczej nazwać sytuacje jak jadą radiowozem 25/h i omijają zaparkowany przez
Żabką samochód z włączonymi awaryjnymi. Nie ważne że blokuje pas, że tam zakaz
zatrzymywania. Nie raz takie coś widziałem. Wszyscy co jeżdżą takie coś
widzieli. A oni do kurwy nędzy ślepi. Jak takie sytuacje są nagminne to się
dziadostwo rozbestwia i robi dowolne wykroczenia bo przecież nikt nie łapie. W
Łodzi na Al. Kościuszki jest posterunek. Dwa pasy w każdą stronę rozdzielone
torami. Ulica jest w Śródmieściu, czyli tam gdzie ruch jest duży. Zablokowanie
jednego pasa w dzień robi duże utrudnienie. Prawie zawsze jak tamtędy jadę to
jest zablokowany przy posterunku przez cywilne samochody. Nawet największy
kierowca idiota nie postawi tam tak samochodu. A stoją. To znaczy że to
samochody policyjne albo policjantów. Do radiowozu bym się nie czepił. Ale jak
na zwykłych rejestracjach stoi to przecież nie radiowóz. Kiedyś Straż miejska
powkładała mandaty za złe parkowanie przed innym posterunkiem. W ramach
jakiegoś odwetu to zrobili. Oczywiście mieli do tego prawo bo tam nie wolno
parować i jest stosowne oznakowanie. Jaki dym był w telewizji. I co. Dalej tam
samochody parkują. Ciekawe czyje?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

25 Data: Listopad 11 2011 19:46:15
Temat: Re: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: jerzy.n 


Użytkownik "kogutek"  napisał w wiadomości

jerzy.n  napisał(a):
I olewanie i cwaniactwo. Olewanie przez policję. Wydaje się policjantom że

władzą a to tylko stróże. Mają dobre pensje i nic za nie nie robią. Bo jak
inaczej nazwać sytuacje jak jadą radiowozem 25/h i omijają zaparkowany
przez
Żabką samochód z włączonymi awaryjnymi. Nie ważne że blokuje pas, że tam
zakaz
zatrzymywania. Nie raz takie coś widziałem. Wszyscy co jeżdżą takie coś
widzieli. A oni do kurwy nędzy ślepi. Jak takie sytuacje są nagminne to
się
dziadostwo rozbestwia i robi dowolne wykroczenia bo przecież nikt nie
łapie.

Całkowicie sie z taka opinia zgadzam,następny "kwiatek", jedzie dziewczyna w
wypasionej bryce i oczywiście rozmawia przez komórkę, jej problem, niech
rozmawia i małe pytanie, czy jadąc w takiej wypasionej bryce nie stać  ją na
telefon glosnomówiący, lenistwo czy olewanie prawa i przepisów, przecież
głosnomówiacy to jest wypas i czemu nie ...

26 Data: Listopad 11 2011 20:01:04
Temat: Re: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello jerzy.n,

Friday, November 11, 2011, 7:46:15 PM, you wrote:

[...]

Całkowicie sie z taka opinia zgadzam,następny "kwiatek", jedzie dziewczyna w
wypasionej bryce i oczywiście rozmawia przez komórkę, jej problem, niech
rozmawia i małe pytanie, czy jadąc w takiej wypasionej bryce nie stać  ją na
telefon glosnomówiący, lenistwo czy olewanie prawa i przepisów, przecież
głosnomówiacy to jest wypas i czemu nie ...


Jasssne. Kupiłem parę lat temu wypasiony zestaw głosnomówiący do
Nokii. Razem z montażem kosztował mnie 1500PLN. Znacząco podniósł cenę
samochodu ale mogłem komfortowo rozmawiać nawet na ówczesnej
dziurostradzie A4.

Okazało się, że Nokia 6310 to był ostatni z długiej serii telefonów,
który z tym zestawem współpracuje. Mam wyrzucać w błoto taką kasę przy
każdej zmianie telefonu? Niedoczekanie!

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

27 Data: Listopad 11 2011 20:52:03
Temat: Re: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: Andrzej Kubiak 

Dnia Fri, 11 Nov 2011 20:01:04 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Jasssne. Kupiłem parę lat temu wypasiony zestaw głosnomówiący do
Nokii. Razem z montażem kosztował mnie 1500PLN. Znacząco podniósł cenę
samochodu ale mogłem komfortowo rozmawiać nawet na ówczesnej
dziurostradzie A4.
Okazało się, że Nokia 6310 to był ostatni z długiej serii telefonów,
który z tym zestawem współpracuje. Mam wyrzucać w błoto taką kasę przy
każdej zmianie telefonu? Niedoczekanie!

Roman, przecież nikt nie każe montować takich wynalazków. Moja słuchawka BT
kosztowała jakieś 30 złotych i bezproblemowo współpracuje z którymś już
telefonem.

AK

28 Data: Listopad 12 2011 01:02:55
Temat: Re: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Andrzej,

Friday, November 11, 2011, 8:52:03 PM, you wrote:

Jasssne. Kupiłem parę lat temu wypasiony zestaw głosnomówiący do
Nokii. Razem z montażem kosztował mnie 1500PLN. Znacząco podniósł cenę
samochodu ale mogłem komfortowo rozmawiać nawet na ówczesnej
dziurostradzie A4.
Okazało się, że Nokia 6310 to był ostatni z długiej serii telefonów,
który z tym zestawem współpracuje. Mam wyrzucać w błoto taką kasę przy
każdej zmianie telefonu? Niedoczekanie!
Roman, przecież nikt nie każe montować takich wynalazków.

Wynalazków? Przyzwoity zestaw, z odcinaniem głośników samochodowych i
gadaniem przez nie, dyskretny mikrofon przy słupku A. Kupa szmalu na
to poszła.

Moja słuchawka BT kosztowała jakieś 30 złotych i bezproblemowo
współpracuje z którymś już telefonem.

Nie znoszę BT! Fizycznie rzygam, jak mi coś w uchu wisi. Drażni mi to
nerw błędny i nawet nie zamierzam wchodzić w dyskusję czy to mikrofale
czy pot rozpuszcza woskowinę.

Nie po to wpakowałem w zestaw 1500PLN, żeby mi jakaś guma ucho
drażniła i rozpraszała. Wolę nie rozmawiać w samochodzie. Tylko widok
pustego uchwytu na telefon jest strasznie wkurwiający.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

29 Data: Listopad 12 2011 09:25:55
Temat: Re: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2011-11-12 01:02, RoMan Mandziejewicz pisze:

Nie po to wpakowałem w zestaw 1500PLN, żeby mi jakaś guma ucho
drażniła i rozpraszała. Wolę nie rozmawiać w samochodzie. Tylko widok
pustego uchwytu na telefon jest strasznie wkurwiający.


To kup 6310, do niego włóż sklonowanego SIM'a i czeć.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

30 Data: Listopad 12 2011 15:39:16
Temat: Re: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Marcin,

Saturday, November 12, 2011, 9:25:55 AM, you wrote:

Nie po to wpakowałem w zestaw 1500PLN, żeby mi jakaś guma ucho
drażniła i rozpraszała. Wolę nie rozmawiać w samochodzie. Tylko widok
pustego uchwytu na telefon jest strasznie wkurwiający.
To kup 6310,

I CKJ?

do niego włóż sklonowanego SIM'a i cześć.

Dlaczego mam się pozbawiać funkcjonalności współczesnego aparatu?
Jużpisałem - wolę nie rozmawiać niż po raz kolejny ponosić absurdalne
koszty.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

31 Data: Listopad 12 2011 23:42:22
Temat: Re: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: DoQ 

W dniu 12-11-2011 15:39, RoMan Mandziejewicz pisze:

do niego włóż sklonowanego SIM'a i cześć.
Dlaczego mam się pozbawiać funkcjonalności współczesnego aparatu?
Jużpisałem - wolę nie rozmawiać niż po raz kolejny ponosić absurdalne
koszty.

Możesz kupić zestaw głośnomówiący BT albo co jeszcze wygodniejsze, radio z funkcją BT. Dopasujesz do każdego telefonu.

Pozdrawiam
Paweł

32 Data: Listopad 12 2011 09:46:47
Temat: Re: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: P.B. 

Dnia Sat, 12 Nov 2011 01:02:55 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Nie po to wpakowałem w zestaw 1500PLN, żeby mi jakaś guma ucho
drażniła i rozpraszała. Wolę nie rozmawiać w samochodzie. Tylko widok
pustego uchwytu na telefon jest strasznie wkurwiający.

Nie wiem za co tyle kasy zapłaciłeś, ale najdroższy HF Nokii nie kosztował
nigdy więcej niż 800PLN.
Uchwyt wywal, centralkę wymień na Nokia CK-7W: reszta będzie pasować bez
żadnych przeróbek i będziesz mógł korzystać z tego zestawu z każdym
telefonem jaki kupisz w przyszłości poprzez BT.

--
Pozdrawiam,

Przemek

33 Data: Listopad 12 2011 15:40:17
Temat: Re: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello P.B.,

Saturday, November 12, 2011, 9:46:47 AM, you wrote:

Nie po to wpakowałem w zestaw 1500PLN, żeby mi jakaś guma ucho
drażniła i rozpraszała. Wolę nie rozmawiać w samochodzie. Tylko widok
pustego uchwytu na telefon jest strasznie wkurwiający.
Nie wiem za co tyle kasy zapłaciłeś, ale najdroższy HF Nokii nie kosztował
nigdy więcej niż 800PLN.

Z montażem?

Uchwyt wywal, centralkę wymień na Nokia CK-7W:

Same drobiazgi...

reszta będzie pasować bez żadnych przeróbek i będziesz mógł
korzystać z tego zestawu z każdym telefonem jaki kupisz w
przyszłości poprzez BT.

BT nie naładuje mi telefonu i nie podłączy anteny.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

34 Data: Listopad 12 2011 18:29:10
Temat: Re: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: P.B. 

Dnia Sat, 12 Nov 2011 15:40:17 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Nie po to wpakowałem w zestaw 1500PLN, żeby mi jakaś guma ucho
drażniła i rozpraszała. Wolę nie rozmawiać w samochodzie. Tylko widok
pustego uchwytu na telefon jest strasznie wkurwiający.
Nie wiem za co tyle kasy zapłaciłeś, ale najdroższy HF Nokii nie kosztował
nigdy więcej niż 800PLN.

Z montażem?

A ile jest wart taki montaż? Cztery przewody w okolicach radia, albo złącze
pomiędzy radio i instalację auta, guzik na taśmie dwustronnej na konsolę,
głośnik pasażerowi pod nogi na dwóch wkrętach, mikrofon na słupek - czasem
trzeba zdjąć panel tapicerki ze słupka. Centralkę zamocować byle gdzie -
najlepiej w okolicach radia, bo okablowanie blisko. Zostaje do zamontowania
uchwyt do telefonu: cztery wkręty w tapicerkę. Dwóm monterom wystarczyło
trzy godziny na demontaż HF z trzech samochodów dyrektorskich, zamontowanie
dyrektorom nowych zestawów, a nam w polonezach tych zdemontowanych
dyrektorom. To były czasy nokii 3110, więc przekładali i mikrofony. W sumie
sześć montaży i trzy demontaże. Nie uwierzę, że to kosztowało kilka stów od
sztuki, bo za dwa tysiące to by się opłacało na miesiąc oddelegować jednego
z elektroników, albo automatyków by rozpoznał temat, kupił narzędzia i
zrobił sam.
 
Uchwyt wywal, centralkę wymień na Nokia CK-7W:

Same drobiazgi...

Cztery wtyczki wyjąć ze starej centralki, trzy włożyć do nowej, jedną
wyrzucić - za 50 PLN zrobi to każdy autoelektryk w 15 minut.

BT nie naładuje mi telefonu i nie podłączy anteny.

Tak samo jak całkowity brak zestawu HF w samochodzie.

--
Pozdrawiam,

Przemek

35 Data: Listopad 12 2011 18:50:22
Temat: Re: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: TomWi 

W dniu 2011-11-12 01:02, RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello Andrzej,

Friday, November 11, 2011, 8:52:03 PM, you wrote:

Jasssne. Kupiłem parę lat temu wypasiony zestaw głosnomówiący do
Nokii. Razem z montażem kosztował mnie 1500PLN. Znacząco podniósł cenę
samochodu ale mogłem komfortowo rozmawiać nawet na ówczesnej
dziurostradzie A4.
Okazało się, że Nokia 6310 to był ostatni z długiej serii telefonów,
który z tym zestawem współpracuje. Mam wyrzucać w błoto taką kasę przy
każdej zmianie telefonu? Niedoczekanie!
Roman, przecież nikt nie każe montować takich wynalazków.

Wynalazków? Przyzwoity zestaw, z odcinaniem głośników samochodowych i
gadaniem przez nie, dyskretny mikrofon przy słupku A. Kupa szmalu na
to poszła.

Moja słuchawka BT kosztowała jakieś 30 złotych i bezproblemowo
współpracuje z którymś już telefonem.

Nie znoszę BT! Fizycznie rzygam, jak mi coś w uchu wisi. Drażni mi to
nerw błędny i nawet nie zamierzam wchodzić w dyskusję czy to mikrofale
czy pot rozpuszcza woskowinę.

Nie po to wpakowałem w zestaw 1500PLN, żeby mi jakaś guma ucho
drażniła i rozpraszała. Wolę nie rozmawiać w samochodzie. Tylko widok
pustego uchwytu na telefon jest strasznie wkurwiający.


A moze wystarczy poszukac? Nie wiem co w chodzi w sklad Twojej instalacji za 1,5kzl, ale powinno udac sie podpiac urzadzenie wspolpracujace z Twoim telefonem... Wogole to teraz sa radia samochodowe z bluetoothem i ma te same funkcje co Twoj system za 1,5kzl ale kosztuje >300zl.

Ale rozumiem, bo tez nienawidze sluchawek bt, ba nawet te zestawy glosnomowiace mnie nie przekonuja, ale zwsze to lepsze niz mandat.

Wogole to ciekawi mnie co jest dokladna przyczyna tych statystycznych wypadkow spowodowanych przez kierowcow rozmawiajacych przez komorke... Ciekawe jak ma sie do tego pisanie smsa - niektorzy przez ta nagonke na *rozmowy* mysla ze pisanie smsa/maila jest duzo bezpieczniejsze niz rozmawianie przez telefon.

pozdrawiam
t

36 Data: Listopad 11 2011 21:16:35
Temat: Re: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: Axel 


"RoMan Mandziejewicz"  wrote in message

Całkowicie sie z taka opinia zgadzam,następny "kwiatek", jedzie dziewczyna w
wypasionej bryce i oczywiście rozmawia przez komórkę, jej problem, niech
rozmawia i małe pytanie, czy jadąc w takiej wypasionej bryce nie stać  ją na
telefon glosnomówiący, lenistwo czy olewanie prawa i przepisów, przecież
głosnomówiacy to jest wypas i czemu nie ...


Jasssne. Kupiłem parę lat temu wypasiony zestaw głosnomówiący do
Nokii. Razem z montażem kosztował mnie 1500PLN. Znacząco podniósł cenę
samochodu ale mogłem komfortowo rozmawiać nawet na ówczesnej
dziurostradzie A4.

Okazało się, że Nokia 6310 to był ostatni z długiej serii telefonów,
który z tym zestawem współpracuje. Mam wyrzucać w błoto taką kasę przy
każdej zmianie telefonu? Niedoczekanie!

Po pierwsze - umowmy sie, ze nie jezdzisz wypasionym samochodem :-P Jak sie kupuje samochod za >100 tys. zlotych - wydanie nawet 1500 zl na zestaw glosnomowiacy nie jest znaczacym wydatkiem.
Po drugie - ten zestaw kupiles _dobrych_ pare lat temu, bo ja taki zestaw mialem zamontowany w aucie w 2000  albo 2001 roku :-P (tez z tego powodu nie zmienialem telefonu (6310i) przez jakis czas.
Po trzecie - teraz zestaw glosnomowiacy jest duzo tanszy, a dziala z dowolnym telefonem z BT i w dodatku dziala wlasciwie bez wyjmowania telefonu z kieszeni (stary zestaw mial za to ta zalete, ze wlasciwie zapomnialem jak wyglada ladowarka).
Mozesz zmieniac telefony (bylebys nie kupil najtanszego bez BT) nawet co 2 miesiace :-P

--
Axel

37 Data: Listopad 12 2011 01:08:45
Temat: Re: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Axel,

Friday, November 11, 2011, 9:16:35 PM, you wrote:

[...]

telefon glosnomówiący, lenistwo czy olewanie prawa i przepisów, przecież
głosnomówiacy to jest wypas i czemu nie ...
Jasssne. Kupiłem parę lat temu wypasiony zestaw głosnomówiący do
Nokii. Razem z montażem kosztował mnie 1500PLN. Znacząco podniósł cenę
samochodu ale mogłem komfortowo rozmawiać nawet na ówczesnej
dziurostradzie A4.
Okazało się, że Nokia 6310 to był ostatni z długiej serii telefonów,
który z tym zestawem współpracuje. Mam wyrzucać w błoto taką kasę przy
każdej zmianie telefonu? Niedoczekanie!
Po pierwsze - umowmy sie, ze nie jezdzisz wypasionym samochodem :-P Jak sie
kupuje samochod za >100 tys. zlotych - wydanie nawet 1500 zl na zestaw
glosnomowiacy nie jest znaczacym wydatkiem.

Taż piszę, że zacząco podniósł cenę samochodu...

Po drugie - ten zestaw kupiles _dobrych_ pare lat temu, bo ja taki zestaw
mialem zamontowany w aucie w 2000  albo 2001 roku :-P (tez z tego powodu nie
zmienialem telefonu (6310i) przez jakis czas.

No i co? Bardzo byłeś zadowolony, jak musiałeś wyprouć z samochodu ten
zestaw?

Po trzecie - teraz zestaw glosnomowiacy jest duzo tanszy, a dziala z
dowolnym telefonem z BT

Bla, bla, bla - żeby zamontować nowy zestaw z takimi mozliwościami,
znów muszę pruć pół samochodu - obecnie robocizna podwoiłaby wartość
samochodu.

i w dodatku dziala wlasciwie bez wyjmowania telefonu z kieszeni
(stary zestaw mial za to ta zalete, ze wlasciwie zapomnialem jak
wyglada ladowarka).

Ano właśnie. A nowy telefon wymaga ładowania ciągle. I na dokładkę już
złącza anteny nie uświadczysz. A w trasie by się przydało.

Wcale mnie nie dziwi, że Nokia przy takim traktowaniu klienta robi
bokami.

Mozesz zmieniac telefony (bylebys nie kupil najtanszego bez BT)
nawet co 2 miesiace :-P

Ani mi się śni pakować po raz kolejny kasę na zestaw głośnomówiący.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

38 Data: Listopad 12 2011 00:48:57
Temat: Re: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: to 

begin RoMan Mandziejewicz

Bla, bla, bla - żeby zamontować nowy zestaw z takimi mozliwościami, znów
muszę pruć pół samochodu - obecnie robocizna podwoiłaby wartoć
samochodu.

Dowolne lepsze radio z BT ma pewnie takie możliwości.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

39 Data: Listopad 15 2011 09:15:19
Temat: Re: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: Axel 

"RoMan Mandziejewicz"  wrote in message


Po pierwsze - umowmy sie, ze nie jezdzisz wypasionym samochodem :-P
Jak sie kupuje samochod za >100 tys. zlotych - wydanie nawet 1500 zl
na zestaw glosnomowiacy nie jest znaczacym wydatkiem.
Taż piszę, że zacząco podniósł cenę samochodu...

No a ja pije do tego, ze, jak pisal Twoj przedpisca, a ja tez czesto widuje,
czesto brakuje zestawow w brykach znacznie drozszych...

Po drugie - ten zestaw kupiles _dobrych_ pare lat temu, bo ja taki zestaw
mialem zamontowany w aucie w 2000  albo 2001 roku :-P (tez z tego
powodu nie zmienialem telefonu (6310i) przez jakis czas.
No i co? Bardzo byłeś zadowolony, jak musiałeś wyprouć z samochodu ten
zestaw?

Nie wypruwalem. Sprzedalem z samochodem, a w nastepnym - zestaw po BT :-)

Po trzecie - teraz zestaw glosnomowiacy jest duzo tanszy, a dziala z
dowolnym telefonem z BT
Bla, bla, bla - żeby zamontować nowy zestaw z takimi mozliwościami,
znów muszę pruć pół samochodu - obecnie robocizna podwoiłaby wartość
samochodu.

Nie przesadzajmy z tymi kosztami.

i w dodatku dziala wlasciwie bez wyjmowania telefonu z kieszeni
(stary zestaw mial za to ta zalete, ze wlasciwie zapomnialem jak
wyglada ladowarka).
Ano właśnie. A nowy telefon wymaga ładowania ciągle.

Wcale nie. Moje obecne telefony wymagaja ladowania raz na tydzien.
I mimo, ze sa kompletnie innych producentow (Nokia i Blackberry), to maja
zunifikowane gniazda ladowarki...

I na dokładkę już
złącza anteny nie uświadczysz. A w trasie by się przydało.

Nie pamietam, kiedy w trasie mi telefon stracil zasieg...

Mozesz zmieniac telefony (bylebys nie kupil najtanszego bez BT)
nawet co 2 miesiace :-P
Ani mi się śni pakować po raz kolejny kasę na zestaw głośnomówiący.

No popatrz. A ja sobie nie wyobrazam, zebym w nastepnym aucie nie mial
zestawu...


--
Axel

40 Data: Listopad 12 2011 01:45:48
Temat: Re: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: Kris_Poland 


Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

Hello jerzy.n,

Friday, November 11, 2011, 7:46:15 PM, you wrote:

[...]

Całkowicie sie z taka opinia zgadzam,następny "kwiatek", jedzie dziewczyna w
wypasionej bryce i oczywiście rozmawia przez komórkę, jej problem, niech
rozmawia i małe pytanie, czy jadąc w takiej wypasionej bryce nie stać  ją na
telefon glosnomówiący, lenistwo czy olewanie prawa i przepisów, przecież
głosnomówiacy to jest wypas i czemu nie ...


Jasssne. Kupiłem parę lat temu wypasiony zestaw głosnomówiący do
Nokii. Razem z montażem kosztował mnie 1500PLN. Znacząco podniósł cenę
samochodu ale mogłem komfortowo rozmawiać nawet na ówczesnej
dziurostradzie A4.

Okazało się, że Nokia 6310 to był ostatni z długiej serii telefonów,
który z tym zestawem współpracuje. Mam wyrzucać w błoto taką kasę przy
każdej zmianie telefonu? Niedoczekanie!

bos glupis
teraz nawigacja to obluguje navrodad

41 Data: Listopad 11 2011 19:35:37
Temat: Re: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: kogutek 

jerzy.n  napisał(a):


Użytkownik "kogutek"  napisał w wiadomości

> jerzy.n  napisał(a):
> I olewanie i cwaniactwo. Olewanie przez policję. Wydaje się policjantom że
> są
> władzą a to tylko stróże. Mają dobre pensje i nic za nie nie robią. Bo jak
> inaczej nazwać sytuacje jak jadą radiowozem 25/h i omijają zaparkowany
> przez
> Żabką samochód z włączonymi awaryjnymi. Nie ważne że blokuje pas, że tam
> zakaz
> zatrzymywania. Nie raz takie coś widziałem. Wszyscy co jeżdżą takie coś
> widzieli. A oni do kurwy nędzy ślepi. Jak takie sytuacje są nagminne to
> się
> dziadostwo rozbestwia i robi dowolne wykroczenia bo przecież nikt nie
> łapie.

Całkowicie sie z taka opinia zgadzam,następny "kwiatek", jedzie dziewczyna w
wypasionej bryce i oczywiście rozmawia przez komórkę, jej problem, niech
rozmawia i małe pytanie, czy jadąc w takiej wypasionej bryce nie stać  ją na
telefon glosnomówiący, lenistwo czy olewanie prawa i przepisów, przecież
głosnomówiacy to jest wypas i czemu nie ...


To nie istotne czy kogoś stać na zestaw głośnomówiący czy nie stać. Można
gadać trzymając komórkę przy uchu ale nie wolno tego robić. Jak Policja nie
zacznie wyłapywać tych co robią drobne wykroczenia to oni będą robili coraz
większe. Dlaczego na przykład nie ma policji i straszników na parkingach pod
marketami? Normalnie butelka niewypitka tam jest na miejscach dla inwalidów.
Coś było w tv że nowe przepisy w tej materii, chyba nawet kary jakieś. Nie
obserwowałem tego bo mnie to nie dotyczy.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

42 Data: Listopad 11 2011 19:35:54
Temat: Re: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: kogutek 

jerzy.n  napisał(a):


Użytkownik "kogutek"  napisał w wiadomości

> jerzy.n  napisał(a):
> I olewanie i cwaniactwo. Olewanie przez policję. Wydaje się policjantom że
> są
> władzą a to tylko stróże. Mają dobre pensje i nic za nie nie robią. Bo jak
> inaczej nazwać sytuacje jak jadą radiowozem 25/h i omijają zaparkowany
> przez
> Żabką samochód z włączonymi awaryjnymi. Nie ważne że blokuje pas, że tam
> zakaz
> zatrzymywania. Nie raz takie coś widziałem. Wszyscy co jeżdżą takie coś
> widzieli. A oni do kurwy nędzy ślepi. Jak takie sytuacje są nagminne to
> się
> dziadostwo rozbestwia i robi dowolne wykroczenia bo przecież nikt nie
> łapie.

Całkowicie sie z taka opinia zgadzam,następny "kwiatek", jedzie dziewczyna w
wypasionej bryce i oczywiście rozmawia przez komórkę, jej problem, niech
rozmawia i małe pytanie, czy jadąc w takiej wypasionej bryce nie stać  ją na
telefon glosnomówiący, lenistwo czy olewanie prawa i przepisów, przecież
głosnomówiacy to jest wypas i czemu nie ...


To nie istotne czy kogoś stać na zestaw głośnomówiący czy nie stać. Można
gadać trzymając komórkę przy uchu ale nie wolno tego robić. Jak Policja nie
zacznie wyłapywać tych co robią drobne wykroczenia to oni będą robili coraz
większe. Dlaczego na przykład nie ma policji i straszników na parkingach pod
marketami? Normalnie butelka niewypitka tam jest na miejscach dla inwalidów.
Coś było w tv że nowe przepisy w tej materii, chyba nawet kary jakieś. Nie
obserwowałem tego bo mnie to nie dotyczy.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

43 Data: Listopad 12 2011 01:44:45
Temat: Re: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: Kris_Poland 


Użytkownik "kogutek"  napisał w wiadomości

jerzy.n  napisał(a):


Użytkownik "Kris_Poland"  napisał w wiadomości

>> co robi auto jadace z tylu?
> bez kirunkowskazow zmienia pas na lewy, mysle ze bedzie skrecac
> ale gdzie tam i w pozostala luke ok 20m pakuje sie przedemnie mocno
> hamujac
> ale to nie koniec, wrzuca wsteczny i cofa z hakiem pod moj zderzak
>
> i jak to nie wycignac z auta i nie natłuc?

Następny "kwiatek" do kożucha., notorycznie wymusza sie
pierwszeństwo na rondzie, czyli inaczej  skrzyżowaniu o ruchu okrężnym.
Jestem juz na rondzie i wjeżdżający maja
głęboko gdzieś ze mam pierwszeństwo i wymuszają , o sygnalizowaniu ze
zjeżdza  taki gosciu z ronda ,to zapomnij.Coraz gorzej ludzie jeżdżą , to
lenistwo czy olewanie ?


I olewanie i cwaniactwo. Olewanie przez policję. Wydaje się policjantom że są
władzą a to tylko stróże. Mają dobre pensje i nic za nie nie robią. Bo jak
inaczej nazwać sytuacje jak jadą radiowozem 25/h i omijają zaparkowany przez
Żabką samochód z włączonymi awaryjnymi. Nie ważne że blokuje pas, że tam zakaz
zatrzymywania. Nie raz takie coś widziałem. Wszyscy co jeżdżą takie coś
widzieli. A oni do kurwy nędzy ślepi. Jak takie sytuacje są nagminne to się
dziadostwo rozbestwia i robi dowolne wykroczenia bo przecież nikt nie łapie. W
Łodzi na Al. Kościuszki jest posterunek. Dwa pasy w każdą stronę rozdzielone
torami. Ulica jest w Śródmieściu, czyli tam gdzie ruch jest duży. Zablokowanie
jednego pasa w dzień robi duże utrudnienie. Prawie zawsze jak tamtędy jadę to
jest zablokowany przy posterunku przez cywilne samochody. Nawet największy
kierowca idiota nie postawi tam tak samochodu. A stoją. To znaczy że to
samochody policyjne albo policjantów. Do radiowozu bym się nie czepił. Ale jak
na zwykłych rejestracjach stoi to przecież nie radiowóz. Kiedyś Straż miejska
powkładała mandaty za złe parkowanie przed innym posterunkiem. W ramach
jakiegoś odwetu to zrobili. Oczywiście mieli do tego prawo bo tam nie wolno
parować i jest stosowne oznakowanie. Jaki dym był w telewizji. I co. Dalej tam
samochody parkują. Ciekawe czyje?

a musza pod sam nos do pracy podjechac?
na plaze to tez najcghetnie jeszcze na nia wjechac i tam byc

notorycznie dzwonic i zglaszac, jest zgloszenie jest sprawa i pilnowac i spisywac
tak jak to zrobil na youtube pewien gosciu ktory gonil straznikow miejskich
hehe wjezdzali pod zakaz

44 Data: Listopad 12 2011 01:41:23
Temat: Re: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: Kris_Poland 


Użytkownik "jerzy.n"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Kris_Poland"  napisał w wiadomości

co robi auto jadace z tylu?
bez kirunkowskazow zmienia pas na lewy, mysle ze bedzie skrecac
ale gdzie tam i w pozostala luke ok 20m pakuje sie przedemnie mocno
hamujac
ale to nie koniec, wrzuca wsteczny i cofa z hakiem pod moj zderzak

i jak to nie wycignac z auta i nie natłuc?

Następny "kwiatek" do kożucha., notorycznie wymusza sie
pierwszeństwo na rondzie, czyli inaczej  skrzyżowaniu o ruchu okrężnym. Jestem juz na rondzie i wjeżdżający maja
głęboko gdzieś ze mam pierwszeństwo i wymuszają , o sygnalizowaniu ze
zjeżdza  taki gosciu z ronda ,to zapomnij.Coraz gorzej ludzie jeżdżą , to
lenistwo czy olewanie ?

lenistwo ja jestem kozak i mam cie w dupie
na hu mam ci mowic ze zjade?

i czekasz na last minute by sie wlaczyc, a moglbys wczesniej
optymalizujac ruch ale gdzie tam

45 Data: Listopad 12 2011 22:39:47
Temat: Re: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: AZ 

On 2011-11-11, jerzy.n  wrote:


NastĂŞpny "kwiatek" do koÂżucha., notorycznie wymusza sie
pierwszeĂąstwo na rondzie, czyli inaczej  skrzyÂżowaniu o ruchu okrĂŞÂżnym.
Jestem juz na rondzie i wjeÂżdÂżajÂący maja
g³êboko gdzieœ ze mam pierwszeùstwo i wymuszaj¹ , o sygnalizowaniu ze
zjeÂżdza  taki gosciu z ronda ,to zapomnij.Coraz gorzej ludzie jeÂżd¿¹ , to
lenistwo czy olewanie ?

Czesto tak jest na rondach gdzie wjazd i zjazd z ktorego zamierza
korzystac sa w takim polozeniu ze umozliwiaja szybkie przejechanie.
Jedzie taki pojeb napedzony i w ostatnim momencie sie kapuje ze jednak
musi ustapic ci pierwszenstwo i hamuje z piskiem.

--
Artur
ZZR 1200

46 Data: Listopad 12 2011 11:53:30
Temat: Re: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: Maciej M. 

On 2011-11-11 00:51, Kris_Poland wrote:

ostanie zdarzenie

wlaczam sie do ruchu
w pasy jedzie jakies auto ponad 300m dalej
miasto ograniczenie 70, wlaczam sie, wyjezdzam
niedaleko sygnalizacja, czerwone, prawy pas zawalony bardziej, wybieram
lewy
powoli dojezdzam odleglosc ok 100m
co robi auto jadace z tylu?
bez kirunkowskazow zmienia pas na lewy, mysle ze bedzie skrecac
ale gdzie tam i w pozostala luke ok 20m pakuje sie przedemnie mocno hamujac
ale to nie koniec, wrzuca wsteczny i cofa z hakiem pod moj zderzak

i jak to nie wycignac z auta i nie natłuc?

Gdyby nie ten prawy pas, to bym pomyślał że to Tarnów (statystycznie z moich obserwacji najgorzej jeżdżÄ…cy kierowcy)... a tu niespodzianka, proszę Starogard po drugiej stronie PL.

A jednak widzę że jest więcej takich miejscowości, w których nie wiedzą do czego jest lewy pas i jak się jedzie wolno, to trzeba na prawy.

Całe szczęście że za takie utrudnianie ruchu wreszcie zaczęli wystawiać mandaty. Może tacy jak ty zrozumieją co nieco więcej...

--
MM

47 Data: Listopad 12 2011 18:20:28
Temat: Re: Coraz gorzej jezdzimy
Autor: to 

begin Maciej M.

Całe szczęście że za takie utrudnianie ruchu wreszcie zaczęli wystawiać
mandaty. Może tacy jak ty zrozumieją co nieco więcej...

Najgorsze, że włÄ…czy się taki do ruchu na skos przez dwa pasy z
prędkością bliską zeru, zajedzie drogę jak ostatni burak, a potem jeszcze
wypisuje na newsach, jacy to wszędzie chamscy kierowcy.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Coraz gorzej jezdzimy



Grupy dyskusyjne