Grupy dyskusyjne » Czy auto może brac płyn chłodzący?

Czy auto może brac płyn chłodzący?

1	Data: Styczen 23 2007 11:50:13
Temat: Czy auto może brac płyn chłodzący?
Autor: forex154
Mam prawie nowe auto (8 miesięcy). Jak go odbierałem od dilera to poziom płynu chłodzacego w zbiorniku był mniej więcej w połowie pomiędzy max a min. Teraz po tych ośmiu miesiącach i przejechaniu ok. 12 tyś kilometrów jest 5-6 milimetrów ponizej min. Mam po prostu kupić ten płyn (na baniaku pisze G12) dolać i nie martwić się, czy lepiej jechać do serwisu żeby to sprawdzili?
2	Data: Styczen 23 2007 11:56:58
Temat: Re: Czy auto może brac płyn chłodzący?
Autor: Richat
forex154 napisał(a): Mam prawie nowe auto (8 miesięcy). Jak go odbierałem od dilera to poziom płynu chłodzacego w zbiorniku był mniej więcej w połowie pomiędzy max a min. Teraz po tych ośmiu miesiącach i przejechaniu ok. 12 tyś kilometrów jest 5-6 milimetrów ponizej min. Mam po prostu kupić ten płyn (na baniaku pisze G12) dolać i nie martwić się, czy lepiej jechać do serwisu żeby to sprawdzili? nie martwić sie, dolać, ale obserwować -- Pozdr.Richat - Katowice Toyota avensis D-4D + CB Radio (tylko podkładki PMS) oklejony Author czerwień meksykańska 7-mio biegowy ;-) UWAGA !!! Jak chcesz do mnie napisać to w adresie zostaw tylko ksywkę
3	Data: Styczen 23 2007 11:59:35
Temat: Re: Czy auto może brac płyn chłodzący?
Autor: El_Kadafi
Mam prawie nowe auto (8 miesięcy). Jak go odbierałem od dilera to poziom płynu chłodzacego w zbiorniku był mniej więcej w połowie pomiędzy max a min. Teraz po tych ośmiu miesiącach i przejechaniu ok. 12 tyś kilometrów jest 5-6 milimetrów ponizej min. Mam po prostu kupić ten płyn (na baniaku pisze G12) dolać i nie martwić się, czy lepiej jechać do serwisu żeby to sprawdzili? A jak myślisz, po co wymyślono ten zbiorniczek i to w dodatku z możliwością otwierania? hint: Czy zbiorniczek byłby potrzebny gdyby płyn nigdy nie ubywał?
4	Data: Styczen 23 2007 12:01:19
Temat: Re: Czy auto może brac płyn chłodzący?
Autor: loli
Mam po prostu kupić ten płyn (na baniaku pisze G12) dolać i nie martwić się, czy lepiej jechać do serwisu żeby to sprawdzili? A jak myślisz, po co wymyślono ten zbiorniczek i to w dodatku z możliwością otwierania? hint: Czy zbiorniczek byłby potrzebny gdyby płyn nigdy nie ubywał? Tak samo masz z plynem hamulcowym??
5	Data: Styczen 23 2007 12:10:55
Temat: Re: Czy auto może brac płyn chłodzący?
Autor: forex154
Użytkownik "El_Kadafi" napisał w wiadomości > Mam prawie nowe auto (8 miesięcy). Jak go odbierałem od dilera to > poziom płynu chłodzacego w zbiorniku był mniej więcej w połowie > pomiędzy max a min. Teraz po tych ośmiu miesiącach i przejechaniu > ok. 12 tyś kilometrów jest 5-6 milimetrów ponizej min. > > Mam po prostu kupić ten płyn (na baniaku pisze G12) dolać i nie martwić > się, > czy lepiej jechać do serwisu żeby to sprawdzili? A jak myślisz, po co wymyślono ten zbiorniczek i to w dodatku z możliwością otwierania? hint: Czy zbiorniczek byłby potrzebny gdyby płyn nigdy nie ubywał? W drugim aucie które mam od prawie 6 lat (70 tyś przebiegu) nie ubyło nawet odrobinę tego płynu. Tak jak na poczatku ciągle jest w połowie skali. Pytam dlatego bo to mam niecały rok i już sporo brakuje. Gwarancje mam wprawdzie na 2 lata, ale gdyby miało byc coś do naprawy to wolałbym to zrobić możliwie najwczesniej, żeby za jakis czas nie płacić z własnej kieszeni.
6	Data: Styczen 23 2007 15:26:16
Temat: Re: Czy auto może brac płyn chłodzšcy?
Autor: J.F.
On Tue, 23 Jan 2007 11:59:35 +0100, El_Kadafi wrote: Mam po prostu kupić ten płyn (na baniaku pisze G12) dolać i nie martwić się,czy lepiej jechać do serwisu żeby to sprawdzili? A jak myślisz, po co wymyślono ten zbiorniczek i to w dodatku z możliwością otwierania? hint: Czy zbiorniczek byłby potrzebny gdyby płyn nigdy nie ubywał? Zbiorniczek jest wyrownawczy i jest potrzebny na pare innych okazji. A kolega ma problem prawny - ma auto uszkodzone czy nie. Dolac i obserwowac, czy zglosic, zaplacic za dolanie w ASO, ale bedzie zgloszone .. Niewielki wyciek .. wypra sie ze w normie.. Zwracam jeszcze uwage zeby sprawdzac w tej samej temperaturze. J.
7	Data: Styczen 23 2007 12:08:06
Temat: Re: Czy auto może brac płyn chłodzący?
Autor: Wit(old)
Moze brać płyn chłodzący w przypadku nieszczelnej uszczelki pod głowicą (wciąga go do cylindrów i wypluwa przez wydech), ale w przypadku nowego auta to raczej mało prawdopodobne. -- ***** Wit(old) gg 2568314 mail: http://tinyurl.com/douj2
8	Data: Styczen 23 2007 12:13:06
Temat: Re: Czy auto może brac płyn chłodzący?
Autor: Tomek
Moze brać płyn chłodzący w przypadku nieszczelnej uszczelki pod głowicą (wciąga go do cylindrów i wypluwa przez wydech), ale w przypadku nowego auta to raczej mało prawdopodobne. moze uklad sie odpowietrzyl, a najprawdopodobniej jest nizsza temperatura na zewnatrz i dlatego wydaje sie ze plynu jest mniej (na zimnym silniku). Tak jak pisali koledzy - jesli jest ponizej minimum dolac i obserwowac. -- Tomek
9	Data: Styczen 23 2007 12:16:04
Temat: Re: Czy auto może brac płyn chłodzący?
Autor: Blyskacz
pomiędzy max a min. Teraz po tych ośmiu miesiącach i przejechaniu ok. 12 tyś kilometrów jest 5-6 milimetrów ponizej min. to moze byc blad pomiaru - teraz masz inna temp. niz 8 miesiecy temu, dodatkowo mierzyles na zakreconym korku czy odkreconym ? na zimnym silniku czy cieplym itd itp ... Na Twoim miejscu nie dolewlbym nic tylko spokojnie poczekal, co sie bedzie dzialo dalej... jesli bedziesz pewny tego ze Ci ubywa to niestety trzeba jechac do ASO... ubywanie plynu chlodniczego nie jest czyms normalnym - w sprawnym ukladzie i przy normalnej eksploatacji nie powinno to miec miejsca. pozdrawiam Blyskacz -- Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-)
10	Data: Styczen 23 2007 12:18:36
Temat: Re: Czy auto może brac płyn chłodzący?
Autor: forex154
Użytkownik "Blyskacz" napisał w wiadomości > pomiędzy max a min. Teraz po tych ośmiu miesiącach i przejechaniu > ok. 12 tyś kilometrów jest 5-6 milimetrów ponizej min. to moze byc blad pomiaru - teraz masz inna temp. niz 8 miesiecy temu, dodatkowo mierzyles na zakreconym korku czy odkreconym ? na zimnym silniku czy cieplym itd itp ... Na Twoim miejscu nie dolewlbym nic tylko spokojnie poczekal, co sie bedzie dzialo dalej... jesli bedziesz pewny tego ze Ci ubywa to niestety trzeba jechac do ASO... ubywanie plynu chlodniczego nie jest czyms normalnym - w sprawnym ukladzie i przy normalnej eksploatacji nie powinno to miec miejsca. pozdrawiam Blyskacz -- Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-) Sprawdzałem na zimnym silniku w garażu w którym jest temp. ok 15C więc termicznie to się ten płyn chyba tak bardzo nie skurczył.
11	Data: Styczen 23 2007 13:30:03
Temat: Re: Czy auto może brac płyn chłodzący?
Autor: glang
Mam prawie nowe auto (8 miesięcy). Jak go odbierałem od dilera to poziom płynu chłodzacego w zbiorniku był mniej więcej w połowie pomiędzy max a min. Teraz po tych ośmiu miesiącach i przejechaniu ok. 12 tyś kilometrów jest 5-6 milimetrów ponizej min. niech zgadnę że to diesel VW?? dla tych co piszą że nie możliwe popytajcie właścicieli 2.0 TDI ilu z nich ma wymienione głowice w Touranach, Passatach, Alteach ja miałem nie/szczęście być pierwszym w Polsce z Touranem w którym wymieniono głowicę bo miała mikroszczelinę. Po mnie wezwano do ASO od razu 6 innych a ile w całej Polsce nie wiem. Aha. Wcześniej 5 raz yzgłaszałem w różnych ASO ten problem i wszędzie to olali. Dopiero reklamacja reklamacji /tak to się nazywa chyba w VW/ w Poznaniu pomogła. Ostatnio chciałem kupić Altee 2.0 TDi DSG.. Fajna. Ale wymieniana głowica na gwarancji. pzdr Grzegorz L.
12	Data: Styczen 23 2007 14:40:26
Temat: Re: Czy auto może brac płyn chłodzący?
Autor: forex154
Użytkownik "glang" napisał w wiadomości > Mam prawie nowe auto (8 miesięcy). Jak go odbierałem od dilera to > poziom płynu chłodzacego w zbiorniku był mniej więcej w połowie > pomiędzy max a min. Teraz po tych ośmiu miesiącach i przejechaniu > ok. 12 tyś kilometrów jest 5-6 milimetrów ponizej min. niech zgadnę że to diesel VW?? dla tych co piszą że nie możliwe popytajcie właścicieli 2.0 TDI ilu z nich ma wymienione głowice w Touranach, Passatach, Alteach ja miałem nie/szczęście być pierwszym w Polsce z Touranem w którym wymieniono głowicę bo miała mikroszczelinę. Po mnie wezwano do ASO od razu 6 innych a ile w całej Polsce nie wiem. Aha. Wcześniej 5 raz yzgłaszałem w różnych ASO ten problem i wszędzie to olali. Dopiero reklamacja reklamacji /tak to się nazywa chyba w VW/ w Poznaniu pomogła. Ostatnio chciałem kupić Altee 2.0 TDi DSG.. Fajna. Ale wymieniana głowica na gwarancji. pzdr Grzegorz L. No to zgadłeś połowicznie. Faktycznie mam VW ale nie diesla. Benzynka 3.2 V6 FSI. Mam nadzieję że to nie głowica.....
13	Data: Styczen 23 2007 16:42:28
Temat: Re: Czy auto może brac płyn chłodzący?
Autor: Marcin Bohosiewicz
glang wrote: Mam prawie nowe auto (8 miesięcy). Jak go odbierałem od dilera to poziom płynu chłodzacego w zbiorniku był mniej więcej w połowie pomiędzy max a min. Teraz po tych ośmiu miesiącach i przejechaniu ok. 12 tyś kilometrów jest 5-6 milimetrów ponizej min. niech zgadnę że to diesel VW?? dla tych co piszą że nie możliwe popytajcie właścicieli 2.0 TDI ilu z nich ma wymienione głowice w Touranach, Passatach, Alteach ja miałem nie/szczęście być pierwszym w Polsce z Touranem w którym wymieniono głowicę bo miała mikroszczelinę. Po ilu kkm ? Ja mialem tego pecha ze problem ujawnil sie w trzecim roku eksploatacji po ~130kkm przebiegu. Plynu bralo duzo (litr na tankowanie). Glowica do wymiany. I to niestety juz po gwarancji. wrrrr... M.
14	Data: Styczen 24 2007 18:41:50
Temat: Re: Czy auto może brac płyn chłodzący?
Autor: glang
Po ilu kkm ? Ja mialem tego pecha ze problem ujawnil sie w trzecim roku eksploatacji po ~130kkm przebiegu. Plynu bralo duzo (litr na tankowanie). Glowica do wymiany. I to niestety juz po gwarancji. wrrrr... u mnie to było po 30 tys a wymienili po 70. 40 przejeździłem z wadą. próbuj powalczyć że dużo przypadków uzasadnionych itp znajdź kilku ktorzy to przeżyli może akurat się uda. no chyba że zgłaszałeś na przeglądach czy w czasie gwarancji ubywanie płynu to sprawa przesądzona. usterka był tylko ASO jej nie odnalazło więc teraz powinni wymienić tak jakna gwarancji. dobry prawnik na pewno by to wygrał i to pewnie bez procesu. no i jeszcze coś takiego jak zasada dobrej woli VW czy coś takiego. mi jak w skodzie pękła szyba czołowa wymienili za półceny tylko dlatego że duży przebieg. przy mniejszym miałbym gratis bo wszyscy wiedzą że w octaviach szyby pękają bez powodu pzdr GL