Grupy dyskusyjne   »   Czy tak musiało się stać?

Czy tak musiało się stać?



1 Data: Wrzesien 10 2008 22:21:05
Temat: Czy tak musiało się stać?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello,

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,5680501,Pijany_kierowca_zabil_dziecko_i_ranil_rodzicow.html

Kiedy policjanci zrozumieją, że pościg za wszelką cenę może
doprowadzać do takich nieszczęść?

--
Best regards,
 RoMan                         
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)



2 Data: Wrzesien 10 2008 22:29:55
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Tomasz Pyra 

RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello,

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,5680501,Pijany_kierowca_zabil_dziecko_i_ranil_rodzicow.html

Kiedy policjanci zrozumieją, że pościg za wszelką cenę może
doprowadzać do takich nieszczęść?

Pytanie czy aby na pewno to był pościg - bo z artykułu to jednoznacznie nie wynika.

"Rozjuszyć" takiego delikwenta pewnie może już nawet lizak policjanta stojącego na poboczu.

Inna sprawa że pościgi w mieście to faktycznie nie jest mądry pomysł - w godzinach szczytu wystarczy skrzyżowanie dalej pieszy patrol z lizakiem, zatrzymujemy na chwilę ruch i gość zostaje uwięziony w korku. W większości przypadków żeby się wyrwać musiałby odfrunąć.

3 Data: Wrzesien 10 2008 23:09:02
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Tomasz,

Wednesday, September 10, 2008, 10:29:55 PM, you wrote:

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,5680501,Pijany_kierowca_zabil_dziecko_i_ranil_rodzicow.html
Kiedy policjanci zrozumieją, że pościg za wszelką cenę może
doprowadzać do takich nieszczęść?
Pytanie czy aby na pewno to był pościg - bo z artykułu to jednoznacznie
nie wynika.

Masz problem ze zrozumieniem prostego tekstu? Pierwszy akapit:
"Kierowca opla kadetta w środę krótko przed godz. 16 uciekał przed
policją. Pędził ul. Wojska Polskiego, nagle skręcił w prawo, w ul.
Ujejskiego i dalej - już pod prąd - zjechał w kierunku ronda
Toruńskiego. - Jechaliśmy za nim, bo ktoś zadzwonił ze stacji
benzynowej na Wyżynach, że do wozu wsiada pijany kierowca - mówi Paweł
Suchorski, zastępca naczelnika sekcji prewencji i ruchu drogowego
Komendy Miejskiej Policji. - Nigdy bym nie przypuszczał, że gdy damy
mu sygnał, zamiast się zatrzymać, będzie jechał pod prąd i stanie się
nieszczęście."

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

4 Data: Wrzesien 10 2008 23:13:39
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Tomasz Pyra 

RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello Tomasz,

Wednesday, September 10, 2008, 10:29:55 PM, you wrote:

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,5680501,Pijany_kierowca_zabil_dziecko_i_ranil_rodzicow.html
Kiedy policjanci zrozumieją, że pościg za wszelką cenę może
doprowadzać do takich nieszczęść?
Pytanie czy aby na pewno to był pościg - bo z artykułu to jednoznacznie
nie wynika.

Masz problem ze zrozumieniem prostego tekstu? Pierwszy akapit:
"Kierowca opla kadetta w środę krótko przed godz. 16 uciekał przed
policją. Pędził ul. Wojska Polskiego, nagle skręcił w prawo, w ul.
Ujejskiego i dalej - już pod prąd - zjechał w kierunku ronda
Toruńskiego. - Jechaliśmy za nim, bo ktoś zadzwonił ze stacji
benzynowej na Wyżynach, że do wozu wsiada pijany kierowca - mówi Paweł
Suchorski, zastępca naczelnika sekcji prewencji i ruchu drogowego
Komendy Miejskiej Policji. - Nigdy bym nie przypuszczał, że gdy damy
mu sygnał, zamiast się zatrzymać, będzie jechał pod prąd i stanie się
nieszczęście."

Równie dobrze może to oznaczać szalony pościg radiowozem za uciekającym Kadetem jak i to, że policja pojechała za gościem bo ktoś do nich zadzwonił, zamigali mu kogutami żeby się zatrzymał, a on wtedy wyskoczył pod prąd, gaz do dechy i w przystanek.

5 Data: Wrzesien 10 2008 22:39:47
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: huri_khan 

RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello,

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,5680501,Pijany_kierowca_zabil_dziecko_i_ranil_rodzicow.html


Cytat:
Teraz, gdybym mógł, to oddałbym mu te 6 tysięcy, które zapłacił, byle tylko to dziecko wyzdrowiało - przyznał.

Za kadeta 6 tyś ?

--
[Pozdrawiam [huri-khan][GG 177094]
[Astra G '1,6 16V] [SY]

6 Data: Wrzesien 10 2008 22:52:19
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Marcin J. Kowalczyk 

huri_khan pisze:

Cytat:
Teraz, gdybym mógł, to oddałbym mu te 6 tysięcy, które zapłacił, byle tylko to dziecko wyzdrowiało - przyznał.

Za kadeta 6 tyś ?

przeciez 600pln by nei brzmialo tak sensacyjnie

7 Data: Wrzesien 10 2008 22:51:38
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Papkin 

Pani EWA - ku..fa i blachra - przymusowa sterylizacja bo da dupe takiemu kolejnemu i bedize kolejny plebs.

Pan zabojca - oklep od gapiow na miejscu, sterylizacja, sprzedaz przymusowa nerki (jak zapite to pluca - cokolwiek sie da mu zabrac) a pozniej przymusowe roboty na cele spoleczne w pocie czola. Przepadek auta, nie ma innej opcji.

Kary dla pijanych jak i dla ludzi ktorzy jada z pijanym samochodem (tu pipa EWA) musza byc okropne i nieuniknione. Takie ze na sama mysl zrobi pod siebie ZANIM wezmie kielonka i wypije. Po piciu juz nie mysli wiec wsiada do auta, przed piciem powinien sie bac kary jak cholera.

8 Data: Wrzesien 11 2008 00:06:58
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Wed, 10 Sep 2008, Papkin wrote:

Kary dla pijanych jak i dla ludzi ktorzy jada z pijanym samochodem (tu pipa EWA) musza byc okropne i nieuniknione. Takie ze na sama mysl zrobi pod siebie ZANIM wezmie kielonka i wypije.

  Krok dalej pojawi się pytanie: "a co z zasypiającymi za kierownicą
i dlaczego inaczej"?
  Bynajmniej NIE polemizuję z Twoją tezą.

pzdr, Gotfryd

9 Data: Wrzesien 11 2008 06:36:16
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Wiesiaczek 


Użytkownik "Papkin"  napisał w wiadomości

Pani EWA - ku..fa i blachra - przymusowa sterylizacja bo da dupe takiemu kolejnemu i bedize kolejny plebs.

Pan zabojca - oklep od gapiow na miejscu, sterylizacja, sprzedaz przymusowa nerki (jak zapite to pluca - cokolwiek sie da mu zabrac) a pozniej przymusowe roboty na cele spoleczne w pocie czola. Przepadek auta, nie ma innej opcji.

Kary dla pijanych jak i dla ludzi ktorzy jada z pijanym samochodem (tu pipa EWA) musza byc okropne i nieuniknione. Takie ze na sama mysl zrobi pod siebie ZANIM wezmie kielonka i wypije. Po piciu juz nie mysli wiec wsiada do auta, przed piciem powinien sie bac kary jak cholera.

Idź się napić zimnej wody, bo albo popuścisz w spodnie albo Ci żyłka pęknie...

--
Pozdrawiam (dziś z Wawy) - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

10 Data: Wrzesien 11 2008 10:51:19
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Papkin 


Idź się napić zimnej wody, bo albo popuścisz w spodnie albo Ci żyłka
pęknie...


zrozumiesz jak pijany fiut zabije kogos z Twoich bliskich. OKO ZA OKO. To nie jest przypadkowa tragedia, gosc wsiadl pijany do maszyny do zabijania. Moze jakby go policja nie gonila to by wyrznal w latarnie czy plot i by sie nikomu nic nie stalo, moze, moze. Fakt jest jeden zabil dziecko a kur... ktora z nim wsiadla nie miala nic przeciwko by jej gogus jechal na bani.

11 Data: Wrzesien 11 2008 03:16:57
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Chris 

On 11 Wrz, 10:51, "Papkin"  wrote:

> Idź się napić zimnej wody, bo albo popuścisz w spodnie albo Ci żyłka
> pęknie...

zrozumiesz jak pijany fiut zabije kogos z Twoich bliskich. OKO ZA OKO. To nie
jest przypadkowa tragedia, gosc wsiadl pijany do maszyny do zabijania. Moze
jakby go policja nie gonila to by wyrznal w latarnie czy plot i by sie nikomu
nic nie stalo, moze, moze. Fakt jest jeden zabil dziecko a kur... ktora z nim
wsiadla nie miala nic przeciwko by jej gogus jechal na bani.

Koles na stacji tez mu kluczykow nie zabral, zmknac go
niech siedzi razem z pania na k.
Nie rozumiesz tego ze to kierowca prowadzi samochod nie pasarzer ?

12 Data: Wrzesien 11 2008 12:26:29
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Chris,

Thursday, September 11, 2008, 12:16:57 PM, you wrote:

Idź się napić zimnej wody, bo albo popuścisz w spodnie albo Ci żyłka
pęknie...
zrozumiesz jak pijany fiut zabije kogos z Twoich bliskich. OKO ZA OKO. To nie
jest przypadkowa tragedia, gosc wsiadl pijany do maszyny do zabijania. Moze
jakby go policja nie gonila to by wyrznal w latarnie czy plot i by sie nikomu
nic nie stalo, moze, moze. Fakt jest jeden zabil dziecko a kur... ktora z nim
wsiadla nie miala nic przeciwko by jej gogus jechal na bani.
Koles na stacji tez mu kluczykow nie zabral, zmknac go
niech siedzi razem z pania na k.

Warte przemyślenia...

Nie rozumiesz tego ze to kierowca prowadzi samochod nie pasarzer ?

Jasne. Ale pasażer może się na to godzić lub nie. Jeśli się godzi -
współuczestniczy.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

13 Data: Wrzesien 11 2008 03:55:30
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Chris 

On 11 Wrz, 12:26, RoMan Mandziejewicz  wrote:

Hello Chris,

Thursday, September 11, 2008, 12:16:57 PM, you wrote:

>>> Idź się napić zimnej wody, bo albo popuścisz w spodnie albo Ci żyłka
>>> pęknie...
>> zrozumiesz jak pijany fiut zabije kogos z Twoich bliskich. OKO ZA OKO. To nie
>> jest przypadkowa tragedia, gosc wsiadl pijany do maszyny do zabijania. Moze
>> jakby go policja nie gonila to by wyrznal w latarnie czy plot i by sie nikomu
>> nic nie stalo, moze, moze. Fakt jest jeden zabil dziecko a kur... ktora z nim
>> wsiadla nie miala nic przeciwko by jej gogus jechal na bani.
> Koles na stacji tez mu kluczykow nie zabral, zmknac go
> niech siedzi razem z pania na k.

Warte przemyślenia...

> Nie rozumiesz tego ze to kierowca prowadzi samochod nie pasarzer ?

Jasne. Ale pasażer może się na to godzić lub nie. Jeśli się godzi -
współuczestniczy.

Nie. Pasazer nie musi poosadac uprawnien na bycie pasazerem.
Ma prawo nie wiedziec ze nie wolno jezdzic pod wplywek alkocholu.
Jesli wie, ma prawo nie wiedziec jaka jest dopuszczalna norma.
Jesli wie, ma prawo nie miec alkomatu. Jesli ma, nie pa
prawnych mozliwosci aby naklonic kierowce do przebadania.
I mozna tak jeszcze dlugo. Pozdatym pasarzer sam moze byc
pijany.

14 Data: Wrzesien 11 2008 13:17:12
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Papkin 


Nie. Pasazer nie musi poosadac uprawnien na bycie pasazerem.
Ma prawo nie wiedziec ze nie wolno jezdzic pod wplywek alkocholu.
Jesli wie, ma prawo nie wiedziec jaka jest dopuszczalna norma.
Jesli wie, ma prawo nie miec alkomatu. Jesli ma, nie pa
prawnych mozliwosci aby naklonic kierowce do przebadania.
I mozna tak jeszcze dlugo. Pozdatym pasarzer sam moze byc
pijany.


z art wynika ze sprzedajacy zloma kadeta wolal umowe spisac na pania EWE bo gosc byl na flaku - chyba dobrze pamietam co wczoraj czytalem...

Boze co to za pie...lenie ze ma prawo nie wiedziec, akurat to ze na bani za kolem sie nie siada to kazdy wie nawet dziecko w tym pani ewa na pewno tez wie. Nie znajomosc prawa nie zwalnia ze jego nieprzestrzegania - czyz nie?

Brutalne zdanie - przelece twoja corke (jesli masz) i powiem ze nie wiedzialem ze tak nie wolno, dasz mi wiare? EOT, ewa jest wspolwinna, glupia i prosta kobita. Widzac przestepstwo (jazda na bani) powinna byla wezwac 997/112 i probowac powstrzymac swojego gogusia od tego czynu, np zabrac klucze i wywalic za okno.

15 Data: Wrzesien 11 2008 06:12:05
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Chris 

On 11 Wrz, 13:17, "Papkin"  wrote:


Brutalne zdanie - przelece twoja corke (jesli masz) i powiem ze nie wiedzialem
ze tak nie wolno, dasz mi wiare? EOT, ewa jest wspolwinna, glupia i prosta
kobita. Widzac przestepstwo (jazda na bani) powinna byla wezwac 997/112 i
probowac powstrzymac swojego gogusia od tego czynu, np zabrac klucze i wywalic
za okno.

Nie napisalem ze ta pani nie wiedziala, napisalem ze trudno jest
oskarzac
pasazera o wspolwine, jeszcze trudniej mu ta wine udowodnic.
Ale widze ze masz problem ze zrozumieniem tekstu pisanego.

16 Data: Wrzesien 11 2008 15:17:42
Temat: Re: Czy tak musialo sie stac?
Autor: Papkin 


Nie napisalem ze ta pani nie wiedziala, napisalem ze trudno jest
oskarzac
pasazera o wspolwine, jeszcze trudniej mu ta wine udowodnic.
Ale widze ze masz problem ze zrozumieniem tekstu pisanego.

trudno udowodnic ze jechala obok niego i nie wiedziala ze on jest pijany... no fakt moze akurat miala odlaczony mozg na ta okazje. Wsiadajac za kolko z wyraznie pijanym - pan sprzedajacy to widzial, jestes wspolwinny bo nie podejmujesz zadnych dzialan majacych na celu powstrzymanie bandyty od wyjechania na droge. Udowodnic mozna, poszlaki itd. Zreszta sama pewnie sie przyzna jesli ma jakis honor czy godnosc.

Moze i trudno oskarzyc ale do zrobienia.

17 Data: Wrzesien 11 2008 06:52:04
Temat: Re: Czy tak musialo sie stac?
Autor: Chris 

On 11 Wrz, 15:17, "Papkin"  wrote:

> Nie napisalem ze ta pani nie wiedziala, napisalem ze trudno jest
> oskarzac
> pasazera o wspolwine, jeszcze trudniej mu ta wine udowodnic.
> Ale widze ze masz problem ze zrozumieniem tekstu pisanego.

trudno udowodnic ze jechala obok niego i nie wiedziala ze on jest pijany... no
fakt moze akurat miala odlaczony mozg na ta okazje. Wsiadajac za kolko z
wyraznie pijanym - pan sprzedajacy to widzial, jestes wspolwinny bo nie
podejmujesz zadnych dzialan majacych na celu powstrzymanie bandyty od
wyjechania na droge. Udowodnic mozna, poszlaki itd. Zreszta sama pewnie sie
przyzna jesli ma jakis honor czy godnosc.

Powie ze nie zauwazyla ze jest pijany i to wszystko. Jak jej
udowodnisz ze
bylo inaczej. Mogl sie zataczac a nawet przewrocic piec razy zanim
doszedl
do samochodu. Powie ze nie widziala, albo ze on zawsze sie przewraca.

18 Data: Wrzesien 11 2008 07:01:45
Temat: Re: Czy tak musialo sie stac?
Autor: Bard13 

On 11 Wrz, 15:52, Chris  wrote:

On 11 Wrz, 15:17, "Papkin"  wrote:

> > Nie napisalem ze ta pani nie wiedziala, napisalem ze trudno jest
> > oskarzac
> > pasazera o wspolwine, jeszcze trudniej mu ta wine udowodnic.
> > Ale widze ze masz problem ze zrozumieniem tekstu pisanego.

Pani nie była pasażerem.
Pani była właścicielem pojazdu, który nie zachował staranności w
powierzaniu pojazdu mechanicznego innej osobie.
Pomijając fakt, że nie pożyczam samochodu, nie wyobrażam sobie
nieupenienia się czy jest trzeźwym ktoś, kogo puszczam za kierownik
swojego samochodu

19 Data: Wrzesien 11 2008 07:37:32
Temat: Re: Czy tak musialo sie stac?
Autor: Chris 

On 11 Wrz, 16:01, Bard13  wrote:

Pani nie była pasażerem.
Pani była właścicielem pojazdu, który nie zachował staranności w
powierzaniu pojazdu mechanicznego innej osobie.
Pomijając fakt, że nie pożyczam samochodu, nie wyobrażam sobie
nieupenienia się czy jest trzeźwym ktoś, kogo puszczam za kierownik
swojego samochodu

No widzisz, a wyobrazasz sobie ze nie masz prawka, jestes scigany
i jezdzisz po pijaku ?
Ja tez sobie wielu rzeczy nie wyobrazam i co  z tego.
To ze ja czy Ty czegos sobie nie wyobrazamy nie znaczy
ze dla kogos innego jest to problemem.
Jesli jednak ktos chcialby ja koniecznie oskarzyc, nie potrzebuje
do tego nowych przepisow. Na podstawie istniejacych tez mozna
wysunac oskarzenie, ale co z tego. No chyba ze sama sie przyzna.

20 Data: Wrzesien 11 2008 14:24:40
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: BartekGSXF 


Użytkownik "Chris"  napisał w wiadomości

Nie. Pasazer nie musi poosadac uprawnien na bycie pasazerem.
Ma prawo nie wiedziec ze nie wolno jezdzic pod wplywek alkocholu.
Jesli wie, ma prawo nie wiedziec jaka jest dopuszczalna norma.
Jesli wie, ma prawo nie miec alkomatu. Jesli ma, nie pa
prawnych mozliwosci aby naklonic kierowce do przebadania.
I mozna tak jeszcze dlugo. Pozdatym pasarzer sam moze byc
pijany.

Sorry facet ale pieprzysz jak potluczony.
Znaczy jak wsiadasz do auta z kims kto jest pijany to zastanawiasz sie jak bardzo?
Gratuluje.
I wspolczuje.
Glupoty.

--
pozdr

BartekGSXF
EL

21 Data: Wrzesien 11 2008 06:39:40
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Chris 

On 11 Wrz, 14:24, "BartekGSXF"  wrote:

Użytkownik "Chris"  napisał w

>Nie. Pasazer nie musi poosadac uprawnien na bycie pasazerem.
>Ma prawo nie wiedziec ze nie wolno jezdzic pod wplywek alkocholu.
>Jesli wie, ma prawo nie wiedziec jaka jest dopuszczalna norma.
>Jesli wie, ma prawo nie miec alkomatu. Jesli ma, nie pa
>prawnych mozliwosci aby naklonic kierowce do przebadania.
>I mozna tak jeszcze dlugo. Pozdatym pasarzer sam moze byc
>pijany.

Sorry facet ale pieprzysz jak potluczony.
Znaczy jak wsiadasz do auta z kims kto jest pijany to zastanawiasz sie jak
bardzo?
Gratuluje.
I wspolczuje.
Glupoty.

A jak wsiadasz do auta i nie zastanawiasz sie bo po kierowcy nie widac
ze jest pijany ?
Tez masz byc wspolwinny ?
Kazdemu taksowkazowi dajesz alkomat ?
A prawda jest taka ze nawet w tak ewidentnym przypadku jak ten,
pasazer moze
powiedziec ze nie wiedzial iz kierowca jest pijany. Udowodnij jej ze
wiedziala.
Napisalem jedynie ze oskarzenie pasazera o wspolwine jest
niewykonalne
jednak jak widze jestes zbyt ograniczony zeby to zrozumiec.

22 Data: Wrzesien 12 2008 10:31:26
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: BartekGSXF 


Użytkownik "Chris"  napisał w wiadomości

A jak wsiadasz do auta i nie zastanawiasz sie bo po kierowcy nie widac
ze jest pijany ?

Nie widac, ze jest pijany? No wez przestan.
Nie potrzeba alkomatu zeby wiedziec czy ktos jest pijany czy nie. Wystarczy uzywac wszystkich zmyslow, nie tylko oczu. Pijany inaczej mowi, inaczej sie zachowuje, reaguje. Zreszta jesli mam podejrzenie, ze ktos pil to z nim nie wsiadam do auta. I nie pozwalam jechac.

Tez masz byc wspolwinny ?
_W przypadku_ kiedy pozwolies jechac pijakowi tak.

Kazdemu taksowkazowi dajesz alkomat ?
Jesli mam podejrzenie, ze pil to wzywam policje.

A prawda jest taka ze nawet w tak ewidentnym przypadku jak ten,
pasazer moze
powiedziec ze nie wiedzial iz kierowca jest pijany. Udowodnij jej ze
wiedziala.
Ty wez sie ogarnij. Facet majacy 1,5 promila to juz nie jest lekko pijany.
Napisalem jedynie ze oskarzenie pasazera o wspolwine jest
niewykonalne
jednak jak widze jestes zbyt ograniczony zeby to zrozumiec.

Acha, znaczy, ze sprawy dla pasazerow w sadach za umozliwienie jazdy pijakowi nie istnieja.
Za KK
Art. 2. Odpowiedzialności karnej za przestępstwo skutkowe popełnione przez zaniechanie podlega ten tylko, na kim ciążył prawny, szczególny obowiązek zapobiegnięcia skutkowi.
Art. 18. § 1. Odpowiada za sprawstwo nie tylko ten, kto wykonuje czyn zabroniony sam albo wspólnie i w porozumieniu z inną osobą, ale także ten, kto kieruje wykonaniem czynu zabronionego przez inną osobę lub wykorzystując uzależnienie innej osoby od siebie, poleca jej wykonanie takiego czynu.

§ 2. Odpowiada za podżeganie, kto chcąc, aby inna osoba dokonała czynu zabronionego, nakłania ją do tego.

§ 3. Odpowiada za pomocnictwo, kto w zamiarze, aby inna osoba dokonała czynu zabronionego, swoim zachowaniem ułatwia jego popełnienie, w szczególności dostarczając narzędzie, środek przewozu, udzielając rady lub informacji; odpowiada za pomocnictwo także ten, kto wbrew prawnemu, szczególnemu obowiązkowi niedopuszczenia do popełnienia czynu zabronionego swoim zaniechaniem ułatwia innej osobie jego popełnienie.

Art. 23. § 1. Nie podlega karze współdziałający, który dobrowolnie zapobiegł dokonaniu czynu zabronionego.
Art. 178a. § 1. Kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym,

podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2

§ 2. Kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi na drodze publicznej lub w strefie zamieszkania inny pojazd niż określony w § 1,

podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

§ 3. (uchylono).

Art. 179. Kto wbrew szczególnemu obowiązkowi dopuszcza do ruchu pojazd mechaniczny albo inny pojazd w stanie bezpośrednio zagrażającym bezpieczeństwu w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym lub dopuszcza do prowadzenia pojazdu mechanicznego albo innego pojazdu na drodze publicznej przez osobę znajdującą się w stanie nietrzeźwości, będącą pod wpływem środka odurzającego lub osobę nie posiadającą wymaganych uprawnień,

podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.


--
pozdr

BartekGSXF
EL

23 Data: Wrzesien 12 2008 06:16:12
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Chris 

On 12 Wrz, 10:31, "BartekGSXF"  wrote:


Nie widac, ze jest pijany? No wez przestan.
Nie potrzeba alkomatu zeby wiedziec czy ktos jest pijany czy nie. Wystarczy
uzywac wszystkich zmyslow, nie tylko oczu. Pijany inaczej mowi, inaczej sie
zachowuje, reaguje. Zreszta jesli mam podejrzenie, ze ktos pil to z nim nie
wsiadam do auta. I nie pozwalam jechac.

Czlowieku, minimum wyobrazni. -
Konkretny przypadek. Wsiadasz do taksowki, podejzewasz ze kierowca
jest pijany ?
Taksówkarz mial wczoraj imieniny, dzisiaj ma kaca, najadl
sie tabletek jakos sie trzyma. Kapniesz sie ze jest pijany ?
Chyba ze jestes jasnowidzem. Dochodzi do wypadku
i jestes wspolwinny, jak sie czujesz ?
Mozna teoretyzowac ze widac czuc itd, ale w rzeczywistosci
nic nie jest czarne ani biale.
Inny przypadek. Idziesz na impreze pijesz ostro.  Powiedzmy
masz 2 promile.
Jestes uczciwy i bogobojny wiec dzwonisz po kumpla zeby
po Ciebie przyjechal.  Humor Ci dopisuje, troche chce sie
rzygac ale ogolnie jest ok.
Kumpel przyjezdza, ma 1 promil. Kapniesz sie ze jest
pijany skoro sam ledwi na oczy widzisz ?
Takich przypadkow mozena wymienic setki wiec nie
pierdziel ze zawsze sie kapniesz ze ktos jest pijany.

Pozdrawiam,.

24 Data: Wrzesien 12 2008 20:21:25
Temat: Re: Czy tak musialo sie stac?
Autor: BartekGSXF 


Uzytkownik "Chris"  napisal w wiadomosci On 12 Wrz, 10:31, "BartekGSXF"  wrote:

[ciach]
Dlaczego zakladasz, ze wszyscy to debile.
Dlaczego ktos normalny, kto pil dzis albo wczoraj, decyduje sie na jezdzenie autem
Tego nie rozumiesz? Zmien kolegow, serio. Normalnie myslacy czlowiek powie "Pilem nie jade"


Pozdrawiam,.


--
BartekGSX6F, Ave1,8
EL
May the Force be with You
Jack: Because I knew, that you knew, that I knew,
 that you knew, that I knew you would cheat!

25 Data: Wrzesien 26 2008 20:45:11
Temat: Re: Czy tak musialo sie stac?
Autor: Jacek "Plumpi" 

Dlaczego zakladasz, ze wszyscy to debile.
Dlaczego ktos normalny, kto pil dzis albo wczoraj, decyduje sie na
jezdzenie autem
Tego nie rozumiesz? Zmien kolegow, serio. Normalnie myslacy czlowiek powie
"Pilem nie jade"

Widac, zes jeszcze mlody i do tego napelniony wielkimi iodealami.
Pozyjesz troche i zobaczysz, ze swiat jest inny. Nie jest taki idealny jak
sie Tobie wydaje.
Dla przykladu mialem kiedys znajomego, za którego uczciwosc dal bym sobie
rece poobcinac.
Oczywiscie byl uczciwy do pewnego momentu, a pózniej oszukal mnie 2 razy w
przeciagu jednego miesiaca i zeby bylo ciekawiej stalo sie to wlasnie wtedy,
kiedy sam potrzebowalem jego pomocy. Wczesniej to ja mu pomagalem. Pomoglem
mu "stanac na nogi" i wyjsc z najwiekszych opresji i dlugów finansowych.
Nigdy nie musial mi mówic 2 razy, ze potrzebuje mojej pomocy.
Do tego momentu uwazalem go za czlowieka wyjatkowo uczciwego, za którego
bylem w stanie reczyc. Niestety zostalem przez niego oszkuany i
wykorzystany. Dlatego skonczyla sie nasza znajomosc.
Prawda jest taka, ze nigdy do konca nie poznasz drugiego czlowieka. Nigdy
nie poznasz co w nim siedzi. Stad tez istnieja ludzie oszukani i zdradzeni.
Stad tez biora sie rozwody, kradzieze, morderstwa itp. Poza tym nie mozna
byc tez do konca pewnym drugiego czlowieka czy aby nagle mu cos nie
"odbije". Jak myslisz skad sie biora przypadki ojców czy matek mordujacych
swoje dzieci, a nastepnie popelniajacych samobójstwo ?

Poza tym wez tez pod uwage, ze ktos moze Ciebie darzyc tak wielka sympatia,
ze pomimo, iz sam wypil pojedzie po Ciebie, bo wie, ze jestes w potrzebie i
bedzie Ci sie staral za wszelka cene pomóc, choc moze nie bedzie to
racjonalne z jego strony. Czy z tego powodu od razu go "skreslisz" ?

26 Data: Wrzesien 11 2008 14:36:00
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: ReddyS 

Dnia 11-09-2008 o 12:55:30 Chris  napisał(a):

 Pozdatym pasarzer sam moze byc
pijany.

I to ma być okoliczność łągodząca???

--
ReddyS
"Never Say Never"

27 Data: Wrzesien 11 2008 06:48:05
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Chris 

On 11 Wrz, 14:36, ReddyS  wrote:

Dnia 11-09-2008 o 12:55:30 Chris  napisał(a):

>  Pozdatym pasarzer sam moze byc
> pijany.

I to ma być okoliczność łągodząca???

No dobra, inczej Ci napisze. Ma prawo byc nieprzytomny
albo spac.
Nie ma mozliwosci prawnych aby wymagac od pasazera wiedzy
na temat trzezwosci kierowcy.
Pozatym, kierowca moze bysc jeszcze nacpany, pod wplywem
lekow, zmeczony lub zdenerwowany. O tym wszystkim
tez pasazer musi wiedziec ?
No chyba ze wprowadzic przepis mowiacy ze wiedzial czy nie wiedzial,
jest wspolwinny. No ale wtedy nie wsiadlbys do taksowki
bez przebadania kierowcy alkomatem.

28 Data: Wrzesien 11 2008 23:10:45
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: R2r 

RoMan Mandziejewicz pisze:

Jasne. Ale pasażer może się na to godzić lub nie. Jeśli się godzi -
współuczestniczy.

Nic nie jest jasne. Wychodzisz z imprezy imieninowej u kolegi, wypiliście "trochę" więc dzwonisz po znajomego lub nawet taksówkę aby dotrzeć do domu. Po drodze  zdarza się wypadek. Okazuje się, że kierowca nie jest trzeźwy. I co? Zgodnie z tym, co napisałeś powyżej idziesz siedzieć za współudział...

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

29 Data: Wrzesien 11 2008 23:18:03
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello R2r,

Thursday, September 11, 2008, 11:10:45 PM, you wrote:

Jasne. Ale pasażer może się na to godzić lub nie. Jeśli się godzi -
współuczestniczy.
Nic nie jest jasne. Wychodzisz z imprezy imieninowej u kolegi,
wypiliście "trochę" więc dzwonisz po znajomego lub nawet taksówkę aby
dotrzeć do domu. Po drodze  zdarza się wypadek. Okazuje się, że kierowca
nie jest trzeźwy. I co? Zgodnie z tym, co napisałeś powyżej idziesz
siedzieć za współudział...

Kwa!, kolejny teoretyk-gawędziarz od "a gdyby tu pańska matka...".
Jest konkretna sytuacja - pijany bez wątpienia kierowca i właściciel
samochodu, który wiedząc, że kierowca jest pijany zezwala na
prowadzenie.
To nie jest problem hipotetycznego "dziecka w przyszłości" ale
rzeczywista sytuacja - pasażerka niedługo wcześniej kupiła ten
samochód. Kierowca nie był dla niej obcym człowiekiem, sprzedający
samochód mówi, że zwracał uwagę na stan kierowcy. Ludzie na stacji
benzynowej, którzy wezwali policjantów też widzieli, że kierowca jest
pijany. A pasażerka nie wiedziała - bądź poważny.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

30 Data: Wrzesien 12 2008 00:01:29
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: R2r 

RoMan Mandziejewicz pisze:

Kwa!, kolejny teoretyk-gawędziarz od "a gdyby tu pańska matka...".
Nie, tylko irytujesz się i krzyczysz bo ktoś się ośmiela nie zgodzić się z Tobą. A siła argumentu w dyskusji jest odwrotnie proporcjonalna do siły głosu. :-)

Jest konkretna sytuacja - pijany bez wątpienia kierowca i właściciel
samochodu, który wiedząc, że kierowca jest pijany zezwala na
prowadzenie.
Ale Ty chcesz wszystkich do jednego worka wrzucić a świat jest nieco bardziej skomplikowany i nie udawaj, że to się nie mieści w Twojej głowie.

To nie jest problem hipotetycznego "dziecka w przyszłości" ale
rzeczywista sytuacja - pasażerka niedługo wcześniej kupiła ten
samochód. Kierowca nie był dla niej obcym człowiekiem, sprzedający
samochód mówi, że zwracał uwagę na stan kierowcy. Ludzie na stacji
benzynowej, którzy wezwali policjantów też widzieli, że kierowca jest
pijany.
No i? Jak to chcesz sformułować prawnie? Bo jeśli tak: "pasażer może się na to godzić lub nie. Jeśli się godzi - współuczestniczy.", to właśnie wykazałem Ci, że takie uproszczenie nie może w żaden sposób poprawnie funkcjonować. Mało tego: nie możesz stwierdzić w każdym wypadku, czy pasażer wie o stanie kierowcy czy nie, co też wielu dyskutujących w tym wątku Ci pokazało.

A pasażerka nie wiedziała - bądź poważny.
Sam może bądź poważny i zacznij dyskutować a nie pyskować i obrażać się na każdego, który śmie mieć zdanie niezgodne z Twoim.

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

31 Data: Wrzesien 11 2008 22:59:01
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Chris 

On 11 Wrz, 23:18, RoMan Mandziejewicz  wrote:

Kwa!, kolejny teoretyk-gawędziarz od "a gdyby tu pańska matka...".
Jest konkretna sytuacja - pijany bez wątpienia kierowca i właściciel
samochodu, który wiedząc, że kierowca jest pijany zezwala na
prowadzenie.

W tym konkretnym przypadku wszystko jest bez watpienia dopuki
ta pani nie wynajmie adwokata. Każdy adwokat, inteligentniejszy
od ameby udowodni ze o niczym nie wiedziala.

32 Data: Wrzesien 12 2008 11:20:11
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Stoova 

Na grupie pl.misc.samochody *Chris* napisał(a):

W tym konkretnym przypadku wszystko jest bez watpienia dopuki
ta pani nie wynajmie adwokata. Każdy adwokat, inteligentniejszy
od ameby udowodni ze o niczym nie wiedziala.

Zdaje się kobieta kupowała auto z kolesiem, ale podczas pościgu już jej
nie było w aucie.

--
Własność jest prawem chronionym Konstytucją, ale nie jest to prawo o
charakterze absolutnym. Art. 21 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej
dopuszcza możliwość wywłaszczenia na cel publiczny za słusznym
odszkodowaniem. Budowa drogi jest celem publicznym.

33 Data: Wrzesien 12 2008 08:27:15
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Noel 

Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:

benzynowej, którzy wezwali policjantów też widzieli, że kierowca jest
pijany. A pasażerka nie wiedziała - bądź poważny.

Wiedziała. Nawet więcej, pewnie przejechała z nim wiele kilometrów jak on był na gazie i nigdy do tej pory nie uciekali przed Policją, nikt na nich nie doniósł.
Mimo, że on był pijany, to NIE BAŁA się z nim jeździć, więc ZWALANIE na nią choć części odpowiedzialności za to co się stało jest niedopuszczalne.

Ja mam pewną tolerancję, jeżeli chodzi o alkohol i siadanie za kółko, ale w tym przypadku 1.6 promila to DWA RAZY więcej niż luźna norma w wielu krajach.

U nas problemem nie są Ci, którzy mają 0.2 - 0.8 %% we krwi, tylko Ci, którzy mają ponad 1.

Wg mnie, jak ktoś miałby mu siłą zabrać kluczyki to pracownik tej stacji.
--
Tomek "Noel" B.

34 Data: Wrzesien 12 2008 11:03:04
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: BartekGSXF 


Użytkownik "Noel"  napisał w wiadomości

Wiedziała. Nawet więcej, pewnie przejechała z nim wiele kilometrów jak on był na gazie i nigdy do tej pory nie uciekali przed Policją, nikt na nich nie doniósł.

Czyli idac dalej Twoim tokiem rozumowania, ktos kto idzie ze znajomym krasc (popelniac przestepstwo), nie powstrzymuje go, jest ok?
Czytajac czasami grupe to mam wrazenie, ze przynajmniej polowa to dzieci przed 18stka.
Wlos sie jezy na glowie.

Mimo, że on był pijany, to NIE BAŁA się z nim jeździć, więc ZWALANIE na nią choć części odpowiedzialności za to co się stało jest niedopuszczalne.

Ty wez to przeczytaj jeszcze raz :)
Czyli idziesz z kolega przez miasto, Twoj kumpel napada na innego czlowieka raz, drugi, dziesiaty. Ty nic nie robisz, oczywiscie. Za pietnastym lapie was policja. Tez sie bedziesz tlumaczyl, ze nie wiedziales i jestes niewinny?

Ja mam pewną tolerancję, jeżeli chodzi o alkohol i siadanie za kółko, ale w tym przypadku 1.6 promila to DWA RAZY więcej niż luźna norma w wielu krajach.

A nie powinenes miec. Piles _nie jedziesz_. To jest proste, kurwa. Raz , drugi moze Ci sie uda, ze trzecim zabijesz dziecko. co wtedy!!!?
Z innej beczki, Masz dziecko? Co zrobisz jak rozjedzie je pijak. Co mu zrobisz jak powie " No tyle razy jezdzilem i nic sie nie stalo. A tu takich _pech_"?

U nas problemem nie są Ci, którzy mają 0.2 - 0.8 %% we krwi, tylko Ci, którzy mają ponad 1.
Problemem sa ci ktorzy, pija i jezdza._
Wszyscy.

--
pozdr

BartekGSXF
EL

35 Data: Wrzesien 12 2008 11:15:41
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Noel 

Użytkownik BartekGSXF napisał:


Mimo, że on był pijany, to NIE BAŁA się z nim jeździć, więc ZWALANIE na nią choć części odpowiedzialności za to co się stało jest niedopuszczalne.

Ty wez to przeczytaj jeszcze raz :)
Czyli idziesz z kolega przez miasto,

Pisałem o NIEJ, nie o MNIE. Ja się BOJE. Ja NIE wsiadam.
Bicie i okradanie kogoś na ulicy jest przestępstwem OD DAWNA, jazda po PIJAKU od NIEDAWNA.


Ja mam pewną tolerancję, jeżeli chodzi o alkohol i siadanie za kółko, ale w tym przypadku 1.6 promila to DWA RAZY więcej niż luźna norma w wielu krajach.


A nie powinenes miec. Piles _nie jedziesz_. To jest proste, kurwa. Raz , drugi moze Ci sie uda, ze trzecim zabijesz dziecko. co wtedy!!!?

JA nie WSIADAM. PIŁEM nie JADĘ.

U nas problemem nie są Ci, którzy mają 0.2 - 0.8 %% we krwi, tylko Ci, którzy mają ponad 1.

Problemem sa ci ktorzy, pija i jezdza._

Powiedz to tym, którzy zostali ZABICI przez TIR-mana jadącego 15 godzinę i mu się zasnęło :-(

--
Tomek "Noel" B.

36 Data: Wrzesien 12 2008 11:32:41
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: BartekGSXF 


Użytkownik "Noel"  napisał w wiadomości

Użytkownik BartekGSXF napisał:


Mimo, że on był pijany, to NIE BAŁA się z nim jeździć, więc ZWALANIE na nią choć części odpowiedzialności za to co się stało jest niedopuszczalne.
Pisałem o NIEJ, nie o MNIE. Ja się BOJE. Ja NIE wsiadam.
Bicie i okradanie kogoś na ulicy jest przestępstwem OD DAWNA, jazda po PIJAKU od NIEDAWNA.

Ale pozwalanie na jazde po pijaku jest _przyzwoleniem_na to. Wczesniej moze byla wykroczeniem, ale ciagle odstepstwem od normy.

JA nie WSIADAM. PIŁEM nie JADĘ.

zdrowa postawa, jak u mnie. Zreszta ja nie pije w ogole.

Powiedz to tym, którzy zostali ZABICI przez TIR-mana jadącego 15 godzinę i mu się zasnęło :-(
Czlowiek po nieprzespanych 20 godzinach zachowuje sie jak pijany. Zreszta, mnie jest wszystko jedna. Jesli ktos pije i jedzie, albo nie spi przez 24 godziny i jedzie, jest takim samym idiota. Powinien wiedziec, ze _moze_ zaszkodzic innym.
Kiedys zostalem trafiony przez Tira w nocy. Kutas nawet sie nie zatrzymal. Cudem wyszlismy calo, z niewielkimi obrazeniami (4 osoby) z Tipo. Z samochodu nie zostalo nic. Trafienie bylo w prawe tylne nadkole, bo widzac jadacego szlaczkiem udalo mi sie uciec wczesniej na pobocze. Pozniej kilka kozolkow, znak i drzewo, wiec mam ustalone zdanie na temat i pijakow i niespiacych tirmanow.


--
pozdr

BartekGSXF
EL

37 Data: Wrzesien 12 2008 11:35:51
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Noel 

Użytkownik BartekGSXF napisał:


Ale pozwalanie na jazde po pijaku jest _przyzwoleniem_na to. Wczesniej moze byla wykroczeniem, ale ciagle odstepstwem od normy.


Ja bronię tej głupiej kobiety tylko dlatego, że boję się rozmycia odpowiedzialności.
W końcu skończy się to tym, że adwokat tego debila zwali winę na wszystko dookoła a na końcu najmniej będzie winien ten debil.

Na szczęście na końcu jest sąd....


--
Tomek "Noel" B.

38 Data: Wrzesien 12 2008 10:38:58
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: BartekGSXF 


Użytkownik "R2r"  napisał w wiadomości

RoMan Mandziejewicz pisze:
Jasne. Ale pasażer może się na to godzić lub nie. Jeśli się godzi -
współuczestniczy.

Nic nie jest jasne. Wychodzisz z imprezy imieninowej u kolegi, wypiliście "trochę" więc dzwonisz po znajomego lub nawet taksówkę aby dotrzeć do domu. Po drodze  zdarza się wypadek. Okazuje się, że kierowca nie jest trzeźwy. I co? Zgodnie z tym, co napisałeś powyżej idziesz siedzieć za współudział...

To znaczy, ze ten co przyjechal jest debilem. Wiedzial, ze wypil i przyjechal pijany.
Zreszta wystarczylo zapytac sie go czy jest trzezwy.
To twoim obowiazkiem jest upewnic sie czy osoba, ktora wiezie Ciebie jest to w stanie zrobic.
No chyba, ze nie zalezy Ci na zyciu.

--
pozdr

BartekGSXF
EL

39 Data: Wrzesien 12 2008 11:30:52
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Noel 

Użytkownik BartekGSXF napisał:

To twoim obowiazkiem jest upewnic sie czy osoba, ktora wiezie Ciebie jest to w stanie zrobic.

Czy nam to się podoba, czy nie, 0,19%% jest zgodne z obowiązującym prawem, a alkomatów w oczach nie mamy.


No chyba, ze nie zalezy Ci na zyciu.

Dlatego rozsądek wygrywa z prawem i nie wsiadamy.

--
Tomek "Noel" B.

40 Data: Wrzesien 12 2008 13:23:28
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: BartekGSXF 


Użytkownik "Noel"  napisał w wiadomości

Użytkownik BartekGSXF napisał:

To twoim obowiazkiem jest upewnic sie czy osoba, ktora wiezie Ciebie jest to w stanie zrobic.

Czy nam to się podoba, czy nie, 0,19%% jest zgodne z obowiązującym prawem,

Niestety.
Dlatego rozsądek wygrywa z prawem i nie wsiadamy.
Rajt.
Szkoda, ze wiekszosc ludzi uwaza inaczej.

Innymi slowy.
EOT

--
pozdr

BartekGSXF
EL

41 Data: Wrzesien 12 2008 14:51:09
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: R2r 

BartekGSXF pisze:

Nic nie jest jasne. Wychodzisz z imprezy imieninowej u kolegi, wypiliście "trochę" więc dzwonisz po znajomego lub nawet taksówkę aby dotrzeć do domu. Po drodze  zdarza się wypadek. Okazuje się, że kierowca nie jest trzeźwy. I co? Zgodnie z tym, co napisałeś powyżej idziesz siedzieć za współudział...

To znaczy, ze ten co przyjechal jest debilem. Wiedzial, ze wypil i przyjechal pijany.
Zreszta wystarczylo zapytac sie go czy jest trzezwy.
Odpowiedź brzmiała "ależ oczywiście". Fakt nietrzeźwości wyszedł na jaw później.

To twoim obowiazkiem jest upewnic sie czy osoba, ktora wiezie Ciebie jest to w stanie zrobic.
Nie mam takiego obowiązku ani też możliwości. Jasne, że w swoim interesie jeśli zauważę dziwne zachowanie kierowcy powinienem jakoś zareagować. Ale jeśli nie zauważę?

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

42 Data: Wrzesien 12 2008 06:21:26
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Chris 

On 12 Wrz, 10:38, "BartekGSXF"  wrote:


To znaczy, ze ten co przyjechal jest debilem. Wiedzial, ze wypil i
przyjechal pijany.
I co, masz isc siedziec za to ze masz kumpla debila ?

Zreszta wystarczylo zapytac sie go czy jest trzezwy.
oczywiscie,

To twoim obowiazkiem jest upewnic sie czy osoba, ktora wiezie Ciebie jest to
w stanie zrobic.
Alkomat czy najpierw taksowka i jedziemy na badanie krwi ?
Ale zaraz zaraz, najpierw musimy przebadac taksowkarza.

Wiesz co, nie lubie takich tekstow ale nie wytrzymam. Teraz to juz
pierdolisz jak
potluczony.
Pozdrawiam i czekam na plonka.

43 Data: Wrzesien 12 2008 22:34:28
Temat: Re: Czy tak musialo sie stac?
Autor: BartekGSXF 


Uzytkownik "Chris"  napisal w wiadomosci

On 12 Wrz, 10:38, "BartekGSXF"  wrote:


To znaczy, ze ten co przyjechal jest debilem. Wiedzial, ze wypil i
przyjechal pijany.
I co, masz isc siedziec za to ze masz kumpla debila ?

Jesli spowodowal wypadek i ktos ucierpial na tyle, ze jest sprawa w sadzie. A Ty wiedziales, ze jest pijany? IMO tak.

Zreszta wystarczylo zapytac sie go czy jest trzezwy.
oczywiscie,

To twoim obowiazkiem jest upewnic sie czy osoba, ktora wiezie Ciebie jest to
w stanie zrobic.
Alkomat czy najpierw taksowka i jedziemy na badanie krwi ?
Ale zaraz zaraz, najpierw musimy przebadac taksowkarza.

Wlasnie dlatego ludzie pija i jezdza. Po cholere dyskusja. _Piles nie jedz_ po co wyskakujesz z idiotycznymi przykladami, co by bylo gdyby. Jestes wczorajszy, nie prowadz, wypiles - nie prowadz, to jest takie proste. Wlasnie kiedys wezwalem policje w celu przebadania taksiarza. Facet byl trzezwy i nic sie nie stalo. Ale wolalem tak zrobic bo mnie sie wydawalo, ze byl na bani.
Z innej beczki.
Masz dziecko? Jak bedzie jechalo na kolonie wezwiesz policje zeby go przebadala na trzezwosc? Czy pozwolisz mu jechac?


Wiesz co, nie lubie takich tekstow ale nie wytrzymam. Teraz to juz
pierdolisz jak
potluczony.
Pozdrawiam i czekam na plonka.

To Tobie sie tak wydaje. :) Zrozum wreszcie, nie ma przyzwolenia na jazde po pijaku. Jesli nawet pomyle sie 50 razy i policja bedzie przyjezdzala na darmo to moze wlasnie za 51 trafi na pijaka.
pozdr
--
BartekGSX6F, Ave1,8
EL
May the Force be with You
Jack: Because I knew, that you knew, that I knew,
 that you knew, that I knew you would cheat!

44 Data: Wrzesien 13 2008 15:21:33
Temat: Re: Czy tak musialo sie stac?
Autor: Chris 

On 12 Wrz, 22:34, "BartekGSXF"  wrote:

To Tobie sie tak wydaje. :) Zrozum wreszcie, nie ma przyzwolenia na jazde po
pijaku. Jesli nawet pomyle sie 50 razy i policja bedzie przyjezdzala na
darmo to moze wlasnie za 51 trafi na pijaka.
pozdr

Ja to dskonale rozumiem, sam tez nigdy nie jezdze po pijaku
i jest to dla mnie niedopuszczalne.
A na takich wlasnie debilnych przykladach staram ci sie pokazac
ze nie mozna obarczac odpowiedzialnoscia za czyjes picie osob
postronnych. Nawiasem mowiac to przyklady sa debilne ale
takie sytuacje sie zdazaja.

45 Data: Wrzesien 10 2008 23:13:49
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: huri_khan 

RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello,

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,5680501,Pijany_kierowca_zabil_dziecko_i_ranil_rodzicow.html

Kiedy policjanci zrozumieją, że pościg za wszelką cenę może
doprowadzać do takich nieszczęść?


Przypadek 1
Ruszyli za nim i po 30 sek wjechał w ludzi

Przypadek 2
Jechali za nim 10 min i wjechał w ludzi

Kiedy policjant ma odpuścić pościg ?


--
[Pozdrawiam [huri-khan][GG 177094]
[Astra G '1,6 16V] [SY]

46 Data: Wrzesien 10 2008 23:26:02
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello huri_khan,

Wednesday, September 10, 2008, 11:13:49 PM, you wrote:

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,5680501,Pijany_kierowca_zabil_dziecko_i_ranil_rodzicow.html
Kiedy policjanci zrozumieją, że pościg za wszelką cenę może
doprowadzać do takich nieszczęść?
Przypadek 1
Ruszyli za nim i po 30 sek wjechał w ludzi
Przypadek 2
Jechali za nim 10 min i wjechał w ludzi
Kiedy policjant ma odpuścić pościg ?

Po co w ogóle ściga?

Są inne metody zatrzymania niż tylko pościg, szczególnie w mieście i w
godzinach szczytu.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

47 Data: Wrzesien 10 2008 14:37:23
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Karthoon 

On 10 Wrz, 23:26, RoMan Mandziejewicz  wrote:

Hello huri_khan,

Wednesday, September 10, 2008, 11:13:49 PM, you wrote:

>>http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,5680501,Pijany_kierowc....
>> Kiedy policjanci zrozumieją, że pościg za wszelką cenę może
>> doprowadzać do takich nieszczęść?
> Przypadek 1
> Ruszyli za nim i po 30 sek wjechał w ludzi
> Przypadek 2
> Jechali za nim 10 min i wjechał w ludzi
> Kiedy policjant ma odpuścić pościg ?

Po co w ogóle ściga?


po co w ogóle łapać przestępców?

48 Data: Wrzesien 11 2008 00:49:19
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Karthoon,

Wednesday, September 10, 2008, 11:37:23 PM, you wrote:

>>http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,5680501,Pijany_kierowc...
>> Kiedy policjanci zrozumieją, że pościg za wszelką cenę może
>> doprowadzać do takich nieszczęść?

[...]

> Kiedy policjant ma odpuścić pościg ?
Po co w ogóle ściga?
po co w ogóle łapać przestępców?

Demagogia. W wyniku pościgu zginęło niewinne dziecko. Idiotyzmem jest
podejmowanie pościgu w mieście w godzinach szczytu. Jest to taki sam
idiotyzm jak strzelanie do złodzieja w tłumie.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

49 Data: Wrzesien 10 2008 23:37:46
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Bard13 

On 11 Wrz, 00:49, RoMan Mandziejewicz  wrote:

Hello Karthoon,

Wednesday, September 10, 2008, 11:37:23 PM, you wrote:

>> >>http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,5680501,Pijany_kierowc...
>> >> Kiedy policjanci zrozumieją, że pościg za wszelką cenę może
>> >> doprowadzać do takich nieszczęść?

[...]

>> > Kiedy policjant ma odpuścić pościg ?
>> Po co w ogóle ściga?
> po co w ogóle łapać przestępców?

Demagogia. W wyniku pościgu zginęło niewinne dziecko. Idiotyzmem jest
podejmowanie pościgu w mieście w godzinach szczytu. Jest to taki sam
idiotyzm jak strzelanie do złodzieja w tłumie.

--
Dziecko zabił pijany bandyta a nie Policjant.
Policja wykonuje swoją pracę dbając o Twoje bezpieczeństwo.
Kiedyś się zdarzy, że odpuści pościg za takim, on potem wejdzie na
stacje, zabije obsługe dla 200 PLN i będzie larum, że Policja go nie
ścigała i nie zatrzymała.
Gościa należy rozwalić na miejscu za to dziecko. Zatrzymałby się, nic
by się nie stało.
Uciekał, zabił to na sznurek.

50 Data: Wrzesien 11 2008 08:58:04
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: dudley 

Bard13 wygenerował/a w
 taki
oto ciąg znaków:

Dziecko zabił pijany bandyta a nie Policjant.


Dokładnie! Ale przecież w Polsce winny zawsze niewinny.
Policjant zabił niewinne dziecko, przydrożne drzewa zabijają niewinnych kierowców...
Pozdrawiam,
--
dudley, ckmk
szarobeżowa astra III
chwilowo bez naklejki

51 Data: Wrzesien 11 2008 00:22:22
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Karthoon 

On 11 Wrz, 00:49, RoMan Mandziejewicz  wrote:

Hello Karthoon,

Wednesday, September 10, 2008, 11:37:23 PM, you wrote:

>> >>http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,5680501,Pijany_kierowc...
>> >> Kiedy policjanci zrozumieją, że pościg za wszelką cenę może
>> >> doprowadzać do takich nieszczęść?

[...]

>> > Kiedy policjant ma odpuścić pościg ?
>> Po co w ogóle ściga?
> po co w ogóle łapać przestępców?

Demagogia. W wyniku pościgu zginęło niewinne dziecko. Idiotyzmem jest
podejmowanie pościgu w mieście w godzinach szczytu. Jest to taki sam
idiotyzm jak strzelanie do złodzieja w tłumie.

Nie pościg zabił to dziecko. Zginęło, bo pijak postanowił sobie
pojeździć samochodem.
Równie dobrze na kolejnym skrzyżowaniu i bez pościgu mógł wjechać w
przystanek i zabić inne 10 osób.

52 Data: Wrzesien 11 2008 09:28:44
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Karthoon,

Thursday, September 11, 2008, 9:22:22 AM, you wrote:

[...]

Demagogia. W wyniku pościgu zginęło niewinne dziecko. Idiotyzmem jest
podejmowanie pościgu w mieście w godzinach szczytu. Jest to taki sam
idiotyzm jak strzelanie do złodzieja w tłumie.
Nie pościg zabił to dziecko. Zginęło, bo pijak postanowił sobie
pojeździć samochodem.

Zginęło, bo policjanci bawili się w szeryfów.

Równie dobrze na kolejnym skrzyżowaniu i bez pościgu mógł wjechać w
przystanek i zabić inne 10 osób.

Jasne. Ale wjechał w wyniku pościgu.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

53 Data: Wrzesien 11 2008 09:38:11
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: robal 

RoMan Mandziejewicz  popełnił(a):

Hello Karthoon,

Thursday, September 11, 2008, 9:22:22 AM, you wrote:

[...]

Demagogia. W wyniku pościgu zginęło niewinne dziecko. Idiotyzmem
jest podejmowanie pościgu w mieście w godzinach szczytu. Jest to
taki sam idiotyzm jak strzelanie do złodzieja w tłumie.
Nie pościg zabił to dziecko. Zginęło, bo pijak postanowił sobie
pojeździć samochodem.

Zginęło, bo policjanci bawili się w szeryfów.

No nie żartuj :). Ustępując miejsca pojazdowi uprzywilejowanemu powodujesz kolizję. To oczywiście jest wina pojazdu uprzywilejowanego?

Równie dobrze na kolejnym skrzyżowaniu i bez pościgu mógł wjechać w
przystanek i zabić inne 10 osób.

Jasne. Ale wjechał w wyniku pościgu.

Wjechał w wyniku stanu własnego umysłu (przyćmionego głupotą/alkoholem/czymkolwiek).

--
Ford|Club|Polska - http://fordclubpolska.org
"Opony ziomowe to [...]takie, które po założeniu łańcuchów zaczną
rapować" (c) elmer radi radisson/p.m.s

54 Data: Wrzesien 11 2008 16:14:06
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: radekp@konto.pl 

Thu, 11 Sep 2008 09:28:44 +0200, w  RoMan
Mandziejewicz  napisał(-a):

> Nie pościg zabił to dziecko. Zginęło, bo pijak postanowił sobie
> pojeździć samochodem.

Zginęło, bo policjanci bawili się w szeryfów.

Gdyby bawili się w szeryfów, to zastrzeliliby go/zepchnęli od razu.

55 Data: Wrzesien 12 2008 16:12:09
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: rafikx 

RoMan Mandziejewicz pisze:



Zginęło, bo policjanci bawili się w szeryfów.



Płaszczycujesz. Jakby nie podjęli próby zatrzymania, jęczałbyś, ze nie dopełnili obowiązków.

Równie dobrze na kolejnym skrzyżowaniu i bez pościgu mógł wjechać w
przystanek i zabić inne 10 osób.

Jasne. Ale wjechał w wyniku pościgu.


Wjechał w wyniku braku mózgu i bycia pod wpływem. I tyle.


R.

56 Data: Wrzesien 29 2008 20:50:50
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Jacek "Plumpi" 

Zginęło, bo policjanci bawili się w szeryfów.

Nie bawili się w szeryfów tylko przystąpili do czynności prawnych, do
których byli zobowiązani wg ściśle ustalonych reguł tzn. próba
zatrzymania -> ucieczka pijanego kierowcy -> pościg -> wypadek pijanego
kierowcy.

Równie dobrze na kolejnym skrzyżowaniu i bez pościgu mógł wjechać w
przystanek i zabić inne 10 osób.

Jasne. Ale wjechał w wyniku pościgu.

Ale mógł to równie dobrze zrobić bez pościgu bo był pijany, zbyt pijany.
Kto wie czy ten pościg właśnie nie uratował życia kilkunasu lub
kilkudziesięciu innym osobom w tym także innych dzieci, może Twoich
bliskich, znajomych, którzy mogli by być zabici przez tego kierowcę, gdyby
kontynuował jazdę.
Pościg w tym przypadku nie był powodem wypadku lecz pijaństwo i głupota
kierowcy.

57 Data: Wrzesien 10 2008 14:46:11
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: mw 

On 10 Wrz, 23:26, RoMan Mandziejewicz  wrote:

Są inne metody zatrzymania niż tylko pościg, szczególnie w mieście i w
godzinach szczytu.
A wiesz ze jak nie beda scigac, to pozniej taki panocek powie ze on
zadnego przestepstwa nie popelnil?
To samo jest z monitoringiem, jesli kamera nie pokaze dokladnie ze
facet cos ukradl, moze on zawsze powiedziec, ze znalazl i wlasnie
szedl oddac.

58 Data: Wrzesien 11 2008 00:50:49
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello mw,

Wednesday, September 10, 2008, 11:46:11 PM, you wrote:

Są inne metody zatrzymania niż tylko pościg, szczególnie w mieście i w
godzinach szczytu.
A wiesz ze jak nie beda scigac, to pozniej taki panocek powie ze on
zadnego przestepstwa nie popelnil?

Jasne. I to usprawiedliwia karę śmierci dla tego dziecka? Za co ta
kara?

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

59 Data: Wrzesien 11 2008 07:01:50
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Artur(m) 


Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości


Jasne. I to usprawiedliwia karę śmierci dla tego dziecka? Za co ta
kara?

Nadal nie ma pewności że pościg(?) był i czy nie spowodowałby
ów pijany, wypadku mimo wszystko.

Artur(m)

60 Data: Wrzesien 10 2008 23:27:59
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: mw 

On Sep 11, 12:50 am, RoMan Mandziejewicz  wrote:

Jasne. I to usprawiedliwia karę śmierci dla tego dziecka? Za co ta
kara?
A jaka masz pewnosc ze debil by nie przejechal innego dziecka?
Oczywiscie twoim zdaniem policjanci powinni odpuszczec poscigi za
przestepcami.

61 Data: Wrzesien 11 2008 09:27:03
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello mw,

Thursday, September 11, 2008, 8:27:59 AM, you wrote:

Jasne. I to usprawiedliwia karę śmierci dla tego dziecka? Za co ta
kara?
A jaka masz pewnosc ze debil by nie przejechal innego dziecka?

Mam pewność, że przejechał to dziecko w wyniku pościgu.

Oczywiscie twoim zdaniem policjanci powinni odpuszczec poscigi za
przestepcami.

Oczywiście - w mieście w godzinach szczytu - zdecydowanie.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

62 Data: Wrzesien 11 2008 00:34:49
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: mw 

On Sep 11, 9:27 am, RoMan Mandziejewicz  wrote:

Oczywiście - w mieście w godzinach szczytu - zdecydowanie.
Fajnie, niech to wejdzie w zycie bedzie mozna sobie bezkarnie w
miescie popierdalac, i policja bedzie mogla nadmuchac.

63 Data: Wrzesien 11 2008 09:40:52
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello mw,

Thursday, September 11, 2008, 9:34:49 AM, you wrote:

Oczywiście - w mieście w godzinach szczytu - zdecydowanie.
Fajnie, niech to wejdzie w zycie bedzie mozna sobie bezkarnie w
miescie popierdalac, i policja bedzie mogla nadmuchac.

A kto powiedział, że bezkarnie? Piszę wyraźnie - są inne metody niż
"bohaterskie" pościgi szeryfów na sygnale.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

64 Data: Wrzesien 11 2008 10:48:04
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Arek (G) 

RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello mw,

Thursday, September 11, 2008, 9:34:49 AM, you wrote:

Oczywiście - w mieście w godzinach szczytu - zdecydowanie.
Fajnie, niech to wejdzie w zycie bedzie mozna sobie bezkarnie w
miescie popierdalac, i policja bedzie mogla nadmuchac.

A kto powiedział, że bezkarnie? Piszę wyraźnie - są inne metody niż
"bohaterskie" pościgi szeryfów na sygnale.

A te inne metody są w 100% bezpieczne? Trollujesz bo lubisz czy Ci się nudzi?

Arek

65 Data: Wrzesien 11 2008 10:56:53
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Jakub Witkowski 

Arek (G) pisze:

A kto powiedział, że bezkarnie? Piszę wyraźnie - są inne metody niż
"bohaterskie" pościgi szeryfów na sygnale.

A te inne metody są w 100% bezpieczne? Trollujesz bo lubisz czy Ci się nudzi?

To nie jest binarne.
Lepsza jest imho metoda skuteczna w 70% i bezpieczna w 90%
niż skuteczna w 90% a bezpieczna tylko w 70%.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

66 Data: Wrzesien 13 2008 13:32:40
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: mw 

On Sep 11, 10:56 am, Jakub Witkowski
wrote:
[...]

To nie jest binarne.
Lepsza jest imho metoda skuteczna w 70% i bezpieczna w 90%
niż skuteczna w 90% a bezpieczna tylko w 70%.
Oczywiscie, w tym przypadku nie dozwala sie przypuszczen, ale potrafie
sobie wyobrazic sytuacje, w ktorej policjanci nie reaguja, facet
wjezdza w przystanek zabijajac 10 osob, i w tym momencie, ta sama
osoba, wrzeszczy, dlaczego tego pana nie zatrzymano.
Daze do tego, ze wypadki sie zdazaja, i zdazac sie beda.
Jesli proba zatrzymania moze doprowadzic kogos do panicznej ucieczki,
to pozniej mozemy dojsc do wniosku ze samo pojawienie sie radiowozu
moze kogos sprowokowac do tegoz samego.

67 Data: Wrzesien 11 2008 20:59:15
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: TomekM 

Jakie to metody??
Dla ułatwienia podpowiem:
- w Polsce Policja ma 2 śmiegłowce
- Policji brakuje samochodów i ludzi do pracy
- polski Policjant nei ma prawa po swojej stronie, ma go za to bandzior

Jak skutecznie zatrzymać takiego bandyte na przyszłość?

68 Data: Wrzesien 12 2008 16:15:00
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: rafikx 

TomekM pisze:

Jakie to metody??
Dla ułatwienia podpowiem:
- w Polsce Policja ma 2 śmiegłowce


Po co pieprzysz głupoty i siejesz nieprawdę?


- polski Policjant nei ma prawa po swojej stronie, ma go za to bandzior


Ma. Kwestią odrębną jest jego właściwe wykorzystanie.


R.

69 Data: Wrzesien 11 2008 09:42:34
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: robal 

RoMan Mandziejewicz  popełnił(a):

Hello mw,

Thursday, September 11, 2008, 8:27:59 AM, you wrote:

Jasne. I to usprawiedliwia karę śmierci dla tego dziecka? Za co ta
kara?
A jaka masz pewnosc ze debil by nie przejechal innego dziecka?

Mam pewność, że przejechał to dziecko w wyniku pościgu.

Nie. On przejechał to dziecko. I tyle.

Oczywiscie twoim zdaniem policjanci powinni odpuszczec poscigi za
przestepcami.

Oczywiście - w mieście w godzinach szczytu - zdecydowanie.

Nawet gdy przestępcy jadą VW ogórkiem krzycząć "yalla, yalla" i prując z AK-47 dookoła? :)
Pijany skurwysyn w godzinach szczytu również może spowodować tragedię. Bo tragedią nie jest tylko śmierć pierdyliarda osób, ale nawet jednej - wbrew żałobom narodowym ogłaszanym przez władze (co i tu na grupie zostało poruszone).

--
Ford|Club|Polska - http://fordclubpolska.org
"Opony ziomowe to [...]takie, które po założeniu łańcuchów zaczną
rapować" (c) elmer radi radisson/p.m.s

70 Data: Wrzesien 11 2008 09:56:58
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello robal,

Thursday, September 11, 2008, 9:42:34 AM, you wrote:

Jasne. I to usprawiedliwia karę śmierci dla tego dziecka? Za co ta
kara?
A jaka masz pewnosc ze debil by nie przejechal innego dziecka?
Mam pewność, że przejechał to dziecko w wyniku pościgu.
Nie. On przejechał to dziecko. I tyle.

Nie. Wjechał pod prąd w ulicę uciekając przed szeryfami.

Oczywiscie twoim zdaniem policjanci powinni odpuszczec poscigi za
przestepcami.
Oczywiście - w mieście w godzinach szczytu - zdecydowanie.
Nawet gdy przestępcy jadą VW ogórkiem krzycząć "yalla, yalla" i prując z
AK-47 dookoła? :)

Nie słyszałem o tym, żeby ten jechał VW ogórkiem krzycząc cokolwiek i
prując z czegokolwiek. On tylko uciekał przed dzielnymi szeryfami.

Pijany skurwysyn w godzinach szczytu również może spowodować tragedię. Bo
tragedią nie jest tylko śmierć pierdyliarda osób, ale nawet jednej - wbrew
żałobom narodowym ogłaszanym przez władze (co i tu na grupie zostało
poruszone).

Dokładnie tak. I dlatego w cywilizowanych krajach nie urządza się
pościgów w miastach. Szczególnie w godzinach szczytu.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

71 Data: Wrzesien 11 2008 10:08:00
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Gabriel'Varius' 


Nie. On przejechał to dziecko. I tyle.


Nie. Wjechał pod prąd w ulicę uciekając przed szeryfami.
RoMan jak czytam co Ty piszesz w tym watku, to gdyby dalej isc twoim tokiem myslenia to winni wg. ciebie powinni byc rodzice bo splodzili dziecko. Gdyby tego nie zrobili nie byloby tragedi bo nie byloby dzieciaka na swiecie. Nie wiem czemu ale Ty caly czas oskarzasz niebieskich  i jednoczesnie usprawiedliwiasz pijaka, ktory powinien dostac dozywocie bo niestety nie ma juz kary smierci a powinna byc - powinno sie tego pijaka tez przejechac autem.
pozdrawiam
--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

72 Data: Wrzesien 11 2008 10:14:03
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Gabriel'Varius',

Thursday, September 11, 2008, 10:08:00 AM, you wrote:


Nie. On przejechał to dziecko. I tyle.
Nie. Wjechał pod prąd w ulicę uciekając przed szeryfami.
RoMan jak czytam co Ty piszesz w tym watku, to gdyby dalej isc twoim
tokiem myslenia to winni wg. ciebie powinni byc rodzice bo splodzili

Demagogia. Piszę o tym, że pościg w mieście w godzinach szczytu jest
głupotą i są inne metody na zatrzymanie szaleńca. Nic nie piszę o
czyjejkolwiek winie.

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

73 Data: Wrzesien 11 2008 10:25:23
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:

Hello Gabriel'Varius',

Thursday, September 11, 2008, 10:08:00 AM, you wrote:



Nie. On przejechał to dziecko. I tyle.

Nie. Wjechał pod prąd w ulicę uciekając przed szeryfami.

RoMan jak czytam co Ty piszesz w tym watku, to gdyby dalej isc twoim tokiem myslenia to winni wg. ciebie powinni byc rodzice bo splodzili


Demagogia. Piszę o tym, że pościg w mieście w godzinach szczytu jest
głupotą i są inne metody na zatrzymanie szaleńca. Nic nie piszę o
czyjejkolwiek winie.
A jesli jedzie sobie spokojnie pijany kierowca i nagle uslyszy czy tez zobaczy pedzacy policyjny radiowoz, ktory jedzie do innego zdarzenia(np. wypadek, rozboj itp), a jego zacmienie/polmrocznosc podpowie mu ze to "jada po niego" i zacznie uciekac i spowoduje wypadek to tez bedziesz mowil ze to wina policji? Winny jest bezdyskusyjnie pijak i to od momentu, w ktorym wsiadl pijany do auta i odpalil silnik.
pozdrawiam

--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

74 Data: Wrzesien 11 2008 10:34:34
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Gabriel'Varius',

Thursday, September 11, 2008, 10:25:23 AM, you wrote:

Nie. On przejechał to dziecko. I tyle.
Nie. Wjechał pod prąd w ulicę uciekając przed szeryfami.
RoMan jak czytam co Ty piszesz w tym watku, to gdyby dalej isc twoim
tokiem myslenia to winni wg. ciebie powinni byc rodzice bo splodzili
Demagogia. Piszę o tym, że pościg w mieście w godzinach szczytu jest
głupotą i są inne metody na zatrzymanie szaleńca. Nic nie piszę o
czyjejkolwiek winie.
A jesli jedzie sobie spokojnie pijany kierowca i nagle uslyszy czy tez
zobaczy pedzacy policyjny radiowoz, ktory jedzie do innego zdarzenia(np.
wypadek, rozboj itp), a jego zacmienie/polmrocznosc podpowie mu ze to
"jada po niego"

"matka siedzi z tyłu". Nie teoretyzuj - sytuacja jest jasna i
konkretna - pościg był w rzeczywistości a nie hipotetycznie. I
rzeczywistość tak zadziałała. Facet pojechał pod prąd i wjechał w
przystanek uciekając przed policyjnym pościgiem.
Skoro chcesz hipotez - gdyby to było Twoje dziecko - cieszyłbyś się,
że policja zapędziła pijanego wariata akurat na nie?

Po raz nie wiem juz który - nie urządza się pościgów w mieście w
godzinach szczytu. Nawet durni Amerykanie już parę lat temu doszli do
tego wniosku, że pościgi powodują zbyt wiele wypadków i jest zbyt
wiele niewinnych ofiar.

W tym, konkretnym przypadku pościg był skrajnym idiotyzmem. Policjanci
interweniowali na podstawie telefonicznego zgłoszenia - można było go
spokojnie obserwować i zatrzymać w miejscu dogodnym i bezpiecznym a
nie zgrywać bohaterskich szeryfów i urządzać pościg.

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

75 Data: Wrzesien 11 2008 10:52:14
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Arek (G) 

RoMan Mandziejewicz pisze:

Nie. On przejechał to dziecko. I tyle.
Nie. Wjechał pod prąd w ulicę uciekając przed szeryfami.
RoMan jak czytam co Ty piszesz w tym watku, to gdyby dalej isc twoim
tokiem myslenia to winni wg. ciebie powinni byc rodzice bo splodzili
Demagogia. Piszę o tym, że pościg w mieście w godzinach szczytu jest
głupotą i są inne metody na zatrzymanie szaleńca. Nic nie piszę o
czyjejkolwiek winie.
A jesli jedzie sobie spokojnie pijany kierowca i nagle uslyszy czy tez zobaczy pedzacy policyjny radiowoz, ktory jedzie do innego zdarzenia(np. wypadek, rozboj itp), a jego zacmienie/polmrocznosc podpowie mu ze to "jada po niego"
[...]
W tym, konkretnym przypadku pościg był skrajnym idiotyzmem. Policjanci
interweniowali na podstawie telefonicznego zgłoszenia - można było go
spokojnie obserwować i zatrzymać w miejscu dogodnym i bezpiecznym a
nie zgrywać bohaterskich szeryfów i urządzać pościg.

Czyli zakładasz, że policja pomykała 200km? Bo tak pasuje do Twojej chorej teorii.


Arek

76 Data: Wrzesien 11 2008 11:26:06
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Arek,

Thursday, September 11, 2008, 10:52:14 AM, you wrote:

[...]

W tym, konkretnym przypadku pościg był skrajnym idiotyzmem. Policjanci
interweniowali na podstawie telefonicznego zgłoszenia - można było go
spokojnie obserwować i zatrzymać w miejscu dogodnym i bezpiecznym a
nie zgrywać bohaterskich szeryfów i urządzać pościg.
Czyli zakładasz, że policja pomykała 200km? Bo tak pasuje do Twojej
chorej teorii.

Nie ma najmniejszego znaczenia ile pomykała policja. Znaczenie ma to,
że w wyniku pościgu zginęło niewinne dziecko. Gdyby nie było
idiotycznego pościgu, to _to_ _konkretne_ dziecko by nie zginęło.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

77 Data: Wrzesien 11 2008 11:32:15
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Gabriel'Varius' 


Nie ma najmniejszego znaczenia ile pomykała policja. Znaczenie ma to,
że w wyniku pościgu zginęło niewinne dziecko. Gdyby nie było
idiotycznego pościgu, to _to_ _konkretne_ dziecko by nie zginęło.
A skad to wiesz? Masz szklana kule czy w domu wrozke, ze jestes tak pewny tego, iz ow pijak bez poscigu nie wjechalby na to samo dziecko lub inne bedac pod wplywem?
pozdrawiam

--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

78 Data: Wrzesien 11 2008 11:37:45
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Gabriel'Varius',

Thursday, September 11, 2008, 11:32:15 AM, you wrote:

Nie ma najmniejszego znaczenia ile pomykała policja. Znaczenie ma to,
że w wyniku pościgu zginęło niewinne dziecko. Gdyby nie było
idiotycznego pościgu, to _to_ _konkretne_ dziecko by nie zginęło.
A skad to wiesz? Masz szklana kule czy w domu wrozke, ze jestes tak
pewny tego, iz ow pijak bez poscigu nie wjechalby na to samo dziecko lub
inne bedac pod wplywem?

A Ty jesteś wróżką, że masz pewnośc, że wjechałby w kogokolwiek
innego? Tysiące kierowców codziennie wsiada na bani za kierownicę
samochodu i nie powodują wypadków. Natomiast pościgi w wielu
przypadkach kończą się właśnie wypadkami. Często z udziałem
niewinnych.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

79 Data: Wrzesien 11 2008 11:43:39
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:

Hello Gabriel'Varius',

Thursday, September 11, 2008, 11:32:15 AM, you wrote:


Nie ma najmniejszego znaczenia ile pomykała policja. Znaczenie ma to,
że w wyniku pościgu zginęło niewinne dziecko. Gdyby nie było
idiotycznego pościgu, to _to_ _konkretne_ dziecko by nie zginęło.

A skad to wiesz? Masz szklana kule czy w domu wrozke, ze jestes tak pewny tego, iz ow pijak bez poscigu nie wjechalby na to samo dziecko lub inne bedac pod wplywem?


A Ty jesteś wróżką, że masz pewnośc, że wjechałby w kogokolwiek
innego?
Nie ladnie jest odpowiadac pytaniem na pytanie i nie udzielac odpowiedzi pytajacemu tylko sie wymigiwac od odpowiedzi :-)
Zreszta sam zaczoles wrozyc z fusow/szklanej kuli  oraz ze dzieciak by zyl gdyby nie bylo niebieskich pomimo pijanstwa kierowcy. Poczytaj co naskrobales i sie zastanow. Dalsza dyskusja z toba nie ma sensu bo do Ciebie nic nie dociera :-)
pozdrawiam

--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

80 Data: Wrzesien 11 2008 10:54:43
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: ReddyS 

Dnia 11-09-2008 o 10:34:34 RoMan Mandziejewicz   napisał(a):

Skoro chcesz hipotez - gdyby to było Twoje dziecko - cieszyłbyś się,
że policja zapędziła pijanego wariata akurat na nie?

Daleko idący wniosek. Daj Boże, żebym nigdy nie musiał być w takiej  sytuacji, ale mimo wszystko winny jest pijany kierowca

Po raz nie wiem juz który - nie urządza się pościgów w mieście w
godzinach szczytu. Nawet durni Amerykanie już parę lat temu doszli do
tego wniosku, że pościgi powodują zbyt wiele wypadków i jest zbyt
wiele niewinnych ofiar.

Czyli pozwalamy na ucieczkę, każdemu debilowi, który się nie zatrzyma do  kontroli, a może nawet nie próbujmy wogóle kontroli bo debilek się  wystraszy i zacznie uciekać....

W tym, konkretnym przypadku pościg był skrajnym idiotyzmem. Policjanci
interweniowali na podstawie telefonicznego zgłoszenia - można było go
spokojnie obserwować i zatrzymać w miejscu dogodnym i bezpiecznym a
nie zgrywać bohaterskich szeryfów i urządzać pościg.


Świetnie, a jakie to miejsce "dogodne i bezpieczne"? Na jakimś polu?  Trzeba by poprosić telepatę, aby przekazał temu kierowcy taką wiadomość;)

PS. Jeśli kierowca na WYRAŹNE sygnały umundurowanych policjantów,  OZNAKOWANEGO radiowozu do zatrzymania się, tego nie robi, powinien być  przygotowany na najgorsze. Dosyć pier... się z ludźmi, którzy w tak  ostentacyjny sposób mają prawo w dupie.


--
ReddyS
"Never Say Never"

81 Data: Wrzesien 11 2008 11:09:23
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Jakub Witkowski 

ReddyS pisze:

Dnia 11-09-2008 o 10:34:34 RoMan Mandziejewicz  napisał(a):

Skoro chcesz hipotez - gdyby to było Twoje dziecko - cieszyłbyś się,
że policja zapędziła pijanego wariata akurat na nie?

Daleko idący wniosek. Daj Boże, żebym nigdy nie musiał być w takiej sytuacji, ale mimo wszystko winny jest pijany kierowca

Oczywiście że winny jest pijany kierowca! To że (być może)
za przebieg wypadków odpowiedzialna jest w pewnym stopniu również
policja, *nie umniejsza* winy pijaka. Wina nie jest grą o stałej sumie!

Jeśli bandyta zabija kogoś dla pieniędzy, jest winny morderstwa.

Jeśli ja, wiedząc że to bandyta, podsuwam mu motyw do zabicia,
na przykład - informację o czyichś pieniądzach - też jestem winny,
w pewnym stopniu. Tym bardziej, im bardziej zdaję sobie sprawę
co on z ta informacją może zrobić. I oczywiście bandyty to
w ogóle nie usprawiedliwia, nie zmniejsza jego winy.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

82 Data: Wrzesien 11 2008 11:30:59
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello ReddyS,

Thursday, September 11, 2008, 10:54:43 AM, you wrote:

Skoro chcesz hipotez - gdyby to było Twoje dziecko - cieszyłbyś się,
że policja zapędziła pijanego wariata akurat na nie?
Daleko idący wniosek. Daj Boże, żebym nigdy nie musiał być w takiej
sytuacji, ale mimo wszystko winny jest pijany kierowca

Bezpośrednio - oczywiście. Pośrednio - policja nie jest bez winy.

Po raz nie wiem juz który - nie urządza się pościgów w mieście w
godzinach szczytu. Nawet durni Amerykanie już parę lat temu doszli do
tego wniosku, że pościgi powodują zbyt wiele wypadków i jest zbyt
wiele niewinnych ofiar.
Czyli pozwalamy na ucieczkę, każdemu debilowi, który się nie zatrzyma do
kontroli, a może nawet nie próbujmy wogóle kontroli bo debilek się 
wystraszy i zacznie uciekać....

Nie "pozwalamy na ucieczkę" tylko "nie bawimy się w szeryfów" i
używamy metod, które nie sprowokują _SZALEŃCA_ do niebezpiecznych
działań.

W tym, konkretnym przypadku pościg był skrajnym idiotyzmem. Policjanci
interweniowali na podstawie telefonicznego zgłoszenia - można było go
spokojnie obserwować i zatrzymać w miejscu dogodnym i bezpiecznym a
nie zgrywać bohaterskich szeryfów i urządzać pościg.
Świetnie, a jakie to miejsce "dogodne i bezpieczne"? Na jakimś polu?
Trzeba by poprosić telepatę, aby przekazał temu kierowcy taką wiadomość;)
PS. Jeśli kierowca na WYRAŹNE sygnały umundurowanych policjantów,
OZNAKOWANEGO radiowozu do zatrzymania się, tego nie robi, powinien być 
przygotowany na najgorsze. Dosyć pier... się z ludźmi, którzy w tak 
ostentacyjny sposób mają prawo w dupie.

Ale tu zginął nie kierowca-wariat ale niewinne dziecko. Czy Ty
naprawdę musisz kogoś bliskiego stracić w ten sposób, żeby zrozumieć,
o co chodzi?

Jeśli kierowca się nie zatrzymuje, to oznacza, że jest zdesperowany na
tyle, żeby uciekać przed pościgiem. _Bezpośredni_ pościg w takiej
sytuacji nie ma sensu i jest niebezpieczny. Trzeba skorzystać z
_INNYCH_ metod. Ale do tego trzeba mieć z głowie coś więcej od budyniu
waniliowego.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

83 Data: Wrzesien 11 2008 11:56:33
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: ReddyS 

Dnia 11-09-2008 o 11:30:59 RoMan Mandziejewicz   napisał(a):

Jeśli kierowca się nie zatrzymuje, to oznacza, że jest zdesperowany na
tyle, żeby uciekać przed pościgiem. _Bezpośredni_ pościg w takiej
sytuacji nie ma sensu i jest niebezpieczny. Trzeba skorzystać z
_INNYCH_ metod. Ale do tego trzeba mieć z głowie coś więcej od budyniu
waniliowego.

Budyniu policja nie musi mieć, ale nie ma także środków na te INNE...
Oni podobno nawet na paliwo nie mają:) W końcu w Polsce żyjemy a nie  w  ....:)

--
ReddyS
"Never Say Never"

84 Data: Wrzesien 11 2008 12:07:14
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello ReddyS,

Thursday, September 11, 2008, 11:56:33 AM, you wrote:

Jeśli kierowca się nie zatrzymuje, to oznacza, że jest zdesperowany na
tyle, żeby uciekać przed pościgiem. _Bezpośredni_ pościg w takiej
sytuacji nie ma sensu i jest niebezpieczny. Trzeba skorzystać z
_INNYCH_ metod. Ale do tego trzeba mieć z głowie coś więcej od budyniu
waniliowego.
Budyniu policja nie musi mieć, ale nie ma także środków na te INNE...
Oni podobno nawet na paliwo nie mają:) W końcu w Polsce żyjemy a nie  w 
...:)

I niech zdychają niewinni. Bo życie ludzkie jest w Polsce gówno warte.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

85 Data: Wrzesien 11 2008 12:11:31
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: ReddyS 

Dnia 11-09-2008 o 12:07:14 RoMan Mandziejewicz   napisał(a):

I niech zdychają niewinni. Bo życie ludzkie jest w Polsce gówno warte.

To Ty napisałeś...

--
ReddyS
"Never Say Never"

86 Data: Wrzesien 11 2008 04:47:05
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Bard13 

On 11 Wrz, 11:30, RoMan Mandziejewicz  wrote:

Hello ReddyS,

Thursday, September 11, 2008, 10:54:43 AM, you wrote:

>> Skoro chcesz hipotez - gdyby to było Twoje dziecko - cieszyłbyś się,
>> że policja zapędziła pijanego wariata akurat na nie?
> Daleko idący wniosek. Daj Boże, żebym nigdy nie musiał być w takiej
> sytuacji, ale mimo wszystko winny jest pijany kierowca

Bezpośrednio - oczywiście. Pośrednio - policja nie jest bez winy.

>> Po raz nie wiem juz który - nie urządza się pościgów w mieście w
>> godzinach szczytu. Nawet durni Amerykanie już parę lat temu doszli do
>> tego wniosku, że pościgi powodują zbyt wiele wypadków i jest zbyt
>> wiele niewinnych ofiar.
> Czyli pozwalamy na ucieczkę, każdemu debilowi, który się nie zatrzyma do
> kontroli, a może nawet nie próbujmy wogóle kontroli bo debilek się  
> wystraszy i zacznie uciekać....

Nie "pozwalamy na ucieczkę" tylko "nie bawimy się w szeryfów" i
używamy metod, które nie sprowokują _SZALEŃCA_ do niebezpiecznych
działań.


A skąd ty kurna wiesz, kto jest szaleńcem i co go sprowokuje?
TO będzie wiadomo, jak każdy będzie miał chipa wsadzonego w łeb i
będzie Policja miała wgląd w kartę zdrowia każdego w zasiegu czytnika.
Jeśli potrenujesz, to może dojdziesz do logicznego wniosku, iż Policja
nie ma pewności, czy pijany wraca z imienin w fabryce i grzecznie się
zatrzyma i na klatę przyjmie konsekwencje, czy w amoku zacznie walić z
kałacha po okolicy.
jakimś cudem mikrofalówka wypaliła ci w mózgu tezę, że Policja
ściagała kolesia wchodząc w zakręty na 2 kołach, albo nawet zatrzymała
gościa i powiedziała, że daje mu 10 sekund forów zanim zacznie go
gonić.

Myśl co piszesz, jak zaczniesz ćwiczyć, to w końcu wyjdzie ci ta
sztuczka

87 Data: Wrzesien 11 2008 13:53:12
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Gabriel'Varius' 


Myśl co piszesz, jak zaczniesz ćwiczyć, to w końcu wyjdzie ci ta
sztuczka
No co Ty, u nas predzej euro wprowadza niz RoMan nauczy sie pisac i czytac ze zrozumieniem oraz dopusci do siebie mysli, ze nie tylko on moze miec racje :-)
pozdrawiam


--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

88 Data: Wrzesien 11 2008 14:47:55
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Bard13,

Thursday, September 11, 2008, 1:47:05 PM, you wrote:

[...]

Nie "pozwalamy na ucieczkę" tylko "nie bawimy się w szeryfów" i
używamy metod, które nie sprowokują _SZALEŃCA_ do niebezpiecznych
działań.
A skąd ty kurna wiesz, kto jest szaleńcem i co go sprowokuje?

Facet wjeżdżający w ulicę pod prąd jest szalony.

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

89 Data: Wrzesien 11 2008 06:57:17
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Bard13 

On 11 Wrz, 14:47, RoMan Mandziejewicz  wrote:

Hello Bard13,

Thursday, September 11, 2008, 1:47:05 PM, you wrote:

[...]

>> Nie "pozwalamy na ucieczkę" tylko "nie bawimy się w szeryfów" i
>> używamy metod, które nie sprowokują _SZALEŃCA_ do niebezpiecznych
>> działań.
> A skąd ty kurna wiesz, kto jest szaleńcem i co go sprowokuje?

Facet wjeżdżający w ulicę pod prąd jest szalony.



Matko... jak do ściany...
Podaj definicję "szaleńca" i wykaż kliniczny związek wjechania pod
prąd ze schorzeniem umysłowym.
Następnie wykaż podstawę prawną, lub sformułuj ją, nakazującą organom
porządkowym odstąpienie od ochrony innych obywateli jeśli ktoś łamie
PoRD stwarzajac zagrożenie w ruchu.
Wykaż liczbę zatrzymań osób, które wjechały pod prąd i ile pośród nich
było chorych psychicznie oraz ile osób podjęło ucieczkę przy próbie
zatrzymania podczaj jazdy pod prąd oraz stłuczki i wypadki, które
wtedy miały miejsce

Dla mnie EOT, przynajmniej z tym gościem
Troll zgodnie z definicją Wikipedii.

90 Data: Wrzesien 11 2008 03:08:04
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Chris 

On 11 Wrz, 10:34, RoMan Mandziejewicz  wrote:

Hello Gabriel'Varius',

Thursday, September 11, 2008, 10:25:23 AM, you wrote:

>>>>>Nie. On przejechał to dziecko. I tyle.
>>>>Nie. Wjechał pod prąd w ulicę uciekając przed szeryfami.
>>>RoMan jak czytam co Ty piszesz w tym watku, to gdyby dalej isc twoim
>>>tokiem myslenia to winni wg. ciebie powinni byc rodzice bo splodzili
>> Demagogia. Piszę o tym, że pościg w mieście w godzinach szczytu jest
>> głupotą i są inne metody na zatrzymanie szaleńca. Nic nie piszę o
>> czyjejkolwiek winie.
> A jesli jedzie sobie spokojnie pijany kierowca i nagle uslyszy czy tez
> zobaczy pedzacy policyjny radiowoz, ktory jedzie do innego zdarzenia(np..
> wypadek, rozboj itp), a jego zacmienie/polmrocznosc podpowie mu ze to
> "jada po niego"

"matka siedzi z tyłu". Nie teoretyzuj - sytuacja jest jasna i
konkretna - pościg był w rzeczywistości a nie hipotetycznie. I
rzeczywistość tak zadziałała. Facet pojechał pod prąd i wjechał w
przystanek uciekając przed policyjnym pościgiem.
Skoro chcesz hipotez - gdyby to było Twoje dziecko - cieszyłbyś się,
że policja zapędziła pijanego wariata akurat na nie?

Nie policja go zapedzila tylo pijany debil wjechal w dziecko.
Nie czujesz roznicy.
Pierdzielisz jak potluczony oskarzajac ludzi o morderstwo
a nawet nie wiesz czy to byl poscig czy poprosu probowali
go zatrzymac.
Idoc dalej twoim tokiem myslenia, nalezaloby wszystkie
patrole policyjne wycofac na obszary niezamieszkale
bo przez przypadek jakis gliniaz moze wystraszyc pijanego
debila ktory zacznie uciekac lub strzelac.

91 Data: Wrzesien 11 2008 12:25:02
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Chris,

Thursday, September 11, 2008, 12:08:04 PM, you wrote:

[...]

"matka siedzi z tyłu". Nie teoretyzuj - sytuacja jest jasna i
konkretna - pościg był w rzeczywistości a nie hipotetycznie. I
rzeczywistość tak zadziałała. Facet pojechał pod prąd i wjechał w
przystanek uciekając przed policyjnym pościgiem.
Skoro chcesz hipotez - gdyby to było Twoje dziecko - cieszyłbyś się,
że policja zapędziła pijanego wariata akurat na nie?
Nie policja go zapedzila tylo pijany debil wjechal w dziecko.

Policja zapędziła i zaklinanie rzeczywistości nic nie pomorze.

Nie czujesz roznicy.
Pierdzielisz jak potluczony oskarzajac ludzi o morderstwo
a nawet nie wiesz czy to byl poscig czy poprosu probowali
go zatrzymac.

Przeczytałeś artykuł?

Idoc dalej twoim tokiem myslenia, nalezaloby wszystkie
patrole policyjne wycofac na obszary niezamieszkale
bo przez przypadek jakis gliniaz moze wystraszyc pijanego
debila ktory zacznie uciekac lub strzelac.

Nie każę nikomu iść dalej. Zakazuję prowadzenia kretyńskich pościgów w
centrach miast w godzinach szczytu. I koniec.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

92 Data: Wrzesien 11 2008 12:27:22
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello,

[...]

Policja zapędziła i zaklinanie rzeczywistości nic nie pomorze.

"pomoże" oczywiście.

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

93 Data: Wrzesien 11 2008 12:47:49
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: szerszen 


Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

Przeczytałeś artykuł?

on tak, w przeciwienstwie do ciebie, w kazdym razie napewno nic nie zrozumiales, z artykulu wynika, ze policja probowala jedynie zatrzymac pijanego, a do zadnego poscigu nie doszlo bo nie mialo kiedy dojsc, wypadek nastapil zaraz po daniu sygnalu do zatrzymania

Nie każę nikomu iść dalej. Zakazuję prowadzenia kretyńskich pościgów w
centrach miast w godzinach szczytu. I koniec.

zakazywac to ty sobie mozesz... i cale szczescie

94 Data: Wrzesien 11 2008 12:51:55
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello szerszen,

Thursday, September 11, 2008, 12:47:49 PM, you wrote:

Przeczytałeś artykuł?
on tak, w przeciwienstwie do ciebie, w kazdym razie napewno nic nie
zrozumiales, z artykulu wynika, ze policja probowala jedynie zatrzymac
pijanego, a do zadnego poscigu nie doszlo bo nie mialo kiedy dojsc, wypadek
nastapil zaraz po daniu sygnalu do zatrzymania

Pierwsze zdanie: "Kierowca opla kadetta w środę krótko przed godz. 16 uciekał przed policją."
Naucz się czytać.

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

95 Data: Wrzesien 11 2008 13:01:44
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: szerszen 


Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

Pierwsze zdanie: "Kierowca opla kadetta w środę krótko przed godz. 16 uciekał przed policją."
Naucz się czytać.

ja wiem ze polski jezyk jest trudny
to teraz krynico madrosci wszelakiej udowodnij, ze _uciekal_=_byl_scigany_
szczegolnie w kontekscie kolejnego zdania z artykulu "Nigdy bym nie przypuszczał, że gdy damy mu sygnał, zamiast się zatrzymać, będzie jechał pod prąd i stanie się nieszczęście. "

czytanie ze zrozumieniem sie klania, jeszcze dluga droga przed toba

96 Data: Wrzesien 11 2008 21:02:36
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: TomekM 

Cały czas tłumoku jeden piszesz o innych metodach.
Przedstaw je prosze

97 Data: Wrzesien 11 2008 10:07:31
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: robal 

RoMan Mandziejewicz  popełnił(a):

Hello robal,

Thursday, September 11, 2008, 9:42:34 AM, you wrote:

Jasne. I to usprawiedliwia karę śmierci dla tego dziecka? Za co ta
kara?
A jaka masz pewnosc ze debil by nie przejechal innego dziecka?
Mam pewność, że przejechał to dziecko w wyniku pościgu.
Nie. On przejechał to dziecko. I tyle.

Nie. Wjechał pod prąd w ulicę uciekając przed szeryfami.

Wjechałem pod prąd ustępując miejsca pojazdowi uprzywilejowanemu powodując kolizję. Kto jest winny kolizji? Nieważne w jakim stanie byłem.

Oczywiscie twoim zdaniem policjanci powinni odpuszczec poscigi za
przestepcami.
Oczywiście - w mieście w godzinach szczytu - zdecydowanie.
Nawet gdy przestępcy jadą VW ogórkiem krzycząć "yalla, yalla" i
prując z AK-47 dookoła? :)

Nie słyszałem o tym, żeby ten jechał VW ogórkiem krzycząc cokolwiek i
prując z czegokolwiek. On tylko uciekał przed dzielnymi szeryfami.

Był przestępcą/skurwysynem. Spowodował tragedię taką samą jak "ogórkowcy". I bez różnicy gdzie to się dziać miało.

Pijany skurwysyn w godzinach szczytu również może spowodować
tragedię. Bo tragedią nie jest tylko śmierć pierdyliarda osób, ale
nawet jednej - wbrew żałobom narodowym ogłaszanym przez władze (co i
tu na grupie zostało poruszone).

Dokładnie tak. I dlatego w cywilizowanych krajach nie urządza się
pościgów w miastach. Szczególnie w godzinach szczytu.

W godzinach szczytu gdy pijany skurwysyn panikuje na widok koguta (bądź nawet samego wozu policyjnego) i zapiernicza po chodniku?

--
Ford|Club|Polska - http://fordclubpolska.org
"Opony ziomowe to [...]takie, które po założeniu łańcuchów zaczną
rapować" (c) elmer radi radisson/p.m.s

98 Data: Wrzesien 11 2008 10:34:13
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Jakub Witkowski 

Swoją drogą, ciekawe czemu pominąłeś znacznie lepszą analogię, o pościgu
za uzbrojonym bandytą w tłumie. Powiedzmy, policjant jest akurat wśród
ludzi, a bandyta stoi na wolnej przestrzeni. Policjant ma strzelać?
Bo przecież to bandyta odpowiadając ogniem trafi w niewinnych ludzi.
Zastrzeli kogoś, jego wina, dostanie wyrok...

Pójdźmy dalej, jak powinna postępować Policja w wypadku zatrzymywania
przestępców grożących zabiciem zakładników? Czy akcja poprowadzona tak,
że zakładnik traci życie (z ręki bandyty) jest akcją udaną?

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

99 Data: Wrzesien 11 2008 13:31:31
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: robal 

Jakub Witkowski  popełnił(a):

Swoją drogą, ciekawe czemu pominąłeś znacznie lepszą analogię, o
pościgu za uzbrojonym bandytą w tłumie. Powiedzmy, policjant jest
akurat wśród ludzi, a bandyta stoi na wolnej przestrzeni. Policjant
ma strzelać?

Jeśli istnieje uzasadniona przyczyna, że bandyta może doprowadzić do tragedii - IMHO tak.
Tak jak w przypadku tego pijaka - chcieli go po prostu zatrzymać. On okazał się skurwysynem i wjechał w dziecko.
Gdzie tu widzisz winę policjanta - jak Roman?

Bo przecież to bandyta odpowiadając ogniem trafi w niewinnych ludzi.
Zastrzeli kogoś, jego wina, dostanie wyrok...

I nadal będziesz twierdził, że to wina policjanta, że zginęli niewinni ludzie? Bo mógł poczekać czy rozwali z własnej woli tłum ludzi?
Niestety szklanej kuli nie mam ja, nie masz Ty, nie ma też Policja

Pójdźmy dalej, jak powinna postępować Policja w wypadku zatrzymywania
przestępców grożących zabiciem zakładników? Czy akcja poprowadzona
tak, że zakładnik traci życie (z ręki bandyty) jest akcją udaną?

To akurat nieco inny przypadek. Ile prób zatrzymania pijaka na drodze kończy się w ten sposób?

--
Ford|Club|Polska - http://fordclubpolska.org
"Opony ziomowe to [...]takie, które po założeniu łańcuchów zaczną
rapować" (c) elmer radi radisson/p.m.s

100 Data: Wrzesien 12 2008 08:04:32
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: /// Kaszpir /// 

I nadal będziesz twierdził, że to wina policjanta, że zginęli niewinni
ludzie? Bo mógł poczekać czy rozwali z własnej woli tłum ludzi?
Niestety szklanej kuli nie mam ja, nie masz Ty, nie ma też Policja

Według mnie policja postąpiła tak jak powinna.

Gościu który ucieka , jedzie pod prąd jest niebezieczny dla siebie i
otoczenia.
Trzeba go jak najszybciej złapać i unieszkodliwić.
Szczęście w nieszcześciu że Policja go szybko złapała.
Nieszczęście że idiota-kierowca nie zginął na miejscu (lub nie został
ukamieniowany przez innych ludzi) oraz że na debilizm kierowcy zginęło
niewinne dziecko ...

Szkoda że w naszym prawie przestępca ma większe prawa i "zrozumienie" niż
policja i poszkodowany ...

101 Data: Wrzesien 11 2008 10:15:21
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Jakub Witkowski 

robal pisze:


Nie. Wjechał pod prąd w ulicę uciekając przed szeryfami.

Wjechałem pod prąd ustępując miejsca pojazdowi uprzywilejowanemu powodując kolizję. Kto jest winny kolizji? Nieważne w jakim stanie byłem.

Oczywiście, winę ponosisz głównie Ty. Ale pojazd uprzywilejowany częściowo
też - w stopniu odwrotnie proporcjonalnym do konieczności użycia sygnału
w danej sytuacji.

I żeby było jasne: ja mówię o odpowiedzialności moralnej, a nie o kodeksie.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

102 Data: Wrzesien 11 2008 13:25:20
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: robal 

Jakub Witkowski  popełnił(a):

robal pisze:


Nie. Wjechał pod prąd w ulicę uciekając przed szeryfami.

Wjechałem pod prąd ustępując miejsca pojazdowi uprzywilejowanemu
powodując kolizję. Kto jest winny kolizji? Nieważne w jakim stanie
byłem.

Oczywiście, winę ponosisz głównie Ty. Ale pojazd uprzywilejowany
częściowo też - w stopniu odwrotnie proporcjonalnym do konieczności
użycia sygnału w danej sytuacji.

I żeby było jasne: ja mówię o odpowiedzialności moralnej, a nie o
kodeksie.

Moralnej? Za to, że jestem kretyn i w panice nie potrafiłem ustąpić przejazdu?

--
Ford|Club|Polska - http://fordclubpolska.org
"Opony ziomowe to [...]takie, które po założeniu łańcuchów zaczną
rapować" (c) elmer radi radisson/p.m.s

103 Data: Wrzesien 11 2008 10:15:14
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello robal,

Thursday, September 11, 2008, 10:07:31 AM, you wrote:

[...]

Nie. Wjechał pod prąd w ulicę uciekając przed szeryfami.
Wjechałem pod prąd ustępując miejsca pojazdowi uprzywilejowanemu powodując
kolizję. Kto jest winny kolizji? Nieważne w jakim stanie byłem.

Demagogia - ustąpienie miejsca to nie ucieczka przed pościgiem. Wymyśl
lepszą argumentację.

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

104 Data: Wrzesien 11 2008 13:23:07
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: robal 

RoMan Mandziejewicz  popełnił(a):

Hello robal,

Thursday, September 11, 2008, 10:07:31 AM, you wrote:

[...]

Nie. Wjechał pod prąd w ulicę uciekając przed szeryfami.
Wjechałem pod prąd ustępując miejsca pojazdowi uprzywilejowanemu
powodując kolizję. Kto jest winny kolizji? Nieważne w jakim stanie
byłem.

Demagogia - ustąpienie miejsca to nie ucieczka przed pościgiem. Wymyśl
lepszą argumentację.

[...]

Dlaczego jest zła? Przecież pijak spanikował tak jak kierowca w przytoczonym wyżej hipotetycznym przykładzie.
Równie dobrze policja mogła dać sygnał komuś innemu.

--
Ford|Club|Polska - http://fordclubpolska.org
"Opony ziomowe to [...]takie, które po założeniu łańcuchów zaczną
rapować" (c) elmer radi radisson/p.m.s

105 Data: Wrzesien 11 2008 13:44:09
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello robal,

Thursday, September 11, 2008, 1:23:07 PM, you wrote:

Nie. Wjechał pod prąd w ulicę uciekając przed szeryfami.
Wjechałem pod prąd ustępując miejsca pojazdowi uprzywilejowanemu
powodując kolizję. Kto jest winny kolizji? Nieważne w jakim stanie
byłem.
Demagogia - ustąpienie miejsca to nie ucieczka przed pościgiem. Wymyśl
lepszą argumentację.
Dlaczego jest zła? Przecież pijak spanikował tak jak kierowca w przytoczonym
wyżej hipotetycznym przykładzie.
Równie dobrze policja mogła dać sygnał komuś innemu.

Pijak był ścigany ładnych kilkaset metrów. Z czego kawał pod prąd.
Policja widząc, że ma do czynienia z desperatem powinna odpuścić.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

106 Data: Wrzesien 11 2008 14:18:18
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: robal 

RoMan Mandziejewicz  popełnił(a):

Hello robal,

Thursday, September 11, 2008, 1:23:07 PM, you wrote:

Nie. Wjechał pod prąd w ulicę uciekając przed szeryfami.
Wjechałem pod prąd ustępując miejsca pojazdowi uprzywilejowanemu
powodując kolizję. Kto jest winny kolizji? Nieważne w jakim stanie
byłem.
Demagogia - ustąpienie miejsca to nie ucieczka przed pościgiem.
Wymyśl lepszą argumentację.
Dlaczego jest zła? Przecież pijak spanikował tak jak kierowca w
przytoczonym wyżej hipotetycznym przykładzie.
Równie dobrze policja mogła dać sygnał komuś innemu.

Pijak był ścigany ładnych kilkaset metrów. Z czego kawał pod prąd.
Policja widząc, że ma do czynienia z desperatem powinna odpuścić.

Czyli jechał pod prąd z winy policji? I nie OPANOWAŁ auta w pijackim zwidzie też z winy policji?


--
Ford|Club|Polska - http://fordclubpolska.org
"Opony ziomowe to [...]takie, które po założeniu łańcuchów zaczną
rapować" (c) elmer radi radisson/p.m.s

107 Data: Wrzesien 11 2008 14:50:20
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello robal,

Thursday, September 11, 2008, 2:18:18 PM, you wrote:

[...]

Dlaczego jest zła? Przecież pijak spanikował tak jak kierowca w
przytoczonym wyżej hipotetycznym przykładzie.
Równie dobrze policja mogła dać sygnał komuś innemu.
Pijak był ścigany ładnych kilkaset metrów. Z czego kawał pod prąd.
Policja widząc, że ma do czynienia z desperatem powinna odpuścić.
Czyli jechał pod prąd z winy policji? I nie OPANOWAŁ auta w pijackim zwidzie
też z winy policji?

Wjechał pod prąd będac już ściganym przez policję.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

108 Data: Wrzesien 11 2008 15:01:43
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: szerszen 


Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

Wjechał pod prąd będac już ściganym przez policję.

a ten swoje, uciekajac przed policja, a to zasadnicza roznica

109 Data: Wrzesien 11 2008 21:01:01
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: TomekM 

Roman, ty chuju



;)

110 Data: Wrzesien 11 2008 21:07:55
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello TomekM,

Thursday, September 11, 2008, 9:01:01 PM, you wrote:

Roman, ty chuju

PLONK

;)

I nie ma się z czego śmiać, miernoto.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

111 Data: Wrzesien 12 2008 09:00:04
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: robal 

RoMan Mandziejewicz  popełnił(a):

Hello robal,

Thursday, September 11, 2008, 2:18:18 PM, you wrote:

[...]

Dlaczego jest zła? Przecież pijak spanikował tak jak kierowca w
przytoczonym wyżej hipotetycznym przykładzie.
Równie dobrze policja mogła dać sygnał komuś innemu.
Pijak był ścigany ładnych kilkaset metrów. Z czego kawał pod prąd.
Policja widząc, że ma do czynienia z desperatem powinna odpuścić.
Czyli jechał pod prąd z winy policji? I nie OPANOWAŁ auta w pijackim
zwidzie też z winy policji?

Wjechał pod prąd będac już ściganym przez policję.

A jeśli by nie wjechał pod prąd tylko uciekał "zgodnie z prawem"?

Idąc twoim tokiem rozumowania Policja nie powinna przeprowadzać kontroli drogowych w mieście. Ba, w ogóle nie powinna poruszać się po mieście. A nuż się trafi imbecyl, który spanikuje i wjedzie w przystanek.

--
Ford|Club|Polska - http://fordclubpolska.org
"Opony ziomowe to [...]takie, które po założeniu łańcuchów zaczną
rapować" (c) elmer radi radisson/p.m.s

113 Data: Wrzesien 11 2008 23:43:31
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: R2r 

RoMan Mandziejewicz pisze:

Nie. Wjechał pod prąd w ulicę uciekając przed szeryfami.

Znam przypadek kierowcy, który po pijanemu też wjechał pod prąd w ulicę i wcale nie w wyniku pościgu. Wracał sobie po prostu nocą z knajpy i ulice mu się pomyliły.
A w omawianym przypadku to (o ile dobrze zrozumiałem tekst) przystanek się nie poruszał, więc z grubsza nie ma znaczenia czy pijany jechał zgodnie z kierunkiem drogi czy przeciwnie.

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

114 Data: Wrzesien 10 2008 23:06:04
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Rosomaczunio 

mw pisze:

A wiesz ze jak nie beda scigac, to pozniej taki panocek powie ze on
zadnego przestepstwa nie popelnil?

Przecież mogli za nim pojechać i zbadać alkomatem tam, gdzie się zatrzyma
lub gdzie będzie można go zatrzymać BEZPIECZNIE.

To samo jest z monitoringiem, jesli kamera nie pokaze dokladnie ze facet
cos ukradl, moze on zawsze powiedziec, ze znalazl i wlasnie szedl oddac.

To działa w dwie strony, dzięki temu nie będziesz miał kłopotów jak ktoś
Cię fałszywie oskarży.

--
Rosomaczki wskakują na krzaczki

115 Data: Wrzesien 10 2008 23:30:52
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: mw 

On Sep 11, 1:06 am, Rosomaczunio  wrote:

mw pisze:

> A wiesz ze jak nie beda scigac, to pozniej taki panocek powie ze on
> zadnego przestepstwa nie popelnil?
Przecież mogli za nim pojechać i zbadać alkomatem tam, gdzie się zatrzyma
lub gdzie będzie można go zatrzymać BEZPIECZNIE.
Tu racja. mogli poczekac az sie zatrzyma wysiadzie, i wtedy sprawdzic
alkomatem i dac pala po nerach, jesli cos by wykazalo.

> To samo jest z monitoringiem, jesli kamera nie pokaze dokladnie ze facet
> cos ukradl, moze on zawsze powiedziec, ze znalazl i wlasnie szedl oddac..
To działa w dwie strony, dzięki temu nie będziesz miał kłopotów jak ktoś
Cię fałszywie oskarży.
Prawda, ale pozwala to wyrwac drzwi okrasc mieszkanie, a fakt
przenoszenia tlumaczyc w dowolny sposob.

116 Data: Wrzesien 11 2008 12:02:25
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Rosomaczunio 

mw pisze:

To samo jest z monitoringiem, jesli kamera nie pokaze dokladnie ze
facet cos ukradl, moze on zawsze powiedziec, ze znalazl i wlasnie
szedl oddac.
To działa w dwie strony, dzięki temu nie będziesz miał kłopotów jak
ktoś Cię fałszywie oskarży.
Prawda, ale pozwala to wyrwac drzwi okrasc mieszkanie, a fakt
przenoszenia tlumaczyc w dowolny sposob.

Raczej nie pozwala, sąd chyba musiałby być za przeproszeniem naćpany,
żeby uwierzyć w takie tłumaczenia. ZnaleźÄ‡ to można portfel, a nie sprzęt
audio i zastawę rodową.

--
Rosomaczki wskakują na krzaczki

117 Data: Wrzesien 10 2008 23:45:40
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: huri_khan 

RoMan Mandziejewicz pisze:

Po co w ogóle ściga?

Są inne metody zatrzymania niż tylko pościg, szczególnie w mieście i w
godzinach szczytu.

Zamiast 1 radiowozu lepiej zaangażować 10 i zrobić blokadę całej dzielnicy w zależności od wielkości dzielnicy liczba radiowozów może się zwiększyć/zmniejszyć, chyba że w dzielnicy jest tylko jedna droga .

A inni niech czekają na przyjazd do wypadku/stłuczki czy innego incydentu.


--
[Pozdrawiam [huri-khan][GG 177094]
[Astra G '1,6 16V] [SY]

118 Data: Wrzesien 10 2008 23:46:42
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: huri_khan 

huri_khan pisze:


Zamiast 1 radiowozu lepiej zaangażować 10 i zrobić blokadę całej dzielnicy w zależności od wielkości dzielnicy liczba radiowozów może się zwiększyć/zmniejszyć, chyba że w dzielnicy jest tylko jedna droga .

Zapomniałem, jeszcze są helikoptery :)

--
[Pozdrawiam [huri-khan][GG 177094]
[Astra G '1,6 16V] [SY]

119 Data: Wrzesien 10 2008 14:59:29
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: yos 

On 10 Wrz, 23:46, huri_khan  wrote:

Zapomniałem, jeszcze są helikoptery :)


I satelity szpiegowskie. I tarcza antyrakietowa. I ksiadz na ambonie.

120 Data: Wrzesien 11 2008 00:51:19
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello huri_khan,

Wednesday, September 10, 2008, 11:46:42 PM, you wrote:

Zamiast 1 radiowozu lepiej zaangażować 10 i zrobić blokadę całej
dzielnicy w zależności od wielkości dzielnicy liczba radiowozów może się
zwiększyć/zmniejszyć, chyba że w dzielnicy jest tylko jedna droga .
Zapomniałem, jeszcze są helikoptery :)

Masz rację - są helikoptery. Tylko jest ich za mało.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

121 Data: Wrzesien 10 2008 23:04:40
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Rosomaczunio 

RoMan Mandziejewicz pisze:

Masz rację - są helikoptery. Tylko jest ich za mało.

Ale przecież mogli za nim po prostu pojechać i zatrzymać gdy wysiądzie z
auta (lub gdyby np. zaczął szaleć).

--
Rosomaczki wskakują na krzaczki

122 Data: Wrzesien 11 2008 09:12:06
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: szerszen 


Użytkownik "Rosomaczunio"  napisał w wiadomości

Ale przecież mogli za nim po prostu pojechać i zatrzymać gdy wysiądzie z
auta (lub gdyby np. zaczął szaleć).

no pewnie, a jakby w tym czasie zabil dziecko, to glosowalbys ze pieprzona policja mogla go wczesniej zatrzymac, a nie czekac spokojnie az dojedzie do domu

jak sie chce psa uderzyc to kij sie zawsze znajdzie

123 Data: Wrzesien 11 2008 12:03:48
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Rosomaczunio 

szerszen pisze:

no pewnie, a jakby w tym czasie zabil dziecko, to glosowalbys ze
pieprzona policja mogla go wczesniej zatrzymac, a nie czekac spokojnie
az dojedzie do domu

Przecież wyraźnie piszą, że koleś zaczął uciekać dopiero gdy próbowali go
zatrzymać. Oznacza to, że wcześniej jechał spokojnie.

--
Rosomaczki wskakują na krzaczki

124 Data: Wrzesien 11 2008 14:22:01
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: szerszen 


Użytkownik "Rosomaczunio"  napisał w wiadomości

Przecież wyraźnie piszą, że koleś zaczął uciekać dopiero gdy próbowali go
zatrzymać. Oznacza to, że wcześniej jechał spokojnie.

a co to ma za znaczenie?

125 Data: Wrzesien 11 2008 14:50:55
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello szerszen,

Thursday, September 11, 2008, 2:22:01 PM, you wrote:

Przecież wyraźnie piszą, że koleś zaczął uciekać dopiero gdy próbowali go
zatrzymać. Oznacza to, że wcześniej jechał spokojnie.
a co to ma za znaczenie?
 
Ma znaczenie - jadąc spokojnie nie wpakowałby się w przystanek.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

126 Data: Wrzesien 11 2008 15:00:56
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: szerszen 


Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

Ma znaczenie - jadąc spokojnie nie wpakowałby się w przystanek.

rozumiem ze dzisiejsze numery w totka tez mi podasz?

127 Data: Wrzesien 11 2008 05:11:09
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Bard13 

On 11 Wrz, 14:03, Rosomaczunio  wrote:

szerszen pisze:

> no pewnie, a jakby w tym czasie zabil dziecko, to glosowalbys ze
> pieprzona policja mogla go wczesniej zatrzymac, a nie czekac spokojnie
> az dojedzie do domu

Przecież wyraźnie piszą, że koleś zaczął uciekać dopiero gdy próbowali go
zatrzymać. Oznacza to, że wcześniej jechał spokojnie.

Jechał po pijaku.
Wszyscy, którzy jechali po pijaku i spowodowali wypadek w pewnym
momencie jechali spokojnie.
Potem tylko przyspieszali albo tracili kontrolę nad pojazdem.
Nie da się aproksymowac co się stanie za N czasu na podstawie stanu
bieżącego.
Mógł dalej jechać spokojnie, tylko nie zauważyć czerwonego i wpakować
się w pełne przejście dla pieszych z wycieczką przeczkolaków.

128 Data: Wrzesien 11 2008 08:15:11
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Slv 

..


Zapomniałem, jeszcze są helikoptery :)

A przede wszystkim tablice rejestracyjne.

129 Data: Wrzesien 11 2008 08:36:20
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Slv pisze:

.
Zapomniałem, jeszcze są helikoptery :)

A przede wszystkim tablice rejestracyjne.

A jak im zrobisz badanie alkomatem?

130 Data: Wrzesien 11 2008 00:50:05
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello huri_khan,

Wednesday, September 10, 2008, 11:45:40 PM, you wrote:

Po co w ogóle ściga?
Są inne metody zatrzymania niż tylko pościg, szczególnie w mieście i w
godzinach szczytu.
Zamiast 1 radiowozu lepiej zaangażować 10 i zrobić blokadę całej
dzielnicy w zależności od wielkości dzielnicy liczba radiowozów może się
zwiększyć/zmniejszyć, chyba że w dzielnicy jest tylko jedna droga .
A inni niech czekają na przyjazd do wypadku/stłuczki czy innego incydentu.

Niech czekają. Ich czas jest wart mniej niż życie tego dziecka.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

131 Data: Wrzesien 11 2008 01:46:33
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: ReddyS 

Dnia 11-09-2008 o 00:50:05 RoMan Mandziejewicz   napisał(a):

Niech czekają. Ich czas jest wart mniej niż życie tego dziecka.

Taki gnój nie musi wcale być ścigany, żeby zabić.
Jak by go nie próbowali zatrzymać, a też by zabił, to by każdy mówił, że  Policja nic nie robi...
Pomijając to że był poszukiwany, to ciekawe ile mu grozi?
Sąd powinien jako dowody obciążajace i powiększajace karę uwzględnić brak  PJ i nie zatrzymanie do kontroli.

--
ReddyS
"Never Say Never"

132 Data: Wrzesien 11 2008 00:01:01
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Rosomaczunio 

ReddyS pisze:

Niech czekają. Ich czas jest wart mniej niż życie tego dziecka.

Taki gnój nie musi wcale być ścigany, żeby zabić. Jak by go nie
próbowali zatrzymać, a też by zabił, to by każdy mówił, że Policja nic
nie robi...

Ludzie, myślcie... Pojedynczy radiowóz i tak go nie raczej nie zatrzyma,
sensownie byłoby jechać za takim bez sygnałów i co najwyżej zorganizować
blokadę (bo może sam wcześniej dojedzie gdzieś i wyjdzie z auta). Ale
kogo by obchodziły tak "finezyjne" rozwiązania...

--
Rosomaczki wskakują na krzaczki

133 Data: Wrzesien 11 2008 07:12:30
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: huri_khan 

Rosomaczunio pisze:

Ludzie, myślcie... Pojedynczy radiowóz i tak go nie raczej nie zatrzyma, sensownie byłoby jechać za takim bez sygnałów i co najwyżej zorganizować blokadę (bo może sam wcześniej dojedzie gdzieś i wyjdzie z auta). Ale kogo by obchodziły tak "finezyjne" rozwiązania...

A czy taki kierowca spokojnie by się zatrzymał na takiej blokadzie ? Jaką masz pewnoć że gdyby zobaczył blokadę to nie wpadł by w szał i jeździł po chodniku zabijając więcej osób ?

Dzisiaj mówili w telewizji że pijak nie miał prawa jazdy.

Myślisz że na każdym skrzyżowaniu jest patrol który tylko czeka na zorganizowanie blokady ? Policja nie ma pieniędzy na paliwo a ma wozić się za pijakiem i organizować blokady ?

Często słyszymy informacje ilu pijaków (setki, tysiące) policja zatrzymała podczas różnego rodzaju organizowanych akcjach (najczęściej długie weekendy, 1 listopada, początek wakacji, itp.) i za wszystkimi policja spokojnie jeździła i czekała aż się zatrzyma wysiądzie z samochodu ? Jadąc spokojnie (bez sygnałów) policja niestety ale musi się zatrzymywać na skrzyżowaniach, stosować się do znaków a taki pijak już raczej się nie stosuje i może zniknąć w miejskich ulicach.

Niestety ale możemy tylko gdybać co byłoby gdyby...



--
[Pozdrawiam [huri-khan][GG 177094]
[Astra G '1,6 16V] [SY]

134 Data: Wrzesien 11 2008 10:28:26
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: ania 


Użytkownik "huri_khan"

Myślisz że na każdym skrzyżowaniu jest patrol który tylko czeka na

ja jestem za - i niech nawet kieruja ruchem (jak swiatla w danym momencie
nie daja rady) - bedzie lepiej, niech lapia tych "latajacych" na czerwonym
itp (wiesz jakby sie zrobilo bezpiecznie? i okazaloby sie, ze nie swiatla i
radary zmniejszaja ilosc wypadkow)

Często słyszymy informacje ilu pijaków (setki, tysiące) policja zatrzymała
podczas różnego rodzaju organizowanych akcjach (najczęściej

a ja ciagle swoje - zabierac dozywotnio prawo jazdy, zakaz prowadzenia itp.
\bo teraz jest tak - gosciowi zatrzymuja prawko, po jakims czasie ma je
znowu i co? nie pojedzie po pijaku znowu? moze kilku sie zastanowi, ale
mysle, ze niewielu
oczywiscie - bardzo wysokie kary, restrykcje za niezatrzymanie sie do
kontroli, bo o tym nie dyskutuje, zatrzymac sie nalezy

--
ania

135 Data: Wrzesien 11 2008 10:36:01
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello ania,

Thursday, September 11, 2008, 10:28:26 AM, you wrote:

[...]

Często słyszymy informacje ilu pijaków (setki, tysiące) policja zatrzymała
podczas różnego rodzaju organizowanych akcjach (najczęściej
a ja ciagle swoje - zabierac dozywotnio prawo jazdy, zakaz prowadzenia itp.
\bo teraz jest tak - gosciowi zatrzymuja prawko, po jakims czasie ma je
znowu i co? nie pojedzie po pijaku znowu? moze kilku sie zastanowi, ale
mysle, ze niewielu

Zawsze znajdzie się desperat, który pomimo braku prawa jazdy i tak
wsiądzie po pijanemu za kierownicę. Tak jak ten w tym wątku.

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

136 Data: Wrzesien 11 2008 10:37:48
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: ReddyS 

Dnia 11-09-2008 o 10:28:26 ania  napisał(a):

a ja ciagle swoje - zabierac dozywotnio prawo jazdy, zakaz prowadzenia  itp.
\bo teraz jest tak - gosciowi zatrzymuja prawko, po jakims czasie ma je
znowu i co? nie pojedzie po pijaku znowu? moze kilku sie zastanowi, ale
mysle, ze niewielu
oczywiscie - bardzo wysokie kary, restrykcje za niezatrzymanie sie do
kontroli, bo o tym nie dyskutuje, zatrzymac sie nalezy

Wiesz, większość takich kierowców pomyka bez prawka. IHMO, widocznie w  naszym kraju są małe kary za recydywę.
Najważniejsze, żeby była nieuchronność kary.

--
ReddyS
"Never Say Never"

137 Data: Wrzesien 11 2008 10:40:46
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Gabriel'Varius' 


a ja ciagle swoje - zabierac dozywotnio prawo jazdy, zakaz prowadzenia itp.
\bo teraz jest tak - gosciowi zatrzymuja prawko, po jakims czasie ma je znowu i co? nie pojedzie po pijaku znowu? moze kilku sie zastanowi, ale mysle, ze niewielu
A jesli nie ma juz co zabierac bo jezdza od lat bez PJ?
oczywiscie - bardzo wysokie kary, restrykcje za niezatrzymanie sie do kontroli, bo o tym nie dyskutuje, zatrzymac sie nalezy
Wysokosc kary powinna byc tak jak to ma miejsce w skandynawi adekwatna do dochodu danej osoby (powinna byc okreslona % w stosunku do rocznego dochodu) oraz musi byc szybko wykonana i to bez zbednej papierologi. A do tego to nam jeszcze daleko i dlugo nam przyjdzie czekac na cywilizowany wymiar sparwiedliwosci :-(
pozdrawiam

--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

138 Data: Wrzesien 11 2008 10:50:07
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: ania 


Użytkownik "Gabriel'Varius'"

Wysokosc kary powinna byc tak jak to ma miejsce w skandynawi adekwatna do
dochodu danej osoby (powinna byc okreslona % w stosunku do rocznego
dochodu) oraz musi byc szybko wykonana i to bez zbednej papierologi. A

no tak - ale u nas ludzie maja dochody 600 zl z renty, 4 osobowa rodzine na
utrzymaniu, a jezdza nowymi autami... (wszyscy majacy prawka i utrzymujacy
sie z tego jednego dochodu), wiec byloby to dosc nieuczciwe wzgledem tych
"legalnych"...
u nas zawsze wszystko jest do gory nogami - a bohaterami sa cwaniacy i
kombinatorzy:-(

--
ania

139 Data: Wrzesien 11 2008 11:01:34
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik ania napisał:

Użytkownik "Gabriel'Varius'"


Wysokosc kary powinna byc tak jak to ma miejsce w skandynawi adekwatna do dochodu danej osoby (powinna byc okreslona % w stosunku do rocznego dochodu) oraz musi byc szybko wykonana i to bez zbednej papierologi. A


no tak - ale u nas ludzie maja dochody 600 zl z renty, 4 osobowa rodzine na utrzymaniu, a jezdza nowymi autami... (wszyscy majacy prawka i utrzymujacy sie z tego jednego dochodu), wiec byloby to dosc nieuczciwe wzgledem tych "legalnych"...
Od tego jest US i jego pracownicy aby scigal tych z szarej strefy. To nie jest trudne udowodnic komus, ze jest przekretem i oszustem skoro ma zasilek czy zarabia 1kpln a ma 4os. rodzine,  mercedesa dla siebie i bmw dla zony oraz dom za 500kpln a ma dwadziescia kilka lat i nigdy nie pracowal. Jak sie chce to sie da, ale u nas woli sie siedziec z dupa na stolku i scigac podatnika oraz wysylac monity kurierem/poczta/pracownikiem, ze w zeznaniu podatkowym ktos zle zaokraglil kwoty i teraz sie 2 grosze nie zgadazaja lub brak podpisu :-)
u nas zawsze wszystko jest do gory nogami - a bohaterami sa cwaniacy i kombinatorzy:-(
Dokladnie tak jest - zwykly czlowiek nie mam miejsca i mozliwosci aby w tym pojebanym kraju zyc normalnie, w zgodzie ze soba, prawem i innymi bo go wszyscy zgnoja, okradna i nawet na zycie nie zarobi - ech szkoda pisac bo to nie ta grupa :-)
pozdrawiam


--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

140 Data: Wrzesien 11 2008 11:25:31
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: ania 


Użytkownik "Gabriel'Varius'"

Od tego jest US i jego pracownicy aby scigal tych z szarej strefy. To
nie nie - US moze najwyzej scigac tych co sa legalni i skladaja pity :-)
taka dziwna rzecz:-)
jak nie skladasz - to jak maja cie kontrolowac?:-)

--
ania

141 Data: Wrzesien 11 2008 11:39:13
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik ania napisał:

Użytkownik "Gabriel'Varius'"


Od tego jest US i jego pracownicy aby scigal tych z szarej strefy. To

nie nie - US moze najwyzej scigac tych co sa legalni i skladaja pity :-)
taka dziwna rzecz:-)
jak nie skladasz - to jak maja cie kontrolowac?:-)
Nie wiem czy jeszcze jest ale kiedys byla policja skarbowa czy jakos tak to sie zwalo - przychodzi taki pana/pani do wlasciciela firmy czy domu/samochodu o znacznej wartosci i pyta skad pan mial kase na domek z 500kpln skoro pan i panska zona nie pracuje? prosze o przedstawienie faktur zakupu materialow na budowe domku oraz prosze wykazac odpowiednie zarobki :-)
p.s. nie jestem ekonomista, wiec to tak na prosty chlopski rozum :-)
pozdrawiam

--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

142 Data: Wrzesien 11 2008 12:00:23
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: ReddyS 

Dnia 11-09-2008 o 11:39:13 Gabriel'Varius'   napisał(a):

Nie wiem czy jeszcze jest ale kiedys byla policja skarbowa czy jakos tak  to sie zwalo - przychodzi taki pana/pani do wlasciciela firmy czy  domu/samochodu o znacznej wartosci i pyta skad pan mial kase na domek z  500kpln skoro pan i panska zona nie pracuje? prosze o przedstawienie  faktur zakupu materialow na budowe domku oraz prosze wykazac odpowiednie  zarobki p.s. nie jestem ekonomista, wiec to tak na prosty chlopski rozum

Kiedyś był program o mafii. Dano przykład ze stanów. Anonimowy urzednik z  UKS powiedział, że chce spokojnie żyć i jego koledzy, więc dają spokój  takim sprawą. Z jednej strony się im nie dziwię, ale pokazuje to słabość  naszego Państwa. Od zwykłego "Kowalskiego" nie dostanie w pysk, a jeśli  nawet to mniej będzie "bolało" niż od takich panów z łąńcuchami na szyi;)

--
ReddyS
"Never Say Never"

143 Data: Wrzesien 11 2008 11:51:30
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: ania 


Użytkownik "Gabriel'Varius'"

to sie zwalo - przychodzi taki pana/pani do wlasciciela firmy czy
domu/samochodu o znacznej wartosci i pyta skad pan mial kase na domek z
500kpln skoro pan i panska zona nie pracuje? prosze o przedstawienie

ale nie w przypadku - jak tata jest na rencie (najnizszej), mama nie
pracuje, dzieci "ucza" sie i kazdy jezdzi autem za powiedzmy kilka tysiecy.
nikt do nich nie przyjdzie, bo nikt nie doniesie - bo nie ma na co, no nie?
i teraz takiemu wlepia mandat - za 50 zl, bo przeciez nie maja dochodow,
natomiast innemu, co pracuje i zarabia 2 tys - wlepia wyzszy
metoda zla... nie u nas (chyba, ze sad bedzie prowadzil kazdorazowo
dochodzenie ile naprawde maja wplywow miesiecznych - widzisz to? bo mi
raczej na to barklo wyobrazni:-) )

w kazdym razie - nasz kraj jest przykladem cudow gospodarczych :-)

--
ania

144 Data: Wrzesien 11 2008 02:00:55
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Gokiburi 

On Sep 11, 4:50 pm, "ania"  wrote:

no tak - ale u nas ludzie maja dochody 600 zl z renty, 4 osobowa rodzine na
utrzymaniu, a jezdza nowymi autami... (wszyscy majacy prawka i utrzymujacy
sie z tego jednego dochodu), wiec byloby to dosc nieuczciwe wzgledem tych
"legalnych"...
u nas zawsze wszystko jest do gory nogami - a bohaterami sa cwaniacy i
kombinatorzy:-(

Ale po co. Jazda po pijaku = przestepstwo i w tym momencie policja
powinna rekwirowac przedmiot uzyty do popelnienia przestepstwa. I
zaraz sie pewnie znajda tacy co powiedza: a jak pozyczasz koledze? To
odpowiedzia moze byc tylko to, ze jestem na tyle glupi bo pozyczam
samochod pijakowi. A jezeli chodzi o auta firmowe, to niech kierowcy
zatrudniani w firmach podpisuja weksel na wartosc samochodu
przypodpisywaniu umowy o prace i koniec.

145 Data: Wrzesien 11 2008 11:09:51
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Gokiburi* napisał:

Ale po co. Jazda po pijaku = przestepstwo i w tym momencie policja
powinna rekwirowac przedmiot uzyty do popelnienia przestepstwa. I
zaraz sie pewnie znajda tacy co powiedza: a jak pozyczasz koledze? To
odpowiedzia moze byc tylko to, ze jestem na tyle glupi bo pozyczam
samochod pijakowi. A jezeli chodzi o auta firmowe, to niech kierowcy
zatrudniani w firmach podpisuja weksel na wartosc samochodu
przypodpisywaniu umowy o prace i koniec.

Dokładnie koniec - były właściciel zostanie z nic niewartym kwitkiem.

Krzysiek Kiełczewski

146 Data: Wrzesien 11 2008 03:32:59
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Chris 

On 11 Wrz, 11:09, Krzysiek Kielczewski
 wrote:

Sami popatrzcie co *Gokiburi* napisał:

> Ale po co. Jazda po pijaku = przestepstwo i w tym momencie policja
> powinna rekwirowac przedmiot uzyty do popelnienia przestepstwa. I
> zaraz sie pewnie znajda tacy co powiedza: a jak pozyczasz koledze? To
> odpowiedzia moze byc tylko to, ze jestem na tyle glupi bo pozyczam
> samochod pijakowi. A jezeli chodzi o auta firmowe, to niech kierowcy
> zatrudniani w firmach podpisuja weksel na wartosc samochodu
> przypodpisywaniu umowy o prace i koniec.

Dokładnie koniec - były właściciel zostanie z nic niewartym kwitkiem.

Nie do konca bo wlasciciel przy pierwszym podejzeniu ze taki
delikwent moze jechac pijany, wypierdzieli goscia z pracy, czase
zanim zdazy jechac pijany.

147 Data: Wrzesien 11 2008 12:52:46
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Chris* napisał:

> Ale po co. Jazda po pijaku = przestepstwo i w tym momencie policja
> powinna rekwirowac przedmiot uzyty do popelnienia przestepstwa. I
> zaraz sie pewnie znajda tacy co powiedza: a jak pozyczasz koledze? To
> odpowiedzia moze byc tylko to, ze jestem na tyle glupi bo pozyczam
> samochod pijakowi. A jezeli chodzi o auta firmowe, to niech kierowcy
> zatrudniani w firmach podpisuja weksel na wartosc samochodu
> przypodpisywaniu umowy o prace i koniec.

Dokładnie koniec - były właściciel zostanie z nic niewartym kwitkiem.

Nie do konca bo wlasciciel przy pierwszym podejzeniu ze taki
delikwent moze jechac pijany, wypierdzieli goscia z pracy, czase
zanim zdazy jechac pijany.

A czasem nie. Ma za pracownikami latać codziennie z alkomatem?

Krzysiek Kiełczewski

148 Data: Wrzesien 11 2008 22:44:53
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Thu, 11 Sep 2008, Chris wrote:

On 11 Wrz, 11:09, Krzysiek Kielczewski
Dokładnie koniec - były właściciel zostanie z nic niewartym kwitkiem.

Nie do konca bo wlasciciel przy pierwszym podejzeniu ze taki
delikwent moze jechac pijany, wypierdzieli goscia z pracy

  Najpierw musisz zmienić kodeks pracy.
  Za PODEJRZENIE to sobie możesz... no, dla przykładu załatwić
sobie ukaranie przez sąd pracy. Polecam dyskusje z Jotte na .prawo :>
(i co gorsza w odniesieniu np. do omawianego przypadku, najczęściej
ma rację, tylko nieświadomości i "nieuzwiązkowienie" skutkują
brakiem działań ze strony pracownika).

pzdr, Gotfryd

149 Data: Wrzesien 11 2008 22:54:29
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Chris 

On 11 Wrz, 22:44, Gotfryd Smolik news  wrote:

On Thu, 11 Sep 2008, Chris wrote:
> On 11 Wrz, 11:09, Krzysiek Kielczewski
>> Dokładnie koniec - były właściciel zostanie z nic niewartym kwitkiem.

> Nie do konca bo wlasciciel przy pierwszym podejzeniu ze taki
> delikwent moze jechac pijany, wypierdzieli goscia z pracy

  Najpierw musisz zmienić kodeks pracy.
  Za PODEJRZENIE to sobie możesz... no, dla przykładu załatwić
sobie ukaranie przez sąd pracy. Polecam dyskusje z Jotte na .prawo :>
(i co gorsza w odniesieniu np. do omawianego przypadku, najczęściej
ma rację, tylko nieświadomości i "nieuzwiązkowienie" skutkują
brakiem działań ze strony pracownika).

W jakim ty swiecie zyjesz. Uwarzasz ze jesli pracodawca ma taki kaprys
( mowie o prywatnej firmie ) to nie zwolni pracownika ?
Juz kilka takich akcji widzialem, panowie o 16:00 dowiaduja
sie ze jutro maja nie przychodzic do pracy i swieto.
Zostaje tylko do dyskusji kwestia na jakich warunkach.
Dodam ze nie tylko u nas. W "kraju cywilicowanym" jak to
niektorzy mowia, miodem i mlekiem plynacym jest jeszcze lepiej.
Przychodzi pani z recepcji z tekturowym pudelkiem i dwoma
ochroniarzami, grzecznie prosza delikwenta zeby spakowal
swoje rzeczy. Zdarzalo sie tez ze takiego delikwenta wyprowadzala
policja. I nikogo nie wywalali za podejrzenia, nie byly potrzebne.
A sad pracy ? Mozna sobie wsadzic.

Pozdrawiam, Chris.

150 Data: Wrzesien 12 2008 08:03:51
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: J.F. 

On Thu, 11 Sep 2008 22:54:29 -0700 (PDT),  Chris wrote:

W jakim ty swiecie zyjesz. Uwarzasz ze jesli pracodawca ma taki kaprys
( mowie o prywatnej firmie ) to nie zwolni pracownika ?
Juz kilka takich akcji widzialem, panowie o 16:00 dowiaduja
sie ze jutro maja nie przychodzic do pracy i swieto.
Zostaje tylko do dyskusji kwestia na jakich warunkach.

Nawet nie ma dyskusji - kodeks pracy przeciez to reguluje.
Jedyna roznica czy pracodawcy chce sie placic za okres wypowiedzenia,
czy woli przyjsc z policja i alkomatem :-)

Dodam ze nie tylko u nas. W "kraju cywilicowanym" jak to
niektorzy mowia, miodem i mlekiem plynacym jest jeszcze lepiej.
Przychodzi pani z recepcji z tekturowym pudelkiem i dwoma
ochroniarzami, grzecznie prosza delikwenta zeby spakowal
swoje rzeczy. Zdarzalo sie tez ze takiego delikwenta wyprowadzala
policja. I nikogo nie wywalali za podejrzenia, nie byly potrzebne.
A sad pracy ? Mozna sobie wsadzic.

Z tym ze i oni znaja strajki i procesy o dyskryminacje - a to gorsze
niz sad pracy :-)


J.

151 Data: Wrzesien 12 2008 13:43:00
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Fri, 12 Sep 2008, J.F. wrote:

Nawet nie ma dyskusji - kodeks pracy przeciez to reguluje.

  Co, obowiązek podania WIARYGODNEJ przyczyny?
  Tak :)

Jedyna roznica czy pracodawcy chce sie placic za okres wypowiedzenia,
czy woli przyjsc z policja i alkomatem :-)

  Weź i przeczytaj uważnie: NIE ODNOSIŁEM się do przypadku, kiedy
pracownik (a kierowca w szczególności) zostanie ZŁAPANY na
przebywaniu w stanie nietrzeźwym w godzinach pracy.
  Mowa była wyłącznie o PODEJRZENIACH.

  Prawdą jest to co pisze Chris, że "wystawianie za drzwi" miewa
miejsce. Prawdą również jest, że tylko niewielki promil pracowników
egzekwuje prawo. Bardzo proszę nie mylić prawa ze sprawiedliwością,
moralnością itede. Gorzej, jak się jakiś zdeterminowany trafi...
  Jak sądzę, firmy nie chwalą się wysokością odszkodowań które
wtedy płacą za ugodowe załatwienie sprawy :], ale AFAIR i w mediach
z rzadka zdarzały się opisy "wywalenia bo tak".

pzdr, Gotfryd

152 Data: Wrzesien 11 2008 12:09:18
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Rosomaczunio 

Gokiburi pisze:

Ale po co. Jazda po pijaku = przestepstwo i w tym momencie policja
powinna rekwirowac przedmiot uzyty do popelnienia przestepstwa.

Pijani zaczęliby jeździć 20-letnimi struclami...

--
Rosomaczki wskakują na krzaczki

153 Data: Wrzesien 11 2008 03:12:43
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Chris 

On 11 Wrz, 10:40, Gabriel'Varius'  wrote:

> a ja ciagle swoje - zabierac dozywotnio prawo jazdy, zakaz prowadzenia itp.
> \bo teraz jest tak - gosciowi zatrzymuja prawko, po jakims czasie ma je
> znowu i co? nie pojedzie po pijaku znowu? moze kilku sie zastanowi, ale
> mysle, ze niewielu

A jesli nie ma juz co zabierac bo jezdza od lat bez PJ?> oczywiscie - bardzo wysokie kary, restrykcje za niezatrzymanie sie do
> kontroli, bo o tym nie dyskutuje, zatrzymac sie nalezy

Wysokosc kary powinna byc tak jak to ma miejsce w skandynawi adekwatna
do dochodu danej osoby (powinna byc okreslona % w stosunku do rocznego
dochodu)
Tak, szczegolnie na podstawie rocznego dochodu u osob prowadzacych
wszelkiego rodzaju dzialalnosci gospodarcze ;-)

154 Data: Wrzesien 11 2008 12:08:38
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Rosomaczunio 

Gabriel'Varius' pisze:

Wysokosc kary powinna byc tak jak to ma miejsce w skandynawi adekwatna
do dochodu danej osoby (powinna byc okreslona % w stosunku do rocznego
dochodu) oraz musi byc szybko wykonana i to bez zbednej papierologi. A
do tego to nam jeszcze daleko i dlugo nam przyjdzie czekac na
cywilizowany wymiar sparwiedliwosci :-( pozdrawiam

Ale Ty mądry jesteś, a jak chcesz określić ten dochód? Masz szklaną kulę?

--
Rosomaczki wskakują na krzaczki

155 Data: Wrzesien 11 2008 22:49:59
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Thu, 11 Sep 2008, Gabriel'Varius' wrote:

Wysokosc kary powinna byc tak jak to ma miejsce w skandynawi adekwatna do dochodu danej osoby (powinna byc okreslona % w stosunku do rocznego dochodu)

  Też przyłączam się do zdania, że to zbyt podatne na manipulacje.

pzdr, Gotfryd

156 Data: Wrzesien 11 2008 22:48:05
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Thu, 11 Sep 2008, ania wrote:

Użytkownik "huri_khan"

Myślisz że na każdym skrzyżowaniu jest patrol który tylko czeka na

ja jestem za

  Ja też, ale pod jednym warunkiem.
  Że to Ty zapłacisz za dodatkowe patrole.
  Bo chyba nie sugerujesz żeby "zdjąć" te resztki które zajmują się
czym innym?

Często słyszymy informacje ilu pijaków (setki, tysiące) policja zatrzymała
podczas różnego rodzaju organizowanych akcjach (najczęściej

a ja ciagle swoje - zabierac dozywotnio prawo jazdy, zakaz prowadzenia itp.

  Niewielka, ale bezwzględna kara pozbawienia wolności (areszt) będzie
skuteczniejsza, szczególnie wobec takich ludzi. Dowodzą tego niektóre
posty na .prawo - jeden z drugim nie kojarzy, że jak dostał wyrok
w zawieszeniu to nie jest on "darowaniem kary" i po recedywie
nie rozumie co się stało...

pzdr, Gotfryd

157 Data: Wrzesien 11 2008 23:21:50
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: ania 


Użytkownik "Gotfryd Smolik news"

 Ja też, ale pod jednym warunkiem.
 Że to Ty zapłacisz za dodatkowe patrole.
 Bo chyba nie sugerujesz żeby "zdjąć" te resztki które zajmują się
czym innym?

a nie place? ja z tych w 100% legalnych...
ale mowiac o patrolach - to jakby zamiast wozic sie autami - i tak bez
sensu - to jakby staneli byloby skuteczniejsze (ale nie w krzakach, tylko na
skrzyzowaniu - widzisz jakas roznice w kosztach? nawet taniej bo nie
potrzebuja urzadzenia za jakies chore setki tysiecy zl), to samo mowi moj
tata, ktory pamieta takich policjantow na skrzyzowaniach (jak dobrze
policzysz to sie okaze, ze jest to tansze rozwiaznie, zreszta o tym pisalam,
ale skomentowales wycinajac czesc o zarzadzaniu:-)... )


--
ania

158 Data: Wrzesien 12 2008 13:48:06
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Thu, 11 Sep 2008, ania wrote:

 Ja też, ale pod jednym warunkiem.
 Że to Ty zapłacisz za dodatkowe patrole.
[...]
a nie place? ja z tych w 100% legalnych...

  Ja też i już więcej (płacić) nie chcę, w tym problem :D

ale mowiac o patrolach - to jakby zamiast wozic sie autami - i tak bez
sensu - to jakby staneli byloby skuteczniejsze (ale nie w krzakach, tylko na
skrzyzowaniu - widzisz jakas roznice w kosztach?

  A nie nie.
  Z TĄ logiką się zgadzam.
  Tyle, że jak policzysz ilość patroli na 100 przejechanych skrzyżowań,
to wyjdzie Ci dość mała liczba. I jeszcze przy pasach dla pieszych by
trzeba, i jeszcze gdzieś...
  Huri_khan pisał o "każdym skrzyżowaniu", a Ty stwierdziłaś że
"jesteś za"! No to jak mam nie obawiać się o swój portfel? ;)

policzysz to sie okaze, ze jest to tansze rozwiaznie, zreszta o tym pisalam,
ale skomentowales wycinajac czesc o zarzadzaniu:-)... )

  No tośmy sobie wzajemnie powycinali, przepraszam :)

pzdr, Gotfryd

159 Data: Wrzesien 11 2008 12:07:38
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Rosomaczunio 

huri_khan pisze:

A czy taki kierowca spokojnie by się zatrzymał na takiej blokadzie ?
Jaką masz pewnoć że gdyby zobaczył blokadę to nie wpadł by w szał i
jeździł po chodniku zabijając więcej osób ?

Takich blokad nie organizuje się w środku miasta, oczywiście.

Często słyszymy informacje ilu pijaków (setki, tysiące) policja
zatrzymała podczas różnego rodzaju organizowanych akcjach (najczęściej
długie weekendy, 1 listopada, początek wakacji, itp.) i za wszystkimi
policja spokojnie jeździła i czekała aż się zatrzyma wysiądzie z
samochodu ? Jadąc spokojnie (bez sygnałów) policja niestety ale musi się
zatrzymywać na skrzyżowaniach, stosować się do znaków a taki pijak już
raczej się nie stosuje i może zniknąć w miejskich ulicach.

Większoć tych "pijaków" miało pewnie zabójczą dawkę w okolicach 0,5
promila, co oznacza, że pijani byli wyłÄ…cznie na papieprze. Tu mówimy o
zgłoszeniu, że do auta wsiadł ktoś ewidentnie pijany (było to widać bez
alkomatu), więc oczywiste jest, że taka osoba może zachowywać się
niepoczytalnie.

--
Rosomaczki wskakują na krzaczki

160 Data: Wrzesien 11 2008 10:35:49
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: ReddyS 

Dnia 11-09-2008 o 02:01:01 Rosomaczunio  napisał(a):

Ludzie, myślcie... Pojedynczy radiowóz i tak go nie raczej nie zatrzyma,
sensownie byłoby jechać za takim bez sygnałów i co najwyżej zorganizować
blokadę (bo może sam wcześniej dojedzie gdzieś i wyjdzie z auta). Ale
kogo by obchodziły tak "finezyjne" rozwiązania...

Ok, trzeba takie coś wprowadzić w życie!!!;P
Jak będę chciał coś "grubszego" wywinąć (napad na bank?;)) to wyślę w  miasto z 5 samochodów, zadzwonię i powiem, że podejrzewam prowadzenie po  pijanemu przez tych kierowców i mam Policję z głowy;P

--
ReddyS
"Never Say Never"

161 Data: Wrzesien 11 2008 09:01:20
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Stoova 

Na grupie pl.misc.samochody *ReddyS* napisał(a):

Ok, trzeba takie coś wprowadzić w życie!!!;P
Jak będę chciał coś "grubszego" wywinąć (napad na bank?;)) to wyślę w 
miasto z 5 samochodów, zadzwonię i powiem, że podejrzewam prowadzenie po 
pijanemu przez tych kierowców i mam Policję z głowy;P

A policja jest taka głupia, że nie doszuka się korelacji i nie dojedzie
potem dzwoniącego po numerze. Naiwność.

--
Własność jest prawem chronionym Konstytucją, ale nie jest to prawo o
charakterze absolutnym. Art. 21 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej
dopuszcza możliwość wywłaszczenia na cel publiczny za słusznym
odszkodowaniem. Budowa drogi jest celem publicznym.

162 Data: Wrzesien 11 2008 11:19:09
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: ReddyS 

Dnia 11-09-2008 o 11:01:20 Stoova  napisał(a):

A policja jest taka głupia, że nie doszuka się korelacji i nie dojedzie
potem dzwoniącego po numerze. Naiwność.

Ok, to możemy pobawić się tym przypadkiem.
Ustalą dojdą do gościa... który właśnie sprzedał to auto.
Pójdą tym tropem a tam się okaże że:
- samochód kupiony na tą k... która z nim jechała, a ona powie, że ...  rózne głupoty
-samochód kupiony na fałszywy dowód

Jakieś dalsze propozycje?

PS. Nawet jak by znaleźli go kilka godzin później, to co im alkomat  "powie"?

--
ReddyS
"Never Say Never"

163 Data: Wrzesien 11 2008 11:34:40
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello ReddyS,

Thursday, September 11, 2008, 11:19:09 AM, you wrote:

A policja jest taka głupia, że nie doszuka się korelacji i nie dojedzie
potem dzwoniącego po numerze. Naiwność.
Ok, to możemy pobawić się tym przypadkiem.
Ustalą dojdą do gościa... który właśnie sprzedał to auto.
Pójdą tym tropem a tam się okaże że:
- samochód kupiony na tą k... która z nim jechała, a ona powie, że ... 
rózne głupoty
-samochód kupiony na fałszywy dowód
Jakieś dalsze propozycje?
PS. Nawet jak by znaleźli go kilka godzin później, to co im alkomat
"powie"?

Ale dziecko żyje. I życie tego dziecka jest ważniejsze od jednego
mniej czy więcej pijaka za kierownicą.


--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

164 Data: Wrzesien 11 2008 12:03:35
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: ReddyS 

Dnia 11-09-2008 o 11:34:40 RoMan Mandziejewicz   napisał(a):

Ale dziecko żyje. I życie tego dziecka jest ważniejsze od jednego
mniej czy więcej pijaka za kierownicą.

Ktoś już pytał czy masz szklaną kulę.
Cel słuszny, lecz środków brak.

--
ReddyS
"Never Say Never"

165 Data: Wrzesien 11 2008 10:00:55
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Stoova 

Na grupie pl.misc.samochody *ReddyS* napisał(a):

Ok, to możemy pobawić się tym przypadkiem.

Ja pisałem o wymyślonym przez Ciebie planie - 5 samochodów i telefon na
policję.

--
Własność jest prawem chronionym Konstytucją, ale nie jest to prawo o
charakterze absolutnym. Art. 21 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej
dopuszcza możliwość wywłaszczenia na cel publiczny za słusznym
odszkodowaniem. Budowa drogi jest celem publicznym.

166 Data: Wrzesien 11 2008 12:07:55
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: ReddyS 

Dnia 11-09-2008 o 12:00:55 Stoova  napisał(a):

Ja pisałem o wymyślonym przez Ciebie planie - 5 samochodów i telefon na
policję.

Taaa, komputer to powie dyżurnemu?;P
OK, bo odeszliśmy od wątku głownego:)

--
ReddyS
"Never Say Never"

167 Data: Wrzesien 11 2008 10:30:49
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Stoova 

Na grupie pl.misc.samochody *ReddyS* napisał(a):

Taaa, komputer to powie dyżurnemu?;P
OK, bo odeszliśmy od wątku głownego:)

Kto powiedział, że korelacjęmają znaleźć od razu?
EOT

--
Własność jest prawem chronionym Konstytucją, ale nie jest to prawo o
charakterze absolutnym. Art. 21 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej
dopuszcza możliwość wywłaszczenia na cel publiczny za słusznym
odszkodowaniem. Budowa drogi jest celem publicznym.

168 Data: Wrzesien 11 2008 12:09:11
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Stoova* napisał:

Ok, to możemy pobawić się tym przypadkiem.

Ja pisałem o wymyślonym przez Ciebie planie - 5 samochodów i telefon na
policję.

A co za problem teraz spowodować pięć stłuczek na co ważniejszych
skrzyżowaniach?

Krzysiek Kiełczewski

169 Data: Wrzesien 11 2008 12:14:12
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: ReddyS 

Dnia 11-09-2008 o 12:09:11 Krzysiek Kielczewski   napisał(a):

A co za problem teraz spowodować pięć stłuczek na co ważniejszych
skrzyżowaniach?

To pojedzie 5 radiowozów. W moim planie, biorąc pod uwagę życzenia  przeciwników pościgów muszą dla każdego kierowcy zaplanować blokadę. Na  blokadę kilka radiowozów, do tego dla każdego samochodu z 2-3 warianty  miejsca blokady i mamy kilkanaście radiowozów zaangażowanych w łapanie  "pijaczków".

--
ReddyS
"Never Say Never"

170 Data: Wrzesien 11 2008 12:54:44
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *ReddyS* napisał:

A co za problem teraz spowodować pięć stłuczek na co ważniejszych
skrzyżowaniach?

To pojedzie 5 radiowozów. W moim planie, biorąc pod uwagę życzenia 
przeciwników pościgów muszą dla każdego kierowcy zaplanować blokadę. Na 
blokadę kilka radiowozów, do tego dla każdego samochodu z 2-3 warianty 
miejsca blokady i mamy kilkanaście radiowozów zaangażowanych w łapanie 
"pijaczków".

A to problem podzwonić jeszcze chwilę i zgłosić parę napadów czy włamań
w toku?

Krzysiek Kiełczewski

171 Data: Wrzesien 11 2008 14:43:28
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: ReddyS 

Dnia 11-09-2008 o 12:54:44 Krzysiek Kielczewski   napisał(a):

A to problem podzwonić jeszcze chwilę i zgłosić parę napadów czy włamań
w toku?

:) Jeszcze ktoś to przeczyta, zrobi i będzie na nas;P

--
ReddyS
"Never Say Never"

172 Data: Wrzesien 29 2008 21:29:27
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Jacek "Plumpi" 

Niech czekają. Ich czas jest wart mniej niż życie tego dziecka.

Taki gnój nie musi wcale być ścigany, żeby zabić. Jak by go nie
próbowali zatrzymać, a też by zabił, to by każdy mówił, że Policja nic
nie robi...

Ludzie, myślcie... Pojedynczy radiowóz i tak go nie raczej nie zatrzyma,
sensownie byłoby jechać za takim bez sygnałów i co najwyżej zorganizować
blokadę (bo może sam wcześniej dojedzie gdzieś i wyjdzie z auta). Ale
kogo by obchodziły tak "finezyjne" rozwiązania...

Ty wiesz o czym piszesz ?
Stworzenie blokady angażuje ogromne środki. Nie chodzi tu o środki finansowe
lecz o środki techniczne. Radiowozy, śmigłowce, łączność, sprzęt typu zapory
czy kolczatki, a przede wszystkim jest to dość duże i poważne zadanie od
strony logistycznej.
Poza tym jak sobie wyobrażasz wykonanie blokady w centrum miasta, gdzie
panuje duże natężenie ruchu oraz duża ilość dróg, którymi może jechać
uciekający kierowca ? Pomyśl też w jaki sposób przewidzieć kierunek jazdy
takiego kierowcy i jak dowieźć kolczatki i zapory w odpowiednie miejsce ?
Póki co teleporty są jeszcze w zakresie fantazji.

Poza tym piszesz o finezyjnym rozwiązaniu.
Skąd wiesz czy udało by się policji utrzymać za tym pijanym ?
Czy łamaniem przepisów PoRD nie udało by mu się po prostu zgubić jadącego
radiowozu, choćby dlatego, że kierowca tego radiowozu bez sygnałów nie mógł
by łamać przepisów (np. przejazd na czerwonym czy jazda pod prąd). Skąd
wiesz jak zachował by się ten pijany kierowca ? Czy w tym czasie nie
doprowadził by do jeszcze większego wypadku ? Czy nie zoriętował by się, że
jest śledzony ?
Zza klawiatury swojego komputera każdy jest mądry, ale ciekawe jak sam byś
się zachował w takiej sytuacji ?
Ale tak to jest jak się naogląda hamerykańskich filmów i potem ma się
nieprawdziwe wyobrażenia na tego typu tematy :D

173 Data: Wrzesien 29 2008 22:40:51
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 29 Sep 2008 21:29:27 +0200, "Jacek \"Plumpi\""
 wrote:

Ty wiesz o czym piszesz ?
Stworzenie blokady angażuje ogromne środki. Nie chodzi tu o środki finansowe
lecz o środki techniczne. Radiowozy, śmigłowce, łączność, sprzęt typu zapory
czy kolczatki, a przede wszystkim jest to dość duże i poważne zadanie od
strony logistycznej.

Tak, Jacusiu. Potężne środki - jeden nieoznakowany pojazd, trzy
radiostacje, dwa radiowozy i jedna kolczatka.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

174 Data: Wrzesien 11 2008 20:51:06
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: TomekM 

jasne, jak ostatnio na miasto wyjeżdża może z 5-7 radiowozów, w mieście wojewódzkim
A na nocce w śzczecinie niedawno bywał tylko 1 (słownie" jeden) radiowóz.
Tu nie ameryka, że nagle wyrasta jak spod ziemi 30 radiowozów

175 Data: Wrzesien 11 2008 23:35:30
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: R2r 

RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello huri_khan,

Wednesday, September 10, 2008, 11:13:49 PM, you wrote:

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,5680501,Pijany_kierowca_zabil_dziecko_i_ranil_rodzicow.html
Kiedy policjanci zrozumieją, że pościg za wszelką cenę może
doprowadzać do takich nieszczęść?
Przypadek 1
Ruszyli za nim i po 30 sek wjechał w ludzi
Przypadek 2
Jechali za nim 10 min i wjechał w ludzi
Kiedy policjant ma odpuścić pościg ?

Po co w ogóle ściga?

Są inne metody zatrzymania niż tylko pościg, szczególnie w mieście i w
godzinach szczytu.

Czyli złodziej, pijany, czy inny złoczyńca w godzinach szczytu ma się czuć bardziej bezpieczny? W razie czego "po garach", bo przecież nie będą go ścigać, nie?
Sprawa jest bardziej skomplikowana niż się wydaje. Zgadzam się, że policja _musi_ w takim przypadku postępować rozsądnie aby nie ryzykować zdrowia i życia osób postronnych (vide: wypadek dwóch radiowozów w Kutnie czy omawiane niedawno na grupie staranowanie przez nieznakowany samochód policyjny z videorejestratorem postronnego użytkownika drogi w miejscowości Lisówek). Niemniej jednak to nie policyjny radiowóz staranował przystanek, a pijany (ścigany) kierowca. Mało tego: gdyby zaniechano pościgu, to nie byłoby gwarancji, że kierowca ten odpuścił by i jechał dalej spokojnie. Jest wysoce prawdopodobne, że poczułby się na tyle pewnie (w końcu uciekł policji), że dalej jechałby równie niebezpiecznie co w czasie pościgu.

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

176 Data: Wrzesien 10 2008 22:41:29
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Rosomaczunio 

huri_khan pisze:

Przypadek 1
Ruszyli za nim i po 30 sek wjechał w ludzi

Przypadek 2
Jechali za nim 10 min i wjechał w ludzi

Kiedy policjant ma odpuścić pościg ?

W cywilizowanych krajach nie ściga się debila powodująć dodatkowe
zagrożenie (bo w ten sposób jedzie jeszcze bardziej ryzykownie, a
dodatkowym zagrożeniem jest pędzący radiowóz) tylko używa helikoptera i
łapie gościa gdy już dojedzie spokojnie tam gdzie chciał.

--
Rosomaczki wskakują na krzaczki

177 Data: Wrzesien 11 2008 01:49:44
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: ReddyS 

Dnia 11-09-2008 o 00:41:29 Rosomaczunio  napisał(a):


W cywilizowanych krajach nie ściga się debila powodująć dodatkowe
zagrożenie (bo w ten sposób jedzie jeszcze bardziej ryzykownie, a
dodatkowym zagrożeniem jest pędzący radiowóz) tylko używa helikoptera i
łapie gościa gdy już dojedzie spokojnie tam gdzie chciał.


Spokojnie?:) Takich spokojnie jadących sie nie zatrzymuje:)

BPNSP;)

--
ReddyS
"Never Say Never"

178 Data: Wrzesien 11 2008 06:59:58
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Artur(m) 


Użytkownik "Rosomaczunio"  napisał w wiadomości


W cywilizowanych krajach nie ściga się debila powodująć dodatkowe
zagrożenie (bo w ten sposób jedzie jeszcze bardziej ryzykownie, a
dodatkowym zagrożeniem jest pędzący radiowóz) tylko używa helikoptera i
łapie gościa gdy już dojedzie spokojnie tam gdzie chciał.

To USA jest krajem niecywilizowanym - sam widziałem.
(pewnie innych parę też)

Artur(m)

179 Data: Wrzesien 11 2008 07:52:12
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: /// Kaszpir /// 

dodatkowym zagrożeniem jest pędzący radiowóz) tylko używa helikoptera i
łapie gościa gdy już dojedzie spokojnie tam gdzie chciał.

O czym ty mówisz ?

Heliktopter ?

To nie Warszawa :)

Dobrze że mieli samochód policjanci a nie musieli ścigać go na wrotkach lub
rowerach ;)

Mordercą był pijak a nie policja.
Uważam że dobrze że go ścigali , bo taki ich obowiązek (osoba ściagana i
pijana).
Nie wiadomo czy gdyby był nie ścigany tez nie spowodował by wypadku ...

180 Data: Wrzesien 11 2008 09:08:10
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Mark 

Dnia 11 Sep 2008 00:41:29 +0200, Rosomaczunio napisał(a):

W cywilizowanych krajach nie ściga się debila powodująć dodatkowe
zagrożenie (bo w ten sposób jedzie jeszcze bardziej ryzykownie, a
dodatkowym zagrożeniem jest pędzący radiowóz)

To ciekawe skad sie wziely te tysiace godzin policyjnych poscigow,,,,,,,,, z
policyjnych tasm, emitowane  w tv...z Chin?

--
Mark

181 Data: Wrzesien 11 2008 09:25:31
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Mark,

Thursday, September 11, 2008, 9:08:10 AM, you wrote:

W cywilizowanych krajach nie ściga się debila powodująć dodatkowe
zagrożenie (bo w ten sposób jedzie jeszcze bardziej ryzykownie, a
dodatkowym zagrożeniem jest pędzący radiowóz)
To ciekawe skad sie wziely te tysiace godzin policyjnych poscigow,,,,,,,,, z
policyjnych tasm, emitowane  w tv...z Chin?

Jasne. Zobacz na daty na tych zapisach. Te "tysiące godzin" to w koło
Macieju powtarzane kilkadziesiąt godzin starych zapisów.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

182 Data: Wrzesien 11 2008 09:54:02
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Jakub Witkowski 

Mark pisze:

Dnia 11 Sep 2008 00:41:29 +0200, Rosomaczunio napisał(a):

W cywilizowanych krajach nie ściga się debila powodująć dodatkowe zagrożenie (bo w ten sposób jedzie jeszcze bardziej ryzykownie, a dodatkowym zagrożeniem jest pędzący radiowóz)

To ciekawe skad sie wziely te tysiace godzin policyjnych poscigow,,,,,,,,, z
policyjnych tasm, emitowane  w tv...z Chin?

Po pierwsze skąd są te taśmy? Z USA. To taki kraj w którym handel bronią
jest dozwolony, a w więzieniach siedzi 7 razy większy odsetek mieszkańców
niż w Europie. Bynajmniej nie dlatego, że policja jest tam 7 razy lepsza :>
I jeszcze popatrz na daty tych taśm. Niewiele znajdziesz z ostatnich lat.
Również tam się zmienia podejście.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

183 Data: Wrzesien 11 2008 11:01:56
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: ReddyS 

Dnia 11-09-2008 o 09:54:02 Jakub Witkowski   napisał(a):

 Niewiele znajdziesz z ostatnich lat.
Również tam się zmienia podejście.

Czyli jednak znajdę? Nie oznacza to, że nasza TV nie ma zakupionych  najnowszych odcinków?

--
ReddyS
"Never Say Never"

184 Data: Wrzesien 11 2008 11:33:44
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Jakub Witkowski 

ReddyS pisze:

Dnia 11-09-2008 o 09:54:02 Jakub Witkowski  napisał(a):

 Niewiele znajdziesz z ostatnich lat.
Również tam się zmienia podejście.

Czyli jednak znajdę?

Być może wcale nie znajdziesz. Nie wiem. Na pewno nie tysiące.
Napisałem "niewiele" - asekurancko.

Nie oznacza to, że nasza TV nie ma zakupionych najnowszych odcinków?

Jaka "nasza tv"? Tego typu "sensacyjki" to ja są głównie na kanałach
polskich i niepolskich a'la tvn turbo czy inne reality tv.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

185 Data: Wrzesien 11 2008 11:32:49
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello ReddyS,

Thursday, September 11, 2008, 11:01:56 AM, you wrote:

 Niewiele znajdziesz z ostatnich lat.
Również tam się zmienia podejście.
Czyli jednak znajdę? Nie oznacza to, że nasza TV nie ma zakupionych
najnowszych odcinków?

Nie ma wielu nowych odcinków. A w tych, które są sam zobaczysz istotną
zmianę - nieeskalowanie pościgu.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

186 Data: Wrzesien 11 2008 03:56:59
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: maciej debski 



Jakub Witkowski napisał(a):

Po pierwsze sk�d s� te ta�my? Z USA.

to ze Ty nie widziales tasm z innych krajów to nie znaczy ze nie ma w
nich poscigów policyjnych. zapewniam Cie ze sa. Moze byc ze sa mniej
widowiskowe, byc moze bez udzialu 3 helikopterów stacji TV, a byc moze
równiez ze policja nie udostepnia nagran dla rozrywki gawiedzi.

mac.

187 Data: Wrzesien 11 2008 10:18:52
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: ania 


Użytkownik "Rosomaczunio"

W cywilizowanych krajach nie ściga się debila powodująć dodatkowe
zagrożenie (bo w ten sposób jedzie jeszcze bardziej ryzykownie, a
dodatkowym zagrożeniem jest pędzący radiowóz) tylko używa helikoptera i
łapie gościa gdy już dojedzie spokojnie tam gdzie chciał.

a policja umie prowadzic poscigi - bo jesli gosc pijany i nie panuje nad
autem, ale dzielnym strozom prawa uciekal i to prawie skutecznie...
moze jednak szkolenia policjantow powinny byc inaczej prowadzone, moze
wiecej czasu poswiecic na jazde i prowadzenie poscigu, na umiejetnosci
panowania nad emocjami itp., niz na obsluge radaru? :-(

--
ania

188 Data: Wrzesien 11 2008 09:56:24
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Stoova 

Na grupie pl.misc.samochody *ania* napisał(a):

a policja umie prowadzic poscigi - bo jesli gosc pijany i nie panuje nad
autem, ale dzielnym strozom prawa uciekal i to prawie skutecznie...
moze jednak szkolenia policjantow powinny byc inaczej prowadzone, moze
wiecej czasu poswiecic na jazde i prowadzenie poscigu, na umiejetnosci
panowania nad emocjami itp., niz na obsluge radaru? :-(

Ja się zastanawiam, co Ci ta policja zrobiła, że masz jej
funkcjonariuszy za takich tłuków.
Stajesz po stronie kierowcy bez prawka, pod wpływem, poszukiwanego
listem gończym.
Jak by policja chciała, to by go od razu zatrzymała (strzelając z
kałacha), jednak w takich sytuacjach angażuje się adekwatne środki.
Gdyby policja każdego podejrzanego kierowcę zatrzymywała na kolczatce
lub przestrzeliwała opony to zaraz podniósłby się rwetes, że łamie
normy.
Zatrzymań osób pod wpływem w terenie zabudowanym jest pewnie dużo i
zdecydowana większość kończy się w sposób mniej kontrowersyjny niż
omawiany przypadek. Nie oceniajmy pracy policji na jego podstawie, bo
policja pracuje dla nas.

Wymyśliliście pościgi śmigłowcami... zanim coś takiego przyleci, to
wypali kupę paliwa, a poszukiwany dawno oddali się w niewiadomym
kierunku. Policja więcej ma radiowozów i kierowców, niż śmigłowców i
pilotów.

Dalej - piszecie, że odchodzi się od takich metod zatrzymań i że mają
miejsce głównie w USA:
http://pl.youtube.com/watch?v=jzaVcmzu1Ps
http://pl.youtube.com/watch?v=45dSLBTvuTc
....

I że obecnie już się tak nie postępuje:
http://pl.youtube.com/results?search_query=police+chase+2008

Bajki.

Chciałbym też wyrazić pogląd, że radykalne kroki ze strony policji
znalazłyby odzwierciedlenie w radykalnych krokach ze strony
uciekających. Nie ma akcji bez reakcji.

O ile policjanci w tym przypadku nie naruszyli procedur postępowania,
to całkowita wina leży po stronie uciekającego kierowcy.

--
Własność jest prawem chronionym Konstytucją, ale nie jest to prawo o
charakterze absolutnym. Art. 21 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej
dopuszcza możliwość wywłaszczenia na cel publiczny za słusznym
odszkodowaniem. Budowa drogi jest celem publicznym.

189 Data: Wrzesien 11 2008 12:06:38
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Stoova,

Thursday, September 11, 2008, 11:56:24 AM, you wrote:

[...]

Dalej - piszecie, że odchodzi się od takich metod zatrzymań i że mają
miejsce głównie w USA:
http://pl.youtube.com/watch?v=jzaVcmzu1Ps

Jasne - to jest centrum miasta w godzinach szczytu...

http://pl.youtube.com/watch?v=45dSLBTvuTc

A tu się roi od przystanków autobusowych z dziećmi... I na końcu nie
ma blokady.

Demagogia, że aż zęby bolą.

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

190 Data: Wrzesien 11 2008 10:29:25
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Stoova 

Na grupie pl.misc.samochody *RoMan Mandziejewicz* napisał(a):

Jasne - to jest centrum miasta w godzinach szczytu...
A tu się roi od przystanków autobusowych z dziećmi... I na końcu nie
ma blokady.

Demagogia, że aż zęby bolą.

Nie będę się kopał z koniem

--
Własność jest prawem chronionym Konstytucją, ale nie jest to prawo o
charakterze absolutnym. Art. 21 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej
dopuszcza możliwość wywłaszczenia na cel publiczny za słusznym
odszkodowaniem. Budowa drogi jest celem publicznym.

191 Data: Wrzesien 11 2008 12:49:44
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Stoova,

Thursday, September 11, 2008, 12:29:25 PM, you wrote:

Jasne - to jest centrum miasta w godzinach szczytu...
A tu się roi od przystanków autobusowych z dziećmi... I na końcu nie
ma blokady.
Demagogia, że aż zęby bolą.
Nie będę się kopał z koniem

Przedstawiasz filmy z pościgów - jednego z leniwych przedmieść a
drugiego spoza obszaru zabudowanego i to kończącego się blokadą. Co to
ma wspólnego z moim twierdzeniem, że nie należy prowadzić pościgów w
CENTRUM MIASTA W GODZINACH SZCZYTU?

Z braku argumentów można pisać o "kopaniu się z koniem". Ale - u
diabła - czy tu o to chodzi? Wystarczy poziom inteligencji trochę
powyżej ameby, żeby zrozumieć, o co chodzi. Koń na szczęście od ameby
jest mądrzejszy.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

192 Data: Wrzesien 11 2008 11:06:13
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Stoova 

Na grupie pl.misc.samochody *RoMan Mandziejewicz* napisał(a):

Przedstawiasz filmy z pościgów - jednego z leniwych przedmieść a
drugiego spoza obszaru zabudowanego i to kończącego się blokadą. Co to
ma wspólnego z moim twierdzeniem, że nie należy prowadzić pościgów w
CENTRUM MIASTA W GODZINACH SZCZYTU?

Z braku argumentów można pisać o "kopaniu się z koniem". Ale - u
diabła - czy tu o to chodzi? Wystarczy poziom inteligencji trochę
powyżej ameby, żeby zrozumieć, o co chodzi. Koń na szczęście od ameby
jest mądrzejszy.

No widocznie jestem poniżej poziomu ameby, a Ty masz świętą rację.
Podam przykład pościgu przez centrum, to mi
napiszesz, że się przez rynek nie ścigali (ta pretensja, że na
nagraniach nie było przystanków była komiczna).
Rocznie zatrzymuje się setki ludzi na terenie miast. Przypadek taki,
jak ten wczorajszy jest odosobniony. Co będziesz postulował, gdy do
podobnej tragedii dojdzie na drodze poza terenem zabudowanym?

--
Własność jest prawem chronionym Konstytucją, ale nie jest to prawo o
charakterze absolutnym. Art. 21 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej
dopuszcza możliwość wywłaszczenia na cel publiczny za słusznym
odszkodowaniem. Budowa drogi jest celem publicznym.

193 Data: Wrzesien 11 2008 13:16:22
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Stoova,

Thursday, September 11, 2008, 1:06:13 PM, you wrote:

Przedstawiasz filmy z pościgów - jednego z leniwych przedmieść a
drugiego spoza obszaru zabudowanego i to kończącego się blokadą. Co to
ma wspólnego z moim twierdzeniem, że nie należy prowadzić pościgów w
CENTRUM MIASTA W GODZINACH SZCZYTU?
Z braku argumentów można pisać o "kopaniu się z koniem". Ale - u
diabła - czy tu o to chodzi? Wystarczy poziom inteligencji trochę
powyżej ameby, żeby zrozumieć, o co chodzi. Koń na szczęście od ameby
jest mądrzejszy.
No widocznie jestem poniżej poziomu ameby, a Ty masz świętą rację.
Podam przykład pościgu przez centrum, to mi
napiszesz, że się przez rynek nie ścigali (ta pretensja, że na
nagraniach nie było przystanków była komiczna).
Rocznie zatrzymuje się setki ludzi na terenie miast. Przypadek taki,
jak ten wczorajszy jest odosobniony. Co będziesz postulował, gdy do
podobnej tragedii dojdzie na drodze poza terenem zabudowanym?

Nic nie będę postulował - od samego początku piszę o bezsensie pościgu
w centrum miasta w godzinach szczytu.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

194 Data: Wrzesien 11 2008 12:38:30
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Gabriel'Varius' 


http://pl.youtube.com/watch?v=45dSLBTvuTc


A tu się roi od przystanków autobusowych z dziećmi... I na końcu nie
ma blokady.

Demagogia, że aż zęby bolą.
Czy Ty znasz tylko zlowo DEMAGOGIA i tylko tak potrafisz odpowiadac :-) Moze poczytaj co ono znaczy w slowniku np. tu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Demagogia
http://www.slownik-online.pl/kopalinski/07ECE6D557003E29412565B700772149.php pozdrawiam

--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

195 Data: Wrzesien 11 2008 12:47:39
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Gabriel'Varius',

Thursday, September 11, 2008, 12:38:30 PM, you wrote:

[...]

A tu się roi od przystanków autobusowych z dziećmi... I na końcu nie
ma blokady.
Demagogia, że aż zęby bolą.
Czy Ty znasz tylko zlowo DEMAGOGIA i tylko tak potrafisz odpowiadac :-)
Moze poczytaj co ono znaczy w slowniku np. tu:

Jasne - z braku argumentacji na temat teraz odbędzie się dyskusja
o pojęciach filozoficznych.

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

196 Data: Wrzesien 11 2008 13:24:48
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Gabriel'Varius' 


Demagogia, że aż zęby bolą.

Czy Ty znasz tylko zlowo DEMAGOGIA i tylko tak potrafisz odpowiadac :-) Moze poczytaj co ono znaczy w slowniku np. tu:


Jasne - z braku argumentacji na temat teraz odbędzie się dyskusja
o pojęciach filozoficznych.
Ja juz dawno nie dyskutuje z Toba, bo to jest niemozliwe. Jestes tak zaslepiony swoja wiedza wyssana z palca oraz swoimi teoriami, ze nic do Ciebie nie dociera a dyskusja  przypomina bicie glowa w mur(nie mylic z przystankiem) :-)
pozdrawiam

--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

197 Data: Wrzesien 11 2008 13:45:10
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Gabriel'Varius',

Thursday, September 11, 2008, 1:24:48 PM, you wrote:


Demagogia, że aż zęby bolą.
Czy Ty znasz tylko zlowo DEMAGOGIA i tylko tak potrafisz odpowiadac :-)
Moze poczytaj co ono znaczy w slowniku np. tu:
Jasne - z braku argumentacji na temat teraz odbędzie się dyskusja
o pojęciach filozoficznych.
Ja juz dawno nie dyskutuje z Toba, bo to jest niemozliwe. Jestes tak
zaslepiony swoja wiedza wyssana z palca oraz swoimi teoriami, ze nic do
Ciebie nie dociera a dyskusja  przypomina bicie glowa w mur(nie mylic z
przystankiem) :-)

Brak argumentacji merytorycznej nadrabiasz argumentacją ad personam.
Taki z Ciebie wielki dyskutant.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

198 Data: Wrzesien 11 2008 14:33:46
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Marcin Stankiewicz 

Dnia Thu, 11 Sep 2008 13:45:10 +0200, RoMan Mandziejewicz na
pl.misc.samochody napisał(a):

Brak argumentacji merytorycznej nadrabiasz argumentacją ad personam.
Taki z Ciebie wielki dyskutant.

Zamiast dyskutant trzeba było napisać "interlokutor". Z tą Twoją
"demagogią" stanowić będzie super mądrze brzmiący duet.

--
Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ]
m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl
"Przegrać to nie znaczy nie mieć racji. Lord Hailsham."

199 Data: Wrzesien 11 2008 12:29:38
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: ania 


Użytkownik "Stoova"

Stajesz po stronie kierowcy bez prawka, pod wpływem, poszukiwanego
listem gończym.
prosze? chyba cos zle zrozumiales - szkoda tylko, ze tak mnie podsumowales,
ja sie nie odwdziecze

Jak by policja chciała, to by go od razu zatrzymała (strzelając z
kałacha), jednak w takich sytuacjach angażuje się adekwatne środki.
pamietasz sprawe gostka na motocyklu co go zastrzelili? chlopakow chyba z
poznania?
hmm raz moga a raz nie? no to trzeba zmienic procedury - ujednolici, zeby w
kazdym wojewodztwie byly takie same

Gdyby policja każdego podejrzanego kierowcę zatrzymywała na kolczatce
lub przestrzeliwała opony to zaraz podniósłby się rwetes, że łamie
normy.
kazdego, ktory nie zatrzymal sie swiadomie do kontroli

omawiany przypadek. Nie oceniajmy pracy policji na jego podstawie, bo
policja pracuje dla nas.
niezauwazam tego

Dalej - piszecie, że odchodzi się od takich metod zatrzymań i że mają
MY nic nie piszemy

Chciałbym też wyrazić pogląd, że radykalne kroki ze strony policji
znalazłyby odzwierciedlenie w radykalnych krokach ze strony
uciekających. Nie ma akcji bez reakcji.
no to byly radyklane czy nie?

O ile policjanci w tym przypadku nie naruszyli procedur postępowania,
to całkowita wina leży po stronie uciekającego kierowcy.
z tym nikt nie dyskutuje, a na pewno nie ja

--
ania

200 Data: Wrzesien 11 2008 10:52:59
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Stoova 

Na grupie pl.misc.samochody *ania* napisał(a):

prosze? chyba cos zle zrozumiales - szkoda tylko, ze tak mnie podsumowales,
ja sie nie odwdziecze

Tak odbieram żale do policji niezrównoważone przez żale do głównego
sprawcy.

pamietasz sprawe gostka na motocyklu co go zastrzelili? chlopakow chyba z
poznania?

Z Poznania to było zdaje się Subaru. Na motocyklu oberwał ktoś w
lubelskim - o ile dobrze pamiętam.

hmm raz moga a raz nie? no to trzeba zmienic procedury - ujednolici, zeby w
kazdym wojewodztwie byly takie same

Jestem zdania, że nie powinni strzelać do ludzi w obu przypadkach - co
innego strzelanie w celu uszkodzenia pojazdu. Dlatego napiętnowanie
policji w tym przypadku jest moim zdaniem nie na miejscu.

kazdego, ktory nie zatrzymal sie swiadomie do kontroli

Dokładnie - byłby rwetes, gdyby się okazało, że postrzlony to wzorowy
uczeń, który dostał jedynkę i odreagowywał, kolczatka spowodowała, że
wjechał w słup żelbetowy, a policjanci niewyraźnie machali lizakiem.

niezauwazam tego

To nie znaczy, że tak nie jest. No i teraz rozumiem Twoją postawę.

MY nic nie piszemy

Odnosiłem się do ogółu osób wypowiadających się na temat zdarzenia w
sposób oskarżycielski względem policji.

no to byly radyklane czy nie?

Nie były. Nie użyłem trybu oznajmiającego.

z tym nikt nie dyskutuje, a na pewno nie ja

Cieszę się.

--
Własność jest prawem chronionym Konstytucją, ale nie jest to prawo o
charakterze absolutnym. Art. 21 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej
dopuszcza możliwość wywłaszczenia na cel publiczny za słusznym
odszkodowaniem. Budowa drogi jest celem publicznym.

201 Data: Wrzesien 11 2008 12:55:04
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: szerszen 


Użytkownik "ania"  napisał w wiadomości

pamietasz sprawe gostka na motocyklu co go zastrzelili? chlopakow chyba z poznania?
hmm raz moga a raz nie? no to trzeba zmienic procedury - ujednolici, zeby w kazdym wojewodztwie byly takie same

wybiorcza skleroza?
a pamietasz moze okolicznosci tamtego zatrzymania, ktore nijak sie maja do tych okolicznosci?
pamietasz moze ze tamto zatrzymanie to:
po pierwsze mialo miejsce po napadzie ktorego sprawcy oddalili sie na motocyklach
po drugie bylo na blokadzie drogi
po trzecie uciekajacy proboewal "staranowac" policjanta?

chyba nie pamietasz, albo udajesz ze nie pamietasz

tutaj policjanci jadac radiowozem chcieli zatrzymac do kontroli samochod, bo mieli doniesienie ze kierowca jest pijany i tyle

kazdego, ktory nie zatrzymal sie swiadomie do kontroli

tu nie bylo czasu na jakakolwiek reakcje, nawet na poscig, przynajmniej tak wynika z artykulu

202 Data: Wrzesien 11 2008 11:17:32
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: BrunoJ 

ania  napisał(a):

a policja umie prowadzic poscigi - bo jesli gosc pijany i nie panuje nad
autem, ale dzielnym strozom prawa uciekal i to prawie skutecznie...
Nie, wcale nie skutecznie. Nigdzie nie zostalo napisane na dodatek troche
blednie interpretujecie "wjechal w ulice pod prad".
Załaczam mapke. zaznaczylem trase (z B do A, bo normalnie nie da sie takiej
trasy wyznaczyc).
http://www.tinyurl.pl?XLxbe9nd
Gosc jechal dobrze, po czym ulica "zawraca" a prosto jest jednokierunkowa.
Pijany i gnajacy na oslep gosc po prostu pojechal przed siebie, wypadajac pod
prad na glowna przelotowke Gdansk-Konin.
Dodatkowo w tym miejscu jest bardzo z gorki (roznica poziomow kilkadziesiat
metrow), wiec mial szanse przyspieszyc znacznie. Smiem twierdzic ze uciekal
stanowczo nieskutecznie, na chodnik prawdopodobnie uciekl przed peletonem z
przeciwka. Gdyby nie uciekl to by "na kreche" poszedl pod prad przez jedno z
wiekszych rond w Bydg, i prawdopodobnie bylaby jeszcze wieksza jatka.
Chyba ze "szczesliwie" zamiotl by go jakis TIR.

moze jednak szkolenia policjantow powinny byc inaczej prowadzone, moze
wiecej czasu poswiecic na jazde i prowadzenie poscigu, na umiejetnosci
panowania nad emocjami itp., niz na obsluge radaru? :-(
Rowniez dobrze moznaby sie czepiac ze przy nawrocie powinny byc betonowe
barierki na ktorych gosc by sie rozsmarowal, ale nie dalby rady pojechac pod
prad. Tylko ze wtedy pewnie barierki bylyby winne, tak jak winna swego czasu
byla reklama, ktoras ktos smial postawic na trawniku miedzy jezdniami, i
porzadni mlodzi chlopcy zawineli sie Civikiem (w miescie, predkosc ok
180km/h). Zwalanie winy na wszystkich do okola, a winny jest kierowca i tyle.

--
pozdrawiam
Bruno, Citroen ZX, Bydg


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

203 Data: Wrzesien 11 2008 13:30:14
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: ania 


Użytkownik " BrunoJ"

Nie, wcale nie skutecznie. Nigdzie nie zostalo napisane na dodatek troche
blednie interpretujecie "wjechal w ulice pod prad".
Załaczam mapke. zaznaczylem trase (z B do A, bo normalnie nie da sie
takiej
trasy wyznaczyc).

widzisz - kiedys juz tu pisalam, ze nie wolno wydawac wyrokow na podstawie
tego co pisza i zostalam zjedzona:-)

180km/h). Zwalanie winy na wszystkich do okola, a winny jest kierowca i
tyle.

jasne! i znowu sie powtorze - nie podlega to dyskusji
a to, ze policja jest jaka jest - kazdy wie i pewnie jakby ktos tym zaczal
madrzej zarzadzac, to moze by sie dalo zreformowac tak, ze nie pracowaliby
tam ludzie z przypadku (lapanki czy jak to nazwiemy) i do tego dobrze
wyszkoleni, bo ci lepsi uciekaja do lepiej platnej pracy


--
ania

204 Data: Wrzesien 11 2008 13:26:06
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Axel 

"ania"  wrote in message


W cywilizowanych krajach nie ściga się debila powodująć dodatkowe
zagrożenie (bo w ten sposób jedzie jeszcze bardziej ryzykownie, a
dodatkowym zagrożeniem jest pędzący radiowóz) tylko używa helikoptera i
łapie gościa gdy już dojedzie spokojnie tam gdzie chciał.
a policja umie prowadzic poscigi - bo jesli gosc pijany i nie panuje nad
autem, ale dzielnym strozom prawa uciekal i to prawie skutecznie...
moze jednak szkolenia policjantow powinny byc inaczej prowadzone, moze
wiecej czasu poswiecic na jazde i prowadzenie poscigu, na umiejetnosci
panowania nad emocjami itp., niz na obsluge radaru? :-(

Kilka lat temu w Wwie dzielna policja scigala kilkunastoletniego gowniarza
(bez PJ) w kilka radiowozow. Tak skutecznie uciekal, ze jeden z radiowozow
nie zlozyl sie w zakret przy GUSie i spadl z wiaduktu z 5 m w dol.
Policjant, ktory siedzial na miejscu pasazera mial zlamany kregoslup.

--
Axel

205 Data: Wrzesien 11 2008 03:47:19
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: maciej debski 



Rosomaczunio napisał(a):

W cywilizowanych krajach nie ściga się debila powodująć dodatkowe
zagrożenie (bo w ten sposób jedzie jeszcze bardziej ryzykownie, a
dodatkowym zagrożeniem jest pędzący radiowóz) tylko używa helikoptera i
łapie gościa gdy już dojedzie spokojnie tam gdzie chciał.

wskocz lepiej w krzaczka i poczytaj o tym jak sie sciga domniemanych
przstepcow w "cywilizowanych" krajach.
wydaje Ci sie ze sa kraje które maja setki policyjnych helikopterów,
zeby za kazdym podejrzanym samochodem latac i lapac gosci gdy
"spokojnie" dojada tam gdzie chca?
czy moze maja czekac az pijany facet "spokojnie" sam wjedzie w
przystanek autobusowy i zabije kilka osób?
(wtedy oczywiscie bylby raban ze policja nic nie robi.)

inni udzielajacy sie w tym watku tez maja swietne pomysly, np
zatrzymywac podejrzanych generujac korki. to jest dopiero dobre: w
praktyce za kazdym razem kiedy patrol w radiowozie dostaje zgloszenie
o podejrzanie zachowujacym sie samochodzie, zamiast próbowac go
zatrzymac, prosi kolegów o zatrzymanie ruchu na drodze.
to bardzo usprawniloby ruch kolowy w duzych miastach... mysle ze
wszyscy kierowcy bioracy mimowolnie udzial w takich blokadach, BARDZO
by sie ucieszyli.

mac

206 Data: Wrzesien 11 2008 04:00:39
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Chris 

On 11 Wrz, 12:47, maciej debski  wrote:

Rosomaczunio napisał(a):

> W cywilizowanych krajach nie ściga się debila powodująć dodatkowe
> zagrożenie (bo w ten sposób jedzie jeszcze bardziej ryzykownie, a
> dodatkowym zagrożeniem jest pędzący radiowóz) tylko używa helikoptera i
> łapie gościa gdy już dojedzie spokojnie tam gdzie chciał.

wskocz lepiej w krzaczka i poczytaj o tym jak sie sciga domniemanych
przstepcow w "cywilizowanych" krajach.
wydaje Ci sie ze sa kraje które maja setki policyjnych helikopterów,
zeby za kazdym podejrzanym samochodem latac i lapac gosci gdy
"spokojnie" dojada tam gdzie chca?
czy moze maja czekac az pijany facet "spokojnie" sam wjedzie w
przystanek autobusowy i zabije kilka osób?
(wtedy oczywiscie bylby raban ze policja nic nie robi.)

inni udzielajacy sie w tym watku tez maja swietne pomysly, np
zatrzymywac podejrzanych generujac korki. to jest dopiero dobre: w
praktyce za kazdym razem kiedy patrol w radiowozie dostaje zgloszenie
o podejrzanie zachowujacym sie samochodzie, zamiast próbowac go
zatrzymac, prosi kolegów o zatrzymanie ruchu na drodze.
to bardzo usprawniloby ruch kolowy w duzych miastach... mysle ze
wszyscy kierowcy bioracy mimowolnie udzial w takich blokadach, BARDZO
by sie ucieszyli.

mac

Ja codziennie po 15:00 widze takie blokady, tano tez ale mniejsze ;-)

207 Data: Wrzesien 10 2008 23:52:41
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Dr Dex 

RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello,

 
Kiedy policjanci zrozumieją, że pościg za wszelką cenę może
doprowadzać do takich nieszczęść?


zgadzam sie z Toba w 100%.
Powinni od razu do debila strzelac, bez zadnego poscigu. Najlepiej z czegos
ciezkiego.



--
"Everything should be made as simple as possible,
but not simpler" - A. Einstein

208 Data: Wrzesien 10 2008 22:42:31
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Rosomaczunio 

Dr Dex pisze:

zgadzam sie z Toba w 100%.
Powinni od razu do debila strzelac, bez zadnego poscigu. Najlepiej z
czegos ciezkiego.

Bo ktoś zgłosił, że jest pijany? Dobrze się czujesz?

--
Rosomaczki wskakują na krzaczki

209 Data: Wrzesien 11 2008 01:47:44
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: ReddyS 

Dnia 11-09-2008 o 00:42:31 Rosomaczunio  napisał(a):

Bo ktoś zgłosił, że jest pijany? Dobrze się czujesz?

To w końcu co robić? I tak źle, i tak nie dobrze?;P

--
ReddyS
"Never Say Never"

210 Data: Wrzesien 11 2008 06:40:01
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Wiesiaczek 


Użytkownik "Dr Dex"  napisał w wiadomości

RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello,


Kiedy policjanci zrozumieją, że pościg za wszelką cenę może
doprowadzać do takich nieszczęść?


zgadzam sie z Toba w 100%.
Powinni od razu do debila strzelac, bez zadnego poscigu. Najlepiej z czegos
ciezkiego.

A ja bym najpierw odstrzelił Ciebie, psycholi należy eliminować!

--
Pozdrawiam (dziś z Wawy) - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

211 Data: Wrzesien 11 2008 07:04:14
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Artur(m) 


Użytkownik "Wiesiaczek"  napisał w wiadomości



>> Kiedy policjanci zrozumieją, że pościg za wszelką cenę może
>> doprowadzać do takich nieszczęść?
>>
>
> zgadzam sie z Toba w 100%.
> Powinni od razu do debila strzelac, bez zadnego poscigu. Najlepiej z
> czegos
> ciezkiego.

A ja bym najpierw odstrzelił Ciebie, psycholi należy eliminować!

Pijesz;)

Ja wyczuwam ironię. Nie podniecam się tak.

Artur(m)

212 Data: Wrzesien 11 2008 18:53:06
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Dr Dex 

Wiesiaczek wrote:

A ja bym najpierw odstrzelił Ciebie, psycholi należy eliminować!

kolega Artur zrozumial o co chodzilo w poprzednim poscie. Ty niestety nie.
Zastanawiam sie tylko z czego to wynika: czy on jest taki inteligentny czy
ty taki tepy ?


--
"Everything should be made as simple as possible,
but not simpler" - A. Einstein

213 Data: Wrzesien 11 2008 21:30:02
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Wiesiaczek 


Użytkownik "Dr Dex"  napisał w wiadomości

Wiesiaczek wrote:

A ja bym najpierw odstrzelił Ciebie, psycholi należy eliminować!

kolega Artur zrozumial o co chodzilo w poprzednim poscie. Ty niestety nie.
Zastanawiam sie tylko z czego to wynika: czy on jest taki inteligentny czy
ty taki tepy ?

A co może być do zrozumienia w poście psychola?
Szkoda czasu na czytanie takich wypocin!

--
Pozdrawiam (dziś z Wawy) - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

214 Data: Wrzesien 12 2008 18:54:20
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Dr Dex 

Wiesiaczek wrote:


kolega Artur zrozumial o co chodzilo w poprzednim poscie. Ty niestety
nie. Zastanawiam sie tylko z czego to wynika: czy on jest taki
inteligentny czy ty taki tepy ?

A co może być do zrozumienia w poście psychola?
Szkoda czasu na czytanie takich wypocin!


tak tez myslalem, ze prawidlowa odpowiedzia na moje pytanie jest nr 2. Coz,
bywa ...


--
"Everything should be made as simple as possible,
but not simpler" - A. Einstein

215 Data: Wrzesien 11 2008 08:30:43
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: J.F. 

On Wed, 10 Sep 2008 22:21:05 +0200,  RoMan Mandziejewicz wrote:

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,5680501,Pijany_kierowca_zabil_dziecko_i_ranil_rodzicow.html

Kiedy policjanci zrozumieją, że pościg za wszelką cenę może
doprowadzać do takich nieszczęść?

Hi hi - a czy donosiciel zrozumie ze ma dziecko na sumieniu ? :-)
[ups, nie pora na usmiechy]

No i .. kto zadzwonil po policje ?
 Sprzedawca czy jego sasiad ?

J.

216 Data: Wrzesien 11 2008 08:53:51
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Nex@pl 

J.F. pisze:


Hi hi - a czy donosiciel zrozumie ze ma dziecko na sumieniu ? :-)
[ups, nie pora na usmiechy]

No i .. kto zadzwonil po policje ?  Sprzedawca czy jego sasiad ? J.


Wydaje mi się, że jasno z tekstu wynika iż zrobiła to obsługa stacji...

217 Data: Wrzesien 11 2008 09:48:17
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: ::[TOOMAS]:: 

Nex@pl pisze:

J.F. pisze:

Hi hi - a czy donosiciel zrozumie ze ma dziecko na sumieniu ? :-)
[ups, nie pora na usmiechy]

No i .. kto zadzwonil po policje ?  Sprzedawca czy jego sasiad ?
J.


Wydaje mi się, że jasno z tekstu wynika iż zrobiła to obsługa stacji...

tez tak sądzę. Winny jest kasjer z tej stacji. Powinni go oskarżyć o morderstwo..

218 Data: Wrzesien 11 2008 21:06:50
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: TomekM 

jutro pojade na te stacje i gnoja zatłukę
dla pewności zatłuke każdego kto bedzie na tej stacji
potem se walne dwa piwka i spokojnie pojade do domu, a Policja nei ma prawa mnie scigać, bo to niebezpieczne jest, slyszycie??!! NIE MAJĄ PRAWA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

219 Data: Wrzesien 11 2008 09:44:38
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: ::[TOOMAS]:: 

RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello,

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,5680501,Pijany_kierowca_zabil_dziecko_i_ranil_rodzicow.html

Kiedy policjanci zrozumieją, że pościg za wszelką cenę może
doprowadzać do takich nieszczęść?

Policja dobrze wykonije robotę. Widzieliście albo słyszeliście zeby w jakimś kraju Policja nie ścigała bandytów?

220 Data: Wrzesien 11 2008 10:02:50
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Robert Wicik 

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

Hello,

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,5680501,Pijany_kierowca_zabil_dziecko_i_ranil_rodzicow.html

Kiedy policjanci zrozumieją, że pościg za wszelką cenę może
doprowadzać do takich nieszczęść?

Zastanów się jeszcze raz i nie pisz głupot.

221 Data: Wrzesien 11 2008 10:12:11
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Robert,

Thursday, September 11, 2008, 10:02:50 AM, you wrote:

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,5680501,Pijany_kierowca_zabil_dziecko_i_ranil_rodzicow.html
Kiedy policjanci zrozumieją, że pościg za wszelką cenę może
doprowadzać do takich nieszczęść?
Zastanów się jeszcze raz i nie pisz głupot.

Zastanowiłem się wiele razy i nie piszę głupot. Jak na razie nasi
dzielni szeryfowie zabijają weterynarzy zamiast tygrysów, pracowników
na budowie A4 zamiast ściganych bandytów, samych siebie podczas
pościgów i prowokują groźne wypadki.

SĄ INNE METODY - skuteczniejsze i nie prowadzące do eskalacji.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

222 Data: Wrzesien 11 2008 11:46:53
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Noel 

Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:

SĄ INNE METODY - skuteczniejsze i nie prowadzące do eskalacji.

Tylko, że one stają się widoczne po fakcie :(
Bywały już przypadki rozjechania czy potrącenia policjantów.

W tym konkretnym, trzeba było bez kogutów wjechać przed niego i awaryjnie hamować.

--
Tomek "Noel" B.

223 Data: Wrzesien 11 2008 03:46:00
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Chris 

On 11 Wrz, 11:46, Noel  wrote:

Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:

> SĄ INNE METODY - skuteczniejsze i nie prowadzące do eskalacji.

Tylko, że one stają się widoczne po fakcie :(
Bywały już przypadki rozjechania czy potrącenia policjantów.

W tym konkretnym, trzeba było bez kogutów wjechać przed niego i
awaryjnie hamować.

Tak, a koles probujac ominac hamujacy przed nim pojazd wjechalby
w grupkge przechodniow zabijajac 5 osob ( tak przykladowo).
W tym konkretnym przypadku  to trzeba bylo byc na miejscu ,
znac sytuacje, na podstawie swojej wiedzy i doswiadczenia podjac
decyzje. Ze nie zawsze najlepsza, trudno nikt nie jest wrozka.
Ale siedzenie na necie i pierdolenie dzien po fakcie co trzeba bylo
zrobic
jest pozbawine sensu.
Rownie dobrze mozesz nam powiedziec jakie numery trzebabylo
skreslic w ostatnim losowaniu totolotka.

224 Data: Wrzesien 11 2008 12:56:57
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: szerszen 


Użytkownik "Noel"  napisał w wiadomości

W tym konkretnym, trzeba było bez kogutów wjechać przed niego i awaryjnie hamować.

tylko skad pilicjanci mieli o tym wiedziec?
i jaka gwarancja ze po takim manewrze, pijany nie skrecilby gwaltownie na chodnik zabijajac kilku przechodniow

225 Data: Wrzesien 11 2008 13:05:05
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Noel 

Użytkownik szerszen napisał:

W tym konkretnym, trzeba było bez kogutów wjechać przed niego i awaryjnie hamować.

tylko skad pilicjanci mieli o tym wiedziec?
i jaka gwarancja ze po takim manewrze, pijany nie skrecilby gwaltownie na chodnik zabijajac kilku przechodniow

No właśnie, dodatkowo narazić siebie na strzał z tyłu.
Nie wiedzieli i nie mogli przewidzieć. Dlatego stało się jak stało.

Samochód to ponad tona, nie ma skutecznego sposobu aby zatrzymać taką energię kierowaną przez ..<ciach>..

Pozwolić żeby kontynuował jazdę? Zatrzymać jak oddali się od samochodu?
To też ryzykowne.

--
Tomek "Noel" B.

226 Data: Wrzesien 11 2008 21:07:19
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: TomekM 

poraz kolejny prosze o opisanie tych metod

227 Data: Wrzesien 24 2008 13:29:40
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Jacek "Plumpi" 

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,5680501,Pijany_kierowca_zabil_dziecko_i_ranil_rodzicow.html
Kiedy policjanci zrozumieją, że pościg za wszelką cenę może
doprowadzać do takich nieszczęść?
Zastanów się jeszcze raz i nie pisz głupot.

Zastanowiłem się wiele razy i nie piszę głupot. Jak na razie nasi
dzielni szeryfowie zabijają weterynarzy zamiast tygrysów, pracowników
na budowie A4 zamiast ściganych bandytów, samych siebie podczas
pościgów i prowokują groźne wypadki.

SĄ INNE METODY - skuteczniejsze i nie prowadzące do eskalacji.

Jak czytam te wypowiedzi to aż mi się żygać chce.
Wszystkiemu winni policjanci.
Natomiast pijany, uciekający kierowca to anioł, któego policja chciała
zabić, dlatego on usiłując się ratować był zmuszony zabić dziecko.
Powiem Wam, że w główkach Wam się poprzewracało i nie odróżniacie kto jest
bandytą i przestępcą, a kto stróżem prawa działającym w imię prawa i na mocy
prawa.

Niestety tak jest nie tylko w Polsce, ze podczas pościgów dochodzi do
wypadków.
Jeżeli nie wierzycie to pooglądajcie nagrane filmy na YouTube z pościgów
policji, w których dochodzi do wypadków, w których są poszkodowane inne
osoby.
Każdy z Was jest mądry po fakcie i wie lepiej co powinna policja, a czego
nie.
Nie bierzecie jednak pod uwagę, że podczas akcji doszło do wypadku, którego
jedynym sprawcą był pijany, uciekający kierowca, a nie policjanci. Uważam,
że w tym przypadku nie było żadnej winy policjantów. Jedynym winnym był
pijany kierowca.
Pisanie natomiast "SĄ INNE METODY" po prostu jest śmieszne. Jakie metody,
gdzie ? Moze mieli nagle teleportować pijanego kierowcę stanowiącego poważne
zagrożenie ?

Kiedyś mój znajomy dokonał podobnego czynu. Na szczęście obyło się bez
ofiar, ale będąc pijanym podczas ucieczki przed pościgiem policji rozbił 5
samochodów. Naprawdę dziwnym dla mnie był fakt, ze za taki czyn nie poszedł
do więzienia.

228 Data: Wrzesien 24 2008 14:54:38
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 24 Sep 2008 13:29:40 +0200, "Jacek \"Plumpi\""
 wrote:

Jak czytam te wypowiedzi to aż mi się żygać chce.

Jak widze Twoje wypociny, to mnie dla odmiany chce się śmiać,
szczególnie z tego 'żygania'.

Powiem Wam, że w główkach Wam się poprzewracało i nie odróżniacie kto jest
bandytą i przestępcą, a kto stróżem prawa działającym w imię prawa i na mocy
prawa.

Powiem tyle, że są lepsze metody, a Ty i tak swoje będziesz chrzanił.

Niestety tak jest nie tylko w Polsce, ze podczas pościgów dochodzi do
wypadków.

Wniosek - skoro pościgi powodują wypadki, to zakazać pościgów.

Każdy z Was jest mądry po fakcie i wie lepiej co powinna policja, a czego
nie.

A Ty jesteś i przed, i po fakcie głupi.

Pisanie natomiast "SĄ INNE METODY" po prostu jest śmieszne. Jakie metody,
gdzie ? Moze mieli nagle teleportować pijanego kierowcę stanowiącego poważne
zagrożenie ?

Nie, mogli zrobić blokadę, mogli po cichu pojechać za nim, wyprzedzić
i zablokować...

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

229 Data: Wrzesien 24 2008 16:50:00
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Jacek "Plumpi" 

Nie, mogli zrobić blokadę, mogli po cichu pojechać za nim, wyprzedzić
i zablokować...

Srutututu adasiowe głupoty.
Czy naprawdę uważasz, że wtedy by nie uciekał ?
Mylisz się i to bardzo.
Także by uciekał tyle, że radiowozy bez sygnałów w pogoni za uciekającym
powodowały by jeszcze większe zagrożenie na drodze.
Adasiu widać, że na ten temat nie masz najmniejszego wyobrażenia. Tak więc
przestań pier... głupoty.

230 Data: Wrzesien 25 2008 01:07:38
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 24 Sep 2008 16:50:00 +0200, "Jacek \"Plumpi\""
 wrote:

Nie, mogli zrobić blokadę, mogli po cichu pojechać za nim, wyprzedzić
i zablokować...

Srutututu adasiowe głupoty.
Czy naprawdę uważasz, że wtedy by nie uciekał ?

Przed kim? Przed tymi, którzy go nei gonią?

Także by uciekał tyle, że radiowozy bez sygnałów w pogoni za uciekającym
powodowały by jeszcze większe zagrożenie na drodze.
Adasiu widać, że na ten temat nie masz najmniejszego wyobrażenia. Tak więc
przestań pier... głupoty.

No ba, przeciez wiadomo, że koniecznie muszą za ni m jechac
radiowozem.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

231 Data: Wrzesien 26 2008 15:07:41
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Jacek "Plumpi" 

Przed kim? Przed tymi, którzy go nei gonią?

A myślisz, zę jak ktoś jest pijany to nie potrafi się zorientować, że jest
śledzony ?

Także by uciekał tyle, że radiowozy bez sygnałów w pogoni za uciekającym
powodowały by jeszcze większe zagrożenie na drodze.
Adasiu widać, że na ten temat nie masz najmniejszego wyobrażenia. Tak więc
przestań pier... głupoty.

No ba, przeciez wiadomo, że koniecznie muszą za ni m jechac
radiowozem.

Adasiu ty naprawdę myślisz jak dziecko.
Policja po to jest umundurowana i porusza się oznakowanymi pojazdami, aby
każdy kierowca beż żadnych wątpliwości mógł się zatrzymać będąc pewnym, że
jest zatrzymywanym przez uprawnione do tego zatrzymania organy państwowe, a
nie przez bandytów.
Pościg przez nieumundurowanych funkcjonariuszy poruszających się w
nieoznakowanym samochodzie może być odebrany jako napad rabunkowy lub
bandycki. Przypomnij sobie przypadek zastrzelenia młodego chłopaka i
postrzelenia jego kolegi, który został kaleką. Oni także uciekali będąc
przekonanymi, że to jest bandycki napad, a nie policja.
W takiej sytuacji każdy kierowca ma prawo się bronić ucieczką, a nawet
używając broni jeżeli taką posiada legalnie.
Natomiast tylko i wyłącznie śledzenie i jazda za pijanym kierowcą i
oczekiwanie na dogodną chwilę może nieść o wiele więcej złego, ponieważ
pijany kierowca stanowi poważne zagrożenie zdrowia i życia ludzi na drodze,
innych kierujących oraz przechodniów, a co najgorsze także i ludzi
nieuczestniczących w ruchu ulicznym np. dzieci bawiące się na podwórkach,
czy boiskach znajdujących się w pobliżu drogi, albo też po prostu ludzi
przebywających na swoich posesjach, a nawet w domach. Znam osobiście taki
przypadek, kiedy pijany, młody człowiek wjechał w dom, rozwalił ścianę i
ranił przebywającą w domu osobę.
Weź też pod uwagę, że takie dyskretne śledzenie innych kierowcó jest bardzo
utrudnione, ponieważ wielu kierowców ma za punkt honoru się wcisnąć,
wyprzedzić itp. Natomiast policjant ma obowiązek stosować się do wszystkich
przepisów PoRD, zwłaszcza jak nie porusza się pojazdewm uprzywilejowanym.
Urochomienie sygnałów natomiast daje im większe możliwości manewrowania,
ponieważ inni kierowcy usuwają się z drogi, a poza tym w trakcie pościgu
ostrzegają innych przed całą tą sytuacją.
Zauważ też ile statystycznie było przypadków pijanych kierowców, którzy nie
będąc ściganymi czy śledzonymi było sprawcami wypadków drogowych. Teraz
porównaj te wszystkie przypadki do ilości wypadków, które miały miejsce
podczas pogoni za pijanymi.
Niestety, o ile wypadek spowodowany przez pijanego kierowcę podczas pościgu
policyjnego jest wielkim i bardzo rzadkim wydarzeniem medialnym, które staje
się sensacją, o tyle wypadki, w których giną ludzie zabici przez pijanych
kierowców nie będących ściganymi spowszedniało i nie stanowi już takiej
atrakcji medialnej.

232 Data: Wrzesien 27 2008 16:00:24
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 26 Sep 2008 15:07:41 +0200, "Jacek \"Plumpi\""
 wrote:

Adasiu ty naprawdę myślisz jak dziecko.
Policja po to jest umundurowana i porusza się oznakowanymi pojazdami, aby
każdy kierowca beż żadnych wątpliwości mógł się zatrzymać będąc pewnym, że
jest zatrzymywanym przez uprawnione do tego zatrzymania organy państwowe, a
nie przez bandytów.
Pościg przez nieumundurowanych funkcjonariuszy poruszających się w
nieoznakowanym samochodzie może być odebrany jako napad rabunkowy lub
bandycki. Przypomnij sobie przypadek zastrzelenia młodego chłopaka i

Tak, Jacusiu. Pościg. Wybacz, szkoda mi czasu na kolejne tłumaczenie
niedorozwiniętemu gówniarzowi, za którego tutaj brylujesz, o co
chodzi, kiedy ten w uporczywy sposób wycina to, co przeczy jego zdaniu
na temat o czym on sam dyskutuje.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

233 Data: Wrzesien 27 2008 20:44:02
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Jacek "Plumpi" 

Adasiu ty naprawdę myślisz jak dziecko.
Policja po to jest umundurowana i porusza się oznakowanymi pojazdami, aby
każdy kierowca beż żadnych wątpliwości mógł się zatrzymać będąc pewnym, że
jest zatrzymywanym przez uprawnione do tego zatrzymania organy państwowe,
a
nie przez bandytów.
Pościg przez nieumundurowanych funkcjonariuszy poruszających się w
nieoznakowanym samochodzie może być odebrany jako napad rabunkowy lub
bandycki. Przypomnij sobie przypadek zastrzelenia młodego chłopaka i

Tak, Jacusiu. Pościg. Wybacz, szkoda mi czasu na kolejne tłumaczenie
niedorozwiniętemu gówniarzowi, za którego tutaj brylujesz, o co
chodzi, kiedy ten w uporczywy sposób wycina to, co przeczy jego zdaniu
na temat o czym on sam dyskutuje.

Kolejny raz popisałeś się swoją inteligencją tzn. jej brakiem.
Niestety chamstwem już nie jesteś w stanie się popisywać, bo każda twoja
wypowiedz jest chamska.

234 Data: Wrzesien 28 2008 11:58:10
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sat, 27 Sep 2008 20:44:02 +0200, "Jacek \"Plumpi\""
 wrote:

Tak, Jacusiu. Pościg. Wybacz, szkoda mi czasu na kolejne tłumaczenie
niedorozwiniętemu gówniarzowi, za którego tutaj brylujesz, o co
chodzi, kiedy ten w uporczywy sposób wycina to, co przeczy jego zdaniu
na temat o czym on sam dyskutuje.

Kolejny raz popisałeś się swoją inteligencją tzn. jej brakiem.

Tłumaczenie z plumpiącego na polski 'chholera, nic nie rozumiem, ale
odpyskuję'.

Niestety chamstwem już nie jesteś w stanie się popisywać, bo każda twoja
wypowiedz jest chamska.

Jacusiu, istotnie, masz racje, jednakże zwróć uwagę, że jej chamskie
fragmenty, to jedynie cytaty z niejakiego Jacka.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

235 Data: Wrzesien 25 2008 00:08:13
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Chris 

On 24 Wrz, 14:54, Adam Płaszczyca
wrote:

Wniosek - skoro pościgi powodują wypadki, to zakazać pościgów.

Nie poscigi tylko policjanci, zlikwidowac policje i po problemie.
Nie jestes w stanie zrozumiec tego, ze to pijani kierowcy powoduja
wypadki
a poscig jest jednym ze sposobow wyeliminowania pijaka z ruchu.

Nie, mogli zrobić blokadę, mogli po cichu pojechać za nim, wyprzedzić
i zablokować...

Latwo pisac co mogli zrobic, miesiac po fakcie.
A powiedz mi skad policjant mial wiedziec ze gosc
bedzie uciekal ? 99,99% kierowcow zatrzymuje sie na
wezwanie policjanta.
I powiedz mi teraz, moze policja ma robic blokady, rozstawiac
kolczatki, jechac po cichu nieoznakowanym samochodem i nagle
blokowac za kazdym razem kiedy ma zamiar zatyrzymac jakikolwiek
samochod do kontroli ?
Przeciez kazdy moze zaczac uciekac. Idac twoim tokiem
"myslenia", tak nalezaloby zrobic.

236 Data: Wrzesien 26 2008 14:40:02
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Jacek "Plumpi" 

Przeciez kazdy moze zaczac uciekac. Idac twoim tokiem
"myslenia", tak nalezaloby zrobic.

Ty chyba nie znasz adasia. To jest fenomen w zakresie jasnowidszenia i on
zawsze wie lepiej. Ponadto uważa, że każdy policjant powinien także posiadać
umiejętność jasnowidzenia. Powinien wiedzieć czy osoba prowadząca pojazd
jest przestępcą i czy będzie uciekać czy też nie ;)))

237 Data: Wrzesien 24 2008 06:14:54
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Chris 

On 24 Wrz, 13:29, "Jacek \"Plumpi\""  wrote:


Kiedyś mój znajomy dokonał podobnego czynu. Na szczęście obyło się bez
ofiar, ale będąc pijanym podczas ucieczki przed pościgiem policji rozbił 5
samochodów. Naprawdę dziwnym dla mnie był fakt, ze za taki czyn nie poszedł
do więzienia.

I to jest w tym wszystkim najgorsze. Mozna nawywijac a w najgorszym
wypadku dostanie sie zawiasy.
Moim zdaniem, kierowca ktory ucieka przed policja powinien sie liczyc
ze wszelkimi mozliwymi konsekwencjami, lacznie z tym ze policjant
ma prawo go zastrzelic aby zatrzymac.
Nikt nie ucieka przed policja nieumyslnie lub przez przypadek.
Jesli ktos decyduje sie na taka zabawe powinien to robic na
wlasna odpowiedzialnosc.
Osobiscie wole dziesieciu zastrzelonych uciekajacych niz jednego
przejechanego przechodnia.
Dodatkowo, gdyby taki jeden z drugim wiedzial ze najprawdopodobniej
dostanie kulke, zastanowil by sie 10 razy
zanim zacznie uciekac.

Pozdrawiam, Chris.

238 Data: Wrzesien 11 2008 10:02:05
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Cygnus 

Moje pare groszy:

1) Szczerze wspolczuje rodzicom dziecka.


"- Ten czlowiek byl u mnie jakas godzine temu, bo dalem ogloszenie, ze tanio
sprzedam opla kadetta. Przyjechal z dziewczyna, miala na imie Ewa. To na jej
nazwisko spisalismy umowe kupna-sprzedazy"

Gdyby nie poscig Policja zglosilaby sie do pierwszego wlascilela, ten
podalby namiary na Ewe i koles scigany listem gonczym bylby nadal na
wolnosci.

Czlowiek ktory sprzedal auto w takich okolicznosciach polasil sie na szybka
kase i pewnie czul ze cos jest nie tak. Coz sprzedal auto, ktos dal dobra
cene. Bedzie musial teraz z tym zyc.

P. Ewa - pomaga sciganemu, nabywa w jego imieniu auto, pozwala mu porowadzic
pod wplywem alkoholu.

Scigany- widocznie nie jest zbyt rozgarniety skoro pijany wsiada do auta.


Nastepnie przebieg wypadkow:

Obsluga stacji widzi pijanego wsiadajacego do auta i dzwoni na policje, -
pozytywny odruch.

Policjanci w radiowozie - wykonuja swoja prace , trudo oczekiwac ze kazda
interwencja wymaga satelit, centrum dowodzenia i eskadry helikopterow, grupy
tajniakow i blokady miasta.



Szczerze wspolczuje rodzicom dziecka.

Cygnus

239 Data: Wrzesien 11 2008 10:26:51
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: go! 

RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello,

,Pijany_kierowca_zabil_dziecko_


Zajebalbym tego chuja! Nie wyobrazam sobie zreszta kary dla takich.
Parafrazujac Kramera z Vabanku powiem tylko ze, Smierc nie bylaby wystarczajaco bolesnym doswiadczeniem...

:(

240 Data: Wrzesien 11 2008 13:34:27
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Tomasz Nowicki 

Roman, zaczynasz pisać o tym, jak neelix o światłach.
Zdarzenie o którym mowa prawo potraktuje w kategorii nieumyślnego
spowodowania śmierci w wyniku wypadku komunikacyjnego. Że sprawca był
pijany, nie miał prawa jazdy i uciekał przed policją - to tylko
okoliczności dodatkowo obciążające. Nikt nie będzie tu szukał związku
przyczynowego z faktem podjęcia pościgu przez policję, bo to po prostu nie
ma żadnego sensu. Może mieć co najwyżej pozory sensu. W przeciwnym razie
policja nie mogłaby ścigać żadnego przestępcy przyłapanego na gorącym
uczynku, bo przecież lepiej poczekać jak się zmęczy, albo jak uśnie - w
końcu każdy musi spać. A jak będzie uciekał, to jeszcze kogoś zepchnie ze
schodów i nieszczęście gotowe. Tymczasem policja podjęła pościg nie po to,
żeby go po prostu zatrzymać - ale po to, by uniemożliwić mu spowodowanie
wypadku - zminimalizować potencjalne skutki. Tym razem się nie udało, pech,
nieszczęście, rozpacz. Można dyskutować o tym, czy policja dołożyła starań,
by ochronić osoby postronne, czy metody prowadzenia pościgu są właściwe,
czy wyszkolenie policjantów było dostateczne, czy nie należałoby wprowadzić
doskonalszych rozwiązań - ale na pewno nie można zaniechać ścigania
przestępców, to wylewanie dziecka z kąpielą.

Takim wydarzeniom jak opisywane, w pewnej mierze mogłoby zapobiec
obowiązkowe montowanie prostych alkomatów w samochodach - ale to też nie
byłoby w 100% skuteczne, to oczywiste. W wymiarze społecznym bowiem takie
wydarzenie jest niczym innym, jak tylko mniej lub bardziej marginalną
statystyczną koniecznością - skoro masowo używa się samochodów i
powszechnie pije alkohol, a ludzie chodzą po ulicach - chociaż w wymiarze
indywidualnym rodziny ofiary to nieszczęście rzucające się cieniem na
resztę życia. Podobnie nie uniknie się utraty panowania nad pojazdem,
nieuwagi przy przechodzeniu przez jezdnię, braku rozsądku, wadliwej oceny
sytuacji i innych przyczyn wypadków. Prawodawcy i konstruktorzy starają się
margines ten ograniczyć do minimum, ale wyeliminować go nie sposób.

Oczywiście, sprawca omawianego wypadku powinien zostać skazany i publicznie
stracony, uprzednio zaś poddany chłoście - nie dla zemsty i zaspokojenia
krwiożerczych instynktów tłumu - ale dlatego, że wyłącznie żywy przykład
kary jest w stanie wstrząsnąć tymi, którzy są zbyt głupi lub nadto
amoralni, by powstrzymać się od popełniania przestępstw z bardziej
wysublimowanych powodów niż zwierzęcy strach przed własnym cierpieniem.
Tacy ludzie bowiem lekce sobie ważą groźbę kary pozbawienia wolności, tym
bardziej im wcześniej i częściej się z nią osobiście stykali.
Mimo to zawsze jednak pozostanie kategoria desperatów, których od jazdy po
pijaku nie odstraszyłby nawet pistolet przyłożony do skroni - a to dlatego,
że działanie alkoholu przestraja ich system oceny i krytycyzmu.

T.

241 Data: Wrzesien 11 2008 14:53:49
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: ReddyS 

Dnia 11-09-2008 o 13:34:27 Tomasz Nowicki   napisał(a):

(cut...)

Nic dodać, nic ująć.



--
ReddyS
"Never Say Never"

242 Data: Wrzesien 11 2008 15:59:43
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Seba 

Wlasnie w TVN24 podali informacje, iz dzialania policji (w sensie
poscigu) trwaly ok. 40 minut (jakis amator radiowy podlsuchiwal sobie
skanerem dzialnia poscigowe) - jezeli to prawda, to jednak
rozumowanie RoMana jest poprawne. Dali dupy i to na calego.


--
Pozdrawiam
Sebastian S.

243 Data: Wrzesien 12 2008 07:27:43
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Andrzej Kaźmierczak 




poscigu) trwaly ok. 40 minut (jakis amator radiowy podlsuchiwal sobie skanerem dzialnia poscigowe)

to jakieś farmazony
nie ma szansy - auto przejechało może 1,5 - 2 km z czego 1200m 2 pasmówką - tam korki nie występują

244 Data: Wrzesien 12 2008 11:21:32
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Andrzej,

Friday, September 12, 2008, 7:27:43 AM, you wrote:

poscigu) trwaly ok. 40 minut (jakis amator radiowy podlsuchiwal sobie
skanerem dzialnia poscigowe)
to jakieś farmazony
nie ma szansy - auto przejechało może 1,5 - 2 km z czego 1200m 2
pasmówką - tam korki nie występują

Chwila - na której stacji tankował?

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

245 Data: Wrzesien 12 2008 11:53:54
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: robal 

RoMan Mandziejewicz  popełnił(a):

Hello Andrzej,

Friday, September 12, 2008, 7:27:43 AM, you wrote:

poscigu) trwaly ok. 40 minut (jakis amator radiowy podlsuchiwal
sobie skanerem dzialnia poscigowe)
to jakieś farmazony
nie ma szansy - auto przejechało może 1,5 - 2 km z czego 1200m 2
pasmówką - tam korki nie występują

Chwila - na której stacji tankował?

Wg relacji zgłoszenie było ze stacji na ul. Kujawskiej. Wg relacji również pędził Al. Wojska Polskiego i skręcił w jednokierunkową ul. Ujejskiego. Sprawdź w google map ile to mogło trwać.

--
Ford|Club|Polska - http://fordclubpolska.org
"Opony ziomowe to [...]takie, które po założeniu łańcuchów zaczną
rapować" (c) elmer radi radisson/p.m.s

246 Data: Wrzesien 12 2008 09:03:43
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: robal 

Seba  popełnił(a):

Wlasnie w TVN24 podali informacje, iz dzialania policji (w sensie
poscigu) trwaly ok. 40 minut (jakis amator radiowy podlsuchiwal sobie
skanerem dzialnia poscigowe) - jezeli to prawda, to jednak
rozumowanie RoMana jest poprawne. Dali dupy i to na calego.

Rozumowanie, że dziecko zginęło z winy, w wyniku działań Policji?


--
Ford|Club|Polska - http://fordclubpolska.org
"Opony ziomowe to [...]takie, które po założeniu łańcuchów zaczną
rapować" (c) elmer radi radisson/p.m.s

247 Data: Wrzesien 12 2008 11:47:25
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Seba 

Wlasnie w TVN24 podali informacje, iz dzialania policji (w
sensie poscigu) trwaly ok. 40 minut (jakis amator radiowy
podlsuchiwal sobie skanerem dzialnia poscigowe) - jezeli to
prawda, to jednak rozumowanie RoMana jest poprawne. Dali dupy i
to na calego.

Rozumowanie, ze dziecko zginelo z winy, w wyniku dzialan
Policji?



Jezeli to prawda, ze jezdzili z nim "wokol trzepaka" przez te 40 min.
to dziwne, ze tylko na jednej tragedii sie skonczylo.


--
Pozdrawiam
Sebastian S.

248 Data: Wrzesien 15 2008 13:27:07
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 10 Sep 2008 22:21:05 +0200, RoMan Mandziejewicz
 wrote:

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,5680501,Pijany_kierowca_zabil_dziecko_i_ranil_rodzicow.html

Kiedy policjanci zrozumieją, że pościg za wszelką cenę może
doprowadzać do takich nieszczęść?

Kiedy policjantów będzie tak c.a. 2 razy więcej niż obecnie,
radiowozów 3 x więcej i będzie można skutecznie śledzić klienta bez
pościgu.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

249 Data: Wrzesien 23 2008 21:56:20
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Jacek "Plumpi" 

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,5680501,Pijany_kierowca_zabil_dziecko_i_ranil_rodzicow.html

Kiedy policjanci zrozumieją, że pościg za wszelką cenę może
doprowadzać do takich nieszczęść?

Kiedy policjantów będzie tak c.a. 2 razy więcej niż obecnie,
radiowozów 3 x więcej i będzie można skutecznie śledzić klienta bez
pościgu.

Pierdoły piszesz adasiu.
Te dane to bierzesz z sufitu czy z palucha ?

A może jednak lepiej dać policji uprawnienia do użycia broni zamiast
stosować pościgi ?
Jak by odstrzelili kilku uciekających, pijanych kierowców to następni by się
bali pić :)

250 Data: Wrzesien 24 2008 11:50:56
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 23 Sep 2008 21:56:20 +0200, "Jacek \"Plumpi\""
 wrote:

A może jednak lepiej dać policji uprawnienia do użycia broni zamiast
stosować pościgi ?
Jak by odstrzelili kilku uciekających, pijanych kierowców to następni by się
bali pić :)

A jakby tak odstrzelili Jacusia...
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

251 Data: Wrzesien 24 2008 12:59:54
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Jacek "Plumpi" 

A może jednak lepiej dać policji uprawnienia do użycia broni zamiast
stosować pościgi ?
Jak by odstrzelili kilku uciekających, pijanych kierowców to następni by
się
bali pić :)

A jakby tak odstrzelili Jacusia...

Czy masz coś przeciwko odstrzelaniu pijanych, uciekających kierowców ?

A co do Jacusia to jest to niemożliwe. Jacuś nie wsiada po pijanemu za
kierownicę, ani też nie jeździ jako pasażer z pijanymi kierowcami.

252 Data: Wrzesien 24 2008 13:33:20
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: R2r 

Jacek "Plumpi" pisze:

[...] nie jeździ jako pasażer z pijanymi kierowcami.
Albo mu się tylko tak wydaje... ;-)

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

253 Data: Wrzesien 24 2008 14:55:07
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 24 Sep 2008 12:59:54 +0200, "Jacek \"Plumpi\""
 wrote:

A jakby tak odstrzelili Jacusia...

Czy masz coś przeciwko odstrzelaniu pijanych, uciekających kierowców ?

Tak.

A co do Jacusia to jest to niemożliwe. Jacuś nie wsiada po pijanemu za
kierownicę, ani też nie jeździ jako pasażer z pijanymi kierowcami.

Ależ, czy ja pisałem, że Jacusia to za kierwnica i po pijaku?
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

254 Data: Wrzesien 24 2008 16:35:51
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Jacek "Plumpi" 

A jakby tak odstrzelili Jacusia...

Czy masz coś przeciwko odstrzelaniu pijanych, uciekających kierowców ?

Tak.

Oczywiście tylko dlatego, że ja tak uważam ?
Co masz przeciwko temu ?

255 Data: Wrzesien 25 2008 10:05:23
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 24 Sep 2008 16:35:51 +0200, "Jacek \"Plumpi\""
 wrote:

Czy masz coś przeciwko odstrzelaniu pijanych, uciekających kierowców ?
Tak.
Oczywiście tylko dlatego, że ja tak uważam ?
Oczywiście nie.

Co masz przeciwko temu ?

No skoro wiesz, to po co pytasz, Jacusiu?
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

256 Data: Wrzesien 26 2008 15:11:29
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Jacek "Plumpi" 

Czy masz coś przeciwko odstrzelaniu pijanych, uciekających kierowców ?

Tak.

Oczywiście tylko dlatego, że ja tak uważam ?
Oczywiście nie.

Co masz przeciwko temu ?

No skoro wiesz, to po co pytasz, Jacusiu?

Adasiu jesteś zakłamanym, plugawym hipokrytą i demagogiem jak już wcześniej
napisał Krzysztof.

257 Data: Wrzesien 27 2008 16:00:59
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 26 Sep 2008 15:11:29 +0200, "Jacek \"Plumpi\""
 wrote:

Czy masz coś przeciwko odstrzelaniu pijanych, uciekających kierowców ?
Tak.
Oczywiście tylko dlatego, że ja tak uważam ?
Oczywiście nie.
Co masz przeciwko temu ?
No skoro wiesz, to po co pytasz, Jacusiu?
Adasiu jesteś zakłamanym, plugawym hipokrytą i demagogiem jak już wcześniej
napisał Krzysztof.

Tak, Jacusiu, jestem z pewnościa - dla Ciebie.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

258 Data: Wrzesien 27 2008 21:15:36
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Jacek "Plumpi" 

Czy masz coś przeciwko odstrzelaniu pijanych, uciekających kierowców ?
Tak.
Oczywiście tylko dlatego, że ja tak uważam ?
Oczywiście nie.
Co masz przeciwko temu ?
No skoro wiesz, to po co pytasz, Jacusiu?
Adasiu jesteś zakłamanym, plugawym hipokrytą i demagogiem jak już
wcześniej
napisał Krzysztof.

Tak, Jacusiu, jestem z pewnościa - dla Ciebie.

Nie tylko dla mnie.
Kolejny raz dałeś się "zapędzić w kozi róg" i "obnażyć".
Celowo napisałem "Jak by odstrzelili kilku uciekających, pijanych kierowców
to następni by się bali pić :)" tylko po to, żeby ciebie sprowokować. Byłem
przekonany, ze tasz mi kontrę.
Oczywiście prowokacja się udała i kolejny raz zrobiłeś z siebie idiotę,
ponieważ widać, że twoje wypowiedzi nie są wypowiedziami zgodnymi z twoimi
przekonaniami lecz są one tylko i wyłącznie ripostą na każdą wypowiedź
osoby, której nie lubisz. W tym przypadku mojej osoby.
Dla ciebie nie ma w tym znaczenia czy masz czy też nie masz racji, ani też
czy jest to zgodne z twoimi przekonaniami czy też nie.
Po prostu starasz się niszczyć każdego, na kogo się uwziąłeś i kogo nie
lubisz. Nie tylko mnie.

Jeszcze nie tak dawno, bo 29 lipca 2006r w wątku "Postrzelony motocyklista -
fakty" napisałeś:
"Prosta zasada - uciekasz policji, możesz zarobić kulkę. Decyzja, czy grasz
należy do Ciebie"
oraz
"I dobrze. Kto ucieka policji powinien zarabiać kulkę. Nie chcesz kulki/ Nie
uciekaj."

Tak więc adasiu kolejny raz mogę napisać, że "jesteś zakłamanym, plugawym
hipokrytą i demagogiem".
Ponadto kolejny raz cię ostrzegam, abyś nie pisał do mnie w tak chamski
sposób jak to robisz cały czas.
Jeżeli nie zaczniesz mnie szanować to będę ci umilał życie na grupach
dyskusyjnych robiąc z ciebie idiotę. O przepraszam, idiotę to sam z siebie
robisz, a ja tylko to pokazuję innym i tobie samemu :)

Wracając do meritum to wypowiem się, że nie mam wyrobionego zdania na temat
czy policja powinna strzelać czy też nie do uciekających kierowców. Raczej
jestem skłonny postawić na NIE. Chyba, że uciekający sam używa broni lub
jest przestępcą/bandytą uciekającym z miejsca przestępstwa, albo też
uciekającym skazanym, a co do jego winy nie ma najmniejszych wątpliwości -
wtedy TAK.

259 Data: Wrzesien 28 2008 12:02:46
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sat, 27 Sep 2008 21:15:36 +0200, "Jacek \"Plumpi\""
 wrote:

Adasiu jesteś zakłamanym, plugawym hipokrytą i demagogiem jak już
wcześniej
napisał Krzysztof.

Tak, Jacusiu, jestem z pewnościa - dla Ciebie.

Nie tylko dla mnie.

Tak, Jacusiu, jesyem przekonany, że tak uważasz.

Kolejny raz dałeś się "zapędzić w kozi róg" i "obnażyć".

Ach, jak tam strasznie, błagam, nie czyń tego więcej!

Celowo napisałem "Jak by odstrzelili kilku uciekających, pijanych kierowców
to następni by się bali pić :)" tylko po to, żeby ciebie sprowokować. Byłem
przekonany, ze tasz mi kontrę.

Oj, Jacusiu, z pewnością zaplanowałes i perfekcyjnie wykonałes swój
niecny plan.

Oczywiście prowokacja się udała i kolejny raz zrobiłeś z siebie idiotę,
ponieważ widać, że twoje wypowiedzi nie są wypowiedziami zgodnymi z twoimi
przekonaniami lecz są one tylko i wyłącznie ripostą na każdą wypowiedź
osoby, której nie lubisz. W tym przypadku mojej osoby.
Dla ciebie nie ma w tym znaczenia czy masz czy też nie masz racji, ani też
czy jest to zgodne z twoimi przekonaniami czy też nie.
Po prostu starasz się niszczyć każdego, na kogo się uwziąłeś i kogo nie
lubisz. Nie tylko mnie.

Ależ Jacusiu, ja doskolnale wiem, że Ty tak uważasz. I wiem też, że
bardzo byś nie chciał, aby prawo pozwalalo na odstrzeliwanie pijanych
kierowców z tego prostego powodu, że wówczas takie prawo zagrażało by
Tobie.
A mnie nie.

Jeszcze nie tak dawno, bo 29 lipca 2006r w wątku "Postrzelony motocyklista -
fakty" napisałeś:
"Prosta zasada - uciekasz policji, możesz zarobić kulkę. Decyzja, czy grasz
należy do Ciebie"
oraz
"I dobrze. Kto ucieka policji powinien zarabiać kulkę. Nie chcesz kulki/ Nie
uciekaj."

Tak więc adasiu kolejny raz mogę napisać, że "jesteś zakłamanym, plugawym
hipokrytą i demagogiem".

Możesz pisac kłamstwa ile chcesz, Jacusiu, dopóki nie zeznajesz przed
wymiarem sprawiedliwości. Zreszta dowodzisz tego co chwilę, że możesz.
Przykład kolejny powyżej - oczywiście jestem za takim prawem, że
uciekający może zarobić kulkę.

Ponadto kolejny raz cię ostrzegam, abyś nie pisał do mnie w tak chamski
sposób jak to robisz cały czas.

No jak Ci sie ni epodoba brak chamstwa, to mogę na chwilę pisać tak,
jak to Ty czynisz.

Jeżeli nie zaczniesz mnie szanować to będę ci umilał życie na grupach
dyskusyjnych robiąc z ciebie idiotę. O przepraszam, idiotę to sam z siebie
robisz, a ja tylko to pokazuję innym i tobie samemu :)

Jacusiu, dziekuje za ta deklaracją. Mimo wszystko brakowałoby
lokalnego clowna, jakim jesteś :D
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

260 Data: Wrzesien 29 2008 10:15:29
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Jacek "Plumpi" 

Jacusiu, dziekuje za ta deklaracją. Mimo wszystko brakowałoby
lokalnego clowna, jakim jesteś :D

Dziękuję za uznanie. Clown to artysta estradowy, który rozśmiesza i bawi.
Jednak aby nim być trzeba mieć dużo talentu i wyjątkowe umiejętności. Poza
tym dużo intelektu, aby móc wykreować postać i być zabawnym. Dlatego szanuję
osoby, które trudnią się takim fachem, bo to nie łatwe być clownem.
Ty natomiast pełnisz rolę gupowego idioty i trolla :)

261 Data: Wrzesien 29 2008 13:16:34
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 29 Sep 2008 10:15:29 +0200, "Jacek \"Plumpi\""
 wrote:

Jacusiu, dziekuje za ta deklaracją. Mimo wszystko brakowałoby
lokalnego clowna, jakim jesteś :D

Dziękuję za uznanie. Clown to artysta estradowy, który rozśmiesza i bawi.
Jednak aby nim być trzeba mieć dużo talentu i wyjątkowe umiejętności. Poza
tym dużo intelektu, aby móc wykreować postać i być zabawnym. Dlatego szanuję
osoby, które trudnią się takim fachem, bo to nie łatwe być clownem.
Ty natomiast pełnisz rolę gupowego idioty i trolla :)

Cóż, nie wątpię, że chciuałbyś być clownem w tym znaczeniu, Jacusiu.
Niestety, nie jesteś.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

262 Data: Wrzesien 29 2008 19:04:31
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Jacek "Plumpi" 

lokalnego clowna, jakim jesteś :D

Niestety, nie jesteś.

Adasiu, czy poza innymi problemami na tle psychicznym także chorujesz na
rozdwojenie jaźni ?
Proponuję, abyś ustalił sam ze sobą wersję, bo się gubisz w swoich
wypowiedziach i wróć dopiero wtedy jak już twoje "podwójne ja" się scali :D

263 Data: Wrzesien 29 2008 21:29:20
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 29 Sep 2008 19:04:31 +0200, "Jacek \"Plumpi\""
 wrote:

Niestety, nie jesteś.

Adasiu, czy poza innymi problemami na tle psychicznym także chorujesz na
rozdwojenie jaźni ?

Jacusiu, jak sie nazywa choroba która objawia się przypisywaniem
otoczeniu swoich cech?

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

264 Data: Wrzesien 29 2008 21:45:53
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Jacek "Plumpi" 

Niestety, nie jesteś.

Adasiu, czy poza innymi problemami na tle psychicznym także chorujesz na
rozdwojenie jaźni ?

Jacusiu, jak sie nazywa choroba która objawia się przypisywaniem
otoczeniu swoich cech?

Płaszczycoza :D

265 Data: Wrzesien 29 2008 22:41:14
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 29 Sep 2008 21:45:53 +0200, "Jacek \"Plumpi\""
 wrote:

Adasiu, czy poza innymi problemami na tle psychicznym także chorujesz na
rozdwojenie jaźni ?

Jacusiu, jak sie nazywa choroba która objawia się przypisywaniem
otoczeniu swoich cech?

Płaszczycoza :D

Oj, naprawdę? Ja na Twoim miejscu zmieniłbym lekarza jednak...
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

266 Data: Wrzesien 30 2008 12:41:43
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Jacek "Plumpi" 

Adasiu, czy poza innymi problemami na tle psychicznym także chorujesz na
rozdwojenie jaźni ?

Jacusiu, jak sie nazywa choroba która objawia się przypisywaniem
otoczeniu swoich cech?

Płaszczycoza :D

Oj, naprawdę? Ja na Twoim miejscu zmieniłbym lekarza jednak...

Ale tobie to raczej żaden lekarz już nie pomoże, a już z całą pewnością nie
pomoże ci leczenie kompleksów na grupach dyskusyjnych ..

267 Data: Pa?dziernik 02 2008 12:39:44
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 30 Sep 2008 12:41:43 +0200, "Jacek \"Plumpi\""
 wrote:

Oj, naprawdę? Ja na Twoim miejscu zmieniłbym lekarza jednak...

Ale tobie to raczej żaden lekarz już nie pomoże, a już z całą pewnością nie
pomoże ci leczenie kompleksów na grupach dyskusyjnych ..

Ależ Jacusiu, masz całkowitą rację - zdrowym ludziom bowiem lekarze
nei pomagają, bo i jak? Natomiast nie zgodzę się co do kompleksów -
Twoje próby leczenia kompleksów bardzo mi pomagają, wprawiają mnie
bowiem w doskonały nastrój - mam więc nadzieję, że będziesz je dalej
leczył rozśmiesząc wielu ludzi, w tym mnie.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

268 Data: Wrzesien 24 2008 15:02:08
Temat: Re: Czy tak musiało się stać?
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Jacek "Plumpi"* napisał:

A jakby tak odstrzelili Jacusia...

Czy masz coś przeciwko odstrzelaniu pijanych, uciekających kierowców ?

Demagogia.

A co do Jacusia to jest to niemożliwe. Jacuś nie wsiada po pijanemu za
kierownicę, ani też nie jeździ jako pasażer z pijanymi kierowcami.

To się da stwierdzić dopiero po złapaniu uciekającego, nie wcześniej.

Krzysiek Kiełczewski

Czy tak musiało się stać?



Grupy dyskusyjne