Mam lekko wygiety wahacz, czy da rade go naprostowac czy lepiej kupic nowy bo moze zbieżności nie złapać. Zaznaczam ze jest to dosc droga i niedostepna w polsce część do forda mustanga 2005.

Mam lekko wygiety wahacz, czy da rade go naprostowac czy lepiej kupic nowy  > bo moze zbieżności nie złapać. Zaznaczam ze jest to dosc droga i niedostepna w polsce część do forda mustanga 2005.

Ja się może i nie znam, ale nie bardzo rozumie po co kupiłeś taki samochód, jak masz problem z zakupem prawie podstawowej części serwisowej? W PL wahacze nie mają łatwego życia. Klocki hamulcowe też będziesz szukał na szrocie? :D

Pozdrawiam

Użytkownik "Fox"  napisał w wiadomości

Mam lekko wygiety wahacz, czy da rade go naprostowac czy lepiej kupic nowy
bo moze zbieżności nie złapać. Zaznaczam ze jest to dosc droga i
niedostepna w polsce część do forda mustanga 2005.

ta naprawa i  cudowanie [nawet gdyby mialy sens chociaz nie maja totalnie]
napewno bedzie drozsza niz zakup w usa i sprowadzenie do polski.
zadzwon do jakiejs firmy ktora robi amerykance, to raz, a jesli nie, to
zakup w sklepie w usa, zaplac karta,  i wyślą ci bez problemowo. jak
zadeklarują niska kwote,  to  nie zaplacisz cla ani podatku. a nawet jak nie
zadeklaruja  to czesto jak idzie  morzem to nawet tego nie weryfikuja.

ile takie cudo w USA kosztuje? bo nie sądze zeby bylo drogie;)
a za paczke zaplacisz nie wiem czy 50 $ max.

ja dostalem wlasnie urzadzenie [male i lekkie co prawda], wartosci 50 $,
pocztą lotniczą [air mail]  szło od piątku zeszlego tygodnia czyli 7 dni,
zaplacilem coś 15 czy 18  $ przesylkii.

morzem nawet za wieksza przesyklke nie bedzie specjalnie drogo.

--
Pozdrawiam, Bartek