Witam

Mam służbowy samochód z kratką. Czy za jej zdjęcie i wstawienie normalnych
foteli grozi jakiś problem? Słyszałem że już podobno wolno.

pozdrawiam

Maciek

--

Użytkownik "M.M."  napisał w wiadomości

Witam

Mam służbowy samochód z kratką. Czy za jej zdjęcie i wstawienie normalnych
foteli grozi jakiś problem? Słyszałem że już podobno wolno.

pozdrawiam

Maciek

Znajomy tak zrobił w Berlingo i podczas kontroli kazali mu założyć, bo
inaczej wezmą dowód. Tak pwiedzieli. Kratka była na zawiasach więc znajomy
natychmiast ja podciągnął i spokój. Było to jakiś miesiac temu. Jeśli od
tego czasu czegos nie zmienili to chyba jednak trzeba się męczyć z tą
kratka.
--

WielkaBakteria

"Nie poniosłem porażek, ja odkryłem setki błędnych rozwiązań"
                                                                            
     Thomas Edison

WielkaBakteria napisał(a):

Znajomy tak zrobił w Berlingo i podczas kontroli kazali mu założyć, bo inaczej wezmą dowód. Tak pwiedzieli. Kratka była na zawiasach więc znajomy natychmiast ja podciągnął i spokój. Było to jakiś miesiac temu. Jeśli od tego czasu czegos nie zmienili to chyba jednak trzeba się męczyć z tą kratka.

MSPANC K*wa mac, Ci pollucjanci to maja problemy.

--
www.vrzeczpospolita.pl - oddam Kaczora do adopcji...

Użytkownik "perszing"  napisał w wiadomości

WielkaBakteria napisał(a):

MSPANC K*wa mac, Ci pollucjanci to maja problemy.

--

To jeszcze nic panie kolego. W zeszłym roku zdjałem sobie wewnętrzne
lusterko ponieważchciałem je skręcić (były w środku dwie śrubki do których
ie mogłem dostać iegdy było podwieszone. W trakcie pracy zadzwoniła małżonka
że musi szybko dostac sie gdzieś tam i żebym po nią podjechał do pracy. No
to nie zakłądałem lusterka i pojecałem. W połowie drogi złapała mnie
kontrtola drogowa. Nie chodziło o prewinienie tylko zwykłą kontrolę,
apteczka gasnica i takie różne. Nagle policjant zauważył że nie mam
wsteczego lusterka i natychmiast kazał mi je założyć. Spojrzałem się na
niego i mówie, że o ile mi wiadomo, to samochód który ma dwa lusterka
zewnętrzne nie musi mieć wewnętrznego a pozatym zaraz i tak bym je założył.
Ale policjant się uparł i koniec, jak nie założę to zabierze dowód. Nie
miałem czasu sie kłócić więc chałem założyć. Problem w tym że nie miałem
narzędzi które zostały w piwnicy a lusterko musiałem wcisnąć na kulkę która
jest na nóżce przyklen\jonej do szyby. Normalnie popuściłbym sobie wkręt
mocujący nóżke z podstawą przyklejoną do szyby i ząłożył lusterko, ale totaj
nie mogłem bo nie miałem narzędzi. Wiec próbując wcinąć to cholerne lusterko
oczywiście spowodowałem pęknięcie szyby. Zawołałem gliniarza i pokazałem mu
to. Stwierdził (niby żartem) że teraz musiałby mi zabrać dowód za pęniętą
szybę, ale ja byłem taki wściekły że szybko zmienił zdanie i kazał odjechać.
Zgadnij. BEZ LUSTERK WEWNĘTRZNEGO!!!. Nagle przestało mu to przeszkadzać. Co
prawda szyba i tak była do wymiany bo była mocno porysowana ale chodzi o
bezmyślność niektórych działań policji. A może to ja sie myiłem a on miał
jednak rację?
--

WielkaBakteria

"Nie poniosłem porażek, ja odkryłem setki błędnych rozwiązań"
                                                                            
     Thomas Edison

WielkaBakteria napisał(a):

MSPANC K*wa mac, Ci pollucjanci to maja problemy.

To jeszcze nic panie kolego. W zeszłym roku zdjałem sobie wewnętrzne lusterko ponieważchciałem je skręcić (były w środku dwie śrubki do
których  ie mogłem dostać iegdy było podwieszone. W trakcie pracy
zadzwoniła małżonka  że musi szybko dostac sie gdzieś tam i żebym po nią
podjechał do pracy. No  to nie zakłądałem lusterka i pojecałem. W
połowie drogi złapała mnie  kontrtola drogowa. Nie chodziło o
prewinienie tylko zwykłą kontrolę,  apteczka gasnica i takie różne.
Nagle policjant zauważył że nie mam  wsteczego lusterka i natychmiast
kazał mi je założyć. Spojrzałem się na  niego i mówie, że o ile mi
wiadomo, to samochód który ma dwa lusterka  zewnętrzne nie musi mieć
wewnętrznego a pozatym zaraz i tak bym je założył.  Ale policjant się
uparł i koniec, jak nie założę to zabierze dowód. Nie  miałem czasu sie
kłócić więc chałem założyć. Problem w tym że nie miałem  narzędzi które
zostały w piwnicy a lusterko musiałem wcisnąć na kulkę która  jest na
nóżce przyklen\jonej do szyby. Normalnie popuściłbym sobie wkręt mocujący nóżke z podstawą przyklejoną do szyby i ząłożył lusterko, ale
totaj  nie mogłem bo nie miałem narzędzi. Wiec próbując wcinąć to
cholerne lusterko  oczywiście spowodowałem pęknięcie szyby. Zawołałem
gliniarza i pokazałem mu  to. Stwierdził (niby żartem) że teraz musiałby
mi zabrać dowód za pęniętą  szybę, ale ja byłem taki wściekły że szybko
zmienił zdanie i kazał odjechać.  Zgadnij. BEZ LUSTERK WEWNĘTRZNEGO!!!.
Nagle przestało mu to przeszkadzać. Co  prawda szyba i tak była do
wymiany bo była mocno porysowana ale chodzi o  bezmyślność niektórych
działań policji. A może to ja sie myiłem a on miał  jednak rację?

No właśnie. W starym autku, odpadło mi niestety :)) i gmerałem na grupie. Okazało się, że w osobowych mimo wszystko jest obowiązek posiadania wewnętrznego. Zdaje się, że obowiązku nie ma co do prawego.

--
Pozdrawiam,
Kerry

"M.M."  wrote in

Mam służbowy samochód z kratką. Czy za jej zdjęcie i wstawienie
normalnych foteli grozi jakiś problem? Słyszałem że już podobno wolno.

Wolno, wolno ale nie samemu. Musisz jechać na stacje diagnostyczną, tam to
zdemontują i dostaniesz papier, z którym udajesz się do wydziału
komunikacji celem wydania nowego dowodu i wpisu do karty pojazdu o ile
takowa posiadasz.

Pzdr.

M.M. wrote:

Mam służbowy samochód z kratką. Czy za jej zdjęcie i wstawienie
normalnych foteli grozi jakiś problem? Słyszałem że już podobno wolno.

Jak mnie nigdy policja nie kontrolowala, to po zdjeciu kratki odrazu mnie zhaltowali. Musialem gesto sie tlumaczyc, bo kratke zostawilem w garazu. mowilem ze wiozlem deski i kratke zdjelem na chwilke. Na szczescie mnie puscili. A samochodu juz nie ma wiec i z kratka problemy sie skonczyly

W sumie kratkowozy niby ciężarowe to taki ciekawy nielogiczny przypadek:  z kratką przewieziessz mniejszy bagaż niż
osobowym bez kratki.
W "ciężarowym" i to kombi nie mieścił się rower czy meble, które spokojnie się mieszczą w osobowym itp. itd.
Jak dla mnie, kryterium powinno być zupełnie inne:  zostawiamy tylko pierwszy rząd foteli i z osobowego dostajemy
ciężarowy.
Tablica może mieć wtedy inny kolor tła lub liter.
No ale nie jestem ustawodawcą ;-)
JaC

mowilem ze wiozlem deski i kratke zdjelem na chwilke.

Użytkownik " 666"  napisał w wiadomości

W sumie kratkowozy niby ciężarowe to taki ciekawy nielogiczny przypadek:  z
kratką przewieziessz mniejszy bagaż niż
osobowym bez kratki.
W "ciężarowym" i to kombi nie mieścił się rower czy meble, które spokojnie
się mieszczą w osobowym itp. itd.
Jak dla mnie, kryterium powinno być zupełnie inne:  zostawiamy tylko
pierwszy rząd foteli i z osobowego dostajemy
ciężarowy.
Tablica może mieć wtedy inny kolor tła lub liter.
No ale nie jestem ustawodawcą ;-)
JaC

W Niemcach to wogóle po bandzie pojechali, i tam jak chcesz zrobić z
osobówki ciężarowe to musisz zaspawać tylne drzwi i okna i wogóle odzielić
przestrrzeń ładunkową. Ale tam są normalne przepisy i firma może kupić
samochód osobowy na firmę i normalnie wrzucić w koszty. Te kratki to tylko w
Polsce mają zastosowanie. Myślę że nie byłyby potrrzebne jakby można było
kupować auto osobowe na firme.

Użytkownik "WielkaBakteria"  napisał w
wiadomości

Ale tam są normalne przepisy i firma
może kupić  samochód osobowy na firmę i normalnie wrzucić w koszty.

A w Polsce to już nie można? ;)


--
pozdrawiam,
Grzegorz Kempa

Mam służbowy samochód z kratką. Czy za jej zdjęcie i wstawienie normalnych
foteli grozi jakiś problem? Słyszałem że już podobno wolno.

Obiło mi się o uszy, że parę lat temu w jakiejś ,,sprawie dla
reportera" czy coś w tym stylu był reportaż o tym jak koleś jeździł
ciężarowym samochodem bez kratki. Złapała go policja i zabrali mu
dowód, potem jakoś sprawa trafiła do skarbówki, która zdecydowała o
tym że samochód nie jest wykorzystywany w sposób zgodny z
przeznaczeniem i kazali mu oddać CAŁY odpisany wcześniej VAT!!!!!! Od
paliwa i serwisu też.

Pozdro Michał

Użytkownik "Skipper"  napisał w wiadomości

Mam służbowy samochód z kratką. Czy za jej zdjęcie i wstawienie normalnych
foteli grozi jakiś problem? Słyszałem że już podobno wolno.

Obiło mi się o uszy, że parę lat temu w jakiejś ,,sprawie dla
reportera" czy coś w tym stylu był reportaż o tym jak koleś jeździł
ciężarowym samochodem bez kratki. Złapała go policja i zabrali mu
dowód, potem jakoś sprawa trafiła do skarbówki, która zdecydowała o
tym że samochód nie jest wykorzystywany w sposób zgodny z
przeznaczeniem i kazali mu oddać CAŁY odpisany wcześniej VAT!!!!!! Od
paliwa i serwisu też.


Dziwne?
Zapomniałeś o grzywnie! To juz z automatu......

Pozdrowienia
Michał

Dnia pięknego 2007-05-30 o 00:50:01 osobnik zwany M.M. wystukał:

Witam

Mam służbowy samochód z kratką. Czy za jej zdjęcie i wstawienie
normalnych foteli grozi jakiś problem? Słyszałem że już podobno wolno.

możesz to zrobić, ale w uprawnionym warsztacie. Zdejmują kratkę dają
fakturę i odpowiednie zaświadczenie z tym do diagnosty po kwitek, do WK po
zmianę dowodu i już


--
mst <at> gazeta <.> pl
Mercury Villager 3.0 V6 '95, Ford Mondeo 1.8 '05 (DC)
"- Mam lęk gruntu - Chyba wysokości? - Wiem co mówię. To grunt zabija!."
Terry Pratchett