On Sat, 2 Dec 2006 09:38:47 +0100,  J_K_K wrote: 
U mnie oryginalny "oplowski" akumulator zakończył żywot
po ~2,5 roku.
ALE - przejechał w tym czasie ~150 kkm.
Ile przejechal to jest mniej istotne - albo wrecz odwrotnie.
Wazniejsze ile razy auto stalo miesiac nie odpalane,
albo musialo zapalic zimny silnik zeby przejechac kilometr w 
korku  ..
J.
| 4 | 
Data: Grudzien 03 2006 12:22:15 | 
| Temat: Re: Corsa C i [chyba] padnięty aku. | 
| Autor: J_K_K  | 
 
Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości  
 
 On Sat, 2 Dec 2006 09:38:47 +0100,  J_K_K wrote: 
U mnie oryginalny "oplowski" akumulator zakończył żywot 
po ~2,5 roku. 
ALE - przejechał w tym czasie ~150 kkm. 
 
 
Ile przejechal to jest mniej istotne - albo wrecz odwrotnie. 
 
 
Polemizował bym . 
W Asconie C też "oplowski" by Delco wytrzymał 11 lat. 
ALE - dziwnym zbiegiem okoliczności też ~150 kkm.
 
Pzdr
 
JKK
 | 5 | 
Data: Grudzien 02 2006 14:08:37 |  | Temat: Re: Corsa C i [chyba] padnięty aku. |  | Autor: RoMan Mandziejewicz  |  
Hello J_K_K, 
 
Saturday, December 2, 2006, 9:38:47 AM, you wrote: 
 
 Czy w corscie C z 2003 roku silnik 1.0 trzeba programować od nowa 
kompa po wyjęciu aku? I czy pół godziny używania radia CB na 
wyłączonym silniku mogło go rozładować?(Stacyjka była na drugim 
stopniu-prad z zapalniczki) 
 
U mnie oryginalny "oplowski" akumulator zakończył żywot 
po ~2,5 roku. 
 
Zdecydowanie za wcześnie.
 ALE - przejechał w tym czasie ~150 kkm. 
 
Czyli głównie w trasach - to akumulatorowi NIE przeszkadza.
 
Oryginalny Delkor w Lanosie skończył żywot po 8 latach od 
wyprodukowania samochodu (7.5 roku od kupna) i 220 kkm.
 
--   
Best regards, 
 RoMan                            
 | 6 | 
Data: Grudzien 02 2006 18:11:17 |  | Temat: Re: Corsa C i [chyba] padnięty aku. |  | Autor: Marcin Jan  |  
Lharkon napisał(a): 
 Czy w corscie C z 2003 roku silnik 1.0 trzeba programować od nowa kompa po wyjęciu aku? 
I czy pół godziny używania radia CB na wyłączonym silniku mogło go rozładować?(Stacyjka była na drugim stopniu-prad z zapalniczki) 
Pozdrawiam 
 
 
 
  teoretycznie 3 letni aku może być do wymiany. Nie raz i nie dwa zdarza mi się zostawić włączone radyjko przez całą noc i nie ma problemów z odpaleniem. Sprawdź czy cb zostało dobrze podłączone, bo może jak podłączali do zrobili gdzieś poza cb zwarcie i aku się rozładowywuje w szybkim tempie.
 
--  
Pozdrawiam 
Marcin Będkowski
 
"Nienawidzę twoich poglądów, ale dam się zabić, żebyś mógł je głosić"
  |  |  |