Grupy dyskusyjne   »   Czym się różni hak za 300zł od tego za

Czym się rni hak za 300z od tego za



1 Data: Maj 11 2016 10:43:17
Temat: Czym się rni hak za 300z od tego za
Autor: twistedme 

Nie bijcie, nigdy nie miaem samochodu z hakiem, a chciabym hak tylko i wyącznie do woenia rowerw.

Na allegro mona kupić taki zestaw z wiązką do mojego samochodu ju za nieco ponad 300z, ale są te takie Thule za 1600.

Pomijając kwestie oczywiste jak firma, estetyka wykonania, jakieś bajeranckie zapięcia, to czym one się rnią w praktyce?

No i oczywiście czy, zakadając, e będę wozi tylko rowery, to mona brać ten tani? Czy to jest taka tragedia, e zaraz odpadnie, zegnie się czy coś podobnego :)



2 Data: Maj 11 2016 10:54:25
Temat: Re: Czym się rni hak za 300z od tego za 1200z
Autor: J.F. 

Uytkownik "twistedme"  napisa w wiadomości grup

Nie bijcie, nigdy nie miaem samochodu z hakiem, a chciabym hak tylko i wyącznie do woenia rowerw.
Na allegro mona kupić taki zestaw z wiązką do mojego samochodu ju za nieco ponad 300z, ale są te takie Thule za 1600.
Pomijając kwestie oczywiste jak firma, estetyka wykonania, jakieś bajeranckie zapięcia, to czym one się rnią w praktyce?
No i oczywiście czy, zakadając, e będę wozi tylko rowery, to mona brać ten tani? Czy to jest taka tragedia, e zaraz odpadnie, zegnie się czy coś podobnego :)

Ogolnie rzec biorac to taki hak musi byc na tyle solidny, zeby przetrzymac obciazenie przyczepka, ktora wazy np tone.
Na hak to ona tyle nie naciska, ale przy hamowaniu moze tyle byc potrzebne.

No ale jak sie bierze najtansze chinskie g*, to nie wiadomo czy wytrzyma :-)

Kiedys byla kwestia, ze Niemcy wymagali haka demontowalnego/chowanego.
Do nas ta moda chyba nie dotarla. Ten Thule moze taki byc ... i cena rosnie.

No i kwestia dokladnosci wykonania - co z tego, ze hak 300 zl, jak trzeba caly dzien ze szlifierka, spawarka i mlotem do samochodu dopasowywac :-)
Najlepszy hak to jednak fabryczny ...

J.

3 Data: Maj 11 2016 11:31:26
Temat: Re: Czym się rni hak za 300z od tego za 1200z
Autor: Yogi(n) 

Uytkownik "twistedme"  napisa w wiadomości

Nie bijcie, nigdy nie miaem samochodu z hakiem, a chciabym hak tylko i wyącznie do woenia rowerw.

Na allegro mona kupić taki zestaw z wiązką do mojego samochodu ju za nieco ponad 300z, ale są te takie Thule za 1600.

Pomijając kwestie oczywiste jak firma, estetyka wykonania, jakieś bajeranckie zapięcia, to czym one się rnią w praktyce?

Na cenę wpywa kilka czynnikw, pomijam oczywiste sprawy, jak "obciąalno, chińszczyzna bez atestw itp, ale rnicę w cenie "robią" uyte materiay, śruby (sic!) i doączona wiązka.
Materiay to z reguy stal, rdzewiejąca, a jake, ale zabezpieczona proszkowo. Thule nie wypada najlepiej, bo rdzewieje po paru latach niemiosiernie. Śruby w thule (przynajmniej moim) nie rdzewieją, i to chyba jedyna przewaga tej firmy nad innymi.
Bardzo duą rnicę w cenie czyni doączona wiązka. W starszych samochodach wystarczyo dopiąć (rwnolegle) wiązkę do istniejącej instalacji (tak, by na odpowiednich pinach pojawiao się napięcie, a w zaleności od wersji są to 7-mio lub 13-to pinowe zącza). Wiązka ma przenosić do przyczepy świata pozycyjne, kierunki, przeciwmgowe i stopy. W 13-tce coś tam jeszcze, ale przyczepka musi umieć to wykorzystać (oczywiście jest wersja drosza). W nowszych, moe to powodować spadki napięcia i będy wyrzucane przez komputer pokadowy, dlatego stosuje się moduy, czyli zesp przeącznikw, sterowanych sygnaami z samochodwej instalacji, ale podających napięcie z akumulatora (a nie "kradnących" z instalacji). Moduy dziaają tak samo, rnią się tylko firmą i wykonaniem. Ale tu te oczywiście pojawia się rozpięto cenowa. Ze względu na moliwo zamoczenia,warto wziąć hermetyczny, albo upewnić się, e pan Mietek zamontuje gdzieś wewnątrz. Instalator w wersji podstawowej musi podpiąć siedem (lub trzynaście) kablelkw, w wersji z moduem jeszcze musi ciągnąć plus od akumulatora.
Najdrosze są zaś te najatwiejsze (z punktu widzenia instalatora) moduy, ktre sa przygotowane do instalacji plug&play, czyli wyposaone we wtyczki, ktre wystarczy wpiąć do istniejącej instalacji, w większości bowiem nowych samochodw są gotowe instalacje. Ale takie rozwiązania kosztują cztery i więcej razy więcej, ni te tańsze. Obywa się bez ingerencji w instalację samochodu. No i instalacja powinna być tańsza, ale jak znam ycie, to nie będzie ;-)

Kumpel ma, na takim samym samochodzie jak mj (z thule) hak ze Supska, polskiej produkcji - i choć na śrubach ma ślady korozji, to sam hak wygląda lepiej od thule. Gdybym kupowa teraz, to kupibym ten ze Supska. Cena prawie trzy razy nisza, funkcjonalnie to samo. Śruby mona wymienić, a zardzewiay hak (jak u mnie) trzeba malować. To znaczy, nie maluję, ale moe, kiedyś... Obaj nie narzekamy ;-)
Kup hak ze Supska (produkują w Polsce, nie w Chinach, chyba, e ostatnio się to zmienio), wiązkę z moduem, ale uniwersalnym, zainstaluj sam, albo poszukaj ogarniętego instalatora, to nie spieprzy. pamiętaj, e przegląd będzie droszy, zadbaj, by hak mia czytelną tabliczkę znamionową, pamiętaj o wpisie do dowodu w Wydziale Komunikacji.
Mam nadzieję, e pomogem.

--
Yogi(n)

4 Data: Maj 11 2016 11:53:11
Temat: Re: Czym się rni hak za 300z od teg
Autor: twistedme 

W dniu 2016-05-11 o 11:31, Yogi(n) pisze:

Kup hak ze Supska

Super, wielkie dzięki!

Czyli tu jest ju wszystko co potrzeba?
http://tinyurl.com/z9vzl7r
Cenowo wygląda rzeczywiście rozsądnie.


Jeszcze raz dzięki za pomoc.

5 Data: Maj 11 2016 12:13:50
Temat: Re: Czym się rni hak za 300z od tego za 1200z
Autor: Yogi(n) 


Uytkownik "twistedme"  napisa w wiadomości

W dniu 2016-05-11 o 11:31, Yogi(n) pisze:

Kup hak ze Supska

Super, wielkie dzięki!

Czyli tu jest ju wszystko co potrzeba?
http://tinyurl.com/z9vzl7r
Cenowo wygląda rzeczywiście rozsądnie.

Nie jestem ekspertem, więc nie wiem, czy ten będzie najlepszy, ale wygląda na to, e to wystarczy w zupeności. Są jeszcze inne firmy na allegro, ale opinii poszukaj samodzielnie (Steinhoff-drogi, Imioa - tańszy od Auto-haka). Popatrz te na zdjęcia uywanych thule, eby zrozumieć, e zabezpieczenie antykorozyjne nie jest ich najmocniejszą stroną. A innych "przewag" nie widzę.
http://allegro.pl/hak-holowniczy-ford-s-max-smax-thule-i6176071459.html
http://allegro.pl/peugeot-407-sw-hak-thule-i6176590008.html
Tu śruby są zardzewiae, choć sam hak wygląda niele:
http://allegro.pl/hak-holowniczy-mitsubishi-lancer-x-07-idealny-i6153597968.html

--
Yogi(n)

6 Data: Maj 11 2016 04:02:50
Temat: Re: Czym się rni hak za 300z od tego za 1200z
Autor: Bolko 

twistedme

dzięki za wątek

e przegląd będzie droszy, zadbaj, by hak mia czytelną
tabliczkę znamionową, pamiętaj o wpisie do dowodu w Wydziale
Komunikacji.

Jest te albo w tym albo w następnym roku będę musia kupić baganik na rowery.
Baganik na rower na hak 1000 PLN
Hak na baganik kolejne 800 PLN
Przegląd + pieczatka w urzędzie 200 PLN

Coś jeszcze trzeba zrobić ?

7 Data: Maj 11 2016 04:16:34
Temat: Re: Czym się rni hak za 300z od tego za 1200z
Autor: WS 

On Wednesday, May 11, 2016 at 1:02:51 PM UTC+2, Bolko wrote:

twistedme

Jest te albo w tym albo w następnym roku będę musia kupić baganik na rowery.
Baganik na rower na hak 1000 PLN
Hak na baganik kolejne 800 PLN
Przegląd + pieczatka w urzędzie 200 PLN

Coś jeszcze trzeba zrobić ?

przeglad 35, pieczatka free
przydala by sie trzecia tablica (na bagaznik) zeby nie przekrecac...

WS

PS. jesli samochod jakis normalny ;) a jeszcze ma relingi to przy 2 rowerach jesli nie jest sie niska kobieta ;) chyba wygodniej i taniej na dachu

8 Data: Maj 11 2016 18:00:31
Temat: Re: Czym się rni hak za 300z od teg
Autor: Cavallino 

W dniu 11.05.2016 o 13:16, WS pisze:

On Wednesday, May 11, 2016 at 1:02:51 PM UTC+2, Bolko wrote:
twistedme

Jest te albo w tym albo w następnym roku będę musia kupić baganik na rowery.
Baganik na rower na hak 1000 PLN
Hak na baganik kolejne 800 PLN
Przegląd + pieczatka w urzędzie 200 PLN

Coś jeszcze trzeba zrobić ?

przeglad 35, pieczatka free
przydala by sie trzecia tablica (na bagaznik) zeby nie przekrecac...

WS

PS. jesli samochod jakis normalny ;) a jeszcze ma relingi to przy 2 rowerach jesli nie jest sie niska kobieta ;) chyba wygodniej i taniej na dachu

Wątpię.
Nawet na baganik hakowy cięko się wkada kilka rowerw.
Taniej - to moe tak, ale tylko do pierwszego razu gdy o takim baganiku zapomnisz.

9 Data: Maj 11 2016 11:12:42
Temat: Re: Czym się rni hak za 300z od tego za 1200z
Autor: WS 

W dniu środa, 11 maja 2016 18:00:24 UTC+2 uytkownik Cavallino napisa:

Wątpię.

to juz dyskusja nad wyzszoscia Bozego Narodzenia nad Wielkanoca...

Nawet na baganik hakowy cięko się wkada kilka rowerw.

Ja napisalem o 2szt, sam tak mam i wklada sie trywialnie, pod warunkiem ze podniesienie wlasnego roweru na wysokosc dachu + bagaznika nie jest problemem...

Taniej - to moe tak, ale tylko do pierwszego razu gdy o takim baganiku
zapomnisz.

Pamietac niby trzeba, ale przyzwyczajony jestem do anteny CB, ktora jest wyzsza ;)
Przy hakowym tez trzeba pamietac, zeby np. przy cofaniu nie sklsowac kogos ;)
Byl kiedys test bagaznikow (ADACa chyba), wychodzilo, z tego co pamietam, ze przy kraszu te tylne rozbijaly szyby itp...
No i stawiam (tak na oko ;) ) ze jednak dachowy daje mniejsze opory => mnijesze zuzycie paliwa.

WS

PS. mam zamontoany stary uchwyt thule w srodku (jako 3) i nie testowalem jeszcze, ale raczej wsadzenie tam roweru to juz bedzie lekkie wyzwanie ;) Tak wiec jesli dachowy, to a doswiadczenia moge polecic tylko dla 2szt

10 Data: Maj 11 2016 23:33:03
Temat: Re: Czym się rni hak za 300z od teg
Autor: Cavallino 

W dniu 11.05.2016 o 20:12, WS pisze:

W dniu środa, 11 maja 2016 18:00:24 UTC+2 uytkownik Cavallino napisa:

Wątpię.

to juz dyskusja nad wyzszoscia Bozego Narodzenia nad Wielkanoca...

Nawet na baganik hakowy cięko się wkada kilka rowerw.

Ja napisalem o 2szt, sam tak mam i wklada sie trywialnie, pod warunkiem ze podniesienie wlasnego roweru na wysokosc dachu + bagaznika nie jest problemem...

Widocznie mam inne wymagania i inny poziom akceptacji skomplikowania montau.


Taniej - to moe tak, ale tylko do pierwszego razu gdy o takim baganiku
zapomnisz.

Pamietac niby trzeba, ale przyzwyczajony jestem do anteny CB, ktora jest wyzsza ;)

Ja wolaem zaoyć krciutką i wjedać do garau bez rysowania bramy....

Przy hakowym tez trzeba pamietac, zeby np. przy cofaniu nie sklsowac kogos ;)
Byl kiedys test bagaznikow (ADACa chyba), wychodzilo, z tego co pamietam, ze przy kraszu te tylne rozbijaly szyby itp...
No i stawiam (tak na oko ;) ) ze jednak dachowy daje mniejsze opory => mnijesze zuzycie paliwa.

Jaja sobie robisz?
Hakowy nie zwiększa w ogle zuycia, przynajmniej nie w sposb zauwaalny w suvie.
A przejechaem z nim 2000 km , tylko od początku maja.

O czymś takim w przypadku rowero-agla na dachu moesz tylko pomarzyć.

11 Data: Maj 11 2016 15:12:49
Temat: Re: Czym się rni hak za 300z od tego za 1200z
Autor: WS 

W dniu środa, 11 maja 2016 23:32:57 UTC+2 uytkownik Cavallino napisa:

> No i stawiam (tak na oko ;) ) ze jednak dachowy daje mniejsze opory => mnijesze zuzycie paliwa.

Jaja sobie robisz?
Hakowy nie zwiększa w ogle zuycia, przynajmniej nie w sposb
zauwaalny w suvie.
A przejechaem z nim 2000 km , tylko od początku maja.

O czymś takim w przypadku rowero-agla na dachu moesz tylko pomarzyć.

hak mam, ale z bagaznikiem na nim nie jechalem nigdy ;)
co do oporu to powierzchnia czolowa roweru to praktycznie zero, postawiony bokiem oplyw powietrza moze mocno zaburzac, ale fakt, zalezy to od geometrii  samochodu. W sedanie raczej dosc znacznie, w czyms typu VANa, moze sie zdarzyc, ze rowery znajda sie idealnie w tunelu aerodynamicznym i wplyw bedzie pomijalny...

Przy zuzyciu paliwa liczy sie nawet ksztalt lusterek ;)

Ja u siebie (kombi) jakos zwiekszonego zuzycia nie zanotowalem, ale pewnie wynika to z tego, ze z rowerami jade raczej troszeczke wolniej (?)

WS

12 Data: Maj 12 2016 18:23:28
Temat: Re: Czym się rni hak za 300z od teg
Autor: Cavallino 

W dniu 12.05.2016 o 00:12, WS pisze:

W dniu środa, 11 maja 2016 23:32:57 UTC+2 uytkownik Cavallino napisa:

No i stawiam (tak na oko ;) ) ze jednak dachowy daje mniejsze opory => mnijesze zuzycie paliwa.

Jaja sobie robisz?
Hakowy nie zwiększa w ogle zuycia, przynajmniej nie w sposb
zauwaalny w suvie.
A przejechaem z nim 2000 km , tylko od początku maja.

O czymś takim w przypadku rowero-agla na dachu moesz tylko pomarzyć.

hak mam, ale z bagaznikiem na nim nie jechalem nigdy ;)
co do oporu to powierzchnia czolowa roweru to praktycznie zero, postawiony bokiem oplyw powietrza moze mocno zaburzac, ale fakt, zalezy to od geometrii  samochodu. W sedanie raczej dosc znacznie, w czyms typu VANa, moze sie zdarzyc, ze rowery znajda sie idealnie w tunelu aerodynamicznym i wplyw bedzie pomijalny...

I pewnie dlatego odpadają przy większych prędkościach.....

13 Data: Maj 12 2016 14:21:41
Temat: Re: Czym się rni hak za 300z od tego za 1200z
Autor: WS 

W dniu czwartek, 12 maja 2016 18:23:21 UTC+2 uytkownik Cavallino napisa:

I pewnie dlatego odpadają przy większych prędkościach......

te ustawione bokiem? ;)

Ja z uchwytem rowerem na uchwycie Thule Tour alu Astra F z autostradowej gorki przekroczylem kilkukrotnie 200km/h licznikowe i zadnego problemu nie bylo.

Obecnie mam 2x THULE 598 Proride i tez daje rade... a jesli nie ma sie problemu z podniesieniem rowerka, to zalozenie zajmuje max 30sek - postawic w rynience bagaznika, rama w uchwyt, przekrecic blokada do oporu, kluczyk i oba kola zablokowac samoblokujacymi paskami. Zdejmowanie podobnie

Ale jak bede musial wozic 3 (4) rowery to pewnie w koncu kupie uchwyt na hak ;)

14 Data: Maj 13 2016 20:26:30
Temat: Re: Czym się rni hak za 300z od teg
Autor: Cavallino 

W dniu 12.05.2016 o 23:21, WS pisze:

W dniu czwartek, 12 maja 2016 18:23:21 UTC+2 uytkownik Cavallino napisa:

I pewnie dlatego odpadają przy większych prędkościach......

te ustawione bokiem? ;)

Ja z uchwytem rowerem na uchwycie Thule Tour alu Astra F z autostradowej gorki przekroczylem kilkukrotnie 200km/h licznikowe i zadnego problemu nie bylo.

Obecnie mam 2x THULE 598 Proride i tez daje rade... a jesli nie ma sie problemu z podniesieniem rowerka, to zalozenie zajmuje max 30sek - postawic w rynience bagaznika, rama w uchwyt, przekrecic blokada do oporu, kluczyk i oba kola zablokowac samoblokujacymi paskami. Zdejmowanie podobnie


ROTFL !!!
I to chcesz zrobić w 30 sekund?
Bo mnie identyczne czynności i to w pozycji wygodnej, bo w baganiku hakowym zajmują kilka razy więcej.

Te w Thule.

15 Data: Maj 13 2016 12:43:52
Temat: Re: Czym się rni hak za 300z od tego za 1200z
Autor: WS 

W dniu piątek, 13 maja 2016 20:26:22 UTC+2 uytkownik Cavallino napisa:

> Obecnie mam 2x THULE 598 Proride i tez daje rade... a jesli nie ma sie problemu z podniesieniem rowerka, to zalozenie zajmuje max 30sek - postawic w rynience bagaznika, rama w uchwyt, przekrecic blokada do oporu, kluczyk i oba kola zablokowac samoblokujacymi paskami. Zdejmowanie podobnie


ROTFL !!!
I to chcesz zrobić w 30 sekund?
Bo mnie identyczne czynności i to w pozycji wygodnej, bo w baganiku
hakowym zajmują kilka razy więcej.

Te w Thule.

nie chce mi sie filmu nakrecac ;) , ale juz "pozycja wygodna" w wypadku hakowego to tak sobie jak dla mnie... podniesienie rowerka to zaden problem, a pozniej sie schylac nie musze ;) dla mnie wygodniej jest na na dachu

ustawiam ramie do chwytania ramy w odpowiedniej pozycji, chwytam rower za amortyzaror i rure tylnego trojkata, wstawiam pod katem w rynienke - tak, zeby trafic pod paski do zapinania kol (to tak z 5 sek max), do pionu (wchodzi w chytacz ramy, ktory ma z 15cm luzu), 2 obroty blokady, przekrecenie kluczyka i dwa paski (czasem minimalnie kolo przekrecam, zeby paski byly w srodku miedzy szprychami)

Nie da sie tego zle zapiac, ani jakos krzywo wstawic (podstawki pod kola sa w odleglosci raz ustawionej)

Ale gdybym mial wstawiac trzeci rower, to juz musze stawac na progach itp zeby dostac do bagaznika, wtedy sie sprawa komlikuje

16 Data: Maj 14 2016 08:30:24
Temat: Re: Czym się rni hak za 300z od teg
Autor: Cavallino 

W dniu 13.05.2016 o 21:43, WS pisze:

W dniu piątek, 13 maja 2016 20:26:22 UTC+2 uytkownik Cavallino napisa:

Obecnie mam 2x THULE 598 Proride i tez daje rade... a jesli nie ma sie problemu z podniesieniem rowerka, to zalozenie zajmuje max 30sek - postawic w rynience bagaznika, rama w uchwyt, przekrecic blokada do oporu, kluczyk i oba kola zablokowac samoblokujacymi paskami. Zdejmowanie podobnie


ROTFL !!!
I to chcesz zrobić w 30 sekund?
Bo mnie identyczne czynności i to w pozycji wygodnej, bo w baganiku
hakowym zajmują kilka razy więcej.

Te w Thule.

nie chce mi sie filmu nakrecac ;) , ale juz "pozycja wygodna" w wypadku hakowego to tak sobie jak dla mnie... podniesienie rowerka to zaden problem,

Zaley dla kogo i na jaki samochd.
Na suva byś nie wstawi bez drabiny, nawet do mumycia dachu trzeba wleć na koo.



  a pozniej sie schylac nie musze ;) dla mnie wygodniej jest na na dachu

ustawiam ramie do chwytania ramy w odpowiedniej pozycji, chwytam rower za amortyzaror i rure tylnego trojkata, wstawiam pod katem w rynienke - tak, zeby trafic pod paski do zapinania kol (to tak z 5 sek max), do pionu (wchodzi w chytacz ramy, ktory ma z 15cm luzu), 2 obroty blokady, przekrecenie kluczyka i dwa paski (czasem minimalnie kolo przekrecam, zeby paski byly w srodku miedzy szprychami)

Nie da sie tego zle zapiac, ani jakos krzywo wstawic (podstawki pod kola sa w odleglosci raz ustawionej)

Da się.
Bo albo peda przeszkadza do wstawienia drugiego roweru, albo kierownica drugiego roweru kci się z siodekiem pierwszego i trzeba odpinać i poprawiać oba, albo akurat tasiemką cięko trafić w wąski otwr klamry....
A ju przy montau trzeciego to dopiero jazda.

Tyle e ja wkadam dwa spore city bike,i plus trzeci beach cruiser.
Kady z olbrzymimi kierownicami i siodami.

Z dachowym pewnie lepiej, bo rowery są szerzej rozstawione, a jak ju ktoś jakieś mikre grale wstawia to tym bardziej.

17 Data: Maj 14 2016 05:39:35
Temat: Re: Czym się rni hak za 300z od tego za 1200z
Autor: WS 

W dniu sobota, 14 maja 2016 08:30:17 UTC+2 uytkownik Cavallino napisa:

Zaley dla kogo i na jaki samochd.
Na suva byś nie wstawi bez drabiny, nawet do mumycia dachu trzeba wleć
na koo.


e... z mojej strony EOT
toz to od poczatku napisalem, ze dotyczy to "normalnego" samochodu i max dwoch rowerow (czyli zakladanych po obu stronach samochodu, nie gdzies na srodku), przy wiekszej ilosci sam planuje zalozyc na hak

Da się.
Bo albo peda przeszkadza do wstawienia drugiego roweru, albo kierownica
drugiego roweru kci się z siodekiem pierwszego i trzeba odpinać i
poprawiać oba, albo akurat tasiemką cięko trafić w wąski otwr klamry....

jw, nie problem wystepuje przy 2 szt, zakladanychz prawej i lewej strony

WS

18 Data: Maj 15 2016 11:11:25
Temat: Re: Czym się rni hak za 300z od teg
Autor: Cavallino 

W dniu 14.05.2016 o 14:39, WS pisze:

W dniu sobota, 14 maja 2016 08:30:17 UTC+2 uytkownik Cavallino napisa:

Zaley dla kogo i na jaki samochd.
Na suva byś nie wstawi bez drabiny, nawet do mumycia dachu trzeba wleć
na koo.


e... z mojej strony EOT
toz to od poczatku napisalem, ze dotyczy to "normalnego" samochodu i max dwoch rowerow (czyli zakladanych po obu stronach samochodu, nie gdzies na srodku), przy wiekszej ilosci sam planuje zalozyc na hak

A ja opisuję wraenia z montowania na baganik hakowy do suva, w 99% dwch rowerw i te to wyranie napisaem.
I na tej podstawie powątpiewam, e dwiganie czegoś dwa razy wyej trwa kilka razy krcej.

19 Data: Maj 12 2016 11:40:46
Temat: Re: Czym się rni hak za 300z od tego za 1200z
Autor: yabba 

Uytkownik "WS"  napisa w wiadomości

W dniu środa, 11 maja 2016 18:00:24 UTC+2 uytkownik Cavallino napisa:

Wątpię.

to juz dyskusja nad wyzszoscia Bozego Narodzenia nad Wielkanoca...

Nawet na baganik hakowy cięko się wkada kilka rowerw.

Ja napisalem o 2szt, sam tak mam i wklada sie trywialnie, pod warunkiem ze
podniesienie wlasnego roweru na wysokosc dachu + bagaznika nie jest
problemem...

Taniej - to moe tak, ale tylko do pierwszego razu gdy o takim baganiku
zapomnisz.

Pamietac niby trzeba, ale przyzwyczajony jestem do anteny CB, ktora jest
wyzsza ;)


Antena CB się ugnie na przeszkodzie, rower nie bardzo.


Przy hakowym tez trzeba pamietac, zeby np. przy cofaniu nie sklsowac kogos
;)
Byl kiedys test bagaznikow (ADACa chyba), wychodzilo, z tego co pamietam, ze
przy kraszu te tylne rozbijaly szyby itp...
No i stawiam (tak na oko ;) ) ze jednak dachowy daje mniejsze opory =>
mnijesze zuzycie paliwa.

4 rowery na dachu daje u mnie zuycie paliwa o litr większe.

WS

PS. mam zamontoany stary uchwyt thule w srodku (jako 3) i nie testowalem
jeszcze, ale raczej wsadzenie tam roweru to juz bedzie lekkie wyzwanie ;)
Tak wiec jesli dachowy, to a doswiadczenia moge polecic tylko dla 2szt


Ja woę 4 rowery na dachu. Uchwyty musiaem zamontować na zmianę tak, e co
drugi rower "jedzie tyem". Ale i tak trzeba się nagimnastykować przy
montau, eby nie byo kolizji pomiędzy wystającymi elementami sąsiednich
rowerw. Dobrze, e taki zestaw jest przewoony tylko w czasie wakacji.
Teraz jakbym kupowa, to raczej bym wybra monta haka i platformę.
Uchwyty dachowe mają tę zaletę, e zawsze są na samochodzie. Mona po drodze
podwieć znajomego z rowerem itp.

--
Pozdrawiam,

yabba

20 Data: Maj 12 2016 14:34:36
Temat: Re: Czym się rni hak za 300z od tego za 1200z
Autor: WS 

W dniu czwartek, 12 maja 2016 11:41:06 UTC+2 uytkownik yabba napisa:

Antena CB się ugnie na przeszkodzie, rower nie bardzo.

Jak to zwykle bywa zalezy od anteny
Dobrych kilka lat wjezdzalem do garazu z stalowym Lemmem at-71 (czy jakas podobna), zginala sie na bramie, przed zamknieciem garazu przestawialem tylko w druga strone zeby brame zamknac i wyjechac nastepnym razem.
Po zmianie samochodu i anteny na presidenta indiana pojechalem tak samo - ~1km/h wystarczyl, zeby sie zlamala... i juz wiem, ze trzeba uwazac ;)

WS

21 Data: Maj 11 2016 21:45:30
Temat: Re: Czym się rni hak za 300z od tego za 1200z
Autor: Tomek Kańka 

Bolko  napisa(a)

Baganik na rower na hak 1000 PLN
Hak na baganik kolejne 800 PLN
Przegląd + pieczatka w urzędzie 200 PLN

Coś jeszcze trzeba zrobić ?


Pieprzyć to i poyczyć rowery na miejscu?

2 tysie za moliwośc przewiezienia rowerw?! 


--
Tomek

22 Data: Maj 12 2016 13:52:23
Temat: Re: Czym się rni hak za 300z od tego za 1200z
Autor: J.F. 

Uytkownik "TomekKańka"  napisa w wiadomości grup Bolko  napisa(a)

Baganik na rower na hak 1000 PLN
Hak na baganik kolejne 800 PLN
Przegląd + pieczatka w urzędzie 200 PLN
Coś jeszcze trzeba zrobić ?

Pieprzyć to i poyczyć rowery na miejscu?
2 tysie za moliwośc przewiezienia rowerw?!

Przy 4 rowerach na 2 tygodnie moze sie oplacac.
A przeciez na jednym urlopie sie nie skonczy.

Co wiecej - bagaznik na hak jest przenosny na nastepne auto.

J.

23 Data: Maj 12 2016 14:17:57
Temat: Re: Czym się rni hak za 300z od tego za 1200z
Autor: Tomek Kańka 

J.F.  napisa(a)

Uytkownik "TomekKańka"  napisa w wiadomości grup

Pieprzyć to i poyczyć rowery na miejscu?
2 tysie za moliwośc przewiezienia rowerw?!

Przy 4 rowerach na 2 tygodnie moze sie oplacac.
A przeciez na jednym urlopie sie nie skonczy.


Moje doświadczenie podpowiada mi, e takie rzeczy uywane są 1-2 razy, a
potem się walają gdzieś po piwnicach/garaach. Ale moe to tylko ja tak
mam.

--
Tomek




24 Data: Maj 12 2016 17:10:37
Temat: Re: Czym się rni hak za 300z od tego za 1200z
Autor: J.F. 

Uytkownik "TomekKańka"  napisa w wiadomości grup J.F.  napisa(a)

Pieprzyć to i poyczyć rowery na miejscu?
2 tysie za moliwośc przewiezienia rowerw?!
Przy 4 rowerach na 2 tygodnie moze sie oplacac.
A przeciez na jednym urlopie sie nie skonczy.

Moje doświadczenie podpowiada mi, e takie rzeczy uywane są 1-2 razy, a
potem się walają gdzieś po piwnicach/garaach. Ale moe to tylko ja tak
mam.

Mozliwe, ale to chyba zalezy jak sie do tego roweru podchodzi.
Moze byc chwilowy kaprys, a sa i tacy, co co tydzien na wycieczki jezdza.

Inna sprawa, ze jakby byl takim zapalencem, to by raczej nie musial pytac o bagaznik :-)

J.

25 Data: Maj 12 2016 15:00:06
Temat: Re: Czym się rni hak za 300z od teg
Autor: twistedme 

W dniu 2016-05-11 o 23:45, Tomek Kańka pisze:

Bolko  napisa(a)
Baganik na rower na hak 1000 PLN
Hak na baganik kolejne 800 PLN
Przegląd + pieczatka w urzędzie 200 PLN

Coś jeszcze trzeba zrobić ?


Pieprzyć to i poyczyć rowery na miejscu?

2 tysie za moliwośc przewiezienia rowerw?!


Niektrzy mają rowery drosze od samochodw ;) Takich nie ma w wypoyczalniach...

26 Data: Maj 12 2016 18:22:18
Temat: Re: Czym się rni hak za 300z od teg
Autor: Cavallino 

W dniu 11.05.2016 o 23:45, Tomek Kańka pisze:

Bolko  napisa(a)
Baganik na rower na hak 1000 PLN
Hak na baganik kolejne 800 PLN
Przegląd + pieczatka w urzędzie 200 PLN

Coś jeszcze trzeba zrobić ?


Pieprzyć to i poyczyć rowery na miejscu?

2 tysie za moliwośc przewiezienia rowerw?!

Nie - to cena za wygodę brania rowerw ze sobą w podr.
Świat wtedy zmniejsza się bardzo mocno....

27 Data: Maj 12 2016 16:21:09
Temat: Re: Czym się rni hak za 300z od teg
Autor: ddddddddd 

W dniu 11.05.2016 o 13:02, Bolko pisze:

twistedme

dzięki za wątek

e przegląd będzie droszy, zadbaj, by hak mia czytelną
tabliczkę znamionową, pamiętaj o wpisie do dowodu w Wydziale
Komunikacji.

Jest te albo w tym albo w następnym roku będę musia kupić baganik na rowery.

u mnie to wyglądao tak:

Baganik na rower na hak 1000 PLN

ok. 800z


Hak na baganik kolejne 800 PLN

ok. 400z (ze Supska, montowaem sam - otwory zwykle masz fabryczne, mi monta zają jedno popoudnie, a w drugi poranek podączyem, pojechaem na stację diagnostyczną gdzie dostaem papier i zdąyem jeszcze do sklepu kupić baganik na rowery ;)

Przegląd + pieczatka w urzędzie 200 PLN

tak jak ktoś napisa: 35z



Coś jeszcze trzeba zrobić ?


teraz ju chyba mona oficjalnie trzecią tablicę za 50z dorobić, ja paciem te chyba tyle za imitację tablicy - bo w urzędzie nie byo moliwości dorobienia

--
Pozdrawiam
Łukasz

28 Data: Maj 11 2016 04:26:44
Temat: Re: Czym się rni hak za 300z od tego za 1200z
Autor:

W dniu środa, 11 maja 2016 11:32:02 UTC+2 uytkownik Yogi(n) napisa:

Thule nie wypada najlepiej, bo rdzewieje po paru latach
niemiosiernie. Śruby w thule (przynajmniej moim) nie rdzewieją, i to
chyba jedyna przewaga tej firmy nad innymi.

Kumpel ma, na takim samym samochodzie jak mj (z thule) hak ze Supska,
polskiej produkcji - i choć na śrubach ma ślady korozji, to sam hak
wygląda lepiej od thule.

Moe to szereg elektrochemiczny dziaa? Za dobre śruby -> rdzewieje reszta i na odwrt. Taniej wymieniać śruby...
--
jureko

29 Data: Maj 11 2016 13:45:28
Temat: Re: Czym się rni hak za 300z od tego za 1200z
Autor: Yogi(n) 


Uytkownik  napisa w wiadomości W dniu środa, 11 maja 2016 11:32:02 UTC+2 uytkownik Yogi(n) napisa:

Thule nie wypada najlepiej, bo rdzewieje po paru latach
niemiosiernie. Śruby w thule (przynajmniej moim) nie rdzewieją, i to
chyba jedyna przewaga tej firmy nad innymi.

Kumpel ma, na takim samym samochodzie jak mj (z thule) hak ze Supska,
polskiej produkcji - i choć na śrubach ma ślady korozji, to sam hak
wygląda lepiej od thule.

Moe to szereg elektrochemiczny dziaa? Za dobre śruby -> rdzewieje reszta i na odwrt. Taniej wymieniać śruby...

Cakiem moliwe. Ciekaw jestem, czy ktryś z producentw robi i hak i śruby z nierdzewki.

--
Yogi(n)

30 Data: Maj 11 2016 17:32:46
Temat: Re: Czym się rni hak za 300z od teg
Autor: Marek 

No i oczywiście czy, zakadając, e będę wozi tylko rowery, to mona
brać ten tani? Czy to jest taka tragedia, e zaraz odpadnie, zegnie się
czy coś podobnego :)
Osobiscie zamontowalem w celach wozenia rowerow wlasnie te tansze - polskie haki. Jeden ma juz 2 lata. Belka pod spodem jest lekko ruda, ale blacha jest gruba na 1cm, wiec nie ma co sie przyjmowac.

Otwory pasowaly bez problemu.
Wiazke podlaczylem w srodku, wiec problemu z woda i zawilgoceniem nie ma.

--
Marek
echo  | tr  a-di-rs-ze-h a-z

31 Data: Maj 11 2016 17:35:39
Temat: Re: Czym się rni hak za 300z od teg
Autor: Marek 

No i oczywiście czy, zakadając, e będę wozi tylko rowery, to mona
brać ten tani? Czy to jest taka tragedia, e zaraz odpadnie, zegnie się
czy coś podobnego :)
Osobiscie zamontowalem w celach wozenia rowerow wlasnie te tansze - polskie haki. Jeden ma juz 2 lata. Belka pod spodem jest lekko ruda, ale blacha jest gruba na 1cm, wiec nie ma co sie przyjmowac.

Otwory pasowaly bez problemu.
Wiazke podlaczylem w srodku, wiec problemu z woda i zawilgoceniem nie ma.

Wazny parametr to dopuszczalny nacisk na kule. Niektore haki maja 50kg, te ciut drozsze 75 kg. Warto wziasc to po uwage, bo sama platforma wazy ponad 10kg.
--
Marek
echo  | tr  a-di-rs-ze-h a-z

32 Data: Maj 11 2016 17:57:29
Temat: Re: Czym się rni hak za 300z od teg
Autor: Cavallino 

W dniu 11.05.2016 o 10:43, twistedme pisze:

Nie bijcie, nigdy nie miaem samochodu z hakiem, a chciabym hak tylko i
wyącznie do woenia rowerw.

Na allegro mona kupić taki zestaw z wiązką do mojego samochodu ju za
nieco ponad 300z, ale są te takie Thule za 1600.

Pomijając kwestie oczywiste jak firma, estetyka wykonania, jakieś
bajeranckie zapięcia, to czym one się rnią w praktyce?

No i oczywiście czy, zakadając, e będę wozi tylko rowery, to mona
brać ten tani? Czy to jest taka tragedia, e zaraz odpadnie, zegnie się
czy coś podobnego :)

Za 300 bym nie wzią, ale najtańszy pautomat - taki waśnie mam.
Nie muszę dzięki temu jedzić z hakiem cay rok, gdy potrzebuję go kilka razy w roku....

33 Data: Maj 11 2016 18:24:58
Temat: Re: Czym się rni hak za 300z od tego za 1200z
Autor: J.F. 

Uytkownik "Cavallino"  napisa w wiadomości grup W dniu 11.05.2016 o 10:43, twistedme pisze:

No i oczywiście czy, zakadając, e będę wozi tylko rowery, to mona
brać ten tani? Czy to jest taka tragedia, e zaraz odpadnie, zegnie się
czy coś podobnego :)

Za 300 bym nie wzią, ale najtańszy pautomat - taki waśnie mam.
Nie muszę dzięki temu jedzić z hakiem cay rok, gdy potrzebuję go kilka razy w roku....

Ale wiesz - staly hak w jezdzie w zasadzie wcale nie przeszkadza.

Za to im bardziej skomplikowany bedzie, tym wieksza szansa ze bedzie sie za bardzo ruszal jak dla rowerow.

J.

34 Data: Maj 11 2016 22:13:33
Temat: Re: Czym się rni hak za 300z od teg
Autor: sirapacz 

nie wiem czym sie rozni ale wiem co ma ten za 300.

Te haki ktre kupowaem - a kupowaem najtańsze - cechoway się:
-wiazka raczej przecietna - bez szalenstw ale kable są wystarczającego przekroju. Gniazdo na cienkich blaszkach - delikatne to strasznie.

-idelanym dopasowaniem do otworw w budzie - nic nie musiaem rozwiercać czy kombinować

-solidny kawa stali - wyrwiesz podogę prędzej ni urwiesz mocowania haka.

-bardzo ale to bardzo ujowe zabezpieczenie antykorozyjne. hak i jego konstrukcja rdzewieją w baaardzo szybkim tempie. P roku po zaoeniu wygląda jakby go ktoś w soli kąpa

-brak świńskiego ogonka do zaczepienia linki bezpieczeństwa (miaem tak w pierwszym haku w starrym dostawczaku)

-brak gadetw typu beznarzędziowe wypinanie kuli haka(widziaem takie coś w fabrycznym haku w vw touran)

oglnie warto brac tanie, polskie haki
mgut

Czym się różni hak za 300zł od tego za



Grupy dyskusyjne