Czy ktoś korzystał z takiego ustrojstwa do balansu bieli?
1 | Data: Pa?dziernik 25 2009 17:56:56 |
Temat: Czy ktoś korzystał z takiego ustrojstwa do balansu bieli? | |
Autor: elm | Witam, 2 |
Data: Pa?dziernik 25 2009 10:00:05 | Temat: Re: Czy ktoś korzystał z takiego ustrojstwa do balansu bieli? | Autor: XX YY | On 25 Okt., 17:56, "elm" <spamno_elmstreet02malpayahoo.pl> wrote: Witam, malo przydatno. 3 |
Data: Pa?dziernik 26 2009 13:59:43 | Temat: Re: Czy ktos korzystal z takiego ustrojstwa do balansu bieli? | Autor: Marek Dyjor | XX YY wrote: On 25 Okt., 17:56, "elm" <spamno_elmstreet02malpayahoo.pl> wrote: bredzisz . . . Profesjonalny powazny fotograf nie moze sie bez tego obejsc , jesli wydajesz na aparat 20 000 to nie powinienes zalowac glupich 400 zlotych . Bez tego ustrojstwa twoje zdjecia beda kompletnie do niczego . Tylko trzeba sie zapytac , czy urzadzenie jest przystosowane do pracy z matrycami powyzej 20 Mpx bo po cenie mozna domniemywac , ze to jest starszy model przystosowany tylko do 10Mpx . .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. ;-) 4 |
Data: Pa?dziernik 26 2009 06:51:26 | Temat: Re: Czy ktos korzystal z takiego ustrojstwa do balansu bieli? | Autor: XX YY | On 26 Okt., 13:59, "Marek Dyjor" wrote: XX YY wrote: profi powiadasz? powazny powiadasz ? z aparatem za 20 000 powiadasz ? pasuje idelanie do twojego profilu , tak jak twoja wypowiedz do rzeczywistosci. http://www.gossen-photo.de/deutsch/foto_produkte.html?foto_starlite.html,picts/navi_foto_sub_01_starlite.gif 5 |
Data: Pa?dziernik 26 2009 07:00:50 | Temat: Re: Czy ktos korzystal z takiego ustrojstwa do balansu bieli? | Autor: XX YY |
profi powiadasz? adres obciety czesciowo trzeba wejsc w colormaster 3F - gdyby ktos chcial sie wyglupiac i udawac powazngeo profi z aparatem za 20 000 kupujac to szkielko. 6 |
Data: Pa?dziernik 26 2009 16:56:23 | Temat: Re: Czy ktos korzystal z takiego ustrojstwa do balansu bieli? | Autor: Marcin [3M] |
adres obciety czesciowo trzeba wejsc w colormaster 3F - gdyby ktos Potrafisz tym zmierzyc balans bieli? 7 |
Data: Pa?dziernik 26 2009 13:56:13 | Temat: Re: Czy ktos korzystal z takiego ustrojstwa do balansu bieli? | Autor: XX YY | On 26 Okt., 16:56, "Marcin [3M]" wrote: Uzytkownik "XX YY" napisal w sposob w jaki zadales pytanie zdradza , ze nie bardzo wiesz o czym mowisz. juz w kwstii formalnej balansu bieli sie nie mierzy a jedynie biel balansuje - tzn usuwa zafarb. niby formalnosc jedynie , ale swiadczy o tym ze nie b rozumiesz istote tego balansu. tym przyrzadem balansu nie mierzysz a jedynie ma on pomoc w balansowaniu bieli w aparacie przed zrobieniem zdjecia , co ma prowadzic do poprawy jakosci koloru , a co moze miec znaczenie jedynie w jpeg , ktory z natury ma dalece mniejsze mozliwosci odwzorownia niz te jakie mozna uzyskac z rawu w obrobce komputerowej. czyli rzecz bez najmniejszego sensu. zabawka dla naiwnych. zapis obrazu z matrycy jest zawsze czarno-bialy. przyrzad na ktory wskazalem , pozwala na bardzo dokladne okreslenie temperatury barwowej zrodla swiala ( rowniez usrednionej z kilku zrodel ) co przy obrobce pozwala na dokladne odwzorowanie barw , przez nastwe tej temperatury. jak wiadomo kolor zalezy od barwy oswietlenia ( w nocy czyli bez swiatla wszystkie przedmioty maja te sama barwe) 8 |
Data: Pa?dziernik 27 2009 01:31:29 | Temat: Re: Czy ktos korzystal z takiego ustrojstwa do balansu bieli? | Autor: Marcin [3M] |
Uzytkownik "XX YY" napisal w >adres obciety czesciowo trzeba wejsc w colormaster 3F - gdyby ktos sposob w jaki zadales pytanie zdradza , ze nie bardzo wiesz o czymWykaze Ci za chwilke, ze jest zgola inaczej. Cierpliwosci juz w kwestii formalnej balansu bieli sie nie mierzy a jedynie bielJak zauwazyles, jest to kwestia formalna, nie zmieniajaca zbytnio sensu wypowiedzi.Ale i tak nie masz racji, idzmy dalej: niby formalnosc jedynie , ale swiadczy o tym ze nie b rozumiesz istotePozwole sie nie zgodzic. Poniewaz jednak: 1) w/g wikipedii - "Pomiar - wedlug wspólczesnej fizyki proces oddzialywania przyrzadu pomiarowego z badanym obiektem, zachodzacy w czasie i przestrzeni, którego wynikiem jest uzyskanie informacji o wlasnosciach obiektu." Zatem mozna dokonac pomiaru czegos co nazywamy balansem bieli, rozumiejac to jako pewien proces sluzacy pozyskaniu danych pomocnych optymalizacji ustawien urzadzenia. Poza tym - sam w kontekscie balansu bieli (bo o tym jest ten watek) - wskazales na pewne urzadzenie POMIAROWE. Jezeli to ja popelniam blad, to co ty robisz? 2) Nie jest to specjalnie wiarygodne zródlo, ale instrukcja np. D300 mówi pomiarze manualny balansu bieli (str. 129,136), którego efektem sa ustawienia wlasciwych parametrów aparatu. To, ze jednostki, w których dokonywany jest pomiar nic nam nie mówia - absolutnie nie ma znaczenia. 3) "white balance measurement" jest powszechnie spotykanym terminem, nawet w ambitniejszych publikacjach niz amatorskie fotopstrykanie http://micro.magnet.fsu.edu/primer/java/digitalimaging/processing/whitebalance/index.html. Bywa tematem prac naukowych http://cat.inist.fr/?aModele=afficheN&cpsidt=2752450 uwazam, ze Twoje wnioski dotyczace mojego zrozumienia tematu sa pochopne. tym przyrzadem balansu nie mierzysz a jedynie ma on pomoc w Po pierwsze, wskazan tego przyrzadu nie wykorzystasz w obróbce cyfrowej. Ani w aparacie. Wlasnie tego dotyczylo moje pytanie - jak mierzysz, pardons, ustawiasz balans bieli tym sprzetem. Odpowiedziales atakiem z jednego prostego powodu - nie masz zielonego pojecia. czyli rzecz bez najmniejszego sensu. Obecnie - przy fotografii cyfrowej - moge sie z tym zgodzic. Jest bardzo malo uzyteczna. zapis obrazu z matrycy jest zawsze czarno-bialy. Czarne to zera, biale to jedynki, czy na odwrót? LOL Najpierw sie czepiasz szczególów, a teraz piszesz takie dyrdymaly? Zapis obrazu z matrycy nie posiada cechy, jaka jest barwa, w przeciwienstwie do obrazu na matrycy utworzonego (przez uklad optyczny). Z tego zapisu mozemy próbowac - po spelnieniu kilku warunków - odczytac informacje o barwach obrazu przez matryce rejestrowanego. przyrzad na ktory wskazalem , pozwala na bardzo dokladne okreslenie Po pierwsze, gdybys wiedzial, czym jest temperatura barwowa, to bys wiedzial, ze usrednienie jej z kilku zródel nie ma sensu - lub inaczej mówiac - jest sprzeczne z prawami fizyki. Planck i Wien - te nazwiska niech cie poprowadza, to moze dowiesz sie, dlaczego. To raz. Po drugie - to o czym piszesz umial przyrzad wielokrotnie tanszy. Ten potrafi wiele wiecej. Potrafi uporac sie ze swiatlem o rozkladzie widmowym nie dajacym sie przyblizyc krzywa Plancka (oczywiscie wiesz, o czym pisze). jak wiadomo kolor zalezy od barwy oswietlenia ( w nocy czyli bez Zaloze sie, ze maja rózne barwy, tylko takie sa uroki posiadania dwóch typów receptorów i róznicy w widzeniu fotopowym i skotopowym. A gdy juz nic nie widac - przedmioty zapewne nie blakna. W kazdym razie ciekawa teoria, choc trudna do obronienia. 9 |
Data: Pa?dziernik 27 2009 03:14:24 | Temat: Re: Czy ktos korzystal z takiego ustrojstwa do balansu bieli? | Autor: XX YY | On 27 Okt., 01:31, "Marcin [3M]" wrote: Uzytkownik "XX YY" napisal w nie . niezaleznie od tego ze wiki jest zrodlem marnym i nieprzekonywujacym to nie mierzysz wazenie tylko wazysz ew mierzysz ciezar nie mierzysz balans bieli tylko balansujesz ew mierzysz barwe swiatla , odchylenie. mozesz dokonac balansu. balansowanie jest czynnoscia mozesz dokoanac pomiru odchylki nie mierzysz rownowage gdyz jest stanem a mierzysz nierownowage tzn nie mierzysz rownowage tylko rownowazysz. ale to nie istotne i wiedzielam ze zaraz dyskusja pojzie w tym kierunku. 2) Nie jest to specjalnie wiarygodne zródlo, ale instrukcja np. D300 mówi jesli tak jest napisane w instrukcji to jest to zle tlumaczenie. mozna mowic o manulanej czyli recznej po polsku korekcie koloru zafarbu ect. mozna mowic o recznym balansie bieli. to tak jakby mowic o recznym pomiarze wazenia. 3) "white balance measurement" jest powszechnie spotykanym terminem, nawet w bywa nie bywa powszechnie uzywane . j angielski znany jest z budowania pojec na skroty moze sie i taki terrmin w j. polskim przyjmie jak pomiar balansu. Pomiar bieli , albo balnsowanie bieli.
tak w analogu ma sesn wiekszy. w cyfrze nie tylko jest malo uzyteczna ale moze przeszkadzac nawet , tzn dochodzi sie do wyniku prawidlowego " dookola"
zapis z matrycy jest czarno bnialy w tym sensie ze nie zapisuje informacji na temat barwy . dokladniej mowiac jest moonochromatyczny - zapisuje infoprmacje jedynie na temat jasnosci. Zapis obrazu z matrycy nie posiada cechy, jaka jest barwa, w przeciwienstwie z tego zapisu monochromatycznego dzieki trikowi jkak np z filtrem bayera udaje sie pozniej rekonstruowac barwe. nastawa rodzaju balansu bieli w aparacie woogole nie przesadza jak ta barwa zostanie pokazana - tzn nie ma ona najmnijejszego znaczenia dla procesu rejestracji obrazu przez matryce. Zadne dane jaki balans zostal ustawiony nie sa zapisywane w obrazie. Sa przekazywane do komputera a ten liczy suwerennie w oparciu o te informacje (np jesli nastwimy w komputerze " balans jak przy zdjeciu ") Przy nastawie auto program liczy automatycznie balans wg wbudowanego wlasnego algorytmu - z aparatu przechodzi tylko informacj " licz sam automatycznie " jesli nastawimy np temp switla zarowego - z apartu przechodzi do komput jedynie informacja " balansuj dla swiatla zarowego ". Rozne programy z ta sama informacja moga dojsc do nieco roznych wynikow koncowych. Balans bieli wg nastawy w aparcie wykorzystywane jest w aparacie jedynie wowczas jesli dokonujemy konwersji raw do jpeg albo innego formatu ( np tiff ) w aparacie .
nie tylko ze nie jest sprzeczne z prawami fizyki ale dzieki temu ze skladowe jakby sie "mieszaja " uzyskuje sie rozne barwy. Oczywiscie slowo " mieszaja / usredniaja " jest terminem umownym. Ze wzgledu na korpuskularno - falowy charkter rozchodzenia sie swiatla ( nie ma innej spojniejszej teori) , udaje sie to zjawisko mieszania swiatla opisac prawami dotyczacymi wzajemnego oddzialywania fal elektromagnetycznych o roznej czestotliwosci ( barwie). Slowo usredniaja uzylem w sensie potocznym na uzytek tego postu , i nie wydaj e mi sie zeby bylo nieprawidlowe w aspekcie praktycznego pomiaru. Trudno mowic na codzien o pomiarze czestosci fali elektromagnetycznej , ktora powstala ze zlozenia dwoch innych fal o roznych czestosciach. Na codzien powiem mierze ( sredni ) kolor swiatla co nie oznacza nic innego jak barwe swiatla ktora jest wynikiem oswietlenia zrodlami swiatla o roznych kolorach. Mozesz miec dwa ( lub wiecej ) rozne monochromatyczne zrodla swiatla np reflektor niebiski i zielony oswietlajace motyw - co czesto wystpuje na scenie. Pytanko jest o barwe swiatla w miejscu zaleznym od polozenia , czyli odleglosci od tych zrodel swiatla , czyli inaczej od wzajemnych natezen oswietlenia . albo inaczej amplitud tych fal swietlnych ( elektromagnetzycznych ) "
kolor ( przedmiotow , ktore nie sa zrodlem swiatla) powstaje przez obsorbcje pewnych skladowych widma w roznym stopniu przez rozne materialy / powierzchnie. Kolor widzimy dzieki temu , ze nie calo widmo / swiatlo zostaje pochloniete. Czesc sie odbija. I barwa jaka widzimy powstaje przez odjecie od barwy swiatla padajacego barwy swiatla pochlanianego - Ta roznica to barwa swiatla odbitego , czyli ta , ktora widzimy ew mierzymy jako fale o okreslonej czestosci ( barwie- temperaturze ) . Nie ma swiatla , nie ma koloru , gdyz nic nie zostaje odbite , ale wlasnosci absorbcyjno emisyjne przedmiotu pozostaja. I dlatego pomiar barwy swiatla padajacego albo inaczej pomiar barwy zrodla swiatla pozwala na okreslenie w celach porownawczych barwy przedmiotow. Czyli i posrednio pozwala na balans bieli. Stad ten przyrzad gossena do pomiaru barwy swiatla. co do temperatury barwowej o ile sobie przypomiam a cytuje z pamieci nie zagladajac do wiki odpowiada ona temperaturze w jakiej cialo doskonale czarne przyjeloby taki kolor , czyli promieniowaloby fale o okreslonej czestosci postrzeganej wlasnie jako taki kolor. tzn cialo doskonale czarne podgrzane do 3500K swieciloby takim wlasnie kolorem. jesli sie myle to niech ktos skoryguje co do zasady , nie co do szczegolow koncze , za duzo czasu kosztuje ta zabawa . 10 |
Data: Pa?dziernik 27 2009 12:39:22 | Temat: Re: Czy ktos korzystal z takiego ustrojstwa do balansu bieli? | Autor: Marcin [3M] |
Uzytkownik "XX YY" napisal w On 26 Okt., 16:56, "Marcin [3M]" wrote: nie . niezaleznie od tego ze wiki jest zrodlem marnym i nieprzekonywujacymzgodze sie nie mierzysz wazenie tylko wazysz ew mierzysz ciezarKlasyczna waga - tak naprawde mierzysz odchylke katowa pewnego ukladu. Do wagi jeszcze daleko, prawda? nie mierzysz balans bieli tylko balansujesz ew mierzysz barweStan ma takze swoje parametry. I stan równowagi równiez. Moze byc wiele takich stanów. ale to nie istotne i wiedzielam ze zaraz dyskusja pojzie w tymPrawda, ze nieistotne. Po prostu pomiar balansu bieli jest skrótem myslowym procedury majacej na celu automatyczne ustalenie parametrów pracy urzadzenia. W linkach podalem, ze stosowanym powszechnie, nie tylko w literaturze popularnej. Uzycie tego terminu nie jest bledem. 2) Nie jest to specjalnie wiarygodne zródlo, ale instrukcja np. D300 mówi jesli tak jest napisane w instrukcji to jest to zle tlumaczenie. to tak jakby mowic o recznym pomiarze wazenia. Po pierwsze, biel nie tylko jest wrazeniem, jest równiez pojeciem z zakresu kolorymetrii. Po drugie, w oryginale jest "Measuring a Value for White Balance", czyli nie jest zle. Chyba, ze pomylka nastapila przy tlumaczeniu z japonskiego... Tak czy inaczej, mierza wartosci dla balansu bieli. Pewnie chodzi o parametry fikcyjnego bodzca odniesieniowego. 3) "white balance measurement" jest powszechnie spotykanym terminem, nawet w bywa nie bywa powszechnie uzywane . j angielski znany jest z budowania Pomiar bieli , albo balnsowanie bieli.W kazdym jezyku sa skróty i pojecia obejmujace szersze terminy. Woltomierzem elektromagnetycznym raczej próbujesz mierzyc napiecie, choc tak naprawde mierzysz cos innego.
tak w analogu ma sesn wiekszy. w cyfrze nie tylko jest malo uzyteczna Nie, ten przyrzad móglby byc uzyteczny, ale nie ma jak wykorzystac wyników jego pomiaru w bezposredni sposób, czyli wplywajac na proces przetwarzania obrazu. Nadal mozna go uzyc, jezeli zastosujemy go tak, jak uzywany byl w fotografii srebrowej.
zapis z matrycy jest czarno bnialy w tym sensie ze nie zapisujeJakos ta informacja jest tam jednak zaszyta, skoro daje sie te barwe odtworzyc... dokladniej mowiac jest moonochromatyczny - zapisuje infoprmacjeMonochromatyczny tez nie jest, bo czulosc widmowa przetwornika obejmuje dozc szeroki zakres. Zapis obrazu z matrycy nie posiada cechy, jaka jest barwa, w przeciwienstwie z tego zapisu monochromatycznego dzieki trikowi jkak np z filtrem Lepsze byloby stwierdzenie, ze dane zawieraja informacje o trzech obrazach rejestrowanych w waskich zakresach widma. nastawa rodzaju balansu bieli w aparacie woogole nie przesadza jak taZarejestrowana, nie pokazana. Na to jak zostanie pokazana, ma wplyw zasadniczy. Zadne dane jaki balans zostal ustawiony nie sa zapisywane w obrazie.Mówimy o komputerze jako o procesorze sygnalu z matrycy? Jezeli tak, to sie zgodze. Wszak tworzenie JPG w aparacie z parametrów ustawien beli korzysta... Przy nastawie auto program liczy automatycznie balans wg wbudowanego[...] formatu ( np tiff ) w aparacie .To wie kazde dziecko...
nie tylko ze nie jest sprzeczne z prawami fizyki ale dzieki temu ze Mówienie o tamperaturze barwowej mieszaniny swiadczy o niezrozumieniu (kompletnym) tego, czym temperatura barwowa jest. TB jest to temperatura ciala doskonale czarnego, które swieci promieniowaniem o chromatycznosci identycznej, jak swiatlo, którego temperature ustalamy. Rozklad widmowy promieniowania opisuje rozklad Plancka. Funkcja ta nie jest addytywna w tym sensie, ze suma dwóch funkcji o róznym parametrze opisujacym temperature nie jest ta funkcja. Ergo mieszanina swiatel o dwóch róznych temperaturach barwowych nie daje sie opisac temperatura barwowa. Mozesz miec dwa ( lub wiecej ) rozne monochromatyczne zrodla swiatla Dla monochromatycznego zródla swiatla z definicji nie mozna ustalic temperatury barwowej. "
kolor ( przedmiotow , ktore nie sa zrodlem swiatla) powstaje przez Ale zgodzimy sie, ze zdolnosc absorbcji nie zanika. Kolor istnieje tak dlugo, jak dlugo jestesmy go rejestrowac w okreslonych warunkach. Czyli tak dlugo, jak dlugo beda istniec istoty o takiej budowie muzgu i oka jek my - w oproszczeniu. Zaburzeniu moze ulec percepcja barwy, chocby w wyniku metamerii, zmeczenia obserwatora czy poziomu oswietlenia. Ale nie kolor/barwa, tylko jago percepcja. Nie mylmy potocznych teminów z pojaeciami kolorymetrycznymi. Inaczej nasza dyskusja nie ma sensu. Kolor widzimy dzieki temu , ze nie calo widmo / swiatlo zostaje Nie ma swiatla , nie ma koloru , gdyz nic nie zostaje odbite , ale I dlatego pomiar barwy swiatla padajacego albo inaczej pomiar barwy W potocznym rozumieniu mozna tak do tematu podejsc. Niejasne jest stwierdzenie "Czyli i posrednio pozwala na balans bieli.". Samo zródlo? Porównanie? Czymze jest porównanie, jak nie pomiarem? Stad ten przyrzad gossena do pomiaru barwy swiatla. Mniej wiecej. co do temperatury barwowej o ile sobie przypomiam a cytuje z pamieci nie zagladajac do wikichromatycznosc. Kolor to nie wszystko czestosci postrzeganej wlasnie jako taki kolor. tzn cialo doskonale czarne podgrzane do 3500K swieciloby takim"folklorystycznie" z grubsza tak jesli sie myle to niech ktos skoryguje co do zasady , nie co do zrobilem to powyzej koncze , za duzo czasu kosztuje ta zabawa .Racja. 11 |
Data: Pa?dziernik 27 2009 07:03:18 | Temat: Re: Czy ktos korzystal z takiego ustrojstwa do balansu bieli? | Autor: XX YY |
ja tez i to wrecz przerazajace jak bledne wiadomosci mozna tam znalezc. W niektorych szkolach nauczyciele zakazuja uczniom korzystania przy pisaniu wypracowan z wiki .
wiemy , ze jest skrotem myslowym i na dzisiejszy dzien jeszcze nieprawidlowym. Moze sie przyjmie w przyszlosci tzn uprawidlowi przez wejscie do j potocznego to brzmi rzeczywiscie tak jak mierzenie wazenia / wagi. waze , mierze ciezar balansuje . mierze biel. Calkowicie prawidlowe byloby "pomiar bieli " lub balansowanie bieli " - termin "pomiar balansu bieli " budziu watpliwosci , nie tylko moje. ale - nie jest istotne , to watek zapoboczny ( czyli dalej niz poboczny ;-) )
biel w tym sensie jakim uzywamy na potrzeby jej balansu / okreslania w fotografii jest pojeciem jednoznacznym. skladowe rgb 255, 255 , 255 - balansuje sie do dowolnej wartosci R G B waznym jest aby te 3 wartosci byly sobie rowne. Mozna wiec dokonac balansu bieli w oparciu o kazda barwe neutralna ( czyli kazdy stopien szarosci ) Po drugie, w oryginale jest "Measuring a Value for White Balance", czyli nie tak to jest dobre - ale to roznica do poprzedniego sformulowania. to potwierdza moja uwage stwierdzenie "Measuring a Value for White Balance" - jest prawidlowe - mierzysz konieczne wartosci dla balansu bieli - tak to jest dobrze. gdyby bylo zamiast for , of mozna by miec watpliwosci. i tlumczenie polskie zostalo zrobione jakby w oryginale bylo of - tak przetlumaczyl tlumacz ( a byc moze komputer) Chyba, ze pomylka nastapila przy tlumaczeniu z japonskiego... Tak czy inaczej, mierza wartosci dla balansu bieli. Pewnie chodzi o nawet , tzn dochodzi sie do wyniku prawidlowego >" dookola" nie ma jak , nie da sie dwa aparaty maja zewnetrzne kolorymetry nd3 i c1d one mierza barwe swiatla padajacego / otoczenia. te informacje mozna juz wykorzystac do przyszlego balansu bieli. Nadal mozna go uzyc, jezeli zastosujemy go tak, jak uzywany byl w fotografii uzyc mozna. z tym ze to w cyfrze wogole nie jest konieczne . dlatego ze kolor jest wyliczany w postprocesingu w komputerze zewnetrznym ( za wyjatkiem jpegw z aparatu , gdzie postprocesing odbywa sie automatycznie w aparacie ). Balansowanie bieli w ten sposob aczkolwiek mozliwe jest szalenie niepraktyczne. wystarczy , ze zmienilbys polozenie o kilka krokow i trzebaby balansowc ponownie. w fotografii analogowej co do zasady i sensu balansu bilei jest bardzo podobnie , z tym ze trudniej balansuje sie biel - to moze byc pomoc dla laboranta. nie chce przeciagac , ale kiedys dajac negatywy do wywoalania robiono balans bieli ( korekcje) w dla calego filmu w oparciu o wynik piewszej klatki. Jesli byla ona kolorystycznie jakos nietypowa , wszystki nastepne zdjecia mialy zachwiane kolory. Kiedy na to wpadlem robilem pierwszy zdjecie bialej kartki papieru z czarnymi napisami i oswietlalem l. blyskowa. Operator robil korekcje dla tej pierwszej bialej kartki - byla ona prawidlowa i zastrzezen do dalszych zdjec nie mialem ( tak duzych)
nie . tylko na podstawie roznicy jasnosci odwzorowania poszczegolnych pixeli wiedzac ze zostaly naswietlone przez filtry o barwie dopelniajacej. Czyli z proporcji jasnosci sasienich pixelkow wylicza sie barwe.
zapisywany jest tylko jeden parametr odpowiadajacy jasnosci. na tej podstawie nie wiadomo jaki kolor zostal zapisany , z filtrem bayera mozna pozniej kolor wyliczyc ze wzajemnych proporcji. w fuewonie w zaleznosci od glebokosci dyfuzji swiatla ( zaleznej od jego barwy) udaje sie oddzielnie zapisac dla roznych barw ich jasnosc. Ale tylko dla tych barw podstawowych. Zapisywana jest tez tylko jasnosc ( wlasciwie odpowiadajace jasnosci napiecie)
gdyb ktos byl rzeczywiscie bardzo scisly to tez nie byloby okreslenie prawidlowe , nie wiem czy lepsze. w sumie zostaje zapisany jeden obraz , ktorego czesci sa rejestrowane w roznych zakresach widma. i w ten sposob udaje sie barwe interpolowac w dowolnym puncie na podstawie informacji w punktach sasiednich. To jest ciagle jeden obraz i tak nalezy go traktowac.
na to jak zostanie zrobiony balans bieli nie ma najmniejszego znaczenia. mozesz to ustawiac w komputerze dowolnie calkowicie niezalenie od nastwien w aparacie. programy pozwalaja jednak przeniesc informacje o balansie bieli do komputera zeby ulatwic obsluge ( czasem utrudnic ) . Ale to z punktu widzenia uzyskanej barwy nie jest wogole potrzebne. W pliku raw nie ma informacji o balansie barwy. jesli w aparacie nastwisz np WB dla pogody pochmurnej to w programie zostanie na podstawie tej informacji przeprowadzony balans przyjmujac temperature swiatal wczesniej zalozona w trakcie pisania programu - jakas odpowiadjaca pogodzie pochmurnej. Ona nie jest ani mierzona , ani korygowana w trakcie robienia zdjec .
tak jest tylko balans bieli nastawiony w aparacie konieczny jesli robisz obrobke w aparacie , tam tez jest komputer i program do ktorego wprowadzasz nastawy przed zrobieniem zdjecia. Nie ma przeszkod zeby majac zapisany raw mozna bylo robic w oparciu o niego jpeg w aparacie i zmieniac ich wyglad tymi samymi nastawami ale juz po zdjeciu. Nikt tego nie napisal , ale przeszkod nie ma. jpeg jest do szybkiego transferu pliku ( wlasciwie o zmniejszonej wielkosc po to by moc szybko transferowac) To wie kazde dziecko... ale nie kazdy dorosly posiadacz "body i kita " za 400 zl albo i za 4000 zl ;-) tego >oswietlenia zrodlami swiatla o roznych kolorach. masz racje ale uzylem pojecia swiatlo monochramatyczne w sensie potocznym , nie tym scisle definiowanym w fizyce. jako swiatlo o jakiejs tam jednej barwie okreslonej, powiedzmy niebieskie ten kolor niebieski nie koniecznie jest rzeczywiscie swiatlem monochromatycznym jak to w fizyce sie nazywa , a to jedynie konglomerat czyli mieszanina calego szeregu swiatel o roznych czestotliwosciach czyli kolorach. w zaleznosci od natezenia kazdego z kolorow skladowych w calosci mamy barwe wynikowa. Ta mieszanina to nic innego jak widmo - Swiatlo biale ( widmo )wymaga co najmniej 3 skladnikow , ale moze ich zawierac nieskonczenie duzo. Wlasciwie nie pomyslalem o tym aby uzyc pojecia iz uzywam dwoch reflektorw dajacych swiatlo o roznym skladzie widmowym Ale moznaby i tak. Pani krysiu prosze podac ten reflektor o skladzie widmowym odpowiedajacym temperaturze ciala doskonale czarnego 3350 K. z kolei drugi reflektor da nam kolor zielony jako ponownie wynik pomieszania ( albo inaczej mowiac jednoczesnego promioeniowania ) roznych kolorow skladowych w roznym ich natezeniu. Czyli mozna mowic o widmie. I choc pojecie tutaj swiatlo monochrpmatyczne nie oznacza tego samego co nazywa sie w fizyce to jednak tak sie uzywa czy stosuje. Ladniej brzmi pojecie swiatlo jednobarwne ale to w tym sensie ze zrodlo swiatla ma barwe niezmienna i inna. niz barwy pozostale i do takiego celu sluzy m..inn ten przyrzad gossena , okreslasz barwe oswietlenia , ktore moze pochodzic z paru zrodel o roznych kolorach. moze , nie zastanawialem sie nad tym. jesli rzeczywiscie tak jest to po kilkunastu minutach wpadne na to. musialbym sobie odswierzyc rownania maxwela , a dzisiaj mam co innego do roboty - niestety wieczorne granie wymaga tez przygotowania. "
kolor istnieje tak dlugo jak dlugo istnieje swiadomosc i wszechswiat. bez swiadomosci bedzie istniec cos czego nie mozna nazwac kolorem bez wszechswiata swiadomosc nie bedzie miala miec czego okreslic kolorem. i musi jeszcze w tym wszechswiecie istniec promieniowanie elektromagnetyczne docierajace do swiadomosci za pomoca sensora koloru-zmyslu. czyli Widze ciemnosc. Kiedy se przeprowadzilem z miasta na wies pierwszym moim odkryciem bylo ze slysze cisze. i tak jest do tej pory - czego zycze. 12 |
Data: Pa?dziernik 27 2009 23:27:27 | Temat: Re: Czy ktos korzystal z takiego ustrojstwa do balansu bieli? | Autor: Marcin [3M] |
biel w tym sensie jakim uzywamy na potrzeby jej balansu / okreslania Mozna wiec dokonac balansu bieli w oparciu o kazda barwe neutralna W momencie dokonywania rekonstrukcji barwy G brane jest jako luminancja, natomiast pózniej obliczane sa skladowe chrominancji: Cr i Cb - podobnie jak mialo to miejsce w konstrukcji sygnalu telewizyjnego. Te dane - Y, Cr i Cb sluza do interpolacji "brakujacych" skladowych. Jest to takze dobry moment na to, aby uzyc informacje o punkcie bieli. RGB jest zlym modelem do tego typu operacji. Zreszta w programach recza edycja tego punktu odbywa sie poprzez modyfikacje wartosci odpowiadajacych tym dwum kolorom. Po drugie, w oryginale jest "Measuring a Value for White Balance", czyli nie tak to jest dobre - ale to roznica do poprzedniego sformulowania. to potwierdza moja uwage stwierdzenie "Measuring a Value for White Tak czy inaczej - wlasciwe parametry przetwarzania ustalne moga byc na podstawie pomiaru. Poniewaz tak naprawde nie wiemy precyzyjnie, co jest mierzone, ani jak - mozemy moim sdaniem na potrzeby potocznych rozmów uzywac okreslenia "pomiar balansu bieli", choc lepsze byloby "ustalenie balansu bieli" czy dlugie - wynikajace z angielskiego zródla. Nie ma to wplywu na jakosc rozumienia procesu. Nie, ten przyrzad móglby byc uzyteczny, ale nie ma jak wykorzystac wyników nie ma jak , nie da sie Moze by bylo jak, ale nie ma standardów i porozumienia producentów... dwa aparaty maja zewnetrzne kolorymetry nd3 i c1d one mierza barwe swiatla padajacego / otoczenia. Nie wiem jak C, ale w Nikonach "wspomozyciel" wb byl w modelach z bialym dyfuzorkiem na przyzmacie. D3 definitywnie nie ma tego ficzera. Nadal mozna go uzyc, jezeli zastosujemy go tak, jak uzywany byl w fotografii uzyc mozna. z tym ze to w cyfrze wogole nie jest konieczne . Niekoniecznie. Korekcja oswietlenia filtrem daje lepsze parametry szumowe niz stosowanie algorytmów. Wprzwdzie ekspozycja sie wydluza, ale szumy sa mniejsze. Testowalem na D200 z filtrem ciemnoniebieskim konwersyjnym. wystarczy , ze zmienilbys polozenie o kilka krokow i trzebaby Czesto stosuje staly BB, i nie ma z tym az takich problemów. w fotografii analogowej co do zasady i sensu balansu bilei jest bardzo Diapozytywy korygowane byly w momencie zdjecia. Negatywom tez lepiej robila filtracja niz ciagniecie filtracji. Mam jeszcze pól szuflady takich filtrów. I zabytkowy miernik temperatury barwowej. Jakos ta informacja jest tam jednak zaszyta, skoro daje sie te barwe nie . tylko na podstawie roznicy jasnosci odwzorowania poszczegolnych pixeli Czyli jest zaszyta.
zapisywany jest tylko jeden parametr odpowiadajacy jasnosci.No podstawie jasnosci - z pewnoscia nie wiadomo. Ale jezeli znamy rodzaj konkretnej mozaiki... Lepsze byloby stwierdzenie, ze dane zawieraja informacje o trzech obrazach gdyb ktos byl rzeczywiscie bardzo scisly to tez nie byloby okreslenie Moze, ale stwierdzenie, ze "obraz zapisywany przez matryce jest czarno-bialy" ma tyle niescislosci, ze jest po prostu niedopuszczalny. Chocby dlatego, ze "czarno-bialy" oznacza, ze nie zarejestrowane zostaly dane zwiazane z chromatycznoscia. A wówczas moglibysmy sobie tylko taki obraz pokolorowac. w sumie zostaje zapisany jeden obraz , ktorego czesci sa rejestrowaneScisle - trzy obrazy, chociazby dlatego, ze próbkowane sa rózne punkty przestrzeni. Ale to dzielenie wlosa na czworo. Inaczej jest w Foveonie... i w ten sposob udaje sie barwe interpolowac w dowolnym puncie na To jest ciagle jeden obraz i tak nalezy go traktowac. Tak, ale nie czarno-bialy/monochromatyczny. To jest jeden obraz barwny, lub trzy monochromatyczne...
na to jak zostanie zrobiony balans bieli nie ma najmniejszego Nie o to chodzi. Jedna rzecza jest rejestracja, inna pokazanie... W pliku raw nie ma informacji o balansie barwy. W danych z matrycy nie ma. W pliku sa. Albo moje Nikony sa czyms niezwyklym. jesli w aparacie nastwisz np WB dla pogody pochmurnej
Informacje n/t balansu bieli zapisane w plikach NEF byly z jakichs powodów utajnione przez Nikona. Ostatecznie kilka firm dostalo "patent" na obsluge tych wartosci - m.in. Adobe. Bylo o to jakies 5 lat temu sporo szumu... Tak czy inaczej - w pliku RAW Nikona taka informacja jest, i zdziwilbym sie, gdyby u innych nie bylo. tego >oswietlenia zrodlami swiatla o roznych kolorach. masz racjeJa takze nie uzywam w tym sensie. Temperatury barwowej nie ma ani lampa sodowa, ani zzarówka z zielona banka... jako swiatlo o jakiejs tam jednej barwie okreslonej, powiedzmy Temperature barwowa ustalamy JEDYNIE dla swiatla o scisle ustalonym widmie - zgodnym z rozkladem Plancka. Stosujac grube przyblizenia mozna "naciagnac" temperature barwowa dla zs o widmie dyskretnym - takich jak swietlówki energooszczedne - co sie zreszta robi, podajac czasem wspólczynnik Ra, demaskujacy oszustwo. Czasem mozna stworzyc lampe o widmie bliskim swiatlu o ustalonej TB (HMI, "kalibrowane swietlówki") - wówczas okreslenie dla nich TB jest bardziej uprawnione. W fotometrii istnieje pojecie ciala szarego, które moze byc uznane za promiennik dajacy promieniowanie o chromatycznosci zblizonej do CDC. Widmo takiego zs jest wiec ciagle, wiec jest continuum skladowych. Z definicji. Wlasciwie nie pomyslalem o tym aby uzyc pojecia iz uzywam dwoch z kolei drugi reflektor da nam kolor zielony jako ponownie wynik O widmie zawsze mozna mówic I choc pojecie tutaj swiatlo monochrpmatyczne nie oznacza tego samego Ok, ustalmy, ze jako monochromatyczne rozumiemy takie, którego widmo obejmuje max 30% widma swiatla bialego i sklada sie z maksimum dwóch ciaglych zakresów. i do takiego celu sluzy m..inn ten przyrzad gossena , okreslasz barwe Barwe tak (rozumiana w okreslony sposób, bo to nie jest spektrofotometr dajacy wynik w ukladzie XY), temperature barwowa - nie moze , nie zastanawialem sie nad tym. jesli rzeczywiscie tak jest to po kilkunastu minutach wpadne na to. musialbym sobie odswierzyc rownania maxwela , a dzisiaj mam co innego do roboty - niestety wieczorne granie wymaga tez przygotowania. te od elektrodynamiki? IMO, malo przydatne.
kolor istnieje tak dlugo jak dlugo istnieje swiadomosc i wszechswiat. i musi jeszcze w tym wszechswiecie istniec promieniowanie Juz nie musi. Wystarczy, ze zaistnialo. Ale to zbyt filozoficzne. Mniej filozoficzne - barwa jako parametr nie zanika razem z poziomem luminancji. Ale je mówie o pojeciu fotometrycznym i kolorymetrycznym... czyli Kiedy se przeprowadzilem z miasta na wies pierwszym moim odkryciem Nie bój, nie bój, wylacza Ci. 13 |
Data: Pa?dziernik 28 2009 04:06:11 | Temat: Re: Czy ktos korzystal z takiego ustrojstwa do balansu bieli? | Autor: XX YY |
przyjety pozniej model do obliczen nie jest decydujacym´. dane wyjciowe zawieraja tylko informacje n.t. jasnosci ( luminancji ) po naswietleniu fotodiody przez fitry RGB. przerzucac pomiedzy przyjetymi modelami koloru mozna dowolnie. kazdy ma pewne wady i zalety w okreslonych warunkach obserwacji. Ostatecznie procesor komputera potrafi tylko jedno - dodawac z ogromna szybkoscia liczby binarne o okreslonej dlugosci slowa . Zasada balansu bieli sprowadza sie do doprowadzenia rownowagi pomiedzy barwami skladowymi w kazdym modelu. Akurat opdalem RGB , gdyz najczescie pod takim symbolem sa edytowane wartosci liczbowe reprezentujace luminancje okresonej barwy czyli chrominancja > Nie, ten przyrzad móglby byc uzyteczny, ale nie ma jak wykorzystac wyników jak to nie ma ? nie potrzebujesz wiecej jak pomiar barwy zrodla swiatla . A barwa swiatla jest standaryzowana. I znajac te barwe pomierzona tym urzadzeniem wprowadzasz ja do aparatu lub programu w komputerze za pomoca ktorego mozna zbalansowac biel. symbole jak slonce, chmurki , cien itp to nic innego jak przyjecie odpowiedniej temperatury barwowej , ktory obslugujacy oczywiscie nie musi znac gdyz jej nie mierzy. Wracaja c do twgo pytania poczatkowego . czy potrafie dokonac balansu bieli za pomoca tego urzydzenia - coormaster 3f. Tak - mierzyc temperature zrodel swiatla i wprowadzajac e dane do komputera . przy czym w praktyce i tak sie skoryguje wg zasady - "a tak mi sie bardziej podoba "
kiedys mialy nikony taka biala kopulke wg opisu ,a to c1d czego jestem pewien i przypominam sobie opis nd3 ze tez ma , ale tutaj nie bede sie upieral , w ktorej wersji. ..
tego nie jestem pewien. nawet watpie. to zalezy z pewnoscia od wsp przedluzenie expozycji. oslabiajac swiatlo filtrem musisz to skompensowac albo podniesieniem czulosc matrycy czyli podniesieniem wzmocnienia sygnalu , lub tez przedluzeniem czasu naswietenia. Obydwa z pewnoscia prowadza do wzrostu szumow. Przy balansowaniu bieli w komputerze to nie zauwazylem wzrostu szumow. Mowie o balansowaniu normalnym - nie przeginaniu z jednego krancowego do drugiego krancowego polozenia. trzebaby konretnie to pomierzyc. Ja obserwuje wzrost szumow ze wzrostem czasow naswietlenia lub czulosci - ze zmiana balansu nie. Teoretycznie musi wystepowac ale cza w takim samym stopniu jak przy zalozeniu filtra optycznego to nie wiem . sadze tak na wyczucie ze jednak mniejsze. Wprzwdzie ekspozycja sie wydluza, ale szumy sa mniejsze. Testowalem na D200 z filtrem ciemnoniebieskim konwersyjnym. ciemnoniebieski fitr konwersyjny to juz spory wsp. przedl expozycji. jesli do takiego wyniku doszedles to nie moge zaprzeczyc - w kazdym razie ta metoda jest duzo bardziej mniej wygodna od balansowania elektronicznego. Szczerze mowiac nie wiem czy w jakis zaawansowanych technicznie projektach stosuje sie filtry konwersyjne w fotografii cyfrowej , z etgo powodu ze wzrost szumow bylby nizszy niz balansujac elektronicznie. Nie slyszalem - ale tez nie szukalem odpowiedzi na to pytanie.
ja stosuje staly BB niezwykle rzadko , gdyz 100% robuie na raw zatem nie ma najmniejszej potzeby ustalania BB w aparacie. Probowalm przy robieniu panoram sferycznych ale to nie ma najmniejszego sensu. Moge dowolny BB w rawie zadysponowac dla dowolnej liczby zdjec , czyli oszczedzic sobie bezszensownej nastawy w aparacie. Natomiast w komputerze wybieram zawsze jakis jeden czyli dla jednego zdjecia jest on staly. Ale kolejne zdjecia bardzo czesto wymagaja korekty.- staly balans to nic inngeo jak przyjecie jakiejs temperatury zrodla swiatla , statystycznie wystpujacej czesto dla okreslonego rodzaju oswietlenia.
tam byla inna systuacja , zupelnie inna . w negatywach konieczna byla bardzo wysoka foltracja , dlatego wprowadzono filter juz na etapie negatywu - w procesie pozyt dokonano dalszych nieiwelkich juz korekt.
w fotografii analogowej pomiar barwy swiatla mial oczywiscie mniejsze znaczenie niz w filmnie. jedyne to bylo ustawienie porownywalnego swiatla sztzucznego. nie miales mozliwosci gdziekolwiek nastawy Balansu . Mozna to bylo zrobic dopiero w procesie pozytywowym a tam pomiaru barwy dokonywalo sie analizatorem - co znakomicie ulatwialo prace. sam przyrzad mierzacy barwe w trakcie fotografowania nie byl potrzebny .
mozna sie spierac o okreslenia. majac zapis napiecia w pojedynczym pixelku nic nie mozna powiedziec o barwie. fotodiody sa jak osoby nie rozrozniajace barw. . matryca wlasciwie niczego nie zapisuje - jest tylko przetwornikiem . przetwornikiem ntezenia padajacego swiatla na napiecie. zapis z matrycy np w postaci raw to tylko zapis napiec. sformuowanie ze zapis jest czarno - bialy nie jest formalnie rzecz biorac prawidlowe - to oczywiszte , ale nie dla wszystkich. mozanby powiedziec matryca jest przetwornikiem jednowymiarowym przetwarza przestrzen wielowymiarowa ( barwa , jasnosc ) w jednowymiarowa -napiecie. na podstawie napiecia nie mozna zrekonstrowac ( wnosic o ) barwy a jedynie jasnosc .
tak do dzielenie wlosa na czworo w tym sansie jak to sugerujesz zapisanych jest tyle obrazow ile pixeli ma matryca. i nie bardzo mozna zgodzic sie z taka interpretacja jako postrzegana za naturalna. jesli doprowadzisz obraz na komputerze co czarno-bialego nie beddziesz mial watpliwosci , ze nie sa to trzy rozne obrazy a jeden .
to juz rzeczywiscie dzielenie wlosa na czworo. 14 |
Data: Pa?dziernik 29 2009 00:56:10 | Temat: Re: Czy ktos korzystal z takiego ustrojstwa do balansu bieli? | Autor: Marcin [3M] |
przyjety pozniej model do obliczen nie jest decydujacym´. dane wyjciowe zawieraja tylko informacje n.t. jasnosci ( luminancji ) Wbrew pozorom, RGB jest mniej potrzebny, niz sie wydaje. Korekta uwzgledniajaca chrominancje dziala bez wzgledu na jasnosc. To duza róznica dla sprawnosci obliczen, oraz potencjalnej mozliwosci pojawienia sie bledów i szumów wynikajacych z obliczen. przerzucac pomiedzy przyjetymi modelami koloru mozna dowolnie. kazdy RGB tworzone jest w oparciu o wieksza ilosc informacji, chocby po to aby wynik kolorystyczny odpowiadal zadanym podczas przetwarzania profilom. Dokonanie na tym etapie korekcji nie jest punktu bieli logicznie uzasadnione Zasada balansu bieli sprowadza sie do doprowadzenia rownowagi pomiedzy Stwierdzenie zbyt ogólne i nieprecyzyjne, wiec trudnoi sie don odniesc. Zasada jest jednak taka, ze pracujac w modelu luminancja-chrominancja mozemy bez problemu "przemapowac" polozenie punktów, sprowadzajac pewnw wartosci do wartosci odpowiadajacych wartosciom achromatycznym. Dla RGB jest to rzezba w ekskrementach. Dlaczego? Patrz odpowiedz ponizej: Akurat opdalem RGB , gdyz najczescie pod takim symbolem sa edytowane RGB nie rozdziela informacji o chrominancji i luminancji - i to jest powazny mankament tego sposobu kodowania barwy. Kazda skladowa niesie informacje zarówno o luminancji jak i o chrominancji. Przykladem "przestrzeni barw", w której masz oddzielona luminancje od chrominancji jest popularny L*a*b. Albo Yuv. Albo LCrCb Ale bron boze nie RGB. > >Nie, ten przyrzad móglby byc uzyteczny, ale nie ma jak wykorzystac > >wyników jak to nie ma ? I znajac te barwe pomierzona tym urzadzeniem wprowadzasz ja do aparatu Jezeli sie upierasz - to móglbys pomierzyc kolorymetrem parametry R i B balansu bieli i wprowadzic je do programu. Ale Colormaster podaje jedynie wartosc w miredach i LB, które maja sie nijak do ustawien stosowanych w wiekszosci programów. I tak rozumiem brak standardów. Gossen jest zgodny ze standardami stworzonymi dla fotografii srebrowej, a te "nie pasuja" do "nowoczesniejszych" metod pracy. Od biedy moznaby wprowadzic informacje o temperatyrze barwowej ale to nie wsystko bo poza wymienionymi ponizej przez Ciebie symbole jak slonce, chmurki , cien itp to nic innego jak przyjecie masz jeszcze takie cuda jak swietlówki - tez przewidziane w ystawieniach LB. A te parametry dadza sie pomierzyc Gossenem, ale wynik podawany jest w nieuzytecznych dla przy pracy cyfrowym "lorkflolem" jednostkach. Wracaja c do twgo pytania poczatkowego . czy potrafie dokonac balansu bieli za pomoca tego urzydzenia - Tak - mierzyc temperature zrodel swiatla i wprowadzajac e dane do przy czym w praktyce i tak sie skoryguje wg zasady - "a tak mi sie Jezeli rozgrayziesz zaleznosc miedzy wartosciami LB i temperatura barwowa a wartosciami, które masz wprowadzic do programu. Zadanie dosc pogmatwane, choc nie niemozliwe. Niekoniecznie. Korekcja oswietlenia filtrem daje lepsze parametry szumowe tego nie jestem pewien. nawet watpie. Przy balansowaniu bieli w komputerze to nie zauwazylem wzrostu szumow. Robilem test. D200+slaba zarówka+niebieski_filtr/zmiana_LB Ekspozycja z filtrem byla c.a 2x dluzsza, ale i tak brak koniecznosci windowania czulosci kanalu niebieskiego dal wyraznie lepszy efekt. Polecam taki eksperyment. Z mojego pozostaly wspomnienia i wnioski, bo pliki wywalilem. trzebaby konretnie to pomierzyc.Mierzylem wariancje "homogenicznego" obszaru. Ja obserwuje wzrost szumow ze wzrostem czasow naswietlenia lub Zwróc uwage, czy przypadkiem nie masz wiekszych szumów robiac przy slabych zarówkach - prostujac WB, czy w dzien przy niskiej jasnosci. Mozesz spróbowac o zmierzchu, wówczas w swietle jest wiecej niebeiskiego, czyli tego czego matrycom brakuje. Oczywiscie polecam RAW, bo JPG czesto dziala jak odzumianie. ciemnoniebieski fitr konwersyjny to juz spory wsp. przedl expozycji. Gorszy pieniadz wypiera lepszy, czy jakos tak... Zastosowanie praw ekonomii w obróbce obrazów :)
ja stosuje staly BB niezwykle rzadko , gdyz 100% robuie na raw zatem Staly WB dla odmiany pozwala zaoszczedzic sporo czasu, jezeli sa stale warunki oswietlenia (studio) i dac bardziej jednorodne wyniki. Natomiast w komputerze wybieram zawsze jakis jeden czyli dla jednego Czyli zalezy od konkretnego przypadku.
tam byla inna systuacja , zupelnie inna . Wbraew pozorom, emulsje negatywów sa dosc precyzyjnie skorygowane, i ciagniecie w procesie obróbki zdjec wykonanych przy swietle sztucznym na negatywie doswiatla dziennego daje slabsze efekty, niz uzycie filtru konwersyjnego lub wlasciwego materialu (do tegoz swiatla). Mam jeszcze pól szuflady takich filtrów. I zabytkowy miernik temperatury w fotografii analogowej pomiar barwy swiatla mial oczywiscie mniejsze Nie rozumiem... nie miales mozliwosci gdziekolwiek nastawy Balansu . Mozna to bylo Nie prawda. Mialem(a raczej mam) filmy zbalansowane do swiatla dziennego i zarowego, filtry konwersyjne oraz filtry kompensacyjne. Mozliwosci dokladnie takie same, jak w cyfrze. sam przyrzad mierzacy barwe w trakcie fotografowania nie byl Pokazany przez ciebie miernik jest wlasnie takim przyrzadem, nadajacym sie niemal wylacznie do przcy na materialach srebrowych. I to zarówno negatywowych jak i pozytywowych.
mozna sie spierac o okreslenia. Nie mylmy pliku RAW z informacja odczytana z matrycy. Plik RAW jest zdziebko bardziej skomplikowany. Posiada liczne "metadane"... . matryca wlasciwie niczego nie zapisuje - jest tylko przetwornikiem . Skrót myslowy. Podonie jak Twój z napieciami. Bo np. w przypadku CCD to nie sa napiecia, tylko ladunek elektryczny. sformuowanie ze zapis jest czarno - bialy nie jest formalnie rzecz mozanby powiedziec matryca jest przetwornikiem jednowymiarowym Zagadnienia mozna rozwazac w róznych aspektach, i moga wynikac z tego rózne uproszczenia i skróty myslowe. na podstawie napiecia nie mozna zrekonstrowac ( wnosic o ) barwy a A barwe w oparciu o róznice napiec... >w sumie zostaje zapisany jeden obraz , ktorego czesci sa rejestrowane>w roznych zakresach widma. tak do dzielenie wlosa na czworo Od tego zaczela sie nasza dyskusja w tym sansie jak to sugerujesz zapisanych jest tyle obrazow ile pixeli Brniemy w absurd. Nie, jest odwzorowaniem pewnego obszaru, ale nie nazwalbym go obrazem. Jest najmniejszym elementem obrazu. Chyba, ze mój spot-meter mozna uznac za aparat elektroniczny. I to cyfrowy... jesli doprowadzisz obraz na komputerze co czarno-bialego nie beddziesz Nie bede mial watpliwosci, ze nie jest czarno-bialy :)
to juz rzeczywiscie dzielenie wlosa na czworo. Od samego poczatku. Choc jedno zostalo wyjasnione - jak kazda nowa dziedzina, i ta jest podatna na tworzenie wokól siebie zargonów i róznych narzeczy. 15 |
Data: Pa?dziernik 28 2009 11:36:18 | Temat: Re: Czy ktos korzystal z takiego ustrojstwa do balansu bieli? | Autor: Gotfryd Smolik news | On Mon, 26 Oct 2009, XX YY wrote: zapis obrazu z matrycy jest zawsze czarno-bialy. A skąd tam biały i czarny wziąłeś? (ze stwierdzeniem, że jest "bezkolorowy", zaś kolory uzyskuje się na drodze interpretacji danych mogę się zgodzić - z tezą, że kolory uzyskuje się z obrazu cz-b - nijak). pzdr, Gotfryd 16 |
Data: Pa?dziernik 28 2009 04:54:12 | Temat: Re: Czy ktos korzystal z takiego ustrojstwa do balansu bieli? | Autor: XX YY | On 28 Okt., 11:36, Gotfryd Smolik news wrote: On Mon, 26 Oct 2009, XX YY wrote: jesli zgadzasz sie ze jest bezkolorowy to juz polowa sukcesu , gdyz czarno - biale jest bezkolorowe. mysle ze to zostalo we wczesniejszej wypowiedzi az nadto wyjasnione. w zasadzie raw zawiera dla poszczegolnych pixeli tylko zapis napiec i na podstwie tych napiec mozna wnosic wylacznie na temat jasnosci a nie na temat wzajemnych udzialow skladnikow barwy swiatla , czyli barwy ( tzn zapis dla koloru zielonego przez pixel bez bayera ( z bayerem czasem rowniez ) moze byc identyczny jak dla koloru czerwonego balans bieli mozna sobie nastawic w aparacie jak sie chce - ta nastawa nie ma najmniejszego wplywu jak raw zostanie zapisany - zawsze tak samo niezaleznie od tej nastwy. to jest tylko informacja jak ew pozniej dokonac przeliczenia czarno- bialego ( czyli od czerni do bieli z wartosciami posrenimi , albo inaczej jednowymiaroweg) zapisu z raw na kolor. te informacje mozesz wprowadzic w dowolnym punkcie czasowym po zrobieniu zdjecia rowniez. 17 |
Data: Pa?dziernik 29 2009 00:25:51 | Temat: Re: Czy ktos korzystal z takiego ustrojstwa do balansu bieli? | Autor: Gotfryd Smolik news | On Wed, 28 Oct 2009, XX YY wrote: jesli zgadzasz sie ze jest bezkolorowy to juz polowa sukcesu , gdyz Zależność odwrotna nie zachodzi i jest nadinterpretacją. Ze stwierdzenia że rak nie jest rybą nie można wyciągać wniosku, że nie żyje w wodzie. Można wziąć inny przykład - wyciągania ze stwierdzenia iż kot nie jest rybą wniosku że nie żyje w wodzie. Prawdziwość wniosku ma się nijak do bezsensu rozumowania. mysle ze to zostalo we wczesniejszej wypowiedzi az nadto wyjasnione. Przyczepiłem się nie "interpretacji", ale stwierdzenia. w zasadzie raw zawiera dla poszczegolnych pixeli tylko zapis napiec I tyle! pzdr, Gotfryd 18 |
Data: Pa?dziernik 29 2009 01:19:53 | Temat: Re: Czy ktos korzystal z takiego ustrojstwa do balansu bieli? | Autor: XX YY | On 29 Okt., 00:25, Gotfryd Smolik news wrote: On Wed, 28 Oct 2009, XX YY wrote: jesli chcesz juz konkretnie to okreslenie czarno - biale zaczerpnalem z fotografii. w fotografii uzywa sie pojecia czarno - biale , czasem monochromatyczne ( o co znowusz ktos moze sie przyczepis) .. termin bezbarwne nie jest stosowane. I nikt kto choc raz w zyciu widzial zdjecie czarno- biale nie bedzie snul przypuszczen ze takie zdjecie zawiera jedynie plamy calkowicie biale lub calkowicie czarne. A ze dyskutujemy o fotografii to mialem prawo przyjac ze termin ten i znaczenie jest znane osobom uwazajacych sie za zajmujace sie fotografia. w tym przypadku termin czarno - bialy oznacza dokladnie to samo co w fotografii czarno bialej. Jesli nastapila nadinterpretacja to na pewno nie z mojej strony , . Raczej jest poszukiwanie na sile dziury w calym z braku konkretnych argumnetow ( takich byc nie moze gdyz to co napisalem sie zgadza , nawet uwaga Marca ? iz swiatlo monochromatyczne sie nie miesza nie jest calkiem sluszna - zachodzi wzajemnie oddzialywanie ot chocby w postaci interferencji ) zreszta : materialy srebrowe w fotografii barwnej tez sa slepe na barwy. Zastosowano ten sam trik nieco inaczej co pozniej w fotografii cyfrowej. Naswietlony halogenek srebra nie zawiera informacji o barwie swiatla , jedynie o jego intensywwnosci / natezeniu . Idenycznie jak w cyfrze. 19 |
Data: Pa?dziernik 29 2009 13:51:43 | Temat: Re: Czy ktos korzystal z takiego ustrojstwa do balansu bieli? | Autor: Gotfryd Smolik news | On Thu, 29 Oct 2009, XX YY wrote: I nikt kto choc raz w zyciu Poziom umiejętności wciskania kitu masz dobry - nikt i nigdzie w okolicy mojego zastrzeżenia *dotąd* nie wysunął takiej sugestii. A ze dyskutujemy o fotografii to mialem prawo przyjac ze termin Ja zaś zakładam, że jednoczesne akcentowanie "bezkolorowości" obrazu z matrycy *oraz* nazwanie go czarno-białym mija się z logiką, sporo. ALBO twierdzisz, że tam nie ma kolorów, i wtedy nie ma tam również czerni i bieli, albo godzisz się na rozumowanie odwrotne - jeśli tam są *dane* pozwalające odtworzyć obraz czarno-biały, to są tam również *dane*, pozwalające odtworzyć obraz kolorowy. Pisz sobie co chcesz, dla mnie OET, to miało być tylko otrzeżenie dla czytelników (jeśli jacyś są), aby sobie przemyśleli nielogiczność tezy. pzdr, Gotfryd 20 |
Data: Pa?dziernik 25 2009 18:05:25 | Temat: Re: Czy ktoś korzystał z takiego ustrojstwa do balansu bieli? | Autor: Mateusz Ludwin | Rzecze elm: http://sklep.dfv.pl/cbl-full-color-balance-lens-85mm-p-9609.html Czy to jest jakiś żart? -- Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com 21 |
Data: Pa?dziernik 25 2009 20:50:43 | Temat: Re: Czy ktoś korzystał z takiego ustrojstwa do balansu bieli? | Autor: Marek Wyszomirski | "Mateusz Ludwin" napisał: [...] Nie - sposób na wyciągnięcie kasy. Podobnie jak obiektywy LensBaby czy różne 'kultowe' aparaty przeznaczone do lomografii. Umiejętnie dobranym agresywnym marketingiem tworzy się rynek na takie produkty. A jak już klient kasę wyda, to trudno mu będzie uwierzyć, że to działa równie skutecznie jak zwykła szybka z mlecznego plexi - bo przecież tyle kosztowało... -- Pozdrawiam! Marek Wyszomirski 22 |
Data: Pa?dziernik 25 2009 21:39:39 | Temat: Re: Czy ktoś korzystał z takiego ustrojstwa do balansu bieli? | Autor: Mikolaj Tutak | Marek Wyszomirski wrote: "Mateusz Ludwin" napisał: Nie zgodze się. To pokazane cudo jest warte 5zł i łatwo zastępowalne kawalkiem bialego plastiku. Cały opis tego jest kłamstwem, pęczkiem bzdur i manipulacji, ocierającą się o oszustwo i wyłudzenie. Natomiast wspomniany lensbaby moze przydac sie do zupełnie fajnej zabawy, a nie kazdy ma "smykałkę" zeby sobie takie "baby" zrobić - zwłaszcza z achromatem ;-) -- pozdrawiam Mikolaj 23 |
Data: Pa?dziernik 26 2009 12:06:12 | Temat: Re: Czy ktoś korzystał z takiego ustrojstwa do balansu bieli? | Autor: Kokos | lensbaby moze przydac sie do zupełnie fajnej zabawy, to chodzi o dobrą fotografie czy zabawe gadżetami?????? 24 |
Data: Pa?dziernik 26 2009 12:30:08 | Temat: Re: Czy ktoś korzystał z takiego ustrojstwa do balansu bieli? | Autor: Henry(k) | Dnia Mon, 26 Oct 2009 12:06:12 +0100, Kokos napisał(a): to chodzi o dobrą fotografie czy zabawe gadżetami?????? Fotografie to marginalne zastosowanie aparatów i osprzętu. Może to i dobrze - po co tworzyć coś czego nikt nie chce oglądać ;-) Henry 25 |
Data: Pa?dziernik 28 2009 20:32:58 | Temat: Re: Czy ktoś korzystał z takiego ustrojstwa do balansu bieli? | Autor: Mikolaj Tutak | Kokos wrote: lensbaby moze przydac sie do zupełnie fajnej zabawy, Prawdopodobnie dla Ciebie "dobra fotografia" to jest coś co ja nazywam "fotografia dobra technicznie" ;-) -- pozdrawiam Mikolaj 26 |
Data: Pa?dziernik 30 2009 05:14:39 | Temat: Re: Czy ktoĹ korzystał z takiego ustrojstwa do balansu bieli? | Autor: nb | at Sun 25 of Oct 2009 20:50, Marek Wyszomirski wrote: "Mateusz Ludwin" napisał: A dlaczego takie szybki (lub jej funkcjonalne odpowiedniki) nie sÄ na stałe montowane w aparatach? Raz zaczepiałem późno w nocy jednÄ damÄ, by pozwoliła sfotografowaÄ swojÄ białÄ bluzkÄ. Drugi raz nie za bardzo mam ochotÄ, nawet gdyby towarzyszÄ cy jej facet, wyglÄ dał na mniej groźnego niż ten poprzedni. A może jakiĹ biały dekielek, zamiast - bez wyjÄ tku - czarnych? -- nb 27 |
Data: Pa?dziernik 30 2009 07:28:58 | Temat: Re: Czy ktoĹ korzystał z takiego ustrojstwa do balansu bieli? | Autor: Marek Wyszomirski | "nb" napisał: A dlaczego takie szybki (lub jej funkcjonalne odpowiedniki) Nie wiem. Sam siÄ nad tym kiedyĹ zastanawiałem. W pzrypadku kompaktów i hybryd można mówiÄ o ochronie matrycy przed ostrym Ĺwiatłem, w przypadku lustzranek nie widzÄ powodu (Ĺwiatło docierałoby stale do czujników AF i Ĺwiatłomierza, ale nie wydaje mi siÄ, aby to im szkodziło - zwłaszcza, że byłoby to Ĺwiatło rozproszone). [...] Na Allegro białe dekielki siÄ zdarzajÄ . -- Pozdrawiam! Marek Wyszomirski 28 |
Data: Pa?dziernik 25 2009 18:23:07 | Temat: Re: Czy ktoś korzystał z takiego ustrojstwa do balansu bieli? | Autor: Paweł W. | elm pisze: Witam,3,99zł - tak. 399zł - nie. Zresztą sami to testowali i stwierdzili, że nie jest to w niczym lepsze od szarej kartki Kodaka, którą można nabyć za kilkanaście złotych. To jedynie jest trochę wygodniejsze w noszeniu, więc mogłoby być jedynie trochę droższe od kartki Kodaka. Pozdrawiam, Paweł W. -- "A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska. 29 |
Data: Pa?dziernik 25 2009 18:48:06 | Temat: Re: Czy ktoś korzystał z takiego ustrojstwa do balansu bieli? | Autor: mirek | Użytkownik "elm" <spamno_elmstreet02malpayahoo.pl> napisał w wiadomości Witam, A nie prościej robic w RAW -- buy and sell your photos http://photobank.net-poland.com 30 |
Data: Pa?dziernik 30 2009 05:24:04 | Temat: Re: Czy ktoĹ korzystał z takiego ustrojstwa do balansu bieli? | Autor: nb | at Sun 25 of Oct 2009 18:48, mirek wrote: Użytkownik "elm" <spamno_elmstreet02malpayahoo.pl> napisał w Nie. W zaskakujÄ co wielu konkretnych przypadkach. Np osoba, od dziesiÄ tek lat pracujÄ ca na komputerze, potrafiÄ ca obsłużyÄ programy graficzne, ustawia sobie format obrazka 1280x1024 bo taki ma ekran w laptopie. Po prostu zrzuca z aparatu na kompa i nie chce skalowaÄ nawet podczas przeglÄ dania. Dla takiej, sama konwersja z RAWa na coĹ co można pokazaÄ w Picasie to już niepotrzebne zawracanie głowy, a masowanie RAWa to już całkiem odpada. -- nb 31 |
Data: Pa?dziernik 25 2009 18:48:15 | Temat: Re: Czy ktoś korzystał z takiego ustrojstwa do balansu bieli? | Autor: Lol |
Witam, Są też białe przepuszczalne dla światła dekielki do ustalania WB (cena ok. 20 zł). Przydatność najwyżej średnia (mam - praktycznie nie używam) - jak masz czas zabawić się w ustalanie WB za pomocą dekielka, to tym bardziej będziesz miał czas przełączyć się na RAW, co uwalnia od kłopotów z WB. -- Lol 32 |
Data: Pa?dziernik 25 2009 20:18:55 | Temat: Re: Czy ktoś korzystał z takiego ustrojstwa do balansu bieli? | Autor: elm |
Ok, dzienx wszystkim za info. pozdro elm 33 |
Data: Pa?dziernik 25 2009 20:55:26 | Temat: Re: Czy ktoś korzystał z takiego ustrojstwa do balansu bieli? | Autor: R |
jak masz czas zabawić się w ustalanie WB za pomocą dekielka, to tym A jak z RAWa odczytać jaka była temperatura barwowa światła (nie ta ustawiona przez aparat)? R. 34 |
Data: Pa?dziernik 25 2009 21:10:54 | Temat: Re: Czy ktoś korzystał z takiego ustrojstwa do balansu bieli? | Autor: bofh@nano.pl | R pisze: Użytkownik "Lol" napisał w wiadomości W większości aparatów masz pomiar PRE. Ustawiasz na białą lub szarą kartkę. Efekt ten sam, kawałek kartki to 10 groszy, a nie 400 zł. Zamiast kartki możesz też użyć białej ściany. wer 35 |
Data: Pa?dziernik 25 2009 21:14:00 | Temat: Re: Czy ktoś korzystał z takiego ustrojstwa do balansu bieli? | Autor: R |
Oczywiście, tylko do tego nie potrzebuje używać RAWa. R. 36 |
Data: Pa?dziernik 25 2009 20:48:37 | Temat: Re: Czy ktoś korzystał z takiego ustrojstwa do balansu bieli? | Autor: Bronek Kozicki | On 25/10/2009 20:10, wrote: kartkę. Efekt ten sam, kawałek kartki to 10 groszy, a nie 400 zł. zarówno "białe" kartki jak większość "białych" farb zawiera wybielacze optyczne, tj. substancje które absorbują energię z zakresu ultrafioletu i oddają ją w paśmie widzialnym (to właśnie ten efekt, który powoduje świecenie białych koszul w klubach nocnych). Pozostawiam domyślności dyskutantów jak to wpływa na odwzorowania widma utrwalonego na fotografii takiej kartki albo farby. Co do szarej karty Kodaka, ona również nie została wyprodukowana do dokładnego odwzorowania widma światła, a raczej do 18% szarości potrzebnej do ustawienia ekspozycji. B. 37 |
Data: Pa?dziernik 25 2009 22:30:40 | Temat: Re: Czy ktoś korzystał z takiego ustrojstwa do balansu bieli? | Autor: Mikolaj Tutak | Bronek Kozicki wrote: On 25/10/2009 20:10, wrote: Dlatego kubeczek po jogurcie bedzie zdecydowanie lepszy od kartki papieru ;) -- pozdrawiam Mikolaj 38 |
Data: Pa?dziernik 26 2009 09:24:45 | Temat: Re: Czy ktoś korzystał z takiego ustrojstwa do balansu bieli? | Autor: Mateusz Ludwin | Rzecze Bronek Kozicki: Pozostawiam domyślności dyskutantów jak to wpływa na odwzorowania widma To straszne. Jak ja mogłem się obywać bez specjalnego dekielka? Muszę szybko naprawić ten błąd. A tobie radzę więcej posługiwać się własnym okiem, a mniej marketingowym bełkotem. -- Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com 39 |
Data: Pa?dziernik 26 2009 20:41:56 | Temat: Re: Czy ktoś korzystał z takiego ustrojstwa do balansu bieli? | Autor: Bronek Kozicki | On 26/10/2009 08:24, Mateusz Ludwin wrote: Rzecze Bronek Kozicki: chyba muszę znowu do okulisty, bo nie widzę we własnym poście nic o dekielku. Sam używam szarej karty do fotografii cyfrowej, ale na tej grupie to chyba zbyt odważna propozycja. B. 40 |
Data: Pa?dziernik 26 2009 16:53:46 | Temat: Re: Czy ktoś korzystał z takiego ustrojstwa do balansu bieli? | Autor: Marcin [3M] |
.Dlatego na rewersie szarej masz białą... Poza tym, oidp, SKK ma podane charakterystyki widmowe swojej "szarości" i bieli. Są dość płaskie... 41 |
Data: Pa?dziernik 26 2009 09:25:00 | Temat: Re: Czy ktoś korzystał z takiego ustrojstwa do balansu bieli? | Autor: Mateusz Ludwin | Rzecze R: A jak z RAWa odczytać jaka była temperatura barwowa światła (nie ta A masz oczy? -- Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com 42 |
Data: Pa?dziernik 26 2009 12:07:56 | Temat: Re: Czy ktoś korzystał z takiego ustrojstwa do balansu bieli? | Autor: Kokos |
jak robisz djecia o zachodzie słońca to jak ustawiasz balans bieli?:) na białą kartke?:) |