Grupy dyskusyjne   »   Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?

Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?



1 Data: Listopad 26 2006 03:47:07
Temat: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: Norbert 

Pytanie jak w temacie...
jeden prostownik i 3 rozne akumulatory.
podlaczone do siebie plusami do plusa i minusami do minusa..
do pierwszego prostownik podlaczony o zmiennym pradzie ladowania ( im
bardziej naladowany aku tym mniejszym pradem laduje ) .
Czy jest to realne? Bo mam 3 aku stojace w garazu ktore jeszcze troche sie
przydaja w mrozy jak w aucie padnie a ze doladowuje je raz w miesiacu to
osobno zabiera to 3 dni. a jakby je razem polaczyc ?
da rade?



2 Data: Listopad 26 2006 06:52:39
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: Jacek 

To nie jest dobry pomysł.
Nie łączy się równolegle ogniw galwanicznych (pominę opisywanie dlaczego).
Co Ci szkodzi naładować je po kolei?
Jacek

3 Data: Listopad 26 2006 10:53:39
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: Szan 


Użytkownik "Jacek"  napisał w wiadomości

To nie jest dobry pomysł.
Nie łączy się równolegle ogniw galwanicznych (pominę opisywanie dlaczego).

A ja bym chciał wiedzieć dlaczego?

4 Data: Listopad 26 2006 11:01:54
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: Jacek 

w uproszczeniu:
zawsze któreś ogniwo ma mniejsze napięcie, więc przy połączeniu równoległym
będzie obciążać pozostałe i nastąpi samorozładowanie takiej "baterii".
Możesz zrobić doświadczenie: kup 4 paluszki, 3 połącz równolegle, a czwarty
zostaw nie podłączony. Za tydzień porównaj napięcie z tym czwartym.
Można próbować łączyć równolegle dodając diody ale wtedy nie ma jak
naładować, bo diody blokują
Jacek

5 Data: Listopad 26 2006 18:37:54
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: Grzechoo 


Użytkownik "Jacek"  napisał w wiadomości

w uproszczeniu:
zawsze któreś ogniwo ma mniejsze napięcie, więc przy połączeniu
równoległym będzie obciążać pozostałe i nastąpi samorozładowanie takiej
"baterii".
Możesz zrobić doświadczenie: kup 4 paluszki, 3 połącz równolegle, a
czwarty zostaw nie podłączony. Za tydzień porównaj napięcie z tym
czwartym.
Można próbować łączyć równolegle dodając diody ale wtedy nie ma jak
naładować, bo diody blokują
Jacek

Tak, to co mówisz jest prawdą gdy akumulatory stoją połączone w ten sposób
bez prostownika.
Przy połączeniu z prostownikiem nie ma takiego zagrożenia, gdyż prostownik
zawsze ma wyższe napięcie niż aku i to on finalnie wymusza rozpływ prądów.
Finalnie, bo rzeczywiście, w pierwszej fazie ładowania, gdy jeden z
akumulatorów odbiega znacznie stanem naładowania od innych, może się tak
zdarzyć, że aku bardziej naładowany będzie doładowywał pozostałe.

--
pozdr.
Grzechoo

6 Data: Listopad 27 2006 02:19:47
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: Andrzej Lawa 

Jacek wrote:

w uproszczeniu:
zawsze któreś ogniwo ma mniejsze napięcie, więc przy połączeniu równoległym
będzie obciążać pozostałe i nastąpi samorozładowanie takiej "baterii".

Raczej wyrównanie naładowania. Poza tym zwracam uwagę, że tutaj te
akumulatory mają być podłączone do ładowarki.

7 Data: Listopad 26 2006 14:25:03
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: Norbert 


Użytkownik "Jacek"  napisał w wiadomości

To nie jest dobry pomysł.
Nie łączy się równolegle ogniw galwanicznych (pominę opisywanie dlaczego).
Co Ci szkodzi naładować je po kolei?
Jacek

To kwestia tego ze mam aku w garazu... do domu tego nie zataszcze bo mnie
kobita przegoni jak jej zrobie ladowarnie w pokoju. A w garazu mam niby
swiatlo za ktore nie place ale gniazdka nie ma bo zrobili tak zeby nie
zuzywac pradu. Podlaczylem wiec sobie kabel przez taki rozgaleziacz wkrecany
przed zarowke i prad mam... ale tylko wtedy kiedy sie swieci swiatlo. A jak
sie swieci po 4 doby non stop to jakis zyczliwy sasiad doniesie itp.
Probowalem obejsc i zrobic gniazdko ale instalacja jakas dziwna bo wiertarka
nawet ruszyc nie chciala tylko krecila sie 1 obrot na minute wiec
zrezygnowalem bo elektrykiem nie jestem.

8 Data: Listopad 26 2006 14:57:15
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: Jacek 

kup na bazarze (no chyba, żeby jakiś sklep też miał) taki wynalazek, ktroy
się wkręca do oprawki żarówki. Ma z boku dwa gniazdka a na końcu oprawkę
żarówkową. Masz wtedy i światło i gniazdko, a żarówkę zawsze możesz wykręcić
tu jest takie coś
http://www.allegro.pl/item143158480_zlodziejka_rozgaleznik_mega_hit_bcm_.htm
l
Jacek

9 Data: Listopad 27 2006 01:09:06
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: Norbert 


Użytkownik "Jacek"  napisał w wiadomości

kup na bazarze (no chyba, żeby jakiś sklep też miał) taki wynalazek, ktroy
się wkręca do oprawki żarówki. Ma z boku dwa gniazdka a na końcu oprawkę
żarówkową. Masz wtedy i światło i gniazdko, a żarówkę zawsze możesz
wykręcić
tu jest takie coś
http://www.allegro.pl/item143158480_zlodziejka_rozgaleznik_mega_hit_bcm_.htm
l
Jacek

Ja wlasnie takie cos posiadam ale wtedy musi byc wlaczone swiatlo bo inaczej
pradu brak... i o to sie rozchodzi...a zarowek nie bede wykrecal bo to zbyt
uciazliwe z racji sposobu ich montowania.

10 Data: Listopad 26 2006 17:56:53
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: Grejon 

Jacek napisał(a):

kup na bazarze (no chyba, żeby jakiś sklep też miał) taki wynalazek, ktroy
się wkręca do oprawki żarówki.

IMO on już to ma ;).

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Odkryj sieć na nowo! <http://www.mozilla.org/firefox>
<http://www.fitness4you.pl> - wszystko dla aktywnych

11 Data: Listopad 26 2006 14:29:21
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: J.F. 

On Sun, 26 Nov 2006 14:25:03 +0100,  Norbert wrote:

To kwestia tego ze mam aku w garazu... do domu tego nie zataszcze bo mnie
kobita przegoni jak jej zrobie ladowarnie w pokoju. A w garazu mam niby
swiatlo za ktore nie place ale gniazdka nie ma bo zrobili tak zeby nie
zuzywac pradu. Podlaczylem wiec sobie kabel przez taki rozgaleziacz wkrecany
przed zarowke i prad mam... ale tylko wtedy kiedy sie swieci swiatlo. A jak
sie swieci po 4 doby non stop to jakis zyczliwy sasiad doniesie itp.

Wykrec zarowke :-)

Probowalem obejsc i zrobic gniazdko ale instalacja jakas dziwna bo wiertarka
nawet ruszyc nie chciala tylko krecila sie 1 obrot na minute wiec
zrezygnowalem bo elektrykiem nie jestem.

Zasilanie przez diode ? To prostownik moze nie zadzialac ..

J.

12 Data: Listopad 26 2006 07:43:51
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: MarcinJM 

Jacek napisał(a):

To nie jest dobry pomysł.
Nie łączy się równolegle ogniw galwanicznych (pominę opisywanie dlaczego).

Moze napisz dlaczego, bo jakos nie odnajduje jakis wiekszych przeciwwskazan.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

13 Data: Listopad 26 2006 08:21:07
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: Hinek 

Użytkownik "MarcinJM"  napisał


Moze napisz dlaczego, bo jakos nie odnajduje jakis wiekszych przeciwwskazan.


Z powodu ich roznej opornosci wewnetrznej
Pozdr

--
Hinek

14 Data: Listopad 26 2006 08:44:21
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: MarcinJM 

Hinek napisał(a):

Z powodu ich roznej opornosci wewnetrznej

To wiem, ale nadal nie widze przeciwwskazan.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

15 Data: Listopad 26 2006 11:23:07
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: KrzysiekPP 

To wiem, ale nadal nie widze przeciwwskazan.

To zobaczysz jak jeden sie naładuje a drugi rozładuje pomimo ze
ładowałeś dwa :)

--
Krzysiek, Krakow, #19 TTI770, http://kszysiek.xt.pl/ford/escort.jpg

16 Data: Listopad 26 2006 10:01:39
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: Grzechoo 


Z powodu ich roznej opornosci wewnetrznej

Przy połączeniu szeregowym stanowiłoby to problem, ale przy równoległym  -
żadnego.

Tylko jest pytanie, czy prostownik, który posiada Norbert wytrzyma 3 aku.

P.S.
Zakładam oczywiście że wszystkie aku są na to samo napięcie.

--
pozdr.
Grzechoo

17 Data: Listopad 26 2006 12:24:10
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: Hinek 

Użytkownik "Grzechoo"  napisał


Przy połączeniu szeregowym stanowiłoby to problem, ale przy równoległym  - żadnego.

Nie! Przy polaczeniu szeregowym to zaden problem. Taki zestaw trzech
akumulatorow mozna ladowac pradem takim jaki wymaga akumulator o
najmniejszej pojemnosci.  Mozesz laczyc sobie szeregowo dowolna ilosc
akumulatorow. W kazdym akumulatorze masz zreszta ogniwa polaczone
szeregowo.
Przy polaczeniu rownoleglym rozklad pradow w poszczegolnych
akumulatorach, na skutek ich roznej opornosci wewnetrznej jest
rozny. Juz samo ich polaczenie w ten sposob, bez ladowania,
spowoduje przeplyw pradu. Poniewaz opornosc wew. ich jest mala,
moze to byc dosc duzy prad. Przy ladowaniu, w akumulatorach
beda plynely prady o roznym natezeniu. Nie wdajac sie w szczegoly,
w efekcie jedne moga byc nie doladowane, inne wrecz przeciwnie.

Rownolegle mozna laczyc je chwilowo. Gdy np: chcesz miec do
dyspozycji wiekszy prad rozruchowy.
Pozdr

--
Hinek

18 Data: Listopad 26 2006 13:08:00
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Hinek,

Sunday, November 26, 2006, 12:24:10 PM, you wrote:

Przy połączeniu szeregowym stanowiłoby to problem, ale przy równoległym  -
żadnego.
Nie! Przy polaczeniu szeregowym to zaden problem. Taki zestaw trzech
akumulatorow mozna ladowac pradem takim jaki wymaga akumulator o
najmniejszej pojemnosci.

No i jak się naładuje ten o największej pojemności?

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           

19 Data: Listopad 26 2006 13:49:24
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: Hinek 

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał


No i jak się naładuje ten o największej pojemności?


Zalezy w jakim byl stanie. Jesli byl mocno rozladowany, to
sie nie naladuje bez przeladowywania tego o mniejszej pojemnosci.
Jednak przy ladowaniu  bedziesz wiedzial jaki prad plynie
przez kazdy akumulator. Przy polaczeniu rownoleglym tego
wiedziec nie bedziesz.
Ogolnie to jest to dyskusja nieco akademicka.
1.Baterie akumulatorow tworzy sie z takich samych akumulatorow
  (przynajmniej formalnie) i laczy sie je szeregowo.
2.Laczenie rownolegle akumulatorow jest niewskazane z powodow
  o ktorych byla mowa w kilku miejscach tego watku.
Pozdr

--
Hinek

20 Data: Listopad 26 2006 13:59:09
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Hinek,

Sunday, November 26, 2006, 1:49:24 PM, you wrote:

No i jak się naładuje ten o największej pojemności?
Zalezy w jakim byl stanie. Jesli byl mocno rozladowany, to
sie nie naladuje bez przeladowywania tego o mniejszej pojemnosci.
Jednak przy ladowaniu  bedziesz wiedzial jaki prad plynie
przez kazdy akumulator. Przy polaczeniu rownoleglym tego
wiedziec nie bedziesz.

Ale ta wiedza nie jest mi do niczego potrzebna. Poziom naładowania
akumulatora wyznacza jego SEM. Akumulatory o takim samym napięciu
znamionowym, po połączeniu równolegle dość szybko wyrównają swoje SEM
- prądy wyrównawcze zmaleją do zera. Podczas ładowania _sprawnych_
akumulatorów połączonych równolegle rozkład prądów będzie w
przybliżeniu proporcjonalny do ich pojemności.

W przypadku akumulatorów ołowiowych i LiIon/LiPoly prawdopodobieństwo
zwarcia (pełnego zwarcia - nie upływnosci) jednego z ogniw akumulatora
jest stosunkowo niskie - dlatego można je łączyć równolegle.

Kłopotliwe sa akumulatory NiCd i NiMH - im się zdarza pełne zwarcie.

Ogolnie to jest to dyskusja nieco akademicka.
1.Baterie akumulatorow tworzy sie z takich samych akumulatorow
  (przynajmniej formalnie) i laczy sie je szeregowo.

Nie. Szeregowo możesz łączyć tylko i wyłącznie takie same akumulatory.

2.Laczenie rownolegle akumulatorow jest niewskazane z powodow
  o ktorych byla mowa w kilku miejscach tego watku.

Jeszcze nie znalazłem sensownego argumentu. I również nie znaleźli go
producenci laptopów uparcie stosując łączenie równoległe akumulatorów.

--
Best regards,
 RoMan                           

21 Data: Listopad 26 2006 15:40:30
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: Hinek 

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał


Nie. Szeregowo możesz łączyć tylko i wyłącznie takie same akumulatory.

Napisalem "formalnie  takich samych", bo nie ma dwoch takich samych
akumulatorow.

Jeszcze nie znalazłem sensownego argumentu. I również nie znaleźli go
producenci laptopów uparcie stosując łączenie równoległe akumulatorów.

Tu wlasnie dyskusja zbacza na manowce. Chodzi o akumulatory olowiowe.
Stosowane w motoryzacji, lub szerzej w przemysle. Nie o laptopy.

A argumenty? Prosze bardzo:
1. Prad wyrownawczy. W wyniku jego przeplywu powstanie cieplo. To jest
   oczywista strata.
2. Trudny do ustalenia przeplyw pradu w poszczegolnych galeziach.
   Akumulatory starzeja sie z rozna predkoscia, trudno tez zapewnic
   jednakowa opornosc poszczegolnych galezi (utlenianie stykow) etc.
   Obnizenie wydajnosci akumulatora w jednej galezi, skutkuje
   natychmiast przeciazeniem akumulatora w drugiej galezi. Nie uda sie
   tez z tego powodu  w praktyce naladowac w 100% takiej baterii.
   W ostatecznym rozrachunku zywotnosc akumulatorow w takiej baterii
   bedzie obnizona.
   Reasumujac: ekonomia i latwosc obsugi.
Moglbym jeszcze prztoczyc argument o milinach much :)
Pozdr

--
Hinek

22 Data: Listopad 26 2006 16:16:25
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Hinek,

Sunday, November 26, 2006, 3:40:30 PM, you wrote:

[...]

Jeszcze nie znalazłem sensownego argumentu. I również nie znaleźli go
producenci laptopów uparcie stosując łączenie równoległe akumulatorów.
Tu wlasnie dyskusja zbacza na manowce. Chodzi o akumulatory olowiowe.

Jakie manowce?

Stosowane w motoryzacji, lub szerzej w przemysle. Nie o laptopy.

Bez znaczenia - chodzi o zasadę.

A argumenty? Prosze bardzo:
1. Prad wyrownawczy. W wyniku jego przeplywu powstanie cieplo. To jest
   oczywista strata.

Jednorazowa - podczas łączenia akumulatorów. Można jej zapobiec
wyrównujac napięcia akumulatorów przed połączeniem. Po wyrównaniu
napięć prądy wyrównawcze nie płyną.

2. Trudny do ustalenia przeplyw pradu w poszczegolnych galeziach.

O tym napisałem.

   Akumulatory starzeja sie z rozna predkoscia,

Wykonane w tej samej technologii? Nie mają żadnego powodu.

trudno tez zapewnic jednakowa opornosc poszczegolnych galezi
(utlenianie stykow) etc.

Nie żartuj. Odpowiednia staranność wystarczy.

   Obnizenie wydajnosci akumulatora w jednej galezi, skutkuje
   natychmiast przeciazeniem akumulatora w drugiej galezi.

Bzdura. Akumulator jest obciążany proporcjonolnie do swojej
pojemności. Z tej prostej przyczyny, że rezystancja wewnętrzna jest
odwrotnie proporcjonalna do pojemności (przy tej samej technologii
wykonania).

Nie uda sie tez z tego powodu w praktyce naladowac w 100% takiej
baterii.

Niby dlaczego? O stopniu naładowania decyduje SEM akumulatora.

To właśnie przy połączeniu szeregowym występują pogłębiające się
różnice w stopniu naładowania poszczególnych ogniw. Ogniwa słabsze są
przeładowywane - co im nie służy, a mocniejsze niedoładowywane.

Swego czasu pracowałem przy potężnych bateriach akumulatorów
ołowiowych (m.in. 2 * 50V 3000 Ah + ogniwa dodawcze). Najwiekszym
problemem było wyrównywanie ogniw - pilnowanie gęstości elektrolitu w
każdym ogniwie, bocznikowanie ogniw już gazujących w czasie ładowania
(zabronione ale jedynie skuteczne) itd.

   W ostatecznym rozrachunku zywotnosc akumulatorow w takiej baterii
   bedzie obnizona.

Brak podstaw do takiego wniosku.

   Reasumujac: ekonomia i latwosc obsugi.
Moglbym jeszcze prztoczyc argument o milinach much :)

Miliony much nie znają podstaw elektrotechniki. W tym prawa Ohma i
praw Korchoffa. W tym wypadku - szczególnie praw Kirchoffa. Obu.

To, że w praktyce jesteśmy zmuszeni stosować połączenie szeregowe
ogniw wynika z prostego faktu: im niższe napięcie źródła, tym trudniej
jest przesłać energię. Teoretycznie możnaby zrobić samochodową
instalację na 2V z akumulatorem składającym się z jednego ogniwa o
dużej pojemności. Ale grubość kabli i problemy z konstrukcją silników
elektrycznych na tak niskie napięcie zdecydowanie przekreślają sens
ekonomiczny takiego pomysłu.

--
Best regards,
 RoMan                           

23 Data: Listopad 26 2006 17:10:55
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: Hinek 

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał


Jednorazowa - podczas łączenia akumulatorów. Można jej zapobiec
wyrównujac napięcia akumulatorów przed połączeniem. Po wyrównaniu
napięć prądy wyrównawcze nie płyną.

Jak? Rozladowujac jedna galaz? Komplikacje + strata energetyczna.

Akumulatory starzeja sie z rozna predkoscia,


Wykonane w tej samej technologii? Nie mają żadnego powodu.

Raczysz zartowac. Mam na statku pod opieka kilka baterii 2x12V
NIGDY akumulatory w nich nie zuzywaja sie tak samo. Dotyczy to
rowniez akumulatorow zasadowych.

trudno tez zapewnic jednakowa opornosc poszczegolnych galezi
(utlenianie stykow) etc.

Nie żartuj. Odpowiednia staranność wystarczy.

Tak. O ile ja mozna wyegzekwowac. Jestes teoretykiem.

Obnizenie wydajnosci akumulatora w jednej galezi, skutkuje
natychmiast przeciazeniem akumulatora w drugiej galezi.

Bzdura. Akumulator jest obciążany proporcjonolnie do swojej
pojemności. Z tej prostej przyczyny, że rezystancja wewnętrzna jest
odwrotnie proporcjonalna do pojemności (przy tej samej technologii
wykonania).

Potwierdzasz to co napisalem.  Spadek pojemnosci akum. w jednej galezi
skutkuje wzrostem pradu w drugiej galezi. Powoduje to szybsze zuzycie
tegoz akumulatora. Akumulator rozladowywany wiekszym pradem szybciej
sie zuzywa.


Swego czasu pracowałem przy potężnych bateriach akumulatorów
ołowiowych (m.in. 2 * 50V 3000 Ah + ogniwa dodawcze). Najwiekszym
problemem było wyrównywanie ogniw - pilnowanie gęstości elektrolitu w
każdym ogniwie, bocznikowanie ogniw już gazujących w czasie ładowania
(zabronione ale jedynie skuteczne) itd.

Rozumiem ze obie galezie byly polaczone na stale rownolegle i tak sobie
pracowaly? Ja w to nie wierze.

 W ostatecznym rozrachunku zywotnosc akumulatorow w takiej baterii
 bedzie obnizona.

Brak podstaw do takiego wniosku.

A to juz wyjasnilem przedtem.


To, że w praktyce jesteśmy zmuszeni stosować połączenie szeregowe
ogniw wynika z prostego faktu: im niższe napięcie źródła, tym trudniej
jest przesłać energię itd.

To sa trywialne rzeczy,  nie zwiazane z tematem watku. Tu chodzi
oto, dlaczego nie laczy sie rownolegle akumulatorow kwasowo-olowiowych
w instalacjach samochodowych i podobnych.
Pozdr

--
Hinek

24 Data: Listopad 26 2006 17:38:53
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Hinek,

Sunday, November 26, 2006, 5:10:55 PM, you wrote:

Jednorazowa - podczas łączenia akumulatorów. Można jej zapobiec
wyrównujac napięcia akumulatorów przed połączeniem. Po wyrównaniu
napięć prądy wyrównawcze nie płyną.
Jak? Rozladowujac jedna galaz? Komplikacje + strata energetyczna.

Jakie komplikacje? Wyrównanie napięć to czynność jednorazowa - tuż
przed połączeniem akumulatorów. Potem już niczego nie trzeba
wyrównywać.

Akumulatory starzeja sie z rozna predkoscia,
Wykonane w tej samej technologii? Nie mają żadnego powodu.
Raczysz zartowac. Mam na statku pod opieka kilka baterii 2x12V
NIGDY akumulatory w nich nie zuzywaja sie tak samo. Dotyczy to
rowniez akumulatorow zasadowych.

Jeśli nie sa eksploatowane tak samo, to nie zużywają się tak samo.
Jeśli są połączone, to mają zbliżone warunki eksploatacji. Dotyczy to
zarówno połączenia szeregowego jak i równoległego.

trudno tez zapewnic jednakowa opornosc poszczegolnych galezi
(utlenianie stykow) etc.
Nie żartuj. Odpowiednia staranność wystarczy.
Tak. O ile ja mozna wyegzekwowac. Jestes teoretykiem.

Duży błąd.

Obnizenie wydajnosci akumulatora w jednej galezi, skutkuje
natychmiast przeciazeniem akumulatora w drugiej galezi.
Bzdura. Akumulator jest obciążany proporcjonolnie do swojej
pojemności. Z tej prostej przyczyny, że rezystancja wewnętrzna jest
odwrotnie proporcjonalna do pojemności (przy tej samej technologii
wykonania).
Potwierdzasz to co napisalem.  Spadek pojemnosci akum. w jednej galezi
skutkuje wzrostem pradu w drugiej galezi. Powoduje to szybsze zuzycie
tegoz akumulatora. Akumulator rozladowywany wiekszym pradem szybciej
sie zuzywa.

Ale ta sama sytuacja występuje przy ogniwch połączonych szeregowo -
słabsze ogniwo może ulec wręcz repolaryzacji. Przy połączeniu
równoległym nastepuje samoczynne wyrównywanie pracy.

Swego czasu pracowałem przy potężnych bateriach akumulatorów
ołowiowych (m.in. 2 * 50V 3000 Ah + ogniwa dodawcze). Najwiekszym
problemem było wyrównywanie ogniw - pilnowanie gęstości elektrolitu w
każdym ogniwie, bocznikowanie ogniw już gazujących w czasie ładowania
(zabronione ale jedynie skuteczne) itd.
Rozumiem ze obie galezie byly polaczone na stale rownolegle i tak sobie
pracowaly? Ja w to nie wierze.

Oczywiście - podczas normalnej pracy obie baterie włączone są do pracy
buforowej. Jedynie po zanikach prądu, gdy zachodzi potrzeba
doładowania, jedna bateria jest przełączana na ładowanie a po
naładowaniu to samo robi się z drugą.

 W ostatecznym rozrachunku zywotnosc akumulatorow w takiej baterii
 bedzie obnizona.
Brak podstaw do takiego wniosku.
A to juz wyjasnilem przedtem.

Nic nie wyjaśniłeś - rzuciłeś tezę bez jakiegokolwiek uzasadnienia.

To, że w praktyce jesteśmy zmuszeni stosować połączenie szeregowe
ogniw wynika z prostego faktu: im niższe napięcie źródła, tym trudniej
jest przesłać energię itd.
To sa trywialne rzeczy,  nie zwiazane z tematem watku. Tu chodzi
oto, dlaczego nie laczy sie rownolegle akumulatorow kwasowo-olowiowych
w instalacjach samochodowych i podobnych.

Ależ łączy się - tam, gdzie to jest potrzebne.

--
Best regards,
 RoMan                           

25 Data: Listopad 26 2006 18:21:13
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: Hinek 

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał


Jakie komplikacje? Wyrównanie napięć to czynność jednorazowa - tuż
przed połączeniem akumulatorów. Potem już niczego nie trzeba
wyrównywać.

Tak, jednorazowa komplikacja...

Jeśli nie sa eksploatowane tak samo, to nie zużywają się tak samo.
Jeśli są połączone, to mają zbliżone warunki eksploatacji. Dotyczy to
zarówno połączenia szeregowego jak i równoległego.

Pomysl dlaczego w baterii o ktorej piszesz niektore ogniwa byly
bardziej zuzyte. Przeciez mialy te same warunki pracy. Sam sobie
wytracasz argumenty.
Praktyka przeczy twojej teorii.

Przy połączeniu
równoległym nastepuje samoczynne wyrównywanie pracy.

I to jest przyczyna szybszego zuzycia sprawnego akumulatora.
W bateri szeregowej, jesli padnie jeden akumulator, bedziesz
musial go wymienic - bo spadnie wydajnosc pradowa takiej baterii.
Bateria rownolegla bedzie dalej pracowac, ale dobry akumulator
bedzie ulegal przyspieszonemu zuzyciu. Przeciez to oczywiste.
Pogladowo: ciezej pracujesz - szybciej umrzesz.
W efekcie zamiast jednego, wymienisz wkrotce oba akumulatory.
Dwa kosztuja wiecej niz jeden.

Nic nie wyjaśniłeś - rzuciłeś tezę bez jakiegokolwiek uzasadnienia.

No coz, mozesz pozostac przy swoich pogladach. Ja juz sie poddaje.

Ależ łączy się - tam, gdzie to jest potrzebne.

Tak, to jest argument. Ponadto byc moze jestem masonem lub
nawet cyklista.
Pozdr

--
Hinek

26 Data: Listopad 26 2006 18:32:00
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Hinek,

Sunday, November 26, 2006, 6:21:13 PM, you wrote:

[...]

Jeśli nie sa eksploatowane tak samo, to nie zużywają się tak samo.
Jeśli są połączone, to mają zbliżone warunki eksploatacji. Dotyczy to
zarówno połączenia szeregowego jak i równoległego.
Pomysl dlaczego w baterii o ktorej piszesz niektore ogniwa byly
bardziej zuzyte.

Bo były połaczone szeregowo wewnątrz baterii. To w połączeniu
szeregowym pogłębiają się różnice między ogniwami a nie w równoległym.

Przeciez mialy te same warunki pracy. Sam sobie
wytracasz argumenty.
Praktyka przeczy twojej teorii.

Jaką masz praktykę pracy przy duzych bateriach akumulatorów łączonych
równolegle?
Akumulatory stacyjne pracują po kilkanaście (i więcej) lat w takich
warunkach. Praktycznie, nie teoretycznie.
Teorie wygłaszasz Ty - bez jakiejkolwiek praktyki w tym zakresie.
[...]

Przy połączeniu
równoległym nastepuje samoczynne wyrównywanie pracy.
I to jest przyczyna szybszego zuzycia sprawnego akumulatora.

Ale ja nie zakładam używania niesprawnych akumulatorów. Zakładam
użycie sprawnych akumulatorów. Jedynym zagrożeniem pracy równoległej
jest zwarcie wewnątrz jednego z nich. Ale od tego są bezpieczniki.

[...]


--
Best regards,
 RoMan                           

27 Data: Listopad 26 2006 21:49:30
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: Hinek 


Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał


Bo były połaczone szeregowo wewnątrz baterii. To w połączeniu
szeregowym pogłębiają się różnice między ogniwami a nie w równoległym.

A rownolegle polaczenie skutkuje mniejsza zywotnoscia akumulatorow.
Pomijam mniejsza sprawnosc takiej baterii. Nie moja wina, ze
praktyka nie pasuje do Twoich teori. No coz, tym gorzej dla
praktyki, nieprawdaz?

Teorie wygłaszasz Ty - bez jakiejkolwiek praktyki w tym zakresie.

No wlasnie. Tez uwazam ze wyglaszasz teorie nie poparte praktyka.
Ba, nawet jestem tego pewien. Latwo odkryc kto dysponuje tylko
wiedza ksiazkowa.
Ja  nie bede sie chwalil gdzie i z jakimi bateriami mialem
do czynienia. Natomiast Twoja opowiesc o gigantycznych bateriach
akumulatorow czytam tu juz ktorys raz....To juz prawie jak
wspomnienia partyzanta :)
EOT
Pozdr

--
Hinek

28 Data: Listopad 26 2006 23:58:33
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Hinek,

Sunday, November 26, 2006, 9:49:30 PM, you wrote:

[...]

Teorie wygłaszasz Ty - bez jakiejkolwiek praktyki w tym zakresie.
No wlasnie. Tez uwazam ze wyglaszasz teorie nie poparte praktyka.
Ba, nawet jestem tego pewien. Latwo odkryc kto dysponuje tylko
wiedza ksiazkowa.

ROTFL

Ja  nie bede sie chwalil gdzie i z jakimi bateriami mialem
do czynienia.

Bo możesz się pochwalić jedynie marnymi 2*12V.

Natomiast Twoja opowiesc o gigantycznych bateriach akumulatorow
czytam tu juz ktorys raz....To juz prawie jak wspomnienia partyzanta
:)

Wspomnienia byłego pracownika telekomuny. A te - wcale nie tak
gigantyczne - baterie, to zasilanie rezerwowe centrali Strowger
32AA/AB 8400NN. Oprócz tego było jeszcze zasilanie centrali
telegraficznej/teleksowej Siemensa 4*60V 350Ah. O takich drobiazgach,
jak zasilanie anodowe i żarzenia do starych, lampowych urzadzeń
telefonii wielokrotnej też można wspomnieć. Baterię licznikową daruje,
bo to było maleństwo.

--
Best regards,
 RoMan                           

29 Data: Listopad 28 2006 09:34:15
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: Hinek 


Bede niekonsekwentny i sie jeszcze odezwe.
Powiedzmy ze przekonales mnie w 95%, poniewaz trudno
odmowic racji Twoim argumentom. Ja opieralem sie na doswiadczeniu z konkrektym przypadkiem.
W skrocie rzecz ujmujac, w pewnym miejscu pracownicy do
ladownia laczyli rownolegle dwie baterie z ktorych kazda skladala sie z 2 akumulatorow po 180 Ah. Sluzyly one do
rozruchu stacjonarnego silnika. W tym wlasnie miejscu
akumulatory nie wytrzymywaly dluzej niz rok. W innych
miejscach gdzie byly ladowane naprzemiennie, starczaja na 3-4 lata. Oczywiscie nie moge wykluczyc innych jeszcze
bledow ze strony obslugujacych, tego nie wiem.
To tyle w tym temacie.
Pozdr

--
Hinek

30 Data: Listopad 28 2006 09:59:07
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: J.F. 

On Tue, 28 Nov 2006 09:34:15 +0100,  Hinek wrote:

W skrocie rzecz ujmujac, w pewnym miejscu pracownicy do
ladownia laczyli rownolegle dwie baterie z ktorych kazda
skladala sie z 2 akumulatorow po 180 Ah. Sluzyly one do
rozruchu stacjonarnego silnika. W tym wlasnie miejscu
akumulatory nie wytrzymywaly dluzej niz rok. W innych
miejscach gdzie byly ladowane naprzemiennie, starczaja
na 3-4 lata. Oczywiscie nie moge wykluczyc innych jeszcze
bledow ze strony obslugujacych, tego nie wiem.

Np tego ze im silnik slabo zapalal, a akumulatory _rozruchowe_
nie sluza do tego zeby je gleboko rozladowywac.

J.

31 Data: Listopad 27 2006 11:48:29
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: Jakub Witkowski 

Hinek wrote:

Przy połączeniu
równoległym nastepuje samoczynne wyrównywanie pracy.

I to jest przyczyna szybszego zuzycia sprawnego akumulatora.
W bateri szeregowej, jesli padnie jeden akumulator, bedziesz
musial go wymienic - bo spadnie wydajnosc pradowa takiej baterii.
Bateria rownolegla bedzie dalej pracowac, ale dobry akumulator
bedzie ulegal przyspieszonemu zuzyciu. Przeciez to oczywiste.

Wiesz, są zastosowania, w których bardzo istotne jest, aby bateria
pracowała nadal, pomimo że niektóre ogniwa są w kiepskim stanie.
I śmiem twierdzić, że w typowych zastosowaniach dużych baterii
akumulatorów (ups-y systemów) właśnie TA cecha jest kluczowa,
a ew. przyspieszone zuzycie ogniw jest pomijalnym kosztem,
w porównaniu z konsekwencjami niewydolności całej baterii.

A co do ładowania (bo dyskusja jest, przypomnę, tylko o ładowaniu)
to nie widzę specjalnych przeciwwskazań, aby ładować róznolegle,
zwłaszcza ładowarką "bezpieczną" (max 14.5V)
Wielki prąd wyrównawczy (jedyny argument kontra) jest mozliwy tylko
wtedy, gdy łączymy równolegle dwa całkowicie sprawne aku o skrajnie
różnych stopniach naładowania (tzn. jeden bardzo mocno rozładowany,
i to tak, że jego napięcie jest o kilka V niższe od normy).
Nietrudno tego uniknąć.

--
Jakub Witkowski
z domeny gts /kropka/ pl

32 Data: Listopad 28 2006 07:41:56
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: Desoft 


Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w wiadomości

A co do ładowania (bo dyskusja jest, przypomnę, tylko o ładowaniu)
to nie widzę specjalnych przeciwwskazań, aby ładować róznolegle,
zwłaszcza ładowarką "bezpieczną" (max 14.5V)

to napięcie to kwestia przeładowania akumulatora.

Wielki prąd wyrównawczy (jedyny argument kontra) jest mozliwy tylko
wtedy, gdy łączymy równolegle dwa całkowicie sprawne aku o skrajnie
różnych stopniach naładowania (tzn. jeden bardzo mocno rozładowany,
i to tak, że jego napięcie jest o kilka V niższe od normy).
Nietrudno tego uniknąć.

Tak, z ładowarki pod plusa podpiąć dwie diody do każdego akumulatora.
ładowany będzie akumulator ten rozładowany, jak do "dojdzie" zaczną być ładowane oba.
Tylko ważne: ładowarka musi umożliwiać włączenie tych diód, nie do każdej się da.

Desoft

33 Data: Listopad 26 2006 18:37:33
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: Grzechoo 


Użytkownik "Hinek"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Grzechoo"  napisał

Przy połączeniu szeregowym stanowiłoby to problem, ale przy
ównoległym  - żadnego.

Nie! Przy polaczeniu szeregowym to zaden problem.

A gdzież kolega to wyczytał?
Różne aku = różna rezystancja wewnętrzna.
Różna rezystancja wewnętrzna = różny rozkład napięć przy tym samym prądzie
ładowania.
Skutek. Jeden aku ładuje się na wyższym napięciu, inny na niższym.
Rada. Łączyć szeregowo można akumulatory o tej samej pojemności i
technologii wykonania. Najlepiej tego samego producenta.

Taki zestaw trzech
akumulatorow mozna ladowac pradem takim jaki wymaga akumulator o
najmniejszej pojemnosci.  Mozesz laczyc sobie szeregowo dowolna ilosc
akumulatorow. W kazdym akumulatorze masz zreszta ogniwa polaczone
szeregowo.

Bo to są ogniwa wykonane w jednej serii, o niemalże identycznych
parametrach.

Przy polaczeniu rownoleglym rozklad pradow w poszczegolnych
akumulatorach, na skutek ich roznej opornosci wewnetrznej jest
rozny.

I tak powinno być. Inna pojemność -> inna oporność-> inny prąd ładowania

Juz samo ich polaczenie w ten sposob, bez ladowania,
spowoduje przeplyw pradu. Poniewaz opornosc wew. ich jest mala,
moze to byc dosc duzy prad.

To prawda, ale nikt się tu nie pyta o łączenie aku równolegle bez
prostownika.
Przy umiejętnym załączaniu aku do prostownika nic się nie stanie.

Przy ladowaniu, w akumulatorach
beda plynely prady o roznym natezeniu. Nie wdajac sie w szczegoly,
w efekcie jedne moga byc nie doladowane, inne wrecz przeciwnie.

Wynika to z ich parametrów. Akumulator o mniejszej pojemności, ładował się
będzie mniejszym prądem, ale przy wystarczająco długim czasie ładowania nie
będzie niedoładowany.

Rownolegle mozna laczyc je chwilowo. Gdy np: chcesz miec do
dyspozycji wiekszy prad rozruchowy.

--
pozdr.
Grzechoo

34 Data: Listopad 26 2006 10:04:35
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: Grzechoo 



Moze napisz dlaczego, bo jakos nie odnajduje jakis wiekszych
przeciwwskazan.


Dołączam się do prośby.

--
pozdr.
Grzechoo

35 Data: Listopad 26 2006 10:11:22
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: Yrek 


To nie jest dobry pomysł.
Nie łączy się równolegle ogniw galwanicznych (pominę opisywanie dlaczego).

a słyszałeś o tym, że w samochodach ciężarowych jest instalacja 24V i aku są
łączone właśnie szeregowo, pozatym już sam aku w sobie jest połączony
szeregowo, składa się z 6 ogniw.

Pozdr.

36 Data: Listopad 26 2006 10:26:19
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: kuba (aka cita) 

Yrek wrote:

To nie jest dobry pomysł.
Nie łączy się równolegle ogniw galwanicznych (pominę opisywanie
dlaczego).

a słyszałeś o tym, że w samochodach ciężarowych jest instalacja 24V i
aku są łączone właśnie szeregowo, pozatym już sam aku w sobie jest
połączony szeregowo, składa się z 6 ogniw.


a rozumiesz różnice miedzy szeregowo i równolegle.

ps. poza tym w wątku mowa jest o róznych akumulatorach o różnych pojemnościach. W samochodach cieżarowych z istalacją 24V aku są takie same.


--
pozdrawiam  Kuba (aka cita)
www.cita.z.pl   gg:tu był numer GG
Mam kotka i nie zawaham sie go użyć !

37 Data: Listopad 26 2006 10:31:08
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: Yrek 


a rozumiesz różnice miedzy szeregowo i równolegle.

spoko, nie wiem czemu zasugrowałem się, że on chce łączyć je szeregowo,
wtedy może je ładować bez problemu, oczywiście jeśli ma prostownik na 36V

ps. poza tym w wątku mowa jest o róznych akumulatorach o różnych
pojemnościach. W samochodach cieżarowych z istalacją 24V aku są takie
same.

 teoretycznie tak, w praktyce różnie bywa

Pozdr.

38 Data: Listopad 26 2006 10:39:09
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: kuba (aka cita) 

Yrek wrote:

teoretycznie tak, w praktyce różnie bywa

w praktyce bywa, ze ludzie zamieniają w samochodach różne częsci na inne, często od zupełnie innych aut - czy to znaczy, ze to zupełnie normalne ?


--
pozdrawiam  Kuba (aka cita)
www.cita.z.pl   gg:tu był numer GG
Mam kotka i nie zawaham sie go użyć !

39 Data: Listopad 26 2006 11:23:49
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: KrzysiekPP 

pojemno?ciach. W samochodach cieżarowych z istalacj? 24V aku s? takie same.

Nieprawda ... takie same to one mogą miec najwyzej naklejki. Nie da sie
uzyskac identycznych ogniw.

--
Krzysiek, Krakow, #19 TTI770, http://kszysiek.xt.pl/ford/escort.jpg

40 Data: Listopad 26 2006 11:09:29
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: J.F. 

On Sun, 26 Nov 2006 06:52:39 +0100,  Jacek wrote:

To nie jest dobry pomysł.
Nie łączy się równolegle ogniw galwanicznych (pominę opisywanie dlaczego).

Mozna i czasem sie laczy.

J.

41 Data: Listopad 26 2006 11:24:30
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: KrzysiekPP 

Mozna i czasem sie laczy.

Na krótko w celu zwiększenia wydajnosci ... czyli generalnie do
rozruchu.


--
Krzysiek, Krakow, #19 TTI770, http://kszysiek.xt.pl/ford/escort.jpg

42 Data: Listopad 26 2006 13:05:08
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Jacek,

Sunday, November 26, 2006, 6:52:39 AM, you wrote:

To nie jest dobry pomysł.

Powiedzmy, że średnio dobry.

Nie łączy się równolegle ogniw galwanicznych (pominę opisywanie dlaczego).

Ależ nie pomijaj! Koniecznie poinformuj producentów laptopów - oni o
tym nie wiedzą.

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           

43 Data: Listopad 27 2006 20:55:52
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: Dariusz K. Ladziak 

On Sun, 26 Nov 2006 06:52:39 +0100, "Jacek"
wrote:

To nie jest dobry pomysł.
Nie łączy się równolegle ogniw galwanicznych (pominę opisywanie dlaczego).

Ogniwa to jeszcze od biedy uchodzi - ale baterii ogniw to juz
zdecydowanie nie. Duze wieloogniwowe akumulatornie maja przeciez
ogniwa laczone rownolegle - tyle ze na poczatek laczy sie je
rownolegle przez oporniki albo inne ograniczniki pradu, po wyrownaniu
zas napiec wszystkie ogniwa tego samego poziomu stosu sa zwarte
szynami wyrownawczymi. Plus oczywiscie okresowa kontrola stanu
elektrolitu i inne atrakcje...
 
Co Ci szkodzi naładować je po kolei?

Pewnie mu sie spieszy. Ja tam bym proponowal, jesli juz koniecznie
musi ladowac je rownoczesnie - wlaczyc w szereg z kazdym z
akumulatorow zarowke o pradzie znamionowym zblizonym do pradu
ladowania akumulatora - zarowka calkiem dobrze robi za stabilizator
pradu.

--
Darek

44 Data: Listopad 26 2006 18:37:11
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: piort 


Użytkownik "Norbert"  napisał w wiadomości

Pytanie jak w temacie...
jeden prostownik i 3 rozne akumulatory.
podlaczone do siebie plusami do plusa i minusami do minusa..
do pierwszego prostownik podlaczony o zmiennym pradzie ladowania ( im
bardziej naladowany aku tym mniejszym pradem laduje ) .
Czy jest to realne? Bo mam 3 aku stojace w garazu ktore jeszcze troche sie
przydaja w mrozy jak w aucie padnie a ze doladowuje je raz w miesiacu to
osobno zabiera to 3 dni. a jakby je razem polaczyc ?
da rade?


Zależy to od prostownika, jeżeli masz mocny, nieautomatyczny prostownik, to
możesz podłączyć wszystkie akumulatory naraz, każdy przez opornik. Ten,
który będzie najbardziej rozładowany będzie brał największy prąd, a po
pewnym czasie wszystkie się wyrównają i osiągną 14.4V. Gdy wyregulujesz
natężenie, to możesz te akumulatory doładowywać cały rok takim prądem, żeby
nie gazowały.

45 Data: Listopad 26 2006 11:28:38
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: KrzysiekPP 

da rade?

Fizycznie da rade ... ale to nie jest zalecane. Połączenie rownoległe
takich dwóch ogniw powoduje powstanie miedzy nimi prądu wyrównawczego.
Czyli jedno sie zacznie ładowac a drugie wyładowywac i tak az do
uzyskania chwilowej równowagi.

W przypadkach ekstremalnych krótkie ładowanie takiego zespołu nic nie
da, bo jeden bedzie sie wyładowywał, a drugi ładował. Dopiero jak im sie
wyrównają parametry to zaczną się ładowac oba. Jesli mają rózne
pojemnosci to powstaje ryzyko ze jeden "przeładujesz" a drugi bedzie
ledwo doładowany. Spowoduje to tylko szybsze zuzywanie sie ogniw.

Ale skoro stoją nieuzywane w garazu to i tak lepsze bedzie takie
uzywanie niz zadne. Aku nieuzywane szybko się zasiarczają i są niezdatne
do uzytku.

--
Krzysiek, Krakow, #19 TTI770, http://kszysiek.xt.pl/ford/escort.jpg

46 Data: Listopad 26 2006 14:14:47
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: J.F. 

On Sun, 26 Nov 2006 11:28:38 +0100,  KrzysiekPP wrote:

W przypadkach ekstremalnych krótkie ładowanie takiego zespołu nic nie
da, bo jeden bedzie sie wyładowywał, a drugi ładował. Dopiero jak im sie
wyrównają parametry to zaczną się ładowac oba. Jesli mają rózne

No owszem - ale po prostu trzeba je odpowiednio dlugo ladowac.

pojemnosci to powstaje ryzyko ze jeden "przeładujesz" a drugi bedzie
ledwo doładowany. Spowoduje to tylko szybsze zuzywanie sie ogniw.

eee - a niby czemu ? Oba maja jedno napiecie, co zazwyczaj
oznacza ze sa podobnie naladowane.

J.

47 Data: Listopad 26 2006 14:25:34
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: KrzysiekPP 

eee - a niby czemu ? Oba maja jedno napiecie, co zazwyczaj
oznacza ze sa podobnie naladowane.

Napiecie moze byc to samo, ale pojemnosc inna ...

--
Krzysiek, Krakow, #19 TTI770, http://kszysiek.xt.pl/ford/escort.jpg

48 Data: Listopad 26 2006 14:26:57
Temat: Re: Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?
Autor: J.F. 

On Sun, 26 Nov 2006 14:25:34 +0100,  KrzysiekPP wrote:

eee - a niby czemu ? Oba maja jedno napiecie, co zazwyczaj
oznacza ze sa podobnie naladowane.

Napiecie moze byc to samo, ale pojemnosc inna ...

No i ?

J.

Czy mozna ladowac kilka akumulatorow naraz?



Grupy dyskusyjne