Grupy dyskusyjne   »   a moze sezonowe prawo jazdy? ;)

a moze sezonowe prawo jazdy? ;)



1 Data: Styczen 17 2014 08:33:53
Temat: a moze sezonowe prawo jazdy? ;)
Autor: Andrzej Lawa 

....lub... bo ja wiem... pogodowe? ;)

Ludzie nie potrafią jeździć jak jest prawdziwa zima. Jedni siedzą za mocno "na ogonie" inni się wloką jak pizdy (dziś np. na trasie od Nadarzyna do Pruszkowa jakaś melepeta niebieskim staaaarym Transitem jechała jakieś 30km/h... a taki kozak, że pirackie czaszki sobie ponaklejał tu i ówdzie ;) )

Do licha ciężkiego, uważam się za raczej niezbyt wybitnego kierowcę i jestem mocno ostrożny, ale na litość!

Zresztą po takiej nawierzchni jak się jedzie płynnie, z odpowiednimi dystansami i bez nerwowego manewrowania można spokojnie jechać zgodnie z limitem.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...



2 Data: Styczen 17 2014 09:33:43
Temat: Re: a moze sezonowe prawo jazdy? ;)
Autor: mz 



Użytkownik "Andrzej Lawa"  napisał w wiadomości grup ....lub... bo ja wiem... pogodowe? ;)

Ludzie nie potrafią jeździć jak jest prawdziwa zima. Jedni siedzą za
mocno "na ogonie" inni się wloką jak pizdy (dziś np. na trasie od
Nadarzyna do Pruszkowa jakaś melepeta niebieskim staaaarym Transitem
jechała jakieś 30km/h... a taki kozak, że pirackie czaszki sobie
ponaklejał tu i ówdzie ;) )

Do licha ciężkiego, uważam się za raczej niezbyt wybitnego kierowcę i
jestem mocno ostrożny, ale na litość!

Zresztą po takiej nawierzchni jak się jedzie płynnie, z odpowiednimi
dystansami i bez nerwowego manewrowania można spokojnie jechać zgodnie z
limitem.


A może facet dopiero co: zrobił prawo jazdy, jechał nie swoim samochodem, miał wypadek i do dziś ma traume ?

3 Data: Styczen 17 2014 00:54:00
Temat: Re: a moze sezonowe prawo jazdy? ;)
Autor: Przemek 

Też możliwe. Niektórzy nie czują się pewnie za kierownicą. Może i lepiej, jak jadą wolniej, niż mieliby wypadać z drogi lub walić na czołówkę, bo przesadzili z prędkością.
Przed Nowym Rokiem widziałem kilku takich kozaków w Gdańsku, jak w nocy spadł deszcz i złapał mróz. Rano miałem okazję jechać jakąś dwupasmówką i na jednym ze zjazdów kilka aut poszło prosto zamiast po łuku. Widok robił wrażenie - być może sam bym się znalazł wśród nich, ale w porę dostrzegłem co się kroi i zdążyłem wyhamować.

4 Data: Styczen 17 2014 10:54:21
Temat: Re: a moze sezonowe prawo jazdy? ;)
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 17.01.2014 09:33, mz pisze:

A może facet dopiero co: zrobił prawo jazdy, jechał nie swoim
samochodem, miał wypadek i do dziś ma traume ?

To mógłby od czasu do czasu zjechać do autobusowej zatoczki (po drodze kilka było) a nie blokować wszystkich.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

5 Data: Styczen 17 2014 12:05:32
Temat: Re: a moze sezonowe prawo jazdy? ;)
Autor: mz 



Użytkownik "Andrzej Lawa"  napisał w wiadomości grup

To mógłby od czasu do czasu zjechać do autobusowej zatoczki (po drodze kilka było) a nie blokować wszystkich.

To wtedy by był krzyk co za baran blokuje przystanek autobusowy.

6 Data: Styczen 17 2014 12:33:11
Temat: Re: a moze sezonowe prawo jazdy? ;)
Autor: J.F 

Użytkownik "mz"  napisał w wiadomości
Użytkownik "Andrzej Lawa"  napisał w wiadomości grup

To mógłby od czasu do czasu zjechać do autobusowej zatoczki (po drodze kilka było) a nie blokować wszystkich.

To wtedy by był krzyk co za baran blokuje przystanek autobusowy.

Na przystanek zjezdzac nie wolno !

Jesli nie ma zakazu zatrzymywania, to samochod osobowy w cely no wysadzenia pasazera moze sie zatrzymac na pasie ruchu, ale nie na przystanku !

J.

7 Data: Styczen 17 2014 11:44:26
Temat: Re: a moze sezonowe prawo jazdy? ;)
Autor: AZ 

On 2014-01-17, J.F  wrote:

To wtedy by był krzyk co za baran blokuje przystanek autobusowy.

Na przystanek zjezdzac nie wolno !

Jesli nie ma zakazu zatrzymywania, to samochod osobowy w cely no
wysadzenia pasazera moze sie zatrzymac na pasie ruchu, ale nie na
przystanku !

To pewnie kwestia bezpieczenstwa, wszak lepiej wysadzac kogos zatrzymujac
sie na srodku niz zjezdzajac na przystanek :-)

--
Artur
ZZR 1200

8 Data: Styczen 17 2014 13:10:39
Temat: Re: a moze sezonowe prawo jazdy? ;)
Autor: Mariola SryĹź 


Użytkownik "AZ"  napisał w wiadomości

On 2014-01-17, J.F  wrote:
To wtedy by był krzyk co za baran blokuje przystanek autobusowy.

Na przystanek zjezdzac nie wolno !

Jesli nie ma zakazu zatrzymywania, to samochod osobowy w cely no
wysadzenia pasazera moze sie zatrzymac na pasie ruchu, ale nie na
przystanku !

To pewnie kwestia bezpieczenstwa, wszak lepiej wysadzac kogos zatrzymujac
sie na srodku niz zjezdzajac na przystanek :-)

Zwłaszcza jak jest ślisko, piździ i nic nie widać ;-)

A przedni pomysł sugerowany w tym wątku wygląda tak - zatrzymanie się na środku drogi, w celu przepuszczania wkurwionych tym, że się jedzie jak pizda ;-)

Faktem jest, że sporej części należałoby odebrać PJ,  ale, jak sądzę, więcej w tej grupie powinno być tych pozbawionych całkowicie wyobraźni - a niekoniecznie "zapierdalaczy" czy "kaszkieciarzy". Tylko jak ten brak zweryfikować? Są jakieś testy psychologiczne na brak wyobraźni?

--
Mariola

9 Data: Styczen 19 2014 12:39:31
Temat: Re: a moze sezonowe prawo jazdy? ;)
Autor: uzytkownik 

W dniu 2014-01-17 10:54, Andrzej Lawa pisze:

W dniu 17.01.2014 09:33, mz pisze:

A może facet dopiero co: zrobił prawo jazdy, jechał nie swoim
samochodem, miał wypadek i do dziś ma traume ?

To mógłby od czasu do czasu zjechać do autobusowej zatoczki (po drodze kilka było) a nie blokować wszystkich.

Po pierwsze niezgodnie z PoRD za co mógłby dostać mandat, a po drugie później miałby problem, aby wyjechać z tej zatoczki, bo każdy kolejny Lawa za kierownicą miałby w dupie, żeby "bidoka" wpuścić.
A problem tak naprawdę leży gdzieś indziej, bo polega na mentalności takich Lawów za kierownicą, którzy sami bojąc się i nie potrafiąc wyprzedzić, tłumaczą swoje nieumiejętności, zrzucając winę na słabszych od siebie. Osoby, które potrafią jeździć w zimie i dbają o dobre opony zimowe nie mają żadnych problemów z jadącymi wolniej, bo ich po prostu wyprzedzają.

10 Data: Styczen 19 2014 15:39:34
Temat: Re: a moze sezonowe prawo jazdy? ;)
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 19 Jan 2014 12:39:31 +0100, uzytkownik napisał(a):

W dniu 2014-01-17 10:54, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 17.01.2014 09:33, mz pisze:
A może facet dopiero co: zrobił prawo jazdy, jechał nie swoim
samochodem, miał wypadek i do dziś ma traume ?

To mógłby od czasu do czasu zjechać do autobusowej zatoczki (po drodze
kilka było) a nie blokować wszystkich.

Po pierwsze niezgodnie z PoRD za co mógłby dostać mandat, a po drugie

niezgodnie.

później miałby problem, aby wyjechać z tej zatoczki, bo każdy kolejny
Lawa za kierownicą miałby w dupie, żeby "bidoka" wpuścić.

Akurat jesli za nim zgromadzil sie ciag pojazdow, to zapewne wszyscy
chca jechac szybciej niz on ... wiec powinien wszystkich przepuscic.

A problem tak naprawdę leży gdzieś indziej, bo polega na mentalności
takich Lawów za kierownicą, którzy sami bojąc się i nie potrafiąc
wyprzedzić, tłumaczą swoje nieumiejętności, zrzucając winę na słabszych
od siebie.

Wyprzedzic coraz trudniej. Szczegolnie zgodnie z przepisami.

Osoby, które potrafią jeździć w zimie i dbają o dobre opony
zimowe nie mają żadnych problemów z jadącymi wolniej, bo ich po prostu
wyprzedzają.

Chyba ze ruch z przeciwka, zakrety, ciagle linie, zakazy ... no i masz
obok jak sie skonczylo rosyjskie wyprzedzanie :-)
 
J.

11 Data: Styczen 19 2014 16:09:55
Temat: Re: a moze sezonowe prawo jazdy? ;)
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello J.F.,

Sunday, January 19, 2014, 3:39:34 PM, you wrote:

A może facet dopiero co: zrobił prawo jazdy, jechał nie swoim
samochodem, miał wypadek i do dziś ma traume ?
To mógłby od czasu do czasu zjechać do autobusowej zatoczki (po drodze
kilka było) a nie blokować wszystkich.
Po pierwsze niezgodnie z PoRD za co mógłby dostać mandat, a po drugie
niezgodnie.
później miałby problem, aby wyjechać z tej zatoczki, bo każdy kolejny
Lawa za kierownicą miałby w dupie, żeby "bidoka" wpuścić.
Akurat jesli za nim zgromadzil sie ciag pojazdow, to zapewne wszyscy
chca jechac szybciej niz on ... wiec powinien wszystkich przepuscic.

Ponoć w USA przepisy nakazują przepuścić, gdy zbierze się 5 pojazdów.
I to ma jakiś sens.

[...]

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

12 Data: Styczen 19 2014 16:12:45
Temat: Re: a moze sezonowe prawo jazdy? ;)
Autor: Cavallino 


Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości grup

Hello J.F.,

Sunday, January 19, 2014, 3:39:34 PM, you wrote:

A może facet dopiero co: zrobił prawo jazdy, jechał nie swoim
samochodem, miał wypadek i do dziś ma traume ?
To mógłby od czasu do czasu zjechać do autobusowej zatoczki (po drodze
kilka było) a nie blokować wszystkich.
Po pierwsze niezgodnie z PoRD za co mógłby dostać mandat, a po drugie
niezgodnie.
później miałby problem, aby wyjechać z tej zatoczki, bo każdy kolejny
Lawa za kierownicą miałby w dupie, żeby "bidoka" wpuścić.
Akurat jesli za nim zgromadzil sie ciag pojazdow, to zapewne wszyscy
chca jechac szybciej niz on ... wiec powinien wszystkich przepuscic.

Ponoć w USA przepisy nakazują przepuścić, gdy zbierze się 5 pojazdów.
I to ma jakiś sens.

Ogromny.
Dobre rozwiązania należy kopiować, z Niemiec moglibyśmy wziąć przepisy o zamku i jeździe lewym pasem, z USA te w/w o nieblokowaniu drogi przez ślimaka.
Ale w tym kraju jeśli coś się skopiuje, to kretynizmy od idiotów.
Czyli świecenie w dzień od Skandynawów, albo obowiązkowe alkomaty dla abstynentów.

13 Data: Styczen 17 2014 00:43:10
Temat: a moze sezonowe prawo jazdy? ;)
Autor: Przemek 

Temat stary jak same auta. Może koleś miał letnie gumy, bo zimy nie było i nie przełożył, albo nie miał czego przekładać. A że u nas piloci latają na drzwiach od stodoły, to i kierowca zimą na slickach też da radę. Osobiście znam takich, co potrafią się chwalić, że całą zimę dali radę na letnich(też kiepskich) i ile to oni mieli podbramkowych sytuacjii, z których wyszli cało. Do mnie, czy do Ciebie może trafią argumenty za wymianą opon, ale dla niektórych ważniejsze jest np nowe radio, niebieskie diody, czy sportowy wydech z Tesco.

14 Data: Styczen 17 2014 11:08:23
Temat: Re: a moze sezonowe prawo jazdy? ;)
Autor: anacron 

W dniu 17.01.2014 08:33, Andrzej Lawa pisze:

...lub... bo ja wiem... pogodowe? ;)

Obowiązkowe i uczciwe badania psychotechniczne dla wszystkich co 5 lat.
Od razu się luźniej zrobi na drogach. Niektórzy nie powinni mieć PJ
wcale, co widać szczególnie zimą :)

Chociaż to naprawdę zabawne, w lato (prawie) wszyscy wyprzedzają mnie, w
zimę choć nie jeżdżę szybciej niż w lato, a z pewnością przy
niekorzystnych warunkach wolniej to ja wyprzedzam (prawie) wszystkich.
Przypomnę - dla porządku - jeżdżąc cały rok na letnich.

--
anacron
Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-zaba/
Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza

15 Data: Styczen 17 2014 11:36:24
Temat: Re: a moze sezonowe prawo jazdy? ;)
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 17.01.2014 11:08, anacron pisze:

Chociaż to naprawdę zabawne, w lato (prawie) wszyscy wyprzedzają mnie, w
zimę choć nie jeżdżę szybciej niż w lato, a z pewnością przy
niekorzystnych warunkach wolniej to ja wyprzedzam (prawie) wszystkich.

Mam podobnie.

Przypomnę - dla porządku - jeżdżąc cały rok na letnich.

No, ja akurat mam zimowe, bo nie chce mi się drogi odśnieżać i na letnich bym się zakopał ;)

Ale myślę o przejściu na całoroczne.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

16 Data: Styczen 17 2014 12:18:34
Temat: Re: a moze sezonowe prawo jazdy? ;)
Autor:

anacron wrote:

Obowiązkowe i uczciwe badania psychotechniczne dla wszystkich co 5 lat.
Od razu się luźniej zrobi na drogach.

A nie boisz się, że sam byś odpadł w pierwszej kolejności?

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

17 Data: Styczen 17 2014 12:47:32
Temat: Re: a moze sezonowe prawo jazdy? ;)
Autor: J.F 

Użytkownik "Andrzej Lawa"  napisał w wiadomości grup

...lub... bo ja wiem... pogodowe? ;)

W sumie ... czemu nie. Prawo jazdy w trudnych warunkach dopiero po przejsciu kursu doszkalajacego w tych warunkach.

Ludzie nie potrafią jeździć jak jest prawdziwa zima. Jedni siedzą za mocno "na ogonie" inni się wloką jak pizdy (dziś np. na trasie od Nadarzyna do Pruszkowa jakaś melepeta niebieskim staaaarym Transitem jechała jakieś 30km/h... a taki kozak, że pirackie czaszki sobie ponaklejał tu i ówdzie ;) )

Ogolnie - potrafia. Wypadkow w miesiacach zimowych znacznie mniej niz w letnich.
Ludzie nie potrafia jezdic w pazdzierniku - widac te deszcze ich zaskakuja.

Tak wiec jeden trzyma odstep prawidlowy, mimo ze ci sie wydaje ze za maly, a drugi jechal z predkoscia bezpieczna ...

Do licha ciężkiego, uważam się za raczej niezbyt wybitnego kierowcę i jestem mocno ostrożny, ale na litość!

Zresztą po takiej nawierzchni jak się jedzie płynnie, z odpowiednimi dystansami i bez nerwowego manewrowania można spokojnie jechać zgodnie z limitem.

Ta, tez tak kiedys jechalismy, a za zakretem byla gololedz. Albo spokojnie wyprzedzalem, a i tak mnie obrocilo.
Albo jechalem i przegapilem tabliczke zmany gmin. Albo jechal Adam spokojnie po austradzie, a i tak go obrocilo.

Taki kurs to powazna sprawa :-)

J.

18 Data: Styczen 17 2014 12:20:23
Temat: Re: a moze sezonowe prawo jazdy? ;)
Autor:

Andrzej Lawa wrote:

Jedni siedzą za mocno
"na ogonie" inni się wloką jak pizdy (dziś np. na trasie od Nadarzyna do
Pruszkowa jakaś melepeta niebieskim staaaarym Transitem jechała jakieś
30km/h...

Bo na śniegu tak już jest, że bezpieczna prędkoć zmienia się drastycznie
w związku z posiadanymi umiejętnościami, oponami i autem jako takim.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

19 Data: Styczen 19 2014 12:16:53
Temat: Re: a moze sezonowe prawo jazdy? ;)
Autor: jerzu 

On Fri, 17 Jan 2014 08:33:53 +0100, Andrzej Lawa
 wrote:

staaaarym Transitem

To może wiele tłumaczyć. Niejednokrotnie składane RWD, geometria
robiona 100 lat temu, zresztą i tak pewnie ciężko by było ją ustawić,
krzywo toto jedzie na suchym. A na śliskim to już walka o pozostanie
na jezdni :)

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

a moze sezonowe prawo jazdy? ;)



Grupy dyskusyjne