Witam

Do tej pory w swoim aucie lalem do chlodnicy plyn Paraflu - ktory
niestety jest dosyc drogi :(

Czym go mozna zastapic, patrzac na stosunek "cena do jakosci"?

Jaka macie opinie o polskim Borygo?


Pozdrawiam
Rafal

Jaka macie opinie o polskim Borygo?

Od zawsze leje to to i jakos skutkow ubocznych niewidze. Jak dla mnie bomba.
BTW czeskie borygo ze starych czasów wyzarlo mi uszczelke pod glowica i porzadnie uszkodzilo glowice w favoritce.

--
Pozdrawiam
Lewis
red GSF 400 na sprzedaz
Audi A6 C4 2.8 V6 142kW

Lewis  napisał(a):

Od zawsze leje to to i jakos skutkow ubocznych niewidze. Jak dla mnie bomba.
BTW czeskie borygo ze starych czasów wyzarlo mi uszczelke pod glowica i
porzadnie uszkodzilo glowice w favoritce.

Pewnie coś ci się pomyliło!
Nie Borygo wyżarło tylko się wypalila bo była w jednym miejscu zbyt słabo
dociągnięta glowica. Pewnie głowica lekko się zwichrowala i podczas wymiany
uszczelki nie zostala splanowana. kiedyś takie zabiegi były rzadkością!

Odpowiadając na pytanie o paraflu to zastap jakimkolwiek płynem zrobionym na
bazie glikolu (Borygo, petrygo i inne), Wszystkie płyny są dobre a ich
porównywanie to tak jak z olejami, każdy będzie zachwalał inny!


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Pewnie coś ci się pomyliło!
Nie Borygo wyżarło tylko się wypalila bo była w jednym miejscu zbyt słabo
dociągnięta glowica. Pewnie głowica lekko się zwichrowala i podczas wymiany
uszczelki nie zostala splanowana. kiedyś takie zabiegi były rzadkością!

Nie wydaje mi się. Wypalenie uszczelki wygląda zupełnie inaczej, to było perfidne przeżarcie uszczelki w miejscu styku z cieczą chłodzącą, te metalowe wzmocnienia na krawędziach cylindra były w idealnym stanie. Głowica w miejscach gdzie już uszczelke wypłukało było mocno skorodowana.
Auto było od nowości i nikt wcześniej nie grzebał sie przy silniku, wylazło po jakich 80kkm.


--
Pozdrawiam
Lewis
red GSF 400 na sprzedaż
Audi A6 C4 2.8 V6 142kW

Lewis  napisał(a):

Nie wydaje mi się. Wypalenie uszczelki wygląda zupełnie inaczej, to było
perfidne przeżarcie uszczelki w miejscu styku z cieczą chłodzącą, te
metalowe wzmocnienia na krawędziach cylindra były w idealnym stanie.

Głowica

w miejscach gdzie już uszczelke wypłukało było mocno skorodowana.
Auto było od nowości i nikt wcześniej nie grzebał sie przy silniku, wylazło
po jakich 80kkm.

Kiedyś królowały silniki żeliwne i w sprzedaży były płyny przeznaczone
własnie do nich. Wlanie takiego płynu do silnika aluminiowego może spowodować
takie skutki. Może właśnie tak bylo?

Dzisiejsze płyny są bezpieczne i w zasadzie różni je tylko marketingowy
bełkot. Zastosowanie jakiegokolwiek znanej marki, nie spowoduje żadnych
negatywnych skutków!


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Sławek pisze:

Dzisiejsze płyny są bezpieczne i w zasadzie różni je tylko marketingowy bełkot. Zastosowanie jakiegokolwiek znanej marki, nie spowoduje żadnych negatywnych skutków!

ja leje teraz wode destylowana i chlodzi i chodzi

gregor

gregor wrote:

ja leje teraz wode destylowana i chlodzi i chodzi

A czy autko przezylo juz jakas zime? (mam tu na mysli prawdziwa zime a nie taka popierdolke jak przez ostatnie 2 lata)

Pozdro

Maseł

Kiedyś królowały silniki żeliwne i w sprzedaży były płyny przeznaczone
własnie do nich. Wlanie takiego płynu do silnika aluminiowego może spowodować
takie skutki. Może właśnie tak bylo?

Było to fabryczne borygo z jakimauto wyjechało z salonu, więc to raczej wykluczone.

Dzisiejsze płyny są bezpieczne i w zasadzie różni je tylko marketingowy
bełkot. Zastosowanie jakiegokolwiek znanej marki, nie spowoduje żadnych
negatywnych skutków!

Spokojnie bez wykrzykników ;) nigdzie nie napisałem ze dzisiejsze borygo powoduje takie negatywne skutki, wręcz przeciwnie, wyraziłem pozytywny stosunek do rzeczonego boryga.

--
Pozdrawiam
Lewis
red GSF 400 na sprzedaż
Audi A6 C4 2.8 V6 142kW

Czym go mozna zastapic, patrzac na stosunek "cena do jakosci"?

Borygo... Petrygo... siakis koncentrat. Do wyboru do koloru - jeden kit.

*piotr'ek*

Do tej pory w swoim aucie lalem do chlodnicy plyn Paraflu - ktory
niestety jest dosyc drogi :(

Czym go mozna zastapic, patrzac na stosunek "cena do jakosci"?

Ja leje te najtansze od paru lat do CC700 i wszystko jest ok.
Ostatnio nawet zalalem do centralnego :) i bez problemu wszystko dzialalo
przez sezon grzewczy

Pozdrawiam
Janusz Brela

On 24 Cze, 20:56, Rafal M  wrote:

Witam

A zapomnialem spytac:

Mieszac plyny do chlodnicy mozna?


Pozdrawiam
Rafal

Rafal M  napisał(a):

On 24 Cze, 20:56, Rafal M  wrote:
> Witam


A zapomnialem spytac:

Mieszac plyny do chlodnicy mozna?

Mozna, pod warunkiem, ze sa zrobione na tej samej bazie.
Paraflu jest na glikolu wiec mozna mieszac ze wszystkimi zrobionymi na glikolu!
Jednak plyny teraz sa tak tanie, ze nasuwa sie pytanie: po co mieszac?
Nie lepiej kupic jakis popularny  i zastapic nim ten dotychczasowy? Raz na zawsze
zniknie problem co dolac w razie wycieku czy innej usterki.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

On Wed, 25 Jun 2008 09:20:55 -0700 (PDT),  Rafal M wrote:

A zapomnialem spytac:
Mieszac plyny do chlodnicy mozna?

To tak jak z olejami - wszystkie sa oparte na glikolu.

Pozostaje kwestia dodatkow i ich mozliwej w wzajemnej
niekompatybilnosci.

Czyli mozna mieszac, ale jakies minimalne ryzyko jest.

J.