Witam
Mam Corsę B w wersji Joy. I taka dziwna przypadłość się objawiła dwa dni temu, mianowicie tylny prawy pas bezpieczeństwa okazał się zabłocony po wyciągnięciu. Początkowo myślałem że ktoś buciorem podeptał (takie skojarzenie z przednim pasem), ale tylny? Okazuje się że to gdzieś w środku się brudzi, teraz wiadomo błota pełno i wylazło.
Pytanie moje takie gdzie szukać dziury? Bo wiadomo że czas i aura nie sprzyjają rozdłubywaniu pojazdu, więc może ktoś już coś takiego ćwiczył? Wystarczy zjąć plastik z boku? Łatwo toto zjąć?
Pozdrawiam
2 |
Data: Grudzien 21 2008 14:44:01 |
Temat: Re: Corsa B dziwne brudzenie pasa |
Autor: Tomasz Pyra |
TataPsychopata pisze:
Witam
Mam Corsę B w wersji Joy. I taka dziwna przypadłość się objawiła dwa dni temu, mianowicie tylny prawy pas bezpieczeństwa okazał się zabłocony po wyciągnięciu. Początkowo myślałem że ktoś buciorem podeptał (takie skojarzenie z przednim pasem), ale tylny? Okazuje się że to gdzieś w środku się brudzi, teraz wiadomo błota pełno i wylazło.
Pytanie moje takie gdzie szukać dziury? Bo wiadomo że czas i aura nie sprzyjają rozdłubywaniu pojazdu, więc może ktoś już coś takiego ćwiczył? Wystarczy zjąć plastik z boku? Łatwo toto zjąć?
Pierwszy pomysł, to to że ktoś wysiadał, pas się nie zwinął i został przytrzaśnięty drzwiami, a potem przewiozłeś go poza samochodem.
Żeby się brudził błotem od środka musiałbyś mieć nieszczelne nadkola, a w sumie trudno w to uwierzyć, chociaż kto wie... Różne rzeczy ludzie o Oplach mówią.
3 |
Data: Grudzien 21 2008 14:51:45 | Temat: Re: Corsa B dziwne brudzenie pasa | Autor: TataPsychopata |
Pytanie moje takie gdzie szukać dziury? Bo wiadomo że czas i aura nie sprzyjają rozdłubywaniu pojazdu, więc może ktoś już coś takiego ćwiczył? Wystarczy zjąć plastik z boku? Łatwo toto zjąć?
Pierwszy pomysł, to to że ktoś wysiadał, pas się nie zwinął i został przytrzaśnięty drzwiami, a potem przewiozłeś go poza samochodem.
Żeby się brudził błotem od środka musiałbyś mieć nieszczelne nadkola, a w sumie trudno w to uwierzyć, chociaż kto wie... Różne rzeczy ludzie o Oplach mówią.
Ano mówią... Ale pas nie był używany od dawna, bo albo żona sama, albo ja sam jeździmy na zmianę. Poza tym w miejscu gdzie pas wychodzi też jest brudno. Nadkole mówisz... zaraz po obiadku lecę popatrzeć.
Pytanie bez zmian: jak najłatwiej tam się dobrać.
4 |
Data: Grudzien 21 2008 15:01:48 | Temat: Re: Corsa B dziwne brudzenie pasa | Autor: Tomasz Pyra |
TataPsychopata pisze:
Pytanie moje takie gdzie szukać dziury? Bo wiadomo że czas i aura nie sprzyjają rozdłubywaniu pojazdu, więc może ktoś już coś takiego ćwiczył? Wystarczy zjąć plastik z boku? Łatwo toto zjąć?
Pierwszy pomysł, to to że ktoś wysiadał, pas się nie zwinął i został przytrzaśnięty drzwiami, a potem przewiozłeś go poza samochodem.
Żeby się brudził błotem od środka musiałbyś mieć nieszczelne nadkola, a w sumie trudno w to uwierzyć, chociaż kto wie... Różne rzeczy ludzie o Oplach mówią.
Ano mówią... Ale pas nie był używany od dawna, bo albo żona sama, albo ja sam jeździmy na zmianę. Poza tym w miejscu gdzie pas wychodzi też jest brudno. Nadkole mówisz... zaraz po obiadku lecę popatrzeć.
Pytanie bez zmian: jak najłatwiej tam się dobrać.
Najłatwiej to chyba od strony koła, czyli zdejmujesz koło, wkładasz głowę i patrzysz gdzie są dziury - jak masz tam plastikową osłonę to będziesz musiał ją zdjąć.
Natomiast pewnie będzie lepiej widać od środka samochodu, bo będą ślady po błocie. Czyli wywal kanapę (pewnie 2-4 śruby do odkręcenia, a będziesz miał znacznie łatwiej), zdemontuj plastiki i szukaj dziury przez którą będziesz widział ulice.
5 |
Data: Grudzien 22 2008 14:03:42 | Temat: Re: Corsa B dziwne brudzenie pasa | Autor: J.F. |
Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w
wiadomości
Żeby się brudził błotem od środka musiałbyś mieć nieszczelne
nadkola, a w sumie trudno w to uwierzyć, chociaż kto wie... Różne
rzeczy ludzie o Oplach mówią.
Przegnity na wylot opel ? Normalka niestety :-)
J.
| | | |