Grupy dyskusyjne   »   Czy to dobry migomat?

Czy to dobry migomat?



1 Data: Lipiec 23 2008 10:47:38
Temat: Czy to dobry migomat?
Autor: Agent 0700 

Witam

Szybko szukam opinii o firmie Bass, interesuje mnie taki migomat:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=400520549

Czy ktoś z Was może coś o tym lub podobnym powiedzieć?

Warto to kupić?

Pozdrawiam

Jacek



2 Data: Lipiec 23 2008 12:12:18
Temat: Re: Czy to dobry migomat?
Autor: Jackare 


Użytkownik "Agent 0700"  napisał w wiadomości

Witam

Szybko szukam opinii o firmie Bass, interesuje mnie taki migomat:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=400520549

Czy ktoś z Was może coś o tym lub podobnym powiedzieć?

Warto to kupić?
Ja mam bestera 1501 i jestem baaaaardzo zadowolony. Spawanie - miodzio w porównaniu ze zwykłą elektrodą.
Ten wydaje sie mieć przewagę w dwóch rzeczach:
- wymiennym przewodzie na euorzłączce
- większym prądzie (zapewne przy dwufazowym zasilaniu)

przy cenie ok 250 zł wyżej od bestera wydaje się być warty zakupu, ale co to naprawdę jest nie wiem, może znajdzie się ktoś kto tym pracował.
--
Jackare

3 Data: Lipiec 23 2008 12:40:37
Temat: Re: Czy to dobry migomat?
Autor: Agent 0700 

Ja mam bestera 1501 i jestem baaaaardzo zadowolony. Spawanie - miodzio w
porównaniu ze zwykłą elektrodą.

Ja spawam też zwykłą elektrodą i też jest miodzio, ale cienkich blach nie
pospawam elektrodą.

Może po prostu nie umiesz spawać elektrodą? W czym spawanie migomatem jest
lepsze niż elektrodą? ładniejszy lub mocniejszy spaw wychodzi?

Bo podobno łatwiej się spawa migomatem, ale mi się też łatwo spawa zwykłą
elektrodówką.



Ten wydaje sie mieć przewagę w dwóch rzeczach:
- wymiennym przewodzie na euorzłączce
- większym prądzie (zapewne przy dwufazowym zasilaniu)

Wymienny przewód podobno się przydaje, a i ten większy prąd też, bo mam
spawarkę jednofazową 140A i zadziwiająco dobrze wychodzi jej to spawanie.
ładny i mocny spaw, głęboki przetop.

Ale mig chciałem już mocniejszy.


przy cenie ok 250 zł wyżej od bestera wydaje się być warty zakupu, ale co
to naprawdę jest nie wiem, może znajdzie się ktoś kto tym pracował.

Jest o 250 zł droższy od Bestera?

nie uwierzę jak nie zobaczę :-) No chyba, że od jakiegoś najsłabszego
Bestera marketowego.


Chodzi mi o opinię czy ten mig jest zdatny do czegokolwiek, bo podobno te
chińskie plują drutem, nierównomiernie podają drut, brakuje im mocy i w
ogóle, przegrzewają się.

Chodzi o to czy da się tym normalnie spawać.

Bo cenowo to widzę tak:

o tym amperażu inne kosztują już o wiele więcej, Gude około 2200 zł, Esab
170 A - 2700 zł.

A ten ma zaletę, że:
dam radę go przenieść gdzieś (dla mnie ważne)
Mocy sporej, ale czy rzeczywiście ma tyle Amper ile podają?
Spawa bez gazu (tego chyba nie będę wykorzystywał)

Pozdraiwam

Jacek

4 Data: Lipiec 23 2008 13:00:38
Temat: Re: Czy to dobry migomat?
Autor: Paweł U 

kup bestera 315 4x4 i będziesz zadowolony na powno

5 Data: Lipiec 23 2008 13:15:25
Temat: Re: Czy to dobry migomat?
Autor: Agent 0700 

kup bestera 315 4x4 i będziesz zadowolony na powno

A będziesz mi pomagał targać go? Bo sam nie dam rady.

A to na balkon, a to futrynka w mieszkaniu po schodach, a to zabawa w garażu
:-)

Poza tym przydałby się czasem na 230V

Wiem, wiem, profesjonalne rozwiązania nie znają kompromisów :-)

Pozdrawiam

Jacek

6 Data: Lipiec 23 2008 13:07:33
Temat: Re: Czy to dobry migomat?
Autor: Dumak 

Agent 0700 pisze:

Ja mam bestera 1501 i jestem baaaaardzo zadowolony. Spawanie - miodzio w porównaniu ze zwykłą elektrodą.

Ja spawam też zwykłą elektrodą i też jest miodzio, ale cienkich blach nie pospawam elektrodą.

Może po prostu nie umiesz spawać elektrodą? W czym spawanie migomatem jest lepsze niż elektrodą? ładniejszy lub mocniejszy spaw wychodzi?

Bo podobno łatwiej się spawa migomatem, ale mi się też łatwo spawa zwykłą elektrodówką.


Spawa się łatwiej, szybciej, taniej. Ale spaw jest dużo brzydszy i są problemy ze szczelnością takiego spawu.

--
Pozdrawiam
Dumak

7 Data: Lipiec 23 2008 13:13:03
Temat: Re: Czy to dobry migomat?
Autor: Agent 0700 

Spawa się łatwiej, szybciej, taniej. Ale spaw jest dużo brzydszy i są
problemy ze szczelnością takiego spawu.

Trzeba umieć panie kochany :-) A ze szczelnością to już bardzo trzeba umieć.

Przyznam się, że grube umiem, ale ok. 2 mm czasem mi nie wychodzi i
poprawiam.

Spaw wychodzi mi ładny. A szczególnie jak materiał spawany leży płasko -
lekko pochylony, bo pionowo czy z dołu to porażka spawarką :-(

Za to migomat daje radę :-)

Ale przyznam, że migiem jest łatwiej spawać na szczelność i nie ma żużlu, co
jest wazne przy szczelności i blachach samochodowych oraz do
cynkowania/malowania.

Pozdrawiam

Jacek

8 Data: Lipiec 23 2008 13:44:43
Temat: Re: Czy to dobry migomat?
Autor: Jackare 




Jest o 250 zł droższy od Bestera?

nie uwierzę jak nie zobaczę :-) No chyba, że od jakiegoś najsłabszego Bestera marketowego.


Chodzi mi o opinię czy ten mig jest zdatny do czegokolwiek, bo podobno te chińskie plują drutem, nierównomiernie podają drut, brakuje im mocy i w ogóle, przegrzewają się.

Ja swojego bestera kupiłem w castoramie za 1180 zł. Jest to seria hobbyline na 230 V (tylko). W castoramie było najtaniej, wszędzie te magi koztują powyżej 1200-1300 zł.
Spawać bez gazu można, potrzebne są do tego dwie rzeczy:
drut samoosłonowy
możliwość przełączenia biegunowości zasilania (drut samoosłonowy spawa się "minusem" na drucie a plusem na masie.

Co do umiejętności - jeżeli potrafisz ładnie spawać elektrodą to mag wyda ci sie urządzeniem artystycznym :) Ja przyznaję się jestem cienki w spawaniu elektrodą ale też i spawarkę mam do dupy. Pospawać - pospawam ale artyzmu w tym nie ma. Porwałem sie na chińszczyzne za 240 zł z aluminiowym trafo gdy mogłem małą besterkę mieć za 290 z miedzianym. Moja spawareczka za bardzo nie chce ciągnąć elektrod 3,25 mm choć piszą, że powinna.
Teraz w ogóle nie kupiłbym zwykłej transformatorówki tylko mały inwerter z wydajnością 200 Z i miałbym spokój, ale sie jeszcze "dorobię" :)
Pozdro

9 Data: Lipiec 23 2008 13:46:33
Temat: Re: Czy to dobry migomat?
Autor: Jackare 

Aha - do maga kup sobie dyszę do spawania blach - ma takie ceramiczne dystanse które można oprzeć na blachach i równo jechać. Do besterki na pewno dostaniesz. Do chińszczyzny - nie wiem.
--
Jackare

10 Data: Lipiec 23 2008 14:24:37
Temat: Re: Czy to dobry migomat?
Autor: Agent 0700 

Ja mam włoskie badziewie z nomi i spawam elektrodami 2,5, na maksymalnym
prądzie i ten prąd jest trochę za duży na te elektrody, ale za to przetapia
wspaniale.

Czy się spawa 2,5 czy 3,25 to nie ma większego znaczenia, ale 2,5 szybciej
się wypalają.

Aha - do maga kup sobie dyszę do spawania blach - ma takie ceramiczne
dystanse które można oprzeć na blachach i równo jechać. Do besterki na
pewno dostaniesz. Do chińszczyzny - nie wiem.


Popatrzę, popatrzę, dzięki.

Chociaż mało piję i ręka mi nie drga :-)

Pozdrawiam

Jacek

11 Data: Lipiec 23 2008 13:45:16
Temat: Re: Czy to dobry migomat?
Autor: Jacek "Plumpi" 

Może po prostu nie umiesz spawać elektrodą? W czym spawanie migomatem jest
lepsze niż elektrodą? ładniejszy lub mocniejszy spaw wychodzi?

Bo podobno łatwiej się spawa migomatem, ale mi się też łatwo spawa zwykłą
elektrodówką.

Przewaga migomata nad elektrodówką:
Lepszy i ładniejszy spaw.
Brak żużla oraz wżerów jak po elektrodówce - chodzi o pęcherze z zastygłym
żużlem w spoinie.
Większa precyzja spawania i mniejsze prawdopodobieństwo przepaleń (dziury
oraz spalenie materiału) dzięki osłonie gazu.
Możliwość spawania cienkich blach, a jakość spawu zbliżona do palnika
acetylenowego.
Mniejszy koszt spawu, ponieważ drut jest o wiele tańszy od elektrod, poza
tym przy migomacie prawie w ogole nie ma strat drutu spawalniczego. W
przypadku elektrod zawsze pozostaje kawałek elektrody, który wyrzucamy, a
jest on wkalkulowany w wagę oraz cenę materiału.
Mniejsza jest też pracochłonność.
Migomat jest mniej wrażliwy na błędy (brak umiejętności) spawania.
Możliwość spawania w dowolnej pozycji - nawet "do góry nogami" - spróbuj
pospawać w takiej pozycji elektrodą, a ma to znaczenie jak chcesz pospawać
np. stalowe rury do CO lub gotową konstrukcję, której nie jesteś w stanie
odwrócić.
Możliwość spawania metali takich jak miedź i aluminium.

Minusy migomatu w stosunku do elektodówki:
Większy koszt urządzenia oraz dodatkowy koszt butli gazowej z reduktorem -
choć i tak łączne koszty eksploatacyjne są niższe niż w przypadku
elektodówki.
Ograniczony zasięg spawania do długości węża, którew w migomatach zazwyczaj
są znacznie krótsze niż kable w elektrodókach.
Mniejsza mobilność, wymagająca za każdym razem zabierania spawarki jak i
butli z gazem wraz z reduktorem + jakieś narzędzia (klucze, wkrętaki)
potrzebne do podłączenia butli z gazem oraz do rozkręcenia i oczyszczenia
końcówki pistoletu. Poza tym potrzebne są też spraye do spryskiwania
końcówki pistoletu, aby nie przywierały do niej odpryski. Choć do
elektrodówki też potrzebny jest młotek i szczotka druciana do oczyszczenia
spoiny.

Doceni zwłaszcza ten, kto spawa dużo, a wcześniej spawał elektodówkami.
Ja swojego Besterka nie zamienił bym już na elektrodówkę.

12 Data: Lipiec 23 2008 14:35:07
Temat: Re: Czy to dobry migomat?
Autor: Agent 0700 

Przewaga migomata nad elektrodówką:
Lepszy i ładniejszy spaw.

Prawda, że ładniejszy, bo jakość (wytrzymałość) powinna być taka sama.



Brak żużla oraz wżerów jak po elektrodówce - chodzi o pęcherze z zastygłym
żużlem w spoinie.

Zdarza się


Większa precyzja spawania i mniejsze prawdopodobieństwo przepaleń (dziury
oraz spalenie materiału) dzięki osłonie gazu.

Zgadza się


Możliwość spawania cienkich blach, a jakość spawu zbliżona do palnika
acetylenowego.

jw.


Mniejszy koszt spawu, ponieważ drut jest o wiele tańszy od elektrod, poza
tym przy migomacie prawie w ogole nie ma strat drutu spawalniczego. W
przypadku elektrod zawsze pozostaje kawałek elektrody, który wyrzucamy, a
jest on wkalkulowany w wagę oraz cenę materiału.

Tu bym się kłócił, elektroda jakby nie patrzeć jest tańsza, a ten kawałek 2
cm, który wyrzucasz nie stanowi jakiegoś tam dużego procenta elektrody.





Mniejsza jest też pracochłonność.

czyli?

Większa pracochłonność, bo trzeba oczyścić spawany materiał, rdzy się nie
pospawa.


Migomat jest mniej wrażliwy na błędy (brak umiejętności) spawania.

tak

Możliwość spawania w dowolnej pozycji - nawet "do góry nogami" - spróbuj
pospawać w takiej pozycji elektrodą, a ma to znaczenie jak chcesz pospawać
np. stalowe rury do CO lub gotową konstrukcję, której nie jesteś w stanie
odwrócić.

To duża zaleta



Możliwość spawania metali takich jak miedź i aluminium.

Aluminium migomatem się lepi a nie spawa, Do aluminium dobry jest TIG.

Z miedzią nie miałem styczności




Minusy migomatu w stosunku do elektodówki:
Większy koszt urządzenia oraz dodatkowy koszt butli gazowej z reduktorem -
choć i tak łączne koszty eksploatacyjne są niższe niż w przypadku
elektodówki.

Imho to elektrody taniej wychodzą.



Ograniczony zasięg spawania do długości węża, którew w migomatach
zazwyczaj są znacznie krótsze niż kable w elektrodókach.
Mniejsza mobilność, wymagająca za każdym razem zabierania spawarki jak i
butli z gazem wraz z reduktorem + jakieś narzędzia (klucze, wkrętaki)
potrzebne do podłączenia butli z gazem oraz do rozkręcenia i oczyszczenia
końcówki pistoletu. Poza tym potrzebne są też spraye do spryskiwania
końcówki pistoletu, aby nie przywierały do niej odpryski. Choć do
elektrodówki też potrzebny jest młotek i szczotka druciana do oczyszczenia
spoiny.

mhm


Doceni zwłaszcza ten, kto spawa dużo, a wcześniej spawał elektodówkami.
Ja swojego Besterka nie zamienił bym już na elektrodówkę.

A ja zamierzam jakieś tam płoty, bramy i inne płaskowniki/profile i inne
grube dziadostwo spawać elektrodami, a delikatniejsze i bardziej precyzyjne
roboty - tylko mig :-)

Pozdrawiam

Jacek

13 Data: Lipiec 23 2008 15:50:44
Temat: Re: Czy to dobry migomat?
Autor: Jacek "Plumpi" 

Mniejsza jest też pracochłonność.

czyli?

Bo trzeba każdy spaw opukać młotkiem ze szlaki oraz oczyścić szczotką
drucianą przed pomalowaniem.
Spaw po MIG-u czy TIG-u jest czysty i błyszczący. Spokojnie można od razu
malować.

Minusy migomatu w stosunku do elektodówki:
Większy koszt urządzenia oraz dodatkowy koszt butli gazowej z
reduktorem - choć i tak łączne koszty eksploatacyjne są niższe niż w
przypadku elektodówki.

Imho to elektrody taniej wychodzą.

Paczka najtańszych elektrod 5kg kosztuje 25zł, a trochę lepsze elektrody to
koszt 50-60zł za 5kg.
Z tego prawie połowa masy to otulina, czyli odpad.
Ten 2-3cm odpad stanowi 0,6-1% strat materiału.
Zakładając, że stali pozostaje z tych elektrod 3kg, co też wydaje mi się
lekko zawyżoną wartością - po przeliczeniu najtańszych elektrod mamy cenę
8,30zł za 1kg, a do tego mamy ten prawie 1% odpad nie do wykorzystania tj.
ok. 25gr na każdej paczce.

Drut kupuję w cenie 70zł za 15kg krążek i załóżmy, że zużywam całą butlę
gazu osłonowego za 20zł (co jest i tak wartością zawyżoną) to daje man to
cenę 6zł za 1kg spawu i spawam bez odpadów, a jeżeli trzeba obciąć
obcinaczkami kawałek drutu to jest to raptem kilka mm czy nawet centymetr
drutu o grubości 0,8mm to stanowi już wartość wyrażaną w promilach - nie
mylić z alkoholem :)
Poza tym migomatem takie same spawy robi się mniejszym prądem - zatem także
oszczędność na energii elektrycznej.

A ja zamierzam jakieś tam płoty, bramy i inne płaskowniki/profile i inne
grube dziadostwo spawać elektrodami, a delikatniejsze i bardziej
precyzyjne roboty - tylko mig :-)

Jeżeli zamierzasz kupić migomata i kupisz w miarę dobrego takiego z prądem
przynajmniej 140-160A to po co Ci w tym przypadku elektrodówka ?
Uważam, że jest to tylko zbędny wydatek, bo wszystko to pospawasz tym
migomatem i mniej się przy tym namęczysz, wykonasz szybciej i dokładniej, a
jeżeli spawania masz dużo to szybko zwrócą Ci się koszty migomata.
Jeżeli zaś chodzi o transport w obrębie podwórka to nie ma on znaczenia.
Gorzej, gdybyś miał z tą spawarą często gdzieś wyjeżdżać, wtedy
elektrodówka, albo jeszcze lepiej inverter na elektrody będzie o wiele
wygodniejszy, bo w przypadku MIG-a trzeba targać butlę.
Drut samoosłonowy do migomata zaś jest dość drogi i dlatego nieopłacalny,
więc nawet nie biorę pod uwagę.

14 Data: Lipiec 24 2008 09:35:53
Temat: Re: Czy to dobry migomat?
Autor: Agent 0700 

Paczka najtańszych elektrod 5kg kosztuje 25zł, a trochę lepsze elektrody
to koszt 50-60zł za 5kg.
Z tego prawie połowa masy to otulina, czyli odpad.
Ten 2-3cm odpad stanowi 0,6-1% strat materiału.
Zakładając, że stali pozostaje z tych elektrod 3kg, co też wydaje mi się
lekko zawyżoną wartością - po przeliczeniu najtańszych elektrod mamy cenę
8,30zł za 1kg, a do tego mamy ten prawie 1% odpad nie do wykorzystania tj.
ok. 25gr na każdej paczce.

Drut kupuję w cenie 70zł za 15kg krążek i załóżmy, że zużywam całą butlę
gazu osłonowego za 20zł (co jest i tak wartością zawyżoną) to daje man to
cenę 6zł za 1kg spawu i spawam bez odpadów, a jeżeli trzeba obciąć
obcinaczkami kawałek drutu to jest to raptem kilka mm czy nawet centymetr
drutu o grubości 0,8mm to stanowi już wartość wyrażaną w promilach - nie
mylić z alkoholem :)
Poza tym migomatem takie same spawy robi się mniejszym prądem - zatem
także oszczędność na energii elektrycznej.

Może i masz rację?

Wydawało mi się, że migiem jest drożej, zresztą kilka osób, którzy spawają
migami potwierdziło mi to, więc byłem o tym przekonany.

Muszę się popytać bardziej :-)







A ja zamierzam jakieś tam płoty, bramy i inne płaskowniki/profile i inne
grube dziadostwo spawać elektrodami, a delikatniejsze i bardziej
precyzyjne roboty - tylko mig :-)

Jeżeli zamierzasz kupić migomata i kupisz w miarę dobrego takiego z prądem
przynajmniej 140-160A to po co Ci w tym przypadku elektrodówka ?
Uważam, że jest to tylko zbędny wydatek, bo wszystko to pospawasz tym
migomatem i mniej się przy tym namęczysz, wykonasz szybciej i dokładniej,
a jeżeli spawania masz dużo to szybko zwrócą Ci się koszty migomata.

Mało, ale czasem jak się dorwę to .... :-)





Jeżeli zaś chodzi o transport w obrębie podwórka to nie ma on znaczenia.
Gorzej, gdybyś miał z tą spawarą często gdzieś wyjeżdżać, wtedy
elektrodówka, albo jeszcze lepiej inverter na elektrody będzie o wiele
wygodniejszy, bo w przypadku MIG-a trzeba targać butlę.

Chodzi o targanie ciężkiej (jak najlżejszej) spawary po mieszkaniu, balkonie
i co najgorsze to samemu :-(


Drut samoosłonowy do migomata zaś jest dość drogi i dlatego nieopłacalny,
więc nawet nie biorę pod uwagę.

Ja kiedyś myślałem o samoosłonowym, ale szybko mi przeszło.

Pozdrawiam

Jacek

15 Data: Lipiec 24 2008 15:08:48
Temat: Re: Czy to dobry migomat?
Autor: Jacek "Plumpi" 

Może i masz rację?

Wydawało mi się, że migiem jest drożej, zresztą kilka osób, którzy spawają
migami potwierdziło mi to, więc byłem o tym przekonany.

Muszę się popytać bardziej :-)

Jest drożej jak kupujesz szpule 5kg, bo cena takiej szpuli to minimum 30zł.
Dorzućmy cenę gazu powiedzmy 6,70zł daje nam cenę 7,34zł za 1kg spawu -
czyli już prawie w cenie elektrod.
Jak potrzebujesz lepsze gatunkowo druty to też kupisz i ponad 100zł za 15kg.
Jednak są też i elektrody w cenie 60-70zł za paczkę 5kg.

16 Data: Lipiec 23 2008 13:49:34
Temat: Re: Czy to dobry migomat?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 23 Jul 2008 12:40:37 +0200, "Agent 0700"
wrote:

Może po prostu nie umiesz spawać elektrodą? W czym spawanie migomatem jest
lepsze niż elektrodą? ładniejszy lub mocniejszy spaw wychodzi?

Po pierwsze tym, że w osłonie gazu. Po drugie tym, że możesz mniejszym
prądem. Po trzecie tym, że skupiasz się na tym gdzie spawać, a nei jak
utrzymać odległość.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

17 Data: Lipiec 23 2008 14:27:57
Temat: Re: Czy to dobry migomat?
Autor: Agent 0700 

Po pierwsze tym, że w osłonie gazu.

A elektrodą to bez gazu?

Po co więc otulina na elektrodzie?

A więc po to, że wydziela gaz osłonowy :-)


Po drugie tym, że możesz mniejszym
prądem. Po trzecie tym, że skupiasz się na tym gdzie spawać, a nei jak
utrzymać odległość.

Ja nie mam z tym problemu.

J

18 Data: Lipiec 23 2008 15:19:42
Temat: Re: Czy to dobry migomat?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 23 Jul 2008 14:27:57 +0200, "Agent 0700"
wrote:

Po pierwsze tym, że w osłonie gazu.
A elektrodą to bez gazu?

Teorytycznie w otulinie, w praktyce... ;)

Po drugie tym, że możesz mniejszym
prądem. Po trzecie tym, że skupiasz się na tym gdzie spawać, a nei jak
utrzymać odległość.

Ja nie mam z tym problemu.

Pospawaj małym prądem ;)
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

19 Data: Lipiec 23 2008 15:34:03
Temat: Re: Czy to dobry migomat?
Autor: Agent 0700 

Teorytycznie w otulinie, w praktyce... ;)

Obij elektrodę z otuliny i próbuj spawać...


Ja nie mam z tym problemu.

Pospawaj małym prądem ;)

Tu się zgadzam, nie jest to łatwe. Migiem się da :-)

No, ale powiedzcie mi czy brać czy nie brać?

Pozdrawiam

Jacek

20 Data: Lipiec 23 2008 15:43:51
Temat: Re: Czy to dobry migomat?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 23 Jul 2008 15:34:03 +0200, "Agent 0700"
wrote:

Teorytycznie w otulinie, w praktyce... ;)

Obij elektrodę z otuliny i próbuj spawać...

Ale żużel zostaje, prawda?

No, ale powiedzcie mi czy brać czy nie brać?

Ciężko powiedzieć. ja mam taką malutką chińszczyznę i do posmarkania
się nadaje, do spawania czegoś bardziej powaznego - nie. To co
napisałeś - nierówne podawanie drutu, trudności z utrzymaniem łuku...
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

21 Data: Lipiec 24 2008 09:43:12
Temat: Re: Czy to dobry migomat?
Autor: Agent 0700 

Ciężko powiedzieć. ja mam taką malutką chińszczyznę i do posmarkania
się nadaje, do spawania czegoś bardziej powaznego - nie. To co
napisałeś - nierówne podawanie drutu, trudności z utrzymaniem łuku...

Boję się kupić jakieś dziadostwo, dlatego poczytałem opinie i znalazłem że
ktoś ma Bass i jest zadowolony, ale tylko jedna osoba to napisała, znaczy,
że nie są zbyt popularne. Teraz nie mogę znaleźć tej opinii.

Właśnie dlatego zastanawiam się nad najmocniejszym modelem z tego typu,
piszą niby, że jest dobrej jakości i w ogóle, ale wiadomo jak to jest.

Jeśli się okaże, że ma te wady to można oddać jako rękojmia?

Teraz rękojmia trwa 2 lata bez znaczenia ile jest gwarancji, czyli ma
trzymać parametry przez 2 lata a jak nie trzyma to się oddaje.

Da się?

Spytam o to na grupie o prawie.

Pozdrawiam

Jacek

22 Data: Lipiec 24 2008 15:24:19
Temat: Re: Czy to dobry migomat?
Autor: Jacek "Plumpi" 

Ciężko powiedzieć. ja mam taką malutką chińszczyznę i do posmarkania
się nadaje, do spawania czegoś bardziej powaznego - nie. To co
napisałeś - nierówne podawanie drutu, trudności z utrzymaniem łuku...

Boję się kupić jakieś dziadostwo, dlatego poczytałem opinie i znalazłem że
ktoś ma Bass i jest zadowolony, ale tylko jedna osoba to napisała, znaczy,
że nie są zbyt popularne. Teraz nie mogę znaleźć tej opinii.

Właśnie dlatego zastanawiam się nad najmocniejszym modelem z tego typu,
piszą niby, że jest dobrej jakości i w ogóle, ale wiadomo jak to jest.

Jeśli się okaże, że ma te wady to można oddać jako rękojmia?

Teraz rękojmia trwa 2 lata bez znaczenia ile jest gwarancji, czyli ma
trzymać parametry przez 2 lata a jak nie trzyma to się oddaje.

Nie oddaje się, lecz przysługuje wtedy prawo do żadania usunięcia wady.
Jeżeli sprzedawca nie wywiąże się z tego zadania w ustawowym okresie 14 dni
roboczych (jezeli serwis jest w tej samej miejscowości co i sprzedawca) lub
21 dni (jeżeli sprzedawca musi towar wysłać do serwisu) to wtedy przysługuje
Ci prawo żądania wymiany na nowy towar lub zwrotu pieniędzy.
Prawdą jest jednak to, ze ustawa jest tak napisana, że czasami trzeba nieźle
się naszarpać ze sprzedawcą.


Da się?

Spytam o to na grupie o prawie.

W stosunku do konsumenta istnieją świadczenia "gwarancyjne" udzielane na
określonych zasadach w karcie gwarancyjnej przez producenta i są one
udzielane dobrowolnie tzn. producent wcale ich nie musi udzielać, ale jeżeli
udzieli na piśmie takiej gwarancji to się musi wywiązać.
Oraz obowiązkowe świadczenie sprzedawcy z tytułu "niezgodności towaru z
umową". Te świadczenia gwarantowane są ustawą z 27 lipca 2002 r. o
szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie kodeksu
cywilnego, ogłoszona w Dzienniku Ustaw nr 141, pod pozycją 1176 , którą
możesz sobie znaleźć tu: http://isip.sejm.gov.pl/prawo/index.html
Na mocy tej ustawy masz prawo w stosunku do  sprzedawcy na żądanie usunięcia
usterek lub wymiany sprzętu na towar bez wad lub też zerwania umowy jeżeli
towar w ciągu 2 lat okaże się wadliwym. Jeżeli sprzedawca wiedział, że
sprzedaje towar wadliwy i nie ujawnił tego konsumentowi to roszczenie z
tytułu "niezgodności towaru z umową" przedawniają się dopiero po 10 latach.
Rękojmia natomiast istnieje tylko i wyłącznie w relacjach pomiędzy
przedsiębiorcą, a przedsiębiorcą.

Najlepiej poczytaj sobie na temat  "niezgodności towaru z umową"  - jest
masę materiału na ten temat w necie.

23 Data: Lipiec 25 2008 11:59:22
Temat: Re: Czy to dobry migomat?
Autor: Agent 0700 


Nie oddaje się, lecz przysługuje wtedy prawo do żadania usunięcia wady.
Jeżeli sprzedawca nie wywiąże się z tego zadania w ustawowym okresie 14
dni roboczych (jezeli serwis jest w tej samej miejscowości co i
sprzedawca) lub 21 dni (jeżeli sprzedawca musi towar wysłać do serwisu) to
wtedy przysługuje Ci prawo żądania wymiany na nowy towar lub zwrotu
pieniędzy.
Prawdą jest jednak to, ze ustawa jest tak napisana, że czasami trzeba
nieźle się naszarpać ze sprzedawcą.

Wiem, jednak rezygnuję z badziewia.

Pozdraiwam

Jacek

24 Data: Lipiec 23 2008 16:29:39
Temat: Re: Czy to dobry migomat?
Autor: Jacek "Plumpi" 

No, ale powiedzcie mi czy brać czy nie brać?

Bierz, a później podziel się z nami swoją opinią o tym sprzęcie ;)

Niestety ja Ci nie pomogę w tym temacie, bo nie znam tego sprzętu, ale
patrząc na dane techniczne waga 50kg świadczyła by, że jednak jest w niej
transformator nawijany drutem miedzianym, a nie aluminiowym - to dobrze
świadczy o sprzęcie.
Co do opinii to spróbuj poszukać osób na Allegro, które już zakupiły te
spawarki i podpytaj.

25 Data: Lipiec 24 2008 09:44:31
Temat: Re: Czy to dobry migomat?
Autor: Agent 0700 

transformator nawijany drutem miedzianym, a nie aluminiowym - to dobrze
świadczy o sprzęcie.

to już wiem :-)

Piszą, że miedź



Co do opinii to spróbuj poszukać osób na Allegro, które już zakupiły te
spawarki i podpytaj.

Próbowałem - nie odpowiadają, ale popróbuję jeszcze :-)

J

26 Data: Lipiec 23 2008 15:56:01
Temat: Re: Czy to dobry migomat?
Autor: Jacek "Plumpi" 

A więc po to, że wydziela gaz osłonowy :-)

Który wdychasz. O wiele zdrowsze jest wdychanie tej niewielkiej ilości CO2 z
butli niż gazów powstałych z otuliny :)

27 Data: Lipiec 24 2008 09:45:19
Temat: Re: Czy to dobry migomat?
Autor: Agent 0700 

Który wdychasz. O wiele zdrowsze jest wdychanie tej niewielkiej ilości CO2
z butli niż gazów powstałych z otuliny :)

Przy moim sporadycznym spawaniu to przeżyję :-)

J

28 Data: Lipiec 23 2008 15:27:19
Temat: Re: Czy to dobry migomat?
Autor: łukasz 

prądem. Po trzecie tym, że skupiasz się na tym gdzie spawać, a nei jak
utrzymać odległość.
???
jak umiesz spawac to kladziesz swieczke i sama idzie
jakie skupianie ?

Czy to dobry migomat?



Grupy dyskusyjne