Grupy dyskusyjne   »   ale mgiełka

ale mgiełka



1 Data: Listopad 27 2006 07:26:33
Temat: ale mgiełka
Autor: GregorY 

własnie zaliczyłem prawie 200km z Radomia przez Kozienice - Dęblin - Kock -
Łuków do Siedlec, cholera prędkość max to momentami 70km/h.... zajeło mi to
3 godziny a zamiast do pracy nadaję się z powrotem do łóżeczka....

Ogólnie na CB ogólne bluzgi na temat nawiedzonych rowerzystów bez światełek
i innych zawalidróg jadących na postojówkach.

--
GregorY



2 Data: Listopad 27 2006 07:43:17
Temat: Re: ale mgiełka
Autor: ::[TOOMAS]:: 

GregorY napisał(a):

własnie zaliczyłem prawie 200km z Radomia przez Kozienice - Dęblin - Kock - Łuków do Siedlec, cholera prędkość max to momentami 70km/h.... zajeło mi to 3 godziny a zamiast do pracy nadaję się z powrotem do łóżeczka....

Ogólnie na CB ogólne bluzgi na temat nawiedzonych rowerzystów bez światełek i innych zawalidróg jadących na postojówkach.

To i tak nieźle. My z Piotrkowa Tryb. w kierunku Kielc miejscami jechaliśmy ok 20 km\h. Remontuja drogi i dodatkowo nie ma pasów bo po co...

3 Data: Listopad 27 2006 09:13:07
Temat: Re: ale mgiełka
Autor: GregorY 

To i tak nieźle. My z Piotrkowa Tryb. w kierunku Kielc miejscami
jechaliśmy ok 20 km\h. Remontuja drogi i dodatkowo nie ma pasów bo po
co...

to jechaliście przez Wierzbicę i odbijaliście na Kielce?

no to współczuję - tam jest koszmarna droga i wieczne remonty....

--
GregorY

4 Data: Listopad 27 2006 09:19:17
Temat: Re: ale mgiełka
Autor: superatm 

GregorY napisał(a):

własnie zaliczyłem prawie 200km z Radomia przez Kozienice - Dęblin - Kock - Łuków do Siedlec, cholera prędkość max to momentami 70km/h.... zajeło mi to 3 godziny a zamiast do pracy nadaję się z powrotem do łóżeczka....

Ogólnie na CB ogólne bluzgi na temat nawiedzonych rowerzystów bez światełek i innych zawalidróg jadących na postojówkach.


mi wystarczyło 2km, żeby przez mgłę stracić 100zł. brak świateł...
w centrum miasta zero mgły a jak wjeżdżałem w zamgloną sypialnię mojego miasta,gdzie pracuję panowie policjanci czychali na takich zapominalskich jak ja.
muszę sobie coś nakleić żeby pamiętać o światełkach.

5 Data: Listopad 27 2006 09:58:43
Temat: Re: ale mgiełka
Autor: Huckleberry 


Użytkownik "superatm"  napisał w wiadomości

mi wystarczyło 2km, żeby przez mgłę stracić 100zł. brak świateł...
w centrum miasta zero mgły a jak wjeżdżałem w zamgloną sypialnię mojego miasta,gdzie pracuję panowie policjanci czychali na takich zapominalskich jak ja.


To nie trzeba teraz jeździć na swiatłach niezaleznie od mgły???
pozdrawiam

6 Data: Listopad 27 2006 10:09:32
Temat: Re: ale mgiełka
Autor: superatm 

Huckleberry napisał(a):


Użytkownik "superatm"  napisał w wiadomości
mi wystarczyło 2km, żeby przez mgłę stracić 100zł. brak świateł...
w centrum miasta zero mgły a jak wjeżdżałem w zamgloną sypialnię mojego miasta,gdzie pracuję panowie policjanci czychali na takich zapominalskich jak ja.


To nie trzeba teraz jeździć na swiatłach niezaleznie od mgły???
pozdrawiam

no trzeba, ale jakos specjalnie w normalne warunki na zapominalskich sie nie czaja

7 Data: Listopad 27 2006 10:14:39
Temat: Re: ale mgiełka
Autor: Priko24 

rozumiem zapomniec jak jest sloneczny poranek ale jak jest mgla? nalezal Ci sie ten mandat

8 Data: Listopad 27 2006 10:53:08
Temat: Re: ale mgiełka
Autor: superatm 

Priko24 napisał(a):

rozumiem zapomniec jak jest sloneczny poranek ale jak jest mgla? nalezal Ci sie ten mandat

jak wyjeżdżałem był słoneczny poranek, jak dojeżdżałem do celu spotkała mgła i od razu panowie milicjanci.

eot.

9 Data: Listopad 27 2006 15:00:52
Temat: Re: ale mgiełka
Autor: Przembo 

Użytkownik "superatm"  napisał

rozumiem zapomniec jak jest sloneczny poranek ale jak jest mgla? nalezal Ci sie ten mandat

jak wyjeżdżałem był słoneczny poranek, jak dojeżdżałem do celu spotkała mgła i od razu panowie milicjanci.

Czyli jak bys wyjechal z miasta po poludniu i dojechal do celu w srodku nocy to tez bez swiatel? Oby tylko zaden plicjant sie nie napatoczyl i nie zrobil tego co do niego nalezy.

eot.

Zalosne, zamiast zrozumiec swoj blad/glupote i przyznac racje policjantowi latwiej wstawic 3 literki.

10 Data: Listopad 27 2006 16:06:59
Temat: Re: ale mgiełka
Autor: superatm 

Przembo napisał(a):

Użytkownik "superatm"  napisał
rozumiem zapomniec jak jest sloneczny poranek ale jak jest mgla? nalezal Ci sie ten mandat

jak wyjeżdżałem był słoneczny poranek, jak dojeżdżałem do celu spotkała mgła i od razu panowie milicjanci.

Czyli jak bys wyjechal z miasta po poludniu i dojechal do celu w srodku nocy to tez bez swiatel? Oby tylko zaden plicjant sie nie napatoczyl i nie zrobil tego co do niego nalezy.

eot.

Zalosne, zamiast zrozumiec swoj blad/glupote i przyznac racje policjantowi latwiej wstawic 3 literki.


żałosne, to zakładać, że ktoś nie wie, że trzeba używać świateł.

to wytłumacze dla sprytnych inaczej - zapomniałem zapalić światła gdy wyjeżdżając w moim terenie było "normalnie" (bez mgły na mieście). Gdybym jechał w normalnych warunkach panowie milicjanci pomachaliby ostrzegawczo, żeby zapalić (kilka razy mi się zdarzyło) bez konsekwnecji. Niefart polega na tym, że z tym zapominalstwem nagle znalazłem się w strefie gdzie wyjątkowo mocno są potrzebne światła (wjechałem w dosłownie w ścianę z mgły, nawiasem ciekawy efekt) gdzie milicjanci uznali (i słusznie) że bezwględnie trzeba zapalić światła. Panowie milicjanci po moim przejechaniu 100 metrów we mgle nagle pojawili mi się na ogonie.
Gdyby tej mgły nie było, fakt zapomnienia zapalenia świateł uszedłby prawdopodobnie na sucho.

prościej nie mogę.

11 Data: Listopad 27 2006 17:06:05
Temat: Re: ale mgiełka
Autor: Przembo 

Użytkownik "superatm"  napisał

to wytłumacze dla sprytnych inaczej - zapomniałem zapalić światła gdy wyjeżdżając w moim terenie było "normalnie" (bez mgły na mieście). Gdybym jechał w normalnych warunkach panowie milicjanci pomachaliby ostrzegawczo, żeby zapalić (kilka razy mi się zdarzyło) bez konsekwnecji. Niefart polega na tym, że z tym zapominalstwem nagle znalazłem się w strefie gdzie wyjątkowo mocno są potrzebne światła (wjechałem w dosłownie w ścianę z mgły, nawiasem ciekawy efekt) gdzie milicjanci uznali (i słusznie) że bezwględnie trzeba zapalić światła. Panowie milicjanci po moim przejechaniu 100 metrów we mgle nagle pojawili mi się na ogonie.
Gdyby tej mgły nie było, fakt zapomnienia zapalenia świateł uszedłby prawdopodobnie na sucho.

Zainstaluj automat wlaczajacy swiatla, przerob instalacje elektryczna by swiatla sie zapalaly po +12V ze stacyjki lub po prostu pamietaj zeby wlaczyc swiatla. I nie miej pretensji jesli policjant wlepi ci mandat za brak swiatel. Ostatnio po zmroku wyskoczyl mi gosc w Mercu bez swiatel, moze to byles ty? W koncu wiesz, ze nalezy wlaczyc, ale zapominasz... co na jedno wychodzi.

prościej nie mogę.

Tlumaczysz sytuacje ktorej sam nie rozumiesz :) Jedziesz we mgle bez swiatel i jeszcze masz pretensje do policjanta(ow), ze ukarali cie za zapominalstwo!? Chwala im za to, ze im sie w ogole chcialo, teraz pewnie nie bedziesz tak luzno podchodzil do tematu - jest duza szansa ze mandat poprawi ci pamiec.

Pozdr

12 Data: Listopad 28 2006 08:39:04
Temat: Re: ale mgiełka
Autor: superatm 

Przembo napisał(a):

prościej nie mogę.

Tlumaczysz sytuacje ktorej sam nie rozumiesz :) Jedziesz we mgle bez swiatel i jeszcze masz pretensje do policjanta(ow), ze ukarali cie za zapominalstwo!? Chwala im za to, ze im sie w ogole chcialo, teraz pewnie nie bedziesz tak luzno podchodzil do tematu - jest duza szansa ze mandat poprawi ci pamiec.


tylko głupi miałby pretensje. ze złego założenia wychodzisz.
dostałem bo się należało, ale nie było to nieuniknione, bo w pewnych sytuacjach by to uszło na sucho. tyle moich dywagacji.
dla mnie eot.

13 Data: Listopad 27 2006 08:29:42
Temat: Re: ale mgiełka
Autor: xs 

superatm  napisał(a):

mi wystarczyło 2km, żeby przez mgłę stracić 100zł. brak świateł...

Ja dzisiaj mrygalem do dwoch takich osob i oboje wlaczyli od razu swiatla.
Swoja droga jak o 7.00 sluchalem wiadomosci i mowili, ze w calej Polsce gesta
mgla, to smialem sie pod nosem, ze w Szczecinie jak zwykle progonzoy sie nie
sprawdzaja, bo widocznosc na 0.5 kilometra jak byk, a teraz 9.30 i mgla gesta
jak cholera, widocznosc sporo ponizej 100 metrow :/

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

14 Data: Listopad 27 2006 10:57:19
Temat: Re: ale mgiełka
Autor: Alex81 

In article   says...

własnie zaliczyłem prawie 200km z Radomia przez Kozienice - Dęblin - Kock -
Łuków do Siedlec, cholera prędkość max to momentami 70km/h.... zajeło mi to
3 godziny a zamiast do pracy nadaję się z powrotem do łóżeczka....

Tak samo było wczoraj w nocy od Łowicza do Sochaczewa, sama przyjemność,
dobrze że później się poprawiło.
 
Ogólnie na CB ogólne bluzgi na temat nawiedzonych rowerzystów bez światełek
i innych zawalidróg jadących na postojówkach.

Bluzgi to wczoraj słyszałem (i słałem) głównie na nawalonych pieszych.
Nie dość że zimno, ciemno, mgła, to taki się na czarno ubierze i zasuwa
na stację po więcej. Brrrr.

--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI
"Prawdziwy mężczyzna ma wał zamiast przegubu"
http://alex81.byxonline.com

15 Data: Listopad 27 2006 14:37:59
Temat: Re: ale mgiełka
Autor: Marcin Gil 

GregorY wrote:

wÂłasnie zaliczyÂłem prawie 200km z Radomia przez Kozienice - DĂŞblin - Kock -
ÂŁuków do Siedlec, cholera prĂŞdkoœÌ max to momentami 70km/h.... zajeÂło mi to
3 godziny a zamiast do pracy nadajĂŞ siĂŞ z powrotem do ÂłóÂżeczka....

Ogólnie na CB ogólne bluzgi na temat nawiedzonych rowerzystów bez ÂświateÂłek
i innych zawalidróg jadÂących na postojówkach.

Wczoraj z Tomaszowa Maz na Wrocław podobnie. W zasadzie przez całÄ… drogę
mgły. Ĺťona niemal czasami się zatrzymywała bo ściana mgły dawała
widocznoć ca. 20m.

-Marcin

ale mgiełka



Grupy dyskusyjne