Grupy dyskusyjne   »   Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc j asna?

Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc j asna?



1 Data: Listopad 29 2006 21:09:56
Temat: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: P11 

Jeżdżenie na światłach jest ostatnio "trendy". Na grupie były m.in. 2 watki klasy "flamer". Ostatni w sprawie gaszenia tylnych przeciwmgłowych -> http://tinyurl.com/yamma7 I znakomita większość Grupowiczów stwierdziła ze przeszkadzaja, oślepiają...
  Przypomnij sobie podobny apel był niedawno. Żeby nie stać na skrzyżowaniu z wciśniętym hamulcem zasadniczym (i światłami stopu). -> http://tinyurl.com/yl65gn Tutaj ~90% dyskutantów było oburzonych ze jak autor śmiał sie tego czepiać, ze oni nadal będą świecić "stopami" i ze to nie przeszkadza. A jak komuś przeszkadza to niech idzie do okulisty... Autor został obrzucony epitetami i wyśmiany.
A teraz nagle zauważyłem ze czerwone światło z tyłu zaczęło przeszkadzać! :-() Wszyscy poszli do okulisty?? To ja sie pytam czym sie te światła różnią? - tym ze przeciwmgłowe jest jedno a stopu trzy? Moc żarówek identyczna - 21W i klosz ten sam - czerwony. Pojedyncza żarówka 21W świecąca po oczach przeszkadza, a dwie lub trzy juz nie? Ciekawe...
P.S.
Ja na skrzyżowaniach gdy musze postać więcej niz chwile zaciągam ręczny. Wczoraj wieczorem jechałem z włączonym tylnym przeciwmgłowym. Ale gdy przyszło mi stać albo wlec sie w korku - gasiłem. I czynie tak od daaaawna odkąd przeczytałem o (obu) światłach w jakimś stareńkim podręczniku dla kierowców x lat temu.



2 Data: Listopad 29 2006 21:42:04
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: Menios 


Użytkownik "P11"  napisał w wiadomości

Jeżdżenie na światłach jest ostatnio "trendy". Na grupie były m.in. 2
watki klasy "flamer". Ostatni w sprawie gaszenia tylnych
przeciwmgłowych -> http://tinyurl.com/yamma7 I znakomita większość
Grupowiczów stwierdziła ze przeszkadzaja, oślepiają...
 Przypomnij sobie podobny apel był niedawno. Żeby nie stać na skrzyżowaniu
z wciśniętym hamulcem zasadniczym (i światłami stopu). ->
http://tinyurl.com/yl65gn Tutaj ~90% dyskutantów było oburzonych ze jak
autor śmiał sie tego czepiać, ze oni nadal będą świecić "stopami" i ze to
nie przeszkadza. A jak komuś przeszkadza to niech idzie do okulisty...
Autor został obrzucony epitetami i wyśmiany.
A teraz nagle zauważyłem ze czerwone światło z tyłu zaczęło przeszkadzać!
:-() Wszyscy poszli do okulisty?? To ja sie pytam czym sie te światła
różnią? - tym ze przeciwmgłowe jest jedno a stopu trzy? Moc żarówek
identyczna - 21W i klosz ten sam - czerwony. Pojedyncza żarówka 21W
świecąca po oczach przeszkadza, a dwie lub trzy juz nie? Ciekawe...
P.S.
Ja na skrzyżowaniach gdy musze postać więcej niz chwile zaciągam ręczny.
Wczoraj wieczorem jechałem z włączonym tylnym przeciwmgłowym. Ale gdy
przyszło mi stać albo wlec sie w korku - gasiłem. I czynie tak od daaaawna
odkąd przeczytałem o (obu) światłach w jakimś stareńkim podręczniku dla
kierowców x lat temu.


W 100 % popieram, tez nie tzrymam nogi na hamulcu gdy stoje na swiatlach, a
jak jest z gorki lub pod gorke to zaciagam reczny. To samo tyczy sie
ostatnich mglistych dni. Ja wiem, wszedzie trabia, ze paraliz na lotniskach
ale samoloty potrzebuja duzo wieksza widzialnosc by wyladowac niz my by
wlaczyc siatla przeciwmgielne :-)

Pozdr

3 Data: Listopad 30 2006 02:28:59
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor:

menios napisał


W 100 % popieram, tez nie tzrymam nogi na hamulcu gdy stoje na swiatlach, a
jak jest z gorki lub pod gorke to zaciagam reczny.

a co w przypadku skrzyni automatycznej? Na każym skrzyżowaniu
wrzucać na neutral i  zaciągać ręczny?

pozdro

4 Data: Listopad 30 2006 07:52:49
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: Adam 


Użytkownik  napisał w wiadomości

menios napisał


W 100 % popieram, tez nie tzrymam nogi na hamulcu gdy stoje na swiatlach,
a
jak jest z gorki lub pod gorke to zaciagam reczny.

a co w przypadku skrzyni automatycznej? Na każym skrzyżowaniu
wrzucać na neutral i  zaciągać ręczny?

pozdro

Po wrzuceniu neutrala auto nie ruszy ani do przodu ani do tylu. Nie ma
potrzeby zaciagania recznego.

Pozdr.

5 Data: Listopad 30 2006 08:52:18
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: Boombastic 

Po wrzuceniu neutrala auto nie ruszy ani do przodu ani do tylu. Nie ma
potrzeby zaciagania recznego.

Bzdura.

6 Data: Listopad 30 2006 11:06:04
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: Tomasz Pyra 

Adam napisał(a):

Po wrzuceniu neutrala auto nie ruszy ani do przodu ani do tylu. Nie ma potrzeby zaciagania recznego.

Skula się jak będzie pochyłoœć.
A poza tym nie po to się ma skrzynie automatycznš żeby wajchować dŸwigniš w te i wewte podczas jazdy w korku.

7 Data: Listopad 30 2006 12:00:08
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: Adam 


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomoœci

Adam napisał(a):

Po wrzuceniu neutrala auto nie ruszy ani do przodu ani do tylu. Nie ma
potrzeby zaciagania recznego.

Skula się jak będzie pochyłoœć.

W C180 w automacie (sterowanym elektronicznie) sie nie skula nawet jak
bedzie pochylosc :) Przetestowane nie raz.

8 Data: Listopad 30 2006 12:03:16
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: Adam 


Użytkownik "Adam"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomoœci

Adam napisał(a):

Po wrzuceniu neutrala auto nie ruszy ani do przodu ani do tylu. Nie ma
potrzeby zaciagania recznego.

Skula się jak będzie pochyłoœć.

W C180 w automacie (sterowanym elektronicznie) sie nie skula nawet jak
bedzie pochylosc :) Przetestowane nie raz.
Chyba ze myle pojecia....mowie o przelozeniu "P" ...dawno nim nie jezdzilem
:-)

9 Data: Listopad 30 2006 13:03:34
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: Tomasz Pyra 

Adam napisał(a):

Użytkownik "Adam"  napisał w wiadomości
Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomoœci
Adam napisał(a):

Po wrzuceniu neutrala auto nie ruszy ani do przodu ani do tylu. Nie ma potrzeby zaciagania recznego.
Skula się jak będzie pochyłoœć.
W C180 w automacie (sterowanym elektronicznie) sie nie skula nawet jak bedzie pochylosc :) Przetestowane nie raz.
Chyba ze myle pojecia....mowie o przelozeniu "P" ...dawno nim nie jezdzilem :-)

No właœnie - przełożenie P jest do parkowania i wtedy faktycznie samochód stoi.
Tyle że nie zmienia to faktu że właœnie po to się kupuje automat żeby nie przełšczać biegów podczas jazdy.

10 Data: Listopad 30 2006 15:49:21
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: Adam Płaszczyca 

On 29 Nov 2006 18:28:59 -0800,  wrote:

a co w przypadku skrzyni automatycznej? Na każym skrzyżowaniu
wrzucać na neutral i  zaciągać ręczny?

Pierwsze niekoniecznie, drugie - czemu nie?
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___       ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/     mail:  GG: 3524356

11 Data: Listopad 30 2006 11:33:01
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: Paweł Przeździak 

Menios  napisał(a):

>Na grupie były m.in. 2
> watki klasy "flamer". Ostatni w sprawie gaszenia tylnych
> przeciwmgłowych -> http://tinyurl.com/yamma7 I znakomita większość
> Grupowiczów stwierdziła ze przeszkadzaja, oślepiają...

Tak, tak - grupowiczów oślepiają i im przeszkadzają tylko, że jakbyś policzył
grupowiczów to jest ich ze 100 może, natomiast wszystkich kierowców jest
kilkaset tysięcy albo i więcej. Więc te wszytkie apele o światłach
przeciwmgilnych i innych możecie sobie szanowni grupowicze wsadzić w rurę
wydechową i przestać stękać jak stare baby jaki to ten świat jest
nieprzyjazny dla grupowiczów.

Mam dla Ciebie radę nie do odrzucenia - zrób ogólnopolską akcję biloardową.

PP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

12 Data: Listopad 29 2006 21:53:38
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: Huckleberry 


Użytkownik "P11"  napisał w wiadomości

Jeżdżenie na światłach jest ostatnio "trendy". Na grupie były m.in. 2 watki klasy "flamer". Ostatni w sprawie gaszenia tylnych przeciwmgłowych -> http://tinyurl.com/yamma7 I znakomita większość Grupowiczów stwierdziła ze przeszkadzaja, oślepiają...
 Przypomnij sobie podobny apel był niedawno. Żeby nie stać na skrzyżowaniu z wciśniętym hamulcem zasadniczym (i światłami stopu). -> http://tinyurl.com/yl65gn Tutaj ~90% dyskutantów było oburzonych ze jak autor śmiał sie tego czepiać, ze oni nadal będą świecić "stopami" i ze to nie przeszkadza. A jak komuś przeszkadza to niech idzie do okulisty... Autor został obrzucony epitetami i wyśmiany.
A teraz nagle zauważyłem ze czerwone światło z tyłu zaczęło przeszkadzać! :-() Wszyscy poszli do okulisty?? To ja sie pytam czym sie te światła różnią? -

I dlatego zakładasz kolejnego flejma?
Różnica jest prosta. Światła, a własciwie sytuacje, różnią się tym, że stojąc na skrzyzownianiu mogę odwrócić wzrok i patrzeć np. na sygnalizację natomiast oczywiste chyba jest że jadąc samochodem muszę być skupiony i szczególnie uważać na samochód przede mną?
A może nie jest tak???
pozdrawiam

13 Data: Listopad 29 2006 22:13:48
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: P11 

Huckleberry napisał(a):

I dlatego zakładasz kolejnego flejma?
Zeby wykazac przewrotność rozumowania. Typu "moralnosć Kalego"
Różnica jest prosta. Światła, a własciwie sytuacje, różnią się tym, że stojąc na skrzyzownianiu mogę odwrócić wzrok i patrzeć np. na sygnalizację natomiast oczywiste chyba jest że jadąc samochodem muszę być skupiony i szczególnie uważać na samochód przede mną?
A może nie jest tak???
Chyba mnie nie zrozumiałeś... Radze sobie tak jak Ty. Ale ze swojej strony staram sie robić tak zeby Ten za mna "odwracać wzroku..." nie musiał. Trochę życzliwości nie zaszkodzi. Ja wiem ze niektórym to by prędzej reka uschła niż by użyli ręcznego albo dotkneli przycisku przeciwmgielnych tylko z powodu "tego z tyłu". Ale może pare osób przeczyta, pomyśli i na przyszłość zrobi w taki sposób jak napisałem powyżej.
pozdrawiam
I wzajemnie.

14 Data: Listopad 29 2006 22:20:38
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: Huckleberry 


Użytkownik "P11"  napisał w wiadomości

I dlatego zakładasz kolejnego flejma?
Zeby wykazac przewrotność rozumowania. Typu "moralnosć Kalego"

To nie jest "moralność Kalego". To są dwie różne sytuacje. O "moralności Kalego" moglibyśmy mówić gdyby ten sam kierowca raz wciskał hamulec na postoju, a za chwilę był oburzony że oslepia go kierowca WCISKAJĄCY HAMULEC na postoju, a nie ze oślepiają go inne swiatła w innej sytuacji drogowej.

Ja jestem na drodze tolerancyjny. Nie przeszkadza mi swiecenie stopami na skrzyżowaniu, a wręcz uwazam że przyczynia się to do płynniejszego ruszania - obserwuję światła sygnalizatorów a kątem oka widzę kiedy kierowca przedemną puścił hamulec co znaczy że możemy startować. Widzę w tym jakiś sens.
Natomiast nie widzę żadnego sensu w waleniu po oczach trzecim swiatłem przy świetnej przejrzystości powietrza.

pozdrawiam

15 Data: Listopad 29 2006 22:45:38
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: P11 

Huckleberry napisał(a):

Ja jestem na drodze tolerancyjny. Nie przeszkadza mi swiecenie stopami na skrzyżowaniu, a wręcz uwazam że przyczynia się to do płynniejszego ruszania - obserwuję światła sygnalizatorów a kątem oka widzę kiedy kierowca przedemną puścił hamulec co znaczy że możemy startować. Widzę w tym jakiś sens.
Ale skoro w poprzednim poście pisałeś ze odwracasz wzrok... to w jakimś topniu Ci to jednak przeszkadza ;-) ;-) W granicach Twojej tolerancji ale jednak :-> Ja stosuje inna metodę ruszania spod świateł. Nie śledzę "katem oka" stopów poprzednika ale raczej obserwuję poczynania kierowcy   o dwie pozycje przede mną. Gdy tamten rusza, ruszam ja i ... zwykle moj bezpośredni poprzednik robi dokładnie to samo w tym samym czasie. Polecam. Oczywiście to też nie jest to moj "patent" ale staroć wyczytana w prasie moto.
Natomiast nie widzę żadnego sensu w waleniu po oczach trzecim swiatłem przy świetnej przejrzystości powietrza.
Ja również. Podobnie we mgle ale w przypadku jazdy 20km/h w korku z odstępami 5m.

16 Data: Listopad 29 2006 22:46:56
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: Kerry 

Huckleberry napisał(a):

To nie jest "moralność Kalego". To są dwie różne sytuacje. O "moralności
Kalego" moglibyśmy mówić gdyby ten sam kierowca raz wciskał hamulec na
postoju, a za chwilę był oburzony że oslepia go kierowca WCISKAJĄCY
HAMULEC  na postoju, a nie ze oślepiają go inne swiatła w innej sytuacji
drogowej.
Ja jestem na drodze tolerancyjny. Nie przeszkadza mi swiecenie stopami na
skrzyżowaniu, a wręcz uwazam że przyczynia się to do płynniejszego
ruszania - obserwuję światła sygnalizatorów a kątem oka widzę kiedy
kierowca  przedemną puścił hamulec co znaczy że możemy startować. Widzę
w tym jakiś  sens.

Jak dla mnie mogą sobie świecić (choć ja nierzadko używam ręcznego) ale do
jasnej cholery, dlaczego tyle samochodów ma niewyregulowane światła mijania
:((( To jest dopiero brak percepcji, ignorancja i... szkoda gadać

--
Pozdrawiam,
Kerry

17 Data: Listopad 30 2006 08:17:19
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: vneb 

"Huckleberry"  wrote in
 

obserwuję światła sygnalizatorów a kątem oka widzę kiedy
kierowca przedemną puścił hamulec co znaczy że możemy startować. Widzę
w tym jakiś sens.

Tez widzialem dopuki nie przydzwonilem gosciowi w tyl. Ruszal - co prawda
nie na swiatlach - wlaczajac sie do ruchu z drogi wlotowej, a ja za nim.
Zobaczylem, ze puscil hamulec wiec i ja puscilem i ogladnalem sie przez
lewe ramie czy ja tez zdaze przejechac i zaczalem delikatnie ruszac. W
mojej ocenie przejechalby jeszcze gosc za mna, ale ten przede mna chyba sie
wystraszyl, ze nie zdazy i jak zobaczylem jego stop, to wlasnie
zatrzymywalem sie na jego zderzaku.



vneb

--

Honda Civic 1.4, 3d, '97 [LPG] - http://www.honda.vneb.pl/
Czarna slicznotka czy sliczna czarnula?
Cesarsko-Krolewskie Miasto Krakow

18 Data: Listopad 29 2006 22:02:45
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: PAndy 


"P11"  wrote in message przede wszystkim szkoda tarcz...

19 Data: Listopad 29 2006 22:32:27
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: pablo 


"P11"  wrote in message


przede wszystkim szkoda tarcz...

a lekarz Ciebie oszukuje...
tarcze na postoju sie zuzywaja??

Picasso

20 Data: Listopad 29 2006 22:42:52
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: DoQ 

Użytkownik "pablo"  napisał w wiadomości

przede wszystkim szkoda tarcz...
a lekarz Ciebie oszukuje...
tarcze na postoju sie zuzywaja??

Klocki je punktowo obgryzają ;)

--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

21 Data: Listopad 30 2006 15:32:27
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: PAndy 


"pablo"  wrote in message

>
"P11"  wrote in message przede wszystkim szkoda tarcz...

a lekarz Ciebie oszukuje...
tarcze na postoju sie zuzywaja??

nie, mozesz je odksztalcic... - wcale nie takie smieszne jak ci sie wydaje

22 Data: Listopad 30 2006 16:08:25
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: DoQ 

Użytkownik "PAndy"  napisał w wiadomości

przede wszystkim szkoda tarcz...
a lekarz Ciebie oszukuje...
tarcze na postoju sie zuzywaja??
nie, mozesz je odksztalcic... - wcale nie takie smieszne jak ci sie wydaje

Tia i jeszcze kolano ci sie odksztalci.

--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

23 Data: Listopad 30 2006 18:56:46
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: Przembo 

Użytkownik "PAndy"  napisał

przede wszystkim szkoda tarcz...

a lekarz Ciebie oszukuje...
tarcze na postoju sie zuzywaja??

nie, mozesz je odksztalcic... - wcale nie takie smieszne jak ci sie wydaje

Praktyka tego nie potwierdza, swoja droga wedle tej teorii kazdy kto zaciaga reczny odksztalca tarcze... tez nie zauwazylem.

Pozdr

24 Data: Listopad 30 2006 19:04:48
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: Boombastic 

Praktyka tego nie potwierdza, swoja droga wedle tej teorii kazdy kto
zaciaga reczny odksztalca tarcze... tez nie zauwazylem.

Najpierw musi mieć te tarcze :-)
A tak powaznie to tylko przy mocno rozgrzanych tarczach moze sie tak
zdarzyć, ze tarcza pęknie czy wykrzywi się. Ale rozgrzejcie tarcze do
czerwoności w ruchu miejskim.

25 Data: Listopad 30 2006 21:28:45
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: Wlodek 

Praktyka tego nie potwierdza, swoja droga wedle tej teorii kazdy kto
zaciaga reczny odksztalca tarcze... tez nie zauwazylem.

Najpierw musi mieć te tarcze :-)

i nie tarczobebny (?)

W.

26 Data: Grudzien 01 2006 09:53:30
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: Przembo 

Użytkownik "Wlodek"  napisał

Praktyka tego nie potwierdza, swoja droga wedle tej teorii kazdy kto
zaciaga reczny odksztalca tarcze... tez nie zauwazylem.

Najpierw musi mieć te tarcze :-)

i nie tarczobebny (?)

Nie, jesli mowimy o hamulcu pomocniczym (recznym) to sa tarcze lub bebny. W tarczobebnach reczny dziala jedynie na bebny.

Pozdr

27 Data: Listopad 29 2006 22:53:52
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: Huckleberry 


Użytkownik "PAndy"  napisał w wiadomości

przede wszystkim szkoda tarcz...

I linek ;)
pozdrawiam

28 Data: Listopad 29 2006 22:31:39
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: pablo 


Ja na skrzyżowaniach gdy musze postać więcej niz chwile zaciągam ręczny.
Wczoraj wieczorem jechałem z włączonym tylnym przeciwmgłowym. Ale gdy
przyszło mi stać albo wlec sie w korku - gasiłem. I czynie tak od daaaawna
odkąd przeczytałem o (obu) światłach w jakimś stareńkim  podręczniku dla
kierowców x lat temu.

i jestes 100% pewien, ze przeciwmglowe swieci identycznie jak stopy?
Popatrz uwazniej na klosz a przekonasz sie ze przeciwmglowe ma slabiej
rozproszone swiatlo i dlatego jest bardziej drazniace

Picasso

29 Data: Listopad 30 2006 12:32:44
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: Leksem 

Porownywanie p-m do stopow to debilizm. Jak kogos stopy oslepiaja, to
niech

a) wysra sie
b) odwroci wzrok z tych stopow na sygnalizator swietlny, coby plynnie
ruszyc,
c) ewentualnie przymruzy oczy.


Jadac za kims nie ma juz tej mozliwosci, pomijajac punkt a), przy czym
"wy" trzeba tu zmienic na "ze".

I to "ze" robi roznice -- naduzywanie p-m tylnych jest zwyklym
chamstwem -- potrafi (szczegolnie w deszczu) wkurwiac przez wiele
kilometrow. I konczy sie desperackim wyprzedzaniem. A tu za chwile
nastepny debil.

IMHO jestesmy ZA GLUPIM spoleczenstwem, by przepis o 50 m dal sie w
masie jakkolwiek przestrzegac.


Tomek

30 Data: Listopad 29 2006 22:31:56
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: Wlodek 

Jeżdżenie na światłach jest ostatnio "trendy". Na grupie były m.in. 2
watki klasy "flamer". Ostatni w sprawie gaszenia tylnych
przeciwmgłowych -> http://tinyurl.com/yamma7 I znakomita większość
Grupowiczów stwierdziła ze przeszkadzaja, oślepiają...

Znakomita wiekszosc Grupowiczow ????? Tak malo
jest grupowiczow czy tak duzo wzielo udzial
w tych watkach i sie jasno zdeklarowalo ?

W.
p.s. 1
Mnie praktycznie nie przeszkadzaja zarowno
stopy na skrzyzowaniach jak i tylne przeciwmglowe

31 Data: Listopad 29 2006 22:39:53
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: Harrow 

no ale przeciwmgłowe tylne mozna tylko uzywac poza terenem zabudowanym w
odpowiednich warunkach meteo  , klaniaja sie przepisy...................

32 Data: Listopad 29 2006 22:52:29
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: Dysiek 

no ale przeciwmgłowe tylne mozna tylko uzywac poza terenem zabudowanym w
odpowiednich warunkach meteo  , klaniaja sie przepisy...................

Przepis jest tez chyba taki, ze stojac pod gorke powinienes zaciagnac reczny
a i tak wiekszosc stoi na "normalnym".

Dysiek

33 Data: Listopad 29 2006 23:04:12
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: Boombastic 

Przepis jest tez chyba taki, ze stojac pod gorke powinienes zaciagnac
reczny a i tak wiekszosc stoi na "normalnym".

Kolejny mądry.

34 Data: Listopad 30 2006 09:40:15
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: Dysiek 

Przepis jest tez chyba taki, ze stojac pod gorke powinienes zaciagnac
reczny a i tak wiekszosc stoi na "normalnym".

Kolejny mądry.

Napisalem ->chyba<- wiec bez inwektyw prosze.

Dysiek

35 Data: Listopad 30 2006 12:35:27
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: Leksem 

Napisalem ->chyba<- wiec bez inwektyw prosze.

No wiec to "chyba" robi roznice. Po "chyba" nie da sie bez inwektyw.

Bez inwektyw moze byc tylko interpretacja zacytowanego przepisu, jesli
nieoczywista (lub przeocza inne przepisy powiazane).

Tomek

36 Data: Listopad 30 2006 12:34:10
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: Leksem 

I ten od zabudowanego, i ten od recznego.

Pisza "chyba", ale poczytac KD nie poczytaja, bo im sie skroci z 10 cm
do 9 cm i zona ich zostawi juz definitywnie.

Tomek

37 Data: Listopad 29 2006 23:03:55
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznos c jasna?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Dysiek,

Wednesday, November 29, 2006, 10:52:29 PM, you wrote:

no ale przeciwmgłowe tylne mozna tylko uzywac poza terenem zabudowanym w
odpowiednich warunkach meteo  , klaniaja sie przepisy...................
Przepis jest tez chyba taki, ze stojac pod gorke powinienes zaciagnac reczny
a i tak wiekszosc stoi na "normalnym".

Wskaż go.

--
Best regards,
 RoMan                           

38 Data: Listopad 29 2006 22:53:19
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: Boombastic 


Użytkownik "Harrow"  napisał w wiadomości

no ale przeciwmgłowe tylne mozna tylko uzywac poza terenem zabudowanym w
odpowiednich warunkach meteo  , klaniaja sie przepisy...................

Pokaż ten przepis o terenie niezabudowanym. Najpierw sam poczytaj przepisy a
dopiero potem bierz się za pouczanie.

39 Data: Listopad 29 2006 23:02:30
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznos c jasna?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Harrow,

Wednesday, November 29, 2006, 10:39:53 PM, you wrote:

no ale przeciwmgłowe tylne mozna tylko uzywac poza terenem zabudowanym

A kto powiedział, że tylko poza zabudowanym?

w odpowiednich warunkach meteo , klaniaja sie
przepisy...................

Ukłoń się przepisom.

--
Best regards,
 RoMan                           

40 Data: Listopad 29 2006 23:13:13
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: DoQ 

Użytkownik "Harrow"  napisał w wiadomości

no ale przeciwmgłowe tylne mozna tylko uzywac poza terenem zabudowanym w
odpowiednich warunkach meteo  , klaniaja sie przepisy...................

"Art. 30. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany zachować szczególną
ostrożność w czasie jazdy w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza,
spowodowanej mgłą, opadami atmosferycznymi lub innymi przyczynami, a
ponadto:

  1.. kierujący pojazdem silnikowym jest obowiązany:

    1.. włączyć światła mijania lub przeciwmgłowe przednie albo oba te
światła jednocześnie,
    2.. poza obszarem zabudowanym podczas mgły dawać krótkotrwałe sygnały
dźwiękowe w czasie wyprzedzania lub omijania;

  2.. kierujący innym pojazdem niż pojazd, o którym mowa w pkt 1, jest
obowiązany:

    1.. włączyć światła, w które pojazd jest wyposażony,

    2.. korzystać z pobocza drogi, a jeżeli nie jest to możliwe, jechać jak
najbliżej krawędzi jezdni i nie wyprzedzać innego pojazdu.

2. Obowiązek używania świateł, o którym mowa w ust. 1, dotyczy kierującego
pojazdem także podczas zatrzymania wynikającego z warunków lub przepisów
ruchu drogowego.

3. Kierujący pojazdem może używać tylnych świateł przeciwmgłowych, jeżeli
zmniejszona przejrzystość powietrza ogranicza widoczność na odległość
mniejszą niż 50 m. W razie poprawy widoczności kierujący pojazdem jest
obowiązany niezwłocznie wyłączyć te światła."

Czy tu pisza o terenie zabudowanym? Bo chyba slepy jestem jakis...Co nie
zmienia faktu naduzywania p-m przy widocznosci ponad 50m.




--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

41 Data: Listopad 29 2006 23:50:41
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznos c jasna?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello DoQ,

Wednesday, November 29, 2006, 11:13:13 PM, you wrote:

[...]

3. Kierujący pojazdem może używać tylnych świateł przeciwmgłowych, jeżeli
zmniejszona przejrzystość powietrza ogranicza widoczność na odległość
mniejszą niż 50 m. W razie poprawy widoczności kierujący pojazdem jest
obowiązany niezwłocznie wyłączyć te światła."
Czy tu pisza o terenie zabudowanym? Bo chyba slepy jestem jakis...Co nie
zmienia faktu naduzywania p-m przy widocznosci ponad 50m.

Ale tylko tylnych. Swoją drogą przepis jest idiotyczny, bo na
autostradzie powinno to być 200 metrów a w oświetlonym centrum miasta
20 metrów.

Przepis powinien zostac zmieniony na znacznie prostszy - nakazujący
wyłączenie tylnych świateł przeciwmgielnych w sytuacji, gdy za
pojazdem jedzie kolejny. Bez idiotyzmów nakazujących mierzyć
widoczność w metrach.

--
Best regards,
 RoMan                           

42 Data: Listopad 30 2006 11:16:31
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: DoQ 

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

Przepis powinien zostac zmieniony na znacznie prostszy - nakazujący
wyłączenie tylnych świateł przeciwmgielnych w sytuacji, gdy za
pojazdem jedzie kolejny. Bez idiotyzmów nakazujących mierzyć
widoczność w metrach.

O wlasnie tak IMHO powinno byc.


--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

43 Data: Listopad 30 2006 12:39:39
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: Leksem 

pojazdem jedzie kolejny. Bez idiotyzmów nakazujących mierzyć
widoczność w metrach.

Ile za?????

Tomek

A propos. W noc bezksiezycowa czesto nie widac na 50 metrow,
szczegolnie jak droga biegnie przez las.
Wtedy dowolna mzaweczka uprawnia do wlaczenia p-m tylnych.
Niby jest tam to zastrzezenie "spowodowanych zmniejszona
przejrzystoscia", ale jak udowodnic, ze bez mzawki tez by nie bylo nic
widac?

T.

44 Data: Listopad 30 2006 20:32:11
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznos c jasna?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Leksem,

Thursday, November 30, 2006, 1:39:39 PM, you wrote:

pojazdem jedzie kolejny. Bez idiotyzmów nakazujących mierzyć
widoczność w metrach.
Ile za?????

Tyle, że widoczne są jego światła. To łatwiej określić niż stawać i
mierzyć widzialność miarką.

[...]


--
Best regards,
 RoMan                           

45 Data: Grudzien 01 2006 12:20:40
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 30 Nov 2006 12:39:39 GMT,  (Leksem)
wrote:

Ile za?????


Tyle, że go widzisz.


--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___       ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/     mail:  GG: 3524356

46 Data: Listopad 30 2006 13:10:55
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: neelix 


Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

Hello DoQ,
Ale tylko tylnych. Swoją drogą przepis jest idiotyczny, bo na
autostradzie powinno to być 200 metrów a w oświetlonym centrum miasta
20 metrów.

A jak chcesz mierzyć te 20m ? Oczywiście określenie, że ma być 50m też jest
bzdurne, bo nikt nie ma w oczach dalmierza. W trasie trochę ułatwiają
orientację słupki prowadzące. W miejscowościach jest to już na chybił
trafił.

Przepis powinien zostac zmieniony na znacznie prostszy - nakazujący
wyłączenie tylnych świateł przeciwmgielnych w sytuacji, gdy za
pojazdem jedzie kolejny. Bez idiotyzmów nakazujących mierzyć
widoczność w metrach.

Właśnie po to jest tylne, by ten z tyłu widział tego z przodu. Niech już
lepiej przepis pozostanie.

47 Data: Listopad 30 2006 12:53:44
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: neelix 


Użytkownik "Harrow"  napisał w wiadomości

no ale przeciwmgłowe tylne mozna tylko uzywac poza terenem zabudowanym w
odpowiednich warunkach meteo  , klaniaja sie przepisy...................

Nie lepiej było je sprawdzić zanim napisałeś ?

neelix

48 Data: Listopad 29 2006 22:50:10
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: Dysiek 

Ostatni w sprawie gaszenia tylnych przeciwmgłowych ->
http://tinyurl.com/yamma7 I znakomita większość Grupowiczów stwierdziła ze
przeszkadzaja, oślepiają...
 Przypomnij sobie podobny apel był niedawno. Żeby nie stać na skrzyżowaniu
z wciśniętym hamulcem zasadniczym (i światłami stopu). ->
http://tinyurl.com/yl65gn Tutaj ~90% dyskutantów było oburzonych ze jak
autor śmiał sie tego czepiać, ze oni nadal będą świecić "stopami" i ze to
nie przeszkadza. A jak komuś przeszkadza to niech idzie do okulisty...
Autor został obrzucony epitetami i wyśmiany.
A teraz nagle zauważyłem ze czerwone światło z tyłu zaczęło przeszkadzać!
:-()

Nie jestes pierwszy - to samo napisalem w watku o przeciwmgielnych.

P.S
A w watku o swiatlach stopu jako jedyny chyba poparlem "apel"

Dysiek

49 Data: Listopad 29 2006 22:58:09
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: Ukaniu 


Użytkownik "P11"  napisał w wiadomości

Jeżdżenie na światłach jest ostatnio "trendy". Na grupie były m.in. 2 watki klasy "flamer". Ostatni w sprawie gaszenia tylnych przeciwmgłowych -> http://tinyurl.com/yamma7 I znakomita większość Grupowiczów stwierdziła ze przeszkadzaja, oślepiają...
 Przypomnij sobie podobny apel był niedawno. Żeby nie stać na skrzyżowaniu z wciśniętym hamulcem zasadniczym (i światłami stopu). -> http://tinyurl.com/yl65gn Tutaj ~90% dyskutantów było oburzonych ze jak

Poświeć sobie w oczy skupionym 100W snopem światła a poświeć matową 100W żarówką.
W starych autach to nie było aż tak drażniące - w nowych gdzie ten jupiter daje po oczach jak lampa na sali operacyjnej moje oczy poprostu łzawią. Poza tym przeciwmgielne są używane bezprawnie w terenie zabudowanym i w tych warunkach.

Pozdrawiam Łukasz

50 Data: Listopad 29 2006 23:04:56
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznos c jasna?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Ukaniu,

Wednesday, November 29, 2006, 10:58:09 PM, you wrote:

[...]

tym przeciwmgielne są używane bezprawnie w terenie zabudowanym i w tych
warunkach.

Kolejny wymyśla z terenem zabudowanym...

--
Best regards,
 RoMan                           

51 Data: Listopad 29 2006 23:10:38
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: Ukaniu 


Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

tym przeciwmgielne są używane bezprawnie w terenie zabudowanym i w tych
warunkach.

Kolejny wymyśla z terenem zabudowanym...

Owszem pomyłka - co nie zmienia faktu, że ich używanie było bezprawne.

Pozdrawiam Łukasz

52 Data: Listopad 30 2006 00:17:48
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: Malkontent 

Dnia Wed, 29 Nov 2006 21:09:56 +0100, P11  napisał:

To ja sie pytam czym sie
te światła różnią? - tym ze przeciwmgłowe jest jedno a stopu trzy?

A ja mam dwa przeciwmgielne z tyłu:)))

--

 
Pozdrawiam _/_/_/_/_/_/
Malkontent _/_/_/_/_/_/_/_/_/


53 Data: Listopad 30 2006 05:59:27
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: Jacek "Plumpi" 

No dobra to i ja się wypowiem.
Mnie nie przeszkadzają stopy podczas jazdy, bo się nie świecą cały czas jak za kimś jadę w korku. Zapalają się wtedy, kiedy mają i muszą, kiedy i ja powinienem hamować.
W przeciwieństwie do wstopów światło przeciwmgłowe oślepia podczas jazdy, a ponad to świeci ono intensywniej od stopów, ponieważ z reguły posiada mniejszy klosz i bardziej skupione światło, co sprawia, że światło to jest bardziej oślepiające.
Moje zasady użytkowania oświetlenia:
1. Używanie hamulca ręcznego na postoju
2. Używanie świateł przeciwmgłowych tylko wtedy, kiedy muszę oraz wyłaczanie ich, kiedy jadę za kimś (przednie) lub ktoś jedzie za mną (tył).
3. Opuszczanie w dół reflektorów, kiedy jadę za kimś
4. Oświetlanie drogi długimi wyprzedzającym, kiedy jestem przez nich wyprzedzany.
5. Częsta kontrola stanu oświetlenia oraz czyszczenie z brydu kloszy, po to, abym był widoczny.

Jacek "Plumpi"

54 Data: Listopad 30 2006 09:36:38
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: Huckleberry 


Użytkownik "Jacek "Plumpi""  napisał w wiadomości

Moje zasady użytkowania oświetlenia:
1. Używanie hamulca ręcznego na postoju
2. Używanie świateł przeciwmgłowych tylko wtedy, kiedy muszę oraz wyłaczanie ich, kiedy jadę za kimś (przednie) lub ktoś jedzie za mną (tył).
3. Opuszczanie w dół reflektorów, kiedy jadę za kimś
4. Oświetlanie drogi długimi wyprzedzającym, kiedy jestem przez nich wyprzedzany.
5. Częsta kontrola stanu oświetlenia oraz czyszczenie z brydu kloszy, po to, abym był widoczny.

Jakby były testy NCAP dla kierowców to dostałbyś pięć gwiazdek ;)))
pozdrawiam

55 Data: Listopad 30 2006 08:10:15
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: ATZ Rzeszow 

wiekszosc swiatel przeciwmglowych ma dodatkowo odblysnik wiec daja po oczach bardziej niz stopy, zreszta co innego skrzyzowanie ,a co innego ciagla jazda za takim debilem

GP

56 Data: Listopad 30 2006 11:10:45
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: Tomasz Pyra 

ATZ Rzeszow napisał(a):

wiekszosc swiatel przeciwmglowych ma dodatkowo odblysnik wiec daja po oczach bardziej niz stopy, zreszta co innego skrzyzowanie ,a co innego ciagla jazda za takim debilem

Dokładnie - w czasie ostatnich mgieł można było dobrze porównać upierdliwość stopów i przeciwmgłowych.
Jedno przeciwmgłowe jest dużo gorsze niż 3 stopy.

Stopy dają rozproszone światło, a przeciwmgłowe skupiony snop (pewnie skupiony bo i tak ma się rozproszyć na ewentualnej mgle).
I właśnie dlatego tylnych PM wolno używać tylko przy bardzo ograniczonej widoczności.

57 Data: Listopad 30 2006 12:43:25
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: Leksem 

A moze ktos wie, dlaczego czesto montuja tylko jedno??? Dwa bylyby
bezpieczniejsze chyba.

Tomek

58 Data: Listopad 30 2006 13:49:11
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: Alex81 

In article  
says...

A moze ktos wie, dlaczego czesto montuja tylko jedno??? Dwa bylyby
bezpieczniejsze chyba.

Żeby było niesymetrycznie w przeciwieństwie do świecących z taką samą
intensywnością świateł stopu. IMHO niegłupie, ale ma tą wadę że zwykle
dzięki temu dostaje się tylko jedno światło cofania.

--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI
"Prawdziwy mężczyzna ma wał zamiast przegubu"
http://alex81.byxonline.com

59 Data: Listopad 30 2006 14:14:45
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: Huckleberry 


Użytkownik "Alex81"  napisał w wiadomości

A moze ktos wie, dlaczego czesto montuja tylko jedno??? Dwa bylyby
bezpieczniejsze chyba.

Żeby było niesymetrycznie w przeciwieństwie do świecących z taką samą
intensywnością świateł stopu. IMHO niegłupie, ale ma tą wadę że zwykle
dzięki temu dostaje się tylko jedno światło cofania.

A ja myślę, że chodzi o kasę. W drogich samochodach  często są dwa p-mgłowe.
pozdrawiam

60 Data: Listopad 30 2006 14:18:10
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: Alex81 

In article  
says...

A ja myślę, że chodzi o kasę. W drogich samochodach  często są dwa p-mgłowe.

Może i masz rację. Swoją drogą to nie tylko w drogich samochodach (ot,
choćby Polonezy, Punto Mk. I). Chociaż Punto Mk. II miało już tylko po
jednym świetle cofania i przeciwmgłowym. Ot, postęp ;)

--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI
"Prawdziwy mężczyzna ma wał zamiast przegubu"
http://alex81.byxonline.com

61 Data: Listopad 30 2006 16:38:51
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: Leksem 


Żeby było niesymetrycznie w przeciwieństwie do świecących z taką samą
intensywnością świateł stopu. IMHO niegłupie, ale ma tą wadę że zwykle
dzięki temu dostaje się tylko jedno światło cofania.

To zalezy. Sa kombinacje, jak w Oplu, ze prawy klosz ma miejsce na
p-m, nawet wytloczka jest, ale dziury juz nie ma, no i w kasecie pod
kloszem nie ma zadnej oprawki, tylko pusta przegrodka. Opel
argumentuje to ekologia, co jest najglupszym mozliwym argumentem,
uwzgledniajac relatywny czas jazdy na p-m tylnych.

W Volvo sa cztery pozycyjne -- wszystkie cztery zarowki sa
dwuwloknowe. Jednakowoz p-m jest tylko jedna -- lewa dolna. Za to
przynajmniej kupe zapasow sie ma, ha, ha.

Wogole wariant dwuwloknowej pozycji wydaje sie byc optymalny. Tak ma
np. Atu.

Tomek

62 Data: Grudzien 01 2006 12:21:44
Temat: Re: Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 30 Nov 2006 12:43:25 GMT,  (Leksem)
wrote:

A moze ktos wie, dlaczego czesto montuja tylko jedno??? Dwa bylyby
bezpieczniejsze chyba.

Z oszczędności. Niektóre auta mają dwa. I wtedy często okazuje się, że
stopy, mając o wiele mniejszą jaskrawośc od PM sa bardzo trudno
zauważalne.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___       ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/     mail:  GG: 3524356

Czerwone swiatelka z tyłu - pomrocznosc jasna?



Grupy dyskusyjne