Witam starych bywalców grupy. Ja dopiero zaczynam uczyć się sztuki.
Opanowuję swoją pierwszą cyfrówkę (Canon S2). Właśnie wróciłem z wypadu
zagranicznego gdzie się zdarzyło ze dwa dni spędzić na pustyni piaskowej.
Znajomy mi poradził coby aparat oddać do czyszczenia bo piasek który mógł
się dostać do środka może szkody poczynić. Jak radzicie, słuszne to i
sprawiedliwe? Ile kosztuje czyszczenie i czy może da się to samemu zrobić
(umiem np. wymienić płytę główną w laptopie no i złożyć rower z
poszczególnych części).

--
Adrian S. the Lajt Rider

"Adrian S."

[..] Właśnie wróciłem z wypadu
zagranicznego gdzie się zdarzyło ze dwa dni spędzić na pustyni piaskowej.
Znajomy mi poradził coby aparat oddać do czyszczenia bo piasek który mógł
się dostać do środka może szkody poczynić. Jak radzicie, słuszne to i
sprawiedliwe?

Jeśli aparat nie ma uszczelnień, a raczej nie ma -- zdecydowanie
słuszne. Mnie piasek znad morza popsuł transport filmu.

A czy można aparat przeczyścić własnoręcznie? Nie wiem. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

M@ile słane do mnie czytam, ale na razie nie odpowiadam
na nie, gdyż ma popsuty notebook. Proszę o cierpliwość. :)

Użytkownik "Adrian S."  napisał w wiadomości

Opanowuję swoją pierwszą cyfrówkę (Canon S2). Właśnie wróciłem z wypadu
zagranicznego gdzie się zdarzyło ze dwa dni spędzić na pustyni piaskowej.

Adrian S. the Lajt Rider

Burza piaskowa była, spadłeś z wydmy, czy ciągali cię wielbłądami za nogi ?
Mi się zdarzyło spędzić kilka dni nad morzem, a nawet przy wietrze i bryzie
zmieniać szkła - jakoś nie ciągnie mnie do wydawania kasy na myjnie.
JDJ

In article
 "JackDeJack"  wrote:

Użytkownik "Adrian S."  napisał w wiadomości

> Opanowuję swoją pierwszą cyfrówkę (Canon S2). Właśnie wróciłem z wypadu
> zagranicznego gdzie się zdarzyło ze dwa dni spędzić na pustyni piaskowej.

> Adrian S. the Lajt Rider

Burza piaskowa była, spadłeś z wydmy, czy ciągali cię wielbłądami za nogi ?
Mi się zdarzyło spędzić kilka dni nad morzem, a nawet przy wietrze i bryzie
zmieniać szkła - jakoś nie ciągnie mnie do wydawania kasy na myjnie.
JDJ

Ja wlasnie wrocilem z 2 miesiecznego rowerowania po Egipcie i Sudanie.
Jaka burza piaskowa tez byla (ale nie habub).
Aparat - Pentax K10D, wiec uszczelniany. Ale szkla zmienialem.
Najgorzej wuzjer wyglada... No i soczewki w obiektywach porysowane od
strony aparatu. Najbardziej Limited 40@2.8 :-(

Gdzie czyscic w Warszawie? Autoryzowany serwis czy cos innego godnego
polecenia?

TA