Grupy dyskusyjne » Czemu sa wypadki w Polsce ?

Czemu sa wypadki w Polsce ?

1	Data: Listopad 24 2006 19:38:19
Temat: Czemu sa wypadki w Polsce ?
Autor: Icek
Jade sobie do Katowic z Wroclawia. Pierwszy MOP (dla niezapoznanychz nomenklatura Miejsce Obslugi Podroznych czy jakos tak) a tu ograniczenie. Za szybko jechalem bo normalnie chcialem zrobic zdjecia. Bylo do 60km/h Teraz ktos jedzie, patrzy na autostradzie takie ograniczenie. Jedzie inna droga i patrzy ograniczenie do 60km/h i tez zlewa. Poprostu trudno jest rozpoznac, ktore ograniczenie jest wynikiem koniecznosci a ktore pozostaloscia po jakiejs budowie czy utrudnieniach. Nigdy nie widzialem na zadnej innej autostradzie takiego ograniczenia bez wyraznych oznak, ze cos sie dzieje. Icek
2	Data: Listopad 24 2006 19:47:28
Temat: Re: Czemu sa wypadki w Polsce ?
Autor: Boombastic
Nigdy nie widzialem na zadnej innej autostradzie takiego ograniczenia bez wyraznych oznak, ze cos sie dzieje. A co za debil wymyślił łapanie suszarką na autostradzie? Ja mam tylko nadzieję, że kiedyś jakaś ciężarówka skosi tych palantów.
3	Data: Listopad 24 2006 18:56:44
Temat: Re: Czemu sa wypadki w Polsce ?
Autor: vneb
"Boombastic" wrote in A co za debil wymyślił łapanie suszarką na autostradzie? Wolno, ale tylko na odcinkach zwezonych - np. w rejonie robot drogowych. Ja mam tylko nadzieję, że kiedyś jakaś ciężarówka skosi tych palantów. A ja mam tylko nadzieje, ze Ty nigdy nikogo nie skosisz zapierdalajac grubo ponad dozwolona predkosc przy ograniczeniu do 60-ciu na autostradzie! Choc przydaloby Ci sie delikatne 'glanowanie' maski pod naczepa dla wyprostowania pogladow. vneb -- Honda Civic 1.4, 3d, '97 [LPG] - http://www.honda.vneb.pl/ Czarna slicznotka czy sliczna czarnula? Cesarsko-Krolewskie Miasto Krakow
4	Data: Listopad 24 2006 20:54:29
Temat: Re: Czemu sa wypadki w Polsce ?
Autor: Boombastic
A co za debil wymyślił łapanie suszarką na autostradzie? Wolno, ale tylko na odcinkach zwezonych - np. w rejonie robot drogowych. Podaj podstawę prawną. Nastepnym razem zatrzymam sie przy tych palantach na A4. A ja mam tylko nadzieje, ze Ty nigdy nikogo nie skosisz zapierdalajac grubo ponad dozwolona predkosc przy ograniczeniu do 60-ciu na autostradzie! Ja na autostradzie jadę 130-150 km/h. Jak chce mnie policjant zatrzymać z suszarką na odcinku gdzie dopuszczalna jest prędkość 130 km/h to jest albo debilem albo samobójcą. Choc przydaloby Ci sie delikatne 'glanowanie' maski pod naczepa dla wyprostowania pogladow. Zapraszam. Podać adres?
5	Data: Listopad 25 2006 00:02:30
Temat: Re: Czemu sa wypadki w Polsce ?
Autor: J.F.
On Fri, 24 Nov 2006 20:54:29 +0100, Boombastic wrote: A co za debil wymyślił łapanie suszarką na autostradzie? Wolno, ale tylko na odcinkach zwezonych - np. w rejonie robot drogowych. Podaj podstawę prawną. Nastepnym razem zatrzymam sie przy tych palantach na A4. A na stronie policji sprawdzales ? Sam premier obiecal ze policja wyjdzie z krzakow i miejsca kontroli opublikuje. Opublikowali. Ja na autostradzie jadę 130-150 km/h. Jak chce mnie policjant zatrzymać z suszarką na odcinku gdzie dopuszczalna jest prędkość 130 km/h to jest albo debilem albo samobójcą. Optymista, albo ma kolege 200m dalej :-) J.
6	Data: Listopad 27 2006 14:35:45
Temat: Re: Czemu sa wypadki w Polsce ?
Autor: Samotnik
napisal(a): On Fri, 24 Nov 2006 20:54:29 +0100, Boombastic wrote: A co za debil wymyślił łapanie suszarką na autostradzie? Wolno, ale tylko na odcinkach zwezonych - np. w rejonie robot drogowych. Podaj podstawę prawną. Nastepnym razem zatrzymam sie przy tych palantach na A4. A na stronie policji sprawdzales ? Sam premier obiecal ze policja wyjdzie z krzakow i miejsca kontroli opublikuje. Opublikowali. Gdzie? -- Samotnik http://www.bizuteria-artystyczna.pl/
7	Data: Listopad 25 2006 08:03:24
Temat: Re: Czemu sa wypadki w Polsce ?
Autor: vneb
"Boombastic" wrote in Podaj podstawę prawną. Nastepnym razem zatrzymam sie przy tych palantach na A4. Uprawniony do egzekwowania prawa to palant, a lamiacy prawo to gieroj, tak? Ja na autostradzie jadę 130-150 km/h. Taki inteligent jak Ty zabil dwa lata temu dwoch robotnikow na A4, bo mial w dupie ograniczenie predkosci do 60-ciu i nie zapanowal nad swoim "bolidem" na zwezonym odcinku. A moze to byla wina tych robotnikow, ze byli w pracy i cos robili na autostradzie? Jak chce mnie policjant zatrzymać z suszarką na odcinku gdzie dopuszczalna jest prędkość 130 km/h to jest albo debilem albo samobójcą. Jak wieszkosc piszacych na grupy dyskusyjne - a takze jak kazdy polityk - podajesz moze i poprawne odpowiedzi, ale na niezadane pytania. Pisalem o odcinkach z ograniczeniem predkosci do 60 czy 70km/h. Zapraszam. Podać adres? Nie ja jestem od wymierzania kar, ale zycie kiedys nauczy Cie pokory. Obys potem mogl poruszac sie o wlasnych silach i na wlasnych nogach. vneb -- Honda Civic 1.4, 3d, '97 [LPG] - http://www.honda.vneb.pl/ Czarna slicznotka czy sliczna czarnula? Cesarsko-Krolewskie Miasto Krakow
8	Data: Listopad 25 2006 09:34:44
Temat: Re: Czemu sa wypadki w Polsce ?
Autor: Boombastic
Taki inteligent jak Ty zabil dwa lata temu dwoch robotnikow na A4, bo mial w dupie ograniczenie predkosci do 60-ciu i nie zapanowal nad swoim "bolidem" na zwezonym odcinku. A moze to byla wina tych robotnikow, ze byli w pracy i cos robili na autostradzie? Odpierdol się ode mnie. Jak chce mnie policjant zatrzymać z suszarką na odcinku gdzie dopuszczalna jest prędkość 130 km/h to jest albo debilem albo samobójcą. Jak wieszkosc piszacych na grupy dyskusyjne - a takze jak kazdy polityk - podajesz moze i poprawne odpowiedzi, ale na niezadane pytania. Pisalem o odcinkach z ograniczeniem predkosci do 60 czy 70km/h. Pisałem o normalnym odcinku autostrady, żadnych obnizeń prędkości, żadnych remontów. A jednak policjanci wybiegaja pod koła z suszarką. Skrajny debilizm. No ale skoro ty się czepiasz tylko tych ograniczeń, o których ja nic nie pisałem to twój punkt widzenia.
9	Data: Listopad 24 2006 20:05:45
Temat: Re: Czemu sa wypadki w Polsce ?
Autor: Wlodek
Nigdy nie widzialem na zadnej innej autostradzie takiego ograniczenia bez wyraznych oznak, ze cos sie dzieje. a ja widzialem 2 pod rzad (co pare km) na niemieckiej autostradzie. Bylo do 70 bez przeszkod, jakiegos widocznego utrudnienia, pierwsza 70-ka przeszla, druga przeszla, na trzeciej okazalo sie, ze jednak byl uskok drogi ale, zeby do 70 ? Jakos przy 190 dalo sie ... przeleciec. Ech ci Niemcy - przesadzaja z tymi ograniczeniami ;) A co za debil wymyślił łapanie suszarką na autostradzie? Ja mam tylko nadzieję, że kiedyś jakaś ciężarówka skosi tych palantów. Kogo ? Tych co im dali samochod i kazali przywiezc ...dziesiat mandatow ? W.
10	Data: Listopad 24 2006 19:15:07
Temat: Re: Czemu sa wypadki w Polsce ?
Autor: vneb
"Wlodek" wrote in Ja mam tylko nadzieję, że kiedyś jakaś ciężarówka skosi tych palantów. Kogo ? Tych co im dali samochod i kazali przywiezc ..dziesiat mandatow ? A moze tych co zapierdalaja bez opamietania? Albo miszczuf lewego pasa? Albo milego pana z ladna pania, ktory sam prosil sie o wpie..dol? [[ Stalem sluzbowym autem na pasie awaryjnym z wlaczonymi kogutami i strzala (lampy wczesnego ostrzegania) gdy nagle obok mnie - na prawym pasie - zatrzymal sie samochod i jakas blondi-pasazerka zaczela pytac mnie o droge (nie wazne, ze przez zamknieta swoja szybe ;))... Pomijam fakt, ze nawet awarii nie wlaczyl, ale do dzis nie moze mi przyjsc do glowy jakim trzeba byc idiota zeby zatrzymywac auto na autostradzie na pasie ruchu ]] vneb -- Honda Civic 1.4, 3d, '97 [LPG] - http://www.honda.vneb.pl/ Czarna slicznotka czy sliczna czarnula? Cesarsko-Krolewskie Miasto Krakow
11	Data: Listopad 24 2006 19:55:38
Temat: Re: Czemu sa wypadki w Polsce ?
Autor: J.F.
On Fri, 24 Nov 2006 19:38:19 +0100, Icek wrote: Teraz ktos jedzie, patrzy na autostradzie takie ograniczenie. Jedzie inna droga i patrzy ograniczenie do 60km/h i tez zlewa. Poprostu trudno jest rozpoznac, ktore ograniczenie jest wynikiem koniecznosci a ktore pozostaloscia po jakiejs budowie czy utrudnieniach. Nigdy nie widzialem na zadnej innej autostradzie takiego ograniczenia bez wyraznych oznak, ze cos sie dzieje. A moze to bylo ograniczenie na wjezdzie do MOP i obowiazujace na jego terenie ? Bo instrukcja nakazuje ustawiac ograniczenia co 20km/h [czy 30 ?], czyli najpierw musialoby stac 110, potem 90, potem 70, i dopiero 60 .. J.
12	Data: Listopad 24 2006 20:38:20
Temat: Re: Czemu sa wypadki w Polsce ?
Autor: Borys Pogoreło
Dnia Fri, 24 Nov 2006 19:55:38 +0100, J.F. napisał(a): Bo instrukcja nakazuje ustawiac ograniczenia co 20km/h [czy 30 ?], czyli najpierw musialoby stac 110, potem 90, potem 70, i dopiero 60 .. Co 30, z wyłączeniem znaku obszaru zabudowanego. -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl
13	Data: Listopad 25 2006 08:06:35
Temat: Re: Czemu sa wypadki w Polsce ?
Autor: vneb
Borys Pogoreło wrote in Dnia Fri, 24 Nov 2006 19:55:38 +0100, J.F. napisał(a): Bo instrukcja nakazuje ustawiac ograniczenia co 20km/h [czy 30 ?], czyli najpierw musialoby stac 110, potem 90, potem 70, i dopiero 60 .. Co 30, z wyłączeniem znaku obszaru zabudowanego. To czemu na A4 sa ograniczenia 100-80-60 skoro ma byc co 30? I nie jest to "lapanka", tylko robione w/g projektu zaakceptowanego i podbitego przez GDDKiA. vneb -- Honda Civic 1.4, 3d, '97 [LPG] - http://www.honda.vneb.pl/ Czarna slicznotka czy sliczna czarnula? Cesarsko-Krolewskie Miasto Krakow
14	Data: Listopad 24 2006 20:43:52
Temat: Re: Czemu sa wypadki w Polsce ?
Autor: 'Tom N'
"J.F." w Bo instrukcja nakazuje ustawiac ograniczenia co 20km/h [czy 30 ?], 30 lub 20 tak by nie przekroczyc jednorazowo 30, ale dla początkowej prędkości dopuszczalnej poniżej 91 dopuszcza sie skok 40 :) Odległość pomiędzy poszczególnymi znakami 100-70m -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email]
15	Data: Listopad 24 2006 21:59:57
Temat: Re: Czemu sa wypadki w Polsce ?
Autor: Icek
Bo instrukcja nakazuje ustawiac ograniczenia co 20km/h [czy 30 ?], czyli najpierw musialoby stac 110, potem 90, potem 70, i dopiero 60 .. ja wierze w to, ze to zapomniany znak tak czy inaczej wkurza mnie takie cos bo niebieski z niebieskim ustawia sie zaraz za i beda lapac bo znak stoi Icek
16	Data: Listopad 24 2006 18:53:42
Temat: Re: Czemu sa wypadki w Polsce ?
Autor: vneb
"Icek" wrote in Nigdy nie widzialem na zadnej innej autostradzie takiego ograniczenia bez wyraznych oznak, ze cos sie dzieje. ZTCW ograniczenia predkosci na autostradzie musza byc stopniowane, czyli np 100 - 70 - 50 lub 100 - 80 - 60. Nie powinno byc singlowej 60-tki wyrastajacej znikad. vneb -- Honda Civic 1.4, 3d, '97 [LPG] - http://www.honda.vneb.pl/ Czarna slicznotka czy sliczna czarnula? Cesarsko-Krolewskie Miasto Krakow
17	Data: Listopad 24 2006 20:35:42
Temat: Re: Czemu sa wypadki w Polsce ?
Autor: 'Tom N'
vneb w "Icek" wrote in Nigdy nie widzialem na zadnej innej autostradzie takiego ograniczenia bez wyraznych oznak, ze cos sie dzieje. ZTCW ograniczenia predkosci na autostradzie musza byc stopniowane, czyli np 100 - 70 - 50 lub 100 - 80 - 60. Prawie dobrze 130-100-80-60/50. Pośrednie 70 to przy końcowym 40 Nie powinno byc singlowej 60-tki wyrastajacej znikad. Ano :) -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email]
18	Data: Listopad 25 2006 08:05:07
Temat: Re: Czemu sa wypadki w Polsce ?
Autor: vneb
'Tom N' wrote in Prawie dobrze 130-100-80-60/50. Pośrednie 70 to przy końcowym 40 Nie prawie tylko dobrze - ograniczenia do 130 sie nie stawia, bo kazda autostrada ma takowie w nazwie. A co do 70 to nie zawsze jest cos ponizej, a raczej rzadko. Osobiscie jeszcze nie spotkalem sie z 40-tka na autostradzie. vneb -- Honda Civic 1.4, 3d, '97 [LPG] - http://www.honda.vneb.pl/ Czarna slicznotka czy sliczna czarnula? Cesarsko-Krolewskie Miasto Krakow
19	Data: Listopad 25 2006 09:44:49
Temat: Re: Czemu sa wypadki w Polsce ?
Autor: 'Tom N'
vneb w 'Tom N' wrote in Prawie dobrze 130-100-80-60/50. Pośrednie 70 to przy końcowym 40 Nie prawie tylko dobrze - ograniczenia do 130 sie nie stawia, bo kazda autostrada ma takowie w nazwie. Czy ja pisałem o znakach czy o zasadzie stopniowego zmniejszania dopuszczalnej prędkości? ;P A co do 70 to nie zawsze jest cos ponizej, a raczej rzadko. Osobiscie jeszcze nie spotkalem sie z 40-tka na autostradzie. No własnie, czyli 70 nie jest prędkością pośrednią. -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email]
20	Data: Listopad 25 2006 00:14:45
Temat: Re: Czemu sa wypadki w Polsce ?
Autor: Kris
Użytkownik "Icek" napisał w wiadomości Jade sobie do Katowic z Wroclawia. Pierwszy MOP (dla niezapoznanychz nomenklatura Miejsce Obslugi Podroznych czy jakos tak) a tu ograniczenie. Za szybko jechalem bo normalnie chcialem zrobic zdjecia. Bylo do 60km/h Teraz ktos jedzie, patrzy na autostradzie takie ograniczenie. Jedzie inna droga i patrzy ograniczenie do 60km/h i tez zlewa. Poprostu trudno jest rozpoznac, ktore ograniczenie jest wynikiem koniecznosci a ktore pozostaloscia po jakiejs budowie czy utrudnieniach. Nigdy nie widzialem na zadnej innej autostradzie takiego ograniczenia bez wyraznych oznak, ze cos sie dzieje. no i co ty sie dziwic przed Puckiem (okolice plw. helskiego) remontowana odwiecznie krajowa trasa, robot brak, jezdnia gotowa, ograniczenia, zeby bylo smieszniej na starcie tablica z robotami 40, pozniej znaki drogowe 60 nastepnie 40 :) i tak przez ponad rok..:P malo tego, za Rekowem poszerzyli jezdnie, slupki i ograniczenie 40 nadal wisi, po jakiego grzyba? no i co najbardziej mnie irytuje to swiezo posadzona szkolka lesna wokol tej trasy...
21	Data: Listopad 25 2006 08:08:34
Temat: Re: Czemu sa wypadki w Polsce ?
Autor: vneb
"Kris" wrote in no i co ty sie dziwic przed Puckiem (okolice plw. helskiego) remontowana odwiecznie krajowa trasa, robot brak, jezdnia gotowa, ograniczenia, zeby bylo smieszniej na starcie tablica z robotami 40, pozniej znaki drogowe 60 nastepnie 40 :) i tak przez ponad rok..:P malo tego, za Rekowem poszerzyli jezdnie, slupki i ograniczenie 40 nadal wisi, po jakiego grzyba? no i co najbardziej mnie irytuje to swiezo posadzona szkolka lesna wokol tej trasy... Jak wydaje Ci sie, ze ograniczenia sa pozostaloscia po niedbalych drogocach to zawsze mozesz zglosic to do zarzadcy drogi. Jesli okaze sie, ze miales racje to firma, ktora pozostawila ten znak (a nie ma go w projekcie docelowej organizacji ruchu) moze dostac kare finansowa. vneb -- Honda Civic 1.4, 3d, '97 [LPG] - http://www.honda.vneb.pl/ Czarna slicznotka czy sliczna czarnula? Cesarsko-Krolewskie Miasto Krakow