Grupy dyskusyjne   »   Czy filtry ND pogarszają jakość obrazu?

Czy filtry ND pogarszają jako obrazu?



1 Data: Maj 23 2014 14:53:32
Temat: Czy filtry ND pogarszają jako obrazu?
Autor: Marek 

Witam,

Wątek jest adresowany gwnie do kolegi XX YY (choć rwnie zapraszam pozostaych do dyskusji), ktry twierdzi - tu cytat:

"w sumie to kazdy ND musi obnizyc jakosc obrazu tzn zwiekszyc widzialnosc szumu - gdyz maleje S/N , ale w jakim stopniu widoczocznie - zalezy od wartunkow zdjeciowych i obserwacyjnych."

A więc wykonaem 2 zdjęcia. Jedno z filtrem ND 32 a drugie bez niego. Oba są "optymalnie" niedoświetlone tak aby szumy byy widoczne na tle nieba moliwie intensywnie. Rnicę ekspozycji skompensowaem wyącznie czasem naświetlania 1/40s kontra 1/1250 (czyli 5ev).

Moje pytanie brzmi: czy dostrzegacie wspomniane obnienie jakości pomimo uycia bardzo przyciemniającego filtra?

Oto zdjęcia.

Z filtrem:
https://drive.google.com/file/d/0B5EZBCDOXXP7SmczSnplb1NQLVk/edit?usp=sharing

i bez niego:
https://drive.google.com/file/d/0B5EZBCDOXXP7V1hfTjBwZzBDeU0/edit?usp=sharing

Ja szczerze mwiąc nie dostrzegam adnej.

--
Pozdrawiam
Marek



2 Data: Maj 23 2014 15:44:12
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszają jako obrazu ?
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2014-05-23 14:53, Marek pisze:

Witam,

Wątek jest adresowany gwnie do kolegi XX YY (choć rwnie zapraszam pozostaych do dyskusji), ktry twierdzi - tu cytat:

"w sumie to kazdy ND musi obnizyc jakosc obrazu tzn zwiekszyc widzialnosc szumu - gdyz maleje S/N , ale w jakim stopniu widoczocznie - zalezy od wartunkow zdjeciowych i obserwacyjnych."

A więc wykonaem 2 zdjęcia. Jedno z filtrem ND 32 a drugie bez niego. Oba są "optymalnie" niedoświetlone tak aby szumy byy widoczne na tle nieba moliwie intensywnie. Rnicę ekspozycji skompensowaem wyącznie czasem naświetlania 1/40s kontra 1/1250 (czyli 5ev).

Moje pytanie brzmi: czy dostrzegacie wspomniane obnienie jakości pomimo uycia bardzo przyciemniającego filtra?

Oto zdjęcia.

Z filtrem:
https://drive.google.com/file/d/0B5EZBCDOXXP7SmczSnplb1NQLVk/edit?usp=sharing

i bez niego:
https://drive.google.com/file/d/0B5EZBCDOXXP7V1hfTjBwZzBDeU0/edit?usp=sharing

Ja szczerze mwiąc nie dostrzegam adnej.

Przez samo przyciemnienie stosunek sygnau do szumu "na wejściu" się nie zmienia, o ile nie zejdziemy z jasnością tak nisko, e pojawi się szum kwantowy (fotonw).
Szum przetwornika zaś jest zaleny od czasu naświetlania, ale dla tak krtkich jak 1/1250s i 1/40s jest praktycznie constans.
Ergo: w tych "wartunkow zdjeciowych i obserwacyjnych" nie widać rnicy, gdy zmiana S/N jest zupenie pomijalna.

--
JW

3 Data: Maj 23 2014 20:57:14
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszają jako obrazu ?
Autor: Marek 

W dniu 2014-05-23 15:44, Jakub Witkowski pisze:


Przez samo przyciemnienie stosunek sygnau do szumu "na wejściu" się nie
zmienia, o ile nie zejdziemy z jasnością tak nisko, e pojawi się szum
kwantowy (fotonw).

No więc 2:1 dla nas. Te tak uwaam. Kolega XX YY twierdzi inaczej.

Szum przetwornika zaś jest zaleny od czasu naświetlania, ale dla tak
krtkich jak 1/1250s i 1/40s jest praktycznie constans.
Ergo: w tych "wartunkow zdjeciowych i obserwacyjnych" nie widać rnicy,
gdy zmiana S/N jest zupenie pomijalna.

Te mi się tak wydawao.


--
Pozdrawiam
Marek

4 Data: Maj 24 2014 01:45:38
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszają jako obrazu?
Autor: J.F. 

Dnia Fri, 23 May 2014 14:53:32 +0200, Marek napisa(a):

A wic wykonaem 2 zdjcia. Jedno z filtrem ND 32 a drugie bez niego.
Oba s "optymalnie" niedowietlone tak aby szumy byy widoczne na tle
nieba moliwie intensywnie. Rnic ekspozycji skompensowaem wycznie
czasem nawietlania 1/40s kontra 1/1250 (czyli 5ev).
Moje pytanie brzmi: czy dostrzegacie wspomniane obnienie jakoci pomimo
uycia bardzo przyciemniajcego filtra?
Z filtrem:
https://drive.google.com/file/d/0B5EZBCDOXXP7SmczSnplb1NQLVk/edit?usp=sharing
i bez niego:
https://drive.google.com/file/d/0B5EZBCDOXXP7V1hfTjBwZzBDeU0/edit?usp=sharing
Ja szczerze mwic nie dostrzegam adnej.

Nie dostrzegam.
Ale one obie strasznie kiepskie - moze za duzo kompresji ?


J.

5 Data: Maj 24 2014 09:33:15
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Marek 

W dniu 2014-05-24 01:45, J.F. pisze:

Nie dostrzegam.
Ale one obie strasznie kiepskie - moze za duzo kompresji ?

Kompresja te nie najnisza - fakt. Nie chciaem generowa zbyt duych plikw. Zdefiniuj jeszcze co masz na myli bo moemy na co innego patrze.

--
Pozdrawiam
Marek

6 Data: Maj 25 2014 15:09:47
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: J.F. 

Dnia Sat, 24 May 2014 09:33:15 +0200, Marek napisa(a):

W dniu 2014-05-24 01:45, J.F. pisze:
Nie dostrzegam.
Ale one obie strasznie kiepskie - moze za duzo kompresji ?

Kompresja te nie najnisza - fakt. Nie chciaem generowa zbyt duych
plikw. Zdefiniuj jeszcze co masz na myli bo moemy na co innego patrze.

To w ogole sprawia wrazenie bardzo kiepskiego zdjecia.
Az nie do uwierzenia ze bez filtru z dobrego aparatu cos tak
kiepskiego wyszlo.
A wiec czy mozna porownywac pogorszenie jakosci po filtrze ?

J.

7 Data: Maj 25 2014 22:45:12
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Marek 

W dniu 2014-05-25 15:09, J.F. pisze:


To w ogole sprawia wrazenie bardzo kiepskiego zdjecia.
Az nie do uwierzenia ze bez filtru z dobrego aparatu cos tak
kiepskiego wyszlo.

Hmmm... ale co jest kiepskie, nie bardzo zrozumiaem? Tak jak napisaem na wstpie - zdjcia s celowo niedowietlone aby szum wyszed jak najlepiej i tyle. Sdz, e to do normalna jako w lustrzankach, nawet z grnej pki. We aparat, wyceluj w niebo, ustaw -2ev lub -3ev aby podobne niedowietlenie uzyska i porwnamy.

A wiec czy mozna porownywac pogorszenie jakosci po filtrze ?

Oczywicie, e tak. Zrb powikszenie 1:1 na fragmencie nieba. Tam najlepiej szum jest widoczny. Na obu zdjciach jest taki sam.

--
Pozdrawiam
Marek

8 Data: Maj 26 2014 11:02:13
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Marek 

P.S.
Zapomniaem doda co jeszcze. Jeli bdziesz robi eksperyment, to aby by porwnywalny zrb zdjcia jako RAW i na tej bazie, bez adnych korekt (w sensie zerowe ustawienia suwakw), utwrz JPG. Pamitaj te o obnieniu ekspozycji (w aparacie oczywicie) o 2 do 3 ev aby szumy lepiej wyszy ale eby te zdjcie nie byo zupenie czarne. Wtedy bdziemy mieli zgodny materia porwnawczy.

Jestem bardzo ciekaw rnicy w jakoci zdj Twoim i moim sprztem bo jako nie chce mi si wierzy, e powstanie rzucajca na kolana rnica - jak cay czas sugerujesz.

--
Pozdrawiam
Marek

9 Data: Maj 28 2014 20:34:23
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: J.F 

Uytkownik "Marek"  napisa w wiadomoci
W dniu 2014-05-25 15:09, J.F. pisze:

To w ogole sprawia wrazenie bardzo kiepskiego zdjecia.
Az nie do uwierzenia ze bez filtru z dobrego aparatu cos tak
kiepskiego wyszlo.

Hmmm... ale co jest kiepskie, nie bardzo zrozumiaem? Tak jak napisaem na wstpie - zdjcia s celowo niedowietlone aby szum wyszed jak najlepiej i tyle. Sdz, e to do normalna jako w lustrzankach, nawet z grnej pki. We aparat, wyceluj w niebo, ustaw -2ev lub -3ev aby podobne niedowietlenie uzyska i porwnamy.

A wiec czy mozna porownywac pogorszenie jakosci po filtrze ?
Oczywicie, e tak. Zrb powikszenie 1:1 na fragmencie nieba. Tam najlepiej szum jest widoczny. Na obu zdjciach jest taki sam.

Na niebo nawet nie patrzylem - niebo z natury zaszumione.
Popatrzylem sobie na detale budynkow. Przy wiekszym szumie wyrazistosc detali cierpi.

I nie zobaczylem roznicy - za to zobaczylem sporo artefaktow od kompresji.

Teraz popatrzylem na te nowe obrazki i tez nie widzie roznicy.

Wyglada na to ze filtr ND nie pogorszyl obrazu. Moze dlatego ze ogolnie bylo bardzo jasno (f11, 1/1250s w koncu), i nawet po sciemnieniu  nadal miescimy sie w zakresie malych szumow matrycy.
Co przy okazji znaczy tez z podobnych warunkach filtr naprawde nie pogarsza.

J.
P.S. Przepuscilem oba obrazki przez filtr wysokoprzepustowy i spojrzalem na statystyki - dokladnie te same. Ilosc szumu naprawde jest ta sama.

10 Data: Maj 28 2014 21:21:14
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Marek 

W dniu 2014-05-28 20:34, J.F pisze:

Na niebo nawet nie patrzylem - niebo z natury zaszumione.
Popatrzylem sobie na detale budynkow. Przy wiekszym szumie wyrazistosc
detali cierpi.

Zwr te uwag, e przy 1/40 mogem tez delikatnie poruszy zdjcie (nie uywaem zdalnego/opnionego wyzwalania). Po drugie, jeli chciaby wyrazisto detali porwnywa a nie poziom szumu nieba, to musiabym te zdjcia zrobi jako normalnie dowietlone. Mi chodzio wycznie o pokazanie szumu tam, gdzie bdzie go najlepiej wida - czyli na tle nieba.

I nie zobaczylem roznicy - za to zobaczylem sporo artefaktow od kompresji.

Tak, wiem. Daem ciaa z kompresj. Poprawiem si :-)

Teraz popatrzylem na te nowe obrazki i tez nie widzie roznicy.

Nie mw tego gono bo XX YY wykae, e mylisz si :-)

Wyglada na to ze filtr ND nie pogorszyl obrazu. Moze dlatego ze ogolnie
bylo bardzo jasno (f11, 1/1250s w koncu), i nawet po sciemnieniu  nadal
miescimy sie w zakresie malych szumow matrycy.

Ale oczywicie, e tak. Dlatego 15x zastrzegaem w dyskusji, e rozmawiamy o krtkich czasach nawietlania. W innej gazce dyskusji napisaem Ci co wicej na temat szumw przy duszych czasach.

Co przy okazji znaczy tez z podobnych warunkach filtr naprawde nie
pogarsza.

No wic wanie. Filtrw ND nie uywa si w nocy.

P.S. Przepuscilem oba obrazki przez filtr wysokoprzepustowy i spojrzalem
na statystyki - dokladnie te same. Ilosc szumu naprawde jest ta sama.

Tzn. s rnice na poziomie 1-2% na niekorzy ND i to a tak mocnego jak zastosowaem. To nie jest zauwaalne dla oka a wycznie dla maszyn o ile w ogle nie by to bd pomiaru. Dlatego miao mona przyj, ze nawet mocny ND32 nie jest w stanie pogorszy jakoci.


--
Pozdrawiam
Marek

11 Data: Maj 29 2014 00:48:28
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: XX YY 



Tzn. s� r�nice na poziomie 1-2% na niekorzy�� ND i to a� tak mocnego

jak zastosowa�em. To nie jest zauwa�alne dla oka a wy��cznie dla maszyn

o ile w og�le nie by� to b��d pomiaru. Dlatego �mia�o mo�na przyj��, ze

nawet mocny ND32 nie jest w stanie pogorszy� jako�ci.




poziom 1-2 % jest b maly , bez wiekszego znaczenia.
tylko wykazalem tendencje , to nie byl prawidlowy pomiar - ale tendencja jest.
moze to byl przyadek ? nie bede sie upieral , staralem sie wybrac jednorodna plaszczyzne. wynik zakloca kompresja jpg i odszumianie , ktore jest tym mocniejsze im wiekszy szum.

jakis czas temu toczyl ze mna smiertelny boj ktos na optycznych , nie pamietam ksywy  hidex  czy cos w tym rodzajau , twierdzil dokladnie na odwrot niz Ty .+uwazal ze przedluzenie czasu naswietlenia MUSI spowodowac wzost widzialnosci szumu.

TEZ NIE.
widzialnosc szumu w troche oczywiscie wyidealizowanym przypdku zalezy jedynie od S/N  czyli dla ustalonego dla danej matryc N od S  ( wiem z N to jest lekkie uproszczenie)
nawet pokazalem przyklad zdjcia , na ktorym widzialnosc szumu mimo dluzszego czasu jest mniejsza.

na jednym forum jedni beda toczyc boj na granicy dobrych manier o cos tam , na innym forum dokladnie o cos przeciwnego.

tutaj ten przyklad

na dlugim czasie - pamietam 11 sek

http://spherapan.vot.pl/196/196.html

na krotki czasie  - 3 sek

http://spherapan.vot.pl/195/195.html

zdjecie jasniejsze , dluzej naswietane robi wrazenie mniej zaszumionego.

obydwa sa robione na tej samej przyslonie 5,6 lub 8 dokladnie nie pamietam

jak to wiec mozliwe ?

otoz obydwa sa tak samo zaszumione.
nelezy porownywac nie te same miejsca sceny ( np wieze z wieza) , a miejsca o tej samej jasnosci.

oczywiscie jakas roznica jest wystpujaca z przypadkowych roznic przy obrobce.

co do zasady nic sie nie zmienia :

slabszy sygnal - szum bardziej widoczny - nie czas naswietlania decyduje.

TZW Darki to nie jest pomiar szumu , a w szczegolnosci jego zaleznosc od czasu.

12 Data: Maj 27 2014 08:44:04
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: quent 

On 2014-05-24 01:45, J.F. wrote:

Nie dostrzegam.
Ale one obie strasznie kiepskie - moze za duzo kompresji ?

Kompresja jest b. dua ale i tak IMO zjcie 499 czyli bez filtra jest mniej rozmyte. Rznica jest niewielka ale jednak widoczna.

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

13 Data: Maj 27 2014 10:13:01
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Marek 

W dniu 2014-05-27 08:44, quent pisze:

Kompresja jest b. dua ale i tak IMO zjcie 499 czyli bez filtra jest
mniej rozmyte. Rznica jest niewielka ale jednak widoczna.

Rozmycie moe by spowodowane zupenie czym innym. Grzebic przy obiektywie, mimo caej ostronoci i paru prb, nie udao mi si nie zmieni ustawie lub nawet lekko przesun statyw. Ostro musiaem ustawia po kadej interwencji. Mogo zdarzy si tak, e zaapaa do innego punktu. Bardziej istotny jest poziom szumu widoczny na tle nieba.

Jeli chcesz, to mog powtrzy eksperyment z normalnym dowietleniem. Sk w tym, e teraz mamy paskudn pogod wic trudno bdzie uzyska odniesienie. Chyba, e zaczekamy kilka dni. Po drugie, przy normalnym dowietleniu sceny szum jest sabo widoczny.

Zerknij na to:
https://drive.google.com/file/d/0B5EZBCDOXXP7VGJFM1B6b3dMdDg/edit?usp=sharing

Zastosowaem minimaln kompresj JPG (11MB z tego powstao). Moim zdaniem zbyt trudno bada szum na poprawnym poziomie dowietlenia mimo i skadowe R i G s bardzo niskie i co tam szumi.

--
Pozdrawiam
Marek

14 Data: Maj 27 2014 10:42:18
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: quent 

On 2014-05-27 10:13, Marek wrote:

Ostro musiaem
ustawia po kadej interwencji. Mogo zdarzy si tak, e zaapaa do
innego punktu.

Przy takiej odlegoci i parametrach ekspozycji to nie moliwe.

Bardziej istotny jest poziom szumu widoczny na tle nieba.

Zwr uwag jaka jest mocna kompresja JPG. Bije szum na gow. Ciko cokolwiek oceni.



Jeli chcesz, to mog powtrzy eksperyment z normalnym dowietleniem.
Sk w tym, e teraz mamy paskudn pogod wic trudno bdzie uzyska
odniesienie.

Jak dla mnie to takie eksperymenty maj wtpliwy sens.
Zakadajc filtr zawsze obraz si lekko rozmydla. Przy przyzwoitej jakoci filtra jest to jednak pomijalne i nie warto sobie gowy zawraca.

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

15 Data: Maj 27 2014 11:05:37
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Marek 

W dniu 2014-05-27 10:42, quent pisze:

Bardziej istotny jest poziom szumu widoczny na tle nieba.

Zwr uwag jaka jest mocna kompresja JPG. Bije szum na gow. Ciko
cokolwiek oceni.

Poprawiem. Teraz zweryfikuj. Kompresja jest teraz najmniejsza z moliwych. Fotki maj prawie po 11MB - sprawd czy z jakiego cache starej wersji nie bdziesz oglda.

Jak dla mnie to takie eksperymenty maj wtpliwy sens.
Zakadajc filtr zawsze obraz si lekko rozmydla. Przy przyzwoitej
jakoci filtra jest to jednak pomijalne i nie warto sobie gowy zawraca.

XX YY twierdzi co innego - e zawsze jako leci w d. Ja twierdz, e jeeli ju to s to subtelnoci wykrywalne algorytmami a nie ludzkim okiem. Std caa dyskusja.

--
Pozdrawiam
Marek

16 Data: Maj 27 2014 02:11:53
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: XX YY 

Am Dienstag, 27. Mai 2014 11:05:37 UTC+2 schrieb Marek:

W dniu 2014-05-27 10:42, quent pisze:



>> Bardziej istotny jest poziom szumu widoczny na tle nieba.

>

> Zwr�� uwag� jaka jest mocna kompresja JPG. Bije szum na g�ow�. Ci�ko

> cokolwiek oceni�.



Poprawi�em. Teraz zweryfikuj. Kompresja jest teraz najmniejsza z

mo�liwych. Fotki maj� prawie po 11MB - sprawd� czy z jakiego� cache

starej wersji nie b�dziesz ogl�da�.



> Jak dla mnie to takie eksperymenty maj� w�tpliwy sens.

> Zak�adaj�c filtr zawsze obraz si� lekko rozmydla. Przy przyzwoitej

> jako�ci filtra jest to jednak pomijalne i nie warto sobie g�owy zawraca�.



XX YY twierdzi co� innego - �e zawsze jako�� leci w d�. Ja twierdz�, �e

je�eli ju� to s� to subtelno�ci wykrywalne algorytmami a nie ludzkim

okiem. St�d ca�a dyskusja.




oczywiscie , ze leci w dol - przeciez sie nie poprawia , ani nie pozostaje na tym samym poziomie.
obnizenie poziomu sygnalu zawsze prowadzi do spadku jakosci.
jeden powie ze nic nie widzi jest tak samo , drugi zauwazy roznice.

jak duze sa to roznice - zalezy od aparatu , motywu  czyli warunkow zdjeciowych.
nie ma ani teoretycznej ani praktycznej mozliwosci , zeby obnizenie poziomu sygnalu poprawialo obraz - poza oczywiscie jednym przypadkiem ale to oczywiste - jesli sygnal bylby za silny dla optymalnej pracy matrycy ( np przepaly).

jeli jeste w afryce musisz fotografowac na przyslonie 22 i 1/8000 sek  to jasne ze sztosujac ND wejdziesz w lepszy zakres optyki.
ale to sa rzeczy tak podstawowe , ze chyba nie trzeba nadmieniac.

17 Data: Maj 27 2014 13:14:24
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Marek 

W dniu 2014-05-27 11:11, XX YY pisze:

oczywiscie , ze leci w dol - przeciez sie nie poprawia , ani nie
pozostaje na tym samym poziomie. obnizenie poziomu sygnalu zawsze
prowadzi do spadku jakosci. jeden powie ze nic nie widzi jest tak
samo , drugi zauwazy roznice.

Pozostaje na takim samym poziomie o ile nie powstan flary itp. Ale tego nie rozwaamy. W zasadzie to wykazaem na zdjciach.

1) Sygna nie spada po zaoeniu ND gdy jest kompensowany wydueniem czasu nawietlania.

2) Poziom szumu np. przy 1/100s z filtrem ND lub bez niego jest taki sam co dowodzi, e szum zwizany jest z czasem nawietlania a nie z obecnoci ND, ktry to rzekomo na wprowadza ten szum - jak sugerujesz.Oczywicie przy zaoeniu, e po zaoeniu ND scen dowietlamy o tyle ev o ile ND to stumi.

Czy mam przeprowadzi kolejny test aby to wykaza? Tym razem nie bd rusza czasu lecz bd regulowa natenie owietlenia.


--
Pozdrawiam
Marek

18 Data: Maj 27 2014 04:21:03
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: XX YY 


1) Sygna� nie spada po za�o�eniu ND gdy� jest kompensowany wyd�u�eniem

czasu na�wietlania.





NIEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

chlopie
poziomu sygnalu nie poprawiasz czasem naswietlenia.+o czym chcesz dyskutowac ?

pisales gdzies ze konczyles jakas szkole elktryczna ?

nie do wiary.

poziom sygnalu to jasnosc !!!
nie czas a jsnosc tego sygnalu jest decydujaca.

czas to energia dostarczona.

zakladajac filtr ND na obiektyw sciemniasz obraz ( a szum termiczny ten sam, szum fotonowy lekko rosnie).
poniewaz obraz/sygnal jest ciemniejszy musisz dluzej naswietlac aby dostarczyc te sama energie.
w tym dluzszym czasie naswietlenia jednoczesnie integrujesz wieksza energie szumu. bedzie on bardziej widoczny , niz mialbys mocniejszy sygnal i krotszy czas integracji - i tak musi byc.

to sa rzeczy podstawowe - o czym tu dyskutowac.

poziom sygnalu to jasnosc obrazu na matrycy!!!!
nie zalezy od czasu jest w jednej milionowej albo w 100 sekundach taki sam.

toz to nic nie zrozumiales z tego co pisalismy wczesnioej o integracji sygnalu i szumu.

szkoda czasu.

dalszych punktow nawet nie czytam.









2) Poziom szumu np. przy 1/100s z filtrem ND lub bez niego jest taki sam

co dowodzi, �e szum zwi�zany jest z czasem na�wietlania a nie z

obecno�ci� ND, kt�ry to rzekomo na wprowadza� ten szum - jak

sugerujesz.Oczywi�cie przy za�o�eniu, �e po za�o�eniu ND scen�

do�wietlamy o tyle ev o ile ND to st�umi.



Czy mam przeprowadzi� kolejny test aby to wykaza�? Tym razem nie b�d�

rusza� czasu lecz b�d� regulowa� nat�enie o�wietlenia.





--

Pozdrawiam

Marek

19 Data: Maj 27 2014 14:14:26
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Marek 

W dniu 2014-05-27 13:21, XX YY pisze:

NIEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

chlopie poziomu sygnalu nie poprawiasz czasem naswietlenia.+o czym
chcesz dyskutowac ?

pisales gdzies ze konczyles jakas szkole elktryczna ?

Elektroniczn uczelni. To s podstawy... Obawiam si, e nie mamy paszczyzny do dyskusji. Ostatnia prba. Zasymuluj piksel matrycy za pomoc zasilania, fotodiody i kondensatora uredniajcego za t diod (czyli taki sample & hold). Pracujemy w liniowym odcinku pracy diody. Gdy j owietlisz poziomem wiata X to dajmy na to, e kondensator naaduje si w cigu 1s do 1V. Gdy zmniejszysz owietlenie do 0.5*X to w 1s kondensator naaduje si do (zamy) 0.5V. Gdy teraz tym sabszym wiatem owietlisz fotodiod przez 2s, to znw kondensator zyska 1V mimo znacznego spadku intensywnoci wiata. Energia zgromadzona w kondensatorze bdzie identyczna.

Jeli nie chcesz z lutownic si bawi to jeszcze prociej. We aparat do rki, wyceluj go na co ustaw czas i przeson aby wskanik pokaza 0ev. Teraz przykr przyson o -1ev i wydu czas dwukrotnie. Czy znw jest 0eV? Czary?



nie do wiary.

poziom sygnalu to jasnosc !!! nie czas a jsnosc tego sygnalu jest
decydujaca.

czas to energia dostarczona.

zakladajac filtr ND na obiektyw sciemniasz obraz ( a szum termiczny
ten sam, szum fotonowy lekko rosnie). poniewaz obraz/sygnal jest
ciemniejszy musisz dluzej naswietlac aby dostarczyc te sama energie.

Brawo! Nie do wiary! O tym mowa. Wreszcie zrozumiae. Sygna = energia.

Mniejsze wiato + duszy czas = ta sama energia co wiksze wiato krtszy czas

w tym dluzszym czasie naswietlenia jednoczesnie integrujesz wieksza
energie szumu. bedzie on bardziej widoczny , niz mialbys mocniejszy
sygnal i krotszy czas integracji - i tak musi byc.

Brawo! I jak wykazaem: dusza integracja nie wpywa w zauwaalny sposb na ilo szumu w kadrze.

to sa rzeczy podstawowe - o czym tu dyskutowac.

O tym j/w


--
Pozdrawiam
Marek

20 Data: Maj 29 2014 08:36:54
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Bartolomeo 

W dniu 2014-05-27 14:14, Marek pisze:


Elektroniczn uczelni. To s podstawy... Obawiam si, e nie mamy
paszczyzny do dyskusji. Ostatnia prba. Zasymuluj piksel matrycy za
pomoc zasilania, fotodiody i kondensatora uredniajcego za t diod
(czyli taki sample & hold). Pracujemy w liniowym odcinku pracy diody.
Gdy j owietlisz poziomem wiata X to dajmy na to, e kondensator
naaduje si w cigu 1s do 1V. Gdy zmniejszysz owietlenie do 0.5*X to w
1s kondensator naaduje si do (zamy) 0.5V. Gdy teraz tym sabszym
wiatem owietlisz fotodiod przez 2s, to znw kondensator zyska 1V
mimo znacznego spadku intensywnoci wiata. Energia zgromadzona w
kondensatorze bdzie identyczna.

Odpu, jaki jest sens dyskutowania czy udowadniania czego czowiekowi, ktry nie wie co to dioda czy kondensator nie wspominajc o tym jak dziaa przetwornik A/D.
Nie rzuca si pere przed wieprze chyba, e chcesz eby je podeptay. :D

21 Data: Maj 29 2014 08:39:34
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszają jako obrazu ?
Autor: J.R. 

W dniu 2014-05-29 08:36, Bartolomeo pisze:


Odpu, jaki jest sens dyskutowania czy udowadniania czegoś czowiekowi,
ktry nie wie co to dioda czy kondensator nie wspominając o tym jak
dziaa przetwornik A/D.
Nie rzuca się pere przed wieprze chyba, e chcesz eby je podeptay. :D

Jak mona nie wiedzieć, co to jest dioda albo kondensator? Mnie chyba ju w przedszkolu tego uczyli...

--
J.R>

22 Data: Maj 29 2014 10:57:35
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Marek 

W dniu 2014-05-29 08:36, Bartolomeo pisze:


Odpu,

Tak wanie postanowiem. Nie komentuj wicej.


--
Pozdrawiam
Marek

23 Data: Maj 29 2014 03:27:53
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: XX YY 

Am Donnerstag, 29. Mai 2014 10:57:35 UTC+2 schrieb Marek:

W dniu 2014-05-29 08:36, Bartolomeo pisze:





> Odpu��,



Tak w�a�nie postanowi�em. Nie komentuj� wi�cej.





--

Pozdrawiam

Marek

tutaj znalazlem rzeczowe opracowanie:

http://www.google.at/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&frm=1&source=web&cd=4&ved=0CFQQFjAD&url=http%3A%2F%2Fteleinfo.pb.edu.pl%2Flab%2Felektroniczna_aparatura_pomiarowa%2Fanalogowe_metody_tlumienia_szumow.doc&ei=KgmHU9qBK4f14QTq0oC4Cw&usg=AFQjCNEye4gqSq32xyrMfCz1v8x38jI46Q&sig2=uF6pnk8Fd12NxPofbw0okg&bvm=bv.67720277,d.bGE


mierzy sie sygnal,  a sygnal to napiecie , choc interpretacja energetyczna prowadzi do tego samego wyniku koncowego , gdyz inaczej byc nie moze.

przeczytaj pod  rys nr 2 i dalej.

wypada rozrozniac pomiedzy sygnalem , moca sygnalu i energia przekazana przez sygnal.
w sumie przystepnie opracowane.

24 Data: Maj 29 2014 12:53:55
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Marek 

W dniu 2014-05-29 12:27, XX YY pisze:


mierzy sie sygnal,  a sygnal to napiecie , choc interpretacja
energetyczna prowadzi do tego samego wyniku koncowego , gdyz inaczej
byc nie moze.

Zlituj si.... Nie pisz ju wicej. Wbij sobie do gowy, e napicie, ktre masz na wyjciu matrycy cile zaley od czasu jej nawietlania. Nie tylko od jasnoci wiata. Sygnaem jest ilo luxw * czas nawietlania. Amen.


--
Pozdrawiam
Marek

25 Data: Maj 29 2014 13:13:21
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: J.F 

Uytkownik "Marek"  napisa w wiadomoci
W dniu 2014-05-29 12:27, XX YY pisze:

mierzy sie sygnal,  a sygnal to napiecie , choc interpretacja
energetyczna prowadzi do tego samego wyniku koncowego , gdyz inaczej
byc nie moze.

Zlituj si.... Nie pisz ju wicej. Wbij sobie do gowy, e napicie, ktre masz na wyjciu matrycy cile zaley od czasu jej nawietlania. Nie tylko od jasnoci wiata. Sygnaem jest ilo luxw * czas nawietlania. Amen.

Tak gwoli scislosci - fotoelementy pracuja glownie na pradzie/ladunku/ilosci elektronow.
Napiecie jest wtorne, malo zmienne i nieliniowe. Ladunek jest wlasciwa miara ilosci swiatla.

Oczywiscie matryca ma na pokladzie wzmacniacz, ktory zamienia ladunek na napiecie, albo nawet przetwornik A/D.
Tylko ze przy tej konwersji mozna dopasowac stopien wzmocnienia i zmienic wplyw innych szumow, np samego wzmacniacza.

Tylko ze jak juz pracujemy w czulosci ISO 100, to znak ze ten ladunek podobny jest w obu przypadkach.

J.

26 Data: Maj 29 2014 04:51:46
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: XX YY 



Tak gwoli scislosci - fotoelementy pracuja glownie na

pradzie/ladunku/ilosci elektronow.


nie musisz uscislac,
na fotodiode pada fala elktromagnetyczna / fotony , zgodnie z korpuskularna teoria swiatla.
nastepuje wybicie elektronow , przeplyw pradu. ten prad steruje w cmos wzmcnieniem tranzystorow , ktore sa zasilane niezaleznie.
U to napiecia w obwodzie emitera tranzystora.

nastepnie wartosc tego napiecia poddawana jest digitalizacji w A/D.

co najwazniejsze dzieje sie przed digitalizacja.

27 Data: Maj 29 2014 22:30:45
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszają jako obrazu?
Autor: Krzysztof Halasa 

XX YY  writes:

na fotodiode pada fala elktromagnetyczna / fotony , zgodnie z korpuskularna teoria swiatla.
nastepuje wybicie elektronow , przeplyw pradu. ten prad steruje w cmos
wzmcnieniem tranzystorow , ktore sa zasilane niezaleznie.
U to napiecia w obwodzie emitera tranzystora.

nastepnie wartosc tego napiecia poddawana jest digitalizacji w A/D.

To tak nie dziaa. To są ukady CMOS, tranzystory MOSFET, nie mają
adnych emiterw. Wyobraasz sobie wzbudzanie tranzystorw bipolarnych
takimi adunkami? Bez artw.

Przede wszystkim jednak wydajesz się pomijać podstawową sprawę - e
adowanie fotodiod następuje w czasie otwarcia migawki, a ich odczyt
odbywa się pniej. Jakby to miao być sterowanie ciąge, to nawet
MOSFETw tak maymi adunkami nie daoby się sterować.
--
Krzysztof Haasa

28 Data: Maj 29 2014 14:34:02
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Marek 

W dniu 2014-05-29 13:13, J.F pisze:

Tak gwoli scislosci - fotoelementy pracuja glownie na
pradzie/ladunku/ilosci elektronow.
Napiecie jest wtorne, malo zmienne i nieliniowe. Ladunek jest wlasciwa
miara ilosci swiatla.

Dokadnie tak. adunek jest cile powizany z czasem ekspozycji czego XX YY nie ogarnia. Napicie wyjciowe jest odpowiedzi za wzmacniaczem na ten adunek. Ju nie wnikam w fizyk przetwarzania jednego w drugie, pomijam nieliniowoci bo skoro na tak prostej rzeczy dyskusja si wykada, to nie jest celowe omawianie detali. Std moje uproszczenia i zaoenia liniowoci.

Tylko ze jak juz pracujemy w czulosci ISO 100, to znak ze ten ladunek
podobny jest w obu przypadkach.

Moe sam sprbuj wytumaczy XX YY to samo. Ja wymikam. Jego zdaniem sygnaem jest jasno wiata padajca na matryc a kompletnie nie ma znaczenia czas rejestracji tego wiata - czyli wielko zgromadzonego adunku. Jego zdaniem przy tej samej jasnoci wiata i przy czasach 1/10s vs 1/8000s odpowied sygnaowa matrycy bdzie taka sama.

--
Pozdrawiam
Marek

29 Data: Maj 29 2014 06:13:57
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: XX YY 

Am Donnerstag, 29. Mai 2014 14:34:02 UTC+2 schrieb Marek:

W dniu 2014-05-29 13:13, J.F pisze:



> Tak gwoli scislosci - fotoelementy pracuja glownie na

> pradzie/ladunku/ilosci elektronow.

> Napiecie jest wtorne, malo zmienne i nieliniowe. Ladunek jest wlasciwa

> miara ilosci swiatla.



Dok�adnie tak. �adunek jest �ci�le powi�zany z czasem ekspozycji czego

XX YY nie ogarnia. Napi�cie wyj�ciowe jest odpowiedzi� za wzmacniaczem

na ten �adunek. Ju� nie wnikam w fizyk� przetwarzania jednego w drugie,

pomijam nieliniowo�ci bo skoro na tak prostej rzeczy dyskusja si�

wyk�ada, to nie jest celowe omawianie detali. St�d moje uproszczenia i

za�o�enia liniowo�ci.



> Tylko ze jak juz pracujemy w czulosci ISO 100, to znak ze ten ladunek

> podobny jest w obu przypadkach.



Mo�e sam spr�buj wyt�umaczy� XX YY to samo. Ja wymi�kam. Jego zdaniem

sygna�em jest jasno�� �wiat�a padaj�ca na matryc� a kompletnie nie ma

znaczenia czas rejestracji tego �wiat�a - czyli wielko�� zgromadzonego

�adunku. Jego zdaniem przy tej samej jasno�ci �wiat�a i przy czasach

1/10s vs 1/8000s odpowied� sygna�owa matrycy b�dzie taka sama.



--

Pozdrawiam

Marek

jak to nie ogarniam

przeciez 1000 razy napisalem o integracji

jest zbierany  w czasie ladunek sygbnalu ale rowniez ze tak powiem ladunek szumu.
jak zbierany - przez natezenie pradu.
dalem nawet przyklad  1 A to ladunek 1 Kulomba w czasei 1 sekundy.
no przeciez mnozylem napiecie , natezenie i czas.



stosunek tych ladunkow jerst dokladnie taki jak S/N

podalem ci jakis wyklad czy cwiczenie z politechniki.

dla S/N czas nie ma znaczenia.
jest niezmienne w czasie.

masz dwa rodzaje szumu na tym etapie
1. szum termiczny - nie jest zwiazany z sygnalem , istnieje niezaleznie
2. shot noise czyli fotoonowy , ktory jest zwiazany z sygnalem.

czy bedziecz zbieral sygnal 10 minut czy 1 sekunde to energia sygnalu do energii szumow nie ulega zmianie.

ale jesli postawisz warunek , ze masz tak dlugo zbierac zeby energia sygnalu byly zawsze taka sama , to im dluzej zbierasz tym samym przejmiesz wiekszy " ladunek" z szumem.

jeden watek zakonczylem wypada zkonczyc drugi .

na optycznych , ktorych z redaktoro wyraznie dowodzill , ze ze wzrostem czasu widzialnosc szumu bedzie wieksza.
powiedzialem NIE ( a wiec twierdzil dokladnie odwrotnie niz uwazasz powolujac sie na znajomosc fizyki).
drugi raz zwroculem uwage ze dawanie sampli majacych swiadczyc o jakosci obiektywu w stanie jpeg niewyostrzonym jest bez sensu - to dezinformacja.
gto tak jakby oceniac jakosc optyki w paracie na podstawie obrazu w powiekszalniku na rozostrzonym obiektywe w powiekszalniku. dokladnie taka analogia..
skonczylo sie na rozstaniu - dokladnie twierdzil cos przeciwnego niz uwazasz.

pewnie nie masz mozliwosci.

niech ktos zrobi pomiary szumu fotografujac szara tablice , na tej samej przyslonie , ale zmieniajac jasnosc swiatla.
niech pomierzy poziom szumow - sa do tego programy , albo niech odczyta z histogramu.

nie ma innej  mozliwosci - ze spadkiem sygnalu ( czyli jasnosci swiatla padajacego na matryce , czemu odpowiada jakies tam jednoznaczne napiecie) udzial szumju wzrosnie.

i dokladnie tak jak zmienia sie S/N   tak samo zmieniaja sie ladunki.
one sa w proporcji do S i do N . Matryca dziala liniowo ( swiatlo / napiecie)  , os czasu w naszej przestrzeni metrycznej jest liniowa.

jeszcze pare dni i zrozumiesz , musisz przegryzc.

argumntuje rzeczowo , daje przyklady , zdjecia , rachuneczek , tabelka.
wiecej zrobic nie moge.
nie ma mozliwosci , zeby w aktualnych matrycach przy slabszym sygnale byl ten sam szum, musi jakos tam wzrosnac. Czasem to nie bedzie przeszkadzac , czasem ma juz znaczenie , w zaleznosci od warunkow zdjeciowych.

30 Data: Maj 29 2014 16:23:19
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Marek 

W dniu 2014-05-29 15:13, XX YY pisze:

jak to nie ogarniam

przeciez 1000 razy napisalem o integracji

Integracja to proces czenia w cao, a w przypadku naszej dyskusji - szumu z sygnaem . Z tego nie wynika co rozumiesz pod pojciem sygnau wic nie powouj si na sowa bez znaczenia bo z tego tworzy si tylko spam.

jest zbierany  w czasie ladunek sygbnalu ale rowniez ze tak powiem
ladunek szumu. jak zbierany - przez natezenie pradu. dalem nawet
przyklad  1 A to ladunek 1 Kulomba w czasei 1 sekundy. no przeciez
mnozylem napiecie , natezenie i czas.

A chwil potem przeczye sobie samemu twierdzc, e sygna ju nie zaley od czasu w adnym stopniu a cile zaley wycznie od jasnoci wiata. Usune pojcie czasu ze wzoru, ktry sam przytoczye.

Mao tego, negowae moje sowa gdy pisaem, e sygnaem dla matrycy jest energia (czyli jasno wiata * czas).

Odnosz wraenie, e gdy par osb Ci podsumowao, to zaczynasz zmienia zdanie... ale na krtko. Teraz skocz na koniec wtku.

stosunek tych ladunkow jerst dokladnie taki jak S/N

Teraz mwisz mdrze.

podalem ci jakis wyklad czy cwiczenie z politechniki.

I sam napisae wbrew temu co wczeniej twierdzie, e bior tam napicia pod uwag. A napicie w naszym przypadku zalene jest take od czasu ekspozycji.


masz dwa rodzaje szumu na tym etapie 1. szum termiczny - nie jest
zwiazany z sygnalem , istnieje niezaleznie 2. shot noise czyli
fotoonowy , ktory jest zwiazany z sygnalem.

Zostaw ten szum w spokoju bo z tym si zgodziem z wyjtkiem tego, e go sumujesz arytmetycznie. Nie zgodziem si z tym, e w/g Ciebie sygna jaki konwertuje matryca to nie adunek (czyli wiato * czas ekspozycji) lecz samo wiato. Teraz odwracasz kota ogonem i zaczynasz twierdzi, e zawsze miae na myli adunek.

czy bedziecz zbieral sygnal 10 minut czy 1 sekunde to energia sygnalu
do energii szumow nie ulega zmianie.

Nie zgodz si. Zrb 2 zdjcia z tymi czasami nawietlania i porwnaj szum. Zgodz si natomiast jeli uyjesz czasu 1/1250 kontra 1/40. Wtedy rnica jest niedostrzegalna i dlatego filtry ND nie psuj jakoci (w sposb zauwaalny okiem). W nocy ich nie uywasz - a tam by psuy mocno.

ale jesli postawisz warunek , ze masz tak dlugo zbierac zeby energia
sygnalu byly zawsze taka sama , to im dluzej zbierasz tym samym
przejmiesz wiekszy " ladunek" z szumem.

Owszem ale tym wikszy zbior adunek sygnau. Dla krtkich i dugich czasw nawietlania relacja jednego i drugiego (S/N) bdzie zupenie inna bo dochodz kolejne rda szumu.


(...)niech ktos zrobi pomiary szumu fotografujac szara tablice , na tej
samej przyslonie , ale zmieniajac jasnosc swiatla. niech pomierzy
poziom szumow - sa do tego programy , albo niech odczyta z
histogramu.

Testy zrobiem, zaprezentowaem. Zdziwie si, e wyniki nie pokrywaj si z Twoj teori i prbowae wykaza, e jest tak jak mwisz "bo 1.7% rnicy w szumach wykryem! Mam wic racj!". Jeli poraa Ci rnica 1.7% szumu i nazywasz to "pogorszeniem jakoci" to yjemy w innych wiatach. Ja bym to nazwa raczej bdem dokadnoci pomiaru, niuansem...

nie ma innej  mozliwosci - ze spadkiem sygnalu ( czyli jasnosci
swiatla padajacego na matryce , czemu odpowiada jakies tam
jednoznaczne napiecie) udzial szumju wzrosnie.

No widzisz? Znw sygna zgubi czas. Przed chwil sygna by w/g Ciebie adunkiem, ktry w matrycach, jak wiadomo, przyrasta z czasem ekspozycji jak i z nateniem wiata rwnoczenie. A teraz przesta... Wspaniale!

Nie mog z Tob gada. Sorki. EOT.


--
Pozdrawiam
Marek

31 Data: Maj 29 2014 20:08:53
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: JD 

W dniu 2014-05-29 16:23, Marek pisze:

W dniu 2014-05-29 15:13, XX YY pisze:

jak to nie ogarniam

przeciez 1000 razy napisalem o integracji

Integracja to proces czenia w cao, a w przypadku naszej dyskusji -
szumu z sygnaem . Z tego nie wynika co rozumiesz pod pojciem sygnau
wic nie powouj si na sowa bez znaczenia bo z tego tworzy si tylko
spam.

jest zbierany  w czasie ladunek sygbnalu ale rowniez ze tak powiem
ladunek szumu. jak zbierany - przez natezenie pradu. dalem nawet
przyklad  1 A to ladunek 1 Kulomba w czasei 1 sekundy. no przeciez
mnozylem napiecie , natezenie i czas.

A chwil potem przeczye sobie samemu twierdzc, e sygna ju nie
zaley od czasu w adnym stopniu a cile zaley wycznie od jasnoci
wiata. Usune pojcie czasu ze wzoru, ktry sam przytoczye.

Mao tego, negowae moje sowa gdy pisaem, e sygnaem dla matrycy
jest energia (czyli jasno wiata * czas).

Odnosz wraenie, e gdy par osb Ci podsumowao, to zaczynasz
zmienia zdanie... ale na krtko. Teraz skocz na koniec wtku.

stosunek tych ladunkow jerst dokladnie taki jak S/N

Teraz mwisz mdrze.

podalem ci jakis wyklad czy cwiczenie z politechniki.

I sam napisae wbrew temu co wczeniej twierdzie, e bior tam
napicia pod uwag. A napicie w naszym przypadku zalene jest take od
czasu ekspozycji.


masz dwa rodzaje szumu na tym etapie 1. szum termiczny - nie jest
zwiazany z sygnalem , istnieje niezaleznie 2. shot noise czyli
fotoonowy , ktory jest zwiazany z sygnalem.

Zostaw ten szum w spokoju bo z tym si zgodziem z wyjtkiem tego, e go
sumujesz arytmetycznie. Nie zgodziem si z tym, e w/g Ciebie sygna
jaki konwertuje matryca to nie adunek (czyli wiato * czas ekspozycji)
lecz samo wiato. Teraz odwracasz kota ogonem i zaczynasz twierdzi, e
zawsze miae na myli adunek.

czy bedziecz zbieral sygnal 10 minut czy 1 sekunde to energia sygnalu
do energii szumow nie ulega zmianie.

Nie zgodz si. Zrb 2 zdjcia z tymi czasami nawietlania i porwnaj
szum. Zgodz si natomiast jeli uyjesz czasu 1/1250 kontra 1/40. Wtedy
rnica jest niedostrzegalna i dlatego filtry ND nie psuj jakoci (w
sposb zauwaalny okiem). W nocy ich nie uywasz - a tam by psuy mocno.

ale jesli postawisz warunek , ze masz tak dlugo zbierac zeby energia
sygnalu byly zawsze taka sama , to im dluzej zbierasz tym samym
przejmiesz wiekszy " ladunek" z szumem.

Owszem ale tym wikszy zbior adunek sygnau. Dla krtkich i dugich
czasw nawietlania relacja jednego i drugiego (S/N) bdzie zupenie
inna bo dochodz kolejne rda szumu.


(...)niech ktos zrobi pomiary szumu fotografujac szara tablice , na tej
samej przyslonie , ale zmieniajac jasnosc swiatla. niech pomierzy
poziom szumow - sa do tego programy , albo niech odczyta z
histogramu.

Testy zrobiem, zaprezentowaem. Zdziwie si, e wyniki nie pokrywaj
si z Twoj teori i prbowae wykaza, e jest tak jak mwisz "bo 1.7%
rnicy w szumach wykryem! Mam wic racj!". Jeli poraa Ci rnica
1.7% szumu i nazywasz to "pogorszeniem jakoci" to yjemy w innych
wiatach. Ja bym to nazwa raczej bdem dokadnoci pomiaru, niuansem...

nie ma innej  mozliwosci - ze spadkiem sygnalu ( czyli jasnosci
swiatla padajacego na matryce , czemu odpowiada jakies tam
jednoznaczne napiecie) udzial szumju wzrosnie.

No widzisz? Znw sygna zgubi czas. Przed chwil sygna by w/g Ciebie
adunkiem, ktry w matrycach, jak wiadomo, przyrasta z czasem ekspozycji
jak i z nateniem wiata rwnoczenie. A teraz przesta... Wspaniale!

Nie mog z Tob gada. Sorki. EOT.


A bardziej dowiadczeni koledzy upominali, aby nie tyka gwna, bo zacznie mierdzie

--
Pozdrawiam
JD

32 Data: Maj 29 2014 21:58:56
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Marek 

W dniu 2014-05-29 20:08, JD pisze:

A bardziej dowiadczeni koledzy upominali, aby nie tyka gwna, bo
zacznie mierdzie

Ehhh... :-(

--
Pozdrawiam
Marek

33 Data: Maj 29 2014 22:22:06
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: borsuk 

W dniu 2014-05-29 20:08, JD pisze:

A bardziej dowiadczeni koledzy upominali, aby nie tyka gwna, bo
zacznie mierdzie

eby ci nie mierdziao, to za sobie odpowiedni filtr :)
Ten filtr zafaszuje ci (tak jak kady filtr) odbierane wraenia.
Wraenia bdziesz mia lepsze, a nie gorsze.
To samo jest ze wiadomie zastosowanym filtrem ND.
Podsumowujc - temat jest o charakterze filozoficznym, a nie technicznym.

34 Data: Maj 29 2014 23:07:02
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: XX YY 


Integracja to proces ��czenia w ca�o��, a w przypadku naszej dyskusji -

szumu z sygna�em . Z tego nie wynika co rozumiesz pod poj�ciem sygna�u

wi�c nie powo�uj si� na s�owa bez znaczenia bo z tego tworzy si� tylko spam.




ciagl nie rozumiesz. dopoki nie zrozumiesz , bedziesz topasowyal jakies tam wymyslone na poczekaniu teorie i dochodzil do absurdalnych wnioskow.

nie czytalem wszystki postow , ale jakis tam rechot zab zauwazylem , zapewnie wiecej osob nie qma.

jesze raz - najpierw przyklad myslowy:

wyobrazmy sobie ze w kinie mamy dwa projektory. Operator moze regulowac moc zarowki , tym samy jasnosc padajacego na ekran filmu.

w pierwszym projektorze wyswitla na ekran film na poziomie mocy 1.
odpowiada temu jakis poziom jasnosci obrazu na ekranie 1 . niech to bedzie 1 lumen ( tez moc).

nastepnie z drugiego projektora rzutuje na ekran inny film

jesli mac bedzie porownywalne np 1 - obydwa obrazy beda widoczne , beda zachodzic na siebie. obraz 1 bedzie zaklocal obraz 2.

zwiekszajac moc projektora 2 obraz bedzie coraz jasniejszy. coraz lepiej zbaczymy na ekranie film 2 , film jeden bedzie coraz mniej widoczny. ten film 1 to szum ( ciagle o stalej mocy).
powiedzmy ustali moc filmu 2 na poziomie 10.

bedziemy mieli na ekranie film 2 o poziomie sygnalu 10  i film 1 o poziomie sygnalu 1.


Stosunek S/n wynosi 10/1 = 10  , w kazdej chwii czasowej.


a teraz integrujmy sygnal w dowolnym przedziale czasowym.
po integracji w czasie otrzymamy energie.

poziom sygnalu i szumu mozna narysowac na krzywj moc=f( czas)

http://spherapan.vot.pl/aa.jpg

jesli zintegrujemy w czasie t sek to dla filmu 2 pole pod prosta 2 bedzie zintegrowana energue ES  w czasie t sek ( dowolnym) , Dla szumu pole pod krzywa N w czasie t da nam energie  EN

stosunek wielkosci tych pol ES/EN  jest dla kazdego czasu integracji dokladnie taki sam jak S/N.
i tak dla np 10 sek  dostaniemy odpowiednio ES = 100 , EN=10

ES/EN =10  - tyle samo

po 50 sek:
ES=500 , EN=50

ES/EN =10  - tyle samo.

niezaleznie od czasu integracji stusunek ES/EN jest ten sam i rowny E/S.

od tego E/S zalezy widzialnosc szumu , jest ono rowne ES/EN , ktore nie zalezy od czasu , a wiec widzialnosc szumu NIE ZALEZY OD CZASU INTEGRACJI.


Jesli sygnal i szum beda jakos tam zmiene w czasie , to to niczego nie zmienia.
Wwczas liczy sie wartosc srednie S i N w czasei integracji , ktore sa rowne Calce  z funkcji podzielonej przez zakres integracji.  MOzna zawsze doprowadzic do usrednionej wartosci w czasie integracaji.


I teraz pytanie , ktore wyjasnis dlaczego wielu sadzi ze od czazu zaleza szumy.

w wielu aparatach jest funkcja pozwalajaca na dodatkowe odszumianie na bardzo dlugich czasach naswietlen.  mozna sadzic wiec, ze te dlugie czasy naswietlen powoduja wskutek integracji szumu jego nieproporcjonalnie silny wzrost.
NIE - to jest BLEDEM.

Te dlugie czasy oznaczaja , ze poziom sygnalu jest bardzo niski , dlatego wymaga sie dlugiej integracji aby osiagnac wymagane ES.

ten slaby poziom sygnalu na wejsciu oznacza niskie E/N  stad widzialnosc szumu , ktory rzeczywiscie warto dodatkowo oslabic jakims specjalnym zabiegiem rachunkowym


a teraz mozesz sam to potwierdzic w rzeczywistzosci:

zrob zdjecie szarej tablicy , na rozostrzonenej nastwie ostrosci wytnij jakis akwalek ( to nie powinna byc cala plaszczyzna ) i pomierz szumy.


raz z filtrem ND raz bez.

na zdjeciu z filtrem szum bedzie wiekszy ( mniejsze S/N). ja przy wzroscie czasu  o 3,5 eV pomierzylem wzrost o 20 %



zaczynasz powtarzac juz jak mantra jakies niejasne historioe , przeczace i teorii i praktyce.

POniewaz filtr ND powoduje spadek S , musi spowodowac jakis tam wzrost szumu.
czy przeszkdza , na ile to widoczne , to zalezy od aparatu , konkretnej sceny.
Nie mozna powiedziec , ze szum nie rosnie. W tych noramlynch zakresach czasow naswioetlenia rzedu ulamkow sekund znajdujemy sie w zakresie , ze szum ma najczesciej i tak niski poziom , tzn jego wzrost nie rzuca sie szczegolnie w oczy.  jelsi jestes w zakresie , ze szum zaczyna juz byc dobrze widoczny , to kazdy przyrost jest czyms niekorzystnym.

ten watek zaczyna juz byc nudny , bede wiec powoli sie wylaczal .

35 Data: Maj 27 2014 13:30:31
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: quent 

On 2014-05-27 13:14, Marek wrote:

1) Sygna nie spada po zaoeniu ND gdy jest kompensowany wydueniem
czasu nawietlania.

Sygna spada. Czas rejestracji sygnau si wydua.



--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

36 Data: Maj 27 2014 13:35:13
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: JD 

W dniu 2014-05-27 13:30, quent pisze:

On 2014-05-27 13:14, Marek wrote:
1) Sygna nie spada po zaoeniu ND gdy jest kompensowany wydueniem
czasu nawietlania.

Sygna spada. Czas rejestracji sygnau si wydua.



Nie musi, moesz bardziej otworzy szko, o ile na to pozwala.
Sygna i czas rejestracji pozostaj wtedy bez zmian.


--
Pozdrawiam
JD

37 Data: Maj 27 2014 13:38:47
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: quent 

On 2014-05-27 13:35, JD wrote:

W dniu 2014-05-27 13:30, quent pisze:
On 2014-05-27 13:14, Marek wrote:
1) Sygna nie spada po zaoeniu ND gdy jest kompensowany wydueniem
czasu nawietlania.

Sygna spada. Czas rejestracji sygnau si wydua.



Nie musi, moesz bardziej otworzy szko, o ile na to pozwala.
Sygna i czas rejestracji pozostaj wtedy bez zmian.

Po zaoeniu ND zawsze spada. Mona go kompensowa otwierajc szko - tak bym to uj ;-)


--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

38 Data: Maj 27 2014 13:44:46
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: JD 

W dniu 2014-05-27 13:38, quent pisze:

On 2014-05-27 13:35, JD wrote:
W dniu 2014-05-27 13:30, quent pisze:
On 2014-05-27 13:14, Marek wrote:
1) Sygna nie spada po zaoeniu ND gdy jest kompensowany wydueniem
czasu nawietlania.

Sygna spada. Czas rejestracji sygnau si wydua.



Nie musi, moesz bardziej otworzy szko, o ile na to pozwala.
Sygna i czas rejestracji pozostaj wtedy bez zmian.

Po zaoeniu ND zawsze spada. Mona go kompensowa otwierajc szko -
tak bym to uj ;-)


A ja bym uj troch inaczej. W kontekcie szumu interesuje nas
sygna docierajcy do matrycy, a nie do obiektywu. :)

--
Pozdrawiam
JD

39 Data: Maj 27 2014 14:06:54
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: quent 

On 2014-05-27 13:44, JD wrote:

Po zaoeniu ND zawsze spada. Mona go kompensowa otwierajc szko -
tak bym to uj ;-)


A ja bym uj troch inaczej. W kontekcie szumu interesuje nas
sygna docierajcy do matrycy, a nie do obiektywu. :)

W domyle "do matrycy" to oczywiste przecie.
"Po zaoeniu ND sygna docierajcy do matrycy zawsze spada. Mona go kompensowa otwierajc szko."

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

40 Data: Maj 27 2014 14:18:18
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Marek 

W dniu 2014-05-27 14:06, quent pisze:

W domyle "do matrycy" to oczywiste przecie.
"Po zaoeniu ND sygna docierajcy do matrycy zawsze spada. Mona go
kompensowa otwierajc szko."

To prawda. W sensie jasnoci wiata na matrycy tak jest rzeczywicie. Ale matryca to urednia... czyli energetycznie podchodzi do zagadnienia. Czyli 2x sabsze wiato przez 2x duszy czas da t sam energi co mocne wiato przez krtki czas. Wskanik ev w aparacie pokae Ci przecie 0ev jeli przytumisz przeson o -1ev i wyduysz czas dwukrotnie (+1 ev). Prawda?

--
Pozdrawiam
Marek

41 Data: Maj 27 2014 14:44:30
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: quent 

On 2014-05-27 14:18, Marek wrote:

W dniu 2014-05-27 14:06, quent pisze:

W domyle "do matrycy" to oczywiste przecie.
"Po zaoeniu ND sygna docierajcy do matrycy zawsze spada. Mona go
kompensowa otwierajc szko."

To prawda. W sensie jasnoci wiata na matrycy tak jest rzeczywicie.
Ale matryca to urednia... czyli energetycznie podchodzi do zagadnienia.
Czyli 2x sabsze wiato przez 2x duszy czas da t sam energi co
mocne wiato przez krtki czas. Wskanik ev w aparacie pokae Ci
przecie 0ev jeli przytumisz przeson o -1ev i wyduysz czas
dwukrotnie (+1 ev). Prawda?

Prostowaem tylko detale bo to jest najczciej rdo dalszych, wikszych nieporozumie.

A wskanik EV rzeczywicie tak sie zachowa ale odpowied matrycy nie bdzie identyczna dla rnych czasw nawietlania.
Tzn. moe i bdzie w jakim tam zakresie ale przecie nie w caym zakresie matryca pracuje liniowo.


--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

42 Data: Maj 27 2014 15:02:10
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Marek 

W dniu 2014-05-27 14:44, quent pisze:


A wskanik EV rzeczywicie tak sie zachowa ale odpowied matrycy nie
 bdzie identyczna dla rnych czasw nawietlania. Tzn. moe i
bdzie w jakim tam zakresie ale przecie nie w caym zakresie
matryca pracuje liniowo.

Tzn, e jest tak jak XX YY pisze, e jeli np. stumi wiato przyson o 5ev (czyli do drastycznie) ale skompensuj to czasem o +5ev tak aby cay czas trzyma 0ev, to matryca zacznie duo bardziej szumie bo nie liczy si energia jak od wiata dostaje ona tylko jasno tego wiata niezalenie od czasu nawietlania????

Posugujc si t metod rozumowania mona doj do wniosku, e jeli matryca ma dynamik 12 bitow - czyli zakres 12ev zakadajc liniowo (technicznie: szum jest na 13 bicie wic fabryka pozwala na odczytywanie tylko tych 12tu sygnaowych), to zaoenie ND o wartoci -12ev musi uniemoliwi wykonanie jakiegokolwiek zdjcia niezalenie od wybranego czasu nawietlania. Bo tak sabe wiato jest poniej poziomu szumw. Tymczasem robi si z t sam przyson zdjcia i za dnia i noc - operujc jedynie czasem.

--
Pozdrawiam
Marek

43 Data: Maj 27 2014 15:29:39
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Mariusz [mr.] 


"Marek"  wrote:

A wskanik EV rzeczywicie tak sie zachowa ale odpowied matrycy nie
bdzie identyczna dla rnych czasw nawietlania. Tzn. moe i bdzie
w jakim tam zakresie ale przecie nie w caym zakresie matryca
pracuje liniowo.

Tzn, e jest tak jak XX YY pisze, e jeli np. stumi wiato
przyson o 5ev (czyli do drastycznie) ale skompensuj to czasem o
+5ev tak aby cay czas trzyma 0ev, to matryca zacznie duo bardziej
szumie bo nie liczy si energia jak od wiata dostaje ona tylko
jasno tego wiata niezalenie od czasu nawietlania????


    Swko "duo" ("bardziej szumie") sam dooye... ;-)



    To jest zjawisko wystpujce zawsze, ale na normalnym poziomie
pomijalne, dlatego lepiej odwrci sytuacj i mwi o zauwaalnej
rnicy na poziomie przykadw ekstremalnych:

    Jak wyniesiesz aparat na orbit, to nawietlajc odleg galaktyk,
ktra wymagaaby miesica nawietlania nie uzyskasz tej samej jakoci
wynikw, co obiektu bliskiego, ktremu wystarczy sekunda nawietlania. :)



    A wanie, w akademickiej dyskusji nie mona pomija termicznych
i sejsmicznych ruchw statywu w trakcie duszego nawietlania. ;)






Posugujc si t metod rozumowania mona doj do wniosku, e jeli
matryca ma dynamik 12 bitow - czyli zakres 12ev zakadajc liniowo
(technicznie: szum jest na 13 bicie wic fabryka pozwala na
odczytywanie tylko tych 12tu sygnaowych), to zaoenie ND o
wartoci -12ev musi uniemoliwi wykonanie jakiegokolwiek zdjcia
niezalenie od wybranego czasu nawietlania. Bo tak sabe wiato jest
poniej poziomu szumw. Tymczasem robi si z t sam przyson zdjcia
i za dnia i noc - operujc jedynie czasem.


    Matryca nie dziaa czysto matematycznie (przynajmniej na tym
poziomie skomplikowania matematyki) - im sabszy sygna, tym gorzej
sobie z nim poradzi nadrabiajc czasem pracy.



pozdrawiam


/-/

Mariusz   [mr.]

44 Data: Maj 27 2014 16:19:27
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Marek 

W dniu 2014-05-27 15:29, Mariusz [mr.] pisze:


Tzn, e jest tak jak XX YY pisze, e jeli np. stumi wiato
przyson o 5ev (czyli do drastycznie) ale skompensuj to czasem o
+5ev tak aby cay czas trzyma 0ev, to matryca zacznie duo bardziej
szumie bo nie liczy si energia jak od wiata dostaje ona tylko
jasno tego wiata niezalenie od czasu nawietlania????


    Swko "duo" ("bardziej szumie") sam dooye... ;-)

Nieeee... to dlatego, e nie ledzisz caego wtku :-D
Wspominaem gdzie tam na pocztku dyskusji, e nie interesuj mnie laboratoryjne pomiary lecz fakt zauwaania szumu na zdjciach. Na prezentowanych prbkach ta rnica jest znikoma do tego stopnia, e atwo si pomyli, ktre zdjcie jest z ND, a ktre bez.

    To jest zjawisko wystpujce zawsze, ale na normalnym poziomie
pomijalne, dlatego lepiej odwrci sytuacj i mwi o zauwaalnej
rnicy na poziomie przykadw ekstremalnych:

To rwnie zastrzegem w dyskusji. Ot wykluczyem warunki wymagajce czasw rzdu dziesitek sekund bo tam i tylko tam, szum bdzie zauwaalny.


    Matryca nie dziaa czysto matematycznie (przynajmniej na tym
poziomie skomplikowania matematyki) - im sabszy sygna, tym gorzej
sobie z nim poradzi nadrabiajc czasem pracy.

Owszem, a do tego nie jest liniowa lecz pracuje w/g krzywej S (co te jest jak zalet bo nasze oko podobnie pono ma). Uprociem po to aby przekaza intencje i nie rozwaa niuansw. Tak czy owak, niezalenie od charakterystyki, dynamika bdzie dynamik. To jednoznaczny parametr.



--
Pozdrawiam
Marek

45 Data: Maj 27 2014 05:50:45
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: XX YY 


Ale matryca to u�rednia... czyli energetycznie podchodzi do zagadnienia.

Czyli 2x s�absze �wiat�o przez 2x d�u�szy czas da t� sam� energi� co


ciagle nie qmasz zagadnienia.

wszystko bylo napisane.
matryca usrednia w czasei naswietlania - to jest nic innego jak czs integracji.
poniewaz chcemy naswietlac prawidlowo , energia sygnalu muisi byc zawsze taka sama.
reguluje sie ja poziomem sygnalu i czasem integracji.
shzum jest ten sam niezalezny od czasu.

jesli masz mocny sygnal to go integrujesz krotko , tym samym integrujesz krotko szum.

jesli masz slaby sygnal - musisz go dluzej integrowac , tym samym dluzej integrowac szum.
poniewaz powiedzielismy ze czasy integracji musza byc takie , aby zintegrowana energia sygalu byla ta sama ( ta sama jasnosc obrazu) to dla roznych czasow integracji otzymasz te sama energi sygnalu , a wiec jasnosc , ale dla dluzszych czasow zostanie zintegrowana wieksza energia szumu , gdyz w obu wypadkach poziom szumu jest ten sam.

a wiec slabszy sygnal wymaga dluzszych czasow naswietlen , te zas powoduja wiekszy udzial szumow.


jesli w kinie zaswiecisz swiatlo , ktore mozna potraktowac jako szum , widzialnosc obrazu na ekranie sie pogorszy . albo trzeba rozjasnic obraz z projektora , albo wylaczyc swiatlo.  I to bedzie zarowno w pierwszej jak i 10 sekundzie tak samo.

46 Data: Maj 27 2014 15:14:09
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Marek 

W dniu 2014-05-27 14:50, XX YY pisze:

jesli masz mocny sygnal to go integrujesz krotko , tym samym
integrujesz krotko szum.


Powiedz mi krtko. Czy energia pochodzca od wiata gromadzca si na powierzchni matrycy jest inna dla obu przypadkw:

1) f/1 czas 1s
2) f/1.4 czas 2s


a wiec slabszy sygnal wymaga dluzszych czasow naswietlen , te zas
powoduja wiekszy udzial szumow.

Niezauwaalnie wikszy - jak wykazaem.


--
Pozdrawiam
Marek

47 Data: Maj 28 2014 19:32:14
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: J.F 

Uytkownik "Marek"  napisa w wiadomoci
W dniu 2014-05-27 14:50, XX YY pisze:

jesli masz mocny sygnal to go integrujesz krotko , tym samym
integrujesz krotko szum.

Powiedz mi krtko. Czy energia pochodzca od wiata gromadzca si na powierzchni matrycy jest inna dla obu przypadkw:
1) f/1 czas 1s
2) f/1.4 czas 2s

Energia niby ta sama. Co wiecej - co do tej integracji szumu pewny nie jestem - im dluzszy czas, tym mniejsze roznice .... ale chyba tylko relatywnie mniejsze.

Ale ... wszyscy wiemy ze jak jest naprawde ciemno, to matryca mocno szumi. Wiec to nie tak dziala.
Ale byc moze w tym zakresie co zmierzyles akurat nie ma roznic.


J.

48 Data: Maj 28 2014 20:51:03
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Marek 

W dniu 2014-05-28 19:32, J.F pisze:

Energia niby ta sama.

No wic wanie. Matryca widzi energi a nie jasno wiata. Zapewne wiesz o co chodzi ale wyjani dla innych. Prosty test: gdy wyduamy czas nawietlania to zdjcie robi si janiejsze. Energia to ilo wiata w jednostce czasu. Dlatego krtki czas i mocne wiato da tej samej jasnoci zdjcie co dugi czas i sabe wiato.

Co wiecej - co do tej integracji szumu pewny nie
jestem - im dluzszy czas, tym mniejsze roznice .... ale chyba tylko
relatywnie mniejsze.

Odnonie szumu... to zgadam si z XX YY i tylko odnonie szumu (N). Im duszy czas nawietlania tym wicej go zarejestrujemy. Jednake nie jest to zaleno liniowa. Pisa o tym jeden z kolegw w niniejszym wtku. 16x duszy czas daje szum 4x wikszy zaledwie. Ponadto jeli szum jest bardzo may w stosunku do sygnau (S) to nawet pomnoony przez 4 te jest nadal bardzo may.

Jest jeszcze jedna prawda. Robic zdjcia w rnych warunkach dbamy o poprawne dowietlenie matrycy. Czyli jeli jest mao wiata, to wyduamy czas po to aby energia jaka do matrycy dociera (sygna - S) bya powiedzmy w uproszczeniu w pobliu 0ev. Pomajstrujemy przy przysonie albo poprawimy czas w tym celu. Mona wic w uproszczeniu przyj, e poziom sygnau odbieranego przez matryc zwykle jest taki sam.

Zobacz teraz jaka ciekawa rzecz wychodzi. Jeli zaoymy filtr ND o wartoci -16eV to szum wzronie 4x a sygna bdzie taki sam bo wyduylimy czas nawietlania. Tymczasem w testach zaoyem do mocny ND32, ktry daje ZALEDWIE -5ev a nie 16! Dlatego nie byo wida istotnej rnicy w prbkach mojego autorstwa. Dlatego wanie nawet do mocny filtr ND nie psuje jakoci w widoczny sposb.

Ale ... wszyscy wiemy ze jak jest naprawde ciemno, to matryca mocno
szumi. Wiec to nie tak dziala.
Ale byc moze w tym zakresie co zmierzyles akurat nie ma roznic.

A wiesz dlaczego w tym zakresie czasw nie ma rnic a przy dugich czasach s? Bo dochodz dodatkowe rda szumu. Matryca si grzeje gdy dugo rejestruje obraz wic szum termiczny jest wikszy. Wya wtedy dodatkowe zakcenia (nie pamitam jak si nazywaj) w postaci jaki ksztatw spowodowanych defektami struktury matrycy (wyglda to troch jak dua kompresja JPG). Zdarza si te, e jaki scalak jest za matryc, ktry potrafi "odcisn si" termicznie w obrazie. Dochodz rnice czuoci pikseli. Prd ciemny zaczyna odgrywa swoj rol, ktry przy mocniejszym owietleniu jest nieistotny. I pewnie jeszcze kupa czynnikw. Specjalici pewnie wymieni wszystkie.

--
Pozdrawiam
Marek

49 Data: Maj 28 2014 12:16:42
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszają jako obrazu?
Autor: EMPI 

Hej !

jesli w kinie zaswiecisz swiatlo , ktore mozna potraktowac jako szum , widzialnosc obrazu na ekranie sie pogorszy . albo trzeba rozjasnic obraz z projektora , albo wylaczyc swiatlo.  I to bedzie zarowno w pierwszej jak i 10 sekundzie tak samo.

Znowu przykad od czapy. Popeniasz ten sam bąd co w przykadzie z odbiornikiem radiowym (i być moe dlatego nie moecie się dogadać).
Matryca w aparacie kumuluje sygna w czasie. W kinie obraz na ekranie (i to co dociera przez oczy do mzgu) jest stae ! Nie rozjaśnia się jeśli wgapiasz się w niego duej. Więc porwnanie jest do bani.

EMPI

50 Data: Maj 28 2014 14:43:36
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszają jako obrazu ?
Autor: Marek 

W dniu 2014-05-28 12:16, EMPI pisze:

Matryca w aparacie kumuluje sygna w czasie.

XX YY uwaa inaczej, tzn. e sygna to wyącznie jasno świata - dlatego nie mogem pojąć o co mu chodzi. Dopiero pod koniec wymiany zdań zaskoczyem jaki bąd popenia lub raczej nie spodziewaem się i ktokolwiek, kto uywa aparatu fotograficznego nie wywnioskuje tej prostej zaleności widząc, e przy duszych czasach jaśniejsze zdjęcia wychodzą. Przerwabym wtedy ten niecelowy dialog. Sorki za dugi i nudny flejm...

--
Pozdrawiam
Marek

51 Data: Maj 28 2014 06:16:30
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: XX YY 

Am Mittwoch, 28. Mai 2014 14:43:36 UTC+2 schrieb Marek:

W dniu 2014-05-28 12:16, EMPI pisze:



> Matryca w aparacie kumuluje sygna w czasie.



XX YY uwaa inaczej, tzn. e sygna to wycznie jasno wiata -

dlatego nie mogem poj o co mu chodzi. Dopiero pod koniec wymiany zda

zaskoczyem jaki bd popenia lub raczej nie spodziewaem si i

ktokolwiek, kto uywa aparatu fotograficznego nie wywnioskuje tej

prostej zalenoci widzc, e przy duszych czasach janiejsze zdjcia

wychodz. Przerwabym wtedy ten niecelowy dialog. Sorki za dugi i nudny

flejm...



--

Pozdrawiam

Marek

nie popelniam bedu
poziom sygnalu padajacego na matryce.
to podstawa

na elemnt cmos pada swiatlo .
poziom sygnalu to jasnosc.
to jest zgodne z natura
swiatlo pada na elemnt swiatloczuly - moze byc nim lisc na drzwie , moze byc emulska fotochemiszna w postaci halogenku srebra , moze to byc elemnt cmos.

i ten poziom sygnalu determinuje wszystko inne - w tym czas integracji.

to ty popleniasz blad , zupelnie zle interpretujac.
taki blad popelnia wikeszosc .
alenie wszyscyy- ktos slusznie zauwazyl , ze oslabienie sygnalu przez filtr ND mozna skompensowac otowierajac przyslone. I to jest sluszne. nie skompensujesz przedluzeniem czasu.

zadalem sobie niewielki trud.
ze zdjec ktotre zrobiles w tzym watku wstepnie zmierzylem szumy.
Jak?

jesli jest to zdjecie jednorodnej plaszczyzny to na histogramie mozna odczytac odchylenie standardowe. to odchylenie standardowe jest miara zaszumienia.

wycialem z Twoich zdjec identyczny kawalek nieba w miare jednorodny

porownalem odchylenie standardowe:

http://spherapan.vot.pl/z%20filtrem.jpg

http://spherapan.vot.pl/bez %20filtra.jpg

dla zdjecia z filtrem wynosi ono 16,05
dla zdjecia bez filtra wynosiu ono: 15,78

po odszumieniu redukcji jpg itd , itd wskutek zalozenia filtra w tej probie ( nie calkiem prawidlowej , ale pokazuje zasade)  szum wzrosl o 1,7% .

nie mowie czy to duzo czy malo , filtr spowodowal spadek S tym samy wzrost szumu.

sa jakies watpliwosci?

bedzie mi sie chciaoi to zrobie porzadny pomiar szumu na tablicy testowej i pomiar spadku rozdzielczosci spowodowany zalozeniem filtra czyli wzrostem szumu.

takie sa fakty.

spotykam sie czesto z tym na forach , ze jesli ludzie sa bezradni wobec rzeczowej i fachowej argumntacji , w tej bezradnosci posadzaja innych  o trolowanie.

52 Data: Maj 28 2014 06:21:37
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: XX YY 

Am Mittwoch, 28. Mai 2014 14:43:36 UTC+2 schrieb Marek:

W dniu 2014-05-28 12:16, EMPI pisze:



> Matryca w aparacie kumuluje sygna w czasie.



XX YY uwaa inaczej, tzn. e sygna to wycznie jasno wiata -

dlatego nie mogem poj o co mu chodzi. Dopiero pod koniec wymiany zda

zaskoczyem jaki bd popenia lub raczej nie spodziewaem si i

ktokolwiek, kto uywa aparatu fotograficznego nie wywnioskuje tej

prostej zalenoci widzc, e przy duszych czasach janiejsze zdjcia

wychodz. Przerwabym wtedy ten niecelowy dialog. Sorki za dugi i nudny

flejm...



--

Pozdrawiam

Marek

nie popelniam bedu .
poziom sygnalu padajacego na matryce.
to podstawa .


na elemnt cmos pada swiatlo .
poziom sygnalu to jasnosc.
to jest zgodne z natura
swiatlo pada na element swiatloczuly - moze byc nim lisc na drzwie , moze byc emulsja fotochemiczna w postaci halogenku srebra , moze to byc elemnt cmos.
 
i ten poziom sygnalu determinuje wszystko inne - w tym czas integracji.

to ty popleniasz blad , zupelnie zle interpretujac.
taki blad popelnia wikszosc .
ale nie wszyscy- ktos slusznie zauwazyl , ze oslabienie sygnalu przez filtr ND mozna skompensowac otowierajac przyslone. I to jest sluszne. nie skompensujesz przedluzeniem czasu.

( zreszta jesli przyjmiesz ze sygbnal to po integracji - w niczym to nie zmienia istoty zjawiska - wynik ostateczny jest ten sam , jedynie w innym ujeciu liczbowym)
 
zadalem sobie niewielki trud.
ze zdjec ktotre zrobiles w tzym watku wstepnie zmierzylem szumy.
Jak?

jesli jest to zdjecie jednorodnej plaszczyzny to na histogramie mozna odczytac odchylenie standardowe. to odchylenie standardowe jest miara zaszumienia.
 
wycialem z Twoich zdjec identyczny kawalek nieba w miare jednorodny

porownalem odchylenie standardowe:

http://spherapan.vot.pl/z%20filtrem.jpg

http://spherapan.vot.pl/bez%20filtra.jpg

dla zdjecia z filtrem wynosi ono 16,05
dla zdjecia bez filtra wynosiu ono: 15,78

po odszumieniu redukcji jpg itd , itd wskutek zalozenia filtra w tej probie ( nie calkiem prawidlowej , ale pokazuje zasade)  szum wzrosl o 1,7% .
 
nie mowie czy to duzo czy malo , filtr spowodowal spadek S tym samy wzrost szumu.
 
sa jakies watpliwosci?

bedzie mi sie chcialo to zrobie porzadny pomiar szumu na tablicy testowej i pomiar spadku rozdzielczosci spowodowany zalozeniem filtra czyli wzrostem szumu.
 
takie sa fakty.

spotykam sie czesto z tym na forach , ze jesli ludzie sa bezradni wobec rzeczowej i fachowej argumntacji , w tej bezradnosci posadzaja innych  o trolowanie.

53 Data: Maj 29 2014 22:32:48
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszają jako obrazu?
Autor: Krzysztof Halasa 

Marek  writes:

XX YY uwaa inaczej, tzn. e sygna to wyącznie jasno świata -

Na pewnym etapie tak jest. Drobny problem w tym rozumowaniu jest jednak
taki, e ten "sygna" praktycznie nie jest zaszumiony.
--
Krzysztof Haasa

54 Data: Maj 30 2014 00:44:04
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszają jako obrazu ?
Autor: Marek 

W dniu 2014-05-29 22:32, Krzysztof Halasa pisze:

Marek  writes:

XX YY uwaa inaczej, tzn. e sygna to wyącznie jasno świata -

Na pewnym etapie tak jest. Drobny problem w tym rozumowaniu jest jednak
taki, e ten "sygna" praktycznie nie jest zaszumiony.


Więc waśnie.
Tak czy owak gadamy o tym co dalej się dzieje.

--
Pozdrawiam
Marek

55 Data: Maj 30 2014 22:39:38
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: XX YY 

Am Donnerstag, 29. Mai 2014 22:32:48 UTC+2 schrieb Krzysztof Halasa:

Marek  writes:



> XX YY uwaa inaczej, tzn. e sygna to wycznie jasno wiata -



Na pewnym etapie tak jest. Drobny problem w tym rozumowaniu jest jednak

taki, e ten "sygna" praktycznie nie jest zaszumiony.

--

Krzysztof Haasa

qrde panwie nie zgadujcie.
tworzycie na poczekaniu wlasne teorie i wyjaasnienia , a to trzeba zagladnac do ksiazek.

sygnal  jest zawsze zaszumiony. ( napiecie na cmos ktore jest funkcja jednoznaczna natezenia swiatla . tzn okreslajac poziom sygnalu swiatla , tym samym jednoznacznie jest okreslony poziom napiecia na cmos. Mozesz uzywac pojecia sygnal zamiennie. Wlasciwie naszym sygnalem jest padajace swiatlo)
pojecia " szum fotonowy" nie slyszal?
szum fotonowy , zwany shot noise czyli szum srutowy . przez zabawna analogie do zjawiska , ktore znaja mysliwi.
wystrzeliwujesz z dubeltowki dwa sasiednie naboje o tej samej liczbie srutow , trafiasz idealnie  a w cel wchodzi z kazdego naboju inna liczba srutow.
Takl jest ze swiatlem . Dwa sasiednie pixele na ktore ze zrodla swiatla wymitowana zostanie dokladnie ta sama liczba fotonow , przejma ich rozna liczbe. beda roznej jasnosci , a powinny byc tej samej. Na to naklada sie jeszcze szum spowodowany sprawnoscia kwantowa.

Ja juz nie chce poruszac co sie dzieje po digitalizycji , to nie jest potrzebne , pare slow mozna dodac:



przede wszystkim nalezy rozrozniac pomiedzy dwoma rodzajami szumu:

a) termiczny,  tzw ciemny prad
b) szum fotonowy - tzw shot noise- ta zabawna nazwa shot moise dosyc dobrze oddaje charakter szumu.

o ile szum termiczny obciaza w sensie udzialu glownie dolny zakres  , to shot noise caly zakres mozna powiedziec rownomiernie.
slowem dowolny bit moze byc obciazony szumem - w calym zakresie slowa binarnego.
co to znaczy obciazny ? - tzn , ze przyjal wartosc przeciwna do tej jaka mialby , gyby szum nie wystepowal.
problem polega na tym , ze nie wiadomo ktore bity sa obciazone. Gdyby to bylo wiadomym , nic prostszego jak zmienic ich wartsc na przeciwna.

gdyby tylko jeden , dwa poczatkowe  bity zawieraly szum , to nic prostszego jak ich obciecie a zdjecia bylby bezszume, kosztem jakiegos akceptowalnego spadku dynamiki wyjscia.


 blednie przypuszcza Marek , ze wydluzajac czas naswietlenia widzialnosc szumu bedzie ta sama -to  byloby sluszne tylko dla szumu fotonowego.
Ale istnieja jeszcze szumy , ktore nie stoja w proporji do natezenia sygnalu ( natezenia swiatla - np szum termiczny , szumy wzmocnienia , szumy obrobcze ). I dlatego dluzszy czas integracji powoduje ich wiekszy udzial tzn ich wieksza widzialnosc.

56 Data: Maj 31 2014 23:57:00
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Marek 

W dniu 2014-05-31 07:39, XX YY pisze:

blednie przypuszcza Marek , ze wydluzajac czas naswietlenia
widzialnosc szumu bedzie ta sama

Nie chc wdawa si w dyskusj. Jednake musz sprostowa sowa jakie pady z uwagi na potomnych, ktrzy to przeczytaj.

Nie przypuszczam lecz wykazaem na dwch zdjciach testowych jakie specjalnie dla Ciebie wykonaem i przytoczyem linki, o ktrych istnieniu chyba zapominasz. Wykazaem na nich, e w zakresie krtkich czasw ekspozycji szum w ogle nie zmienia si niezalenie co stanowi jego rdo. Nie jeste w stanie przekona mnie, e jest inaczej skoro ja i inne osoby widzimy dwa identyczne zdjcia o praktycznie identycznym zaszumieniu. O czym tu dyskutowa?

Przy okazji niniejszym wykazaem wbrew Twojej opinii, e nawet silny filtr ND w w/w warunkach nie jest w stanie obniy jakoci obrazu w zauwaalny okiem sposb.

--
Pozdrawiam
Marek

57 Data: Maj 31 2014 22:41:48
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: XX YY 

Am Samstag, 31. Mai 2014 23:57:00 UTC+2 schrieb Marek:

W dniu 2014-05-31 07:39, XX YY pisze:



Przy okazji niniejszym wykaza�em wbrew Twojej opinii, �e nawet silny

filtr ND w w/w warunkach nie jest w stanie obni�y� jako�ci obrazu w

zauwa�alny okiem spos�b.


Pozdrawiam

Marek

Marku

nie gniewaj sie, ale wykonales bardzo niestaranny test.
To nie jest test , to sa dwa zdjecia.
Na podstawie niestarannego , blednego testu nie mozna wyciagnac prawidlowych wnioskow. Wynik wnioskowania bedzie przypadkowy , nezaleznie czy wnioskujesz prawidlowo , czy blednie - tyle mowia zasady logiki.


Widzisz co chcesz , kazdy powie ze widzi cos innego. Na zdjeciach ktore pokazales pomierzylem w paru podobnych miejscach szum - wychodzi jednak ze na zdjeciu z filtrem jest jednak minimalnie wyzszy. Ale to i tak nie jest rzeczywiscie miarodajne , dlatego ze sa to zdjecia z wlaczonym odszumianiem i kompresja JPG.
Odszumiarka pracuje progresywnie - wyzszy szum - wyzsze odszumianie.
Oznacza to ze dla zdjec zaszumionych mozesz formalnie uzyskac mniejszy szum ale  MUSI to zostac oplacone obnizeniem rozdzielcztosci.
to jest system naczyn polaczonych.
Ja zrobilem test troche staranniej - sfotografowalem biala/szara kartke papieru.
aparat  ustawiony na statywie . wyzwolenie zdalne.
Swiatlo regulowalem zaluzjami - ta sama przyslona. Automatyka dobrala czas naswietlenia

w zalaczeniu exify
zdjecie 4657   na mocneijszym sygnale krocej ( 0,7sek)
zdjecie 4665 na slabszym sygnale , dluzej. (6 sek ,przyrost czasu - niecale 4EV)



tutaj massz screeny
http://spherapan.vot.pl/exifa.jpg
http://spherapan.vot.pl/exifb.jpg

z tych zdjec wycialem niewielki fragmencik i pomierzylem szum metoda odchylenia std.

http://spherapan.vot.pl/aaa.jpg
http://spherapan.vot.pl/bbb.jpg


wyszlo:
dla zdjecia z ciemniejszeym ( slabszym) sygnalem  szum na poziomie 0,89%
dla zdjecia z jasniejszym ( mocniejszym) sygnalem  szum na poziomie 0,74%

przyrost wzgledny szumu po oslabieniu sygnalu wyniosl 20%.

To jest ogolna tendencja , wynik  zgodny z teoria . Inaczej byc nie moze.

Probopwalem dokonac pomiaru rozdzielczosci metoda wyznaczenia MTF50 - roznic nie stwierdzilem.


Twoje dywagacje jakoby mozna bylo integrowac slabszy sygnal dluzej z takim samym wynikiem - sa zwyczajnie bledne.


Dla praktykow: co robic zeby utrzymywac szum na niskim poziomie przy okreslonej matrycy , ISO ?

a)  zadbac o mozliwie mocny sygnal ( lepiej naswietlic mocnym swiatlem krocej , niz slabym dluzej)
b) raczej obficie naswietlac niz niedoswietlac.
c)  usredniac przy przez:
- wielokrotne naswietlenie i zlozenie
- resampling w dol przy obrobce

uwaga : wielokrotnie naswietlane zdjecia powinny byc optymalnie naswietlone..
przez zlozenie zdjec niedoswietlonych i usrednienie szumu nie dostaje sie pomniejszenie szumu , tzn zamiast  1/100 sek , jesli nawietlimy 2 zdjecia po 1/200 sek kazde , wyciagniemy i zlozymy , szum bedzie dla takiego zlozenia wiekszy.( problem szumu w HDR)
Nie da sie wycignac niedoswietlonego zdjecia do tego samego poziomu co zdjecie poprawenie naswietlone.

uwaga : jak obficie naswietlac - tak zeby nie wyjsc poza zakres dynamiki matrycy? , np przez pomiar spot najjasniejszego miejsca sceny ( to nie moze byc zrodlo swiatla )i przeswietlenie zdjecia w stosunku do wskazan swiatlomierza o ok 2-3 ev ( trzeba sprawdzic dla konkretnego aparatu ) .

lub

jak wyzej , ale przez pomiar najciemniejszych miejsc sceny i skrocenie czasu naswietlenia w stosunku do wskazan swiatloierza o ok 6 ev ( sprawdzic dla aparatu)

w ten posob dopychamy histogram do brzegu automatem od strony swiatla lub cieni.

tyle

przyjemniej niedzieli

58 Data: Czerwiec 01 2014 13:30:33
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Marek 

W dniu 2014-06-01 07:41, XX YY pisze:


nie gniewaj sie, ale wykonales bardzo niestaranny test. To nie jest
test , to sa dwa zdjecia.

Nie jestem optykiem i nie znam si na tym lecz uytkownikiem aparatu fotograficznego. Jako oceniam wzrokiem. Jeli wzrok nie dostrzega rnic, to dla mnie ich nie ma.

Nie moesz mi zarzuca niestarannoci gdy zdjcia robiem jak najlepiej potrafi. Nie poprosie mnie nawet o wykonanie w innych warunkach tych zdj, co wiadczy o Twojej niestarannoci w prowadzeniu dyskusji.

Widzisz co chcesz , kazdy powie ze widzi cos innego.

Nie zauwayem. Pki co wszyscy komentujcy nie dostrzegli adnych mega - rnic. Szczeglnie po mojej korekcie wielkoci kompresji.

Na zdjeciach
ktore pokazales pomierzylem w paru podobnych miejscach szum -
wychodzi jednak ze na zdjeciu z filtrem jest jednak minimalnie
wyzszy.

A wic sam zauwaye, e szum przy OGROMNYM tumieniu (ND32) jest MINIMALNIE wikszy - czyli na granicy bdu pomiarowego. Czyli przy typowym filtrze np. ND8 bdzie jeszcze mniejszy. Sam wic potwierdzasz, e filtry ND nie pogarszaj S/N a chwil potem udowadniasz, e jednak tak. Absurd jaki. Jak mog powanie traktowa Twoje wypowiedzi skoro sam sobie w nich przeczysz?

Ale to i tak nie jest rzeczywiscie miarodajne , dlatego ze sa
to zdjecia z wlaczonym odszumianiem i kompresja JPG.

Przepraszam, ale co Ty za bzdury piszesz! Jakie odszumianie? Wysysasz co z palca a potem debatujesz nad tym - tak jak wymylie sobie to, e chwal si tym i potrafi matryc wyczyci perfekcyjnie, cho nigdy tego nie robiem. Sony nie odszumia plikw RAW tak jak to np. Nikon robi. Podczas wywoywania RAW->JPG te nie odszumiaem niczego i pisaem o tym. A skoro ledwo widoczna kompresja JPG bya w stanie zaguszy szum, to musia by on naprawd niewielki, co nie zmienia wnioskw z mojej i kolegw obserwacji - e rnic brak.

wyszlo: dla zdjecia z ciemniejszeym ( slabszym) sygnalem  szum na
poziomie 0,89% dla zdjecia z jasniejszym ( mocniejszym) sygnalem
szum na poziomie 0,74%
przyrost wzgledny szumu po oslabieniu sygnalu wyniosl 20%.

Doprawdy? A teraz zacytuje Twoje sowa:

"podalem ci jakis wyklad czy cwiczenie z politechniki.
dla S/N czas nie ma znaczenia.
jest niezmienne w czasie."

Z kolei w swoim eksperymencie zmienie czas jak sam si okrelie z 0.7s na 6s, dostrzegasz, e szum wzrasta i mimo to nie dostrzegasz wpywu zmiany czasu ekspozycji na ilo szumu... Hmmm... intrygujce. Jeli sam siebie nie jeste w stanie przekona do wasnych teorii to ja Ci w tym nie pomog.

Ponadto wchodzisz w zakres dugich czasw, gdzie inne rda szumu si ujawniaj. Przetestuj przy takich czasach jakie ja stosowaem. Wzrost szumu bdzie mikroskopijny, niewidoczny dla oka.

P.S.
Przez ok tydzie nie bd mg powtarza eksperymentw bo oddaem aparat do czyszczenia w serwisie gdy sam nie podjbym si tego ryzyka.

--
Pozdrawiam
Marek

59 Data: Czerwiec 01 2014 14:08:56
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Sylwester Zarbski 

Dnia Sun, 01 Jun 2014 13:30:33 +0200, Marek napisa(a):

[...]

Marku prosz, nie wycigaj trolla z KFa, naprawd nie warto.

--
pozdrawiam
Sylwester Zarbski

Aby wysa email zmie zbieracz w adresie na sylwek

60 Data: Czerwiec 01 2014 18:27:44
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Marek 

W dniu 2014-06-01 14:08, Sylwester Zarbski pisze:

Dnia Sun, 01 Jun 2014 13:30:33 +0200, Marek napisa(a):

[...]

Marku prosz, nie wycigaj trolla z KFa, naprawd nie warto.


Przepraszam :-)

--
Pozdrawiam
Marek

61 Data: Czerwiec 01 2014 06:50:54
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: XX YY 

nic nie zrozumiales

zupelnie niepotrzebnie czytasz moje posty.

wzorst szumu nie jest wywolany przez dluszy czas tylko przez slabszy sygnal.
to jest praprzyczyna.
ten slabszy sygnal aby dostarczyc te sama energie wymaga dluzszego czasu naswietlania.
jesli przy tym samym poziomie sygnalu dostarczysz wiecej energii przez wydluzenie czasu - widzialnosc szumu spadnie. A wiec wzrost czasu nie oznacza automatem wzrost szumu. Slabszy sygnal oznacza w idealnym przypadku automatem wzrost szumu.

te rzeczy sa za trudne dla Ciebie .
nie masz zadnych rzeczowych argumentow , piszesz na wyczucie i blednie jak zreszta zawsze do tej pory tworzysz fantastyczne teorie.
podalem zdjecia , pomiary , rysunki , argumntzacje , jesli chcesz zawsze bedziesz twierdzil ze slaby sygnal bez wzrostu widzialnosci szumu skompensujesz dluzszyn czasem.
a nie zauwazyles , ze pomiedzy poziomem technicznych Twoich zdejec a moich jest przepasc. myslisz ze bierze sie ona z mojego niezrozumienia?
sorry  ja koncze - szkoda czasu.

ps

rawy sa zawsze wstepnie odszumiane i nawet poddane kompresji , jest rowniez wstepnie podliczana ostrosc.
Nie ma teoretycznej mozliwosci aby slabszy sygnal dal ten sam wynik - musisz go uzupelnic .

zaproponuj NASA  , o czym wspominalem wczesniej.

62 Data: Czerwiec 01 2014 08:24:32
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: XX YY 



rawy sa zawsze wstepnie odszumiane i nawet poddane kompresji

uzupelnie , zanim wywolam lawine glosow roznych trolli i niedoukow jak niejaki zarebski.

skrajne pixele na matrycy nie sa naswietlane.
pobierany jest z nich w trakcie expozycji jedynie ciemny prad , to jest wlasnie szum termiczny.
I sygnal pochodzacy z pozostylch pixeli naswietlonych, jest o te wartosc pradu termicznego korygowany i odszumiany , nastepnie zapisany do raw.
zasadnicze odszumianie odbywa sie w aparacie przed zapisem do raw.
wydajniejsze procesory w aparacie to rowniez lepsze odszumianie.

63 Data: Maj 27 2014 04:48:40
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: XX YY 

Am Dienstag, 27. Mai 2014 13:38:47 UTC+2 schrieb quent:

On 2014-05-27 13:35, JD wrote:

> W dniu 2014-05-27 13:30, quent pisze:

>> On 2014-05-27 13:14, Marek wrote:

>>> 1) Sygna� nie spada po za�o�eniu ND gdy� jest kompensowany wyd�u�eniem

>>> czasu na�wietlania.

>>

>> Sygna� spada. Czas rejestracji sygna�u si� wyd�u�a.

>>

>>

>

> Nie musi, mo�esz bardziej otworzy� szk�o, o ile na to pozwala.

> Sygna� i czas rejestracji pozostaj� wtedy bez zmian.



Po za�o�eniu ND zawsze spada. Mo�na go kompensowa� otwieraj�c szk�o -

tak bym to uj�� ;-)





--

Pozdr.

Q

www.elipsa.info

oczywiscie ,

tylko kiedy to ma sens?

filtry ND stosuje sie w 2 przpadkach :
a) nadmiar swiatla
b) wydluzenie czau naswietlania aby uzyskac odpowiedni efekt.

ad a- jest koniecznoscia , bez filtra ND byc moze nie daloby sie zrobic zdjecia w ogole , albo w niekorzystnym zakresie optyki. Niech to beda zdjecia w afryce , gdzie nalezaloby zbytnio przymykac obiektyw , jesli w ogole nie wyszlibysmy poza zakres przyslon. Na ogol stosuje sie slabsze filtry.
Tutaj problem szumu jest nieistotny - sygnal jest dostatecznie mocny , jesli nie za mocny.

adb) tutaj oczywiscie kompensacja przyslona bylaby bez sensu .
chcac pokazac efekt/skutek poruszenia przy zbyt mocnam swietle zaklada sie te filtry o duzym wspolczynniku np 32 albo 64 aby wydluzyc czas naswietlania. I one obnizaja sygnal , jakos tam powodujac wzrost szumu. inaczej byc nie moze. czy jest to szum wysoki , niski to sie nie wypoaiadam , ale on musial wzrosc przez obnizenie sygnalu.



I nie ma co przeczyc prawom natury.

64 Data: Maj 27 2014 13:54:16
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: JD 

W dniu 2014-05-27 13:48, XX YY pisze:

Am Dienstag, 27. Mai 2014 13:38:47 UTC+2 schrieb quent:
On 2014-05-27 13:35, JD wrote:

W dniu 2014-05-27 13:30, quent pisze:

On 2014-05-27 13:14, Marek wrote:

1) Sygna� nie spada po za�o�eniu ND gdy� jest kompensowany wyd�u�eniem

czasu na�wietlania.



Sygna� spada. Czas rejestracji sygna�u si� wyd�u�a.







Nie musi, mo�esz bardziej otworzy� szk�o, o ile na to pozwala.

Sygna� i czas rejestracji pozostaj� wtedy bez zmian.



Po za�o�eniu ND zawsze spada. Mo�na go kompensowa� otwieraj�c szk�o -

tak bym to uj�� ;-)





--

Pozdr.

Q

www.elipsa.info

oczywiscie ,

tylko kiedy to ma sens?

filtry ND stosuje sie w 2 przpadkach :
a) nadmiar swiatla
b) wydluzenie czau naswietlania aby uzyskac odpowiedni efekt.

c) aby w soneczny dzie uzyska ma GO z jasnego szka.


--
Pozdrawiam
JD

65 Data: Maj 27 2014 13:59:17
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Marek 

W dniu 2014-05-27 13:35, JD pisze:


Nie musi, moesz bardziej otworzy szko, o ile na to pozwala.
Sygna i czas rejestracji pozostaj wtedy bez zmian.

Ale to nie chodzi o owietlenie soczewek w obiektywie bo to nie one szumi. Chodzi o matryc. Krtko owietlona matryca jaskrawym wiatem odpowie tak samo ja duej owietlana sabszym. Bez regulacji ISO (jak XX YY sugeruje).


--
Pozdrawiam
Marek

66 Data: Maj 27 2014 04:38:53
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: XX YY 

Am Dienstag, 27. Mai 2014 13:30:31 UTC+2 schrieb quent:

On 2014-05-27 13:14, Marek wrote:

> 1) Sygna� nie spada po za�o�eniu ND gdy� jest kompensowany wyd�u�eniem

> czasu na�wietlania.



Sygna� spada. Czas rejestracji sygna�u si� wyd�u�a.





oczywiscie i dzieki za wsparcie.
wychodzi na to ze walczac z wiatrakami trolluje.

ta jasnosc sygnalu to jest warunek sine qua none dla jakosci obrazu.
z niej wynika wszystko - jakie iso nalezy zastosowac , jak dlugo naswietlac..

im silniejszy sygnal tym nizsze iso , tym krotsze czasy naswietlenia , tym w konsekwencji mniejsza widzialnosc szumu.
gdyby nie szum mielibysmy te sama jakosc ( praktycznie) z kompaktu jak i z FF. przy znacznie wiekszej dynamice wejscia.

slowem: im ciemniejszy obraz na matrycy tym gorzej dla jakosci - taka regule goralska moznaby przyjac.
Z punktu widzenia jakosci o ile to mozliwe wypada zadbac o silny obraz na matrycy - i kompaktowcy to widza doskonale - na plazy znakomite zdjecia , w ciemnym kosciele - znaaacznie gorzej.

67 Data: Maj 27 2014 13:55:59
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Marek 

W dniu 2014-05-27 13:30, quent pisze:

On 2014-05-27 13:14, Marek wrote:
1) Sygna nie spada po zaoeniu ND gdy jest kompensowany wydueniem
czasu nawietlania.

Sygna spada. Czas rejestracji sygnau si wydua.

Moe inaczej... z punktu widzenia matrycy nic si nie zmienia w tym sensie, e napicie wywoane owietleniem w obu przypadkach jest identyczne. Czyli krtki mocny bysk pobudza matryc tak samo jak duszy saby sygna. Miernik na wyjciu matrycy nie rozpozna obu tych zdarze.


--
Pozdrawiam
Marek

68 Data: Maj 27 2014 05:40:34
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: XX YY 

Am Dienstag, 27. Mai 2014 13:55:59 UTC+2 schrieb Marek:

W dniu 2014-05-27 13:30, quent pisze:

> On 2014-05-27 13:14, Marek wrote:

>> 1) Sygna� nie spada po za�o�eniu ND gdy� jest kompensowany wyd�u�eniem

>> czasu na�wietlania.

>

> Sygna� spada. Czas rejestracji sygna�u si� wyd�u�a.



Mo�e inaczej... z punktu widzenia matrycy nic si� nie zmienia w tym

sensie, �e napi�cie wywo�ane o�wietleniem w obu przypadkach jest

identyczne. Czyli kr�tki mocny b�ysk pobudza matryc� tak samo jak

d�u�szy s�aby sygna�. Miernik na wyj�ciu matrycy nie rozpozna obu tych

zdarze�.





z punktu widzenia matrycy nic sie nie zmienia , szum jest staly.
aly my nie ogladamy szumu tylko zdjcie czyli sygnal , ktory jest jakos tam obciazony szumem.
im odstep sygnalu od szumi jest wiekszy , czyli im jasniejszy obraz tym widzialnosc szumu na zdjciu jest mniejsza.
dla widzialnosci szumu nie jest decydujacy poziom N  a S/N.

dla jakis ustalonych warunkow zdjeciowach masz niezmienne jakies tam N , to co mozesz zmieniac np przyslona to jest S.
stosujac filtr ND lub przymykajac przyslone maleje S  a tym samym S/N  gdyz N jest stale. Czyli tym samym widzialnosc szumu na zdjeciu jest wieksza.

69 Data: Maj 27 2014 15:10:05
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Marek 

W dniu 2014-05-27 14:40, XX YY pisze:

z punktu widzenia matrycy nic sie nie zmienia , szum jest staly.

Boe... mwimy o S/N a nie o N

aly my nie ogladamy szumu tylko zdjcie czyli sygnal , ktory jest
jakos tam obciazony szumem.

im odstep sygnalu od szumi jest wiekszy , czyli im jasniejszy obraz
tym widzialnosc szumu na zdjciu jest mniejsza. dla widzialnosci szumu
nie jest decydujacy poziom N  a S/N.

dla jakis ustalonych warunkow zdjeciowach masz niezmienne jakies tam
N , to co mozesz zmieniac np przyslona to jest S. stosujac filtr ND
lub przymykajac przyslone maleje S  a tym samym S/N  gdyz N jest
stale. Czyli tym samym widzialnosc szumu na zdjeciu jest wieksza.

Ok, to inaczej.

1. Zgodzisz si, e bitowo matrycy okrelona jest przez poziom szumw? Czyli gdyby matryca 12 bitowa udostpnia swj 13 bit, to tylko szum by na nim wystpowa. Czuo limituje bitowo. Zgadzasz si?

2. Robimy zdjcie za dnia przy otwartej przesonie. Zamy, e przy czasie 1/8000s uzyskae 0ev sceny.

3. Nastaje noc i robi si ciemniej o np. 13 ev. Wyduasz czas o 13 ev czyli nawietlasz przy tej samej przysonie przez 1s (jeli dobrze policzyem). Zdjcie wic nie ma prawa wyj bo sygna jest poniej poziomu szumw matrycy. Tak?


--
Pozdrawiam
Marek

70 Data: Maj 27 2014 06:33:53
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: XX YY 




2. Robimy zdj�cie za dnia przy otwartej przes�onie. Za��my, �e przy

czasie 1/8000s uzyska�e� 0ev sceny.


tu popelniasz blad.

jasnosc sceny na matrycy , czyli jasnosc obrazu padajacego na matryce nie zalezy od czasu. jest w czasie niezmienna.

to jest jasnosc obrazu kinowego rzucanego na ekran.
ta jasnosc jest niezmienna w czasie.

poziom sygnalu to jego jasnosc.

na razie nie ma powodu integrowac.
pada o jakiejs tam jasnosci obtraz na matryce o niezmiennej jasnosci w czasie

i matryca ta ma jakies tam szumy niezmienne w czasie , powiedzym wynikajace z jej wlasnosci fizykalnych.




3. Nastaje noc i robi si� ciemniej o np. 13 ev. Wyd�u�asz czas o 13 ev

czyli na�wietlasz przy tej samej przys�onie przez 1s (je�li dobrze

policzy�em). Zdj�cie wi�c nie ma prawa wyj�� bo sygna� jest poni�ej

poziomu szum�w matrycy. Tak?



i teraz by do cmosow dostarczyc odpowiednia energie , w zaleznosci od jasnosci sygnalu dobierasz czas naswietlania.

jesli sygnal jest bardzio slaby , czyli obraz ciemny to jego poziom bedzie porownywalny z poziomem szumow . naswietlal bedziez tak dlugo zeby dostarczyc do cmosow okreslona energie z fotonami. I ta energia bedzie porownywalna z energia szumu. Zapisany obraz bedzie obarczony duzym szumem w skrajnym wypadku niuzyteczny.

jesli sygnal padajacy na matryce bedzie jasny   to dalej mozesz sobie dopowiedziec.


odpowiadajac konkretnie na Ostatnie pytanie - Tak,  Jesli sygnal bedzie b slaby to w praktyce zdjecie bedzie nieuzyteczne.


ale tak ogolnie to co chcesz powiedziec - ze WIDZIALNOSC szumu na zdjeciu nie zalezy od S/N ?

71 Data: Maj 27 2014 16:05:56
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Marek 

W dniu 2014-05-27 15:33, XX YY pisze:

jasnosc sceny na matrycy , czyli jasnosc obrazu padajacego na matryce
nie zalezy od czasu. jest w czasie niezmienna.

Zgoda.

poziom sygnalu to jego jasnosc.

To rozmawialimy o zupenie innych "sygnaach". Dla mnie sygna w tym konkretnym przypadku to napicie na wyjciu przy ISO 100. Szum to napicie przy wyjciu przy zaciemnieniu 100% i tych samych nastawach.

i teraz by do cmosow dostarczyc odpowiednia energie , w zaleznosci od
jasnosci sygnalu dobierasz czas naswietlania.

Dokadnie tak.

odpowiadajac konkretnie na Ostatnie pytanie - Tak,  Jesli sygnal
bedzie b slaby to w praktyce zdjecie bedzie nieuzyteczne.

A ja jestem w stanie bez problemu wykona zdjcie w warunkach -13ev wzgldem sonecznego dnia i bdzie w dobrej jakoci. Jak to wytumaczy?

ale tak ogolnie to co chcesz powiedziec - ze WIDZIALNOSC szumu na
zdjeciu nie zalezy od S/N ?

Obracasz jak zwykle Ty kota ogonem. Nigdy tak nie twierdziem ale Ty czsto wkadae to sformuowanie w moje usta i czekasz a w kocu raz nie zauwa i nie zaprzecz jasno. Niestety teraz zauwayem i zaprzeczam.

--
Pozdrawiam
Marek

72 Data: Maj 27 2014 08:19:17
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: XX YY 



A ja jestem w stanie bez problemu wykona� zdj�cie w warunkach -13ev

wzgl�dem s�onecznego dnia i b�dzie w dobrej jako�ci. Jak to wyt�umaczy�?

a ja przy -20 albo i minus 500.
to nie o liczby chodzi.
o ile sygnal jest zbyt slaby zdjcia nie zrobisz gdyz bedzie ono porownywalne z szumem tzn nakryte przez szum.
gdyby szumy nie istnialy przy odpowiednio wysokiej czulosci nie potrzebowalibysmy sterowanego czasu migawka. wszystko moznaby naswietlac w tym samym czasie np 1/20000 sek. przez odpowiednie ciagnienie rawu dostaloby sie obraz o odpowiedniej jasnosci i b duzym zakresie tonalnym..
ale tak nie jest - istnieja szumy, dynamka wejscia jest za mala.




> ale tak ogolnie to co chcesz powiedziec - ze WIDZIALNOSC szumu na

> zdjeciu nie zalezy od S/N ?



Obracasz jak zwykle Ty kota ogonem.

nic nie obracam , a kota to juz szczegolnie.
w zasadzie trace czas , gdyz rozmawiam o rzeczach doskonale mi znanych nie podlegajacych dyskusji. przez to sie nie rozwijam.

zadalem pytanie co chcesz wykazac ?
nie wiem o co Ci chodzi.

powtarzam : czy chcesz wykazac , ze widzialnosc szumu nie zalezy od S/N ?

jesli odpowiesz na to pytanie znajde w sieci gdzies odpowiednie wyjasnienie , w ten sposob jesli przeczytasz wyjasnienie od osoby nieznanej czyli incognito , nie bedziesz mial sie z kim spierac. zaoszczedze sobie czasu.


jest dokladnie jak pisalem w pierwszym poscie:

resume:

Widzialnosc szumu  ( NIE SZUM ) zalezy od S/N - widzialnosc szumu maleje z rosnacym S/N
S to jasnosc - filtr ND obniza S a wiec filtr ND obniza S/N  tym samym zwieksza widzialnosc szumu.

potrzebujesz pewnie pare dni zeby to przetrawic - ale to i tak  szybko.
ja  widze , ze niektorzy trawia moje posty od 2008 roku i jeszcze przetrawic nie moga.

hi , hi , hi...

73 Data: Maj 27 2014 21:26:38
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Marek 

W dniu 2014-05-27 17:19, XX YY pisze:


nic nie obracam , a kota to juz szczegolnie. w zasadzie trace czas ,
gdyz rozmawiam o rzeczach doskonale mi znanych nie podlegajacych
dyskusji. przez to sie nie rozwijam.

zadalem pytanie co chcesz wykazac ? nie wiem o co Ci chodzi.

powtarzam : czy chcesz wykazac , ze widzialnosc szumu nie zalezy od
S/N ?

Po raz kolejny to samo pytanie. A ja po raz kolejny nie dam si na gupka przerobi i wytrwale odpowiem NIE.

jesli odpowiesz na to pytanie znajde w sieci gdzies odpowiednie
wyjasnienie , w ten sposob jesli przeczytasz wyjasnienie od osoby
nieznanej czyli incognito , nie bedziesz mial sie z kim spierac.
zaoszczedze sobie czasu.


jest dokladnie jak pisalem w pierwszym poscie:

resume:

Widzialnosc szumu  ( NIE SZUM ) zalezy od S/N - widzialnosc szumu
maleje z rosnacym S/N S to jasnosc - filtr ND obniza S a wiec filtr
ND obniza S/N  tym samym zwieksza widzialnosc szumu.

Czyli jeli zaoymy filtr ND -12ev a S/N matrycy wynosi 12 bitw czyli 12 ev, to otrzymamy sam szum? Ciekawa teoria.


Powiedz mi co jest nieprawdziwe:

1) Twierdzisz, e szum matrycy jest zawsze stay. Tak?
2) Twierdzisz, e sygna to jasno wiata padajcego na matryc i nie ma zwizku z czasem nawietlania. Tak?

To teraz powiedz mi jaka jest dynamika matrycy skoro i w dzie i w nocy mona ni zdjcia robi? Powiedzmy, e sygna waha si miedzy dniem na noc o, strzelam, 30ev. Matryca musi wic umie zarejestrowa rnic sygnaw przynajmniej 30ev a ten najsabszy rejestrowalny sygna musi mie warto powyej poziomu szumu. Zamy dla uproszczenia, e N jest na rwni. Jeli podzielimy S/N = 30/1 = 30ev. Czyli masz matryc 30bitw/kolor (bo 1ev wyraa 1 bit). Powiem wow!

Ja niestety w swoim aparacie mam tylko 12 bitw wic aby w nocy zdjcia robi musz regulowa czas.

--
Pozdrawiam
Marek

74 Data: Maj 27 2014 21:38:34
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: XX YY 



> powtarzam : czy chcesz wykazac , ze widzialnosc szumu nie zalezy od

> S/N ?



Po raz kolejny to samo pytanie. A ja po raz kolejny nie dam si� na

g�upka przerobi� i wytrwale odpowiem NIE.


pierwswzy lepszty adres
niestety opracowanie w j polskim jest beznadziejne.

http://de.wikipedia.org/wiki/Bildrauschen


druga linijka od gory :
"Das Signal-Rausch-Verhltnis ist ein Ma fr den Rauschanteil. "

tlumacze:
stosunek Sygnal- Szum  jest miara dla udzialu szumu  ( w obrazie ) .

to co zawsze powtartzam :od S/N zalezy widzialnosc szumu  ( nie poziom bezwzgloedny szumu ) - on moze byc wysoki , ale przy odpowiednio wysokim sygnale mniej widoczny - a to dlatego ze normalizujemy obraz czyli jasnosc sygnalu ( mowiac w przyblizeniu)

dopoki uwazasz ze NIE - nie ma o czym rozmawiac.

75 Data: Maj 28 2014 09:39:20
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Marek 

W dniu 2014-05-28 06:38, XX YY pisze:

to co zawsze powtartzam :od S/N zalezy widzialnosc szumu  ( nie
poziom bezwzgloedny szumu ) - on moze byc wysoki , ale przy
odpowiednio wysokim sygnale mniej widoczny - a to dlatego ze
normalizujemy obraz czyli jasnosc sygnalu ( mowiac w przyblizeniu)

dopoki uwazasz ze NIE - nie ma o czym rozmawiac.


Wiesz co? Jeste trollem. Wyranie napisaem, e widzialno szumu zaley od S/N i nie chc wykazywa tego, e jest inaczej bo nie jest to prawd. W odpowiedzi przytaczasz linki, ktre potwierdzaj to co napisaem udajc, e uwaam odwrotnie. Nie trzeba niczego studiowa aby wiedzie, e szumy lepiej s widoczne przy sabym sygnale.

Ta dyskusja nie prowadzi do niczego sensownego. Z mojej strony EOT.


--
Pozdrawiam
Marek

76 Data: Maj 28 2014 09:46:48
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Marek 

Aha ... i jeszcze jedno. Dam Ci link rwnie.

http://pl.wikibooks.org/wiki/Fotografia/Ustawianie_czasu_i_przys%C5%82ony

Pierwsze zdanie:

"Ustawianie czasu nawietlania zdjcia i przysony obiektywu aparatu decyduje o iloci wiata, ktre dotrze do elementu wiatoczuego (matrycy w aparatach cyfrowych lub bony fotograficznej w aparatach tradycyjnych)"

Kolejny link potwierdzajcy, e sygna zaley od czasu nawietlania:

http://www.fotografuj.pl/Article/EV_Exposure_Value_ekspozycja_zdjecia/id/56

"Poniewa na owietlenie fotografowanej sceny zwykle nie mamy wpywu, ilo wiata docierajcego do matrycy regulowa musimy w samym aparacie. Su temu dwa mechanizmy: przysona i __migawka__."

To tak a'propos Twojego twierdzenia, e "sygna" nie zaley od czasu nawietlania lecz wycznie od natenia wiata. Tym bardziej EOT. Nie bd odpowiada na to co piszesz bo szczerze mwic zwtpiem w Twoj wiedz.

--
Pozdrawiam
Marek

77 Data: Maj 28 2014 01:43:30
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: XX YY 

Am Mittwoch, 28. Mai 2014 09:46:48 UTC+2 schrieb Marek:

Aha ... i jeszcze jedno. Dam Ci link r�wnie�.



http://pl.wikibooks.org/wiki/Fotografia/Ustawianie_czasu_i_przys%C5%82ony



Pierwsze zdanie:



"Ustawianie czasu na�wietlania zdj�cia i przys�ony obiektywu aparatu

decyduje o ilo�ci �wiat�a, kt�re dotrze do elementu �wiat�oczu�ego

(matrycy w aparatach cyfrowych lub b�ony fotograficznej w aparatach

tradycyjnych)"



Kolejny link potwierdzaj�cy, �e sygna� zale�y od czasu na�wietlania:



http://www.fotografuj.pl/Article/EV_Exposure_Value_ekspozycja_zdjecia/id/56



"Poniewa� na o�wietlenie fotografowanej sceny zwykle nie mamy wp�ywu,

ilo�� �wiat�a docieraj�cego do matrycy regulowa� musimy w samym

aparacie. S�u�� temu dwa mechanizmy: przys�ona i __migawka__."



To tak a'propos Twojego twierdzenia, �e "sygna�" nie zale�y od czasu

na�wietlania lecz wy��cznie od nat�enia �wiat�a. Tym bardziej EOT. Nie

b�d� odpowiada� na to co piszesz bo szczerze m�wi�c zw�tpi�em w Twoj�

wiedz�.



--

Pozdrawiam

Marek

zapomnij te glupoty, ze sygnal zalezy od czasu.
S to sygnal - amlituda , jego jasnosc , poziom.
S to POZIOM sygnalu.
tutaj popelniasz blad myslowy.
jego jasnosc(poziom) regulujesz przyslona.
Energie dostarzona regulujesz  rowniez czasem.

to trzeba wlasnie zrozumiec , decydujaca jest jasnosc(poziom) sygnalu.
odstep S/N jest niezmienny w czasie ( dodam integracji dla porzadku formalnego).
ale czas naswietlania wynika z warunku koniecznego dostarczonej energii.


decyduje S/N 

czyli poziom sygnalu do poziomu szumu.

sygnal nie zalezy od czasu , jest w czasie staly , podobnie jak szum.



podchodzac do zagadnienia energetycznie:
integrujesz Energie przenoszona z sygnlem i z szumami.

odstep energii sygnalu /  szumu po integracji bedzie zalezal od S/N.

im jasniejszy sygnal pada na matryce tym Konieczny jest krotszy czas integracji , tym widzialnosc szumu mniejsza , jest ona  implikowana przez S/N.
wszyszko pozniej jest konsekwencja tego S/N
ciagle nie qumasz , ale to juz nie ma sensu dalej tumaczyc.
jesli bedziesz tworzyl jakies wlasne teorie to dojdziesz do absurdalnych wnioskow.

zakladjas na obiektyw filtr ND obnizasz S  czyli poziom sygnalu , tak samo przymykajac przyslone obnizasz S  przy niezmiennym N czyli poziomie szumow.
dlatego przymykajac przyslone lub zakladajac ND powodujesz wzrost WIDZIALNOSCI szumow ( ich wiekszy udzial w obrazie).

gdy bede w domu moge dokladnie pomierzyc , jaki jest wzrost udzialu  szumu i jaki przez to spowodowany spadek rozdzielczosci - tylko przez obnienie S czyli przyciemnienie obrazu padajacego na matryce.

powtorze po traz enty zasade goralska:

dla okreslonego aparatu im ciemniejszy obraz pada na matryce tym udzial szumu w obrazie wiekszy.


to wszystko sie sprawdza w praktye , robie wiele zdjec w trudnych warunkach oswietleniowych i to jesgt praktyka calkowicie zgodna z powyzszym moim wyjasnieniem.

to wszystko napisalem wczesniej , ale nie czytasz , albo nie chcesz rozumiec.

78 Data: Maj 28 2014 12:12:55
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Marek 

W dniu 2014-05-28 10:43, XX YY pisze:


zapomnij te glupoty, ze sygnal zalezy od czasu. S to sygnal -
amlituda , jego jasnosc , poziom. S to POZIOM sygnalu. tutaj
popelniasz blad myslowy. jego jasnosc(poziom) regulujesz przyslona.
Energie dostarzona regulujesz  rowniez czasem.

to trzeba wlasnie zrozumiec , decydujaca jest jasnosc(poziom)
sygnalu. odstep S/N jest niezmienny w czasie ( dodam integracji dla
porzadku formalnego). ale czas naswietlania wynika z warunku
koniecznego dostarczonej energii.

Guzik prawda. Matryca rejestruje energi wiata a nie jego jasno. Syganem dla matrycy jest ENERGIA. Im duej nawietlasz tym janiejszy masz obraz zarejestrowany. Nie zauwaye tej prostej zalenoci?

decyduje S/N

Potwierdzam i reasumuj: S/N to konkretnie energia wiata padajcego na matryc / energia szumu zgromadzonego w czasie gdy migawka jest otwarta. Energia zalena jest od jasnoci wiata i czasu ekspozycji. Im duej nawietlasz tym wiksz energi rejestruje matryca (obraz staje si bardziej dowietlony) ale i tym wicej zbierasz szumu. W przypadku czasw krtszych ni kilka - kilkadziesit sekund, sygna jest na tyle silny, e S/N praktycznie nie pogarsza si dla oka - co pokazaem na samplach. Mocny filtr ND nie pogorszy jakoci.Przy dugich czasach dochodz inne rda szumu, co pogarsza sytuacj.

A teraz id wyczyci matryc, ktr to Twoim zdaniem (wtek "eneloopy raz jeszcze") nieudolnie wyczyciem cho nic mi nie wiadomo abym kiedykolwiek to czyni :-D

Baw sie dobrze na forum. Nie bd Ci przeszkadza w trollowaniu.

--
Pozdrawiam
Marek

79 Data: Maj 28 2014 15:54:27
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Andrzej Popowski 

Wed, 28 May 2014 12:12:55 +0200, Marek  pisze:

Potwierdzam i reasumuj: S/N to konkretnie energia wiata padajcego na
matryc / energia szumu zgromadzonego w czasie gdy migawka jest otwarta.

Energia szumu gromadzona w czasie ekspozycji to tylko element S/N.
Musisz te uwzgldni szumy dodawane przez odczyt obrazu i konwersj
A/C. Dla krtkich czasw ten drugi element moe by decydujcy i
dlatego w praktyce nie obserwujesz pogorszenia S/N przy zaoeniu
filtra.

--
Pozdrawiam,
Andrzej Popowski

80 Data: Maj 28 2014 07:11:02
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj� jako�� o brazu?
Autor: XX YY 

Am Mittwoch, 28. Mai 2014 15:54:27 UTC+2 schrieb Andrzej Popowski:

Wed, 28 May 2014 12:12:55 +0200, Marek  pisze:



>Potwierdzam i reasumuj�: S/N to konkretnie energia �wiat�a padaj�cego na

>matryc� / energia szumu zgromadzonego w czasie gdy migawka jest otwarta.



Energia szumu gromadzona w czasie ekspozycji to tylko element S/N.

Musisz te� uwzgl�dni� szumy dodawane przez odczyt obrazu i konwersj�

A/C. Dla kr�tkich czas�w ten drugi element mo�e by� decyduj�cy i

dlatego w praktyce nie obserwujesz pogorszenia S/N przy za�o�eniu

filtra.



--

Pozdrawiam,

Andrzej Popowski

anowei nie ma znyczenia

jesli przyjmiemy prawidlowo ze S I N to poziomy czyli amplituda , jasnosc

to otrzymamy jakies tam s/N


jesli bedziemy integrowac przez czas naswietlania i przyjmiemy ze S i N to energie ( co tez nie jest bledem)  po integracji to S/N bedzie takie samo.

wszystko wczesniej opisalem tylko nikomu sie chce czytac wiecej niz jedno zdanie.

jesli przyjmiemy ze S i  N amplitudy  to S bedzie  jasnoscia sterowana filtrem lub przyslona , N bedzie zawsze stale.  

jesli przyjmiemy energie przy prawidlowym naswietleniu to S bedzie stale , zmieniac sie bedzie N

w obu przypadkach s/n bedzie to samo.

i to jest decydujace dla widzialnosci szumow ( czyli udzialu szumow)

widzialnosc szumow nie zmienia sie tak calkiem prostoliniowo z przyrostem czasow , czy iso.

tendencja jest jasna  wzrost S/N powoduje mniejsze szumy.

a wiec jasniejszy obraz padjacy na matryce powoduje mniejsze szumy.

i jak pokazalem sa to roznice widoczne a w kazdym razie mierzalne.

kazdy z fotografujacych np wieczorkiem jest konfrontowany z problemem szumow.

gdyby szumy nie wystpowaly to rzeczywiscie slaby poziom sygnalu moznaby kompensowac bezstratnie dluzszym czase integracji.
a ze szumy istnieja wiec sie nie da bez strat.

81 Data: Maj 28 2014 07:39:14
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj� jako�� o brazu?
Autor: XX YY 

Am Mittwoch, 28. Mai 2014 15:54:27 UTC+2 schrieb Andrzej Popowski:

Wed, 28 May 2014 12:12:55 +0200, Marek  pisze:



>Potwierdzam i reasumuj�: S/N to konkretnie energia �wiat�a padaj�cego na

>matryc� / energia szumu zgromadzonego w czasie gdy migawka jest otwarta.



Energia szumu gromadzona w czasie ekspozycji to tylko element S/N.

Musisz te� uwzgl�dni� szumy dodawane przez odczyt obrazu i konwersj�

A/C. Dla kr�tkich czas�w ten drugi element mo�e by� decyduj�cy i

dlatego w praktyce nie obserwujesz pogorszenia S/N przy za�o�eniu

filtra.



--

Pozdrawiam,

Andrzej Popowski


jesli przyjmiesz S i N jako Amplitudy , jasnosc sygnalu
to masz jakies tam okreslone S/N. w tym przypadku N jest stale , natomiast S sterujesz przyslona albo i filtrem ND

jesli integrujesz S i N w tym samym czasie do pewnej wartosci stalej S wynikajacej z koniecznosci prawidlowego naswietlenia to w ty przypadku S/N S bedzie zawsze stale zakie same , ale bedzie sie zmieniac N.
S/N bedzie dokladnie takie samo.

Nie ma znaczenia jak to liczyc.
w kazdym wypadku ciemniejszy obraz padajacy na matryce powoduje mniejsze S/N czyli wyzsze szumy.

czy je widac , czy nie to zalezy od konkretnej sytucjai , aparatu , tego nie mozna uogolniac. W kazdym razioe przy wspolczynniku 32 wzrost szumu jest mierzalny a czesto widzialny.

oczywscie sa tez inne szumy , dla uproszczenia je pomijamy , ale w tym poronwniu szumow  ktore zrobilem - przyrost o 1,7% ) te wsyskie szumy sumy przeciez uwzglenione , lacznie z jpg - kompresja i odszumianiem.

nie ma co tzworzyc wyjasnien na poczekaniu , uzasadnien , jest ale nie widac itd itp

oslabienie sygnalu powoduje wzrost udzialu  szumu w obrazie .
Ja nijak nie moge squmac nad czym sie tu zastanawiac ?

szumy sa stale , obraz ciemniejszy na matrycy to jasne, ze udzial szumow w obrazie bedzie wiekszy.

tak, sa szumy zwiazane z obrobka ale je pominmy , one sa zawsze jakies tam i nie decydujace.
Najwiekszy wplyw maja szumy termiczne i fotonowy , ten pierwszy udaje sie mocno zredukowac , ten drugi - na razie jestesmy bez szans - moze jesli urodzi sie nastepny einstein i powie jak to zrobic.

82 Data: Maj 28 2014 21:04:27
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj� jako�� obr azu?
Autor: Marek 

W dniu 2014-05-28 15:54, Andrzej Popowski pisze:

Energia szumu gromadzona w czasie ekspozycji to tylko element S/N.

Zapewne tak jest. Nie jestem ekspertem w określaniu rde szumu.

Musisz te uwzględnić szumy dodawane przez odczyt obrazu i konwersję
A/C. Dla krtkich czasw ten drugi element moe być decydujący i
dlatego w praktyce nie obserwujesz pogorszenia S/N przy zaoeniu
filtra.

Fakt, to te moe być przyczyną.

Jednake w caej tej dyskusji gwny problem polega na tym, e kolega XX YY uwaa, ze zaoenie filtra ND powoduje spadek dynamiki (widoczno szumw) poniewa nie tylko szumy rosną ale i sygna spada jego zdaniem. Dla niego sygna to jasno świata padającego na matrycę a nie energia tego świata (czyli ilo w czasie). Nie dostrzega zaleności, e jeśli przytumimy przysoną czy filtrem ND świato 2x to wyduając czas 2x wywoujemy dokadnie taki sam sygna w matrycy. Z tym nie mogem się zgodzić.

Zastrzegem, e mwimy o w miarę krtkich czasach. Przy dugich czasach dochodzi grzanie się matrycy i mnstwo innych czynnikw psujących S/N.

--
Pozdrawiam
Marek

83 Data: Maj 28 2014 21:19:20
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj� jako�� obr azu?
Autor: trolling tone 

W dniu 2014-05-28 21:04, Marek pisze:

W dniu 2014-05-28 15:54, Andrzej Popowski pisze:

Energia szumu gromadzona w czasie ekspozycji to tylko element S/N.

Zapewne tak jest. Nie jestem ekspertem w określaniu rde szumu.

Musisz te uwzględnić szumy dodawane przez odczyt obrazu i konwersję
A/C. Dla krtkich czasw ten drugi element moe być decydujący i
dlatego w praktyce nie obserwujesz pogorszenia S/N przy zaoeniu
filtra.

Fakt, to te moe być przyczyną.

Jednake w caej tej dyskusji gwny problem polega na tym, e kolega XX
YY uwaa, ze zaoenie filtra ND powoduje spadek dynamiki (widoczno
szumw) poniewa nie tylko szumy rosną ale i sygna spada jego zdaniem.
Dla niego sygna to jasno świata padającego na matrycę a nie energia
tego świata (czyli ilo w czasie). Nie dostrzega zaleności, e jeśli
przytumimy przysoną czy filtrem ND świato 2x to wyduając czas 2x
wywoujemy dokadnie taki sam sygna w matrycy. Z tym nie mogem się
zgodzić.

Zastrzegem, e mwimy o w miarę krtkich czasach. Przy dugich czasach
dochodzi grzanie się matrycy i mnstwo innych czynnikw psujących S/N.


Ale o czym tu w ogle dyskutować? Wedug jego alternatywnej fizyki,
zwiększając ISO celem skrcenia czasu naświetlania nie obserwowalibyśmy
spadku dynamiki.

84 Data: Maj 28 2014 21:26:15
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj� jako�� obr azu?
Autor: Marek 

W dniu 2014-05-28 21:19, trolling tone pisze:

Ale o czym tu w ogle dyskutować? Wedug jego alternatywnej fizyki,
zwiększając ISO celem skrcenia czasu naświetlania nie obserwowalibyśmy
spadku dynamiki.

Taaa... pno się zorientowaem dlatego tyle czasu wątek ciągnąem. Pki co odpowiadam wyącznie wszystkim pozostaym gdy coś naskrobią.

--
Pozdrawiam
Marek

85 Data: Maj 29 2014 00:32:48
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj� jako�� obrazu?
Autor: XX YY 

Am Mittwoch, 28. Mai 2014 21:26:15 UTC+2 schrieb Marek:

W dniu 2014-05-28 21:19, trolling tone pisze:



> Ale o czym tu w ogle dyskutowa? Wedug jego alternatywnej fizyki,

> zwikszajc ISO celem skrcenia czasu nawietlania nie obserwowalibymy

> spadku dynamiki.



Taaa... pno si zorientowaem dlatego tyle czasu wtek cignem. Pki

co odpowiadam wycznie wszystkim pozostaym gdy co naskrobi.



--

Pozdrawiam

Marek

do tej pory sie nie zorientowales.

masz sygnal czyli swiatlo padajace na matryce liczby przykladowe
niech to bedzie o natezeniu 300 lux
niech to swiatlo spowoduje na cmosie przeplyw pradu o natezeniu 0,1 A i napieciu 3 V.
oprocze tego niech bedzie jalis prad ciemny , czyi szum termiczny  o napieciu 0,1v i natezeniu 0,1 A

stosunek sygnalu doi szumui bedzie S/N = 3/0,1=30

mozesz teraz naswietlac czyli zbierac sygnal z matrycy .
zbierzesz ebnergue = moc*czas czyli I*U*t
powiedzmy naswietlamy 1 sekunde

energia sygnalu:
0,1*3*1 = 0,3 J
energia szumu :
0,1*0,1*1=0,01J

ES/EN= 0,3/0,01= 30

TO Samo.


a teraz oslabiamy sygnal padajacy czyli natezenie swiatla , niech to bedzie 200 lux

dostaniemy na matrycy odpowiednio
napiecei 2 V , natezenie 0,1 A

szumy te same:
0,1A , 0,1V

S/N= 2/0,1 =20

energia.
aby dostarczyc tyle samo energi z sygnalem nalezy odpowiednio dluzej naswietlic o czynnik 3/2

sla sygnalu mamy :
0,1*2*1,5= 0,3 J

dla szumu mamy :
0,1*0,1*1,5=0,015

ES/EN = 0,3/0,015=20

to samo

wymagany czas naswietlenia jest determinowy przez poziom sygnalu ( jego wielkosc)

S/N jest takie samo w 1 sekundzuie naswietlania jak i w 1 godzinie naswietlania.
jest takie samo w jednej milionowej/sekundy

to jest przeciez odstep sygnalu od szumu - niezmienn w czasie.

czy integrujemy 1 godzine cuy 15 sekund tzen odstep bedzie taki sam.

( sa pewne uproszczenie - pewne szumy nie zaleza od czasu , ale one nie sa decydujace)


a teraz jezeli ktos twierdzi ze moze slabszy sygnal skompensowac dluzszym czasem ( i szumy nie wzrosna) to niech wysle ten pomysl mailem do NASA i im powie, ze niepotrzebnie buduja tak olbrzymie teleskopy o srednicy paru metrow , po to zeby przejac silniejstzy sygnal na matrycy. ( od srednicy teleskopu zalezy jasnosc)
wystrczy jesli przedluza odpowiednio czas naswietlania.
wynalazca jest  forum - User -- Marek

Panowie ja rozumiem ze pewnych rzeczy mozna nie wiedziec , ale brnac w absurdzie i sie przy tym upierac to jest przerazajace.
ale rozumiem przeciez to tylko usenet.
nie mozna zbyt wiele oczekiwac.

86 Data: Maj 29 2014 12:42:27
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj� jako�� obr azu?
Autor: Marek 

W dniu 2014-05-29 09:32, XX YY pisze:

a teraz oslabiamy sygnal padajacy czyli natezenie swiatla , niech to bedzie 200 lux

dostaniemy na matrycy odpowiednio
napiecei 2 V , natezenie 0,1 A

Te 3V bo czas zmodyfikowaliśmy tak aby matryca zebraa tyle samo energii co przy 300 luxach. Na tym polega Twj bąd w samych zaoeniach. Przemyśl to sobie ale z dala od forum.

Idąc tym tropem, to obniając oświetlenie o -12ev szum na zdjęciach byby większy od sygnau dla 12 bitowej matrycy (lub -14ev dla 14to bitowej matrycy) więc adnego zdjęcia nie mgbyś wykonać. A jednak wychodzą cakiem pięknie. Te to sobie przemyśl w zaciszu domowym i nie na forum.

Wiem, teraz będziesz przekonywa, e regulując czas nie wpyniemy na to jakie napięcie jest na wyjściu matrycy lub wymyślisz jeszcze inny rodzaj alternatywnej fizyki, jak zauway jeden z kolegw. Dlatego wybacz - nie chce ju ciągnąć wątku. Nie odpisuj bo szkoda Twojego i mojego czasu. Ja z pewnością nie odpowiem.

--
Pozdrawiam
Marek

87 Data: Maj 29 2014 04:04:39
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj� jako�� obrazu?
Autor: XX YY 

Am Donnerstag, 29. Mai 2014 12:42:27 UTC+2 schrieb Marek:

W dniu 2014-05-29 09:32, XX YY pisze:



> a teraz oslabiamy sygnal padajacy czyli natezenie swiatla , niech to bedzie 200 lux

>

> dostaniemy na matrycy odpowiednio

> napiecei 2 V , natezenie 0,1 A



Te 3V bo czas zmodyfikowalimy tak aby matryca zebraa tyle samo

energii co przy 300 luxach. Na tym polega Twj bd w samych

zaoeniach. Przemyl to sobie ale z dala od forum.



Idc tym tropem, to obniajc owietlenie o -12ev szum na zdjciach

byby wikszy od sygnau dla 12 bitowej matrycy (lub -14ev dla 14to

bitowej matrycy) wic adnego zdjcia nie mgby wykona. A jednak

wychodz cakiem piknie. Te to sobie przemyl w zaciszu domowym i nie

na forum.



Wiem, teraz bdziesz przekonywa, e regulujc czas nie wpyniemy na to

jakie napicie jest na wyjciu matrycy lub wymylisz jeszcze inny rodzaj

alternatywnej fizyki, jak zauway jeden z kolegw. Dlatego wybacz - nie

chce ju cign wtku. Nie odpisuj bo szkoda Twojego i mojego czasu. Ja

z pewnoci nie odpowiem.



--

Pozdrawiam

Marek

to nie jet alternatywna fizyka.
fizyka jest jedna , nie wszyscy rozumieja o czym mowia.
problem wynika z czegos innego- ilteratura na ten tamet jest bardzo okrojona , a na roznego rodzaju stronach poswieconych fotografii ludzie przepisuja sie nawzajem. Problemem jest ze ludzie czerpia wiadomosci na ten tamat z bardzo popularnych stron internetowych na niskim poziomie merytorycznym , jesli nie blednym.


a teraz ciekawy przykad nie bede zamieszczal screenow
zrobilem zdjecia testowe.
nie mam filtra ND 32 wiec przedluzylem czas naswietlania zmniejszajac swiatlo zaluzja.

na c5mk2 i tamronie 90/macro - przyslona 5,6 - a wiec obiektyw o b. wysokiej rozdzielczosci , 100 iso

przy czasie naswietenia 0,7 sek poziom szumu : 3,6 %
przy czasie naswietlenia 6 sekund poziom szumu ; 4,8 %

powtorzylem 3 razy- wynik ten sam.
a wiec wzrost czasu naswietlenia o ok 3,5 EV spowodowal wszorst szumu o 20%
z tym , ze znajdujemy sie w przedziale , gdzie ten szum jest w ogole bardzo niski. ale sa warunki zdjeciowe , gdzie szum widac juz wyraznie golym okiem i dalszy wzsrost spowodowany oslabieniem sygnalu.
Ja z tym czesto bardzo walcze. Kazdy drobiazg odgrywa w praktyce role.
przy okazji wspomne tylko, ze nie czuje sie w temacie calkiem niekompetenty..
glownym ciezarem w szkole ktora konczylem byl transport masy i energii oraz modelowanie numeryczne - wowczas jeszcze w formie "odkrywczej".  Mialem tez sporo temodynamiki , chemi itd. to sa proste rzeczy o ktorych mowimy podlegajace ogolnym prawidlom natury. dzisiaj moj syn na pierwszym roku studiow , konstrukcja samolotow juz na drugim semestrze  ma numeryczny model rozkladu ciepla w skrzydle samolotu . studiujemy wiec razem - a jakze . to sa w sensie pojeciowym proste rzeczy , ale nie wszyscy je nalezycie rozumieja.
Nie lekaj sie, nie rozmawiasz z trolem , jak niektorzy chcieliby.
Zapytasz co ma wspolnego np przeplyw ciepla z przeplywami pradow ? - opisuja je takie same rownania rozniczkowe.

88 Data: Maj 29 2014 04:31:00
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj� jako�� obrazu?
Autor: XX YY 



Te 3V bo czas zmodyfikowalimy tak aby matryca zebraa tyle samo

energii co przy 300 luxach.
Na tym polega Twj bd w samych

nie robie bledu.

 tych 300 luxow nie ma - to jest natezenie.
jest teraz tylko 200 luxow.
zeby matryca dostala te sama energie musimy wiec o czynnik 300/200
przedluzyc czas naswietlania.

i w tym dluzszym czasie naswietlania , czyli otwarcia migawki , czyli czasie integracji sygnalu , jednoczesnie integrujesz dluzej szum.
szum ma ten sam poziom co poprzednio , ale ze integrujesz go dluzej , wiec zintegrujesz wiecej energii szumu.

tak wiec przejmiesz te sama energie co porzednio z sygnalem i wieksza energie z szumem.

i stosunek tych energii jest dokladnie taki sam jak stosunek sygnalu do szumu.

dopoki tego nie zalapiesz ni zrobisz ani jednego kroku dalej.
wciaz bedziesz uwazal , ze sygnal nie ma znaczenia.
ma decydujace.

89 Data: Maj 29 2014 13:08:00
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj� jako�� obrazu?
Autor: J.F 

Uytkownik "XX YY"  napisa w wiadomości

masz sygnal czyli swiatlo padajace na matryce liczby przykladowe
niech to bedzie o natezeniu 300 lux
niech to swiatlo spowoduje na cmosie przeplyw pradu o natezeniu 0,1 A i napieciu 3 V.
oprocze tego niech bedzie jalis prad ciemny , czyi szum termiczny  o napieciu 0,1v i natezeniu 0,1 A
stosunek sygnalu doi szumui bedzie S/N = 3/0,1=30
mozesz teraz naswietlac czyli zbierac sygnal z matrycy .
zbierzesz ebnergue = moc*czas czyli I*U*t
powiedzmy naswietlamy 1 sekunde
energia sygnalu:
0,1*3*1 = 0,3 J
energia szumu :
0,1*0,1*1=0,01J
ES/EN= 0,3/0,01= 30
TO Samo.

Ale widzisz - szum szumi. Raz jest mocniejszy, raz slabszy.
Im dluzej naswietlamy, tym sie bardziej usrednia. A sygnal nie
A dokladniej to tak jak kolega wczesniej pisal - szm sumuje sie pierwiastkowo.

a teraz jezeli ktos twierdzi ze moze slabszy sygnal skompensowac dluzszym czasem ( i szumy nie wzrosna) to niech wysle ten pomysl mailem do NASA i im powie, ze niepotrzebnie buduja tak olbrzymie >teleskopy o srednicy paru metrow , po to zeby przejac silniejstzy sygnal na matrycy. ( od srednicy teleskopu zalezy jasnosc)

Nie tylko jasnosc - takze rozdzielczosc.
I to jest to, czego czesto obserwatorom brakuje.

Patrzysz golym okiem - punkt. Patrzysz przez duzy teleskop - galaktyka.

J.

90 Data: Maj 29 2014 04:44:56
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj� jako�� obrazu?
Autor: XX YY 


Ale widzisz - szum szumi. Raz jest mocniejszy, raz slabszy.

alez oczywiscie szum sie usrednia z czasem , jako ze ma charakter przypadkowy.
ale ciagle jednak istnieje , nie skompensowal sie calkowicie.
gdyby sie nie usrednial bylby wyzszy.
niekoniecznie przyrost szumu z czasem musi byc prostoliiowy , ale jesli jest zbyt wysoki to go widac.

problemem jest to ze nie mozna calkowicie oddzielic sygnalu od szumu.
tzn ten usredniony szum to bedzie w skrajnym przypadku nakrycie zdjecia szara / czarna plaszczyzna , ghdyby naswietlac slabym sygnalem bardzo dlugo.




sygnal tez w czasie moze bys zmienny , jeslii juz integrujemy to w domysle o stalej wartosci.


nikt nie pisze ze duza srednica to wylacznie ze wzgledu na jasnosc.
oczywiscie takze ze wzgledu na dyfrakcje , czyli rozdzielczosc.
ale aby zaopewnic te rozdzielczosc musisz zapewnic odpowiednio wysoka energie , czyli duza powierzchnie soczewek. Gdyby nie szum moznaby naswioetlac nieskonczenie dlugo , ale poniewaz on istnieje trzeba zadbac o odpowiednio mocny sygnal , aby te energie dostarczyc w czasie  na tyle krotkim , aby obrazu nie przykryl szum.

91 Data: Maj 29 2014 01:08:15
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj� jako�� obrazu?
Autor: XX YY 


> spadku dynamiki.



Taaa... pno si zorientowaem dlatego tyle czasu wtek cignem. Pki

co odpowiadam wycznie wszystkim pozostaym gdy co naskrobi.



--

Pozdrawiam

Marek


do tej pory sie nie zorientowales.

masz sygnal czyli swiatlo padajace na matryce liczby przykladowe
niech to bedzie o natezeniu 300 lux
niech to swiatlo spowoduje na cmosie przeplyw pradu o natezeniu 0,1 A i napieciu 3 V.
 oprocze tego niech bedzie jalis prad ciemny , czyi szum termiczny  o napieciu 0,1v i natezeniu 0,1 A
 
stosunek sygnalu doi szumui bedzie S/N = 3/0,1=30

mozesz teraz naswietlac czyli zbierac sygnal z matrycy .
zbierzesz ebnergue = moc*czas czyli I*U*t
powiedzmy naswietlamy 1 sekunde

energia sygnalu:
0,1*3*1 = 0,3 J
energia szumu :
0,1*0,1*1=0,01J

ES/EN= 0,3/0,01= 30

TO Samo.


a teraz oslabiamy sygnal padajacy czyli natezenie swiatla , niech to bedzie 200 lux
 
dostaniemy na matrycy odpowiednio
napiecei 2 V , natezenie 0,1 A

szumy te same:
0,1A , 0,1V

S/N= 2/0,1 =20

energia.
aby dostarczyc tyle samo energi z sygnalem nalezy odpowiednio dluzej naswietlic o czynnik 3/2
 
sla sygnalu mamy :
0,1*2*1,5= 0,3 J

dla szumu mamy :
0,1*0,1*1,5=0,015

ES/EN = 0,3/0,015=20

to samo

wymagany czas naswietlenia jest determinowy przez poziom sygnalu ( jego wielkosc)
 
S/N jest takie samo w 1 sekundzuie naswietlania jak i w 1 godzinie naswietlania.
 jest takie samo w jednej milionowej/sekundy

to jest przeciez odstep sygnalu od szumu - niezmienn w czasie.

czy integrujemy 1 godzine cuy 15 sekund ten S/N bedzie taki sam.

( sa pewne uproszczenie - pewne szumy nie zaleza od czasu , ale one nie sa decydujace)
 

a teraz jezeli ktos twierdzi ze moze slabszy sygnal skompensowac dluzszym czasem ( i szumy nie wzrosna) to niech wysle ten pomysl mailem do NASA i im powie, ze niepotrzebnie buduja tak olbrzymie teleskopy o srednicy paru metrow , po to zeby przejac silniejstzy sygnal na matrycy. ( od srednicy teleskopu zalezy jasnosc)
 wystrczy jesli przedluza odpowiednio czas naswietlania.
wynalazca jest  forum - User -- Marek

Panowie ja rozumiem ze pewnych rzeczy mozna nie wiedziec , ale brnac w absurdzie i sie przy tym upierac to jest przerazajace.
 ale rozumiem przeciez to tylko usenet.
nie mozna zbyt wiele oczekiwac.

92 Data: Maj 29 2014 01:18:02
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj� jako�� obrazu?
Autor: XX YY 

Am Mittwoch, 28. Mai 2014 21:26:15 UTC+2 schrieb Marek:

W dniu 2014-05-28 21:19, trolling tone pisze:



> Ale o czym tu w ogle dyskutowa? Wedug jego alternatywnej fizyki,

> zwikszajc ISO celem skrcenia czasu nawietlania nie obserwowalibymy

> spadku dynamiki.



a w jaki sposob doszedles do takiego wniosku?

jesli sygal masz slabszy musisz podniesc ISO , chcac uzyskac obraz o tej samej jasnosci.
podnoszac ISO wzmacniasz sygnal  ale jednoszesnie szumy.

praprzyczyna koniecznosci podniesienia ISO jest slaby sygnal.
gdybys przy takim samym sygnale podniosl iso dostalbys przepal.

moezsuz skrocic czas.
ISO to wiekszy stopien wzocnienie , to rowniez inna charakterystyka szumu. dla wyzszch ISO jest nieco wyzszy poziom bezwzgledny N.

z jednej strony podnosisz ISO gdyz sygnal slaby ( a wiec niskie S/N) , z drugiej strony N jest wyzsze niz dla nizszej nastawy ISO.

czyli powodem oslabienia dynamiki towarzyszacej  wyzszemu iso sa:
a) wyzszc bezwzgledny poziom szumu N ( glownie termiczny - wieksze wzmocniei)
lub
b) niski pozioo sygalu S

( alternatywa - moga byc obydwa jednoczesnie)



panowie jesli juz cos kombuinujecie to przynajmniej z glowa , a tak najlepiej to poczytac cos o tym.

tak generalnie oslabienie sygnalu teoretyctznie przynajmniej prowadzi do jakiegos tam oslabienia dynamiki wejscia.

I dobrze wiedza o tym posiadaczue kompaktow , ktorzy w piekny sloneczny dzien dostaja zdjecia np z plazy o takiej jakosci , ze je trudno odroznic od tych z FF, natomiast wieczorem w slabym sygnale  swietlnym roznice sa juz nawet kolosalne.

93 Data: Maj 29 2014 01:55:56
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj� jako�� obrazu?
Autor: XX YY 































































































































































pl.rec.foto.cyfrowa ›















Czy filtry ND pogarszają jako obrazu?





99 Einträge von 15 Autoren
 




































23. Mai


Marek Witam, Wątek jest adresowany gwnie do kolegi XX YY (choć rwnie zapraszam pozostaych do dyskusji), ktry twierdzi - tu cytat: "w sumie to kazdy ND musi obnizyc jakosc obrazu tzn zwiekszyc widzialnosc szumu - gdyz maleje S/N , ale w jakim stopni








23. Mai


Jakub Witkowski W dniu 2014-05-23 14:53, Marek pisze:








23. Mai


Marek W dniu 2014-05-23 15:44, Jakub Witkowski pisze:








24. Mai


J.F. Nie dostrzegam. Ale one obie strasznie kiepskie - moze za duzo kompresji ? J.








24. Mai


Marek W dniu 2014-05-24 01:45, J.F. pisze:








24. Mai


Mariusz [mr.] "Marek"  wrote: [...]








24. Mai


Marek W dniu 2014-05-24 10:56, Mariusz [mr.] pisze:








24. Mai


Mariusz [mr.] "Marek"  wrote: [...]








24. Mai


Marek W dniu 2014-05-24 12:48, Mariusz [mr.] pisze:








24. Mai


Mariusz [mr.] "Marek"  wrote: [...]








24. Mai


Mariusz [mr.]     A precyzyjniej, to nie byli aď˝ tacy szczerzy - podali jedynie zuď˝ycie prď˝du w trybie przeglď˝dania zdjď˝ď˝ oraz w trakcie kadrowania. Uznaď˝em, ď˝e poza jakď˝ď˝ elektronikď˝ sterujď˝cď˝ gď˝ď˝wnď˝ rď˝nicď˝ robi matryca 4/3" i








25. Mai


Marek W dniu 2014-05-24 21:46, Mariusz [mr.] pisze:








25. Mai


Maciek Uď˝ytkownik Marek napisaď˝:








25. Mai


Marek W dniu 2014-05-25 13:15, Maciek pisze:








25. Mai


J.F Dnia Sat, 24 May 2014 09:33:15 +0200, Marek napisaď˝(a):








25. Mai


Mariusz [mr.] "Marek"  wrote: [...]








25. Mai


Mariusz [mr.]     Dokď˝adnie tak, szczegď˝lnie gdy obudowa jest kolorowa - rzucaď˝aby kolorowy odblask przy makro, repro oraz przy odbiciach w odblaskowych powierzchniach na wprost (takď˝e rď˝ne chromowania, etc.) Do tego dochodzi tradycja i "profi" wyglď˝d








25. Mai


Marek W dniu 2014-05-25 15:09, J.F. pisze:








26. Mai


Marek P.S. Zapomniaď˝em dodaď˝ coď˝ jeszcze. Jeď˝li bď˝dziesz robiď˝ eksperyment, to aby byď˝ porď˝wnywalny zrď˝b zdjď˝cia jako RAW i na tej bazie, bez ď˝adnych korekt (w sensie zerowe ustawienia suwakď˝w), utwď˝rz JPG. Pamiď˝taj teď˝ o obni








27. Mai


quent Kompresja jest b. duď˝a ale i tak IMO zjď˝cie 499 czyli bez filtra jest mniej rozmyte. Rď˝znica jest niewielka ale jednak widoczna. -- Pozdr. Q http://www.elipsa.info





Diese Nachricht wurde gelöscht.








27. Mai


ich Sytuacja jest jasna. tutaj w zdejciu z filtrem dostrzegam minimalnie wiekszy szum . w praktyce to nie ma znaczenia. byc moze to jest kwestia akurat przyopadku , ale jednak na monitorze mizna to zaobserwowac. natomiast jesli pomierzysz poziom szumu -








27. Mai


trolling tone To nie tak się robi. Trzeba byo opisać zdjęcia odwrotnie i z uśmiechem czekać na uwagi, e jesteś ślepy, skoro nie widzisz, e to "z filtrem" jest ewidentnie gorsze.








27. Mai


Marek W dniu 2014-05-27 08:44, quent pisze:








27. Mai


quent Przy takiej odlegď˝oď˝ci i parametrach ekspozycji to nie moď˝liwe.








27. Mai


Marek W dniu 2014-05-27 09:06, XX YY pisze:








27. Mai


ich panowie o czym piszecie? cze ja kogos obrazam , czy ja komentuje cudze posty ze pisze je duren,+najpierw jeden z drugim zaczepiaja, staraja sie obrazac o potem udaja niewiniatke´. wsiadasz do tramwaju w grupie 100 osob znjdzie sie zawsze paru zuli.








27. Mai


Marek W dniu 2014-05-27 09:28, trolling tone pisze: > To nie tak się robi. Trzeba byo opisać zdjęcia odwrotnie i z uśmiechem > czekać na uwagi, e jesteś ślepy, skoro nie widzisz, e to "z filtrem" > jest ewidentnie gorsze. Ha! Myślaem o tym nawet. Roz








27. Mai


Marek W dniu 2014-05-27 10:42, quent pisze:








27. Mai


quent Tym gorzej dla metody ;-) -- Pozdr. Q http://www.elipsa.info








27. Mai


Marek W dniu 2014-05-27 10:46, XX YY pisze:








27. Mai


Marek P.S. Zmniejszyď˝em kompresjď˝ do minimum bo faktycznie przegiď˝ď˝em i wylazď˝y artefakty. Zweryfikuj teraz poziom szumu. -- Pozdrawiam Marek








27. Mai


Marek W dniu 2014-05-27 11:06, quent pisze:








27. Mai


ich Am Dienstag, 27. Mai 2014 11:05:37 UTC+2 schrieb Marek:








27. Mai


ich NIE pisalem cos innego. ze filtr UV nawet tanszy nie jest powodem problemow z nastawieniem ostrosci, nie pogorsza rozdzielczosci  obrazu na tyle ze to zobaczysz - tego nie da sie zmierzyc w ogole. powodem pogorszenia moga byc odblaski jesli stosujes








27. Mai


trolling tone W dniu 2014-05-27 10:56, Marek pisze:








27. Mai


ich Am Dienstag, 27. Mai 2014 12:51:53 UTC+2 schrieb trolling tone:








27. Mai


Marek W dniu 2014-05-27 11:11, XX YY pisze:








27. Mai


ich NIEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! chlopie poziomu sygnalu nie poprawiasz czasem naswietlenia.+o czym chcesz dyskutowac ? pisales gdzies ze konczyles jakas szkole elktryczna ? nie do wiary. poziom sygnalu to jasnosc !!! nie czas a jsnosc tego sygnalu








27. Mai


quent Sygnaď˝ spada. Czas rejestracji sygnaď˝u siď˝ wydď˝uď˝a. -- Pozdr. Q http://www.elipsa.info








27. Mai


JD W dniu 2014-05-27 13:30, quent pisze:








27. Mai


quent Po zaď˝oď˝eniu ND zawsze spada. Moď˝na go kompensowaď˝ otwierajď˝c szkď˝o - tak bym to ujď˝ď˝ ;-) -- Pozdr. Q http://www.elipsa.info








27. Mai


ich Am Dienstag, 27. Mai 2014 13:30:31 UTC+2 schrieb quent:








27. Mai


Marek W dniu 2014-05-27 12:32, XX YY pisze: > NIE pisalem cos innego. 1)








27. Mai


JD W dniu 2014-05-27 13:38, quent pisze:








27. Mai


ich Am Dienstag, 27. Mai 2014 13:38:47 UTC+2 schrieb quent:








27. Mai


JD W dniu 2014-05-27 13:48, XX YY pisze:








27. Mai


Marek Moď˝e inaczej... z punktu widzenia matrycy nic siď˝ nie zmienia w tym sensie, ď˝e napiď˝cie wywoď˝ane oď˝wietleniem w obu przypadkach jest identyczne. Czyli krď˝tki mocny bď˝ysk pobudza matrycď˝ tak samo jak dď˝uď˝szy sď˝aby sygnaď˝. Mie








27. Mai


Marek W dniu 2014-05-27 13:35, JD pisze:








27. Mai


quent W domyď˝le "do matrycy" to oczywiste przecieď˝. "Po zaď˝oď˝eniu ND sygnaď˝ docierajď˝cy do matrycy zawsze spada. Moď˝na go kompensowaď˝ otwierajď˝c szkď˝o." -- Pozdr. Q http://www.elipsa.info








27. Mai


Marek W dniu 2014-05-27 13:21, XX YY pisze:








27. Mai


Marek W dniu 2014-05-27 14:06, quent pisze:








27. Mai


ich Am Dienstag, 27. Mai 2014 13:55:59 UTC+2 schrieb Marek:








27. Mai


quent Prostowaď˝em tylko detale bo to jest najczď˝ciej ď˝rď˝dď˝o dalszych, wiď˝kszych nieporozumieď˝. A wskaď˝nik EV rzeczywiď˝cie tak sie zachowa ale odpowiedď˝ matrycy nie bď˝dzie identyczna dla rď˝nych czasď˝w naď˝wietlania. Tzn. moď˝e i








27. Mai


ich ciagle nie qmasz zagadnienia. wszystko bylo napisane. matryca usrednia w czasei naswietlania - to jest nic innego jak czs integracji. poniewaz chcemy naswietlac prawidlowo , energia sygnalu muisi byc zawsze taka sama. reguluje sie ja poziomem sygnal








27. Mai


Mariusz [mr.]     Najpierw uprzedzď˝, ď˝e spadď˝em w ten moment dyskusji trochď˝ jak spadochroniarz - bez ď˝ledzenia caď˝ej gaď˝ď˝zi. :) Ale fakt - zajrzaď˝em do pierwszej wersji pierwszego obrazka i nie odzywaď˝em siď˝, bo kompresja byď˝a masakryczna








27. Mai


Marek W dniu 2014-05-27 14:44, quent pisze:








27. Mai


ich filtry UV nie powoduja mierzalnego spadku rozdzielczosci. jakis tam spaek musi nastapic , ale jest on tak maly a rozdzielczosc matryc na tyle niska , ze tego nie da sie aktualnie zmierzyc w oparciu o zdjcia z aparatu cyfrowego ( Pomiary MTF). wzorst








27. Mai


Marek W dniu 2014-05-27 14:40, XX YY pisze:








27. Mai


Marek W dniu 2014-05-27 14:50, XX YY pisze:








27. Mai


Mariusz [mr.]     Dodam przy okazji, ď˝e wciď˝ď˝ nie rozumiem dlaczego w testach nie sprowadza siď˝ sampli do jednakowego poziomu przy pomocy Autolevelingu. Tzn. oryginalne wyniki teď˝ sď˝ dobre, ale czasem zawierajď˝ domieszki (np. rď˝ny poziom naď˝wietl








27. Mai


Marek W dniu 2014-05-27 15:14, Mariusz [mr.] pisze:








27. Mai


Mariusz [mr.]     Sď˝ď˝wko "duď˝o" ("bardziej szumieď˝") sam doď˝oď˝yď˝eď˝... ;-) To jest zjawisko wystď˝pujď˝ce zawsze, ale na normalnym poziomie pomijalne, dlatego lepiej odwrď˝ciď˝ sytuacjď˝ i mď˝wiď˝ o zauwaď˝alnej rď˝nicy na poziomie przyk








27. Mai


ich tu popelniasz blad. jasnosc sceny na matrycy , czyli jasnosc obrazu padajacego na matryce nie zalezy od czasu. jest w czasie niezmienna. to jest jasnosc obrazu kinowego rzucanego na ekran. ta jasnosc jest niezmienna w czasie. poziom sygnalu to jeg








27. Mai


Mariusz [mr.]     To, ď˝e robiď˝c dwa rď˝ne zdjď˝cia/skany itd. otrzymujemy dwa rď˝ne wyniki rď˝niď˝ce siď˝ wiď˝kszď˝ liczbď˝ elementď˝w, niď˝ tylko te, o ktď˝re nam chodzi. Zaď˝ď˝my dla uproszczenia, ď˝e zdjď˝cia byď˝y robione z AutoWB i obydw








27. Mai


ich nie. ogolnie ISO to zwieksznie napiecia zasilania w tranzystorach wzmacniajacych , czyli zwiekszenie wzmocnienia. ale rzeczywiscie w jakims tam zakresie dla niektorych aparatow jest to wyciganie obrazu tylko,ze  na poziomie przed raw.czyli osiagan








27. Mai


Marek W dniu 2014-05-27 15:39, Mariusz [mr.] pisze:








27. Mai


Marek W dniu 2014-05-27 15:33, XX YY pisze:








27. Mai


Marek W dniu 2014-05-27 15:29, Mariusz [mr.] pisze:








27. Mai


ich a ja przy -20 albo i minus 500. to nie o liczby chodzi. o ile sygnal jest zbyt slaby zdjcia nie zrobisz gdyz bedzie ono porownywalne z szumem tzn nakryte przez szum. gdyby szumy nie istnialy przy odpowiednio wysokiej czulosci nie potrzebowalibysmy st








27. Mai


Marek W dniu 2014-05-27 17:19, XX YY pisze:








27. Mai


Krzysztof Halasa Marek  writes: > 1. Zgodzisz się, e bitowo matrycy określona jest przez poziom > szumw? Czyli gdyby matryca 12 bitowa udostępnia swj 13 bit, to > tylko szum by na nim występowa. Czuo limituje bitowo. Zgadzasz > się? N








27. Mai


Marek W dniu 2014-05-27 22:08, Krzysztof Halasa pisze:








28. Mai


ich pierwswzy lepszty adres niestety opracowanie w j polskim jest beznadziejne. http://de.wikipedia.org/wiki/Bildrauschen druga linijka od gory : "Das Signal-Rausch-Verhältnis ist ein Maß für den Rauschanteil. " tlumacze: stosunek Sygnal- Szum  jest








28. Mai


Marek W dniu 2014-05-28 06:38, XX YY pisze:








28. Mai


Marek Aha ... i jeszcze jedno. Dam Ci link rď˝wnieď˝. http://pl.wikibooks.org/wiki/Fotografia/Ustawianie_czasu_i_przys%C5%82ony Pierwsze zdanie: "Ustawianie czasu naď˝wietlania zdjď˝cia i przysď˝ony obiektywu aparatu decyduje o iloď˝ci ď˝wiatď˝








28. Mai


ich Am Mittwoch, 28. Mai 2014 09:46:48 UTC+2 schrieb Marek:








28. Mai (vor 23 Stunden)


ich Tutaj jest odpowiedni pasus:








28. Mai (vor 22 Stunden)


Pan Zenek - Weso�y Sanitariusz U�ytkownik "Marek"  napisa� w wiadomo�ci  > Wiesz co? Jeste� trollem. Gratulacje! Dokona�e� wiekopomnego odkrycia. Jeste� geniuszem, zapisz si� do Mensy! Zenek








28. Mai (vor 22 Stunden)


Marek W dniu 2014-05-28 11:53, Pan Zenek - Weso�y Sanitariusz pisze:








28. Mai (vor 22 Stunden)


Marek W dniu 2014-05-28 10:43, XX YY pisze:








28. Mai (vor 22 Stunden)


EMPI Hej ! > jesli w kinie zaswiecisz swiatlo , ktore mozna potraktowac jako szum , widzialnosc obrazu na ekranie sie pogorszy . albo trzeba rozjasnic obraz z projektora , albo wylaczyc swiatlo.  I to bedzie zarowno w pierwszej jak i 10 sekundzie tak sam








28. Mai (vor 22 Stunden)


ich Am Mittwoch, 28. Mai 2014 11:56:01 UTC+2 schrieb Marek:








28. Mai (vor 20 Stunden)


Marek W dniu 2014-05-28 12:16, EMPI pisze:





Diese Nachricht wurde gelöscht.








28. Mai (vor 19 Stunden)


ich Am Mittwoch, 28. Mai 2014 14:43:36 UTC+2 schrieb Marek:








28. Mai (vor 18 Stunden)


Andrzej Popowski Wed, 28 May 2014 12:12:55 +0200, Marek  pisze:








28. Mai (vor 18 Stunden)


ich Am Mittwoch, 28. Mai 2014 15:54:27 UTC+2 schrieb Andrzej Popowski: > Wed, 28 May 2014 12:12:55 +0200, Marek  pisze:








28. Mai (vor 15 Stunden)


J.F Uď˝ytkownik "Marek"  napisaď˝ w wiadomoď˝ci W dniu 2014-05-27 14:50, XX YY pisze: >> jesli masz mocny sygnal to go integrujesz krotko , tym samym >> integrujesz krotko szum. >Powiedz mi krď˝tko. Czy energia pochodzď˝ca od ď˝wiatď˝a gromadzď˝








28. Mai (vor 14 Stunden)


J.F >Hmmm... ale co jest kiepskie, nie bardzo zrozumiaď˝em? Tak jak >napisaď˝em na wstď˝pie - zdjď˝cia sď˝ celowo niedoď˝wietlone aby szum >wyszedď˝ jak najlepiej i tyle. Sď˝dzď˝, ď˝e to doď˝ď˝ normalna jakoď˝ď˝ w >lustrzankach, nawet z gď








28. Mai (vor 14 Stunden)


Marek W dniu 2014-05-28 19:32, J.F pisze: > Energia niby ta sama. No wiď˝c wď˝aď˝nie. Matryca widzi energiď˝ a nie jasnoď˝ď˝ ď˝wiatď˝a. Zapewne wiesz o co chodzi ale wyjaď˝niď˝ dla innych. Prosty test: gdy wydď˝uď˝amy czas naď˝wietlania to z












Marek







28. Mai (vor 13 Stunden)







Re: Czy filtry ND pogarszaj� jako�� obrazu?
 








Nachricht auf Deutsch übersetzen  







W dniu 2014-05-28 15:54, Andrzej Popowski pisze:


Energia szumu gromadzona w czasie ekspozycji to tylko element S/N.


Zapewne tak jest. Nie jestem ekspertem w określaniu rde szumu.

Musisz te uwzględnić szumy dodawane przez odczyt obrazu i konwersję
A/C. Dla krtkich czasw ten drugi element moe być decydujący i
dlatego w praktyce nie obserwujesz pogorszenia S/N przy zaoeniu
filtra.

Fakt, to te moe być przyczyną.

Jednake w caej tej dyskusji gwny problem polega na tym, e kolega XX
YY uwaa, ze zaoenie filtra ND powoduje spadek dynamiki (widoczno
szumw) poniewa nie tylko szumy rosną ale i sygna spada jego zdaniem.
Dla niego sygna to jasno świata padającego na matrycę a nie energia
tego świata (czyli ilo w czasie). Nie dostrzega zaleności, e jeśli
przytumimy przysoną czy filtrem ND świato 2x to wyduając czas 2x
wywoujemy dokadnie taki sam sygna w matrycy. Z tym nie mogem się
zgodzić.

Zastrzegem, e mwimy o w miarę krtkich czasach. Przy dugich czasach
dochodzi grzanie się matrycy i mnstwo innych czynnikw psujących S/N.

--
Pozdrawiam
Marek


























28. Mai (vor 13 Stunden)


trolling tone W dniu 2014-05-28 21:04, Marek pisze:








28. Mai (vor 13 Stunden)


Marek W dniu 2014-05-28 20:34, J.F pisze:












Marek







28. Mai (vor 13 Stunden)







Re: Czy filtry ND pogarszaj� jako�� obrazu?
 








Nachricht auf Deutsch übersetzen  







W dniu 2014-05-28 21:19, trolling tone pisze:


Ale o czym tu w ogle dyskutować? Wedug jego alternatywnej fizyki,
zwiększając ISO celem skrcenia czasu naświetlania nie obserwowalibyśmy
spadku dynamiki.


Taaa... pno się zorientowaem dlatego tyle czasu wątek ciągnąem. Pki
co odpowiadam wyącznie wszystkim pozostaym gdy coś naskrobią.

--
Pozdrawiam
Marek


























08:36 (vor 2 Stunden)


Bartolomeo Odpuď˝ď˝, jaki jest sens dyskutowania czy udowadniania czegoď˝ czď˝owiekowi, ktď˝ry nie wie co to dioda czy kondensator nie wspominajď˝c o tym jak dziaď˝a przetwornik A/D. Nie rzuca siď˝ pereď˝ przed wieprze chyba, ď˝e chcesz ď˝eby je pod








08:39 (vor 2 Stunden)


J.R. W dniu 2014-05-29 08:36, Bartolomeo pisze: > > Odpu, jaki jest sens dyskutowania czy udowadniania czegoś czowiekowi, > ktry nie wie co to dioda czy kondensator nie wspominając o tym jak > dziaa przetwornik A/D. > Nie rzuca się pere przed wiepr





Diese Nachricht wurde gelöscht.












ich (XX YY Ändern)







09:48 (vor 1 Stunde)
















Nachricht auf Deutsch übersetzen  










Tzn. sď˝ rď˝nice na poziomie 1-2% na niekorzyď˝ď˝ ND i to aď˝ tak mocnego
>
jak zastosowaď˝em. To nie jest zauwaď˝alne dla oka a wyď˝ď˝cznie dla maszyn
>
o ile w ogď˝le nie byď˝ to bď˝ď˝d pomiaru. Dlatego ď˝miaď˝o moď˝na przyjď˝ď˝, ze
>
nawet mocny ND32 nie jest w stanie pogorszyď˝ jakoď˝ci.





poziom 1-2 % jest b maly , bez wiekszego znaczenia.
tylko wykazalem tendencje , to nie byl prawidlowy pomiar - ale tendencja jest.
moze to byl przyadek ? nie bede sie upieral , staralem sie wybrac jednorodna plaszczyzne. wynik zakloca kompresja jpg i odszumianie , ktore jest tym mocniejsze im wiekszy szum.
 
jakis czas temu toczyl ze mna smiertelny boj ktos na optycznych , nie pamietam ksywy  hidex  czy cos w tym rodzajau , twierdzil dokladnie na odwrot niz Ty .+uwazal ze przedluzenie czasu naswietlenia MUSI spowodowac wzost widzialnosci szumu.
 
TEZ NIE.
widzialnosc szumu w troche oczywiscie wyidealizowanym przypdku zalezy jedynie od S/N  czyli dla ustalonego dla danej matryc N od S  ( wiem z N to jest lekkie uproszczenie)
 nawet pokazalem przyklad zdjcia , na ktorym widzialnosc szumu mimo dluzszego czasu jest mniejsza.
 
na jednym forum jedni beda toczyc boj na granicy dobrych manier o cos tam , na innym forum dokladnie o cos przeciwnego.
 
tutaj ten przyklad

na dlugim czasie - pamietam 11 sek

http://spherapan.vot.pl/196/196.html

na krotki czasie  - 3 sek

http://spherapan.vot.pl/195/195.html

zdjecie jasniejsze , dluzej naswietane robi wrazenie mniej zaszumionego.

obydwa sa robione na tej samej przyslonie 5,6 lub 8 dokladnie nie pamietam

jak to wiec mozliwe ?

otoz obydwa sa tak samo zaszumione.
nelezy porownywac nie te same miejsca sceny ( np wieze z wieza) , a miejsca o tej samej jasnosci.
 
oczywiscie jakas roznica jest wystpujaca z przypadkowych roznic przy obrobce.

co do zasady nic sie nie zmienia :

slabszy sygnal - szum bardziej widoczny - nie czas naswietlania decyduje.

TZW Darki to nie jest pomiar szumu , a w szczegolnosci jego zaleznosc od czasu.































ich (XX YY Ändern)







10:08 (vor 44 Minuten)







Re: Czy filtry ND pogarszaj� jako�� obrazu?
 








Nachricht auf Deutsch übersetzen  









> spadku dynamiki.



Taaa... pno się zorientowaem dlatego tyle czasu wątek ciągnąem. Pki

co odpowiadam wyącznie wszystkim pozostaym gdy coś naskrobią.



--

Pozdrawiam

Marek



do tej pory sie nie zorientowales.

masz sygnal czyli swiatlo padajace na matryce liczby przykladowe
niech to bedzie o natezeniu 300 lux
niech to swiatlo spowoduje na cmosie przeplyw pradu o natezeniu 0,1 A i napieciu 3 V.
  oprocze tego niech bedzie jalis prad ciemny , czyi szum termiczny  o napieciu 0,1v i natezeniu 0,1 A
  
stosunek sygnalu doi szumui bedzie S/N = 3/0,1=30

mozesz teraz naswietlac czyli zbierac sygnal z matrycy .
zbierzesz ebnergue = moc*czas czyli I*U*t
powiedzmy naswietlamy 1 sekunde

energia sygnalu:
0,1*3*1 = 0,3 J
energia szumu :
0,1*0,1*1=0,01J

ES/EN= 0,3/0,01= 30

TO Samo.


a teraz oslabiamy sygnal padajacy czyli natezenie swiatla , niech to bedzie 200 lux
  
dostaniemy na matrycy odpowiednio
napiecei 2 V , natezenie 0,1 A

szumy te same:
0,1A , 0,1V

S/N= 2/0,1 =20

energia.
aby dostarczyc tyle samo energi z sygnalem nalezy odpowiednio dluzej naswietlic o czynnik 3/2
  
sla sygnalu mamy :
0,1*2*1,5= 0,3 J

dla szumu mamy :
0,1*0,1*1,5=0,015

ES/EN = 0,3/0,015=20

to samo

wymagany czas naswietlenia jest determinowy przez poziom sygnalu ( jego wielkosc)
  
S/N jest takie samo w 1 sekundzuie naswietlania jak i w 1 godzinie naswietlania.
  jest takie samo w jednej milionowej/sekundy

to jest przeciez odstep sygnalu od szumu - niezmienn w czasie.

czy integrujemy 1 godzine cuy 15 sekund ten S/N bedzie taki sam.

( sa pewne uproszczenie - pewne szumy nie zaleza od czasu , ale one nie sa decydujace)
  

a teraz jezeli ktos twierdzi ze moze slabszy sygnal skompensowac dluzszym czasem ( i szumy nie wzrosna) to niech wysle ten pomysl mailem do NASA i im powie, ze niepotrzebnie buduja tak olbrzymie teleskopy o srednicy paru metrow , po to zeby przejac silniejstzy sygnal na matrycy. ( od srednicy teleskopu zalezy jasnosc)
  wystrczy jesli przedluza odpowiednio czas naswietlania.
wynalazca jest  forum - User -- Marek

Panowie ja rozumiem ze pewnych rzeczy mozna nie wiedziec , ale brnac w absurdzie i sie przy tym upierac to jest przerazajace.
  ale rozumiem przeciez to tylko usenet.
nie mozna zbyt wiele oczekiwac.



















































ich (XX YY Ändern)







10:18 (vor 34 Minuten)







Re: Czy filtry ND pogarszaj� jako�� obrazu?
 








Nachricht auf Deutsch übersetzen  







Am Mittwoch, 28. Mai 2014 21:26:15 UTC+2 schrieb Marek:

W dniu 2014-05-28 21:19, trolling tone pisze:



> Ale o czym tu w ogle dyskutować? Wedug jego alternatywnej fizyki,

> zwiększając ISO celem skrcenia czasu naświetlania nie obserwowalibyśmy

> spadku dynamiki.




a w jaki sposob doszedles do takiego wniosku?

jesli sygal masz slabszy musisz podniesc ISO , chcac uzyskac obraz o tej samej jasnosci.
 podnoszac ISO wzmacniasz sygnal  ale jednoszesnie szumy.

praprzyczyna koniecznosci podniesienia ISO jest slaby sygnal.
gdybys przy takim samym sygnale podniosl iso dostalbys przepal.

moezsuz skrocic czas.
ISO to wiekszy stopien wzocnienie , to rowniez inna charakterystyka szumu. dla wyzszch ISO jest nieco wyzszy poziom bezwzgledny N.
 
z jednej strony podnosisz ISO gdyz sygnal slaby ( a wiec niskie S/N) , z drugiej strony N jest wyzsze niz dla nizszej nastawy ISO.
 
czyli powodem oslabienia dynamiki towarzyszacej  wyzszemu iso sa:
a) wyzszc bezwzgledny poziom szumu N ( glownie termiczny - wieksze wzmocniei)
lub
b) niski pozioo sygalu S

( alternatywa - moga byc obydwa jednoczesnie)



panowie jesli juz cos kombuinujecie to przynajmniej z glowa , a tak najlepiej to poczytac cos o tym.
 
tak generalnie oslabienie sygnalu teoretyctznie przynajmniej prowadzi do jakiegos tam oslabienia dynamiki wejscia.
 
I dobrze wiedza o tym posiadaczue kompaktow , ktorzy w piekny sloneczny dzien dostaja zdjecia np z plazy o takiej jakosci , ze je trudno odroznic od tych z FF, natomiast wieczorem w slabym sygnale  swietlnym roznice sa juz nawet kolosalne.
 





























ich (XX YY Ändern)







10:40 (vor 12 Minuten)







Re: Czy filtry ND pogarszaj� jako�� obrazu?
 








Nachricht auf Deutsch übersetzen  







Am Mittwoch, 28. Mai 2014 21:04:27 UTC+2 schrieb Marek:

W dniu 2014-05-28 15:54, Andrzej Popowski pisze:



> Energia szumu gromadzona w czasie ekspozycji to tylko element S/N.



Zapewne tak jest. Nie jestem ekspertem w określaniu rde szumu.



> Musisz te uwzględnić szumy dodawane przez odczyt obrazu i konwersję

> A/C. Dla krtkich czasw ten drugi element moe być decydujący i

> dlatego w praktyce nie obserwujesz pogorszenia S/N przy zaoeniu

> filtra.



Fakt, to te moe być przyczyną.



Jednake w caej tej dyskusji gwny problem polega na tym, e kolega XX

YY uwaa, ze zaoenie filtra ND powoduje spadek dynamiki (widoczno

szumw) poniewa nie tylko szumy rosną ale i sygna spada jego zdaniem.

Dla niego sygna to jasno świata padającego na matrycę a nie energia

tego świata (czyli ilo w czasie). Nie dostrzega zaleności, e jeśli

przytumimy przysoną czy filtrem ND świato 2x to wyduając czas 2x

wywoujemy dokadnie taki sam sygna w matrycy. Z tym nie mogem się

zgodzić.


dostarczysz taka sam energie z sygnalem - 1000 razy o tym pisalem

ale jednoczesnie dostarczysz wieksza energie z szumami niz przy krotkich czasach naswietlenia - wydluzyles szas integracji szumu , a ten ma ten sam pozim co przy czasie krotkim
 
w sumie na dlugich czasach naswietlenia ES/EN musi byc mniejsze  gdyz EN jest wieksze. i jest ono rowne E/S.
 o widzialnosci szumu decyduje E/S albo jak wolisz ES/EN ( E - energia)
one sa sobie rowne (S/N=ES/EN) .na dlugich czasach przy tym samym iso S musi byc slabsze , gdyz inaczej bys nie mial takiego samego naswietlenia.
 
nie da sie prosciej.
mimo niezwyklej cierpliwosci widze ze to jest przypadek beznadziejny.
Nie che byc nie mily .

94 Data: Maj 29 2014 11:31:53
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj� jako�� obr azu?
Autor: JD 

Śmiecisz.

95 Data: Maj 29 2014 03:03:19
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj� jako�� obrazu?
Autor: XX YY 



Am Mittwoch, 28. Mai 2014 21:26:15 UTC+2 schrieb Marek:

W dniu 2014-05-28 21:19, trolling tone pisze:



> Ale o czym tu w ogle dyskutowa? Wedug jego alternatywnej fizyki,

> zwikszajc ISO celem skrcenia czasu nawietlania nie obserwowalibymy

> spadku dynamiki.




a w jaki sposob doszedles do takiego wniosku?

jesli sygal masz slabszy musisz podniesc ISO , chcac uzyskac obraz o tej samej jasnosci.
 podnoszac ISO wzmacniasz sygnal  ale jednoszesnie szumy.

praprzyczyna koniecznosci podniesienia ISO jest slaby sygnal.
gdybys przy takim samym sygnale podniosl iso dostalbys przepal.

mzsz podniesc iso i  skrocic czas.
ISO to wiekszy stopien wzocnienie , to rowniez inna charakterystyka szumu. dla wyzszch ISO jest nieco wyzszy poziom bezwzgledny N.
 
z jednej strony podnosisz ISO gdyz sygnal slaby ( a wiec niskie S/N) , z drugiej strony N jest wyzsze niz dla nizszej nastawy ISO.
 
czyli powodem oslabienia dynamiki towarzyszacej  wyzszemu iso jet
a) wyzszy bezwzgledny poziom szumu N ( glownie termiczny - wieksze wzmocniei)


panowie jesli juz cos kombuinujecie to przynajmniej z glowa , a tak najlepiej to poczytac cos o tym.
 
tak generalnie oslabienie sygnalu  prowadzi do jakiegos tam oslabienia dynamiki zdjecia ( dynamika wejscia  matrycy nie zalezy od sygnalu)
 
I dobrze wiedza o tym posiadaczue kompaktow , ktorzy w piekny sloneczny dzien dostaja zdjecia np z plazy o takiej jakosci , ze je trudno odroznic od tych z FF, natomiast wieczorem w slabym sygnale  swietlnym roznice sa juz nawet kolosalne.

96 Data: Maj 29 2014 01:40:37
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj� jako�� obrazu?
Autor: XX YY 

Am Mittwoch, 28. Mai 2014 21:04:27 UTC+2 schrieb Marek:

W dniu 2014-05-28 15:54, Andrzej Popowski pisze:



> Energia szumu gromadzona w czasie ekspozycji to tylko element S/N.



Zapewne tak jest. Nie jestem ekspertem w okrelaniu rde szumu.



> Musisz te uwzgldni szumy dodawane przez odczyt obrazu i konwersj

> A/C. Dla krtkich czasw ten drugi element moe by decydujcy i

> dlatego w praktyce nie obserwujesz pogorszenia S/N przy zaoeniu

> filtra.



Fakt, to te moe by przyczyn.



Jednake w caej tej dyskusji gwny problem polega na tym, e kolega XX

YY uwaa, ze zaoenie filtra ND powoduje spadek dynamiki (widoczno

szumw) poniewa nie tylko szumy rosn ale i sygna spada jego zdaniem.

Dla niego sygna to jasno wiata padajcego na matryc a nie energia

tego wiata (czyli ilo w czasie). Nie dostrzega zalenoci, e jeli

przytumimy przyson czy filtrem ND wiato 2x to wyduajc czas 2x

wywoujemy dokadnie taki sam sygna w matrycy. Z tym nie mogem si

zgodzi.

dostarczysz taka sam energie z sygnalem - 1000 razy o tym pisalem

ale jednoczesnie dostarczysz wieksza energie z szumami niz przy krotkich czasach naswietlenia - wydluzyles szas integracji szumu , a ten ma ten sam pozim co przy czasie krotkim

w sumie na dlugich czasach naswietlenia ES/EN musi byc mniejsze  gdyz EN jest wieksze. i jest ono rowne E/S.
o widzialnosci szumu decyduje E/S albo jak wolisz EN/ES ( E - anergia sygnalu)
one sa sobie rowne .na dluigich czasach przy tym samym iso S musi byc slabsze  gdyz inyczej bes nie mail takiego samego naswietlenia.

nie da sie prosciej.
mimo niezwyklej cierpliwosci widze ze to jest przypadek beznadziejny.
Nie che byc nie mily .

97 Data: Maj 28 2014 02:04:40
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: XX YY 



Wiesz co? Jeste� trollem. Wyra�nie napisa�em, �e widzialno�� szumu

zale�y od S/N i nie chc� wykazywa� tego, �e jest inaczej bo nie jest to



Tutaj jest odpowiedni pasus:

"> powtarzam : czy chcesz wykazac , ze widzialnosc szumu nie zalezy od
S/N ?


Po raz kolejny to samo pytanie. A ja po raz kolejny nie dam si� na
g�upka przerobi� i wytrwale odpowiem NIE. "

zrozumialem ze chcesz wykazac ze NIE zalezy.

ale mozna tez zinterpretowac ze nie chcesz wykazac.

jesli nie chcesz wykazac to rozumiem ze przyjmujesz ze widzialnosc szumu zalezy od S/N

w innym poscie S to jasnosc , poziom , amplituda.

ND podobnie jak przyslona obniza S.

Niezrozumienie bierze sie stad ze blednie interpretujesz S - to jest natezenie swiatla w naszym przypadku .  natezenie czyli w czasie  jasnosc niezmienna . jesli  zintegrujesz w czasei dostaniesz Energie .

zakladajac ND obnizasz to S .
Sadziles , ze nie , a to bylo bledne.
integrujesz do jakiesj wartosc energuii wynikajacej z wlasnosci matrycy( czulosci ) czali naswietlasz przez pewien czas.  przez ten sam czas integrujesz szumy , ktor tez Maja Jakis staly poziom.

a wiec integrujac dluzej dostajesz te sama Energie przenoszona z S ale wieksza emergie przenoszona z N . udzial N jest wiekszy widzialnosc szumu wiekszy.

to jest wylacznie konsekwencja poziomu S dla okreslonej matrycy ( czyli jegojasnosci).

a zatem ND obniza S , rosnie S/N , rosnie udzial szumu w obrazie.

98 Data: Maj 28 2014 11:53:16
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Pan Zenek - Wesoy Sanitariusz 

Uytkownik "Marek"  napisa w wiadomoci

Wiesz co? Jeste trollem.


Gratulacje! Dokonae wiekopomnego odkrycia. Jeste geniuszem, zapisz si do
Mensy!

Zenek

99 Data: Maj 28 2014 11:56:01
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj� jako�� obr azu?
Autor: Marek 

W dniu 2014-05-28 11:53, Pan Zenek - Weso�y Sanitariusz pisze:

Gratulacje! Dokona�e� wiekopomnego odkrycia. Jeste� geniuszem, zapisz si� do
Mensy!

Kurde, byem dobrej myśli ale cierpliwo wyczerpaa się. Prześlij mi kartę wstępu :-)

--
Pozdrawiam
Marek

100 Data: Maj 28 2014 03:24:19
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj� jako�� obrazu?
Autor: XX YY 

Am Mittwoch, 28. Mai 2014 11:56:01 UTC+2 schrieb Marek:

W dniu 2014-05-28 11:53, Pan Zenek - Weso�y Sanitariusz pisze:



> Gratulacje! Dokona�e� wiekopomnego odkrycia. Jeste� geniuszem, zapisz si� do

> Mensy!



Kurde, byem dobrej myśli ale cierpliwo wyczerpaa się. Prześlij mi

kartę wstępu :-)



--

Pozdrawiam

Marek

to ja moge mowic o cierpliwosci.
nie qumasz najprostszych rzeczy.

jesli pod S bedzisz rozumial energuie sýgnbalu  jak azintegrujesz w czasie naswietlania , to w tym samym czasie bedzisz integrowal Energie N.
skoro S ma byc zawsze takie samo , aby zdjeci bylo poprtawnie naswietlone , to dluzej naswietlajac z filtrem bedziesz dluzej integrowal szumy.
  w rozumieniu enertgetycznym jesli tak chcesz w wyrazeniu S/N  S  musi byc zawsze takie samo , natomiast ze wzrostem czasu musi rosnac N  tzn S/N maleje , widzialnosc (udzial szumu ) szumu jest wieksza.

to jest konsekwencja ciemnego obrazu padajacego na matryce. cokolwiek bys nie kombinowal , zawsze wieksza przyslona , lub filtr ND spowoduje Jakis tam wzrost udzialu szumum w obrazie.
kazdy doswiadczony fotograf wie o ile robi zdjecia w trudnych warunkach oswietleniowych i pokazuje je w skali zblizonej do 100 % , iz aby nie przymykac niepotrzebnie przyslony.

Jesli ktos uwaza ze dla slabszego swiatla szumy nie rosna , to jest fantasta - trollem
a filtr ND to slabsze swiatlo w konsekwencji padajace na mytryce.

o czym tu dyskutowac ?
dziwie sie ze jeszcze to robie i podziwiam swoja cierpliwosc.



jasne ze na prostym Forum nie oczekuje sie dokladnej znajomosci tematu , ale to sa zaleznosci podstawowe i proste do zrozumienia.

najzwyczajnie w swiecie tworzysz jakies kolejne tworiwe nie z tej ziemi - bylo ich kilka , o zlem koniecznym stabilizatorow , filztrach UV psujacy ch ostriosc na dlugiej ogniskowej , a teraz filtrach ND.
to sa domorosle przemyslenia nie majace nic wspolnego z rzeczywistoscia.
to jest dopiero trollowanie.

sugeruje robic wiecej  zdjec.

101 Data: Maj 27 2014 22:08:30
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszają jako obrazu?
Autor: Krzysztof Halasa 

Marek  writes:

1. Zgodzisz się, e bitowo matrycy określona jest przez poziom
szumw? Czyli gdyby matryca 12 bitowa udostępnia swj 13 bit, to
tylko szum by na nim występowa. Czuo limituje bitowo. Zgadzasz
się?

No nie, tak to to nie jest. Liczba bitw dotyczy przetwornika A/C,
poziom szumw moe być zarwno np. na 1/100 LSB, jak i na 50% zakresu
przetwornika. Inna sprawą jest, czy zastosowanie akurat takiego
przetwornika ma sens.

3. Nastaje noc i robi się ciemniej o np. 13 ev. Wyduasz czas o 13 ev
czyli naświetlasz przy tej samej przysonie przez 1s (jeśli dobrze
policzyem). Zdjęcie więc nie ma prawa wyj bo sygna jest poniej
poziomu szumw matrycy. Tak?

Szumy pochodzą z rnych rde. Normalnie mona przyjąć, e dla
konkretnej matrycy zaleą tylko od czuości (wyraonej w ISO). Przy
dugich czasach szumy mogą być nieco większe, podobnie np. wysoka
temperatura wpywa niekorzystnie, ale typowo to ma mniejsze znaczenie.

BTW da się odbierać uyteczny sygna poniej poziomu szumw, jeśli
ten sygna jest powtarzalny.
--
Krzysztof Haasa

102 Data: Maj 27 2014 22:58:48
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszają jako obrazu ?
Autor: Marek 

W dniu 2014-05-27 22:08, Krzysztof Halasa pisze:


No nie, tak to to nie jest. Liczba bitw dotyczy przetwornika A/C,

No zgadza się. Ale nie ma sensu dawać przetwornika 14 bitowego, gdzie szum matrycy zaczyna się od bitu 12go. No i producent nie daje.

poziom szumw moe być zarwno np. na 1/100 LSB, jak i na 50% zakresu
przetwornika. Inna sprawą jest, czy zastosowanie akurat takiego
przetwornika ma sens.

Mwimy o praktyce a nie teorii. A w praktyce daje się tyle bitw przetwornika A/C aby pokryć nim maksymalną dynamikę matrycy (czyli przy ISO 100). Tak więc poziom szumw oraz maksymalna warto sygnau określają przedzia dolny i grny kwantyzacji. Tak? Nie robi się tak, e szum będzie poniej LSB bo to by byo czyste marnotrawstwo przecie. Bez sensu byoby aby na ostatnich bitach by sam szum. Zapewniam Cię, ze w moim aparacie tak nie jest :-)

Szumy pochodzą z rnych rde. Normalnie mona przyjąć, e dla
konkretnej matrycy zaleą tylko od czuości (wyraonej w ISO).

Jasne, ale rda wraz ze zwiększaniem czasu naświetlania rosną w liczbę a nie maleją.

Przy
dugich czasach szumy mogą być nieco większe, podobnie np. wysoka
temperatura wpywa niekorzystnie, ale typowo to ma mniejsze znaczenie.

Więc waśnie. Dlatego zamy mega-optymistyczny wariant, e szumy nie wzrastają. To w/g XX YY nie bybym w stanie sfotografować sceny jeśli oświetlenie spadnie o 12ev lub więcej dla 12-bitowego przetwornika. XX YY twierdzi, e regulacja czasu ekspozycji nie wpywa na poziom zarejestrowanego sygnau uytecznego. Lub innymi sowy - zakadając filtr ND redujujacy świato o tyle ev jaką dynamikę ma matryca spowodujemy, e zdjęcia nie da się wykonać. Co oczywiście jest bzdurą moim zdaniem. Wyduę czas i sygna uyteczny wzrośnie. XX YY uwaa, e sygna nie zaley od czasu naświetlania.

BTW da się odbierać uyteczny sygna poniej poziomu szumw, jeśli
ten sygna jest powtarzalny.

Znw teoretyzujesz. Mwimy o fotografii cyfrowej a nie o cyfrowej transmisji radiowej, gdzie sygna moe być sabszy od szumu nawet o 20dB. Co niby ma się powtarzać? Drzewa na horyzoncie?

--
Pozdrawiam
Marek

103 Data: Maj 29 2014 22:10:52
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszają jako obrazu?
Autor: Krzysztof Halasa 

Marek  writes:

Mwimy o praktyce a nie teorii. A w praktyce daje się tyle bitw
przetwornika A/C aby pokryć nim maksymalną dynamikę matrycy (czyli
przy ISO 100). Tak więc poziom szumw oraz maksymalna warto sygnau
określają przedzia dolny i grny kwantyzacji. Tak?

Czasem, pewnie tak. Czy zawsze, to bardzo wątpię.

Więc waśnie. Dlatego zamy mega-optymistyczny wariant, e szumy nie
wzrastają. To w/g XX YY nie bybym w stanie sfotografować sceny jeśli
oświetlenie spadnie o 12ev lub więcej dla 12-bitowego przetwornika. XX
YY twierdzi, e regulacja czasu ekspozycji nie wpywa na poziom
zarejestrowanego sygnau uytecznego.

Czas wpywa do liniowo na zebrany adunek, sygna jest proporcjonalny
do adunku. To chyba jest do proste.

Znw teoretyzujesz. Mwimy o fotografii cyfrowej a nie o cyfrowej
transmisji radiowej, gdzie sygna moe być sabszy od szumu nawet o
20dB. Co niby ma się powtarzać? Drzewa na horyzoncie?

Nie, kolejne naświetlenia matrycy oczywiście. To nie jest adna
teoria BTW.
--
Krzysztof Haasa

104 Data: Maj 30 2014 00:50:55
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszają jako obrazu ?
Autor: Marek 

W dniu 2014-05-29 22:10, Krzysztof Halasa pisze:

Mwimy o praktyce a nie teorii. A w praktyce daje się tyle bitw
przetwornika A/C aby pokryć nim maksymalną dynamikę matrycy (czyli
przy ISO 100). Tak więc poziom szumw oraz maksymalna warto sygnau
określają przedzia dolny i grny kwantyzacji. Tak?

Czasem, pewnie tak. Czy zawsze, to bardzo wątpię.

Z pewnością gdzieś marketing brudzi. Jednake w lustrzankach byaby to nieza wtopa gdyby kilka bitw zawsze szum wyacznie zawierao.

Czas wpywa do liniowo na zebrany adunek, sygna jest proporcjonalny
do adunku. To chyba jest do proste.

Wytumacz to XX YY. Mi się nie udao. W/g niego sygna to wyącznie jasno świata...  chocia raz przez chwilę zmieni zdanie i nazwa sygnaem zgromadzony adunek. Jednake stan taki utrzymywa się przez ok 5 następnych zdań a zatoczy koo i sta się znw jasnością świata. Katastrofa...


--
Pozdrawiam
Marek

105 Data: Maj 29 2014 23:17:05
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: XX YY 

Am Freitag, 30. Mai 2014 00:50:55 UTC+2 schrieb Marek:

W dniu 2014-05-29 22:10, Krzysztof Halasa pisze:



>> Mwimy o praktyce a nie teorii. A w praktyce daje si tyle bitw

>> przetwornika A/C aby pokry nim maksymaln dynamik matrycy (czyli

>> przy ISO 100). Tak wic poziom szumw oraz maksymalna warto sygnau

>> okrelaj przedzia dolny i grny kwantyzacji. Tak?

>

> Czasem, pewnie tak. Czy zawsze, to bardzo wtpi.



Z pewnoci gdzie marketing brudzi. Jednake w lustrzankach byaby to

nieza wtopa gdyby kilka bitw zawsze szum wyacznie zawierao.



> Czas wpywa do liniowo na zebrany adunek, sygna jest proporcjonalny

> do adunku. To chyba jest do proste.



Wytumacz to XX YY. Mi si nie udao. W/g niego sygna to wycznie

jasno wiata...  chocia raz przez chwil zmieni zdanie i nazwa

sygnaem zgromadzony adunek. Jednake stan taki utrzymywa si przez ok

5 nastpnych zda a zatoczy koo i sta si znw jasnoci wiata.

Katastrofa...





--

Pozdrawiam

Marek



ciagl nie rozumiesz. dopoki nie zrozumiesz , bedziesz topasowyal jakies tam wymyslone na poczekaniu teorie i dochodzil do absurdalnych wnioskow.
 
nie czytalem wszystki postow , ale jakis tam rechot zab zauwazylem , zapewnie wiecej osob nie qma.
 
jesze raz - najpierw przyklad myslowy:

wyobrazmy sobie ze w kinie mamy dwa projektory. Operator moze regulowac moc zarowki , tym samy jasnosc padajacego na ekran filmu.
 
w pierwszym projektorze wyswitla na ekran film na poziomie mocy 1.
odpowiada temu jakis poziom jasnosci obrazu na ekranie 1 . niech to bedzie 1 lumen ( tez moc).
 
nastepnie z drugiego projektora rzutuje na ekran inny film

jesli mac bedzie porownywalne np 1 - obydwa obrazy beda widoczne , beda zachodzic na siebie. obraz 1 bedzie zaklocal obraz 2.
 
zwiekszajac moc projektora 2 obraz bedzie coraz jasniejszy. coraz lepiej zbaczymy na ekranie film 2 , film jeden bedzie coraz mniej widoczny. ten film 1 to szum ( ciagle o stalej mocy).
 powiedzmy ustali moc filmu 2 na poziomie 10.

bedziemy mieli na ekranie film 2 o poziomie sygnalu 10  i film 1 o poziomie sygnalu 1.
 

Stosunek S/n wynosi 10/1 = 10  , w kazdej chwii czasowej.


a teraz integrujmy sygnal w dowolnym przedziale czasowym.
po integracji w czasie otrzymamy energie.

poziom sygnalu i szumu mozna narysowac na krzywj moc=f( czas)

http://spherapan.vot.pl/aa.jpg

jesli zintegrujemy w czasie t sek to dla filmu 2 pole pod prosta 2 bedzie zintegrowana energue ES  w czasie t sek ( dowolnym) , Dla szumu pole pod krzywa N w czasie t da nam energie  EN
 
stosunek wielkosci tych pol ES/EN  jest dla kazdego czasu integracji dokladnie taki sam jak S/N.
 i tak dla np 10 sek  dostaniemy odpowiednio ES = 100 , EN=10

ES/EN =10  - tyle samo

po 50 sek:
ES=500 , EN=50

ES/EN =10  - tyle samo.

niezaleznie od czasu integracji stusunek ES/EN jest ten sam i rowny E/S.

od tego E/S zalezy widzialnosc szumu , jest ono rowne ES/EN , ktore nie zalezy od czasu , a wiec widzialnosc szumu NIE ZALEZY OD CZASU INTEGRACJI.
 

Jesli sygnal i szum beda jakos tam zmiene w czasie , to to niczego nie zmienia.
Wwczas liczy sie wartosc srednie S i N w czasei integracji , ktore sa rowne Calce  z funkcji podzielonej przez zakres integracji.  MOzna zawsze doprowadzic do usrednionej wartosci w czasie integracaji.
 

I teraz pytanie , ktore wyjasnis dlaczego wielu sadzi ze od czazu zaleza szumy.

w wielu aparatach jest funkcja pozwalajaca na dodatkowe odszumianie na bardzo dlugich czasach naswietlen.  mozna sadzic wiec, ze te dlugie czasy naswietlen powoduja wskutek integracji szumu jego nieproporcjonalnie silny wzrost.
 NIE - to jest BLEDEM.

Te dlugie czasy oznaczaja , ze poziom sygnalu jest bardzo niski , dlatego wymaga sie dlugiej integracji aby osiagnac wymagane ES.
 
ten slaby poziom sygnalu na wejsciu oznacza niskie E/N  stad widzialnosc szumu , ktory rzeczywiscie warto dodatkowo oslabic jakims specjalnym zabiegiem rachunkowym
 

a teraz mozesz sam to potwierdzic w rzeczywistzosci:

zrob zdjecie szarej tablicy , na rozostrzonenej nastwie ostrosci wytnij jakis akwalek ( to nie powinna byc cala plaszczyzna ) i pomierz szumy.
 

raz z filtrem ND raz bez.

na zdjeciu z filtrem szum bedzie wiekszy ( mniejsze S/N). ja przy wzroscie czasu  o 3,5 eV pomierzylem wzrost o 20 %
 


zaczynasz powtarzac juz jak mantra jakies niejasne historioe , przeczace i teorii i praktyce.
 
POniewaz filtr ND powoduje spadek S , musi spowodowac jakis tam wzrost szumu.
czy przeszkdza , na ile to widoczne , to zalezy od aparatu , konkretnej sceny.
Nie mozna powiedziec , ze szum nie rosnie. W tych noramlynch zakresach czasow naswioetlenia rzedu ulamkow sekund znajdujemy sie w zakresie , ze szum ma najczesciej i tak niski poziom , tzn jego wzrost nie rzuca sie szczegolnie w oczy.  jelsi jestes w zakresie , ze szum zaczyna juz byc dobrze widoczny , to kazdy przyrost jest czyms niekorzystnym.
 
ten watek zaczyna juz byc nudny , bede wiec powoli sie wylaczal .

106 Data: Maj 29 2014 23:19:52
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: XX YY 

Am Freitag, 30. Mai 2014 00:50:55 UTC+2 schrieb Marek:

W dniu 2014-05-29 22:10, Krzysztof Halasa pisze:



>> Mwimy o praktyce a nie teorii. A w praktyce daje si tyle bitw

>> przetwornika A/C aby pokry nim maksymaln dynamik matrycy (czyli

>> przy ISO 100). Tak wic poziom szumw oraz maksymalna warto sygnau

>> okrelaj przedzia dolny i grny kwantyzacji. Tak?

>

> Czasem, pewnie tak. Czy zawsze, to bardzo wtpi.



Z pewnoci gdzie marketing brudzi. Jednake w lustrzankach byaby to

nieza wtopa gdyby kilka bitw zawsze szum wyacznie zawierao.



> Czas wpywa do liniowo na zebrany adunek, sygna jest proporcjonalny

> do adunku. To chyba jest do proste.



Wytumacz to XX YY. Mi si nie udao. W/g niego sygna to wycznie

jasno wiata...  chocia raz przez chwil zmieni zdanie i nazwa

sygnaem zgromadzony adunek. Jednake stan taki utrzymywa si przez ok

5 nastpnych zda a zatoczy koo i sta si znw jasnoci wiata.

Katastrofa...





--

Pozdrawiam

Marek


ciagl nie rozumiesz. dopoki nie zrozumiesz , bedziesz topasowyal jakies tam wymyslone na poczekaniu teorie i dochodzil do absurdalnych wnioskow.
  
nie czytalem wszystki postow , ale jakis tam rechot zab zauwazylem , zapewnie wiecej osob nie qma.
  
jesze raz - najpierw przyklad myslowy:

wyobrazmy sobie ze w kinie mamy dwa projektory. Operator moze regulowac moc zarowki , tym samy jasnosc padajacego na ekran filmu.
  
w pierwszym projektorze wyswitla na ekran film na poziomie mocy 1.
odpowiada temu jakis poziom jasnosci obrazu na ekranie 1 . niech to bedzie 1 lumen ( tez moc).
  
nastepnie z drugiego projektora rzutuje na ekran inny film

jesli mac bedzie porownywalne np 1 - obydwa obrazy beda widoczne , beda zachodzic na siebie. obraz 1 bedzie zaklocal obraz 2.
  
zwiekszajac moc projektora 2 obraz bedzie coraz jasniejszy. coraz lepiej zbaczymy na ekranie film 2 , film jeden bedzie coraz mniej widoczny. ten film 1 to szum ( ciagle o stalej mocy).
  powiedzmy ustali moc filmu 2 na poziomie 10.

bedziemy mieli na ekranie film 2 o poziomie sygnalu 10  i film 1 o poziomie sygnalu 1.
  

Stosunek S/n wynosi 10/1 = 10  , w kazdej chwii czasowej.


a teraz integrujmy sygnal w dowolnym przedziale czasowym.
po integracji w czasie otrzymamy energie.

poziom sygnalu i szumu mozna narysowac na krzywj moc=f( czas)

http://spherapan.vot.pl/aa.jpg
 
jesli zintegrujemy w czasie t sek to dla filmu 2 pole pod prosta 2 bedzie zintegrowana energue ES  w czasie t sek ( dowolnym) , Dla szumu pole pod krzywa N w czasie t da nam energie  EN
  
stosunek wielkosci tych pol ES/EN  jest dla kazdego czasu integracji dokladnie taki sam jak S/N.
  i tak dla np 10 sek  dostaniemy odpowiednio ES = 100 , EN=10

ES/EN =10  - tyle samo

po 50 sek:
ES=500 , EN=50

ES/EN =10  - tyle samo.

niezaleznie od czasu integracji stusunek ES/EN jest ten sam i rowny E/S.

od tego E/S zalezy widzialnosc szumu , jest ono rowne ES/EN , ktore nie zalezy od czasu , a wiec widzialnosc szumu NIE ZALEZY OD CZASU INTEGRACJI.
  

Jesli sygnal i szum beda jakos tam zmiene w czasie , to to niczego nie zmienia.
Wwczas liczy sie wartosc srednie S i N w czasei integracji , ktore sa rowne Calce  z funkcji podzielonej przez zakres integracji.  MOzna zawsze doprowadzic do usrednionej wartosci w czasie integracaji.
  

I teraz pytanie , ktore wyjasnis dlaczego wielu sadzi ze od czazu zaleza szumy.

w wielu aparatach jest funkcja pozwalajaca na dodatkowe odszumianie na bardzo dlugich czasach naswietlen.  mozna sadzic wiec, ze te dlugie czasy naswietlen powoduja wskutek integracji szumu jego nieproporcjonalnie silny wzrost.
  NIE - to jest BLEDEM.

Te dlugie czasy oznaczaja , ze poziom sygnalu jest bardzo niski , dlatego wymaga sie dlugiej integracji aby osiagnac wymagane ES.
  
ten slaby poziom sygnalu na wejsciu oznacza niskie E/N  stad widzialnosc szumu , ktory rzeczywiscie warto dodatkowo oslabic jakims specjalnym zabiegiem rachunkowym
  

a teraz mozesz sam to potwierdzic w rzeczywistzosci:

zrob zdjecie szarej tablicy , na rozostrzonenej nastwie ostrosci wytnij jakis akwalek ( to nie powinna byc cala plaszczyzna ) i pomierz szumy.
  

raz z filtrem ND raz bez.

na zdjeciu z filtrem szum bedzie wiekszy ( mniejsze S/N). ja przy wzroscie czasu  o 3,5 eV  wywolanym spadkein sygnalu o 3,5 eV pomierzylem wzrost szumu o 20 %
  


zaczynasz powtarzac juz jak mantra jakies niejasne historioe , przeczace i teorii i praktyce.
  
POniewaz filtr ND powoduje spadek S , musi spowodowac jakis tam wzrost szumu.
czy przeszkdza , na ile to widoczne , to zalezy od aparatu , konkretnej sceny.
Nie mozna powiedziec , ze szum nie rosnie. W tych noramlynch zakresach czasow naswioetlenia rzedu ulamkow sekund znajdujemy sie w zakresie , ze szum ma najczesciej i tak niski poziom , tzn jego wzrost nie rzuca sie szczegolnie w oczy.  jelsi jestes w zakresie , ze szum zaczyna juz byc dobrze widoczny , to kazdy przyrost jest czyms niekorzystnym.
  
ten watek zaczyna juz byc nudny , bede wiec powoli sie wylaczal .

107 Data: Maj 29 2014 23:45:40
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: XX YY 

A taraz juz chyba rzeczywiscie na koniec , nawet konczy mi sie czerwony pisak.
porownajmy sytuycje z roznymi poziomami S , N jako szum termiczny jest stale nie zalezy od czasu.

taki sam wykres mocy ( jasnosci sygnalu , lumen ) w czasie.

http://spherapan.vot.pl/bb.jpg

aby dla obu tych sygnalow dostac ta sama jasnosc na zdjeciu musimy zintegrowac te sama energie , czyli naswietlac w roznym czasie.
niech to bedzie wymagana energia =50

dla sygnalu S1   musimy integrowac 10 sek  zarowno sygnal jak i niechcacy szumy.
otrzymamy
ES1=5*10=50
En= 1*10=10

Es1/EN  = S1/N =5

dla sygnalu S2 musimy integrowac krocej , gdyz sygnal mocniejszy - wystarcza 5 sekund.

ES2=10*5=50 ( z warunku wynika ze musi byc tyle samo)
EN=1*5 =5

ES2/EN=S2/N=50/5 =10


w drugim wypadku mimo ze zintegrowales te sama energie  masz wieksze S/N = ES/EN

To jest ten blad ktory popelniasz - myslisz, ze jesli zintegrujesz zawsze te sama energie sygnalu  to szum jest tez zawsze ten sam - NIE . a w zwiazku z tym widzialnosc szumu rosnie dla slabszych sygnalow.

to nie ma najmniejszego znaczenia czy porownujesz energie sygnalu , szumu , czy ich poziom.
wynik jest ten sam.

gdyby bylo tak jak moiwisz mielibysmy perpetum mobile , to przeczy obu zasadom termodynamicznym.

inaczej: tak byloby jak mowisz , gdyby nie istnial szum , ale wtedy fotografia wygladalaby calkiem inaczej. Szum niestety istnieje , wiec nie mozna mowic , tak jak mowisz.

108 Data: Maj 30 2014 17:19:19
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszają jako obrazu?
Autor: Krzysztof Halasa 

Marek  writes:

Z pewnością gdzieś marketing brudzi. Jednake w lustrzankach byaby
to nieza wtopa gdyby kilka bitw zawsze szum wyacznie zawierao.

A tak to pewnie nie ma nigdzie, ale jestem w stanie wyobrazić sobie
szum o amplitudzie najmniej znaczącego bitu (bez podbijania czuości).
--
Krzysztof Haasa

109 Data: Maj 30 2014 20:03:07
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszają jako obrazu ?
Autor: Marek 

W dniu 2014-05-30 17:19, Krzysztof Halasa pisze:


A tak to pewnie nie ma nigdzie, ale jestem w stanie wyobrazić sobie
szum o amplitudzie najmniej znaczącego bitu (bez podbijania czuości).


A to i owszem. Jeśli na jakimś bicie choćby cień sygnau osta się, to udostępnia się go. Inaczej byoby to marnotrawstwo bezsensowne.

--
Pozdrawiam
Marek

110 Data: Grudzien 30 2014 07:16:32
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: 666 

Bzdura.


-- -- -

Czyli krtki mocny bysk pobudza matryc tak samo jak duszy saby sygna.

111 Data: Grudzien 13 2014 13:36:24
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: 666 

Pytanie, ile stracimy na dodatkowych odbiciach od dwch paszczyzn filtra.
Na wszelki wypadek robibym z filtrem i bez filtra ;-)


-- -- -

w afryce musisz fotografowac na przyslonie 22 i 1/8000 sek to jasne ze sztosujac ND wejdziesz w lepszy zakres optyki.

112 Data: Maj 27 2014 14:57:05
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Mariusz [mr.] 


"Marek"  wrote:

Bardziej istotny jest poziom szumu widoczny na tle nieba.

Zwr uwag jaka jest mocna kompresja JPG. Bije szum na gow.
Ciko cokolwiek oceni.

Poprawiem. Teraz zweryfikuj. Kompresja jest teraz najmniejsza z
moliwych. Fotki maj prawie po 11MB - sprawd czy z jakiego cache
starej wersji nie bdziesz oglda.


    Najpierw uprzedz, e spadem w ten moment dyskusji troch jak
spadochroniarz - bez ledzenia caej gazi. :)

    Ale fakt - zajrzaem do pierwszej wersji pierwszego obrazka i nie
odzywaem si, bo kompresja bya masakryczna - posteryzacja na niebie
ewidentna: prostokty, artefakty kompresji, itd.



    1. Sprawd najpierw, czy portal nie dokompresowuje fotek - graficzne
chyba na og tego nie robi (np. Flickr), spoecznociowym si to
zdarza (np. NK).

    2. Po co byo wrzuca 2 x 11 MB? Nie lepiej byo wyci kluczowy
fragment i wywiesi w wersji PNG? W Irfanie minuta roboty, a zwyky JPG
i tak zera pikselowe szczegy, szczeglnie kolorowe, na kadym
poziomie kompresji.





Jak dla mnie to takie eksperymenty maj wtpliwy sens. Zakadajc
filtr zawsze obraz si lekko rozmydla. Przy przyzwoitej
jakoci filtra jest to jednak pomijalne i nie warto sobie gowy
zawraca.

XX YY twierdzi co innego - e zawsze jako leci w d. Ja twierdz,
e jeeli ju to s to subtelnoci wykrywalne algorytmami a nie
ludzkim okiem. Std caa dyskusja.


    Obydwaj panowie moecie mie racj. :)     Kady filtr zakadany na
obiektyw jest mnonikiem jakoci uzyskiwanej informacji, dla ktrego
mnonik m<1. Filtr nie pogorszy jakoci tylko takiego obrazu, ktrego
ju na starcie jako jest zerowa. :)

    Ale te co jest wykrywane ludzkim okiem jest pojciem bardzo
szerokim (niewidomy nie widzi rnicy. ;)     Standardem staj si
zdjcia na ekranie i tu, pki co, rnicy nie bdzie wida nawet ze
sabszym filtrem. Ale gdy wejd gigapikselowe monitory? To wrcimy do
moliwoci analizy 1:1, piksel w piksel.

    Ta sama sytuacja z odbitkami, cho tu przy duych powikszeniach
pojawiaj si jeszcze ograniczenia analogowoci i jako troszk spada,
ukrywajc zarazem akademickie problemy.





    BTW: Czy w toku caej dyskusji w obydwu wtkach pojawiy si moe
jakie linki do dobrych testw filtrw szarych?



    Co Waszym zdaniem powinien mierzy dobry test filtra szarego?

        - szczegowo/rozdzielczo obrazu? (pomiar jak dla obiektyww?)
        - odporno na bliki/flary?



    Chyba mniej wane:

        - brak dodatkowych znieksztace geometrii;
        - jednorodno jasnoci.



    Cyfrowy wiat mocno uniewani bardzo istotne kiedy czynniki dla filtrw:

        - przenoszenie kontrastu;
        - brak zafarbu.

    Dzi jestemy sobie w stanie z tym atwo poradzi.



pozdrawiam


/-/

Mariusz   [mr.]

113 Data: Maj 27 2014 06:06:48
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: XX YY 




    Obydwaj panowie mo�ecie mie� racj�. :)     Ka�dy filtr zak�adany na

obiektyw jest mno�nikiem jako�ci uzyskiwanej informacji, dla kt�rego

mno�nik m<1. Filtr nie pogorszy jako�ci tylko takiego obrazu, kt�rego

ju� na starcie jako�� jest zerowa. :)




filtry UV nie powoduja mierzalnego spadku rozdzielczosci. jakis tam spaek musi nastapic , ale jest on tak maly a rozdzielczosc matryc na tyle niska , ze tego nie da sie aktualnie zmierzyc w oparciu o zdjcia z aparatu cyfrowego ( Pomiary MTF).

wzorst szumu spowodowany stosowaniem fitrow ND o wyzszych wspolczynnikach jest mierzalny i czesto zauwazalny naocznie.

tyle w temacie

114 Data: Maj 27 2014 15:14:26
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Mariusz [mr.] 


   Cyfrowy wiat mocno uniewani bardzo istotne kiedy czynniki dla filtrw:

       - przenoszenie kontrastu;
       - brak zafarbu


    Dodam przy okazji, e wci nie rozumiem dlaczego w testach nie
sprowadza si sampli do jednakowego poziomu przy pomocy Autolevelingu.
Tzn. oryginalne wyniki te s dobre, ale czasem zawieraj domieszki (np.
rny poziom nawietlania), ktrych nie jestemy w stanie "naprostowa"
w gowie - ju lepiej radzi sobie z tym Autoleveling, sprowadzajc
wszystko niejako do jednego mianownika.


    Porwnabym to do muzyki, gdzie nie jestemy w stanie przeskoczy
fizjologicznej bariery, e goniej = lepiej. Dlatego porwnujc poziom
nagra trzeba zrobi ReplayGain, tak jak w porwnywaniu sampli przydatny
jest Autoleveling.


[mr.]

115 Data: Maj 27 2014 15:23:46
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Marek 

W dniu 2014-05-27 15:14, Mariusz [mr.] pisze:

    Dodam przy okazji, e wci nie rozumiem dlaczego w testach nie
sprowadza si sampli do jednakowego poziomu przy pomocy Autolevelingu.

Co masz technicznie na myli? Ustawiem te same wartoci ev na poziomie chyba -2 lub -3.


--
Pozdrawiam
Marek

116 Data: Maj 27 2014 15:39:39
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Mariusz [mr.] 


"Marek"  wrote:

    Dodam przy okazji, e wci nie rozumiem dlaczego w testach nie sprowadza si sampli do jednakowego poziomu przy pomocy Autolevelingu.

Co masz technicznie na myli? Ustawiem te same wartoci ev na poziomie chyba -2 lub -3.


    To, e robic dwa rne zdjcia/skany itd. otrzymujemy dwa rne wyniki rnice si wiksz liczb elementw, ni tylko te, o ktre nam chodzi.

    Zamy dla uproszczenia, e zdjcia byy robione z AutoWB i obydwa maj ciut inny zafarb, a my nie testowalimy jakoci pracy AWB.

    Przepuszczenie obydwu wynikw przez Autoleveling czciowo zdejmuje nam nadmiar zmiennych, zarazem uwypukla niejako maksimum informacji, ktre mona wycisn z danego obrazka - wszystko sprowadza do jednego poziomu i uatwia ocen.



    Np. inny test z tego gatunku: czy wyciganie niedowietlonego zdjcia w postprocesie daje t sam jako, co odpowiednie podbicie ISO w trakcie jego robienia? Rnice w nawietlaniu miedzy obydwoma wersjami bd nam utrudnia ocen, tak jak mamy problem z zauwaeniem jakoci cichszego nagrania wzgldem goniejszego. Autoleveling obydwu sampli uatwi porwnanie, np. szumw w cieniach.



Mariusz   [mr.]

117 Data: Maj 27 2014 06:52:14
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: XX YY 



    Np. inny test z tego gatunku: czy wyci�ganie niedo�wietlonego

zdj�cia w postprocesie daje t� sam� jako��, co odpowiednie podbicie ISO



nie.


ogolnie ISO to zwieksznie napiecia zasilania w tranzystorach wzmacniajacych , czyli zwiekszenie wzmocnienia.

ale rzeczywiscie w jakims tam zakresie dla niektorych aparatow jest to wyciganie obrazu tylko,ze  na poziomie przed raw.czyli osiagane na drodze rachunkowej , ale jeszcze przed zapisaniem raw.
wynik ma byc nieco lepszy niz ciagnac za uszy  raw.

tyle mozna sie doczytac w literaturze. ile , w jakim stopniu , w jakim aparacie - nie wnikalem.

118 Data: Maj 27 2014 15:59:53
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Marek 

W dniu 2014-05-27 15:39, Mariusz [mr.] pisze:

    To, e robic dwa rne zdjcia/skany itd. otrzymujemy dwa rne
wyniki rnice si wiksz liczb elementw, ni tylko te, o ktre nam
chodzi.

W domowych warunkach trudno inaczej. Cho i tak wydaje mi si, e wyeliminowaem niepotrzebne elementy w miar skutecznie. Cho z kompresj troch pojechaem, co te naprawiem.

    Zamy dla uproszczenia, e zdjcia byy robione z AutoWB i obydwa
maj ciut inny zafarb, a my nie testowalimy jakoci pracy AWB.

Dlatego wyczyem AWB rwnie :-)

    Przepuszczenie obydwu wynikw przez Autoleveling czciowo zdejmuje
nam nadmiar zmiennych, zarazem uwypukla niejako maksimum informacji,
ktre mona wycisn z danego obrazka - wszystko sprowadza do jednego
poziomu i uatwia ocen.

Tak wanie postpowaem. Sdziem, e nawizujesz do moich konkretnych testw a nie oglnie.

    Np. inny test z tego gatunku: czy wyciganie niedowietlonego
zdjcia w postprocesie daje t sam jako, co odpowiednie podbicie ISO
w trakcie jego robienia? Rnice w nawietlaniu miedzy obydwoma wersjami
bd nam utrudnia ocen, tak jak mamy problem z zauwaeniem jakoci
cichszego nagrania wzgldem goniejszego. Autoleveling obydwu sampli
uatwi porwnanie, np. szumw w cieniach.

No to rozumiemy si.


--
Pozdrawiam
Marek

119 Data: Maj 27 2014 01:46:33
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: XX YY 

Am Dienstag, 27. Mai 2014 10:13:01 UTC+2 schrieb Marek:

W dniu 2014-05-27 08:44, quent pisze:



> Kompresja jest b. du�a ale i tak IMO zj�cie 499 czyli bez filtra jest

> mniej rozmyte. R�znica jest niewielka ale jednak widoczna.



Rozmycie mo�e by� spowodowane zupe�nie czym� innym. Grzebi�c przy

obiektywie, mimo ca�ej ostro�no�ci i paru pr�b, nie uda�o mi si� nie

zmieni� ustawie� lub nawet lekko przesun�� statyw. Ostro�� musia�em

ustawia� po ka�dej interwencji. Mog�o zdarzy� si� tak, �e za�apa�a do

innego punktu. Bardziej istotny jest poziom szumu widoczny na tle nieba.



Je�li chcesz, to mog� powt�rzy� eksperyment z normalnym do�wietleniem.

S�k w tym, �e teraz mamy paskudn� pogod� wi�c trudno b�dzie uzyska�

odniesienie. Chyba, �e zaczekamy kilka dni. Po drugie, przy normalnym

do�wietleniu sceny szum jest s�abo widoczny.



Zerknij na to:

https://drive.google.com/file/d/0B5EZBCDOXXP7VGJFM1B6b3dMdDg/edit?usp=sharing



Zastosowa�em minimaln� kompresj� JPG (11MB z tego powsta�o). Moim

zdaniem zbyt trudno bada� szum na poprawnym poziomie do�wietlenia mimo

i� sk�adowe R i G s� bardzo niskie i co� tam szumi�.



--

Pozdrawiam

Marek

panowie o czym piszecie?
cze ja kogos obrazam , czy ja komentuje cudze posty ze pisze je duren,+najpierw jeden z drugim zaczepiaja, staraja sie obrazac o potem udaja niewiniatke.

wsiadasz do tramwaju w grupie 100 osob znjdzie sie zawsze paru zuli.
i tak jest tez w grupach.

pare burakow z dawnych chamskich czasow jeszcze pozostalo , co rozsadnieji sie wycofali , ja zreszta tez .

jesli chamstwo sie powtorzy to by , by na kolejne 2 , 3 latka  - zero smutku.
nie kazdy lubi taplac sie w g.. z zulami.

120 Data: Maj 27 2014 11:08:10
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Marek 

W dniu 2014-05-27 10:46, XX YY pisze:


panowie o czym piszecie? cze ja kogos obrazam , czy ja komentuje
cudze posty ze pisze je duren,+najpierw jeden z drugim zaczepiaja,
staraja sie obrazac o potem udaja niewiniatke.

eeee... a o co chodzi? Dyskutujemy o kwestiach technicznych przecie.



--
Pozdrawiam
Marek

121 Data: Maj 24 2014 10:56:47
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Mariusz [mr.] 


"Marek"  wrote:

[...]

A wic wykonaem 2 zdjcia. Jedno z filtrem ND 32 a drugie bez niego.
Oba s "optymalnie" niedowietlone tak aby szumy byy widoczne na tle
nieba moliwie intensywnie. Rnic ekspozycji skompensowaem
wycznie czasem nawietlania 1/40s kontra 1/1250 (czyli 5ev).

Moje pytanie brzmi: czy dostrzegacie wspomniane obnienie jakoci
pomimo uycia bardzo przyciemniajcego filtra?


    Uwaga formalna w kwestii metodologii - eby test mia sens trzeba
wyczy wszystkie odszumiacze, tymczasem Sony byo (bodaje)
prekursorem odszumiania na etapie przedrawowym, a ju najwikszym
uparciuchem w kwestii odszumiania na chama, do poziomu zmasakrowanego
budyniu, w dodatku bez dawania uytkownikowi prawa do jego wyczenia (w
szczeglnoci w lustrzankach, zwaszcza seriach a200-a700 [nie pamitam
jak w a100 i a900, ale moe te]).

    Jednak niebo jest idealnym motywem dla nawet najbardziej
masakrycznych odszumia (najprostszy blur jest wietnym odszumiaczem).

    Osobicie (dawno temu) robiem testy szumu co 5 minut po wymuszonej
pracy matrycy do chyba ponad 30 minut - na maksymalnej czuoci nie
tylko "szumia dokoa las", ale wrcz na krawdziach, a zwaszcza grnej
(konwekcja), wida byo jak brzegi ukami leciay w przepa od
zaszumienia - stosownie do temperatury.




    Dawno zwracaem na to uwag przy rnych jakociach sampli na Hi-ISO
z EVIL-i (a i SLT te to dotyczy) - im dusze kadrowanie przed
zdjciem, tym wyszy "laboratoryjny" szum na Hi-ISO, czego mogli by
niewiadomi autorzy sampli, przyzwyczajeni do kadrowania na lustrach.



pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

122 Data: Maj 24 2014 11:56:38
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Marek 

W dniu 2014-05-24 10:56, Mariusz [mr.] pisze:



    Uwaga formalna w kwestii metodologii - eby test mia sens trzeba
wyczy wszystkie odszumiacze, tymczasem Sony byo (bodaje)
prekursorem odszumiania na etapie przedrawowym,

Nie, to chodzi raczej o Nikona. By moe starsze modele Sony te tak miay. A77 czy A99 umoliwiaj pen kontrol.

    Jednak niebo jest idealnym motywem dla nawet najbardziej
masakrycznych odszumia (najprostszy blur jest wietnym odszumiaczem).

Tak, racja. Ale w tym przypadku nie ma czego takiego.

    Dawno zwracaem na to uwag przy rnych jakociach sampli na Hi-ISO
z EVIL-i (a i SLT te to dotyczy) - im dusze kadrowanie przed
zdjciem, tym wyszy "laboratoryjny" szum na Hi-ISO, czego mogli by
niewiadomi autorzy sampli, przyzwyczajeni do kadrowania na lustrach.

Nie miaem okazji sprawdza (bo nie wpadem na pomys takiej zabawy) jak sprawy si maj w A77 przy dugich czasach. Jednake spodziewam si wtedy spadku S/N na kadym ISO. Cho przy wysokich ISO dochodz jeszcze dodatkowe rda szumu - z matrycy i spoza niej.

--
Pozdrawiam
Marek

123 Data: Maj 24 2014 12:48:54
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Mariusz [mr.] 


"Marek"  wrote:

[...]

    Dawno zwracaem na to uwag przy rnych jakociach sampli na Hi-ISO z EVIL-i (a i SLT te to dotyczy) - im dusze kadrowanie przed zdjciem, tym wyszy "laboratoryjny" szum na Hi-ISO, czego mogli by niewiadomi autorzy sampli, przyzwyczajeni do kadrowania na lustrach.

Nie miaem okazji sprawdza (bo nie wpadem na pomys takiej zabawy) jak sprawy si maj w A77 przy dugich czasach. Jednake spodziewam si wtedy spadku S/N na kadym ISO. Cho przy wysokich ISO dochodz jeszcze dodatkowe rda szumu - z matrycy i spoza niej.


    Po prostu kiedy spostrzegem, e w EVIL-ach, kompaktach, a obecnie take SLT matryca pracuje (= jest zasilana = grzeje si = szumi) take w trakcie kadrowania. Eksperyment mylowy potwierdzio dowiadczenie - im dusze kadrowanie z uyciem matrycy, tym wiksze zaszumienie na najwyszych ISO (oczywicie w normalnej codziennej fotografii problem praktycznie nieistniejcy).

    Przy okazji jest to najbardziej prawdopodobne wytumaczenie rnic sampli na najwyszych ISO na rnych portalach testujcych.


pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

124 Data: Maj 24 2014 13:28:07
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Marek 

W dniu 2014-05-24 12:48, Mariusz [mr.] pisze:

    Po prostu kiedy spostrzegem, e w EVIL-ach, kompaktach, a obecnie
take SLT matryca pracuje (= jest zasilana = grzeje si = szumi) take w
trakcie kadrowania.

Takich wanie zjawisk spodziewaem si, e bd wspomnianymi "dodatkowymi" skadnikami szumu, w szczeglnoci przy dugich czasach.


Eksperyment mylowy

hahaha
Takie eksperymenty prowadz wycznie do teorii zamachu :-D Sorki za skojarzenie :-D

potwierdzio dowiadczenie - im
dusze kadrowanie z uyciem matrycy, tym wiksze zaszumienie na
najwyszych ISO (oczywicie w normalnej codziennej fotografii problem
praktycznie nieistniejcy).

Sprawdzae te dla niskich ISO i dugich czasw jak si sprawy maj?

    Przy okazji jest to najbardziej prawdopodobne wytumaczenie rnic
sampli na najwyszych ISO na rnych portalach testujcych.


A'propos... jak to jest z matrycami? Czy one grzej si czy s podgrzewane przez elektronik otaczajc?

--
Pozdrawiam
Marek

125 Data: Maj 24 2014 21:46:13
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Mariusz [mr.] 


"Marek"  wrote:

[...]

potwierdzio dowiadczenie - im dusze kadrowanie z uyciem matrycy,
tym wiksze zaszumienie na najwyszych ISO (oczywicie w normalnej
codziennej fotografii problem praktycznie nieistniejcy).

Sprawdzae te dla niskich ISO i dugich czasw jak si sprawy maj?


    Nie, gdy do tego trzebaby mie odpowiednio czu aparatur (soft)
pomiarow. Ja si zadowoliem "pomiarem na oko", dlatego warunki musiay
by odpowiednio wyyowane, eby byy bezdyskusyjnie oczywiste. :)

    Ale, kolejny eksperyment mylowy, a waciwie interpolacja wynikw -
nie ma powodw, by zjawisko nie wystpowao za kadym razem i w kadych
warunkach, tyle e najczciej na granicy mierzalnoci.






A'propos... jak to jest z matrycami? Czy one grzej si czy s
podgrzewane przez elektronik otaczajc?


    I to, i to.

    Tzn. najpierw trzebaby wej w rnice konstrukcyjne, zwaszcza CCD
vs. CMOS, no i czy kadrowanie odbywa si przez zasilanie matrycy. Nb.
chyba przy okazji debiutu linii G1 Panasonika wydobyem dane firmowe o
pobieranej mocy przez matryc w trybie podgldu, ktre podaem tu na
grupie. Ile tego byo - kompletnie nie pamitam (2/3 wata?).



    Inn poszlak jest pomiar temperatury matrycy w trakcie jej pracy z
powodu groby przegrzania i to wanie zgaszano w sonowych SLT (komora
zablokowana lustrem) - samowyczanie si po kilku minutach wideo
(podejrzewam, e na ostrym socu, moe ju wstpnie rozgrzanym
aparatem).

    Ja tylko raz miaem taki przykry incydent, gdy miaem foci Tour de
Pologne w takim upale, e aparat odmwi robienia zdj seriami, a to
bya podstawa caego modus operandi, bo z bliska taki Tour de Pologne,
to tylko bziuuu! i ju go nie ma. ;-)
    (na przyszo polecam wybieranie biaych aparatw - byby powd do
wybrania takiego Pentaksa, gdyby nie gupia zasada, e kolory mona
wybiera jedynie dla entry-level:
http://www.us.ricoh-imaging.com/K50studio#/white/white :)




    Elektronika te podgrzewa, ale nie jest na og czynnikiem
decydujcym - widziaem kiedy w sieci max dugie nawietlanie czarnej
klatki i z zarysami wygrzanego podunego prostokta - prawdopodobnie
jakiego ukadu na tyach matrycy.

    Za to jak ju tak wchodzi w szczegy, to mona dorzuci
termoizolacyjno obudowy: metal vs. plastik, czas uywania matrycy oraz
rnica zewntrznej temperatury miejsca przechowywania i temp. uywania
aparatu (mrz/soce latem).


pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

126 Data: Maj 24 2014 22:12:39
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Mariusz [mr.] 



Nb. chyba przy okazji debiutu linii G1 Panasonika wydobyem dane
firmowe o pobieranej mocy przez matryc w trybie podgldu, ktre
podaem tu na grupie. Ile tego byo - kompletnie nie pamitam (2/3
wata?).


    A precyzyjniej, to nie byli a tacy szczerzy - podali jedynie
zuycie prdu w trybie przegldania zdj oraz w trakcie kadrowania.
Uznaem, e poza jak elektronik sterujc gwn rnic robi matryca
4/3" i to, w przyblieniu, jest pobr matrycy, ktry zgodnie z n-t
zasad termodynamiki zamienia nam si na ciepo, czyli szum. ;-)


[mr.]

127 Data: Maj 25 2014 12:49:11
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Marek 

W dniu 2014-05-24 21:46, Mariusz [mr.] pisze:

    Nie, gdy do tego trzebaby mie odpowiednio czu aparatur (soft)
pomiarow. Ja si zadowoliem "pomiarem na oko",

I bardzo dobrze, ze na oko. Zdjcia ogldaj ludzie okiem :-) Liczby troch trudno przeoy na wyobraenie czy to duo czy mao.

    Tzn. najpierw trzebaby wej w rnice konstrukcyjne, zwaszcza CCD
vs. CMOS, no i czy kadrowanie odbywa si przez zasilanie matrycy. Nb.
chyba przy okazji debiutu linii G1 Panasonika wydobyem dane firmowe o
pobieranej mocy przez matryc w trybie podgldu, ktre podaem tu na
grupie. Ile tego byo - kompletnie nie pamitam (2/3 wata?).

O, to sporo. Nie spodziewaem si, e a tyle pociga za sob zbieranie danych i to z CMOS. Cho z drugiej strony, jak si zastanowi, zegar taktujcy zbieranie danych z matrycy pracuje na dziesitkach MHz wic samo przeczanie musi pochania energi.

A to oznacza, e dugie czasy nawietlania = nieproporcjonalnie wikszy szum. A ju w szczeglnoci gdy temperatury wzrastaj tak bardzo jak poniej napisae.

    Inn poszlak jest pomiar temperatury matrycy w trakcie jej pracy z
powodu groby przegrzania i to wanie zgaszano w sonowych SLT (komora
zablokowana lustrem) - samowyczanie si po kilku minutach wideo
(podejrzewam, e na ostrym socu, moe ju wstpnie rozgrzanym
aparatem).

    Ja tylko raz miaem taki przykry incydent, gdy miaem foci Tour de
Pologne w takim upale, e aparat odmwi robienia zdj seriami, a to
bya podstawa caego modus operandi, bo z bliska taki Tour de Pologne,
to tylko bziuuu! i ju go nie ma. ;-)

Wow, w jakim modelu tak si dziao?

    (na przyszo polecam wybieranie biaych aparatw - byby powd do
wybrania takiego Pentaksa, gdyby nie gupia zasada, e kolory mona
wybiera jedynie dla entry-level:
http://www.us.ricoh-imaging.com/K50studio#/white/white :)


Ha, ciekawe spostrzeenie. Rozumiem, e wewntrzna cz obiektywu powinna by czarna, ale reszta nie ma uzasadnienia by wycznie czarn. Przynajmniej rozsdny powd takiego stanu rzeczy mi do gowy nie przychodzi. Teraz jest tak jak z Fordem kiedy: kady kolor byo mona zamwi, pod warunkiem, e jest to czarny :-D



--
Pozdrawiam
Marek

128 Data: Maj 25 2014 13:15:45
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Maciek 

Uytkownik Marek napisa:

Ha, ciekawe spostrzeenie. Rozumiem, e wewntrzna cz obiektywu powinna by czarna, ale reszta nie ma uzasadnienia by wycznie czarn. Przynajmniej rozsdny powd takiego stanu rzeczy mi do gowy nie przychodzi.

Jest jeszcze inny powd istnienia czarnych aparatw. One si tak mocno nie odbijaj w reprodukowanych powierzchniach, jak np. srebrne. Jasny aparat trzeba maskowa ciemnym materiaem, czy papierem. Zaley do czego czciej go uywasz. Reszta, to ju zwyczajna moda i zwyczaje uytkownikw.
Maciek

129 Data: Maj 25 2014 13:21:45
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Marek 

W dniu 2014-05-25 13:15, Maciek pisze:


Jest jeszcze inny powd istnienia czarnych aparatw. One si tak mocno
nie odbijaj w reprodukowanych powierzchniach, jak np. srebrne.

A fakt... Masz racj.


--
Pozdrawiam
Marek

130 Data: Maj 25 2014 17:50:52
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Mariusz [mr.] 



    (na przyszo polecam wybieranie biaych aparatw - byby powd
do wybrania takiego Pentaksa, gdyby nie gupia zasada, e kolory
mona wybiera jedynie dla entry-level:
http://www.us.ricoh-imaging.com/K50studio#/white/white :)



"Maciek"  wrote:

Ha, ciekawe spostrzeenie. Rozumiem, e wewntrzna cz obiektywu
powinna by czarna, ale reszta nie ma uzasadnienia by wycznie
czarn. Przynajmniej rozsdny powd takiego stanu rzeczy mi do gowy
nie przychodzi.

Jest jeszcze inny powd istnienia czarnych aparatw. One si tak mocno
nie odbijaj w reprodukowanych powierzchniach, jak np. srebrne. Jasny
aparat trzeba maskowa ciemnym materiaem, czy papierem. Zaley do
czego czciej go uywasz. Reszta, to ju zwyczajna moda i zwyczaje uytkownikw.


    Dokadnie tak, szczeglnie gdy obudowa jest kolorowa - rzucaaby
kolorowy odblask przy makro, repro oraz przy odbiciach w odblaskowych
powierzchniach na wprost (take rne chromowania, etc.)

    Do tego dochodzi tradycja i "profi" wygld.



    Ale ten sam "profi" wygld dziaa tak samo na niekorzy,
szczeglnie w streecie oraz sytuacjach, gdy ma si do czynienia z
jakkolwiek, szeroko rozumian "waadz" - sam to odczuwam, gdy w 10
sekund po wycigniciu aparatu sysz komentarze pt.: "Prosz nie robi
zdj!" / "Tu nie wolno robi zdj!", a posiadacze biaych Pentaksw
relacjonuj, e rodzice nie maj obiekcji przed robieniem zdj ich
pociechom w piaskownicy, bo biay aparat "to na pewno jaka zabawka"...
:)



    Dlatego gdybym mia wybr, to najchtniej wybrabym kolejno:


        1. Matowy jasnoszary, o poziomie jasnoci twarzy (tzn. ciut
janiejszy, dla wyrwnania ciemnoci szka) - nie apie si tak ruchu
ktem oka na tle twarzy - nie dostaj komentarzy i zasaniania si
rkami).
(brak wariantu K-50)


        2. Biay - zabawkowy, niepowany wygld + ochrona przed
            przegrzewaniem.
http://www.us.ricoh-imaging.com/K50studio#/white/white


        3. Srebrny - prawie jak jasnoszary, ale wad odblaski.
(brak wariantu K-50)


        4. Biay z rowym gripem - jak pkt. 2.
http://www.us.ricoh-imaging.com/K50studio#/white/pink


        5. Nastpne byyby jakie inne mocno zgaszone kolory, ot
            chociaby:
http://www.us.ricoh-imaging.com/K50studio#/sand_beige/white
http://www.us.ricoh-imaging.com/K50studio#/olive_green/white
http://www.us.ricoh-imaging.com/K50studio#/mint/white
(i wiele brakujcych wariantw K-50 - bardzo mocno obcity wybr w
stosunku do bodaje K-x'a)

    A dopiero tak gdzie po 1/10 wariantw wzibym czarno-czarny. Dalej
zostaje mao sensowne 9/10.


pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

131 Data: Maj 25 2014 17:49:01
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Mariusz [mr.] 


"Marek"  wrote:

[...]

chyba przy okazji debiutu linii G1 Panasonika wydobyem dane firmowe
o pobieranej mocy przez matryc w trybie podgldu, ktre podaem tu
na grupie. Ile tego byo - kompletnie nie pamitam (2/3 wata?).

O, to sporo. Nie spodziewaem si, e a tyle pociga za sob
zbieranie danych i to z CMOS. Cho z drugiej strony, jak si zastanowi, zegar taktujcy zbieranie danych z matrycy pracuje na dziesitkach MHz wic samo przeczanie musi pochania energi.


    To jest odpowied na pytanie o rnic w szybkim padaniu EVIL-i w
porwnaniu z lustrami, ktre spokojnie dziaaj na jednym aku, a ktre
przecie dodatkowo pracuj mechanicznie (a im wiksza matryca, tym
szybciej - vide co zaledwie +/-300 znormalizowanych klatek na Sony a7).

    Swoj drog ciekawe, czy dziaa tu zjawisko podobne do procesorw - przejcie na nisze skale rozplanowania ukadw pozwala redukowa zuycie energii (ew. energii na cm^2 rdzenia, co ma znaczenie przy chodzeniu), ktre przynajmniej kiedy w domowych pecetach potrafio przekracza 100W.





[...]
    Ja tylko raz miaem taki przykry incydent, gdy miaem foci Tour
de Pologne w takim upale, e aparat odmwi robienia zdj seriami, a
to bya podstawa caego modus operandi, bo z bliska taki Tour de
Pologne, to tylko bziuuu! i ju go nie ma. ;-)

Wow, w jakim modelu tak si dziao?


    To nie tyle kwestia modelu, co skrajnego upau, czarnej obudowy, no
i soca, przed ktrym nie byo ucieczki. Ale o kolorach - w nastpnym
pocie. :)


pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

132 Data: Maj 27 2014 00:06:45
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: XX YY 

Am Freitag, 23. Mai 2014 14:53:32 UTC+2 schrieb Marek:

Witam,



Wtek jest adresowany gwnie do kolegi XX YY (cho rwnie zapraszam

pozostaych do dyskusji), ktry twierdzi - tu cytat:



"w sumie to kazdy ND musi obnizyc jakosc obrazu tzn zwiekszyc

widzialnosc szumu - gdyz maleje S/N , ale w jakim stopniu widoczocznie -

zalezy od wartunkow zdjeciowych i obserwacyjnych."



A wic wykonaem 2 zdjcia. Jedno z filtrem ND 32 a drugie bez niego.

Oba s "optymalnie" niedowietlone tak aby szumy byy widoczne na tle

nieba moliwie intensywnie. Rnic ekspozycji skompensowaem wycznie

czasem nawietlania 1/40s kontra 1/1250 (czyli 5ev).



Moje pytanie brzmi: czy dostrzegacie wspomniane obnienie jakoci pomimo

uycia bardzo przyciemniajcego filtra?



Oto zdjcia.



Z filtrem:

https://drive.google.com/file/d/0B5EZBCDOXXP7SmczSnplb1NQLVk/edit?usp=sharing



i bez niego:

https://drive.google.com/file/d/0B5EZBCDOXXP7V1hfTjBwZzBDeU0/edit?usp=sharing



Ja szczerze mwic nie dostrzegam adnej.



--

Pozdrawiam

Marek

Sytuacja jest jasna.
tutaj w zdejciu z filtrem dostrzegam minimalnie wiekszy szum .
w praktyce to nie ma znaczenia. byc moze to jest kwestia akurat przyopadku , ale jednak na monitorze mizna to zaobserwowac.

natomiast jesli pomierzysz poziom szumu - to wyniki wyraznie wykaza roznice.. z filtrem jest nieco gorzej.
pytanie na ile .- to tez zalezy od motywu.
akurat w tak jasnym motywie znajdujesz sie w zakresie , gdzie poziom szumow jest w ogole niski , gdyz poziom sygnalu jest wysoki. ale juz przy zdjeciach ze splabszym swiatlem szumy zaczynaja byc problemem.

nie chce mi sie mierzyc pozimu szuma w tych zdjeciach , ale niewielka roznice widze.

natomiast przypominam inne wczesniejsze pytanie - czy filtry UV powoduja spadek jakosci.
otoz nie. nawet czula metoda jak pomiar MTF nie bylem w stanie tygo pomierzyc , a na oko to w ogole nie.
w filtrach UV trzeba zwracc uwage na jakosc opwlok przeciwodblaskowych , w filtrach ND oczywiscie roniwez . Ale stosujac mocny filtr ND wystpi jakies powiekszenie widzialnosci szumu. To jest co do zasady i kierunku znmian.

czy w konkretnym wypadku wynik bedzie akceptowalny czy nie to musi zadecydowac autor.

wnisek praktyczny jest taki : obnizenie poziomu sygnalu - wszystko w jaki sposob ( przyslona , filtr ND) wiaze sie z mozliwoscia pogorszenia szumu.
warto sobie zadac pytanie czy to bedzie odgrywac role czy nie?.
Nie pisze tego zeby odradzac stosowanie filtrow ND , ale pisze dlatego , zeby o tym wiedziec. Sadze ze wiekszosc nie zdaje sobie z tego sprawy.
W kompaktach to bedzie juz problem , chcac obnizyc szum warto stosowac otwarte przyslony , roznice beda juz widoczne , w aps-c lub ff , praktycznie jeszcze nie. z drugiej strony otwierajac calkowicie przyslone obnizamy rozdzielczosc , a wiec pytanie o priorytet w danym motywie.

133 Data: Maj 27 2014 10:42:51
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Marek 

W dniu 2014-05-27 09:06, XX YY pisze:

Sytuacja jest jasna. tutaj w zdejciu z filtrem dostrzegam minimalnie
wiekszy szum . w praktyce to nie ma znaczenia. byc moze to jest
kwestia akurat przyopadku , ale jednak na monitorze mizna to
zaobserwowac.

Ok, sam widzisz, e zastanawiasz si czy to przypadek czy nie. Rnice wic s praktycznie nie zauwaalne. Gdyby dosta zdjcie bez opisu, e jest ono z lub bez filtra ND, to zapewne nie doszedby ktre jest ktre bez posugiwania si jakim laboratoryjnym softem. Zwr uwag, e scen niedowietliem po to aby szum (i rnice) byy jak najbardziej widoczne. Przy poprawnie dowietlonej scenie dla oka nie bdzie adnej rnicy.

natomiast jesli pomierzysz poziom szumu - to wyniki wyraznie wykaza
roznice.

O wasnie... o tym cay czas pisaem. Rnice s tak subtelne, e tylko badania to wyka.

z filtrem jest nieco gorzej. pytanie na ile .- to tez zalezy
od motywu.

A motyw wybraem moliwie najgorszy - wyolbrzymiajcy potencjaln rnic. W normalnych warunkach ta subtelna rnica bdzie duo mniej widoczna.

akurat w tak jasnym motywie znajdujesz sie w zakresie ,
gdzie poziom szumow jest w ogole niski , gdyz poziom sygnalu jest
wysoki. ale juz przy zdjeciach ze splabszym swiatlem szumy zaczynaja
byc problemem.

No co Ty. Sprawd prbnikiem kolorw. Najjaniejsza skadowa B wynosi ok 100. R i G 70-80. Na ciemniejszych fragmentach szum bdzie pomiarowo wikszy ale jego dostrzegalno mniejsza. Masz tam ciemne fragmenty - zauwa, e nic nie da si po nich wnioskowa. Wyporodkowaem z obnieniem poziomu dowietlenia aby wzrs szum a jasnoci, przy ktrej nasz wzrok dobrze dostrzega zaszumienie.

natomiast przypominam inne wczesniejsze pytanie - czy filtry UV
powoduja spadek jakosci.

UV zostawmy bo eksperymentu nie jestem w stanie zademonstrowa gdy pozbyem si ju filtrw, ktre drastycznie psuy jako. Byy to jedne z najtaszych na rynku - pewnie z najgorszymi powokami lub bez. Mog jedynie opowiada moje wraenia z tego jak bardzo wpyna na jako wymiana filtrw z tanich na drogie.

otoz nie. nawet czula metoda jak pomiar MTF
nie bylem w stanie tygo pomierzyc , a na oko to w ogole nie.

Podkrel raz jeszcze - wycznie na oko stwierdziem, e co jest nie tak z filtrem. Nie robiem adnych bada. Jeli widziaem obraz nieostrym to nie potrzebowaem metod badawczych aby uzna, e co jest nie tak.

w
filtrach UV trzeba zwracc uwage na jakosc opwlok przeciwodblaskowych

Przecie pisae przed chwil, jak i we wczeniejszym wtku, e ADEN filtr UV (a wic nawet ten z kiepskimi powokami) nie jest w stanie zepsu zdjcia. A pisaem wyranie teraz jak i wtedy, ze na tanich filtrach (a wic z kiepskimi powokami) nie udawao mi si zrobi dobrego jakociowo zdjcia. Od tego zacza si dyskusja, w ktrej przytaczae metody naukowe nie potwierdzajce moich obserwacji. Sugerowae tym samym, e brak ostroci zdj by moim zudzeniem.

wnisek praktyczny jest taki : obnizenie poziomu sygnalu - wszystko w
jaki sposob ( przyslona , filtr ND) wiaze sie z mozliwoscia
pogorszenia szumu. warto sobie zadac pytanie czy to bedzie odgrywac
role czy nie?.

Ok, powtrz eksperyment z mocnym filtrem ND przy dobrej pogodzie i poprawnym dowietleniu sceny. Wtedy rnic w poziomie szumu bd mogy stwierdzi wycznie algorytmy a nie czowiek.

--
Pozdrawiam
Marek

134 Data: Maj 27 2014 03:32:24
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: XX YY 


> filtrach UV trzeba zwracc uwage na jakosc opwlok przeciwodblaskowych



Przecie� pisa�e� przed chwil�, jak i we wcze�niejszym w�tku, �e �ADEN

filtr UV (a wi�c nawet ten z kiepskimi pow�okami) nie jest w stanie


NIE
pisalem cos innego.
ze filtr UV nawet tanszy nie jest powodem problemow z nastawieniem ostrosci, nie pogorsza rozdzielczosci  obrazu na tyle ze to zobaczysz - tego nie da sie zmierzyc w ogole.

powodem pogorszenia moga byc odblaski jesli stosujesz slabe filtry , ale to przy odpowiedniej konfiguracji swiatla. te odblaski moga zrujnowac obraz.
przyczytaj sobie moja wypowiedz.

ale to jest dawno wyjasnione.

Filtach uv nie powoduja obligatotryjnie mierzalnego spadku ostrosci , ewentualnie moga wystpic problemy zwiazane z odblaskami.
FIltry ND o duzym wspolczynniku obligatoryjnie powoduja wzrost szumu jako wynik obnizenia S  w wyrazeniu  S/N.
oprocz tego problem powlok p.odblaskowych ( odbic) jest taki sam jak w UV - ale on nie musi wystapic.

135 Data: Maj 27 2014 13:42:43
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Marek 

W dniu 2014-05-27 12:32, XX YY pisze:

NIE pisalem cos innego.


1)
ze filtr UV nawet tanszy nie jest powodem
problemow z nastawieniem ostrosci, nie pogorsza rozdzielczosci
obrazu na tyle ze to zobaczysz - tego nie da sie zmierzyc w ogole.


2)
powodem pogorszenia moga byc odblaski jesli stosujesz slabe filtry ,
ale to przy odpowiedniej konfiguracji swiatla. te odblaski moga
zrujnowac obraz. przyczytaj sobie moja wypowiedz.

1 przeczy 2. Zadaj sobie pytanie co to s sabe filtry. Czy nie przypadkiem takie jak w punkcie 1? Nie manipuluj sowami "tani" i "taszy". 400z to taszy ni 600z ale nadal jest drogi. Ja pisaem o TANICH filtrach za chyba 30-40z (podawaem cen w dyskusji).

To co teraz napisae to rodzaj wycofywania si. Pocztkowo pisae wycznie w stylu punktu 1 twierdzc, e maiem halucynacje obserwujc rozmycie bo co takiego nie wystpuje w filtrach UV.
Teraz (i w innej dyskusji) zaczynasz zmienia zdanie i twierdzisz, e faktycznie taki efekt moe powsta i tumaczysz jego natur (odblaski itp). Jednake jeszcze ostronie twierdzisz, e odblaski nie s domen najtaszych rozwiza. Tym samym uwaasz, e filtr jaki miaem nie mg by przyczyn efektu mimo i by tani.
Manipulujesz te sownictwem. Piszesz i twierdziem, e "taszy" a nie "tani" filtr jest zy, a tak nie twierdziem. Tak si nie da rozmawia.

--
Pozdrawiam
Marek

136 Data: Maj 27 2014 11:09:33
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: Marek 

P.S.
Zmniejszyem kompresj do minimum bo faktycznie przegiem i wylazy artefakty. Zweryfikuj teraz poziom szumu.

--
Pozdrawiam
Marek

137 Data: Maj 27 2014 00:14:08
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: XX YY 

Am Freitag, 23. Mai 2014 14:53:32 UTC+2 schrieb Marek:

Witam,


Sytuacja jest jasna.
tutaj w zdejciu z filtrem dostrzegam minimalnie wiekszy szum .
w praktyce to nie ma znaczenia. byc moze to jest kwestia akurat przyopadku , ale jednak na monitorze mizna to zaobserwowac.
 
natomiast jesli pomierzysz poziom szumu - to wyniki wyraznie wykaza roznice.. z filtrem jest nieco gorzej.
 pytanie na ile - to tez zalezy od motywu jak beda one przeszkadzac ( sam szum od motywu jest niezalezny, ale warunki zdjeciowe tak).
akurat w tak jasnym motywie znajdujesz sie w zakresie , gdzie poziom szumow jest w ogole niski , gdyz poziom sygnalu jest wysoki. ale juz przy zdjeciach ze splabszym swiatlem szumy zaczynaja byc problemem.
 
nie chce mi sie mierzyc pozimu szuma w tych zdjeciach , ale niewielka roznice widze.
 
natomiast przypominam inne wczesniejsze pytanie - czy filtry UV powoduja spadek jakosci.
 otoz nie. nawet czula metoda jak pomiar MTF nie bylem w stanie tygo pomierzyc , a na oko to w ogole nie.
 w filtrach UV trzeba zwracc uwage na jakosc opwlok przeciwodblaskowych , w filtrach ND oczywiscie roniwez . Ale stosujac mocny filtr ND wystpi jakies powiekszenie widzialnosci szumu. To jest co do zasady i kierunku znmian.
 
czy w konkretnym wypadku wynik bedzie akceptowalny czy nie to musi zadecydowac autor.
 
wnisek praktyczny jest taki : obnizenie poziomu sygnalu - wszystko w jaki sposob ( przyslona , filtr ND) wiaze sie z mozliwoscia pogorszenia szumu.
 warto sobie zadac pytanie czy to bedzie odgrywac role czy nie?.
Nie pisze tego zeby odradzac stosowanie filtrow ND , ale pisze dlatego , zeby o tym wiedziec. Sadze ze wiekszosc nie zdaje sobie z tego sprawy.
 W kompaktach to bedzie juz problem , chcac obnizyc szum warto stosowac otwarte przyslony , roznice beda juz widoczne , w aps-c lub ff , praktycznie jeszcze nie. z drugiej strony otwierajac calkowicie przyslone obnizamy rozdzielczosc , a wiec pytanie o priorytet w danym motywie.
 
















Wtek jest adresowany gwnie do kolegi XX YY (cho rwnie zapraszam

pozostaych do dyskusji), ktry twierdzi - tu cytat:



"w sumie to kazdy ND musi obnizyc jakosc obrazu tzn zwiekszyc

widzialnosc szumu - gdyz maleje S/N , ale w jakim stopniu widoczocznie -

zalezy od wartunkow zdjeciowych i obserwacyjnych."



A wic wykonaem 2 zdjcia. Jedno z filtrem ND 32 a drugie bez niego.

Oba s "optymalnie" niedowietlone tak aby szumy byy widoczne na tle

nieba moliwie intensywnie. Rnic ekspozycji skompensowaem wycznie

czasem nawietlania 1/40s kontra 1/1250 (czyli 5ev).



Moje pytanie brzmi: czy dostrzegacie wspomniane obnienie jakoci pomimo

uycia bardzo przyciemniajcego filtra?



Oto zdjcia.



Z filtrem:

https://drive.google.com/file/d/0B5EZBCDOXXP7SmczSnplb1NQLVk/edit?usp=sharing



i bez niego:

https://drive.google.com/file/d/0B5EZBCDOXXP7V1hfTjBwZzBDeU0/edit?usp=sharing



Ja szczerze mwic nie dostrzegam adnej.



--

Pozdrawiam

Marek

138 Data: Maj 27 2014 09:28:00
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszają jako obrazu ?
Autor: trolling tone 

W dniu 2014-05-23 14:53, Marek pisze:

Witam,

Wątek jest adresowany gwnie do kolegi XX YY (choć rwnie zapraszam
pozostaych do dyskusji), ktry twierdzi - tu cytat:

"w sumie to kazdy ND musi obnizyc jakosc obrazu tzn zwiekszyc
widzialnosc szumu - gdyz maleje S/N , ale w jakim stopniu widoczocznie -
zalezy od wartunkow zdjeciowych i obserwacyjnych."

A więc wykonaem 2 zdjęcia. Jedno z filtrem ND 32 a drugie bez niego.
Oba są "optymalnie" niedoświetlone tak aby szumy byy widoczne na tle
nieba moliwie intensywnie. Rnicę ekspozycji skompensowaem wyącznie
czasem naświetlania 1/40s kontra 1/1250 (czyli 5ev).

Moje pytanie brzmi: czy dostrzegacie wspomniane obnienie jakości pomimo
uycia bardzo przyciemniającego filtra?

Oto zdjęcia.

Z filtrem:
https://drive.google.com/file/d/0B5EZBCDOXXP7SmczSnplb1NQLVk/edit?usp=sharing


i bez niego:
https://drive.google.com/file/d/0B5EZBCDOXXP7V1hfTjBwZzBDeU0/edit?usp=sharing

To nie tak się robi. Trzeba byo opisać zdjęcia odwrotnie i z uśmiechem
czekać na uwagi, e jesteś ślepy, skoro nie widzisz, e to "z filtrem"
jest ewidentnie gorsze.

139 Data: Maj 27 2014 10:56:46
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszają jako obrazu ?
Autor: Marek 

W dniu 2014-05-27 09:28, trolling tone pisze:

To nie tak się robi. Trzeba byo opisać zdjęcia odwrotnie i z uśmiechem
czekać na uwagi, e jesteś ślepy, skoro nie widzisz, e to "z filtrem"
jest ewidentnie gorsze.

Ha! Myślaem o tym nawet. Rozdziobany bym zosta :-) Mam w tym doświadczenie - lepiej bez prowokacji pytać / pokazywać wprost :-)

Moe miaeś okazję czytać moją dyskusję z XX YY na temat filtra UV. To doskonay przykad jak absurdalna dyskusja moe się stać. Lepiej więc nie prowokować takich sytuacji :-)

Przypomnę, e zupenie "na marginesie" jakiejś dyskusji zaartowaem i mj aparat ma detektor ceny filtrw - na tanich nie dziaa. Chodzio o to, e kupiem tani filtr UV (i polaryzacyjny te), ktre to rozmyway obraz, szczeglnie na dugich ogniskowych. Wskutek tego zmieniem filtry na drosze (gwnie wysokie modele Marumi) i pozbyem się problemw zapominając o sprawie. Zakcać mogy flary i inne zjawiska, ktre taki wizualny efekt daway gdy filtry te miay kiepskie (wskutek taniości) powoki - nie wnikaem. Jednake XX YY przekonywa mnie, e wydawao mi się to wszystko bo adna metoda naukowa nie dowodzi moich obserwacji. Kilometrami ciągnęa się dyskusja, ktrej wnioskiem miao być to, e powinienem wygrzebać ze śmietnika te tanie filtry i dalej ich uywać. Chore...

--
Pozdrawiam
Marek

140 Data: Maj 27 2014 11:06:30
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszają jako obrazu ?
Autor: quent 

On 2014-05-27 10:56, Marek wrote:

adna metoda naukowa nie dowodzi moich obserwacji.

Tym gorzej dla metody ;-)

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

141 Data: Maj 27 2014 11:10:11
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszają jako obrazu ?
Autor: Marek 

W dniu 2014-05-27 11:06, quent pisze:

On 2014-05-27 10:56, Marek wrote:
adna metoda naukowa nie dowodzi moich obserwacji.

Tym gorzej dla metody ;-)


Nie wkadaj kija w mrowisko :-D

--
Pozdrawiam
Marek

142 Data: Maj 27 2014 12:51:53
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszają jako obrazu ?
Autor: trolling tone 

W dniu 2014-05-27 10:56, Marek pisze:

W dniu 2014-05-27 09:28, trolling tone pisze:

To nie tak się robi. Trzeba byo opisać zdjęcia odwrotnie i z uśmiechem
czekać na uwagi, e jesteś ślepy, skoro nie widzisz, e to "z filtrem"
jest ewidentnie gorsze.

Ha! Myślaem o tym nawet. Rozdziobany bym zosta :-) Mam w tym
doświadczenie - lepiej bez prowokacji pytać / pokazywać wprost :-)

Moe miaeś okazję czytać moją dyskusję z XX YY na temat filtra UV. To
doskonay przykad jak absurdalna dyskusja moe się stać. Lepiej więc
nie prowokować takich sytuacji :-)

Od duszego czasu trzymam tego durnia w sitku, nie tyle chodzi o
chamstwo, co o jaowo dyskusji.

143 Data: Maj 27 2014 04:08:42
Temat: Re: Czy filtry ND pogarszaj jako obrazu?
Autor: XX YY 

Am Dienstag, 27. Mai 2014 12:51:53 UTC+2 schrieb trolling tone:

W dniu 2014-05-27 10:56, Marek pisze:

> W dniu 2014-05-27 09:28, trolling tone pisze:

>

>> To nie tak si robi. Trzeba byo opisa zdjcia odwrotnie i z umiechem

>> czeka na uwagi, e jeste lepy, skoro nie widzisz, e to "z filtrem"

>> jest ewidentnie gorsze.

>

> Ha! Mylaem o tym nawet. Rozdziobany bym zosta :-) Mam w tym

> dowiadczenie - lepiej bez prowokacji pyta / pokazywa wprost :-)

>

> Moe miae okazj czyta moj dyskusj z XX YY na temat filtra UV. To

> doskonay przykad jak absurdalna dyskusja moe si sta. Lepiej wic

> nie prowokowa takich sytuacji :-)


na temat filtrow UV jakoby uniemozliwoaly nastawienie odleglosci na dlugiej ogniskowej a na ktorkiej bylo dobrze  pisales glupoty. to nie jest mozliwe..
nie jest mozliwe zeby filtr UV nie psul jaksci obrazu na krotkiej ogniskowej a psul na dlugiej.
to byly jakies domorosle fantazjowania.

to byly takie zgadywanki , kogos kto ma problemy z poprawnym naswietleniem.
miales jakies zupelnie bezszensowne wyjasnienie , ze filtr paracuje tylko srodkiem wiec musi byc gorzej.
przeciwnie ba dlugiej ogniskowej AF dostaje obraz w wiekszym powiekszeniu , o wyzszym kontracie , winno byc lepiej. jesli nie ostrzyl to powod byl gdzies indziej nie w filtrze.#
Nikt mi za to nie placi, zeby poprawiac , ale jak sie czyta taklie glupoty o filtrze psujacycym prace obiektywu na dlugiej ogniskowej , to sie bebechy wyracaja. trudno sie nie odezwac , bedas swaidkiem wciskania tzw kitu.
filtr uv nie ma woplywu na prace AF , jesli masz wyjatkowo slabe powloki przeciodblaskowe i akurat swiatla pada bezposrednio nan , to moga wystpic problemy wywolane przez te odblaski , ale tego przypadkui nie miales. Na krotkiej ogniskowej bedzie w takim przypadku gorzej , nie na dlugiej.
nic nie poradze ze nie rozumiesz tych zaleznosci.

Czy filtry ND pogarszają jakość obrazu?



Grupy dyskusyjne