Grupy dyskusyjne   »   Czy warto a jesli tak, to jak?:-)

Czy warto a jesli tak, to jak?:-)



1 Data: Lipiec 26 2009 00:23:19
Temat: Czy warto a jesli tak, to jak?:-)
Autor: p47 

Tak jak dopisałem się w innym watku mam MZ 250 ETZ kupioną w sierpniu 1982
(albo 83r), która NIGDY nie tylko nie jeździła, ale nawet nie była odpalona.
Ma na liczniku 2 km , tak jak jej fabryka dała. - Powód;- kupiłem ją wtedy
na polskim urlopie z kontraktu w dzikim kraju, gdzie wykładałem, a po kilku
latach, gdy wróciłem to okazało się, ze ukochana tesciowa, która domem
opiekowała się, zagubiła rachunek itp., a więc nie mogłem jej zarejestrować.
Co pewien czas poruszałem rozrusznikiem, aby mieszankę z olejem po gładzi
rozprowadzić i olej w skrzyni biegów, ale od ładnych kilku lat już tego nie
robiłem. Cały ten czas motocykl stoi u mnie w garazu, suchym i (z umiarem)
ogrzewanym. Zewnętrznie jest w stanie idealnym.
Koledzy na tut. grupie doradzili mi, ze mogę już rozpoczac procedurę
rejestracji tego motocykla jako zabytku.
W związku z tym chciałem prosic o opinie czy jest to opłacalne z
technicznego punktu widzenia, tj. czy oprócz wymiany akumulatora, opon i
dętek, zapewne smarów w łozyskach osi i  zapewne oleju w skrzyni biegów dużo
napraw może mnie czekać, a jesli tak, to co jest najbardziej prawdopodobne?

p47



2 Data: Lipiec 26 2009 15:07:49
Temat: Re: Czy warto a jesli tak, to jak?:-)
Autor: Grzybol 

Użytkownik "p47"  napisał w wiadomości

dużo  napraw może mnie czekać, a jesli tak, to co jest najbardziej
prawdopodobne? p47

Myślę, że całość opisana przez Ciebie jest nieopłacalna. Odkupię ja od
Ciebie. Dam 500 od ręki:-)

--
Grzybol

3 Data: Lipiec 26 2009 15:23:04
Temat: Re: Czy warto a jesli tak, to jak?:-)
Autor: Kuczu 

Grzybol pisze:

Myślę, że całość opisana przez Ciebie jest nieopłacalna. Odkupię ja od Ciebie. Dam 500 od ręki:-)

Dam tysiac i dorzuce butle Jacka Danielsa :)



--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

4 Data: Lipiec 26 2009 15:58:48
Temat: Re: Czy warto a jesli tak, to jak?:-)
Autor: Grzybol 

Użytkownik "Kuczu"  napisał w wiadomości

Grzybol pisze:
Myślę, że całość opisana przez Ciebie jest nieopłacalna. Odkupię ja od
Ciebie. Dam 500 od ręki:-)
Dam tysiac i dorzuce butle Jacka Danielsa :)

Weź nie przebijaj, bo człowiek pomysli, że naprawdę jest tyle warta:-)

P.S. Pięzet i 2 danielsy.

--
Grzybol

5 Data: Lipiec 26 2009 16:34:40
Temat: Re: Czy warto a jesli tak, to jak?:-)
Autor: Monster 

Grzybol pisze:

Weź nie przebijaj, bo człowiek pomysli, że naprawdę jest tyle warta:-)

P.S. Pięzet i 2 danielsy.
No to się można zdziwić ile taka nówka może kosztować-na alledrogo są obecnie dwie aukcje nówek-WSK i CZ,ceny oscylują już około 3kpln:-)

--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

6 Data: Lipiec 26 2009 16:37:50
Temat: Re: Czy warto a jesli tak, to jak?:-)
Autor: Kuczu 

Monster pisze:

No to się można zdziwić ile taka nówka może kosztować-na alledrogo są obecnie dwie aukcje nówek-WSK i CZ,ceny oscylują już około 3kpln:-)

A ja mysle ze NRDowcy na ebay.de dali by wiele wiele wiecej za nowke sztuke bez przebiegu :)


--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

7 Data: Lipiec 26 2009 16:44:18
Temat: Re: Czy warto a jesli tak, to jak?:-)
Autor: Monster 

Kuczu pisze:

A ja mysle ze NRDowcy na ebay.de dali by wiele wiele wiecej za nowke sztuke bez przebiegu :)

Rajt,a za to można kupić jakiś używany motocykl,bo tej używać szkoda-po sezonie będzie już tylko zwykłą używką...


--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

8 Data: Lipiec 26 2009 16:48:10
Temat: Re: Czy warto a jesli tak, to jak?:-)
Autor: Kuczu 

Monster pisze:

Rajt,a za to można kupić jakiś używany motocykl,bo tej używać szkoda-po sezonie będzie już tylko zwykłą używką...

Dokladnie. Jezdzic tym to grzech.


--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

9 Data: Lipiec 26 2009 17:18:02
Temat: Re: Czy warto a jesli tak, to jak?:-)
Autor: Monster 

Kuczu pisze:

Monster pisze:

Rajt,a za to można kupić jakiś używany motocykl,bo tej używać szkoda-po sezonie będzie już tylko zwykłą używką...

Dokladnie. Jezdzic tym to grzech.
Dawno temu,jakieś 18 latek miałem ETZ150,poznałem gościa co właśnie odebrał swoją nówkę z Polmozbytu,no i w tym roku szczęka mi opadła jak zobaczyłem go na ulicy,sprzęt jak nowy,nawet fartucha nie obciął,szkoda że nie spojrzałem na licznik,ale chyba wiele km nie przybyło:-)


--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

10 Data: Lipiec 26 2009 15:34:29
Temat: Re: Czy warto a jesli tak, to jak?:-)
Autor: Jackare 

Użytkownik "p47"  napisał w wiadomości

Tak jak dopisałem się w innym watku mam MZ 250 ETZ kupioną w sierpniu 1982 (albo 83r), która NIGDY nie tylko nie jeździła, ale nawet nie była odpalona. Ma na liczniku 2 km , tak jak jej fabryka dała. - Powód;- kupiłem ją wtedy na polskim urlopie z kontraktu w dzikim kraju, gdzie wykładałem, a po kilku latach, gdy wróciłem to okazało się, ze ukochana tesciowa, która domem opiekowała się, zagubiła rachunek itp., a więc nie mogłem jej zarejestrować. Co pewien czas poruszałem rozrusznikiem, aby mieszankę z olejem po gładzi rozprowadzić i olej w skrzyni biegów, ale od ładnych kilku lat już tego nie robiłem. Cały ten czas motocykl stoi u mnie w garazu, suchym i (z umiarem) ogrzewanym. Zewnętrznie jest w stanie idealnym.
Koledzy na tut. grupie doradzili mi, ze mogę już rozpoczac procedurę rejestracji tego motocykla jako zabytku.
W związku z tym chciałem prosic o opinie czy jest to opłacalne z technicznego punktu widzenia, tj. czy oprócz wymiany akumulatora, opon i dętek, zapewne smarów w łozyskach osi i  zapewne oleju w skrzyni biegów dużo napraw może mnie czekać, a jesli tak, to co jest najbardziej prawdopodobne?

p47


Nie na zabytek. Zacznij normalnie. W najgorszym wypadku zwóć się do sądu o zatwierdzenie własności. Na tej podstawie później zarejestrujesz.
Przy MZ raczej poważnych napraw nie będzie. W najgorszym wypadku wymienisz simmeringi na wale korbowym.
--
Jackare

Czy warto a jesli tak, to jak?:-)



Grupy dyskusyjne