Grupy dyskusyjne   »   a może nowa Rumunka?

a może nowa Rumunka?



1 Data: Wrzesien 24 2010 19:17:07
Temat: Stary Japoniec czy młody Francuz?
Autor: =Marcos= 

Szukam samochodu kombi (lub coś w tym stylu) o rozsądnych gabarytach tak, żeby się dało wrzucić na tył rower lub dwa albo w dalekiej podróży ze złożonymi siedzeniami wykorzystać auto jako "namiot", czyli wyspać się w miarę wygodnie z tyłu. W Nowej Zelandii wykorzystałem kilka razy w takim celu Toyotę Corollę kombi, ale to chyba jakiś lekko większy model japoński, którego u nas nie było.

Auto zamierzam potrzymać jakieś 5 lat i nie będzie dużo jeżdżenia, prawdopodobnie 30-50kkm (przez 5 lat).

Opcje, które rozważam:
- Citroen Berlingo 2005 1.4 ze sprawdzonym przebiegiem 42kkm
- Toyota Avensis 2000 2.0 ze sprawdzonym przebiegiem 108kkm
- Nissan Primera 2000 1.8 ze sprawdzonym przebiegiem 110kkm
- Mazda 626 2000 2.0d ze sprawdzonym przebiegiem 122kkm

Wszystkie kosztują mniej więcej tyle samo. Na korzyść Citroena przemawia to, że już jednego w rodzinie zajechano i pierwsze usterki pojawiały się przy 180kkm. Nie wiem jak to jest z japońcami. Niby mają lepszą opinię, ale nikt wśród znajomych nigdy nie miał, więc ciężko mi się zaczepić. Lepiej 5-letnie wątpliwej marki a z małym przebiegiem, czy 10-letnie dobrej marki z większym? Na prestiżu, wyglądzie, osiągach zupełnie mi nie zależy.

--
Marcos
marek [AT] microstock . pl

http://www.przeloty.net <- tanie bilety lotnicze



2 Data: Wrzesien 24 2010 18:19:55
Temat: Re: Stary Japoniec czy młody Francuz?
Autor: Waldek Godel 

Dnia Fri, 24 Sep 2010 19:17:07 +0200, =Marcos= napisał(a):

- Citroen Berlingo 2005 1.4 ze sprawdzonym przebiegiem 42kkm

Benzynowy silnik w osiołku to nie jest najszczęśliwszy wybór. Szczerze
mówiąc - najgorszy z możliwych.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.

3 Data: Wrzesien 24 2010 19:57:21
Temat: Re: Stary Japoniec czy młody Francuz?
Autor: =Marcos= 

- Citroen Berlingo 2005 1.4 ze sprawdzonym przebiegiem 42kkm

Benzynowy silnik w osiołku to nie jest najszczęśliwszy wybór. Szczerze
mówiąc - najgorszy z możliwych.

Mamy 11-letniego Partnera z takim właśnie silnikiem, przeżył 270kkm bez awarii żadnej witalnej części, więc mam dobre wspomnienia. Mułowaty jest, owszem, ale do przeżycia. Warto dodać, że Partnery/Berlingo sprzedawali też z silnikiem 1,1 :O

--
Marcos
marek [AT] microstock . pl

http://galeria.wyprawa.info <- zdjęcia z podróży

4 Data: Wrzesien 24 2010 19:30:10
Temat: Re: Stary Japoniec czy młody Francuz?
Autor: Waldek Godel 

Dnia Fri, 24 Sep 2010 19:57:21 +0200, =Marcos= napisał(a):

Mamy 11-letniego Partnera z takim właśnie silnikiem, przeżył 270kkm bez
awarii żadnej witalnej części, więc mam dobre wspomnienia. Mułowaty jest,
owszem, ale do przeżycia. Warto dodać, że Partnery/Berlingo sprzedawali też
z silnikiem 1,1 :O

prawda, ale to były miejskie dostawczaki - chleb raczej w trasie nie jedzie
pod takie góry, żeby redukowanie do dwójki było problemem.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.

5 Data: Wrzesien 24 2010 22:06:26
Temat: Re: Stary Japoniec czy młody Francuz?
Autor: ToMasz 

Waldek Godel pisze:

Dnia Fri, 24 Sep 2010 19:57:21 +0200, =Marcos= napisał(a):

Mamy 11-letniego Partnera z takim właśnie silnikiem, przeżył 270kkm bez
awarii żadnej witalnej części, więc mam dobre wspomnienia. Mułowaty jest,
owszem, ale do przeżycia. Warto dodać, że Partnery/Berlingo sprzedawali też
z silnikiem 1,1 :O

prawda, ale to były miejskie dostawczaki - chleb raczej w trasie nie jedzie
pod takie góry, żeby redukowanie do dwójki było problemem.

Moja mama ma takiego z silnikiem 1.1, od 96roku! jeździ! (poooowooooli.....)

Na temat. 5 lat różnicy - trochę jest. jak chcesz na dłużej zostać z
autem, mimo wad, bierz 2005. jak na trochę - losuj

ToMasz

6 Data: Wrzesien 24 2010 22:28:26
Temat: Re: Stary Japoniec czy młody Francuz?
Autor: J.F. 

On Fri, 24 Sep 2010 19:17:07 +0200,  =Marcos= wrote:

Szukam samochodu kombi (lub coś w tym stylu) o rozsądnych gabarytach tak,
żeby się dało wrzucić na tył rower lub dwa

IMO - do zwyklego kombiaka rowery nie wejda.

Berlingo czy inny dostawczak - byc moze, podobnie niektore SUV.

albo w dalekiej podróży ze
złożonymi siedzeniami wykorzystać auto jako "namiot", czyli wyspać się w
miarę wygodnie z tyłu.

A to zacznij od rozlozenia foteli.
Oleg tu kiedys chyba xantie zachwalal .. ale i tak spanie z bagazami
moze sie kiepsko skonczyc.
J.

7 Data: Wrzesien 24 2010 21:40:17
Temat: Re: Stary Japoniec czy młody Francuz?
Autor: Waldek Godel 

Dnia Fri, 24 Sep 2010 22:28:26 +0200, J.F. napisał(a):

A to zacznij od rozlozenia foteli.
Oleg tu kiedys chyba xantie zachwalal .. ale i tak spanie z bagazami
moze sie kiepsko skonczyc.

W BX (czyli poprzedniku Xantii) Break (czyli kombi) po złożeniu tylnego
oparcia da się spać w 3,5 osoby z niewielką ilością bagażu (reszta bagażu
wylądowała w drugim aucie obok. Oczywiście nie były to rowery.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.

8 Data: Wrzesien 24 2010 23:50:29
Temat: Re: Stary Japoniec czy młody Francuz?
Autor: Michał Baszyński 

W dniu 2010-09-24 22:28, J.F. pisze:

Szukam samochodu kombi (lub coś w tym stylu) o rozsądnych gabarytach tak,
żeby się dało wrzucić na tył rower lub dwa

IMO - do zwyklego kombiaka rowery nie wejda.

do w124 kombi rower wchodzi. Ale raczej tylko jeden. Za to sprawdzone nie raz ;-)

--
Pozdr.
Michał

9 Data: Wrzesien 25 2010 10:16:38
Temat: Re: Stary Japoniec czy młody Francuz?
Autor: PaPi 

IMO - do zwyklego kombiaka rowery nie wejda.

Do zwyklej corolli wagon (czyli kombi) wchodza dwa rowery bez koniecznosci zdejmowania kol. Oczywiscie pod warunkiem rozlozenia tylnych siedzen.

10 Data: Wrzesien 25 2010 14:06:30
Temat: Re: Stary Japoniec czy młody Francuz?
Autor: J.F. 

On Sat, 25 Sep 2010 10:16:38 +0200,  PaPi wrote:

IMO - do zwyklego kombiaka rowery nie wejda.

Do zwyklej corolli wagon (czyli kombi) wchodza dwa rowery bez
koniecznosci zdejmowania kol. Oczywiscie pod warunkiem rozlozenia
tylnych siedzen.

Ale trzeba miec bagaznik pusciutki ?

J.

11 Data: Wrzesien 25 2010 08:34:47
Temat: Re: Stary Japoniec czy młody Francuz?
Autor: AA 

- Nissan Primera 2000 1.8 ze sprawdzonym przebiegiem 110kkm

W rodzinie jest Primera z 1999r z silnikiem 1.6. Nie chce uogolniac, zwlaszcza ze do marki Nissan mam bardzo pozytywne nastawianie (znam z eksploatacji kilka innych modeli, lacznie z Datsunem), ale to auto zaliczylo 2x holowanie do warsztatu, 1x lawete i pelno drobnych usterek.
Co ciekawe kierowca nie szalal nim, a obecny przebieg to 130kkm. Problemy rozpoczely sie ~4-tego roku od kupna.



AA

12 Data: Wrzesien 25 2010 10:17:24
Temat: Re: Stary Japoniec czy młody Francuz?
Autor: Dysiek 

W rodzinie jest Primera z 1999r z silnikiem 1.6. Nie chce uogolniac,
zwlaszcza ze do marki Nissan mam bardzo pozytywne nastawianie (znam z
eksploatacji kilka innych modeli, lacznie z Datsunem), ale to auto
zaliczylo 2x holowanie do warsztatu, 1x lawete i pelno drobnych usterek.
Co ciekawe kierowca nie szalal nim, a obecny przebieg to 130kkm. Problemy
rozpoczely sie ~4-tego roku od kupna.

Mialem 2.0 automat (tip-tronic) z 2000. Silnikowo bez zarzutu - po dzwonie
byl swap i silnik jezdzi do tej pory. Mam tylko zastrzezenia do trwlosci
karoserii - zaczelo ja lapac na mocowaniu amorow z przodu.

Pozdrawiam
Dysiek

13 Data: Wrzesien 25 2010 08:53:54
Temat: a może nowa Rumunka?
Autor: pwz 

W dniu 2010-09-24 19:17, =Marcos= pisze:

Szukam samochodu kombi (lub coś w tym stylu) o rozsądnych gabarytach
tak, żeby się dało wrzucić na tył rower lub dwa albo w dalekiej podróży
ze złożonymi siedzeniami wykorzystać auto jako "namiot", czyli wyspać
się w miarę wygodnie z tyłu. W Nowej Zelandii wykorzystałem kilka razy w
takim celu Toyotę Corollę kombi, ale to chyba jakiś lekko większy model
japoński, którego u nas nie było.
(...)

IMHO Dacia Logan MCV do takich celów nadawałaby się najlepiej. Nówka sztuka to ca. 35-45 tys. zł (z klimą i "bajerami"), gwarancja na 3 lata (+ przedłużenie do 4/5 lat za 750/1400 zł), tył duuuży (sam kufer 700 litrów, przy złożeniu siedzeń jest jeszcze więcej)... Spokojnie jako namiot itp. - sam przewoziłem takim autem wersalkę. Plus relingi na dachu - z boxem masz bez mała pojemność vana.
pwz

14 Data: Wrzesien 26 2010 09:06:21
Temat: Re: a może nowa Rumunka?
Autor: J_K_K 


Użytkownik "pwz"  napisał w wiadomości A propos:
- że też jeszcze nikt pod Płockiem w miejscowości j. w.,
nie zrobił salonu Dacii ;-)

Pzdr

JKK

15 Data: Wrzesien 26 2010 10:50:24
Temat: Re: a może nowa Rumunka?
Autor: J.F. 

On Sun, 26 Sep 2010 09:06:21 +0200,  J_K_K wrote:

A propos:
- że też jeszcze nikt pod Płockiem w miejscowości j. w.,
nie zrobił salonu Dacii ;-)

A pojedziesz 15km do salonu tylko dlatego ze wioska sie ladnie nazywa
?

J.

16 Data: Wrzesien 25 2010 20:17:19
Temat: Re: Stary Japoniec czy młody Francuz?
Autor: venioo 

Ja polecam Xantie Break - plaska podloga po zlozeniu siedzen (zapasowka jest pod podwoziem, co w tym przypadku jest atutem), spi sie idealnie w 2 osoby, a bagaze mozna wlozyc wtedy do przodu :)

--
venioo
sprzedam Xantia X2 Break 1,9TD 90KM
GG:198909
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086

17 Data: Wrzesien 29 2010 14:39:50
Temat: Re: Stary Japoniec czy młody Francuz?
Autor: Dman-666 

Patrze a tu w szybce robal taki:  !
Pewnie kiero jakis, ten =Marcos= . Tak se patrze i patrze jak nawija
makaron na uszy:

Opcje, które rozważam:
- Citroen Berlingo 2005 1.4 ze sprawdzonym przebiegiem 42kkm
- Toyota Avensis 2000 2.0 ze sprawdzonym przebiegiem 108kkm
- Nissan Primera 2000 1.8 ze sprawdzonym przebiegiem 110kkm
- Mazda 626 2000 2.0d ze sprawdzonym przebiegiem 122kkm

Tak naprawde kazdy sie nadaje. Problemy techniczne zaczynaja sie przy
okreslonym przebiegu aut-sam napisales ze przy 200k auto zaczelo sie
konczyc.



--
Dman-666
6A13 z bombom LPG, Stolec

18 Data: Wrzesien 30 2010 11:07:14
Temat: Re: Stary Japoniec czy m�ody Francuz?
Autor: krzysiek82 

W dniu 2010-09-29 16:39, Dman-666 pisze:
sam napisales ze przy 200k auto zaczelo sie

konczyc.

Ciekawa teoria, większoć auto w tych rocznikach ma już ponad 200tyś i jakoś dają radę :)

--
krzysiek82

19 Data: Wrzesien 30 2010 11:18:17
Temat: Re: Stary Japoniec czy m�ody Francuz?
Autor: Gabriel 'wilk' 

Użytkownik krzysiek82 napisał:

W dniu 2010-09-29 16:39, Dman-666 pisze:
sam napisales ze przy 200k auto zaczelo sie

konczyc.


Ciekawa teoria, większoć auto w tych rocznikach ma już ponad 200tyś i jakoś dają radę :)
Co rozumiesz pod pojeciem "daja rade"?
Dla jednych "dawac rade" to oznacza, ze auto jest zlomem ale nadal jakos jedzie i na glowe nie kapie a dla innych "dawac rade" oznacza, ze auto jest w 100% sprawne i nie znaczy terenu olejem, nie zostawia zaslony dymnej, nic nie wisi na sznurku/drucie oraz blacho-szpachli :-)
pozdrawiam


--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

a może nowa Rumunka?



Grupy dyskusyjne