Witam,

mam pytanko, czy opłaca się nadal sprowadzić auto z Niemiec?

Jak wyglądają wszelkie procedury prze sprowadzaniu auta z Niemiec?

Pozdr.

Lem87 napisał(a):

Witam,

mam pytanko, czy opłaca się nadal sprowadzić auto z Niemiec?

Jak wyglądają wszelkie procedury prze sprowadzaniu auta z Niemiec?

Pozdr.

Witam,

mam pytanko, czy opłaca się nadal sprowadzić auto z Niemiec?

Jak wyglądają wszelkie procedury prze sprowadzaniu auta z Niemiec?

Pozdr.

kupuj z pierwszej reki od niemca , unikaj turkow, arabow, polakow i ruskich
dobrze jak auto ma ksiazke serwisowa
jezeli wyjdzie finansowo tak zamo auto bedzie pewniejsze i lepiej utrzymane
drogi niemieckie sa rowne jak stol dzieki czemu w aucie jest nic nie stuka i zawieszenie jest w duzo lepszym stanie

MAciej

drogi niemieckie sa rowne jak stol

Taaa, równe jak stół to może autostrady. Ja przejechałem całe Niemcy
bocznymi drogami z zachodu na wschód i raczej nie były lepsze od polskich.

--

Dnia 12-06-2007 o 17:49:53 RUN  napisał(a):

raczysz sobie zartowac

A byłeś w Niemczech ze tak piszesz? Mają naprawdę sporo naprawdę dziurawych dróg
Mi się raz udało trafić na dziurawą autostradę (ale już się brali za remont)

On Tue, 12 Jun 2007 17:49:53 +0200,  RUN wrote:

Taaa, równe jak stół to może autostrady. Ja przejechałem całe Niemcy
bocznymi drogami z zachodu na wschód i raczej nie były lepsze od polskich.

raczysz sobie zartowac

Użytkownik "Lem87"  napisał
Witam,

mam pytanko, czy opłaca się nadal sprowadzić auto z Niemiec?

Jak wyglądają wszelkie procedury prze sprowadzaniu auta z Niemiec?

Pozdr.


Nie wiem czy samemu czy przez kogoś, ale według moich ostatnich doświadczeń to się opłaca.
Jakiś czas temu kupiłem Accorda, ma kilka lat i nie zepsuło się w nim jeszcze nic! Ma w porządku zawieszenie - i to dzięki...
nie jeżdzeniu po naszych drogach. Przez ok 10 miesięcy na naszych drogach mam wrażenie że zawieszenie dostało tak w kość
jak na normalnych przez kilka lat...

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
nicos   przekonajmnie.pl
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Wydaje mi się,

ze jeszcze kilka lat temu na pewno się opłacało sprowadzić samochód z
Niemiec, dziś się zastanawiam czy to jest nadal aż tak opłacalne,
samochodów na rynku jest nieco wiecej niz np. 5 lub 10 lat temu, stąd
ceny uźywanych samochodów chyba sa niższe, stąd sie zastanawiam, czy
warto sie wybierac po auto do Niemiec?

Pozdr.

ze jeszcze kilka lat temu na pewno się opłacało sprowadzić samochód z
Niemiec, dziś się zastanawiam czy to jest nadal aż tak opłacalne,
samochodów na rynku jest nieco wiecej niz np. 5 lub 10 lat temu, stąd
ceny uźywanych samochodów chyba sa niższe, stąd sie zastanawiam, czy
warto sie wybierac po auto do Niemiec?


finansowo moze byc trudno upolowac okazje ale co do przebiegu i jakosci auta napewno bedzie lepiej niz w Polsce

MAciej

"Lem87"  wrote in message Witam,

mam pytanko, czy opłaca się nadal sprowadzić auto z Niemiec?

Jesli nie bedziesz sepil sie na okazje a kupisz auto za normalne pieniadze to warto - i tak jak juz tu napisano, unikaj turko, ruskich i innych hndlarzy ktorzy nie dosc ze tna i oszukuja (demontujac osprzet dodatkowy, podmiana dobrych elementow na kiepskie) to jeszcze potrafia zepsuc samochod (nieumiejetne wyprucie katalizatora moze w efekcie doprowadzic do kosztow zwiazanych z wymiana ukladu wydechowego a nawet uszkodzenia zaworow)

PAndy napisał(a):

 a nawet uszkodzenia zaworow)

"Blyskacz"  wrote in message

PAndy napisał(a):

 a nawet uszkodzenia zaworow)

???
mozesz to rozwinac ?

PAndy napisał(a):

niedroznosc wydechu moze doprowadzic do wypalania zaworow.

"Blyskacz"  wrote in message

PAndy napisał(a):

niedroznosc wydechu moze doprowadzic do wypalania zaworow.

1. ta "niedroznowsc" pojawila sie podczas demontazu kata w sposob ...
2. dalej nie bardzo widze mozliwosc wypalenia zaworow - opisz to prosze dokladnie - przebieg procesu, wplyw cisnienia ...

PAndy napisał(a):

1 - ograniczenie droznosci w wyniku np czesciowego zatkania wydechu

2 - poszukaj sobie o problemach w silnikach np N3A czy Y5A -

moze dojsc do wypalania zaworow w 4 cylindrze w wyniku czesciowej niedroznosci... 

przypuszczam ze i inne silniki moga cierpiec na podobne problemy.

"Blyskacz"  wrote in message

PAndy napisał(a):

1 - ograniczenie droznosci w wyniku np czesciowego zatkania wydechu

teraz piszesz o sytuacji, gdy kat sie rozsypal i polecial w reszte ukladu, a to nie ma nic wspolnego z samym zabiegiem "wyprucia" kata...

2 - poszukaj sobie o problemach w silnikach np N3A czy Y5A -

na szybko nic nie znalazlem... jak masz chwilke to podeslij konkretny link...

moze dojsc do wypalania zaworow w 4 cylindrze w wyniku czesciowej niedroznosci...

a dlaczego tylko w 4tym ? ;-)

przypuszczam ze i inne silniki moga cierpiec na podobne problemy.

a ja poki co przypuszczam, ze to jakis urband legend...
..ale nigdy sie z tym nie spotkalem wiec i zjawiska nie zglebialem.. mialem nadzieje, ze dysponujesz jakas konkretna wiedza w tym zakresie...

PAndy napisał(a):

poniewaz spotkalem sie juz z takim wypruciem kata ktore ograniczylo droznosc spalin i uszkodzilo jeden z zaworow.

konstrukcja glowicy i kolektora wylotowego?

opisany jeden z problemow glowic scorpio

"Blyskacz"  wrote in message

PAndy napisał(a):

poniewaz spotkalem sie juz z takim wypruciem kata ktore ograniczylo droznosc spalin i uszkodzilo jeden z zaworow.

dalej nie lapie jak wyjmujac cegle, mozna zmniejszyc przekroj w jakis znaczacy sposob, ale kit tam juz z tym...

konstrukcja glowicy i kolektora wylotowego?

a to cisnienie spalin na 4tym jest inne niz na 1 czy 2 ? ;-)

opisany jeden z problemow glowic scorpio

poki co nie widze racjonalnego wytlumaczenia...

PAndy napisał(a):
..

wyjmujesz cegle, masz rozpruta puszke wiec tak zawijasz puszke coby za bardzo nei rzeczala jednak w trakcie tego zawijania utrudniasz spalinom droge -

tez jest rozna

mam taka glowice na skladzie wiec...

"Blyskacz"  wrote in message

PAndy napisał(a):
.

wyjmujesz cegle, masz rozpruta puszke wiec tak zawijasz puszke coby za bardzo nei rzeczala jednak w trakcie tego zawijania utrudniasz spalinom droge -

pierwsze slysze o jakims zawijaniu puszki... zwykle albo ja sie zostawia i ma sie "sportowy" wydech, albo wywala i wstawia maly tlumik/rure ...

 > Hehe a popatrz na kolektory - roznai sie drogi, skutecznosc oprozniania

tez jest rozna

przy tym samym cisnieniu  ? oczywiscie, ze jakies tam roznice wystepuja, ale to niuanse - gdyby od tego miala zalezec trwalosc zaworow, to te nie zrobilyby kilku kkm.... spaliny z 4go napotkaja z zalozenia taki sam opor jak te z pozostalych cylindrow ( takie przynajmniej jest zalozenie konstrukcyjne, gdyz inaczej wystepowalyby roznice w napelnieniu poszczegolnych cylindrow, nie do skompensowania ze wzgledu na jedna wspolna sonde lambda )... jesli dzieje sie cos innego, to albo przyczyna jest zupelnie inna, albo konstruktorzy tych kolektorow ewidentnie dali dupy...

mam taka glowice na skladzie wiec...

nie zamierzam sie z Toba klocic... po prostu nie jest mi znane racjonalne, techniczne uzasadnienie tego co napisales, a i Ty mi go nie przedstawiles...

On Tue, 12 Jun 2007 12:30:22 +0200,  PAndy wrote:

Jesli nie bedziesz sepil sie na okazje a kupisz auto za normalne
pieniadze to warto -

"J.F."  wrote in message

On Tue, 12 Jun 2007 12:30:22 +0200,  PAndy wrote:

Jesli nie bedziesz sepil sie na okazje a kupisz auto za normalne
pieniadze to warto -

Tylko co to sa normalne pieniadze, bo jak pare razy widziano -
rozbieznosc cen potrafi byc i 5 razy.

Lem87 napisał(a):

mam pytanko, czy opłaca się nadal sprowadzić auto z Niemiec?

Przykladowo,

mam do dyspozycji 10tys. PLN, warto sprowadzac auto z Niemiec, czy nie
zawracac sobie tym glowy tylko kupic tu w Polsce?

Pzdr.

Lem87 napisał(a):

mam do dyspozycji 10tys. PLN, warto sprowadzac auto z Niemiec, czy nie
zawracac sobie tym glowy tylko kupic tu w Polsce?

"Lem87"  wrote in message

Przykladowo,

mam do dyspozycji 10tys. PLN, warto sprowadzac auto z Niemiec, czy nie
zawracac sobie tym glowy tylko kupic tu w Polsce?

On Tue, 12 Jun 2007 17:03:10 +0200,  PAndy wrote:

mam do dyspozycji 10tys. PLN, warto sprowadzac auto z Niemiec, czy nie
zawracac sobie tym glowy tylko kupic tu w Polsce?

kup autko na miejscu, najlepiej cos co nie trzyma ceny (czyli nie VW
np) - wydaj ok 6 - 7 reszte przeznacz na doprowadzenie auta do dobrego
stanu.

"J.F."  wrote in message

On Tue, 12 Jun 2007 17:03:10 +0200,  PAndy wrote:

mam do dyspozycji 10tys. PLN, warto sprowadzac auto z Niemiec, czy nie
zawracac sobie tym glowy tylko kupic tu w Polsce?

kup autko na miejscu, najlepiej cos co nie trzyma ceny (czyli nie VW
np) - wydaj ok 6 - 7 reszte przeznacz na doprowadzenie auta do dobrego
stanu.

Ale czy nie lepij jednak pojechac do Niemca i zalozyc ze stan jest
nienajgorszy skoro TUV przepuscil rok temu, a w POlsce to nie wiadomo
z jakiego przystanku wyklepane ?

Ewentualnie poczekac na swieza dostawe u lokalnych handlowcow.

Lem87 wrote:

mam pytanko, czy opłaca się nadal sprowadzić auto z Niemiec?