Czy my już nie za bardzo daliśmy sie wytresować?
1 | Data: Listopad 06 2008 18:48:34 |
Temat: Czy my już nie za bardzo daliśmy sie wytresować? | |
Autor: michalek | Popatrzcie co z nami (kierowcami) sie dzieje. 2 |
Data: Listopad 06 2008 18:57:10 | Temat: Re: Czy my już nie za bardzo daliśmy sie wytresować? | Autor: Boombastic |
Popatrzcie co z nami (kierowcami) sie dzieje.[cut] To sobie pooglądaj programy z pracy drogówki ze szczególnym wskazaniem na przejazdy na czerwonym i tego skutki. To przestaniesz sie głupkowato zachowywać, że ktos przelatuje na żółtym i przeciez to nie jest groźne. Codziennie setki, jesli nie tysiące kierowców też tak myśli. A potem non stop widze wypadki na takich skrzyżowaniach co to jeszcze na późnym żółtym przejeżdżali. Łamanie przepisów prowadzi do anarchii. 3 |
Data: Listopad 06 2008 18:17:55 | Temat: Re: Czy my już nie za bardzo daliśmy sie wytresować? | Autor: Krecik | Boombastic pisze: To sobie pooglÄ daj programy z pracy drogówki ze szczególnym wskazaniem Co Ty bredzisz człowieku, przejedź siÄ po Warszawie, tu praktycznie nie zdarza siÄ inna sytuacja niż taka, ze WSZYSCY jadÄ na żółtym, a czÄsto ktoĹ przeleci jeszcze na wczesnym czerwonym (to jest już akurat przesada). -- Krecik w mieĹcie 4 |
Data: Listopad 06 2008 19:21:50 | Temat: Re: Czy my już nie za bardzo daliśmy sie wytresować? | Autor: Krzysiek Kielczewski | Sami popatrzcie co *Krecik* napisał: Boombastic pisze: Zdarza się, zdarza. a cz?sto Niestety też się zdarza. Jak również skrzyżowania zablokowane wypadkami. Krzysiek Kiełczewski 5 |
Data: Listopad 06 2008 19:34:01 | Temat: Re: Czy my już nie za bardzo daliśmy sie wytresować? | Autor: Boombastic |
Boombastic pisze: Właśnie Warszawę miałem na mysli. A potem non stop widzę dzwony na skrzyżowaniach po wymuszeniach lub muszę gwałtownie hamowac, bo debile przelatują na czerwonym. Anarchia. 6 |
Data: Listopad 07 2008 09:00:29 | Temat: Re: Czy my już nie za bardzo daliśmy sie wytresować? | Autor: komar | Boombastic pisze: Właśnie Warszawę miałem na mysli. A potem non stop widzę dzwony na skrzyżowaniach po wymuszeniach lub muszę gwałtownie hamowac, bo debile przelatują na czerwonym. Anarchia. To może sam nie ruszaj na żółtym i nie jeździj tak szybko, to nie będziesz musiał gwałtownie hamować po przejechaniu 5m bo ktoś przeleciał jeszcze na czerwonym. 7 |
Data: Listopad 07 2008 09:21:06 | Temat: Re: Czy my już nie za bardzo daliśmy sie wytresować? | Autor: Boombastic |
Boombastic pisze: Na jakim żółtym? Dziecko ma prawo jazdy czy tylko tak pierdoli od rzeczy? 8 |
Data: Listopad 07 2008 14:36:18 | Temat: Re: Czy my już nie za bardzo daliśmy sie wytresować? | Autor: Krecik | Boombastic pisze: To może sam nie ruszaj na żółtym i nie jeździj tak szybko, to nie A jak inaczej możesz spotkaÄ siÄ z kimĹ, kto wjechał na skrzyżowanie na swoim żółtym, choÄby późnym? -- Krecik w mieĹcie 9 |
Data: Listopad 07 2008 16:01:13 | Temat: Re: Czy my już nie za bardzo daliśmy sie wytresować? | Autor: Boombastic |
Boombastic pisze: Zawsze mi się wydawało, że po żóltym zapala się czerwone, a nie zielone, więc cięzko ruszyć na żółtym wiedząc, że zaraz będzie czerwone. 10 |
Data: Listopad 08 2008 00:09:10 | Temat: Re: Czy my już nie za bardzo daliśmy sie wytresować? | Autor: Krecik | Boombastic pisze: Zawsze mi siÄ wydawało, że po żóltym zapala siÄ czerwone, a nie zielone, A zielone zapala siÄ po niebieskim? -- Krecik w mieĹcie 11 |
Data: Listopad 08 2008 13:52:48 | Temat: Re: Czy my już nie za bardzo daliśmy sie wytresować? | Autor: Krecik | WS pisze: A zielone zapala siÄ po niebieskim? 3. sygnał czerwony - zakaz wjazdu za sygnalizator, 4. sygnały To chyba każdy wie, ale czy ktoĹ mówi na to, nie wiem, czerowno-żółte? Mówi siÄ żółte (albo pomaraĹczowe) i tyle. Wiadomo o co chodzi. -- Krecik w mieĹcie 12 |
Data: Listopad 06 2008 20:03:01 | Temat: Re: Czy my już nie za bardzo daliĹmy sie wytresowaÄ? | Autor: Papik | Dnia 6 Nov 2008 19:17:55 +0100, Krecik napisal/napisala: Co Ty bredzisz człowieku, przejedź siÄ po Warszawie, tu praktycznie nie fakt, wiekszosc przelatuje "na poznym"... -- * Foto freak: http://portfolio.pomorski.net, http://fotki.pomorski.net * PAPIK - Positronic Android Programmed for Infiltration and Killing GG: 70701 13 |
Data: Listopad 06 2008 20:08:02 | Temat: Re: Czy my już nie za bardzo daliśmy sie wytresować? | Autor: Grejon | Krecik pisze: Co Ty bredzisz człowieku, przejedź się po Warszawie, tu praktycznie nie zdarza się inna sytuacja niż taka, ze WSZYSCY jadą na żółtym, a często ktoś przeleci jeszcze na wczesnym czerwonym (to jest już akurat przesada). No ja sporo widuję tych NIEWSZYSTKICH... -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;) http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych 14 |
Data: Listopad 07 2008 14:07:54 | Temat: Re: Czy my już nie za bardzo daliśmy sie wytresować? | Autor: MichałG | Krecik pisze: Boombastic pisze: daruj, ale warszawskmie buractwo jeszcze, na szczęscie, nie stanowi normy. ;-))) (zaraz sie zacznie.......) -- Pozdrawiam Michał 15 |
Data: Listopad 07 2008 14:35:17 | Temat: Re: Czy my już nie za bardzo daliśmy sie wytresować? | Autor: Krecik | MichałG pisze: daruj, ale warszawskmie buractwo jeszcze, na szczÄscie, nie stanowi To nie jest "buractwo", PoRD pozwala wjechaÄ na żółtym jeĹli nie ma możliwoĹci bezpiecznego zatrzymania auta, a hamowanie z siłÄ bliskÄ awaryjnemu z pewnoĹciÄ bezpieczne nie jest. -- Krecik w mieĹcie 16 |
Data: Listopad 07 2008 16:02:57 | Temat: Re: Czy my już nie za bardzo daliśmy sie wytresować? | Autor: Boombastic |
MichałG pisze: To JEST buractwo, skoro auta jadące obok spokojnie mogły się zatrzymać. Szukasz na siłę wytłumaczenia, że jak ktoś zapierdala to i moze wjechać na żółtym i czerwonym, bo przecież jak zacznie hamować to sobie srobi kuku? 17 |
Data: Listopad 06 2008 22:20:19 | Temat: Re: Czy my już nie za bardzo daliśmy sie wytresować? | Autor: zorby | To przestaniesz sie głupkowato zachowywać, że ktos przelatuje na żółtym i przeciez to nie jest groźne. Codziennie setki, jesli nie tysiące kierowców też tak myśli. A potem non stop widze wypadki na takich skrzyżowaniach co to jeszcze na późnym żółtym przejeżdżali. co ty gadasz (piszesz) co z tego ze jadac 70km/h i przed skrzyzowaniem mi siewiatło zmieni na zółte i ja wjade? NA ŻÓŁTYM WOLNO WJECHAC JESLI NIE MOGE WYCHAMOWAC , zeby sie zdezyc z innym to ten inny musi wjechac przed zapaleniem zielonego 18 |
Data: Listopad 07 2008 09:22:22 | Temat: Re: Czy my już nie za bardzo daliśmy sie wytresować? | Autor: Boombastic | co ty gadasz (piszesz) co z tego ze jadac 70km/h i przed skrzyzowaniem mi siewiatło zmieni na zółte i ja wjade? NA ŻÓŁTYM WOLNO WJECHAC JESLI NIE MOGE WYCHAMOWAC , zeby sie zdezyc z innym to ten inny musi wjechac przed zapaleniem zielonego Podaj ten przepis odnośnie chamowania. 19 |
Data: Listopad 07 2008 09:53:30 | Temat: Re: Czy my już nie za bardzo daliśmy sie wytresować? | Autor: Boombastic | jesli chodzi o hamowanie (bo czesto ludzie wjezdzaja po chamsku - na Pisownia oryginalna :-) to mowi o tym Gdzie tam jest napisane, że wolno wjeżdżać na skrzyżowanie jak się nie dostosowało predkości do warunków i się nie chce hamować? Codziennie widzę takich baranów co nawet nie próbują hamować. Dziwne jest tylko to, ze jadące obok auta spokojnie mogą się zatrzymać przed skrzyżowaniem. 20 |
Data: Listopad 07 2008 16:57:12 | Temat: Re: Czy my już nie za bardzo daliśmy sie wytresować? | Autor: Wiesiaczek |
co ty gadasz (piszesz) co z tego ze jadac 70km/h i przed skrzyzowaniem mi siewiatło zmieni na zółte i ja wjade? NA ŻÓŁTYM WOLNO WJECHAC JESLI NIE MOGE WYCHAMOWAC , zeby sie zdezyc z innym to ten inny musi wjechac przed zapaleniem zielonego Łomatko! Czy na tej grupie pisza sami gówniarze z podstwówki, którzy uciekli z lekcji polskiego? Weźcie się może za naukę? Napewno będzie większy pożytek i dla Was i dla czytających. -- Pozdrawiam (dziś z DC) - Wiesiaczek "Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" 21 |
Data: Listopad 06 2008 19:13:49 | Temat: Re: Czy my już nie za bardzo daliśmy sie wytresować? | Autor: Robert Rędziak | On Thu, 6 Nov 2008 18:48:34 +0100, michalek Czy my już nie za bardzo poddaliśmy się tresurze "przepisowo- Nie przejmuj się. W Polsce wciąż nie ma tylu kamer co w UK. W Polsce wciąż pieszy nie ma bezwzględnego pierwszeństwa, niezależnie od tego, gdzie by nie wlazł. W Polsce jeszcze nie stawia się dziesiątek przy szkołach i na wąskich ulicach. W Polsce jeszcze nikt nie wprowadza Vision Zero. Niedługo prowadzenie samochodu stanie się najniebezpieczniejszym Już jest. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com zmien kreseczkę na kropeczkę: http://forum-subaru.pl I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 22 |
Data: Listopad 07 2008 08:08:58 | Temat: Re: Czy my już nie za bardzo daliśmy sie wytresować? | Autor: Vlad The Ripper | Nie przejmuj się. W Polsce wciąż nie ma tylu kamer co w UK. W I bardzo dobrze, niektórzy już łażą jak święte krowy, a co by było jakby mieli bezwzględne pierwszeństwo. Jak widzę niektóre akcje pieszych na drodze to mysle sobie, że powinno sie profilaktycznie takich odstrzelić, by nie powodowali zagrożenia. 23 |
Data: Listopad 07 2008 09:20:25 | Temat: Re: Czy my już nie za bardzo daliśmy sie wytresować? | Autor: Robert Rędziak | On Fri, 7 Nov 2008 08:08:58 +0100, Vlad The Ripper I bardzo dobrze, niektórzy już łażą jak święte krowy, a co by było jakby Ale widzisz, trend jest taki, aby pieszy był świętą krową, bo ,,miasto jest dla ludzi, nie dla samochodów''. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com zmien kreseczkę na kropeczkę: http://forum-subaru.pl I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 24 |
Data: Listopad 07 2008 13:04:23 | Temat: Re: Czy my już nie za bardzo daliśmy sie wytresować? | Autor: Vlad The Ripper |
On Fri, 7 Nov 2008 08:08:58 +0100, Vlad The RipperMoże i jest taki trend, ale ja go w każdym razie nie popieram. Poza tym samochodem jeździ się nie tylko w mieście ale i poza nim. Nie wyobrażam sobie na autostradach przejść dla pieszych w postacji pasów gdzie każda święta krowa może przebiegać w dowolnie wybranym momencie. Poza tym na wielu naszych drogach krajowych (biorąc pod uwagę że nieraz to główne szlaki komunikacyjne nazwa "droga krajowa" w odniesieniu do standardu projektu i wykonania zakrawa na grube nadużycie) znajdują się przejścia z sygnalizacją i bez co paręset metrów a święte krowy przechodzą i tak gdzie im akurat pasuje. 25 |
Data: Listopad 07 2008 16:47:00 | Temat: Re: Czy my już nie za bardzo daliśmy sie wytresować? | Autor: Wiesiaczek |
Może i jest taki trend, ale ja go w każdym razie nie popieram. Poza tym samochodem jeździ się nie tylko w mieście ale i poza nim. Nie wyobrażam sobie na autostradach przejść dla pieszych w postacji pasów gdzie każda święta krowa może przebiegać w dowolnie wybranym momencie.I bardzo dobrze, niektórzy już łażą jak święte krowy, a co by było jakby Co Ty nie powiesz? :) To nie wiesz, że autostrada wyklucza przejścia oznaczone pasami? -- Pozdrawiam (dziś z DC) - Wiesiaczek "Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" 26 |
Data: Listopad 08 2008 07:01:40 | Temat: Re: Czy my już nie za bardzo daliśmy sie wytresować? | Autor: TomiZS |
Ale widzisz, trend jest taki, aby pieszy był świętą krową, bo Skoro tak jest, to dleczego karze się jeździć samochodom przez cały rok na światłach, a pieszy nie ma obowiązku noszenia latarki na czole i w dupie. Jeśli by tak było, to samochody powinny jeździć bez świateł, a "święte krowy" powinny być oświetlone. 27 |
Data: Listopad 08 2008 11:15:23 | Temat: Re: Czy my już nie za bardzo daliśmy sie wytresować? | Autor: Robert Rędziak | On Sat, 8 Nov 2008 07:01:40 +0100, TomiZS Ale widzisz, trend jest taki, aby pieszy był świętą krową, bo Bo to by oznaczało dlań jakiś przymus. A przecie ,,miasto dla ludzi'' oznacza, że ludzi się do niczego nie przymusza. Zresztą kłóć się o to z zielonymi i radykalną frakcją pedalarzy praktycznych z M. Hyłą na czele, a nie ze mną. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com zmien kreseczkę na kropeczkę: http://forum-subaru.pl I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 28 |
Data: Listopad 07 2008 08:40:49 | Temat: Re: Czy my już nie za bardzo daliśmy sie wytresować? | Autor: WW | Robert Rędziak pisze: On Thu, 6 Nov 2008 18:48:34 +0100, michalek Poczekaj trochę, już niedługo. :-( Pozdrawiam WW - zdeklarowany kapelusznik :-P Passat B5 1,9 TDi + box+ Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm 29 |
Data: Listopad 07 2008 09:22:00 | Temat: Re: Czy my już nie za bardzo daliśmy sie wytresować? | Autor: Robert Rędziak | On Fri, 07 Nov 2008 08:40:49 +0100, WW wrote: Nie przejmuj się. W Polsce wciąż nie ma tylu kamer co w UK. W Ależ oczywiście. Jestem tego najzupełniej świadom, że to już niedługo. Swoją szosą jestem ciekaw, jak to będzie z tym Vision Zero: zdelegalizują motocykle, czy nie? r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com zmien kreseczkę na kropeczkę: http://forum-subaru.pl I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 30 |
Data: Listopad 07 2008 16:10:23 | Temat: Re: Czy my już nie za bardzo daliśmy sie wytresować? | Autor: WW | Robert Rędziak pisze: On Fri, 07 Nov 2008 08:40:49 +0100, WW wrote: Czytałeś o wypadku na Konstantynowskiej. "Życie przerasta kabaret" Kierowcy ustępując miejsca karetce wjechali na torowisko. A w to przyłożył tramwaj i zepchnął ich z powrotem na ulice ....wprost na karetkę. 7 wraków, w tym karetka i 3 ofiary. Zaczynamy podlegać coraz większej ilości głupich przepisów. Dla każdego normalnego sprawa była oczywista, ale nie dla motorniczego, bo on "był w prawie". Pozdrawiam WW - zdeklarowany kapelusznik :-P Passat B5 1,9 TDi + box+ Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm 31 |
Data: Listopad 07 2008 18:22:20 | Temat: Re: Czy my już nie za bardzo daliśmy sie wytresować? | Autor: Robert Rędziak | On Fri, 07 Nov 2008 16:10:23 +0100, WW wrote: Kierowcy ustępując miejsca karetce wjechali na Widzisz, z tramwajem wiąże się jeszcze jedna rzecz, o której pismak nawet nie brzdąknął. Przeciętną osobówkę można zatrzymać na 40-50metrach ze 100km/h. Tramwaju niestety nie. Z opisu wynika absolutnie nic, więc tak naprawdę nie wiemy, czy korbelkowy uznał, że co na szynach to jego, czy też po prostu zaciągnął wajchę i pozstało mu odmawiać zdrowaśki. Czy to znaczy, że Vision Zero oznacza również delegalizację transportu szynowego? ;) r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com zmien kreseczkę na kropeczkę: http://forum-subaru.pl I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 32 |
Data: Listopad 06 2008 20:21:05 | Temat: Re: Czy my już nie za bardzo daliśmy sie wytresować? | Autor: Mik | Dnia Thu, 6 Nov 2008 18:48:34 +0100 Niedługo prowadzenie samochodu stanie się najniebezpieczniejszymdlatego czytam tę grupę... Nie można określić przecież, że taka linia rozumowania jest prawidłowa i tylko ona. Wnioski każdy powinien wyciągnąć. Aut jest coraz więcej, drogi wcale nie robią się szersze wszędzie tam gdzie powinny. zaparkowali pod zakasem, nie przejechali na żółtym itp. Niech noja.. nie przekraczam prędkości zazwyczaj... bo mi CC max na prostej z wiatrem uciągnie 85 i do tego sprzęgło pada :)) Panowie a może niech to będzie miejsce do wymiany informacji i dlatego też czytam tę grupę. pozdrawiam amatorski amator motoryzacji :) Mik 33 |
Data: Listopad 06 2008 21:20:26 | Temat: Re: Czy my już nie za bardzo daliśmy sie wytresować? | Autor: Marcin | Panowie a może niech to będzie miejsce do wymiany informacji(..) - jak jeździć, by przeżyć. TO chyba ważniejsze niż info jak wymienić żarówkę? Szczególnie, że to zrobi za Ciebie mechanik - jak nie umiesz. A kto za Ciebie przeżyje? 34 |
Data: Listopad 06 2008 20:44:28 | Temat: Re: Czy my już nie za bardzo daliśmy sie wytresować? | Autor: Michał | Czy my już nie za bardzo poddaliśmy się tresurze "przepisowo- -Bez OC -Bez przeglądu technicznego -Bez gaśnicy Da się ? da ! powiedział bym ze bez oleju jeszcze :) ale to ostatnio prawie zabiło jeden z samochodów :) (który o dziwo ma OC ;) ) jednak lancia kappa przeżyła :) Więc trzeba lać jeszcze olej od czasu do czasu, pozatym reszte olewamy ! Da się ? da ! Wolność w PL istnieje ! bezstresowo bez AC.
Co byś nie narobił powyżej 6k nie zapłacisz więc spoko, (tylko nie celować w drogie auta bez OC -w sęsie stłuczka). Panowie a może niech to będzie miejsce do wymiany informacji da a to dakurat popieram :) pozdrawiam. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 35 |
Data: Listopad 07 2008 16:52:37 | Temat: Re: Czy my już nie za bardzo daliśmy sie wytresować? | Autor: Wiesiaczek |
Co byś nie narobił powyżej 6k nie zapłacisz więc spoko,[...] Sensie? Pomijam już składnię, bo powiecie, że się czepiam :))) Niektórzy powinni odebrać pieniądze ze szkoły, bo ich tam najwyraźniej zrobiono w wała. -- Pozdrawiam (dziś z DC) - Wiesiaczek "Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" 36 |
Data: Listopad 07 2008 21:30:53 | Temat: Re: Czy my już nie za bardzo daliśmy sie wytresować? | Autor: Michał | (tylko nie celować w drogie auta bez OC -w sęsie stłuczka). Tak zgdza się, nie znam PL pozdrawiam. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 37 |
Data: Listopad 06 2008 23:56:20 | Temat: Re: Czy my już nie za bardzo daliśmy sie wytresować? | Autor: Adam Płaszczyca | On Thu, 6 Nov 2008 18:48:34 +0100, "michalek" Czy my już nie za bardzo poddaliśmy się tresurze "przepisowo- Nie. W Polsce króluje nieznajomośc prawa. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 38 |
Data: Listopad 07 2008 08:42:53 | Temat: Re: Czy my już nie za bardzo daliśmy sie wytresować? | Autor: WW | michalek pisze: Popatrzcie co z nami (kierowcami) sie dzieje. Nie. W Polsce zaczyna obowiązywać kretyńsko pojmowana "poprawność polityczna" czyli dyktat urzędników od bezpieczeństwa i ekologii nad zdrowym rozsądkiem. Pozdrawiam WW - zdeklarowany kapelusznik :-P Passat B5 1,9 TDi + box+ Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm 39 |
Data: Listopad 07 2008 09:03:48 | Temat: Re: Czy my już nie za bardzo daliśmy sie wytresować? | Autor: Robert_J | - ktoś boi się że zapłaci ... Nie wiem czy przeczytałeś dokładnie to co wcześniej napisałeś? Zauważ że ci, o których piszesz z reguły szukają tutaj pocieszenia/wytłumaczenia/sposobu uniknięcia kary (niepotrzebne skreślić). Czasami jednym z tych "złoto...." sam bywam, ale nigdy nie migałem się od poniesienia kary. A popatrz na ostati tydzień, dwa. "Przejechałem na czerwonym, "wjechałem w tyłek" itd. i szukają wytłumaczenia i zwalenia winy :-). Kurde, albo ma ktoś fantazję i ponosi tego konsekwencje, albo jest gówniarzem, który najpierw narozrabia a potem płacze...
40 |
Data: Listopad 07 2008 12:47:44 | Temat: Re: Czy my już nie za bardzo daliśmy sie wytresować? | Autor: Adam Kowalski | Użytkownik "michalek" napisał w wiadomości Popatrzcie co z nami (kierowcami) sie dzieje. Niepotrzebie się boi, za coś takiego raczej mu nic nie grozi. - ktos boi się że zapłaci bo stłukł szkło reflektora i nie jest Lepiej wymienić, ale jeśli nie ma czasu, pieniędzy, pilna potrzeba go goni to jechać, ale liczyć się z możliwością ukarania. - ktoś boi sie że zapłaci bo rozhisteryzowna pani "funkcjonariusz" Jeśli popełnił wykroczenie to niech się boi. I nieważne czy na policję złoży zeznanie funkcjonariuszka po pracy czy zwykły obywatel. - ktoś płaci mandat bo w nocy przejechał na żółtym świetle I mi się też zdarza. Ale jeśli popełniłbym takie wykroczenie i został złapany przez policję to pretensje za to miałbym tylko do siebie. Czy my już nie za bardzo poddaliśmy się tresurze "przepisowo- Wyjedź na drogę i sprawdź naocznie jak się przestrzega prawa i jak u nas jest ogólnie ze znajomością prawa. Czy juz w Polsce nie funkcjonuje odrobina zdrowego rozsądku Jeśli wykroczenie jest oczywiste, np. przejazd na czerwonym, przekroczenie prędkości na zasadzie 100km/h przez wieś to gdzie tu jeszcze wcisnąć zdrowy rozsądek? Niedługo prowadzenie samochodu stanie się najniebezpieczniejszym Więc wtedy trzeba będzie bardziej przestrzegać prawa. Jeśli nieuchronność kary będzie wysoka to nie ma cudów, nie przekroczę w mieście prędkości nawet o 10km/h. |