Czy zuzycie napinacza lancucha rozrzadu jest normalne po 17kkm?
1 | Data: Lipiec 03 2008 13:53:54 |
Temat: Czy zuzycie napinacza lancucha rozrzadu jest normalne po 17kkm? | |
Autor: ognacy@gmail.com | Witam, 2 |
Data: Lipiec 03 2008 23:47:29 | Temat: Re: Czy zuzycie napinacza lancucha rozrzadu jest normalne po 17kkm? | Autor: PB | Thu, 3 Jul 2008 13:53:54 -0700 (PDT), na pl.rec.motocykle, Bylbym wdzieczny za porade. W mojej rocznej hondzie cbf 500 Nie wiem jak w moto, ale a autach z łancuchem kilka przykładów: - Nissan Primera 2.0 wersja II - gwarancja na rozrząd pędzony łancuchenm wynosiła zdaje sie 500kkm - i byla niezalezna od gwarancji na całe auto. - Renault Safrane 3.0 V6 wersja I - nikt nie słyszał o tym żeby cokolwiek robic przy rozrządzie na łańcuchu ponizej 400kkm. - Polski Fiat 126p - rozrząd 60kkm to z palcem w dupie wyrabiał. Więc moim zdaniem to naciągactwo - nie uwierzę w to że cokolwiek się zuzyło w łancuchowym rozrządzie. Aczkolwiek ekspertem od moto nie jestem, ale analogicznie do powyższych przykładów - nie ma prawa nic się zużyć - to nie zabawka z plasteliny. -- Pozdrawiam Piotr Biegała Warszawa Benelli Pepe LX 0,05l BVA ;-) Renault Megane 1.6 R4 BVA 3 |
Data: Lipiec 04 2008 00:10:19 | Temat: Re: Czy zuzycie napinacza lancucha rozrzadu jest normalne po 17kkm? | Autor: maverik |
Bylbym wdzieczny za porade. W mojej rocznej hondzie cbf 500 wiesz, moze i slizg jest czescia eksploatacyjna, ale powiedz im, ze nawet w starej cbr 1000 toto sie trzeba mocno postarac zeby wymienic co 20 kkm, a to najwieksza plama tej marki w tym temacie, wiec generalnie powiedz w skrocie: "q..prosze szanownych panstwa wezcie mi tu nie.. e#$@ nie po @#@ wydalem @#@# zl zebym teraz cos placil", ogolnie walcz o swoje, bo polskie salony naprawde zarabiaja na sprzedazy moto i stac je na wymiane rozrzadu, za ktory wezma od Ciebie 4 razy wiecej niz sami zaplaca, pozdr. 4 |
Data: Lipiec 04 2008 10:09:45 | Temat: Re: Czy zuzycie napinacza lancucha rozrzadu jest normalne po 17kkm? | Autor: Rafał Tomaszewski |
.... bo polskie salony naprawde zarabiaja na sprzedazy moto i stac je na Salony hondy mają na moto ok 10-13% w zależności od salonu i jego obrotów czyli w jakie upusty się łapie. Normą jest że klient nie kupi jak nie dostanie z 5% rabatu, więc w salonie zostaje ok. 5-8% czy to jest dużo raczej nie. Salon nie zarabia na sprzedaży moto a na serwisie i powie ci to każdy kto zna temat z drugiej strony lady. Nie bronie tu salonu tylko piszę jak jest na prawdę a to co pisze Łukasz tylko to potwierdza. Co do tego że wezmą 4 razy tyle co zapłacą to też mit, Salon ma 35% na częściach z hondy i ani mniej ani więcej zresztą KTM daje tyle samo:) Inna sprawa ile wezmą za usługę to nie ma limitów:) ale standardowo jest ok 60zł/godzinę pracy kwestia tylko jak bardzo obrotny jest mechanik:) Mając powyższe na względzie moto serwisuje sam a części załatwiam korzystając z uprzejmości kolegi co siedzi z drugiej strony lady:) A żeby było milej to rabaty jakie maja salony u swoich markowych dystrybutorów to jest pikuś w porównaniu z tymi co maja u swoich dostawców na akcesoryjne rzeczy np. na kaskach jest MEGA BICIE:) pozdrawiam Rafał 450exc ps. pewnie teraz każdy właściciel sklepu i salonu wyda na mnie wyrok:) 5 |
Data: Lipiec 04 2008 10:44:42 | Temat: Re: Czy zuzycie napinacza lancucha rozrzadu jest normalne po 17kkm? | Autor: Kuczu | Rafał Tomaszewski pisze: Inna sprawa ile wezmą za usługę to nie ma limitów:) ale standardowo jest ok 60zł/godzinę pracy kwestia tylko jak bardzo obrotny jest mechanik:) A to nie tak ze za dana czynnosc jest w tabeli odpowiednia ilosc roboczogodzin ? Bo serwisy samochodowe tak wlasnie dzialaja. Jesli mechanik dupa to bedzie robil 2 dni ale klient zaplaci za to tylko tyle ile przewidziano w tabeli. Czasami zrobia szybciej niz tabelka, czasami poplyna na pare groszy :) -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 6 |
Data: Lipiec 04 2008 14:48:27 | Temat: Re: Czy zuzycie napinacza lancucha rozrzadu jest normalne po 17kkm? | Autor: James | "Rafał Tomaszewski" wrote... Salony hondy mają na moto ok 10-13% w zależności od salonu i jego obrotów A czy czasem nie zabraklo ci jeden cyfry? ;) Ja mam wrazenie, ze salon w PL zarabia 100%. No, ale jest mozliwosc ze to transport jest taki drogi. Tak czy inaczej, moto kosztuje dwa razy tyle w Polsce. Wydaje mi sie, ze to 10-13% to propaganda. Polska mentalnosc jest taka jak to ktos kiedys powiedzial... Polak, milioner, pojdezdza nowiutka limuzyna, wysiada jest piekna dziewczyna... sasiad zagaduje: jak tak? jak leci? Odpowiedz - oj kiepsko, kiepsko. Taka sama sytuacja jest tutaj.. .duzo twoj salon zarabia? Oj kiepsko, kiepsko. 5%, 8% to max. Ledwo na utrzymanie starcza, a jeszcze pracownikom trzeba placic. A jednoczesnie wsiada do samochodu za setki tysiecy, ktorego zuzycie paliwa pochlania dziesiatki tysiecy..... Krotko mowiac - bzdury ci wcisneli, ktorych ja nie kupuje -- James 7 |
Data: Czerwiec 30 2008 16:39:14 | Temat: Re: Czy zuzycie napinacza lancucha rozrzadu jest normalne po 17kkm? | Autor: Rafał Tomaszewski |
A czy czasem nie zabraklo ci jeden cyfry? ;) nie zabrakło Ja mam wrazenie, ze salon w PL zarabia 100%. No, ale jest mozliwosc ze to moto w polsce drogie bo taka jest strategia producenta, a ty widze mylisz salon z dystrybutorem Wydaje mi sie, ze to 10-13% to propaganda. Polska mentalnosc jest taka jak zgadza się ze każdy kto ma dużo kasy twierdzi że ma jej wciąż za mało, a jak wczoraj zarobił milion dolarów a dzis tylko sto tysiecy to znaczy że dziś jest klęska:) I weź pod uwage co napisałem wcześniej że salony zarabiają na serwisie a nie na sprzedaży, zarabiają znaczy sie na czym robią kase. Krotko mowiac - bzdury ci wcisneli, ktorych ja nie kupuje kolego ja cię nie obrażam więc uważaj co piszesz, ja nie piesz tego bo widziałem to w dobranocce i nie wnikaj skad to wiem. Jeśli mówie że salon KTM ma na częściach 35% a Sklep motocyklowy sprzedajacy kask zarabia na na kasku 60% to pisze to bo wiem coś na ten temat, jak masz inną wiedze na ten temat to sie nią pochwal a jak czegoś nie rozumiesz bądz twoje obwody tego nie ogarniają to nie pisz że komuś coś wcisneli. Widzisz problem polega na tym że ty masz na ten temat jakieś teorie a ja mam jakaś wiedze. Pozdrawiam Rafał 450exc 8 |
Data: Lipiec 03 2008 23:51:26 | Temat: Re: Czy zuzycie napinacza lancucha rozrzadu jest normalne po 17kkm? | Autor: | jesli mozesz to znich zrezygnuj. napinacz rzecz prawie 9 |
Data: Lipiec 04 2008 00:00:09 | Temat: Re: Czy zuzycie napinacza lancucha rozrzadu jest normalne po 17kkm? | Autor: | On 3 Lip, 22:53, wrote: 10 |
Data: Lipiec 04 2008 08:36:14 | Temat: Re: Czy zuzycie napinacza lancucha rozrzadu jest normalne po 17kkm? | Autor: ! |
Witam, Ciekaw jestem jak Ci się objawia ten problem z napinaczem? mam akurat CBF 600 ale też denerwuje mnie szum[?], taki wibrujący odgłos [ nie wiem jak to lepiej opisać] jaki wydobywa się z silnika po puszczeniu sprzegła oczywiście na biegu jałowym. Jestem jednak uspokojony ponieważ sprawdzałem jak to jest w innych moto i nawet kumpel w Kawasaki ZZR1400 też ma podobny "problem". pozdrawiam Mixokret -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 11 |
Data: Lipiec 04 2008 01:46:12 | Temat: Re: Czy zuzycie napinacza lancucha rozrzadu jest normalne po 17kkm? | Autor: ognacy@gmail.com | Czesc, 12 |
Data: Lipiec 04 2008 10:51:23 | Temat: Re: Czy zuzycie napinacza lancucha rozrzadu jest normalne po 17kkm? | Autor: Kuczu | pisze: Dzisiaj moto oddalem do serwisu. Przyjmujacy je do naprawy fachowiec Te cholerne Hondowskie napinacze tak juz maja. Czesto wystarczy ich wyjecie, wyczyszczenie i wlozenie spowrotem. Po tej operacji na ogol pojawia sie cisza :) I to na nastepnych kilkanascie tysiecy km. -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 13 |
Data: Lipiec 04 2008 11:09:59 | Temat: Re: Czy zuzycie napinacza lancucha rozrzadu jest normalne po 17kkm? | Autor: marvin | Uzytkownik ognacy@g napisal... regularnie serwisuje je w tym jednym Czyli nie zrobiles jeszcze nawet 20 kkm i lozyska glowki ramy byly do wymiany? To ja juz chyba wole japonie z lat 90tych niz nufke sztuke z salonu. Pozdrawiam marvin xj600s 14 |
Data: Lipiec 04 2008 11:11:27 | Temat: Re: Czy zuzycie napinacza lancucha rozrzadu jest normalne po 17kkm? | Autor: | On Fri, 4 Jul 2008 11:09:59 +0200, "marvin" wrote: Czyli nie zrobiles jeszcze nawet 20 kkm i lozyska glowki ramy byly do A byly czy ktos go wydymal ? Bo to pierwszy przypadek o ktorym slysze zeby moto mialo lozyska glowki do wymiany wczesniej niz po 30-40kkm. Pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) Kosovo je Srbija! jesli piszesz przez scigacz.pl to masz szanse ze nikt Cie nie przeczyta 15 |
Data: Lipiec 04 2008 11:18:38 | Temat: Re: Czy zuzycie napinacza lancucha rozrzadu jest normalne po 17kkm? | Autor: Kuczu | pisze: A byly czy ktos go wydymal ? Dymaja go jak chca a on im jeszcze za to placi :) Bo to pierwszy przypadek o ktorym slysze W Enduro widywalem, albo po dzwonie. W szosowym pierdzidelku z salonu nie ma prawa. -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 16 |
Data: Lipiec 04 2008 11:52:45 | Temat: Re: Czy zuzycie napinacza lancucha rozrzadu jest normalne po 17kkm? | Autor: | On Fri, 04 Jul 2008 11:18:38 +0200, Kuczu Dymaja go jak chca a on im jeszcze za to placi :) Ano, przasna nasz rzeczywistosc - nie pomysla ze jak gosc sie zorientuje to juz w zyciu do nich nie przyjedzie. A tak btw to ktory to serwis jest ? Nie bylo czy przeoczylem. W Enduro widywalem, albo po dzwonie. W szosowym pierdzidelku z salonu No enduro/cross czy inne wynalazki np ze sztywnym widelcem to inna bajka, ale preclujemy o szosowym motocyklu przyzwoitej firmy ktory powinien byc w stanie niewiele odbiegajacym od tego w ktorym opuscil rece Pana Chądy. Pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) Kosovo je Srbija! jesli piszesz przez scigacz.pl to masz szanse ze nikt Cie nie przeczyta 17 |
Data: Lipiec 04 2008 11:59:15 | Temat: Re: Czy zuzycie napinacza lancucha rozrzadu jest normalne po 17kkm? | Autor: Kuczu | pisze: Ano, przasna nasz rzeczywistosc - nie pomysla ze jak gosc sie Przyjada inni, przekonani ze co serwis to serwis i za jakosc placic trzeba. Mnostwo jest takich. Poza tym beda zyc z koszenia za motocykle na gwarancji. Ludzie ktorzy za terminowy przeglad samochodu zostawiaja 2000-3000 pln spokojnie zaplaca 1500 za motocykl. Bo tak ma byc i juz. -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 18 |
Data: Lipiec 04 2008 03:03:18 | Temat: Re: Czy zuzycie napinacza lancucha rozrzadu jest normalne po 17kkm? | Autor: ognacy@gmail.com | On Jul 4, 11:59 am, Kuczu wrote: > Ano, przasna nasz rzeczywistosc - nie pomysla ze jak gosc sie Coz, ja juz tam raczej nie zostawie ani zlotowki. Swoja droga chodzi o serwis w Honda Plaza, w Warszawie na Malowniczej. Serwis urzeka profesjonalizmem obslugi klienta, i chyba to stępiło moja czujnosc. No ale czlowiek uczy sie cale zycie i frycowe sie w ramach tej nauki placi. Jesli mozecie polecic jakis godny zaufania serwis moto w warszawie to bede wdzieczny. pozdrawiam, Lukasz 19 |
Data: Lipiec 04 2008 03:00:26 | Temat: Re: Czy zuzycie napinacza lancucha rozrzadu jest normalne po 17kkm? | Autor: ognacy@gmail.com | On Jul 4, 11:11 am, wrote: >Czyli nie zrobiles jeszcze nawet 20 kkm i lozyska glowki ramy byly do Ja sie na tym nie znam, wiec trudno mi powiedziec - niestety musialem sie zdac na opinię serwisu, ktory przy okazji akcji serwisowej dal znac, ze do wymiany lozyska glowki ramy (to bylo po 16kkm) i wlasnie napinacz lancucha rozrzadu. Do czasu wymiany, ktora zlecil ow serwis, moto nie sprawialo zadnych problemow i z dynamiczna jazda po winklach nie bylo problemow, podobnie z przeciskaniem sie w korkach - ale wychodzilem wowczas z zalozenia, ze musze zaufac 'ekspertom'. No ale wyglada na to, ze faktycznie zostalem wydojony. Skoro sie nie znam na motongach, to niestety musze zaufac serwisantowi i takie tego efekty. I niech mi ktos jeszcze powie, ze nalezy popierac polski handel i kupowac w polskich salonach... Lukasz 20 |
Data: Lipiec 04 2008 12:15:52 | Temat: Re: Czy zuzycie napinacza lancucha rozrzadu jest normalne po 17kkm? | Autor: | On Fri, 4 Jul 2008 03:00:26 -0700 (PDT), wychodzilem wowczas z zalozenia, ze musze zaufac 'ekspertom'. No ale Wez sobie kup jakas stara ksiazke, albo chociaz przegladnij jakas serwisowke czy archiwum bo stan zuzycia lozysk glowki mogles sam ocenic. wyglada na to, ze faktycznie zostalem wydojony. Skoro sie nie znam na No to trzeba jezdzic do polecanych przez innych motocyklistow serwisow I niech mi ktos jeszcze powie, ze nalezy popierac polski handel i hehehe, wez przestan. Ostatnio mnie wzielo na patriotyzm z lekka nuta lenistwa, ale jak wysluchalem tyrady dlaczego powinienem robic przedplate (przy odbiorze drugiej czesci ktora zamawialem telefonicznie bez przedplat) to mi sie odechcialo i nastepne zakupy czyli za dni parę zrobie na www.zsf-moto.de, a serwis w garazu. Pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) Kosovo je Srbija! jesli piszesz przez scigacz.pl to masz szanse ze nikt Cie nie przeczyta 21 |
Data: Lipiec 05 2008 01:05:06 | Temat: Re: Czy zuzycie napinacza lancucha rozrzadu jest normalne po 17kkm? | Autor: de Fresz | On 2008-07-04 11:11:27 +0200, said: Czyli nie zrobiles jeszcze nawet 20 kkm i lozyska glowki ramy byly do Jak wymienilem lozyska glowki w swojej padace, to po circa 10-15 kkm pojawil sie letki luz i trza bylo... dokrecic (mlotkiem oczywiscie ;-). Ponoc normalne w tym przypadku, nowe sie troche wyrabiaja/osiadaja/docieraja i trza skasowac luzy nakretka. Moze serwis nie wiedzial ze wystarczy jebnac mlotkiem? ;-) -- Pozdrawiam Sebastian Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco 22 |
Data: Lipiec 04 2008 19:09:26 | Temat: Re: Czy zuzycie napinacza lancucha rozrzadu jest normalne po 17kkm? | Autor: cpt. Nemo |
To nie lozyska byly do wymiany tylko klient do wyruchania, to i wyruchali... A teraz bak wymienia bo to zwykle sie ronbi przed 20 tysiami z powodu wibracji od ktorej blachy pekaja i lepiej jest wymienic. Klient sie wslucha uwaznie i sam to pekanie blach uslyszy :) pozdrawiam, leszek 23 |
Data: Lipiec 04 2008 11:50:22 | Temat: Re: Czy zuzycie napinacza lancucha rozrzadu jest normalne po 17kkm? | Autor: Kuczu | pisze: (wymiana klockow i lozysk glowki ramy wyszla w granicach ~900 zl). Czy to cena zawierajaca czesci czy za sama robocizne ? Bo jak z czesciami to nie jest drogo. Jesli za sama robocizne to przesadzona jakos tak trzykrotnie :) -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 24 |
Data: Lipiec 04 2008 17:44:08 | Temat: Re: Czy zuzycie napinacza lancucha rozrzadu jest normalne po 17kkm? | Autor: Zefir | Kuczu pisze: pisze:WziÄ wszy pod uwagÄ fakt, że łożysko pewnie było dobre to i tak niezły interes dla serwisu :) -- Pzdr. Zefir 25 |
Data: Lipiec 04 2008 18:22:38 | Temat: Re: Czy zuzycie napinacza lancucha rozrzadu jest normalne po 17kkm? | Autor: | On Fri, 04 Jul 2008 17:44:08 +0200, Zefir Wziąwszy pod uwagę fakt, że łożysko pewnie było dobre to i tak niezły Zwlaszcza jak zamiast genuine chąda kupili SKF w sklepie za rogiem ;) Pozdr newrom PS. ale gupi ci warszawianie ;) -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) Kosovo je Srbija! jesli piszesz przez scigacz.pl to masz szanse ze nikt Cie nie przeczyta 26 |
Data: Lipiec 04 2008 11:45:28 | Temat: Re: Czy zuzycie napinacza lancucha rozrzadu jest normalne po 17kkm? | Autor: ognacy@gmail.com | On 4 Lip, 18:22, wrote: PS. ale gupi ci warszawianie ;) Wiesz, w cywilizowanym gronie to taka reakcja trochę nie przystoi; jak kogoś oszukają, to się piętnuje oszustów, a nie oszukanego. Nie w każdej dziedzinie można być kompetentnym, a powiedziałbym, że w dziedzinie mechaniki pojazdów, gdzie nie ma żartów z usterkami, przeciętny laik nie ma innego wyjścia jak tylko ufać serwisowi. Proszę niniejszym o odszczekanie tego głupiego warszawianina, zwłaszcza że wymianę napinacza zrobią mi już gwarancyjnie :-) Łukasz 27 |
Data: Lipiec 04 2008 20:59:18 | Temat: Re: Czy zuzycie napinacza lancucha rozrzadu jest normalne po 17kkm? | Autor: | On Fri, 4 Jul 2008 11:45:28 -0700 (PDT), Wiesz, w cywilizowanym gronie to taka reakcja trochę nie przystoi; Jesli poczules sie urazony to przepraszam. Tam byl taki usmieszek zeby nie traktowac tego zdania powaznie :) jak kogoś oszukają, to się piętnuje oszustów, a nie oszukanego. Glowy to se nie dam uciac bo warsztaty warszawskie mnie nie bardzo interesuja zwlaszcza ze ciagle polecany jest Demczuk. Ale cos mi sie kolebie ze o tym serwisie niezbyt pochlebnie juz w archiwum troche jest. dziedzinie mechaniki pojazdów, gdzie nie ma żartów z usterkami, ej, wez kilka glebokich wdechow. To nie rakieta, wiekszosc usterek nie jest smiertelna. Proszę niniejszym o odszczekanie tego głupiego warszawianina, Animisiesni icomipanzrobi ? ;P zwłaszcza że wymianę napinacza zrobią mi już gwarancyjnie :-) Jak masz czas to idz i patrz jak beda wymieniac - a zuzyty se zabierz, bo ciagle mam wrazenie ze chca wyjsc z twarza z proby naciecia klienta. Pozdr newrom madry jak Obelix -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) Kosovo je Srbija! jesli piszesz przez scigacz.pl to masz szanse ze nikt Cie nie przeczyta 28 |
Data: Lipiec 04 2008 21:51:11 | Temat: Re: Czy zuzycie napinacza lancucha rozrzadu jest normalne po 17kkm? | Autor: Monster |
Zwlaszcza jak zamiast genuine chąda kupili SKF w sklepie za rogiem ;)Po co,przecież były dobre,nie było pewnie potrzeby rozbierania,łozysk przeciez z zewnątrz nie widać. [OT]zmieniałem opony w puszce w dużym warszawskim,serwisie-podchodzi mechanik luka na tarcze i lament, padaka,wszystko do wymiany jak najszybciej,oczywiście tarcze były naprawdę w dobrym stanie,ewidentne naciąganie niestety,ale najlepsze było to że inny mechanik stwierdził "o tarcze jak nowe". Monster BMW R1100S 29 |
Data: Lipiec 04 2008 23:12:32 | Temat: Re: Czy zuzycie napinacza lancucha rozrzadu jest normalne po 17kkm? | Autor: Zefir | Monster pisze: [OT]zmieniałem opony w puszce w dużym warszawskim,serwisie-podchodzi mechanik luka na tarcze i lament, padaka,wszystko do wymiany jak najszybciej,oczywiście tarcze były naprawdę w dobrym stanie,ewidentne naciąganie niestety,ale najlepsze było to że inny mechanik stwierdził "o tarcze jak nowe". Mi kiedyś w serwisie Peugeota w trakcie przeglądu stwierdzili, że mi coś stuka w tylnym zawieszeniu. Jako, że nie miałem czasu, to powiedziałem, że przy następnym przeglądzie się tym zajmą. Jak pojechałem po 15 tysiącach i poprosiłem, żeby sprawdzili tylne zawieszenie to oznajmili, że wszystko jest w najlepszym porządku :). Inny mechanik widać zaglądał :) -- Pzdr. Zefir 30 |
Data: Lipiec 04 2008 23:07:55 | Temat: Re: Czy zuzycie napinacza lancucha rozrzadu jest normalne po 17kkm? | Autor: Zefir | pisze: On Fri, 04 Jul 2008 17:44:08 +0200, Zefir Zdaje mię sie, że przeceniłeś ten serwis troszkę :) PS. ale gupi ci warszawianie ;) No :) -- Pzdr. Zefir 31 |
Data: Lipiec 04 2008 04:28:59 | Temat: Re: Czy zuzycie napinacza lancucha rozrzadu jest normalne po 17kkm? | Autor: | On 4 Lip, 10:46, wrote: Czesc, Dzisiaj moto oddalem do serwisu. Czesc. To wez ich przypilnuj chociaz zeby dali Ci ten specyficzny kluczyk do wykrecania napinacza rozrzadu. W chodzi w sklad woreczka z nowym napinaczem, ktory kupic musza chyba ze chca Cie tak wyzyskac, ze go nawet nie wymienia (i powiedza ze nie bylo kluczyka). Jesli ow kluczyk dzieki mojej uwadze zanabedziesz to chetnie pozycze go do zwrotu z dobrym piwem :) moze za rada Kuczu wykrece swoj napinacz i troche go posprzatam. 32 |
Data: Lipiec 04 2008 13:42:07 | Temat: Re: Czy zuzycie napinacza lancucha rozrzadu jest normalne po 17kkm? | Autor: de Fresz | On 2008-07-03 22:53:54 +0200, said: W mojej rocznej hondzie cbf 500 Np. w starutkiej Kawie GT/KZ/GPZ 550 byl konstrukcyjnie zrypany napinacz rozrzadu i cos tam sie zuzywalo (jakies rolki czy inne slizgi) znacznie szybciej niz w innych sprzetach, co objawialo sie przyspieszonym skonczeniem zakresu regulacji (gdy lancuch byl jeszcze w normatywnym zakresie. Zazwyczaj objawy pojawialy sie po jakichs... 40-60 kkm. Sie specjalnie moze nie znam, ale na ile kojaze, to w po 40 kkm moze sie w szosowce skonczyc lancuch rozrzadu, ale napinacz? Dziwne. Poszukaj w necie informacji, czy gdzies zahramanica nie bylo recall'i na taka usterke. -- Pozdrawiam Sebastian Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco |